Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC 123: Rampage vs. Machida - WYNIKI.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

UFC 123: Rampage vs. Machida

 

http://img593.imageshack.us/img593/7108/ufc123.jpg

 

Preliminary card:

 

Lightweight bout: Tyson Griffin vs. Nik Lentz

Zwycięzca: Nik Lentz, przez niejednogłośną decyzję (29-28, 27-30, 29-28).

Lightweight bout: Paul Kelly vs. T.J. O'Brien

Zwycięzca: Paul Kelly, przez TKO (uderzenia łokciami) - 3:16 rundy drugiej.

Lightweight bout: Edson Barboza vs. Mike Lullo

Zwycięzca: Edson Barboza, przez TKO (niskie kopnięcia) - 0:26 rundy trzeciej.

Welterweight bout: Karo Parisyan vs. Dennis Hallman

Zwycięzca: Dennis Hallman, przez TKO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze) - 1:47 rundy pierwszej.

 

Preliminary card Spike TV card:

 

Middleweight bout: Aaron Simpson vs. Mark Muñoz

Zwycięzca: Mark Muñoz, przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28).

Welterweight bout: Matt Brown vs. Brian Foster

Zwycięzca: Brian Foster, przez poddanie (duszenie gilotynowe) - 2:11 rundy drugiej.

 

Main card:

 

Lightweight bout: George Sotiropoulos vs. Joe Lauzon

Zwycięzca: George Sotiropoulos, przez poddanie (kimura) - 2:43 rundy drugiej.

Light Heavyweight bout: Phil Davis vs. Tim Boetsch

Zwycięzca: Phil Davis, przez poddanie (kimura) - 2:55 rundy drugiej.

Middleweight bout: Gerald Harris vs. Maiquel Falcão

Zwycięzca: Maiquel Falcão, przez jednogłośną decyzję (29-27, 29-28, 29-28).

Welterweight bout: Matt Hughes vs. B.J. Penn

Zwycięzca: B.J. Penn, przez KO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze) - 0:21 rundy pierwszej.

Light Heavyweight bout: Quinton Jackson vs. Lyoto Machida

Zwycięzca: Quinton "Rampage" Jackson, przez niejednogłośną decyzję (28-29, 29-28, 29-28).

 

Bonusy:

 

Walka wieczoru: George Sotiropoulos vs. Joe Lauzon

Knockout wieczoru: B.J. Penn

Submission wieczoru: Phil Davis

 

Premia wynosi: 80 000$.

 

 

Ten temat zostanie później połączony z moją zaległą zapowiedzią tej gali. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ja Myung Agissi

    4

  • SaigeY

    4

  • -Raven-

    2

  • N!KO

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Wcale nie jest to tragiczna decyzja (uprzedzam komentarze). Sędziowie patrzą na poszczególne rundy, a nie na całą walkę. Ostatnia runda dla Machidy zdecydowanie, jednak dwie wcześniejsze dla Rampage, jak dla mnie to mógłby być remis ale tragedii nie ma.

Penn świetnie, tak jak się spodziewałem, Hughes jest, mimo dobre dyspozycji w ostatnich walkach, na Penna za stary. Teraz walka Penn - Fitch i wydaje mi się, że po tej walce Fitch dostanie ts.

Karo mnie zawiódł, nie wykorzystał szansy danej mu od ufc.

Poza tym bardzo dobra gala ufc. Więcej takich.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212074
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Wcale nie jest to tragiczna decyzja (uprzedzam komentarze). Sędziowie patrzą na poszczególne rundy, a nie na całą walkę. Ostatnia runda dla Machidy zdecydowanie, jednak dwie wcześniejsze dla Rampage, jak dla mnie to mógłby być remis ale tragedii nie ma.

 

Z mojej strony żadnego lamentu nie zobaczysz, Jestem szczęśliwy, mimo tego, że przez baardzo długi okres wielbiłem Lyoto. Wciąż lubię tego fightera, ale w tym starciu byłem całym sercem za Jacksonem. Dlaczego? Bo ostatecznie zaczęło mnie irytować unikanie wszystkiego przez Dragona. Dodatkowo, wielki plus za wyjściówkę Quintona, hymn PRIDE. <3

 

Jestem też trochę zasmucony, że zwątpiłem w Penna. B.J. spowodował, że nie mogłem zamknąć ust przez kilka minut po tym co się stało. ;)

 

Poza tym bardzo dobra gala ufc. Więcej takich.

 

Tak, to jest najlepsze stwierdzenie, ostatnie cztery gale były tragicznie słabe, to mój osobisty pogląd. Wyjazdówki zawsze mają marne karty (te europejskie), a te na terenie USA nie porywały. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212080
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Taak, mnie też Lyoto strasznie irytuje swoim stylem, podobnie jak panowie od Grega Jacksona.

Jestem też trochę zasmucony, że zwątpiłem w Penna. B.J. spowodował, że nie mogłem zamknąć ust przez kilka minut po tym co się stało. ;)
Ta.. Tylko te wątpliwości miały mocne podparcie, przygotowanie Penna do ostatnich walk, teraz pewnie też nie był przygotowany na 100%, ale Hughes do pewnego poziomu już nie dojdzie, za stary jest (w takim sensie stary jak BigNog, dużo walk).

Warto jeszcze odnotować świetną postawę Sotiropoulosa, następną walkę stoczy na ufc 127, wtedy kiedy Penn z Fitchem. Po porażce Penna z Fitchem może być ciekawa walka, Sotiropoulosa właśnie z Pennem.

Następna gala z irytującym GSP i jeszcze bardziej irytującym Koscheckiem, mam nadzieję, że gala będzie równie udana jak ta.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212085
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Taak, mnie też Lyoto strasznie irytuje swoim stylem, podobnie jak panowie od Grega Jacksona.

 

Kiedyś to unikanie i wykorzystywanie pozycji z shotokan było fajne, bo Lyoto miał świetne wyczucie kiedy zaatakować, dodatkowo to ułożenie nóg było nieszablonowe, a sam zmieniał środek ciężkości jak chciał. No ale ile można biegać...

 

Ta.. Tylko te wątpliwości miały mocne podparcie, przygotowanie Penna do ostatnich walk, teraz pewnie też nie był przygotowany na 100%, ale Hughes do pewnego poziomu już nie dojdzie, za stary jest (w takim sensie stary jak BigNog, dużo walk).

 

Ja właśnie miałem dużo wiary w Matta, i podszedłem do oddawania typów bardziej racjonalnie niż hmm sercem. Hughes zrobił świetne wrażenie, zwłaszcza w ostatniej walce w octagonie, no a B.J.? tak jak napisałeś było średnio. Dodatkowo, ostatnio miał dość ostry napad swojego lenistwa. Gdyby on tylko chciał trenować ...

 

Warto jeszcze odnotować świetną postawę Sotiropoulosa, następną walkę stoczy na ufc 127, wtedy kiedy Penn z Fitchem

 

Właśnie, w tej mojej "upadłej" zapowiedzi, której jeszcze nie widać, pisałem, że panuje plotka, iż w przypadku jego wygranej dostanie shota, który będzie na gali w Australii. ;)

 

Następna gala z irytującym GSP i jeszcze bardziej irytującym Koscheckiem, mam nadzieję, że gala będzie równie udana jak ta.

 

Ja powiem tylko tyle ... oby to stójka była (marzenie ściętej głowy). :?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212097
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Ja powiem tylko tyle ... oby to stójka była (marzenie ściętej głowy). :?
Może GSP będzie chciał pokazać, co wyniósł z treningów u Freddiego Roacha... Jak nie to, to chociaż żeby go skończył w tym parterze...

 

Ja właśnie miałem dużo wiary w Matta, i podszedłem do oddawania typów bardziej racjonalnie niż hmm sercem.
Ja ostatnio typuje tak jak chcę żeby walka się skończyła. :P Gdybym typował normalnie pewnie postawiłbym na Machide w tym pojedynku jak i z Shogunem, czy na Velasqueza, ale wole jednak nie kibicować przeciwko moim ulubieńcom, w sumie po tym co mówię to chyba postawie na double ko w pojedynku pudla z gsp :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212115
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Penn vs. Hughes - wielki powrót Penna, który niczym czołg zmiażdżył swojego odwiecznego rywala. BJ zaczął ostro i agresywnie, mocno od samego początku naciskając Matt'a. Przy pierwszej kontrze Penn trafia krótkim na brodę i na ziemi praktycznie nie ma czego dobijać (Hughes w ogóle już się nawet nie osłaniał).

Mistrzowskie było zbliżenie na twarz Matt'a jak już się podniósł i jego pytanie do sędziego "co się stało?" :D

 

Davis vs. Boetsch - Davis obok Jones'a to największy prospekt w tej kategorii wagowej i w tym starciu także nie pozwolił poszaleć swojemu oponentowi. Tak jak jeszcze w stójce Boetsch ładnie przechwytywał nogę rywala podczas kopnięć (ale nie specjalnie potrafił to wykorzystać na swoją korzyść), tak na glebie mieliśmy już spektakl jednego aktora i ładne, efektywne G&P w wykonaniu Phila.

W drugiej rundzie Davis pokazał niezłą pracę kolanami w klinczu a po sprowadzeniu na glebę, ładnie, siłowo wypracował poddanie, które wyglądało jak "wykręcenie ręki za plecami", które niekiedy stosowało się w podstawówce :D

Silny skurwiel z tego Davisa a jego kozackie zapasy to niemal gwarancja, że jeszcze sporo namiesza w swojej kategorii wagowej. Moim zdaniem czas aby przetestować go z jakimś konkretniejszym oponentem (ciekaw jestem jak z jego kardio, gdyby musiał przewalczyć 5 rund, bo tutaj - odpoczywając po pierwszej, mocno "dyszał", choć mimo to w drugiej odsłonie wcale nie był jakoś wizualnie wymęczony).

 

Parysian vs. Hallman - nie udał się powrót "chwiejnego" Karo. Początek był całkiem niezły, bo Parysian poruszał się całkiem ładnie i dość agresywnie atakował w stójce, niestety w klinczu był baardzo bierny (gdzie te czasy, kiedy z takiego klinczu Parysian szybciutko rzutem z Judo sprowadziłby rywala do parteru?) a kiedy wyłapał nokdauna, bronił się tak nieporadnie przed G&P Hallmana, że sędzie przerwał pojedynek (wg mnie trochę zbyt szybko).

Szkoda, bo Hallman prezentował od samego początku tak asekuracyjną postawę, jakby sam nie wierzył, że może wygrać to starcie (i zacząłem sobie pluć w brodę, że postawiłem na niego w typerze :D) i myślę, że ta walka była spokojnie do wygrania przez Parysiana. Niestety Karo się chyba jeszcze nie odbudował psychicznie a to był zawsze jego najsłabszy punkt (podobnie jak u Filho).

 

Brown vs. Foster - ciekawa walka, gdzie sporo działo się na każdej z płaszczyzn. Było sporo stójkowych wymian, ale i też niezłe obalenia oraz ładna walka w parterze, z licznymi przetoczeniami. W pierwszej rudndzie dominacja zmieniała się jak w kalejdoskopie i każdy z fighterów miał swoje momenty. W drugiej Foster ładnie wykorzystał sytuację po obaleniu i dość szybko zdusił rywala w gilotynie.

 

Sotiropoulos vs. Lauzon - świetna walka, a zwłaszcza pierwsza runda w wykonaniu Lauzona, który będąc tu underdogiem, zaczął bez żadnych kompleksów i zdrowo napsuł krwi w stójce Australijczykowi. Joe rewelacyjnie bronił obaleń, Sotiropulos tak desperacko próbował ściągnąć walkę do parteru, że aż w końcu zdecydował się wciągnąć rywala do własnej gardy aby później próbować przetoczyć. Świetna była walka o pozycje na glebie, bo każdy z zawodników pokazał grapplerską klasę i nie miał zamiaru odpuścić (kilka bardzo efektownych przetoczeń z obydwóch stron).

Niestety Lauzon wystrzelał się w pierwszej rundzie i w drugiej George ładnie zmiękczył go kolanami w tajskim klinczu, sprowadził na glebę i zaczął rozmontowywać. Oglądanie grapplingu w wykonaniu Sotiropoulosa to przyjemność najwyższej klasy. Facet jest niesamowitym kotem w parterze i te wszystkie jego przejścia, zmiany pozycji, próby poddań to prawdziwy miód dla kogoś, kto lubi grappling. Pięknie wypracowana Kimura i zwycięstwo Australijczyka, ale też spory szacunek dla Lauzona, który pierwszą rundę przewalczył w zajebistym stylu i pozwolił zasiać wątpliwość, czy Sotiropoulos na pewno wyjdzie z tego zwycięzko :wink: Świetne jak dla mnie starcie!

 

Kelly vs. O'Brien - słaba pierwsza runda, pełna przestrzelonych uderzeń. W drugiej dużo mniejszy Kelly posyła na deski O'Briena, ale TJ'owi udaje się przetrwać próbę "dobicia". Później jednak Kelly sprowadza na glebę, więzi przeciwnika w krucyfiksie i demoluje za pomocą pięści i łokci. O'Brien długo walczy usiłując się wydostać (szacun!), ale jest bezradny, bo Kelly skutecznie broni pozycji i kontynuuje G&P. Sędzie nie ma wyjścia i przerywa starcie. Całkiem ciekawa druga runda.

 

Munoz vs. Simpson - mocna, wyrównana wojna, momentami zahaczająca o brawl i wymiany "cios za cios". Obydwaj zawodnicy pokazali, że mają serce do walki, demolując się wzajemnie seriami cepów i nie myśląc momentami o gardzie :D Z dobrej strony pokazał się Munoz, którego stójka chwilami wyglądała bardzo nieskładnie, ale pomimo ciosów, które wyłapywał - parł cały czas do przodu, zasypując rywala kopnięciami i zamachowymi cepami. Bardzo solidnie też operował kolanami w klinczu. Simpson także nie odstawał i walka była niesamowicie wyrównana. Amerykańcy szaleli, bo oni uwielbiają, kiedy w oktagonie dochodzi do czegoś na kształt barowej bójki, a tutaj mieliśmy takową, ale w najlepszym wydaniu (było też kilka ładnych sprowadzeń i niezła walka na glebie o pozycje). Pojedynek spokojnie mógł się podobać, chociażby przez swoją dramaturgię.

 

Rampage vs. Machida - fatalna walka i to za sprawą Dragona. Nie wiem, czy chłopak się zblokował psychicznie po nokaucie Shoguna, czy nie miał poprostu pomysłu na ten pojedynek, ale jego bierność aż kuła po oczach. Zero prób ataków, mało wyprowadzanych uderzeń, niemal zero firmowych kopnięć, mała aktywność w klinczach pod siatką, zero efektywnego G&P mając pełny dosiad :shock: Po prostu Machida zaprezentował się żenująco w tym starciu.

Bardzo lubię Machidę, ale tutaj Ramp przynajmniej usiłował coś robić a Dragon tylko wykonywał uniki. Dobra trzecia runda w wykonaniu Lyoto, ale było już za późno, żeby zwyciężyć nie kończąc rywala przed czasem...

Quinton jak kretyn, po walce podniósł do góry rękę Lyoto (wg mnie - dwie pierwsze rundy bezapelacyjnie dla Amerykanina) i zacząłem się martwić, że wydymają Rampage'a, ale na szczęście decyzja zapadła słuszna (choć powinna być jednogłośna. Dragon nie zrobił w 2 pierwszych rundach nic, aby mu je zapunktować) i wygrał Jackson.

Nie wiem jak Dragon mógł dać się wypunktować Quintonowi (stawiałem, że jeśli Ramp wygra, to tylko przed czasem), ale Lyoto z tego pojedynku to był jakiś lamerski sobowtór Machidy, którego znałem z wcześniejszych walk :roll:

 

[ Dodano: 2010-11-21, 18:14 ]

Wcale nie jest to tragiczna decyzja (uprzedzam komentarze). Sędziowie patrzą na poszczególne rundy, a nie na całą walkę. Ostatnia runda dla Machidy zdecydowanie, jednak dwie wcześniejsze dla Rampage, jak dla mnie to mógłby być remis ale tragedii nie ma.

 

Jedyne co może być tragiczne w decyzji odnośnie main eventu, to chyba tylko to, że nie była jednogłośna. Trzeba było być chyba ślepym, żeby zapunktować którąkolwiek rundę poza trzecią, dla Dragona :shock:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212123
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Jedyne co może być tragiczne w decyzji odnośnie main eventu, to chyba tylko to, że nie była jednogłośna. Trzeba było być chyba ślepym, żeby zapunktować którąkolwiek rundę poza trzecią, dla Dragona :shock:

Hoho, Raven nie poznaje Cie :)

Ale też bez przesady, bo pierwsza czy druga też Rampage nie dominował AŻ TAK, remis mógł być spokojnie, zresztą...

http://blog.fightmetric.com/2010/11/rampage-vs-machida-fightmetric-report.html

Co nie zmienia faktu, że i tak werdykt nie jest zły.

A zachowanie Rampage, cóż, czuł, że przegrał, bo w ostatniej rundzie Machida zadał większy dmg niż on we dwóch wcześniejszych, jednak tak jak pisałem, system dziesiętny obowiązuje w mma, stety czy niestety, lepszego nie ma.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212172
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hoho, Raven nie poznaje Cie :)

Ale też bez przesady, bo pierwsza czy druga też Rampage nie dominował AŻ TAK, remis mógł być spokojnie, zresztą...

http://blog.fightmetric.c...ric-report.html

Co nie zmienia faktu, że i tak werdykt nie jest zły.

A zachowanie Rampage, cóż, czuł, że przegrał, bo w ostatniej rundzie Machida zadał większy dmg niż on we dwóch wcześniejszych, jednak tak jak pisałem, system dziesiętny obowiązuje w mma, stety czy niestety, lepszego nie ma.

 

Czemu? Jakiś obiektywizm musi być (pomimo, że kibicowałem Lyoto) :D, a trudno wygrywać rundy starając się unikać walki. Dwie pierwsze rundy były wg mnie 10-9 dla Rampa, a ostatnia nie była aż tak jednostronna i totalnie pod dyktando Dragona, aby zapunktować mu ją 10-8, co dawałoby remis w całej walce. Wynik 28-29 dla Rampa, przy obecnie przyjętym systemie punktacji, to jak najbardziej trafne podsumowanie tego starcia.

Czy 2 pierwsze rundy mogły być na remis? Na chama pewnie tak (Ramp nie zdominował aż tak przeciwnika, żeby to było bezdyskusyjne), ale wg mnie - byłoby to mocno krzywdzące dla Jacksona.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212174
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

w sumie po tym co mówię to chyba postawie na double ko w pojedynku pudla z gsp

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

Mistrzowskie było zbliżenie na twarz Matt'a jak już się podniósł i jego pytanie do sędziego "co się stało?"

 

Tak, to pytanie było niszczące, aż musiałem sobie to cofnąć kilka razy.

 

Jedyne co może być tragiczne w decyzji odnośnie main eventu, to chyba tylko to, że nie była jednogłośna. Trzeba było być chyba ślepym, żeby zapunktować którąkolwiek rundę poza trzecią, dla Dragona

 

To fakt. Nie wiem kto był takim pajacem, który widział wygraną Lyoto, ale gratuluje mu intelektu. Jestem przeszcześliwy, że Rampage wygrał z kilku powodów. Dodatkowo, cieszy mnie, że pan "nie mam pomysłu w walkę, więc będę spierdalał po octagonie, a może trafie kogoś przypadkiem" się przejechał. A podobno Rampage miał być taaaaki wolny, i taki słabszy. Boże, widzisz, a nie pierdolniesz ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212178
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnio regularnie staram sie ogladac UFC, wiec i wypowiedziec sie wypada. Nie obejrzalem wszystkich pojedynkow, bo w wiekszosci sa to dla mnie anonimowi zawodnicy, wiec troche mi czasu szkoda. Z tej gali widzialem 3 walki (reszte w przejrzalem w przyspieszonym tempie)...

Mr. Wonderful moze nie jest jeszcze jakis doskonaly, ale chlopak ma potencjal. Zaplusowal po gali na tyle, ze nazwisko Phil Davis sobie zapamietam na przyszle przygody z MMA. W ogole zdecydowalem sie ogladac ta walke, bo jest on niepokonanu, a to zawsze budzi nadzieje, ze kogos szybko i efektownie pojedzie.

BJ Penn zaskakujaco szybko zniszczyl Hughesa. Ten drugi chyba glowa byl w innej walce, ale to nie zmienia faktu, ze przyjemnie sie oglada takie pojedynki.

Dwie pierwsze rundy Main Eventu prawie mnie polozyly do snu, ale stwierdzilem, ze poczekam do trzeciej z nadzieja, ze hasajacy karateka wylapie pare szybkich prostych na twarz (odsloniety za bardzo tam latał i myslalem, ze lada moment Rampage w niego wpadnie). Niestety nie doszlo do tego w formie knockoutu, ale trzecia runda wynagrodzila marne poprzednie dwie. Jesli Lyoto w przyszlosci bedzie walczyl z kims mniej wybuchowym to ja juz zapamietam, zeby trzymac reke na przycisku odpowiedzialnym za "przewiniecie o 5sek w przod". "Smok" jest za pasywny.

Dodam tylko, ze najlepszym momentem gali byla... zapowiedz Jose Aldo. Czekam z niecierpliwoscia na jego jakas walke.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/22918-ufc-123-rampage-vs-machida-wyniki/#findComment-212194
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. CM Punk dostanie wymarzony ME na Wrestlemanii. 2. John Cena bije rekord Rica Flaira i zostaje po raz 17 mistrzem świata. 3. Randy Orton przechodzi heel turn i dostaje feud z Cody Rhodesem. 4. Roman Reigns ponownie... znika na kilka miesięcy. 5. Całkowity rozpad ekipy Judgment Day. 6. Royal Rumble Match kobiet wygrywa któraś z powracających zawodniczek, np. Becky Lynch, Charlotte Flair lub Alexa Bliss. 7. RRM wygrywa ktoś ze statusem legendy federacji, np. CM Punk, John Cena lub Randy Orton. 8. Gunther traci tytuł na Wrestlemanii, Rhodes traci tytuł na Summerslam. 9. Do akcji wraca Brock Lesnar i dostaje do rywalizacji kogoś z trójki Gunther, Damian Priest lub Bron Breakker. 10. La Knight ponownie sięga po tytuł United States. 11. Big E wraca podczas RRM, eliminuje Xaviera Woodsa oraz Kofiego Kingstona z walki a na WM dostajemy Triple Threat match między tą trójką. 12. Pentagon Jr i Rey Fenix po pojawieniu się w WWE, jeszcze w tym roku sięgną po tytuły Tag Team. 13. Transfery do WWE, min. Josh Alexander, Jordynne Grace, Joe Hendry (na stałe), Ricky Starks czy Wardlow. 14. Z fedki zwolnieni zostają min. Omos, Apollo Crews,  Akira Tozawa, Giovanni Vinci, Karl Anderson czy Luke Gallows.  15. Matt Cardona w końcu wróci do WWE i staje się solidnym mid carderem.  16. TNA po raz kolejny wystawi swoich zawodników do RRM, tym razem będą to Moose oraz Masha Slamovich. 17. Projekt Wyatt Sicks (niestety) zostanie porzucony a zawodnicy pójdą w swoją stronę. 18. Tytuł IC/US wpadnie w ręce osoby, która jeszcze go nie posiadała, min. Dominick Mysterio, Chad Gable, Jacob Fatu, Bronson Reed czy Ludwig Kaiser. 19. Awanse z NXT do głównych rosterów, min. Trick Williams, Tony D'Angelo, Wes Lee, Roxanne Perez czy Cora Jade. 20. Walizka MiTB powędruje do Brona Breakkera (faceci) oraz Dakoty Kai (kobiety).  21. Tytuły ME/Mid Cardowe podczas draftu zamienią się rosterami.  22. Goldberg powraca na swój Last Dance a potem (wreszcie) kończy karierę.  23. Gala PLE odbędzie się w którymś z wymienionych krajów (Niemcy, Francja, Anglia lub zupełnie nowy kierunek, np. Belgia, Włochy czy Hiszpania).  24. Face Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Gunther, Bron Breakker, Jacob Fatu.  25. Heel Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Seth Rollins, LA Knight, Randy Orton.
    • GGGGG9707
      Trochę WWE miesza z tym Netflixem 😅 No bo wychodzi na to, że na start transmisje na żywo będą się odbywały w jakichś 10-12 językach (w tym np francuski choć Francja i Belgia nie mają dostępu do WWE na Netflixie) a inne języki jak polski dojdą w ciągu 24-48 godzin. Do tego, w niektórych krajach jak Francja czy Belgia zostaje tylko VPN bo WWE nie wejdzie w 2025 roku przez umowę telewizyjną (też trochę bez sensu). Teraz coś widziałem, że dodatkowo RAW na Netflix USA będzie miało reklamy ALE międzynarodowo już nie. Trochę brakuje w tym logiki ale ok 😂
    • Nialler
      Imo w tych wdziankach co wychodzą są nieraz seksowniejsze i bardziej hoterskie niż "na codzień" xD
    • MattDevitto
      Royal Rumble kobiet w 2026 xDDDDDDD
    • KyRenLo
      WWE oficjalnie potwierdza lokalizację Royal Rumble 2026:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...