Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC 122: Marquardt vs Okami - wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Walka wieczoru:

 

185 lbs.: Yushin Okami pok. Nate’a Marquardta przez jednogłośną decyzję, 2 x 29-28; 30-27

 

Główna karta:

 

155 lbs.: Dennis Siver pok. Andre Winnera przez poddanie (duszenie zza pleców), 3:37 runda 1

170 lbs.: Amir Sadollah pok. Petera Sobottę przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

205 lbs.: Krzysztof Soszynski pok. Gorana Reljica przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

170 lbs.: Duane Ludwig pok. Nicka Osipczaka przez niejednogłośną decyzję, 2 x 29-28; 28-29

 

Pozostałe:

 

205 lbs.: Vladimir Matyushenko pok. Alexandre Ferreirę przez TKO (łokcie w parterze), 2:20 runda 1

170 lbs.: Pascal Krauss pok. Marka Scanlona przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27

185 lbs.: Kyle Noke pok. Roba Kimmonsa przez poddanie (duszenie zza pleców), 1:33 runda 2

205 lbs.: Karlos Vemola pok. Setha Petruzelliego przez TKO (uderzenia w parterze), 3:46 runda 1

170 lbs.: Carlos Eduardo Rocha pok. Krisa McCraya przez poddanie (balacha na kolano), 2:21 runda 1

 

Bonusy po 60 tys. $

 

Walki wieczoru: Pascal Krauss vs. Mark Scanlon

Nokaut wieczoru: Karlos Vemola

Poddanie wieczoru: Dennis Siver

 

Okami vs. Marquardt - fatalny main event, w którym niemal nic się nie działo. Jedyne co było ładne, to obrony przed obaleniami a poza tym - nuda. Zero efektywnego klinczu pod siatką (dużo klinczowania, prawie zero kolan z takich pozycji), efektywnego parteru jak na lekarstwo (prawie brak jakiegoś konkretniejszego G&P na ziemi. Nic tylko praca nad pozycjami), stójka to niemal wyłącznie próby (najczęściej przestrzelane) punktowania prostymi. Strasznie mnie wymęczyła ta walka wieczoru.

Fatalna postawa Nate'a, który tylko się cofał i sporadycznie kontrował (jego strategia na tą walkę nadal pozostaje dla mnie tajemnicą. Chciał wygrać pojedynek cofając się i wyprowadzając minimalną ilość ciosów? :shock:). Słaba postawa Okamiego, który niby cały czas parł do przodu, ale nie potrafił nic więcej ugrać, poza sporadycznie trafianymi pojedynczymi prostymi.

Okami zdobywa w ten sposób title shota ze Spiderem lub Belfortem (w zależności kto wygra najbliższą walkę o pas), w którym to go ni cholery nie widzę.

 

Siver vs. Winner - świetny pojedynek, szybki, pełen stójkowych wymian, zabójczych low kicków i ze świetną końcówką (Siver widząc, że Winner nie odpływa po zbombardowaniu przez G&P, natychmiast płynnie przechodzi do RNC i dusi rywala). Duży szacunek dla Winnera, że po nokdaunie i mocarnym G&P (sporo wyłapał czystych strzałów na szczenkę) usiłował jeszcze kleić się do rywala i kontynuować starcie (niestety na RNC nie miał już argumentów).

 

Petruzelli vs. Vemola - niezły agresor, siła i ładne obalenia z wyniesieniem ze strony pepika. Widać jeszcze u niego brak doświadczenia (dwa razy nieomal sam wcisnął się w balachę przeciwnikowi) i jakiejś większej techniki (te jego zamachowe cepy), ale widzom będą się podobały jego walki, bo facet jak berserker prze do przodu. Taka technika zbyt wielkich sukcesów z lepszymi oponentami mu nie wróży, ale walki z pewnością będą ciekawe dla oka (i zapewne krótkie :D)

 

Soszynski vs Reljic - fatalne dwie pierwsze rundy. Było wolno i mało efektywnie. Dużo przepychanek w klinczach a mało pracy kolanami czy łokciami. Goran wykorzystywał przewagę zasięgu ramion i punktował Krzyśka na co ten usiłował się odgryzać, ale średnio mu to wychodziło. Reljic udawało się też obalać a Soszynski niespecjalnie potrafił zaatakować rywala z pleców.

Przez dwie rundy Goran mocno się wystrzelał i w trzeciej mieliśmy już koncert wyłącznie Krzyśka, który mocno obijał rywala na glebie przez G&P, choć nie udało mu się go wykończyć przed czasem.

Przez decyzję wygrywa Soszynski, choć jak dla mnie, to dwie pierwsze rundy były jednak minimalnie dla Reljic'a (3x27-30 dla Krzyśka to wg mnie mocno naciągany werdykt).

 

Sadollah vs. Sobotta - słaby występ Petera, który niespecjalnie potrafił znaleźć się w oktagonie i ciężko mu było kontrować napierającego Amira. Sobotta usiłował desperacko obalać, ale Sadollah ładnie bronił obaleń i kontrował uderzeniami. Ładny pokaz low kicków z obydwóch stron (zwłaszcza Amira).

Walka nie obfitowała w fajerwerki, ale przewaga Sadollaha była bezsprzeczna. Z taką formą nie widzę dla Sobotty miejsca w UFC.

 

P.S. Słabiutka gala UFC, zwłaszcza jak się ją oglądało dwa dni po kolejnej świetnej odsłonie WEC (52)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    2

  • archonus

    1

  • nightwatcher

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Widziałem wczoraj Krzysia w Krakowie. Przechadzał się z panną po Sukiennicach.

Twarz po walce wygląda jak u szopa pracza.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Widziałem wczoraj Krzysia w Krakowie. Przechadzał się z panną po Sukiennicach.

Twarz po walce wygląda jak u szopa pracza.

 

Nic dziwnego, w końcu nie uczestniczy w turniejach szachowych :D A Krzysiek zapowiadał, że z Niemiec wpada na parę dni do Polski (najwięcej pobędzie w Krakowie), odwiedzić rodzinę.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Sa takie turnieje szacho-boksu :D Wiec jakby w takim wystartowac to tez da rade wygladac jak mis panda :D
Scorpion Death Lock

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów: Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon
    • Grins
      Trochę tego jest, jakoś już ciężko mi cokolwiek chwalić od WWE w ostatnim czasie mimo że drugi dzień SummerSlam był chyba jedyną taką galą którą dało się obejrzeć, tak poza tym wszystko co w tym roku rozpisywali prócz Punk/Roman/Rollins było do dupy, całą swoją uwagę skupiali właśnie na tym programie z jednej strony dobrze, z drugiej już nie bo reszta programów była tak nieudolnie prowadzona że teraz na sam koniec roku wyszedł z tego jeden wielki kibel czyli zero świeżości, zero emocji ani nic a
    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
×
×
  • Dodaj nową pozycję...