Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Bellator 29: wyniki


-Raven-

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  9 981
  • Dołączył/a:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Główna karta:

 

140 lbs.: Jameel Massouh pokonał Nicka Mamalisa przez poddanie (gilotyna), 1 runda, 4:27

 

Półfinały turnieju Bellatora w wadze ciężkiej

265 lbs.: Cole Konrad pokonał Damiana Grabowskiego przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 30-26)

265 lbs.: Neil Grove pokonał Aleksieja Oleinika przez TKO (uderzenia w parterze), 1 runda, 0:45

185 lbs.: Brett Cooper pokonał Matta Majora przez TKO (uderzenia w parterze), 2 runda, 1:27

 

Pozostałe:

 

185 lbs.: Kyle Weickhardt pokonał Luisa Ramireza przez KO (wysokie kopnięcie), 1 runda, 0:30

155 lbs.: Sasa Perkic pokonał Nicka Dupeesa przez jednogłośną decyzję

210 lbs.: Justin Lemke pokonał Jasona Guidę przez niejednogłośną decyzję

 

Niestety nasz Pitbull ponosi pierwszą w karierze porażkę, która była jednak w dużej mierze do przewidzenia. Już w ćwierćfinałowej walce, z dużo słabszym (zapaśniczo) przeciwnikiem (Barrett), Damian pokazał, że ma duuuże problemy z bronieniem obaleń (nawet tych kiepskich technicznie - typowo siłowych). Zważywszy na to ile czasu miał Grabowski na poprawę tego aspektu od tamtej walki (tyle co nic) i o ile cięższym od Damiana oraz lepszym zapasiorem od wcześniejszego rywala Pitbulla jest Cole Konrad - wynik tego starcia był niemal przesądzony od początku (choć cichcem łudziłem się, że Damianowi uda się wyczarować jakiegoś suba z gardy na dużo mniej doświadczonym w MMA Konradzie).

Tutaj także zawiodły obrony przed obaleniami, po raz kolejny wyszło nienajlepsze kardio, stosunkowo mała siła (Pitbull jest "małym ciężkim" i z naturalnymi Heavyweightami siłowo wypada dość słabo, co rzuca się w oczy) oraz słabe zapasy Damiana, bo Cole obalał jak chciał i całkowicie kontrolował walkę w parterze (zbyt ładne wizualnie to nie było, ale dominacja była bezdyskusyjna), co zaowocowało tym, że Damian nie wygrał nawet jednej rundy.

Z takimi zapasami, przy obecnym poziomie MMA, Pitbull większej kariery na światowych salonach dla mnie nie zrobi (zdecydowanie musi się Damian skupić na poprawie tego aspektu jeżeli chce walczyć z najlepszymi).

 

Dziwi mnie szybka porażka Oleinika, który chociaż i tak dość szczęśliwie jak dla mnie doszedł do półfinału (wg mnie, pomimo, że jego ćwierćfinałowa walka była mocno wyrównana, to ja bym jej mimo wszystko nie zapunktował dla niego, pomimo, że trzymałem za Aleksieja kciuki). Myślę, że Oleinik w finale mógłby się okazać niczym kryptonit dla Konrada, bo jako zajebisty specjalista od grapplingu (jego liczba wygranych przez submision powala mnie na kolana. Rekord: 28-5-1, 23sub :shock:), miałby ogromne szanse na poddanie jeszcze mocno zielonego Cole'a. Niestety Grove sprawił sporą niespodziankę (oraz blitzkrieg Oleinikowi :D) i przebojem wdarł się do finału. Obstawiam, że pogromca naszego Grabowskiego powinien bez większych problemów wygrać (a raczej "wyleżeć" :D) ten turniej Bellatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Jade Cargill ostatnio tak mocno wchodzi wiadomo gdzie WWE, że aż zastanawiam się jak jej musiało być źle w AEW, gdy miała swój streak Wzmianka o fanach w powyższej wypowiedzi też nieźle mnie rozbawiła
    • KyRenLo
      Monday Night Raw. Zaczynamy od Drew, który coś tam pogadał. Dołączył Zayn. Takie tam gadki, a później walka. Sama walka dobra. Może nawet coś więcej niż dobra. Wygrywa Drew co w sumie przesadnie nie powinno dziwić. Jak ktoś lubi dobre walki na tygodniówkach, to nie będzie zawiedziony. Na koniec jakaś tam dogrywka, gdzie Sami dostaje, a Drew krzyczy. Typ z mikrofonem i Becky: No długo na swoją ulubienicę nie musiałem czekać. Typ kurwa się zawiesza, bo nadeszła Nia Jax. Ja też się zawiesiłem na tyle, że połowa RAW przeleciała i musiałem się cofać. Jak można spierdolić taki piękny widok? A no wrzucając w to wszystko Jax. Trochę byłem zły to muszę przyznać. Kolejną wygraną walkę Jax już sobie darowałem i została przewinięta. Później pojawia się Ruda, a bohaterska Nia ucieka z ringu. Wygląda na to, że będzie walka. No nie mogło być lepiej. DIY vs Imperium: Też ładna walka. Wychodzi na to, że w przeciwieństwie do ostatniego odcinka w tym pewnie pochwalę większość walk. Co ja miałem? A zaskoczyli mnie, że DIY wygrali, no ale trudno. Może na WM powalczą o pasy? Zobaczymy. R-Truth w pakiecie z The Judgment Day znowu rozjebał. Dzięki bardzo. Chwilę się pośmiałem po tym irytującym dniu. Przydało się. Oby więcej. Katana/Kayden wygrały walkę. To można pochwalić.  Cody dał gadkę na swoim poziomie. Robi się ciemniej, bo czarny charakter Nakamura znów zarzuca swój klimat. Do Kodeusza należą ostatnie słowa. Dla mnie spoko. Dom i JD vs jeden Creed i drugi Creed: Elegancka walka. Wynik jest, jaki jest. Skoro Creed Brothers mają w jakimś tam czasie przegrać z Priestem i Balorem to tutaj musieli stety/niestety zgarnąć wygraną. Smutnawo się ogląda jak Dom przegrywa, ale chociaż to JD został odliczony.  Walka o pas mistrzowski. Seth vs Jey: No to był kawał pojedynku. Nie ma co ściemniać najlepsza walka na RAW. Raw, które trzeba przyznać pod względem walk stało na fajnym poziomie, ale to walka zamykająca tygodniówkę skradła show. Pochwały dla jednego i drugiego. Wynik był oczywisty, ale nie przeszkadzało to czerpać radości z tego, co się zobaczyło. Po walce Drew zaatakował. Dawać Triple Threat na Royal Rumble. Aaa pewnie go nie będzie. Bracia muszą podczas Royal Rumble Match mieć spinę, żeby pociągnąć to do WM.    
    • Jeffrey Nero
      Czy tylko mi się wydaję trochę dziwne, że podają info CM Punk returns next week skoro on tydzień temu wrócił i nie było go tylko na wczorajszym RAW czy nie wystarczyłoby info, że Punk będzie obecny w następnym tygodniu.
    • Jeffrey Nero
    • MattDevitto
      Materiał na jakieś ppv a nie tygodniówkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...