WWE SummerSlam 2010 (dyskusja, spoilery)

[piotrzek123]

Klauzula Danielsona obejmuje występy w nadawanych w TV galach.

[N!KO]

Doszla walka Div. Bezbarna (choc wciaz mam do niej slabosc) Alicia Fox zmierzy sie z powracajaca Melina. Lisica powinna jeszcze jakims cudem obronic tytul, bo nie ma co sie ponosic na oddawanie go Melinie z marszu. Chyba, ze zarzad jest wybitnie zawiedziony postawa Alicii (co nie jest wykluczone)

Na temat innych walk sie wypowiadalem, ale wspomne raz jeszcze o samobojczym kroku w postaci ostatniego segmentu na poprzednim SmackDown, gdzie Rey powiedzial, ze to Kane zaatakowal Takera... ... Bezsens kompletny. Idiotyzm ludzi w WWE nie ma granic... Mieli na prawde fajny storyline i prowadzili go wzorcowo, by przy koncu, az tak sie potknac... TYLKO PO TO, by maly biedny idol nastolatkow mogl wybrnac z twarza i zeby ktos nie pomyslal, ze on moze byc zly ( i tak by takich nie bylo )

 

[ Dodano: 2010-08-13, 23:04 ]

Dolph vs Kofi ... Walka pewnie przyjemna dla oka, ale beda musieli dac z siebie wszystko. Moze ich ranga PPV do tego zmobilizuje. Troche juz sa na siebie skazani i jakos nie jest to feud, ktory mozna ogladac w nieskonczonosc. Glownie ze wzgledu na fakt, ze toczy sie ciagle w ringu. Ziggler obroni pas, bo za wczesnie na strate tytulu. Vickie najpewniej mu w tym pomoze i zobaczymy na nastepnej gali jeszcze jedno starcie tych Panow w stypulacji, ktora odsunie od ringu wdowe po Eddiem.

[ZmijA]

Ja mam tylko nadzieję że Jasio Terminator przejdzie w końcu heel-turn, nie mogę już na niego patrzeć. Zły Jasio to byłby strzał w 10, Na którymś z ostatnich Raw, gdy wyżywał się na Darrenie Young to było coś fajnego, nowego, było widać w nim złość. Byłby bardzo dobrym heelem

 

Co do walki Orton vs Sheamus, to mam nadzieję że wygra Orton bo już dawno nie nosił ze sobą żadnego pasa i jak najbardziej mu się należy. Lecz obojętnie kto wygrał by ten pojedynek pojawi się on... The Miz, myślę że jeśli pojedynek wygra rudy to Miz nie odbierze mu pasa na SS (może Randy mu przeszkodzi??) natomiast jeżeli wygra Viper, Miz zrealizuje kontrakt MITB i zostanie nowym mistrzem WWE, na następnym Raw oczywiście rozpoczyna się feud między Mizem a Ortonem -tak ja to widzę

 

Big Show vs SES

nie interesuje mnie ta walka- no chyba że Gelows odwrócił by się od czystego społeczeństwa z wiadomych przyczyn i rozpoczął się feud między resztą SES a Big Showem i Gelowsem - to mogło by być ciekawe

 

Team Raw vs Nexus

Nie mogę zrozumieć co w teamie Raw robi Khali i Hitman, Khali lepiej żeby się wcale nie ruszał bo jego ciosy itd. doprowadzają mnie do palpitacji, a ostatnia walka Breta na WM była tak słaba że aż nie chcę mi się jej komentować, on faktycznie nadaje się tylko do tego aby pod koniec założyć Sharpshooter i uśmiechnąć się do "tej bandy hipokrytów". Ogólnie co do tej walki oczekuję tylko heel-turnu naszego Jasia.

 

Mistrz 619 vs Kane

To też może byc ciekawe pod warunkiem że Taker powróci i zacznie feud z bratem, Wolał bym aby pas zachował Kane niż żeby Ray go odzyskał.

[secoresner]

No cóż, nic już się w karcie nie wydarzy; nie zostanie dodana żadna stypulacja, ani mecz... Czas więc podzielić się swoimi spostrzeżeniami.

 

Randy vs Sheamus o WWE Title

Obaj panowie są ringowo co najwyżej przeciętni(nawet jak na standardy WWE), a pamiętając jeszcze ich słaby mecz na RR, to fajerwerków się nie spodziewam. Tą walkę mogłaby uratować jakaś stypulacja. Tables Match? I Quit Match? Ironman... Tfu! Nie!!! Ja chcę obejrzeć to starcie, a nie przespać...

Więc kto powienien wygrać? Moim zdaniem odpowiedź jest tylko jedna: Randy Orton. I przy tym jeszcze Punt kickiem, abyśmy odpoczęli trochę od rudzielca. Dlaczego? To bardzo proste. Orton jest po prostu bardziej charyzmatyczny i ma świetny kontakt z fanami. Sheamus pomimo iście monstrualnego pushu dalej stoi pod względem tych przymiotów tam, gdzie był ponad rok temu.

Mowiąc o tym meczu, nie da się oczywiście zapomnieć o Mizie. Czy pan Awesome wykorzysta walizkę? Nie sądzę. Takie rzeczy stają się w WWE zazwyczaj przez zaskoczenie, a Mizanin zbyt dużo gada o swojej szansie. Może wyjść i zakomunikować swą chęć wykorzystania konrtaktu, ale wtedy wejdzie np. Nexus, bądź rządny zemsty Triple H. No co, w WWE nie raz mieliśmy powroty obłożnie chorych zawodników w najmniej spodziewanym momencie, więc wszystko jest mozliwe.

Kofi vs Dolph o Pas Interkontynantalny

Tu nie ma co się czarować. Nie ma szans, aby Ghańczyk wygrał. Widzę w tym pojedynku tylko przedłużenie feudu między gwiazdami. I to w raczej mało pasjonującym meczu.

Kane vs Mysterio o WHC

Strasznie dziwnie jest widzieć Glena jako Main Eventera z najważniejszym pasem. No ale ten ostatni run należy mu się jak nikomu innemu. Co do samego pojedynku, to jest to 1000 odcinek telenoweli z cyklu "Ulubiony Demon Szatana kontra Skromny Sługa Pana" (nie żartuję, tak właśnie pan 619 określił siebie na ostatnim Smacku) czyli do bólu przeciętny mecz z dominującym Red Monsterem i korzystającym z każdej okazji Reyem.

I tutaj także stypulacja mogłaby uratować ten mecz. Tak promowano jaki to strach i panikę wzbudza w Tajemniczym Królu trumna, Jacobs chętnie używał mrocznego pojemnika na ciała w promach i... NIC!!! Co prawda Kane mówi, że wsadzi po wszystkim Giant Killera do trumny, ale niech mi ktos powie do cholery, dlaczego to nie jest Casket Match!!! Bo PG? No jakoś writerzy nie widzą przeskód w gadaniu o

trumnie, ale Casket Match to już za dużo? Nie kupuję tego. Do ostaniego Smacka czekałem na tę stypulację, a tu nici. Wielki minus dla WWE!!!

No i jeszcze pozostaje sprawa powrotu Takera. Jeżeli takowy nastąpi(a raczej na pewno tak będzie), to ciągle nie możemy być pewni zwycięzcy. Rey może wygrać przy pomocy Takera, a wtedy feud Braci Destrukcji potoczy się własnym, niezależnym od pasa torem. Jednakże kto będzie wtedy #1 contenderem? Swagger? Albo... No właśnie, kto? Midcardowi do bólu workerzy, jak np. spasiony Hardy, Christian z kompeksem "byłem w TNA", występujący dopiero od niedawna pod nowym gimmickiem Cody, czy też podskakujący sobie do gardeł Dolph i Kofi? A może dopiero co odpoczywający od ME Big Show? Taa... Chyba jednak postawię na Kane'a. Jest jeszcze jedna, choć bardzo mało prawdopodobna opcja. Rey mógł jednak zaatakować Takera Ale to już do s-f...

3 na 1 Handicap Match Big Show vs SES

Ta walka będzie decydująca, jeśli chodzi o przyszłość Big Showa. Jeśli wygra, to jego status się nie zmieni i niedługo znowu będzie bił się o pas. W wypadku przegranej jednak, może spaść nawet do Midcardu. Pamiętacie co było z Henrym? Był jako heel prawdziwym killerem, który przegrywał tylko z Main Eventerami. Co się stało po face turnie? Promowali się już na nim Miz, Cody, Barret i masa innych Midcaderów. Teraz Mark jest zwykłą popierdółką, ktorą wystarczy wepchnąć na schody, aby poważnie kontuzjować. Na co więc stawiam? Na SES! WWE lubi zaskakiwać, a w tym meczu wszystko wskazuje na wygraną Slowa. Poza tym takie zwycięstwo podbuduje pozycję stajni, bo coś czuję, że ten feud pociągnie dłużej. No ale przekonamy się na Summerslam.

7 man Tag Team Match WWE vs NEXUS

Main Event i najciekawiej zapowiadający się mecz gali. Mam tylko nadzieję, że zostanie dobrze zabookowany, bo zwykłe walki tagów w WWE są nie do przełknięcia.

Co najbardziej nas interesuje? Oczywiście to, kto zdradzi team WWE!!! Coś wielkiego rzeczywiście się szykuje, ale czy będzie to zdrada? Spójżmy na dotychczasowy skład teamu WWE i to jak prawdopodobne jest przez poszczególnych zawodników zdradzenie własnej drużyny.

 

Chris Jericho Y2J jest heelem, dwulicowym oszustem i mentorem Barreta. Jednak oszukanie kolegów ze starej gwardii przez Jericho jest zbyt trudne do kupienia. W końcu Nexus nie raz obijał i dyskredytował umiejętności Chrisa. Odpada.

 

EdgeJest rzeczywiście wkurzony na Nexusa, to on jak mi się zdaje przekonał Jericho do dołączenia do Ceny. Co jednak, jeżeli to wszysko zasłona dymna? Taka manipulacja i przekonanie o niezbędnej ofierze (lanie od Nexus), aby wszystkich przekonać o lojalności zarąbiście pasowałoby do gimmicku Mistrza Psychologii. Nie można więc tej mozliwości wykluczyć.

 

R-Truth Rozbrykany raper nigdy nie był heelem w WWE i od początku był w pełni oddany sprawie obrony przed inwazją Nexus. Co może sugerować jego zdradę? Tylko pogłoski o nowym themie i zmianie image'u (przy turnach zawsze się coś takiego dzieje;WWE chce uniknąć problemu kotwiczenia przez fanów zachowań bądź nawet piosenki wejściowej z reakcją na wrestlera, właśnie dlatego zmieniają te rzeczy, aby publika właściwie reagowała na workera). Jednak moim zdaniem jakikolwiek turn Killingsa na Summerslam jest niemożliwy. To jest midcader, take zdarzenie miałoby zbyt mały kaliber.

 

John Morisson Tu sprawa wygląda troszeczkę inaczej. Pierwsze zmiany w wyglądzie juz widzimy; ciemniejsze kolory, zapószczony zarost... WWE chce popchnąć jego postacć do przodu, a od faceowania na Smackdown jego postac jnie posunęła się dalej. Więc pamiętajcie- jeśli zobaczycie jakąś znaczącą zmianę w wyglądzie Johna- to jest to znak, iż to on zostanie Judaszem.

 

John CenaNo i wreszcie przechodzimy do kapitana drużyny, niesmiertelnego mistrza 8 ruchów- Johna Ceny. To idealny kandydat do oszukania zespołu- to w nim wszyscy pokładają wiarę, to on zaczął całą krucjatę, to wreszcie on jest najpopularniejszym wrestlerem ze swojego teamu, prawda? Tak. Ale to nie on zdradzi swój zespół. Aby zrozumieć dlaczego, przenieśmy się do roku 2009, kiedy to przed PPV Royal Rumble do Internetu przedostała się wiadomość, że Christian Cage ostanio zwolniony z TNA pojawi się na rzeczonym evencie, aby pomóc Edge'owi zabrać pas Hardemu. Wszyscy byli na maksa podnieceni wizją CC w main eventach WWE i pozostało już tylko czekać na Royal Rumble. Co więc zrobili writerzy? Wkurzyli się, że nie będzie niespodzianki i wstawili Matta w miejsce Christiana. Jaki z tego morał?

Wszystkie serwisy internetowe huczą od miesiąca o mozliwym turnie Ceny. To rzeczywiście byłoby coś wielkiego, ale storyliney WWE polegają przede wszystkim na zaskoczeniu. Myślę, że Creative Team już zmienił swoje plany i na Summerslam to nie Cena zaskoczy zespół. A jeśli nie Cena to...

 

Bret "The Hitman" Hart to prawdziwy as w rękawie WWE. Do bólu face'owy Hall of Famer, który ma bardzo duże powody by nienawidzieć Nexusa. Czy ktoś w ogóle bierze pod uwage jego zdradę? NIE!!! Czy to ma znacznie dla WWE? TAK!!! Powiedziałbym nawet, że kluczowe. No tak, ktoś powie, ale jak to mozna kupić? Przecież oni go cholernie poobijali zamykając w samochodzie i wjeżdżając w niego limuzyną. Ja jednak nie mam z tym problemu. Przecież może po wszystkim na drugi dzień wspomnieć o screwjobie, pragnieniu zemsty i o tym, że WWE to samo zło. Dlatego właśnie nie wini członków grupy za te straszne rzeczy, jakie mu uczynili, ponieważ był wtedy częścią tej diabelskiej machiny, zwanej World Wrestling Entertaiment. Poza tym jakoś nikt nie narzeka na nagłe zapomnienie całego feudu Edge'a i Y2J, a panowie nieźle sie teraz dogadują. Mój typ to na razie właśnie Hitman.

 

? Jeżeli Bret jest asem w rękawie WWE, to niewiadomy jeszcze zawodnik jest Jokerem. Od razu powiem, że mało pradopodobny byłby udział Miza w meczu. Organizacja buduje go na mr. Money in the Bank, a nie ma nic lepszego dla Mizanina jak wyjście przed ring tylko po to, aby podbudować swój heelowski charakter. Kto więc będzie ostatnim zawodnikiem? Nie wiem. Może HHH? To byłaby przy okazji świetna chwila na jego upragniony turn. A jego też nikt się nie spodziewa, więc jest to możliwe. Jest tu zbyt dużo scenariuszy, aby spekulować. Musimy poczekać na Summerslam.

 

Podsumowując moje wypociny, nie spodziewam się cudów po meczach, jednak mimo wszystko galę na pewno sciągnę, aby zobaczyć rozwinięcie storylineów i przekonac się, czy w ogóle ktoś zdradzi drużynę WWE...

[RKO_Y2J]

So today i found out from a wwe creative team member that at SummerSlam 2010 during the 7man tag match, WWE 7 as Michael Cole referred to them, are going to lose. Then it will be Bret Hart and John Cena left in the ring with Nexus. John Cena then gives his hand to Wade Barrett to shake it, he shakes his hand with the biggest grin on his face EVER. They all gang on Bret Hart. Also Triple H will return later on to lead Nexus. FINALLY A JOHN CENA HEEL TURN!

 

RAW GM : Supposed to be Mick Foley. He will get out of his contract in TNA and go back to the WWE to be the gm. but idk when that will happen.

[piotrzek123]

A po Polsku to nie umiesz? xd

Nie no ciekawy plan, ale Cena atakujący Breta? Chociaż to jedyne rozwiązanie, gdyż Bret i tak by wszedł do ringu na sekund kilka, jednak co do Trypla to niebyłbym taki pewien, chociaż wejść i cośtam powiedzieć to chyba potrafi.

 

Co od GM'a: MICK FOLEY?! Straasznie wątpie lecz byłoby ciekawie i jeszcze jak miałby wrócić Rock to odrazu Rock n Sock !! Tak, ale marzenia potrafią się spełniać

[ZmijA]

ja bym chciał aby GM okazał się...

...If ya smelllllllll, what The Rock is cookin, Raw by na pewno na tym zyskało

[KACPERt]

Zapowiedziane walki wyglądają słabo.Żadna mnie nie jakoś nie kręci,oprócz Nexus vs Team RAW.Tu może być ciekawie ze względu na tajemniczego siódmego zawodnika i coraz głośniejsze plotki o tym,że Cena przejdzie heel turn.Jęśli John stanie się tym złym,to może być to najlepszy moment gali,chyba,że jakoś interesująco zaplanują powrót Undertakera.

W walce o IC title na pewno wygra Dolph,dopiero co zgarnął pas,to tak szybko go nie straci.

W pojedynku kobiet myślę,że Fox wygra przez jakieś oszustwo,a następnie Melina dostanie jeszcze jedną walkę o tytuł i wygra.

 

Gala na papierze taka sobie,poczekajmy do niedzieli i zobaczymy jak wypadnie.

[Azibiel]

Jak wspomniał wyżej kolega (kilka postów) Zostaje JOKER i jeżeli na prawde wierzyc pogłoską że Rock ma powrocic to stawiam na niego skoro jeszcze nie wiadomo kto jest GM.Mysle ze Rock okaze sie i GM i JOKEREM teamu RAW sam doda sie do walki w jego stylu.Jako ze Cena zawsze byl porownywany do Rocka powie ze ma tego dosc i odwroci sie od RAW .Zacznie bowiem byc z NEXUS .To zdarzenie doprowadzi do walki na WM27 ROCK VS CENA.(wedlug mnie idealny moment na heel turn i powrot Rocka.) Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez Azibiel

[ZmijA]

Filipoo666

podoba mi się to co napisałeś...

dochodzi do ME na gali SS czyli Raw vs Nexus, wchodzi cała 7 I sezonu NXT a następnie 6 z Raw gdy już walka ma się zacząć nadchodzi mail od GM iż 7 zawodnikiem z teamu Raw będzie sam GM, po chwili pojawia się theme Rocka... ehh byłoby fajnie. Podobno kiedyś Rock powiedział że nie lubi Ceny co mogło by doprowadzić do jakiegoś zgrzytu między nimi.

[Azibiel]

Dokladnie o to mi chodzilo zawsze kiedy chciaono zrobic walke Cena vs Rock to wlasnie Rock sie wykrecal teraz moze doprowadzi to do WM 27 i rock sobie pojdzie a Cena umocni sie zarowno jako ten zly i umocni bardziej swoja pozycje w federacji (o ile jeszcze mozna )

[Domio]

Kurcze SS nie powala kartą, ale i tak obejrzę chociaż walka Kofiego z Dolphem będzie łatwa do przewidzenia jeżeli chodzi o zwycięzce.

Walka RAW z Nexus mnie nie interesuje, w sumie to ten feud nie nudzi.

Wakla Reya z Kanem jako tako się zapowiada, ale mam nadzieję ,że Phenom zaatakuje Reya tak żeby było ciekawie

Orton vs Sheamus- no rudy raczej nie straci pasa chociaż.... nie niech Orton jeszcze poczeka zanim znow będzie WWE CHampem.

W walce 3 na 1 mam nadzieję, że SES wygra i zniszczy Showa.

Walke Div mam gdzieś

[Pinio]

http://www.wwe.com/content/media/images/3883682/15093406

WWE Champion Sheamus vs Randy Orton

Powtórka sprzed 8 miesięcy. Mam nadzieję, że tym razem widowisko będzie lepsze. Wątpię aby pas zmienił właściciela. Sheamus'a pewnie czeka teraz długi run i bardzo dobrze.

 

http://www.wwe.com/content/media/images/3883682/15125762

World Heavyweight Champion Kane vs Rey Mysterio

Obawiam się, że Kane przegra bo pierwszy plakat na NoC może o tym świadczyć. Jednak jestem dobrej myśli. Czekam na powrót Undertaker'a bo chyba to jest najważniejsze wydarzenie w tym pojedynku.

 

http://www.wwe.com/content/media/images/3883682/15338216

The Nexus vs Team RAW

Jeśli plotki o turnie Ceny i zmiany w WWE są prawdą to zapewne zwycięsko z tego pojedynku wyjdą Nexusi. Bardzo by mnie to ucieszyło gdyż zwiastuje to nowe, lepsze czasy dla WWE.

 

http://www.wwe.com/content/media/images/3883682/15348100

Intercontinental Champion Dolph Ziggler vs Kofi Kingston

Głupie by było gdyby Dolph stracił pas więc najprawdopodobniej tak się nie stanie. Dolph zdobył pierwsze mistrzostwo w WWE i teraz pozostaje nam czekać i obserwować jak się będzie spisywał w roli mistrza.

 

http://www.wwe.com/content/media/images/3883682/15278982

Big Show vs Straight Edge Society

Chciałbym aby zwyciężyła armia Straight Edge. Ostatnio nie odnosili znaczących sukcesów a zwycięstwo i "likwidacja" największego atlety Świata byłoby czymś wielkim.

[TakerFanKrk]

Króciutko ode mnie:

 

1. WWE Championship Match: nie spodziewam się zbytnich fajerwerków, kolejny ogrzewany kotlet zakończy się zwycięstwem Celtic Warriora. Liczę że pojawi się po walce Miz i nie uda mu się zrealizować walizki na Sheamusie (to by było niezłe zaskoczenie )

 

2. World Heavyweight Champonship Match: Sama walka mnie nie interesuje, tylko powrót Grabarza i zapoczątkowanie feudu z Kanem

 

3. 7 Man Tag Team Match: To po WHC drugi mój pewniak do obejrzenia, czy w końcu ujrzę ten spodziewany z utęsknieniem przez wszystkich turn Jasia? Druga rzecz to brakujące miejsce w zespole RAW... Serce chciałoby Rocka, rozum podpowiada że na 100 % będzie to ktoś inny (HHH, Danielson czy może ktoś inny?)

 

4. Intercontinental Championship Match: wynik wiadomy, Dolph pewnie wygra po jakimś kancie ze strony Guerrerówny

 

5. Handicap Match: Tu do wyniku tej walki nie byłbym taki pewny jeśli chodzi o zwycięstwo SES. Ale nie chodzi o samą osobę olbrzyma. Dziwię się że nikt nawet nie pomyślał o tym że w tej walce możemy zobaczyć turn Punka który pomaga wygrać Showowi (jeśli tak będzie to prawdopodobnie nie będzie turnu Ceny). No bo zauważcie że już zaczynają się tarcia w SES pomiędzy Gallowsem a Punkiem. Ta walka to idealny moment na turn CM'a i rozpad stajni...

 

Druga opcja to taka że Punk zawala w jakiś sposób walkę i zostaje przez resztę członków SES (którzy mają dość bycia popychadłami u jego boku) wyrzucony (albo Gallows któremu marzy się przywódstwo w stajni zaczyna buntować przeciw Punkowi Joeya i Serenę). CM przechodzi face turn i mamy feud SES vs były przywódca (tagu z Showem raczej nie przewiduję gdyby spełniła się pierwsza opcja)... Oczywiście nie musi tak być ale pomyślcie: wyraźne starcia w SES (szczególnie między Punkiem i Lukem) + stypulacja = doskonała okazja do turnu Punka (który mimo wszystko według mnie heelem jest genialnym ale nigdy nie wiadomo co wymyślą writerzy federacji )

[E_9]

Panowie pomyślmy logicznie, bez gadania o banalnie głupich plotkach o Foley'u.

 

Po 1-sze primo: Ostatni członek ekipy RAW. Jeżeli ma to być coś to z obecnego rosteru mógłby to być jedynie... HHH? Tylko, że Hunter przeszedł drugą w krótkim odstępie czasu operację, więc to go chyba wyklucza. Chyba, że... to był work? Mnie HHH nie wprowadzi w ekstazę, tym bardziej będzie mi obojętny jeżeli to doprowadzi do heel-turnu.

 

Kto inny? Z czynnych zawodników wydaje mi się, że jedynie Bryan Danielson jest możliwą, cholernie ciekawą opcją. Powrót, face-turn już przed widzami + 'zemsta' na Nexus, spoko

 

Inny zawodnik typu Airbourne, nieznizczalny Henry czy Khali będą dla mnie mega porażką w takiej sytuacji.

 

Po 2-gie sekundo: GM. Ciekawe czy zostanie on przedstawiony właśnie na SS. Kto wchodzi w grę? The Rock, Stone Cold, HBK... nie, ten ostatni raczej nie. Tak jak często mówiono może to być jednak 'skromniutki' w tym gronie A. Washington. Gość sam mawiał '[...]że ja tylko gram' więc teksty pasujące do 3 w.w. zawodników mogły być grą nie fair wobec publiki i zabawą dla niego samego. Oczywiście ten wybór byłby duużym rozczarowaniem, ale co zrobić.

 

btw. Bryan Danielson jako GM? Głupota...