Kto następnym prezesem?

[wojtek99956]

to do kosza idzie? no a możemy podyskutować

[Mentosvv]

Nie rozumiem, to raczej proste że "władze" przejmie Stephanie i HHH bo Shane McMahon odszedł z WWE co nawet pojawiło się na ich stronie oficjalnej.

[-Raven-]

  wojtek99956 napisał(a):

to do kosza idzie? no a możemy podyskutować

 

Proponowałbym wygrzebać stary temat i tam ewentualnie kontynuować dyskusje, żeby nie powielać bezsensownie tematów.

[wojtek99956]

to poszukam starego i napisze czy jest a jeśli nie to podyskutujmy tu co o tym sądzisz raven?

[-Raven-]

Ja na ten temat wypowiedziałem się dogłębnie już w starym temacie, tak więc nie chciałoby mi się teraz powtarzać tego samego, tym bardziej że zdania nie zmieniłem (bankowo stery przejmą Stefka z Tryplem).

Na serio Wojtek, wykop tamten temat i poczytaj najpierw co ludzie pisali a później ewentualnie się ustosunkuj do ich wypowiedzi

[SixKiller]

Dyskusja na ten temat jest raczej bezcelowa, gdyż w korytarzach siedziby WWE w Stamford mówi się, że schedę po Vince'u przejmą Steph i HHH. Mówiło się o tym na długo przed tym, jak Shane ogłosił swoje odejście z federacji. Tak więc nie to jest powodem - gdyby młody McMahon chciał wrócić na stare śmieci, najprawdopodobniej nie miałby z tym żadnych problemów. Co więc może być powodem? Może to, że Stephanie i Hunter mają dość jasną wizję tego, jak powinno wyglądać WWE. Oboje chętnie ingerują w booking: Steph zajmuje się tym jako jedna z wiceprezesów, a Triple H wykorzystuje swoje przywileje od lat. Shane w swojej pracy w WWE był natomiast odpowiedzialny za zupełnie inne obszary - m.in. rozwój strony internetowej czy zdobywanie rynków w innych krajach. Trudno nawet powiedzieć, jak wygląda jego wizja federacji, gdyż nigdy nie wpychał nosa w booking. Wydaje się, że ta różnica ma zasadnicze znaczenie, ponieważ WWE będzie potrzebowało kogoś takiego jak Vince - sprawnego managera i twórczego umysłu jednocześnie. Prawdopodobnie temu modelowi bardziej odpowiada Steph.

 

Też mam wrażenie, że taki temat już był. Jak już jednak napisałem, nie ma o czym dyskutować, bo sprawa jest już właściwie przesądzona. Co prawda moglibyśmy spekulować o tym, jak ten wybór wpłynie na linię programową WWE, ale obawiam się, że nie mamy wystarczającej wiedzy, więc będzie dużo głupot. Jak z tą erą Attitude, której nie przywróci żaden McMahon, dopóki nie wyczuje w tej decyzji zapachu pieniędzy.

[nasjazz]

Pozwoliłem sobie scalić.

[Brutal44]

Skoro Shane odszedl jakis czas temu z federacji to niby dlaczego mial by zostac prezesem?:>

Na bank schede po Vincie przejmie Steph z mezem.