Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wrestling - nasze hobby


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Chciałbym abyście w tym topicu wypisywali wszystko co sądzicie o wrestlingu : jak długo oglądacie,co Was trzyma przy nim, co lubicie a czego nie lubicie w wrestlingu, jakie najlepsze wspomnienia macie z wrestlingiem (jakieś szczególne momenty), co Was skłoniło do oglądania tego "sportu" i wszystko co jest powiązane z tym co wymieniłem (czyli Wasze spostrzeżenia na temat Wrestlingu).

Zapraszam serdecznie do rozmowy.

P.S. Nie wiedziałem jak nazwać ten topic dlatego go nazwałem "Wrestling nasze hobby" mam nadzieje że sie nikt przez to nie obrazi :mrgreen:

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Dejv

    9

  • Marcin

    6

  • FH

    4

  • Lukki

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Aha jeszcze jedno : Jeżeli ten topic bedzie sie "cieszył" małym zainteresowaniem to prosiłbym aby Administratorzy po prostu go wywalili,niech nie zajmuje po daremno miejsca.

  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

spoko nie zajmuje tak duzo a pomysl jest chyba niezly.

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Dobry pomysl

Moze napisze pare slow.

Ogladam wrestling od 1990. Oczywiscie byly przerwy ale niezbyt dlugie.

Wrestling zaczelem ogadac na Sky. Pozniej byl RTL2, DSF, TM3, TNT (tam gdzie cartoon network) i jakis kanal na Wizji TV.

Oczywiscie na poczatku markowalem ale to wspominam bardzo dobrze. Nie wiedzialem ze jest "backstage" i "booking" i moze to sprawialo ze tak polubilem wrestling.

Kilka osob z naszego swiadka wie ze od razu polubilem Bret Harta. Od poczatku byl moim idolem. On w WWF a w WCW Sting. Para mistrzow i najbardziej oddanych zawodnikow w swoich federacjach.

Pozniej zainteresowalem sie glebiej o co w tym biega i postanowilem troche sie poudzielac w tym naszym swiadku. Strona Boryssa. Tam newsy pisalem chyba ponad rok. Teraz jak pewnie wiecie dzialam tu na RM i raczej nie zamierzam rezygnowac.

PPV ogladam od parunastu lat bez przerwy. Tu wielkie dzieki dla PeWee i The Game. Poza tym sciagam wrestling z netu. Teraz jestem w USA znowu i mam Raw i Smacki na biezaco.

W tamtym roku spelnilo sie moje marzenie by zobaczyc WWE live i sie udalo. Bylem na House Show w Kansas. Widzialem Angle, Benoit, Mysterio i innych. Jednak to tylko bylo HS.

Dzieki Bogu za miesiac (dokladnie 24 lutego) w KC bedzie Smackdown (wraz z Velocity) i zobacze jak wyglada taping tak duzej gali.

Pozdrawiam.

The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ja oglądam wrestling od 1997 roku a wszystko sie zaczeło od "głupiej" gry na PSX'x "WWF Wrestlemania" (byli tam min. Undertaker,Bret Hart, Luger czy Yokozuna). Niedługo po tym jak dorwałem tą grę zobaczyłem na (chyba) TNT że leci WCW i zaczołem oglądać wrestling. Wiadomo że tak jak chyba wszyscy markowałem na początku ale tak jak wspomniał Hartfan że to były piękne czasy. Oglądałem walki zawodników na których dziś bym już nie spojrzał w ringu (R.Steiner, Fit Finlay,Luger). Potem jak już dowiedziałem sie że wrestling jest ustawiany pasja wcale nie zgasła.Niestety później zakodowano TNT i myślałem że moge już pomazyć o wrestlingu,jednak z odsieczą przyszła Wizja Sport (tak sie ten kanał chyba nazywał) na którym leciało WWF. Przypomniałem se stare dobre geby Stone Colda , Undertakera czy Mankinda (jak oglądałem WCW na TNT to wtedy na RTL2 jak sie nie myle leciało WWF i oglądałem prawie że na zmiane).Jednak wiadomo że w Polsce co jest dobre nie trwa wiecznie i szlag trafił Wizje i pozostało tylko DSF z WCW. Na początku bylo wszystko OK (wiadomo sentyment) jednak po ponad roku WCW zaczeło odwalać kaszane :( . Od paru lat mam internet (od ponad trzech chyba) i pasja wrestlingiem jeszcze bardziej wzrosła jak sie ma dostęp do innych fedów niż dwa które wyżej wspomniałem (ECW,CZW,ROH,NJPW). Nie ma sensu sie ograniczać do jednej/dwóch federacji moim zdaniem...

Jeśli chodzi o momenty które mi najbardziej zapadły w pamięci to ciężko coś wymienić bo wiadomo że najbardziej wszystko zapada za czasów markowania, jednak zjazdy Stinga z "pod sufitu" czy jak Sting "wychodził z ringu"chyba na zawsze pozostaną mi w pamięci.

Ogromny sentyment mam do czasów kiedy w WCW była wojna pomiędzy Wolfpackiem a NWO Black&White to są moje ulubione czasy z WCW ,na drugim miejscu jest wojna pomiędzy Black&White a Stingiem (1997 :?: ). Z WWF podobał mi sie fedu :D-Generation X vs. The Rock,Mankind i Kane ale to pewnie głównie przez to ze powróciłem do oglądania WWF po dwóch (prawie) latach.

Co mnie trzyma przy oglądaniu wrestlingu :?: Szczerze to sam bym chciał wiedzieć :mrgreen: .Może sentyment, może to że dalej uwielbiam wrestling tak jak przed laty. Wiem tylko tyle że warto oglądać wrestling dalej i już :D .


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

wydaje mi sie ze lepiej jest byc makiem niz wielkim fachura ktory wszystko wie. wtedy wrestling oglada sie najprzyjemniej. Pamietam kiedy nie mialem pojecia co to backstage,nie znalem zadnych pojec nic, praktycznie nie bylo kogos takiego jak Booker, booker byl jak sw mikolaj, w wieku 15 lat sie w niego nie wierzy,ja mialem lepiej nawet nie wiedzialem ze ktos taki jak booker w ogole istnieje.Siadalo sie przed TV w kazdy piatek o 22 bylo zawodowo. Kiedys nawet nie zdawalem sobie sprawy z tego ze kiedy wretlerzy zakladaja sobie submissiony (ale takie badziwne nie konczace) podczas walki to daja sobie nawzajem chwile odpoczynku.teraz ogladajc Smackodown na tele 5 obserwuje ze ten fargment wystepuje w kazdym matchu. Czlowiek kedys tego nie wiedzial, a teraz zgrywa cwaniaka.

Mimo faktu ze wszytko jest ustywiane warto na 1,5 godziny gali zapomniec o tym.Ostatnio ogladalem match z ostatniego RAW: Randy Orton vs RVD. Wygral Orton, walka stala na dosc wyskoim poziomie i po walce na usta same cisnely mi sie slowa ze Orton wygral bo mial wieksza game ciosow.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Wiadomo że czasy markowania są fajne ale nie da sie markować przez cały czas.Wcześniej czy później w końcu sie "wszystkiego" dowiesz o wrestlingu.
  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

A co mi tam napisze pare slow...

Wiec wrestling ogladam dosc krotko wrecz za krotko bo o ile dobrze pamietam to zaczalem tak naprawde i regularnie ogladac pod koniec 1998 roku a nagrywac od marca 99...oczywiscie mowa tu o WCW na TNT...To byly czasy...Piatek godzina 22 cartoon network sie wylacza i wskakuje napis TNT wybuch i NITRO z charakterystyczna muzyka...co za klimat...tance Nitro Girls, jakis mistyczny backstage czas zaczac Nitro...fajerwerki, wybuchy, okrzyki fanow i dracy sie Shavonie "we are live from ... welcome to WCW Monday Nitro" to byl power...Niestety nie mialem okazji ogladac WWF,nigdy...Za to moznaby powiedziec ze bylem wiernym fanem WCW...kazde Nitro i Thunder musialem obejrzec...Pamietam ta okropna noc kiedy gralem sobie na psx w WWF Attitude (zeby bylo smieszniej:) i dzowni kumpel ze TNT nie ma..Ja juz z zamiarem bluzgania go co on mi tu pier# wlaczam o 22 TV... fucktycznie nie ma TNT!! nie ma mojego WCW!! KUR#AAAAAAAAA;) Niestety trzebabylo przerzucic sie na DS(y)F gdzie w przerwy byly co 20 minut w dodatku reklamy byly tak syfne i tak odrazajace(tak erotyczne,ale jakiej jakosci!! te babska straszyly ludzi a nie zachecaly do dzwonienia:) oraz komentatorzy i ten jezyk...niemiecki sux...W dodatku pomijali niektore segmenty,walki a nawet gale..Za to dzieki FanPowerowi obejrzalem kilka walk z PPV...Przyspieszajac opowiesc pamietnej nocy w kwietniu 2001 roku bylo emitowane ostatnie Nitro a ja z nadzieja ogladalem je ze DSF zacznie pokazywac WWF..takiego wala...Zaczeli pokazywac Nitro classic a poniewaz wczesniej nie ogladalem to mialem okazje uzupelnic wiedze nitrami z okresu koncowki 96 do poczatku 98 roku..i wreszcie koniec wrestlingu w TV...ale od czego jest komputer..wiec scigalo sie gale z neta - glownie WWF/WWE ale po obejrzeniu tego co oni robili z bylymi zawodnikami WCW nie chcialo mi sie juz ogladac...przerzucilem sie na TNA pozniej zasmakowalem Japonii obecnie testuje ROH i CZW...a WWE ogladam tylko raz na miesiac - PPV...Jedynie stare gale dobrego WCW z lat 97-98 ogladam chetnie bo tam klimat przygniata i rzuca toba o podloge...BANG!

Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.11.2003
  • Status:  Offline

wydaje mi sie ze lepiej jest byc makiem niz wielkim fachura ktory wszystko wie. wtedy wrestling oglada sie najprzyjemniej

 

no wlasnie uswiadamianie kogos ze wrestling jest udawany ---- psuje tylko zabawe

przeciez wrestling jest po to aby go ogladac, ale nie po to by wiedziec ze jest udawany i z ta swiadomoscia go ogladac

 

swoja przygode z ogladaniem wrestlingu zaczalem w 2002 roku kiedy to moj kumpel pokazal mi gre na psx smackdown 2

bardzo mi sie spodobala a nastepnie sciagnal kilka walk z kazzy

a ja zauwazylem ze ci wrestlezy ktozy walczyli w grze sa autentyczni

dlatego tez zaczalem ogladac pojedyncze walki znajac wiekszosc chwytow wykonywanych przez nich

 

nie ma nic lepszego jak ogladanie walk swoich ulubiencow (ulubionych postaci z gry)

 

nastepnie przezucilem sie na sciaganie pelnych gal z emule calkiem dobrze mi to szlo

i jak narazie to mam kolo 100 plytek galami z ubieglego roku

 

najgorzej znioslem to jak otrzymalem informacje iz wrestling jest udawany(ta informacje otrzymalem 3 razy - 3-cim razem ta informacja mnie przebila i czesciowo stracilem ochote do ogladania wrestlingu

 

ale nie moge sie od tego oderwac------- to jest jak nolog :!: :!:

Szukasz gal WWE i TNA wejdz tutaj

 

nie łudzcie sie JR nie mowi Closeline tylko Poznań ;PP

 

Randy Orton pobil rekord Kane'a na No Mercy 2007 ;P chcecie wiedziec jaki to obejrzyjcie

2011194345458d6af103429.jpg


  • Posty:  890
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Ja wystartowałem gdzieś w połowie 1992 roku, ale regularnie oglądam WWF dokładnie od końca września 1992. Wszystko zaczęło się od Sky One, gdzie zacząłem regularnie ogladać gale Prime Time i Superstars, a potem Superstars, Challenge, All American Wrestling i Manię. Przeglądając kanały w pierwszej połowie roku 1992 natknąłem się na wrestling chyba na niemieckim Tele5, czy na Screensporcie, ale wtedy jeszcze nie byłem fanem, a pozatym Sky One to był raj dla fana wrestlingu :) Gdzieś przez pierwsze trzy lata markowałem w 100%, potem zaczęły się pojawiać podejrzenia, następnie byłem pół markiem :) aż w końcu przeknałem się, że wrestling jest ustawiany. Pod koniec 1997 zacząłem siedzieć w necie co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że walki są układane, ale jednocześnie otworzyło mi nowy świat, czyli backstage, słownictwo itd. no i możliwośc ściągnięcia gal które marzyłem by zobaczyć :) A więc od Sky One, przez RTL2, DSF, Wizję 1/Wizję Sport, TM3, znów RTL2 i teraz Tele5 to moja historia WWF. Przerw w oglądaniu nie miałem. Z WCW zetknąłem sie pierwszy raz w 1993, a regularnie oglądam od 1994. DSF był dla fana WCW marzeniem :) Leciało tam wszystko, od Pro, Worldwide, Saturday Nigt do PPV. Potem Nitro pojawiło się na TNT i był czysty odlot :) Minus jest taki, ze nie nagrywałem gal PPV WCW. W 1997 usłyszałem pierwszy raz o ECW, potem na QuesTV obejrzałem kilkanaście odcinków Hardcore TV i zacząłem markować temu fedowi :) Reszta to historia. Gale PPV, które kiedyś były nieosiągalne i o których wręcz się marzyło są dzięki internetowi ogólnie dostępne, dzięki netowi poznałem też wielu fanów wrestlignu (kiedyś myślalem, że sam oglądam wrestling w Polsce :) ) itd. Oglądam wrestling 12 lat i nie mam ochoty przestać. To jest część mojego życia. Wiadomo, że teraz wrestling oglada się inaczej niż kiedyś, ale cały czas znajduję w tym "sporcie" cos ciekawego. Obecnie tez jest sporo możliwości chociaż nie ma tyle wrestlingu w TV co kiedyś. Jest spory wybór - WWE, NWA-TNA, CZW, ROH, Japonia i masa mniejszych fedów typu MLW itd. Można zawsze z łeską w oku pooglądac starsze gale WWF, WCW, czy nawet ECW, można sobie załatwić gale NWA do roku 1991, których jestem wielkim fanem, podobnie jak starego WWF, nie jest źle. Gdzieś czytałem, że ewolucja fana wrestlingu polega na tym, że w pewnym momencie przeskakuje on na MMA, a wrestling schodzi na drugi plan. Spoko, lubię MMA i nawet w pewnym sensie świat wrestlingu i MMA w jakimś tam stopniu się łączy, ale MMA zawsze będzie dla mnie dodatkiem, shootowym dodatkiem, niczym więcej. Dobra, to tyle.

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

"we are live from ... welcome to WCW Monday Nitro" to byl power... - aż sie łezka w oku kreci co nie DDP :lol: ??

Dzięki że sie wpisujecie bo naprawde fajnie wiedzieć jak inni fani wrestlingu rozpoczynali swoją kariere fana wrestlingu :) .

A ja wam powiem że jak dowiedziałem sie że wrestling jest ustawiany to z jeszcze większym impetem zaczołem sie tym interesować. Co do MMA to jakoś zbytnio za tym nie przepadam i jakoś mnie nie ciągnie do tego .... Nie ma to jak dobry wrestling i już :!:


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Aby prześledzić moją historię wystrczy przeczytać kilka numerów "Eye of Destruction" na WRS24h :) Jest tam napisane prawie wszystko, a niebawem pojawią się kolejne mini-felietony z tej serii, więc jeżeli kogoś interesuje moja osoba (oczywiście w granicach przyzwoitości:PP) to już teraz zapraszam :)

46204812740b7d45acaa48.gif

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  2 199
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

A to i ja może w końcu coś napisze :P. Mój pierwzy kontakt z wrestlingiem był w 1994 lub 1995 roku, przez przypadek chyba na Polsacie zobaczyłem wrestling. Na początku nie wiedziałem o co chodzi ale podobały mi się ubrania meksykańskich wrestler'ów :). Lecz nie można tego jeszcze nazwać zainteresowaniem wrestlingiem. Interesować się zącząłem w 1996 r. głównie za sprawą ATV (ach ten wspaniały komentarz). Niedługo później zacząłem oglądać WCW Nitro na TNT i to było to :). Moim ulubionym wrestlerem szybko stał się Sting. Markowałem mu niesamowicie i ogólnie zacząłem markować WCW. Może głupio to zabrzmi, ale nie nawidziłem WWF mimo że nie oglądałem ich gal. Później TNT wyłaczyli z kabla i trzeba było sie przenieść na DSF. WCW interesowałem się do końca działalności, choć od 1999 stawałem się coraz bardziej krytyczny wobec federacji. WWF zacząłem sie interesować dopiero po upadku WCW. Obecnie moje zainteresowanie WWE jest na średnim poziomie, oglądam tylko PPV i wiele więcej mnie nie obchodzi. Od pozątku 2003 r. zączłem interesować się federacją ROH. Wystarczyły mi dwie gale tej federacji aby stała się moją ulubioną po dzień dzisiejszy.

  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Mój pierwszy kontakt z wrestlingiem był ok. 1994 roku...Ale to był tylko kontakt,miłość zaczęła się rok później...

Pamiętam jak jako mały berbeć (6 latek) błąkałem się po kanałach TV ok. 22.15.Pomyślałem:o może na cartoon network jest Królik Bugs.Ale nie...Tam nie było Bugsa...( z dzisiejszej perspektywy to dobrze :D ).Walnęło pyro i jakiś napis Nitro.Hmmm... myślę sobie co to.A tam oglądne.Od tego się zaczęło.Markowanie na całego.Wchodzi Flair a ja WOOOO,wchodzi Hogan a ja Whatcha gonna do,wchodzi Macho Man a ja OH YEEEEEAH,no i oczywiście wchodzi DDP a ja FEEL THE BANG!

It's true,it's true.Tera każdy piątkowy wieczór spędzałem przy tym.Trochę się bałem krwi (w koncu mlody byłem),ale podniecało mnie ogladanie jak Hulk wali swojego nieśmiertelnegfo Legdropa na nieprzytomnym Giancie.Niestety sielanka się skończyła...Nitro uciekło z TNT,a ja dostawałem pierdolca.Na szczęście od samobójstwa (no prawie) odwiodło mnie RTL7 na którym było pokazywane coś z WCW.Niewiele ale zawsze apetycik nasycony.W tamtych czasach w ogóle nie wiedziałem co to było WWF.Myślałem,że jedyna federacja to WCW.Podobały mi się scenki (tak to nazywałem,bo nie wiedziałem że to się angle zwie).Nastał fatalny czas...Znowu brak wrestlingu i kicha.Po tym co zobaczyłem na Wizji TV (czy Sport jush nie pamiętam) utwierdziłem się tylko w tym że wrestling to zajebioza (no oprócz Pana Suprona genialnego komentatora któy Small Package nazywa ręka,noga,waliza pozdróófka Andrzej).Niestety tak szybko jak się pojawił,wrestling zniknął z TV...Posucha,posucha,posucha...Ale nie poddałem się.Kupiłem kompa i rozpocząłem poszukiwania wrestlingu.Ściągnąłem jedno Smackdown i wszystko było cool.Powrót do korzeni.I tak jak wtedy markowałem DDP i Hoganowi,tak dziś w moim serduchu głęboko markuje Ravenowi,Rockowi i kilku innym.Stara miłość nie rdzewieje.Wrestling roolz i nic tego nie zmieni.No to nara ide bratu zrobić Choke Slama.And that's the bottom line!!

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

A więc wrestling oglądam gdzieś od 1994 roku (od tego czasu interesuje się w ogóle wwrestlingiem). W sumie zaczęło się od tego iż chodziłem z mamą do jej znajomej, gdzie mieli SAT'a i oglądałem na początku DSF ale później do tego doszło Galavision i gale meksykańskie (AAA lub EMLL). W 1995 zostałem podpiętu pod kablówkę i od razu "dostałem w swoje ręce" TNT, czyli jak każdy wie leciało tam WCW Nitro. Na początku tylko godzinę. WCW na TNT oglądałem dosyć długo bo do 1999 roku. W 1999 roku zaczęłem oglądac WWF na RTL2 a później na TM3. To był czas w którym WCW stawało się kiepskie i moje życie owładnęło WWF. W tym samym czasie poznałęm dosyć dobrze ECW, gdyż kumpla kuzyn pożyczył mi na czas 2 tygodni 5 kaset z galami tejże federacji. W ECW zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Jednak był problem taki iż nie leciało one w TV w sieciach kablowych. Tak więc pozostawało mi oglądać WWF a także magazy World of Wrestling Fan Power na DSF (+reklamy erotyczne :), gdzie pojawiały się walki z ECW. Ogólnie cały rok 2000 minął na oglądaniu WWF ale także poznaniu dwóch kolejnych federacji czyli XPW oraz CZW. Najbardziej spodobała mi się CZW i pozostaje ona moją ulubioną federacją niezależną do chwili obecnej. W 2001 roku ECW i WCW padło. Tak więc nie było czego oglądać, gdyż WWF zostało zdjęte z TM3.

W chwili obecnej WWE ogladam poprzez ściąganie czy też kupowanie/wymianę gal (cotygodniowe RAW'u i SmackDowny mam non-stop dostępne za free - ale to już moja drobna tajemnica). Generalnie ściagam wszelaki multimedia związane z wrestlingiem a także jeśli mam nieco kasy udaję się do Niemiec na jakiś tam zakup.

Wrestling pochłonął całe moje życie, kiedyś profesorowie w liceum wyśmiewali mnie że oglądam takie gówno ale ja jestem z tego dumny i niech mnie pocałują w tyłek :).

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 49 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 923 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 351 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 526 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 854 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      O tak! Jacob zajebiście się zaprezentował na mikrofonie, widziałem w sieci duże pochwały i wszyscy są zadowoleni w jaką stronę zmierza jego postać, muszę przyznać że się nie pierdolą z jego bookingem kują żelazo póki gorące, co nie tak dawno debiutował a kręci się już koło mistrzostwa i widać że ma na niego chrapkę... Większość przewiduje jego Face Turn w najbliższych miesiącach, w sumie widać pierwsze przesłanki i spięcia ze Solo, wszyscy już nie mogą się doczekać aż usłyszą " I Hate You Solo!! " to będzie taki kurwa pop że cała arena eksploduje  a więc taki dojebany moment dałbym na WrestleManie bo z pewnością ten moment zapadnie w pamięci, Jacob jest budowany na super gwiazdę pomału stopniowo i to on będzie za nie dług rozdawał karty na SmackDown i przyznam że będzie o wiele lepszy niż Roman bo gość ma w sobie wszystko co potrzebne aby stać się gwiazdą numer jeden w WWE. Charlotte Flair wybiera Stratton na WrestleManię no i w sumie ok tylko nie pasi mi to że Tiffanka będzie musiała się podłożyć Rickównie i moim zdaniem na to nie zasługuje, może jest krótko mistrzynią ale prezentuje się całkiem nieźle i do tego jest świeżutkim baby face'm, teraz dostanie swój epizod w Tag Team Matchu z Trish Stratus to zawsze fajne wyróżnienie walczyć u boki takich legend, pewnie Flair'ówna coś odwali na Elimination Chamber bo niby chcą ją budować na Heela... W sumie muszę przyznać że ona po tym powrocie wygląda strasznie, te operacje ją po prostu zestarzały wygląda jak zaschnięta kostucha, ona i Becky chyba u tego samego dietetyka chyba bywają. Damian Priest załapał się do Elimination Chamber Match'u i tam chyba rozpocznie swoją przygodę z Drew'm, chociaż teraz już sam się pogubiłem co szykują dla szkota, na zapleczu dostał epizod z Jimmy'm gdzie dostał super-kicka, w sieci trąbią że ma dostać walkę z Knightem że to niby spięcie z Royal Rumble mieliby przerzuci do WWE TV, przyznam że bardziej mi pasuje walką Priest-Drew ale no kurde chujowo byłoby pokładać kogoś z nich, bo obaj zasługują na zwycięstwo na WrestleManii. Ja to mam nadzieje że dojdzie do Heel Turnu Biancki i że okaże się że to ona zaatakował Jade na backstage'u, przyda się jej odświeżenie postaci.   
    • CzaQ
      Będąc w szpitalu natknąłem się na artykuł czy nawet wywiad, w którym Christopher Walken przyznał, że nie posiada nawet zegarka. (Niestety gdzieś przepadło, w historii też nie mogę znaleźć).  Och, ależ posiadał - szczególnie w jednym z najlepszych filmów wszechczasów   O jaki film chodzi oraz gdzie trzymał ten zegarek - podpowiedź - nie chodzi o rękę
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1330 Data: 14.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Washington, District Of Columbia, USA Arena: Capital One Arena Publiczność: 13.536 Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Vic Joseph & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • PTW
      TO JUŻ DZIŚ! Kto nie będzie z nami w Kozłowie - niech żałuje i wspieranie czym prędzej wykupuje :) Startujemy o 18:00! Bądźcie z nami czy na miejscu czy na transmisji - do zobaczenia! Witamy na oficjalnym kanale federacji PRIME TIME WRESTLING. Prime Time Wrestling, czyli PTW, to rewolucyjny projekt rozrywkowo-sportowy, federacja pro wrestlingowa organizująca wydarzenia, w których nie jesteś biernym widzem, ale uczestnikiem widowiska. Wciągająca fabuła, wielkie osobowości, ...Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Kaczy316
      Kolejne SD, które zapowiada się raczej po prostu dobrze, Triple Threacik mnie rajcuje mega, bo ringowo powinien oddać fest, zobaczmy jak to wyjdzie!   Zaczynamy od Kodeusza! Co Cody ma nam do powiedzenia na temat zapewne Solo? Pewnie powie, że wszystko zawdzięcza fanom, że jest walczącym mistrzem i że chcę walki z Solo i tyle, zapewne w promie 10 minutowym, bo trzeba jakoś to wydłużyć xD. W sumie to powiedział coś ciekawszego, mówił o zawodnikach z komory eliminacji, a potem, że Samoan Spike z zeszłego tygodnia od Solo nie był dla niego, ciekawe, aż w końcu przerywa mu Drew! Chciałbym taki pojedynek, ale wiemy, że do niego nie dojdzie xD. Fajna wymiana zdań i jeszcze to, że Cody pamięta, że Drew jest jednym z tych, którzy go pokonali od czasu powrotu do WWE, pozostałymi osobami są jedynie Roman i Lesnar, bo chyba nikt inny go nie przypiął, a wszystko przerywa Jacob! Kurde interesująco wyglądał ten segment, Jacob i Cody z mega szacunkiem do siebie mam wrażenie, Fatu jako taki spokojny typ też wygląda bardzo przyjemnie, Solo nagle przyjeżdża jakimś samochodem i Fatu mówi nawet do Rhodesa zatrzymując go, że jeśli ktoś ma rozmawiać z Solo to on będzie pierwszy, kurde czyżby oni faktycznie szykowali nam Solo vs Jacob na WM? Brałbym, Bardzo dobry segmencik.   Green vs Naomi w starciu kwalifikacyjnym, no kolejna mistrzyni mid cardowa, która pewnie....się nie dostanie do komory i nie wiadomo po co bierze udział w takim starciu, żeby po prostu przegrać? Nie wiem no nie jestem fanem takich rzeczy, ale może się zaskoczę i Chelsea wygra? Zobaczymy, ale wydaję mi się, że Naomi tu wygra, a sama walka może być fajna. Około 8,5 minuty dobrej walki, przyjemnie się to oglądało, walka nie była za długa, ale tak jak myślałem Chelsea przegrywa, kurde mówiąc wprost bardzo kiepsko prowadzone są mistrzynie mid cardowe, gorzej niż mistrzynie Tag Team, jak dla mnie to śmieszne, ale no cóż jest jak jest, walka fajna.   Update stanu zdrowia Samiego, Zayn powiedział to przez wideo transmisje i ogólnie no wiemy, że w najbliższych tygodniach raczej nie powróci i stanie się to pewnie dopiero po EC najwcześniej lub na EC, które jest w Kanadzie, ale ogólnie argumenty Samiego biją na głowę te Kevina, które wynikają po prostu z egoizmu i głupoty i ich kompletnie nie kupuję, także liczę w tym feudzie na Samiego zdecydowanie, bo to co zrobili z KO to mnie zirytowało i jest takie głupie i z niczego, że to szkoda gadać.   Los Garza vs Motor City Machine Guns, oj tak takie walki to ja mogę oglądać, DAWAĆ TO! Dość krótka walka, lekko ponad 7 minut, dobra była, ale tylko tyle, nic nadzwyczajnego, MCMG wygrywają i tyle.   Na backu Jacob, Tama i Solo i to naprawdę wygląda jak budowanie story pod walkę na WM, oj ja bym obejrzał, Jacob wygląda świetnie i w sumie mogliby w niego bardziej zainwestować, Solo mimo tego, że uważam go za bardzo dobrego wrestlera, który nadają się na okazjonalny main event to nie jest to materiał na stały main event w przeciwieństwie do Jacoba, Solo nie będzie drugim Romanem, The Rockiem ani nic, nie będzie nawet Jeyem Uso prawdopodobnie, który teraz też jest na fali, on mógłby być takim solidnym upper mid carderem i to w sumie tyle, a Jacob ma zadatki na bycie kolejnym Romanem oj tak.   O Nakamura wyłonił się z cienia, nawet niezbyt mnie interesuję co chcę nam powiedzieć. Nic interesującego, ale przerywa mu Knight czyli wznawiamy feud co jakiś czas xD, Knight oczywiście mówi z sensem, a wszystko przerywa THE MIZ! W sumie zobaczyłbym taki Triple Threat Match na Elimination Chamber i zarówno Miz jak i Knight byliby świetnymi zwycięzcami, a Nakamura może się chować. O kurde Miz jest tak świetnym aktorem xD, nawet Knight nie mógł wytrzymać i się uśmiechał pod nosem co było bardzo widać xD, Miz jest przegenialny, zawsze to uważałem i będę uważał, gość zdecydowanie nie dostaję tego na co zasługuję xD Knight ma tu mega racje to ten tytuł potrzebuję jego i to jest prawda, ale nie ma racji z tym, że Miz nie jest materiałem na mistrza, OJ JEST on zawsze udowadniał dlaczego jest świetny, każdy jego run z tytułem IC lub US był genialny i tak samo z pasami Tag Team wykonywał genialną robotę, Miz jest po prostu świetny. Ostatecznie Nick wychodzi na stage i ustala Miz vs Knight o preta dla Nakamury właśnie teraz, kurde szkoda, liczyłem na Triple Threat, ale może jeszcze nie wszystko stracone.   Miz vs Knight, ich walki były całkiem spoko, więc zobaczmy co pokażą, cały czas liczę na jakieś dziwne zakończenie i 3-Waya na EC xD. Jednak nie będzie 3-Wayu i nie wiem do końca ile walka trwała, bo się zaczęła w trakcie reklam, które Netflix oczywiście przewinął na odtwarzaczu.....Ale około 11 minut wydaję mi się, że trwała, bardzo dobry pojedynek, chyba najlepszy jaki był jak na razie i Knight leci po tytuł US, zdecydowanie wolałbym Knighta z tytułem na WM i jakaś walka z Drew jak była w plotkach czy Drew vs Knight vs Priest o tytuł United States to byłoby coś, zamiast Nakamury, który jest giga nudny, nie ma na niego pomysłu i nie wiem po co on trzyma tytuł jak zakładnika, bezsens.   Alexa i Nia na backu, kolejne przerywniki W6, oj zbliża się coś oj zbliża nieuchronnie.   R-Truth vs Carmelo Hayes będzie ciekawie. A jednak niezbyt, walka trwała lekko ponad 2 minuty i w sumie ciężko coś pokazać w taki czas, ale Melo chociaż wygrywa.   Ale DIY to mega manipulanci xD, Ale to działa, sprawdzają się w tej roli i wyglądają świetnie. Kevin Owens właśnie wyzwał do walki Samiego na Elimination Chamber? Coś czuję, że to po prostu przedłużenie feudu i na EC dostaniemy jakiś brawl, albo Sami nie będzie dalej dopuszczony do walki czy coś i po prostu przesuną to na WM.   Tiffany vs Nia już teraz o fajnie czyli Triple Threacik będzie main eventem no i świetnie, o wiele lepszy wybór niż ten nieciekawy pojedynek. Kurde naprawdę to była przyjemna 17 minutowa walka, Panie dały z siebie wiele, ale szkoda, że zakończone przez DQ, bo wtrąciła się Candice, ale kompletnie nie ogarniam tego co się stało po walce, w sensie Nia jest zadowolona z tego co zrobiła Candice mimo, że to pozbawiło ją szansy na tytuł, bez sensu kompletnie po walce jeszcze atak na Tiffany, ale ratuję ją Trish! No to na EC dostaniemy Tag Team Match zdecydowanie, szkoda, bo to nie będzie nic ciekawego według mnie, ale no niech będzie, walka spoko, ale jakoś nie przepadam za Stratus, więc nie grzeje mnie takie starcie, wolałbym już Nia vs Tiffany po raz kolejny. Charlotte jeszcze wychodzi po walce i siada sobie na krzesełku, pewnie wybierze Tiff na WM, kurde Charlotte dalej ma to coś, świetna na micu potrafi wkurzyć publikę i mnie przed ekranem, Flair wybrała Stratton i będziemy mieli świetny pojedynek na WM, ja zadowolony mega! W dodatku mamy chyba potwierdzenie, że Charlotte jest heelem, idealnie to rozegrali.   Nick pokazał filmik Naomi i Belair o tym jak wyglądała sytuacja i z miejsca ataku oddalały się niby Raquel i Liv, ale kompletnie inne reakcje Naomi i Pianka, Naomi była wnerwiona na Liv i Raquel z kolei na twarzy Pianki malowała się ulga tuszowana uśmiechem, tak ja to odebrałem, a to może coś oznaczać, może, ale nie musi, chociaż sam Nick wspomniał, że jeszcze nic nie jest pewne i musi pogadać z Pearcem o tym, zapowiada się interesująco.   Proszę niech zmienią te match cardy, wyglądają one mocno przeciętnie, w sensie karty jeszcze w miarę ok, chociaż nie mój gust, ale ta czcionka przy napisach to jakaś tragedia, co to? Jakiś Times New Roman czy co? Chociaż nawet Times New Roman wygląda na mniej generyczną czcionkę niż to co oni tutaj wklejają, tak to zdecydowanie ta czcionka najbardziej razi w oczy, zmienić to i będzie solidnie.   No i Drew pożałował trochę naigrywania się z Jimmy'ego, dostał soczystego Superkicka.   Next Week: DIY vs Pretty Deadly o tytuły WWE Tag Team to powinna być fajna walka i historia prowadząca do niej też jest dość interesująca. Jimmy vs Drew oj tak ten pojedynek też chętnie zobaczę. To w sumie wszystko, nie jest źle, jest stabilnie.   Pora na main event! Jacob vs Braun vs Priest i ja sobie przypadkiem zaspoilerowałem wynik i wiem kto tu wygra, ale mimo wszystko uważam, że będzie to świetna walka i chętnie to obejrzę i jest to main eventem gali, tak powinno być, już tydzień temu o tym pisałem i zostałem wysłuchany! Ale zamieszanie było w tej walce pod koniec, ale ostatecznie była to bardzo dobra walka i Priest po ponad 16 minutach walki kwalifikuję się do komory eliminacji, a w trakcie samej walki pod koniec dobitnie chyba dostaliśmy potwierdzenie, że WWE szykuję się do walki Jacoba z Solo oj to będzie ciekawe oj tak, poza tym face to face Rhodesa i Damiana po jego wygranej też wyglądał legitnie, co prawda nie na main event WM, ale po WM jeśli Cody dalej będzie Champem to przyjąłbym takie zestawienie na jakimś Backlash czy coś, przyjemne by było czy nawet jako pierwszy przeciwnik dla potencjalnego nowego Championa.   Plusy: Segment początkowy Naomi vs Chelsea Sami ma lepsze argumenty od Kevina MCMG vs Los Garza Potencjalne budowanie story Jacob vs Solo Segment Miza i Knighta(Nakamura praktycznie tam nie uczestniczył xD) Carmelo zgarnia jakieś zwycięstwo WWE Women's Championship Match Charlotte wybiera Tiffany Main event   Minusy: Booking mistrzyń mid cardowych to żart Czcionka przy match cardach WM 41 to jakiś dramat w życiu nie widziałem bardziej generycznej czcionki   Podsumowanie: No powiem, że całkiem dobrze mi się oglądało to SD, segment początkowy mega przyjemny, Jacob super wypada jak da się mu mikrofon i swobodę, walki dowiozły, nie było słabego pojedynku tutaj, nawet Truth vs Melo mimo 2 minut wyszło dobrze, budowanie story Solo i Jacoba wygląda bardzo dobrze, Miz i Knight dali czadu na mikrofonach, walka o tytuł kobiet solidna i wybór Charlotte poznany oraz świetny main event i dalsze budowanie historii pomiędzy zawodnikami, ogólnie bardzo dobrze to wyszło, sporo kluczowych rzeczy, które mogą mieć konsekwencje w przyszłości, takie tygodniówki to ja lubię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...