Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

John Cena - Czy już nie wystarczy?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja może się trochę źle wyraziłem, powinienem powiedzieć, że to co widzimy na RAW prowadzi do tego, żeby Orton stał się "terminatorem". Wiadomo, WWE może już nie robić czegoś takego jak robiono z Ceną, może zmienili trochę politykę i już nie będzie takich długich title runów przy niszczeniu każdego, ale zauważmy, że coraz częściej słyszymy o dyskusjach na temat heel turnu Ceny i WWE może będzie chciało bardzo mocno wypromować Ortona.

 

Zresztą całą tą sytuację ocenię w poniedziałek, po NoC w zależności od tego, kto wygra :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202058
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 207
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • piotrzek123

    8

  • -Raven-

    7

  • Paul

    7

  • AX

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Randy jest obecnie najpopularniejszym wrestlerem WWE bo publiczność w stanach od dłuższego czasu pragnęła prawdziwego badassa. Randal po prostu zaskoczył a publiczność kocha oglądać RKO na lewo i prawo więc dlatego mamy takie sceny jak na ostatnim RAW.

 

Dokładnie, jak widać publika nawet w obecnych czasach może pokochać wrestlera, który nie stoi po niczyjej stronie, a nawet mów, że "Nigdy on i Cena nie byli przyjaciółmi...I prawdopodobnie nigdy nie będą" i to jeszcze dodaje kolorytu postaci, która gra face'a.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202072
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Randy terminatorem? Nie... z resztą, Cena i Randy to nadal dwie inne bajki.

 

Wiecie co mi chodzi od jakiegoś czasu po głowie? Feud Cena-Orton na wzór pojedynku Bret-SCSA. O co mi chodzi? Nagłe odwrócenie sytuacji, tam dostaliśmy 2 turny na raz, tutaj wystarczyłby jeden, a Orton stałby się z miejsca fejsem #1 w federacji (chociaż czy on już nim nie jest? Chodzi o numer ofc 8))

 

Miało już nigdy nie być ich pojedynku/feudu, ale jeżeli dostalibyśmy feud Cena (heel) - Randy (face) to ja to kupię i z chęcią obejrzę 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pod warunkiem, że nie zrobiliby z Ceny kolejnego cipkowatego heela.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202081
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pod warunkiem, że nie zrobiliby z Ceny kolejnego cipkowatego heela.

 

Właśnie zadałem sobie pytanie 'jak obecnie wyglądałby Jasiek jako ''Ten zły''. Nagle zapomniałby o ''Never Give Up'' i innych paplaniach? Coś mi się wydaje, że osoba z taką pozycją jak John, czy chociażby HHH po przejściu turnu będą miały duuży wpływ na ich styl prowadzenia. Kto jak kto, ale w.w. dwójka nie dawałby zrobić z siebie pizd uciekających przed kimś innym... chociaż nie takie rzeczy świat widział, zobaczymy :-)

 

btw. jak to ''Never Give Up''? Przecież Jasiek klepał aż miło po Ankle Lock'u jeszcze za kadencji Kurt'a jako gwiazda WWE :D ... Że mu jeszcze nikt tego nie wypomniał 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202088
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pod warunkiem, że nie zrobiliby z Ceny kolejnego cipkowatego heela.

 

Właśnie zadałem sobie pytanie 'jak obecnie wyglądałby Jasiek jako ''Ten zły''. Nagle zapomniałby o ''Never Give Up'' i innych paplaniach?

Tego chyba by mu nie zrobili. Przynajmniej na początku, bo jeśli okazałoby się, że przez turn znacząco zmalała sprzedaż gadżetów, to zawsze można będzie go przywrócić na należne miejsce.

Ale szczerze mówiąc, liczę na walkę na WM 27 Cena vs Taker, która z pewnością byłaby bardziej emocjonująca, gdyby John przystąpił do niej jako face'owy terminator, niż mocny heel :)

 

 

btw. jak to ''Never Give Up''? Przecież Jasiek klepał aż miło po Ankle Lock'u jeszcze za kadencji Kurt'a jako gwiazda WWE :D ... Że mu jeszcze nikt tego nie wypomniał 8)

 

Nie jestem pewien czy kiedyś na Raw ktoś mu tego nie wypomniał, w każdym razie WWE liczy to chyba od momentu zdobycia pasa na WM 21 ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202093
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale szczerze mówiąc, liczę na walkę na WM 27 Cena vs Taker, która z pewnością byłaby bardziej emocjonująca, gdyby John przystąpił do niej jako face'owy terminator, niż mocny heel :)

 

Pojawiły się plotki, że właśnie Cena miałby stać się heelem i walczyć z Takerem. Ale oczywiście też uważam, że lepszym rozwiązaniem byłoby zostawić Cenę facem-terminatorem niż przerabiać go na heela. Nie wyobrażam sobie teraz Ceny-heela. Ale może się mylę. Może jednak zaskoczyłby swoim aktorstwem. Tak czy inaczej walka z Takerem byłaby hitem. Załamałbym się jednak gdy przerwał streak Takera. Nie on. On po prostu nie zasługuje. HBK zasługiwał. A tak poza tym to nikt inny. A już na pewno nie Cena. Tak czy inaczej walka byłaby jednak ciekawym wydarzeniem.

 

Ale czy bardziej realnym rozwiązaniem nie będzie najpierw walka na WM27 Takera z Kanem, a ew. później z Ceną?

_________________

14453752125651e0a536c69.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202128
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Na chwilę obecną porównywanie pushu Ortona z wcześniejszym pushem Ceny to normalnie żart. Nie ma sensu brać pod uwagę zwycięstw Randy'ego na galach, bo takie wygrane w ogólnym rozrachunku - gówno znaczą (kto o nich pamięta po latach?). Najważniejsze są zwycięstwa na PPV's, tam Cenaminator był swojego czasu (w momencie największego promowania) po prostu nie do rozjechania, nawet gdyby zaatakował go cały roster McMahona :D Orton na PPV's wcale nie jest takim killerem i pod kątem tego jak mocno go promują na galach - stawiam, że na NoC także nie wygra, nie ma więc co płakać odnośnie jakiegoś przpushowaniu, bo na razie nie ma nawet tego symptomów. Randy to największy face na RAW obok Ceny (choć dla mnie nadal jest bardziej tweenerowaty, tak jak kiedyś Austin), tak więc jego finisher musi być morderczy i Randy musi mieć swoje momenty, kiedy rozpierdala całe hordy heeli :D Będziemy mogli zacząć narzekać, kiedy Orton zacznie permanentnie wygrywać na PPV's lub przyklei się do pasa na rok. Na razie powodów do płaczu nie ma.

A czy lepszy Randy z pushem, czy Cena z pushem? Dla mnie to jedno i to samo. Pushem Ceny jestem zmęczony, więc Orton to przynajmniej jakiś powiew świeżości, ale od obecnej strony ringowej (i wali mnie to, czy wynika ona z olewactwa Randy'ego, czy tego, że bookerzy tak mu rozpisują walki. Ważne, że jego pojedynki wywołują u mnie ziewanie) - Viper i BezCenny, to obecnie ten sam sort średniaka, który potrafi może i potrafi uciąć świetne promo czy podkręcić marków, ale w ringu nie wzosi się ponad przeciętność.

 

AX - ja też najchętniej obejrzałbym na WM'ce walkę Ceny z Takerem w konfiguracji face vs. face, podkręciłoby to dramaturgię starcia, zapewniło lepszy booking i zostawiło świetną furtkę do heelturnu Jaśka. Obawiam się tylko, że gdyby Cenaminator miał wówczas stać się tym złym, to pewnie rozpisaliby mu jakies nieczyste zwycięstwo nad Grabarzem (vide: Rock vs. Stone Cold z WrestleManii), a to by była już zwała jak dla mnie. Teoretycznie Janusz mógłby zawsze przegrać i po walce zdemolować DeadMan'a (turn), ale nie byłoby tu tego dramatyzmu i jeszcze większego powodu, by marki odwróciły się od swojego idola jak w przypadku, gdzie Jaśko rozdziwiczyłby kantem (tabletka gwałtu? :twisted:) Undertakera, kończąc jego streak (szczerze mówiąc - byłby to monstrualnie mocny akcent przy heelturnie Ceny).

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202145
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja narzekałem na ostanie wyczyny Ortona, już uznałem go za terminatora i takie tam. Po przeczytaniu Waszych mądrych postów troszkę zmieniłem stosunek do sprawy, rzeczywiście nie ma co płakać, płakać będzie można wtedy kiedy Orton zacznie kosić wszystko na PPV i będzie w pizdu długo mistrzem z dosyć nudnym tittle reignem czyli to co pisał Raven. Zobaczymy co stanie się na NOC jak Orton wykosi całą piątkę RKO to będzie można zacząć się martwić.

 

Najciekawszą i najfajniejszą sprawą jest to, że Randy swoją obecną pozycję chodzi mi o gimmick tweenerowatego Vipera z dużym wskazaniem na Face zawdzięcza fanom, którzy cheerowali mu jeszcze za czasów kiedy był w 100% skurwysynem. Gdyby nie to dziś oglądalibyśmy innego Ortona. Jeśli chodzi o ring skille i walki, krótka piłka uważam ,że są gorsze od Ceny.

 

WWE doskonale zdaje sobie sprawę jakim skarbem jest obecnie Orton bo to jeden z niewielu zawodników któremu kibicują wszyscy od małych dzieci po pryszczatych smartów, oby dobrze wykorzystali ten potencjał.

 

Jeśli chodzi o kwestie terminatora, ja bym nie miał nic przeciwko jak by taki się pojawił w WWE ale to by musiał być wrestler kompletny czyli taki który nie tylko coś fajnego powie, ale też tworzy zajebiste pojedynki a przy tym prowadzi bardzo interesujące feudy, dlatego ludzie i Ja obawiają się mega pushu dla Ortona bo jego walki są nudne jak flaki z olejem, a to przekłada się automatycznie na wskaźnik atrakcyjności konfliktów.

 

Co do pojedynku Taker vs Cena na WM 27 ja go kupuje w 100% to był by wielki hicior już same dwa nazwiska mówią wszystko za siebie. Cena jako heel czy face? Mi to obojętne w obu postaciach pojedynek by miał niesamowity hype. Ewentualne zwycięstwo Ceny nad Takerem (wypluć, odpukać) spowodowało by jeszcze większą nienawiść środowisk internetowych wobec postaci Johna.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202160
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A mi się wydaje, że gdyby Cena przystąpił do ew.walki z Takerem jako heel, to tym łatwiej byłoby go podłożyć Grabarzowi (po heelu nie będą tak płakać, jak po face'owym Johnie).

 

 

-Raven-, sam napisałeś, że face vs face "podkręciłoby to dramaturgię starcia, zapewniło lepszy booking i zostawiło świetną furtkę do heelturnu Jaśka". Jak dla mnie, wcale nie gorszym rozwiązaniem byłby właśnie heel-turn po tej dramatycznej i emocjonującej walce, dodatkowo biorąc pod uwagę, że ludzie myśleliby,że to koniec gali.

 

Heel-turn mógłby nastąpić też dzień później na Raw. Szkoda byłoby niszczyć streak Takera, wiedząc, że jakaś mocna akcja na tygodniówce też zniechęci fanów Ceny do jego postaci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202223
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Poruszę jeszcze jeden temat... tak sobie myślę, że przecież z Ceny da się zrobić świetnego...face'a, coś na delikatny wzór Rocka.

 

Umiejętności posługiwania się majkiem ma? Ma, przeogromne... dajcie mu swobodę taką jaką miał Dwayne, przecież Cena za czasów gimmicku heel-rapera miażdżył cycki reszcie rosteru jeżeli chodzi o te umiejętności. Mniej pedofilstwa i wjeżdżania w tyłek tylko dzieciakom, więcej humoru i żarty, jakiś delikatny akcent z 'grypsowaniem'... Porwałoby to za pewne większość hali, nie byłoby innej opcji przy takich umiejętnościach Johna.

 

Ringowo... Obecnie panuje przekonanie, że Randy i John to nic nieumiejące kołki. No, no, no way. Nie wiem jak jest z Panem pseudo-stunner, ale co do Jaśka to możemy być przekonani, że move-set został mu obrzezany przez gimmick. Oczywiście, firmowa seria ruchów musi zostać, ma 'dewastujący' submission, kij z finisherem, niech dodadzą mu 2,3 ruchy, jakieś DDT przy kontrach i coś jeszcze i byłoby w miarę spoko. 'Siling' ma na poziomie wysokim, walkę poprowadzić potrafi, czego chcieć więcej od bohatera całego amerykańskiego narodu?

 

Nie zmieniajcie mu ubioru, czy wejściówki... bo tym to on potrafi 'porwać' nawet i starszych, w tym czasem i mnie (pamiętam RAW bodajże Stone Cold bym Guest-Hostem, wejście Ceny na prawdę potrafiło się podobać... 8)

 

Reasumując, wyjścia według mnie są... zmiana w gimmicku na wzór mniej lub więcej Rock'a lub heel-turn... i niezrobienie z niego pizdy. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202356
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

dajcie mu swobodę taką jaką miał Dwayne, przecież Cena za czasów gimmicku heel-rapera miażdżył cycki reszcie rosteru jeżeli chodzi o te umiejętności

Hahaha. JAsiu, racja, ma w chuj charyzmy i jest/ może być wykurwisty na miku, lecz jak każdego, dało się przegadać, nawrzucać itd. A zamknij no mordę Rockowi w najlepszych czasach? Koleś śpiewał, nawijał, ośmieszał, recytował, nawet przed podniesienie głupiej brwi częśc publiki miała kisiel w gaciach.

Poza tym, nie lubię takeigo porównywania zawodników. WWE w obecnej chwili powiela utarte wzorce, lecz Cena nie będzie Rockiem o Orton Austinem. (o tym pisałem w temacie poświęconym RAW).

Wracając do JAsia i gimmicku rapera, to sorry, to było do pojechania na miekkim cieście. To było karykaturalne, i może dlatego z jednej strony lubilismy na to patrzeć, lecz realnie, to było dość głupie :P

_________________

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202378
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

dajcie mu swobodę taką jaką miał Dwayne, przecież Cena za czasów gimmicku heel-rapera miażdżył cycki reszcie rosteru jeżeli chodzi o te umiejętności

Hahaha. JAsiu, racja, ma w chuj charyzmy i jest/ może być wykurwisty na miku, lecz jak każdego, dało się przegadać, nawrzucać itd. A zamknij no mordę Rockowi w najlepszych czasach? Koleś śpiewał, nawijał, ośmieszał, recytował, nawet przed podniesienie głupiej brwi częśc publiki miała kisiel w gaciach.

Poza tym, nie lubię takeigo porównywania zawodników. WWE w obecnej chwili powiela utarte wzorce, lecz Cena nie będzie Rockiem o Orton Austinem. (o tym pisałem w temacie poświęconym RAW).

Wracając do JAsia i gimmicku rapera, to sorry, to było do pojechania na miekkim cieście. To było karykaturalne, i może dlatego z jednej strony lubilismy na to patrzeć, lecz realnie, to było dość głupie :P

 

Oczywiście, że nim nie będzie 8) Drugiego takiego perpetum-mobile już chyba nie będzie 8)

Co do reszty... nie miałem na myśli, że Jasiu ma się stać kopią Rock'a, a Randy SCSA, jednak chcąc lub nie chcąc takie porównania się pojawiają (gdzieś nawet słyszałem, że Miz to będzie nowy Rock, bo coś tam śpiewał :roll: , no ale My nie o tym...). Jeżeli dojdzie do pojedynku Orton (face) - Cena (heel) to jestem pewny, że tutaj na forum padnie nie jedno porównanie do Wrestlemaniowego feudu SCSA-The Rock. No ale kończąc temat podobieństw... Cena Rockiem nie zostanie, w końcu nie ma Lillian, na kogo widok więc John uspokajałbym swojego ''Big Fella'' :D ? Vickie? :lol:

Gimmick Rapera... Ok masz rację, to ssało z połykiem, jednak w tym wszystkim był taki Cena jakiego byśmy chcieli. Zostawienie charakteru i odcięcie go od chodzenia w czapce,łańcuchu i skejtowych spodniach byłoby rozwiązaniem idealnym przy daniu mu nowego gimmicku 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/20312-john-cena-czy-ju%C5%BC-nie-wystarczy/page/14/#findComment-202383
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Też mi trochę ten timing nie pasuje, bo z Takeshty jako mistrza nic nie wycisnęli, jednak tak jak piszesz historia pisze się tutaj sama. Jak chcą kogoś wypromować na już to lepszej okazji nie będzie, a Yota wydaje się, że jest do tego idealnym kandydatem. Obecnie nie widzę lepszej postaci w rosterze biorąc pod uwagę wiek czy doświadczenie. No właśnie, ale tak jak już pisałem wyżej przy obecnym produkcie New Japan wydaje się to aż za idealne. Do tego na pewno będą chcieli mocno promować galę w US
    • IIL
      Jedyne, co mi tutaj nie pasuje, to jak dla mnie przegrana Takeshity już w styczniu, to trochę za szybko. Takie momenty uderzają mocniej, gdy heelowy typ da się naprawdę fanom we znaki (np porażka Moxa na All In 2025). Powinni jednak wrzucić tutaj Yotę jako mistrza (chyba nie będzie mieć lepszego momentu, żeby wbić się do sceny main eventów na dobre) i ewentualnie później podczas New Beginning w USA zrobić title change na Konosuke ponownie.  Mam też nadzieję, że Takeshita/Tsuji zamknie show.
    • MattDevitto
      No właśnie to brzmi aż za dobrze
    • IIL
      Kiedyś unifikacja IWGP Heavyweight i IWGP Intercontinental skutkowała kreacją IWGP World Heavyweight title, a teraz możliwa unifikacja IWGP World Heavyweight i IWGP Global może przywrócić starą, dobrą wersję pasa IWGP v4....  Już drugi raz uciekają się do tego pomysłu (wcześniej Okada po wygraniu G1 głosił, że jeżeli wygra na WK to przywróci stary pas) i mam nadzieję, że do tego prędzej czy później dojdzie. Gedo i Tanahashi muszą robić jakieś rozeznanie nastrojów wśród fanów i wiedzieć, że wszys
    • MattDevitto
      Niestety też się tego boję...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...