Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

John Cena - Czy już nie wystarczy?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline

Hmm... Tak zacznę posta od małego wywodu co do Kubusia... zaczynasz mi działać na nerwy. Wylewasz tu dziwne opinie, zakładasz dziwne tematy z pytaniem dla Ciebie retorycznym i narzekasz na co możesz, może trochę japońców pooglądaj i od razu będzie lepiej. Co do Ceny to uwielbiam tego zawodnika ale nie tak jak to robią powiedzmy sobie kids marki ale jako kogoś w kim widzę zaangażowanie i cholernie wielki profesjonalizm. Ten człowiek to żywa legenda ma niesamowitą charyzmę, jest na prawdę inteligentny i wygadany a przy tym cholernie cyniczny, a ludzie i tak go kochają. A to, że wygrywa pasy kręci się koło nich to nie jego wina, to na prawdę świetny wrestler, bo niby co Hogan kiedykolwiek był dobry technicznie ? Lubie go i chciałbym jak najlepiej dla jego postaci i myślę, że powinien się na trochę odsunąć od pasa w tym czasie poświęcić czas treningom i podszkolić się technicznie, nauczyć się wykonywać nowe akcje, powiększyć move set i wrócić z heel turnem ! O tak, tak chce !
  • Odpowiedzi 207
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • piotrzek123

    8

  • -Raven-

    7

  • Paul

    7

  • maly619

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

I wielki plus dla Paula za właściwe spojrzenie na sprawę - rzygam już tekstami w stylu "Cena ssie". Fajnie, że zauważyłeś również dobre strony tego zawodnika, bo takowe ma na pewno.

 

Ciężko jest mi coś dodać do tematu, bo Paul właściwie powiedział to, co ja chciałem, dlatego dodam coś innego - jakiego bym chciał Cenę? Zgadzam się z tym, że powinien odpuścić sobie pas, potrenować trochę - tysiąc procent racji. Ale chciałbym, by jego gimmick odświeżono. O ile na dzień dzisiejszy heel turn to marzenie, o tyle można by już skończyć z tym pseudo raperem - bo raperem nie jest już od dawna. Przyznaję, że nie mam pojęcia jak, ale na pewno przy odrobinie dobrej woli dałoby radę coś z niego zrobić.

 

No i istotne jest też to, że ma dystans do swojej postaci, co udowadniał wielokrotnie - chociażby na ostatniej WM.


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Dla mnie esencją opisu postaci Ceny jest post Diesela, przy czym w dużej mierze zgadzam się też z Paulem. Może z tą legendą się nieco pospieszyłeś, ale niewątpliwie taki status za kilka lat osiągnie.

 

 

Ja również darzę Johna dużym szacunkiem za to jakim jest człowiekiem. Karierę zaczynał praktycznie od zera i sam, ciężką pracą sprawił, że WWE postanowiło wynieść go na szczyt. Tak, jak napisał Paul, zawodnik ciężko pracuje, przykłada się, by walki z jego udziałem były solidniejsze, czasem widać, że obecny gimmick bardzo mu ciąży, ale robi to dalej. Ma dystans do swojej postaci, co pokazał już dwukrotnie, kiedy po walce podchodził do fanów z transparentami "we hate Cena", uśmiechał się i robił sobie z nimi zdjęcie. I jak tu go nie lubić...?

Przypomnę też słowa Teda DiBiase, który powtórzył to dwukrotnie (raz w wywiadzie i raz podczas Hall Of Fame), że "nawet największy talent nie zastąpi serca jakie zawodnik wkłada w to co robi zarówno na ringu, jak i poza nim". I jak powiedział Million Dollar Man "to dlatego mistrzem nie jest np. Randy Orton".

 

 

Nie nalezę do jego fanów (a przynajmniej jeśli chodzi o obecny gimmick), ale, jak wyżej napisał Diesel, bez pasa wygląda jakoś ubogo, nienaturalnie. Po kilku miesiącach od WM 21 poczułem do niego dużą nienawiść. Dopiero jego roczny run z pasem sprawił, że oswoiłem się z nim i po prostu nie przeszkadza mi już jego postać oraz jest dla mnie naturalne, że kręci się przez większość roku koło pasa. Cena wokół pasa to na dzień dzisiejszy chleb powszedni.

 

 

Dodam też, ze bardzo dużo robi nastawienie do walk danego zawodnika. Jeśli wmówimy sobie, że zobaczymy nudne widowisko ("Znowu ten nudny Cena") - najprawdopodobniej takie zobaczymy, bo takie będziemy chcieli zobaczyć. Walka musi być wtedy naprawdę dobra, by móc przyznać, że nas zaskoczyła. Z takim nastawieniem podchodziłem do jego walk jeszcze całkiem niedawno, natomiast w momencie, gdy to zmieniłem, jego pojedynki naprawdę stały się bardziej strawne.

 

 

Warto też spojrzeć na to wszystko od drugiej strony i zastanowić się czy nudna już postać Ceny, nie jest też wynikiem braku odpowiednio wypromowanych osób, z którymi mógłby stoczyć wyrównany pojedynek? Może inaczej postrzegalibyśmy Johna, gdyby za każdym razem toczył walkę z osoba wypromowaną równie dobrze, jak on? To też ważny aspekt, na który wielu ludzi nie zwraca uwagi. Gdy toczyła się dyskusja w kontekście przeciwnika dla Undertakera na WrestleManii, padło dużo głosów z nazwiskiem Ceny. I jest to dla mnie dowód na to, co napisałem wyżej, czasem nie chodzi już o Johna, tylko o jego zbyt słabo pushowanego przeciwnika.

Boje się pomyśleć, jakiego kotleta odgrzeje nam WWE, gdy Cena skończy program z Batistą. Edge? Orton? Jericho? Triple H? A może zemsta na Rudym? Tak czy inaczej żadne rozwiązanie nie jest dobre, a innego chyba po prostu nie ma. Winę za to ponosi również WWE, które dopuściło w ogóle do takiego stanu rzeczy robiąc z Ceny drugiego Hogana i podkładając mu praktycznie każdą dużą gwiazdę federacji, poza Undertakerem i Reyem Mysterio (co zrozumiałe).

 

 

Są na forum pewnie jeszcze nieliczni dla których ulubieńcem był Hulk Hogan (jeszcze jako Real American), następnie nastały ery Breta Harta, The Rocka, Steve'a Austina. Po nich czas było na promocję nowego baby-face'a i na tego został wybrany Cena, ktoś nim zostać musiał, a padło akurat na niego. Płaczemy, że John zdominował w ostatnich 5 latach WWE. Co zatem powiedzieć o Hoganie, który szczycił nas swoją obecnością w każdym main evencie WrestleManii od 1 do 9 edycji? (Na WM IV, też wtrącił swoje 3 grosze w walce wieczoru). Ktoś może powiedzieć, że to były inne czasy, ale właściciel się nie zmienił i mam wrażenie, że obecny produkt, jaki kreuje jest bardzo zbliżony do tego z końca lat 80. i początku 90.

 

 

Generalnie John Cena to temat rzeka, można na jego temat napisać sporej długości felieton, ale temat jest jak najbardziej w porządku (w przeciwieństwie do innych, które zakładał Kuba 23 :twisted:)


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Moim zdaniem Cenę ratuje ładna buśka, choć z wiekiem czy z przyjmowaniem czegoś tam szczena mu się zajebiście wysunęła. Dlaczego o tym piszę? Gdyż Jasiu musi być Jasiem z ładna buzią, by dobrze odgrywać swój gimmick kolesia latającego w adidasach, czapeczkach, krótkich spodenkach itd. I tak może ona latać w takim stroju do 40 roku życia i nadal może być postrzegany jako idol dla dzieciaków.

Całe szczęście, że wrestling jest odrealniony z tego względu,że nie podaje się, czy lepiej, nie podkreśla się wieku wrestlerów, gdyż jak by tu wytłumaczyć, że 33 letni chłop zapierdala w stroju niczym przeróbka Vanilla Ice/New Kids on the Block XXI wieku z połączeniem Hip- Hopowego Marines?

Uważam jednak, że plusem Ceny jest dystans do siebie, pozowanie z antyfanami, wychodzenie na ring, robienie dobre robienie swojego rzemiosła (Cena prezentuje mały asortymnet, jednakże nie spierdala swoich akcji w ringu, ja przynajmniej nie pamiętam takich przypadków) i tyle.

Poza tym, jak ktoś tu wspomniał, jakie czasu wrestlingu, taki idol.

 

[ Dodano: 2010-05-07, 12:17 ]

A i tak na marginesie można postawić sobie pytanie, czy Cena nie jest produktem wielkiego booooom na hip hop, jaki miał miejsce na przełomie wieków i jak jego postać czerpie z tej koniunktury kulturowo- marketingowej?

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline

Wiesz co moim zdaniem on na dzień dzisiejszy z rapera to nie ma już nic w gimmicku... Jest po prostu gladiatorem, który walczy przeciwko Cesarzowi (Vince) i denerwuje go pokonując kolejnych oponentów. Wiesz ja nie wiem jak dzisiaj wygląda sytuacja z rozwijaniem się hip hopu w stanach ale może kiedyś na samym początku na tym skorzystał i już na tym jedzie a McMahon powinien sięgnąć po rozum do głowy bo za chwilę ten Cena wszystkim się przejje i będzie po kasie. Ale szczerze mówiąc jakbym był tym dzieciakiem mieszkającym w stanach to też bym sobie kupił jakiś jego gadżet, więc puki co to działa.

 

A co do wyglądu to rzeczywiście John musi dobrze wyglądać a tego ze szczęką nigdy nie zauważyłem ale jego wygląd jak na Baby Face #1 jest też najlepszy z możliwych, przypakowany ale nie jakoś straszliwie, całkiem porządna twarz i wymowa. Cóż nic dodać nic ująć a do tego umiejętność autopromocji, no powiedzcie to, że jest jaki jest to nie jego wina ale jak tu go nie lubić jako człowieka wykonującego swój zawód.


  • Posty:  422
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.03.2009
  • Status:  Offline

Kiedy to ostatnio High Flyer kręcił się wokół najważniejszych pasów federacji....

Rey mysterio ostatnio na RR z takerem i Jeff z CM Punkiem :)

14195629615519c4906401d.gif


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2010
  • Status:  Offline

John Cena...kiedy myślę o nim już nie wiem sam co powiedzieć. Chłopak w 2002r. zadebiutował, wyrobił sobie "nie byle jaki" prestiż, gimmick rapera był wprost bardzo udany, walki też nie były najgorsze, co najważniejsze...jego mic skille były(lub dla niektórych są) bardzo dobre, miał zadatki na to, aby wnieść coś do WWE, coś innego, trochę śmiechu, trochę muzyki, zagrał w filmie "Marine" przecież(osobiście nie oglądałem) i od 2003-2005r. jego kariera była wprost świetna, dopóki...nie zdobył WWE Championship od JBL'a i nie został znienawidzony przez małą rzeszę fanów, któzy go wcześniej lubili. JBL wkońcu trzymał ten tytuł ok. rok, "pokonał" wielu świetnych zawodników, a tutaj BACH i po 15 minutach chyba Cena już go rozłożył i to w mało emocjonującej walce...Później przejście na Raw i nagle zaczął wygrywać ze wszystkimi, nawet z osobami wydawałoby się lepszymi od niego, Cena po prostu nie mógł wtedy przegrać, bo gdyby przegrał to...no i to jest pytanie, ale nie będę ciągnął tego...Tytuł wkońcu stracił na rzec Edge'a, no ale już wtedy był znienawidzony przez kibiców, więc WWE chyba źle poprowadziło jego postać, co ja mówię, na pewno źle. No i takiego John'a widzimy do dziś, mniej śmieszny, mniej go przy mikrofonie, mniej ciekawych walk w jego wydaniu, co raz mniej kibiców "wielkiego John'a", po prostu WWE całkowicie schrzaniło jego postać...i teraz według mnie są DWA wyjścia:

1. John Cena może teraz przejść Heel Turn'a, choć i tak wiemy wszyscy, że Cena nie będzie już takim heel'em jak kiedyś i szkoda by było go oglądać jako heel'a uciekającego przed załóżmy Hornswogglem lub Edge'em...to by było bez sensu, ale teraz WWE nie może pozwolić sobie na nic co by mogło zgorszyć młodych kibiców...Lecz może to by zmieniło dawnych kibiców Ceny, którzy teraz mu "heat'ują"...może to by dało duży efekt...Raw, leci theme Ceny, on wychodzi obrażając kibiców, kibice i tak mu kibicują, dzieci nie wiedzą co robić:D...nie no...sorry, ale mnie wyobraźnia poniosła:P

2. John Cena zostaje facem lecz teraz feuduje z osobami sławnymi, gra w filmach, zdobywa co raz więcej sławy(choć ma jej i tak cholernie duużo), bawi młodszą jak i starszą publikę, zachęca do oglądania, więcej jest go przy mic'u niż w ringu i to może by coś dało...na pewno..jak najdalej od jakiego kolwiek tytułu!


  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2010
  • Status:  Offline

Cena po prostu staje sie nudny ,najlepiej by było gdy by ten pas stracił i mocno by przy tym oberwał,ja nic do niego nie mam troche go nawet lubie ale tylko on ciągle jest mistrzem WWE.Batista miał troche racji z tą twarzą WWE XD :roll:
by Filipoo666 ;D

2388365614be5ab942c6d0.jpg


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

Według mnie Vincuś powinien dać szansę posiadania pasa WWE innym zawodnikom takim jak Randy Orton czy Triple H.John Cena przejadł się fanom.Najbardziej ucieszyłby mnie powrót Micka Folyego do WWE i przegranie Johna z Mankindem.
"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks

  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Według mnie Vincuś powinien dać szansę posiadania pasa WWE innym zawodnikom takim jak Randy Orton czy Triple H.

Hahaha to mnie rozwaliło, Triple H miał więcej razy jaki kolwiek pas niz Cena, ale dajmy mu jeszcze :D (Nie wchodzą tu w grę pasy TT). Co do Randego to bił się z Ceną o pas w zeszłych latach.

Jak macie kogoś stawiać na mistrza WWE to ja bym zaproponował np. CM Punka, ewentualnie za rok Johna Morrisona.

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline

Wiesz co Morrison na pewno nie. Ten pas po prostu nie jest dla niego. On może zawalczyć o IC co najwyżej ale on jaki mistrz Smacka Czy RAW, niemożliwe. A CM Punk ma teraz ważniejsze zadania, prowadzi SES więc też odpada jako mistrz.

  • Posty:  48
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2009
  • Status:  Offline

A CM Punk ma teraz ważniejsze zadania, prowadzi SES więc też odpada jako mistrz.

 

Heh jak dla mnie to tylko posiadanie najwazniejszego pasa w wwe podkreslilo jako zbawiciela przeciez on jest teraz najlepszym hellem w federacji vinca nie oszukujmy sie SES by uroslo w moc gdyby ich przywodca byl rownoczesnie posiadaczem pasa

 

Ale zeby nie bylo offtopu Jasiek dla mnie moze tutaj zostane zrugany ale on umiejetnosci ringowych to nie ma za to na micu jest jednym z najlepszych w federacjii dlatego jak wiadomo u vinca nie musisz posiadac kosmicznych umiejetnosci by zostac mistrzem dla mnie cena juz sie przejadl i raczej nie przekonam sie do niego juz o ile gdy byl hellem i wychodzil z mikrofonem niszczyl na freestylu Thugonomic genialne ale to przeszlosc i to juz nie wroc..

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.05.2010
  • Status:  Offline

John Cena jest jednym z moich ulubionych wrestlerów więc nie napisze że mnie wnerwia ale faktyczne pasy zdobywa cały czas powinna się zwnieść jakaś nowa gwiazda teraz swagger ma pas nie do konca uczciwie chociaż może będzie naprawdę dobry Myśle że poprostu organizatorzy nie chca całkiem zepchnąc na drugi plan tych starych dobrych wrestlerów a wielu z nich już nie walczy np:Hulk Hogan, Flair, Hbk,Undertaker[?]
My time is now

  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

dla mnie cena jest postacią obojętną, wsumie jest lepszy od wielu tylko że nie jest az tak dobry na jakiego go kreują...

 

Jednak dla mnie ulubioną walką ceny jest ta na ECW z RVD cena znienawidzony przez tłumy... takiej reakcji nie widzialem chyba nigdy:D co dobrze o nim swiadczy:D bo wywołać taką nienawiść to sztuka (troche sarkazmu w tym jest:D)

 

Jednak po co go konczyc? Dać mu tylko coś ciekawszego do roboty:D


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Myślę,że dobrym pomysłem na Cenę byłoby odejście na podleczenie kontuzji.Powrót jako heel z nowym themem lub z World Life,z dwa feudy z niejakimi face'ami aby nie wzbudzać zbyt mocnego heatu w markach,oczywiście bez pasa,po czym przeszedłby face turn i mógłby się ponownie kręcić przez długi czas w okół pasa - marki i tak nie zmieniłyby do niego zbytnio podejścia,a i smarty nie narzekałyby bo Cena zostałby trochę odświeżony i coś by się z jego postacią ruszyło.

 

Jestem jednym z tych którzy są na maxa znudzeniu Johnem i ciężko mi zmienić to podejście,po prostu kiedy byłem markiem go lubiłem,gdy poznałem się na wrestlingu bardziej można powiedzieć,że przeszedłem heel turn względem John'a :twisted: czyli widok jego twarzy powodował u mnie zdenerwowanie i przewijanie.Teraz jednak gdy już tak ze spokojem podchodzę do Jasia,można bez problemu powiedzieć,że jest to wrestler dobry,który zasługuję na pozycję na której jest - no może przesadzają trochę z tym ciągłym kręceniem się w okół pasa.John posiada bardzo dobre mic skille i gdyby dostał większe pole do popisu bądź wypowiadał się jako heel zyskałby jeszcze więcej > sytuacja podobna do Andersona.Wydaję mi się,że gdyby John obecnie trafił do TNA mógłby zachwycać nas podobnymi promami jak to Mister'a na Sacrifice.Ring skille też ma niezłe,tyle,że wydaje mi się,że schematyczność walk Ceny jest spowodowana spieprzonym bookingiem - który kreuje go na Supermana.Zapewne gdyby Cena miał zero zakazów w ringu i przeciwnika typu Kurt Angle mogliby wyciągnąć co najmniej walkę miesiąca,a przy świetnym bookingu nawet i może walkę roku.

7614081404f146f966c931.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 597 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli mamy dalej oglądać LA Knight / Drew McIntyre co zaczęło się jeszcze przed Royal Rumble ? To ja chyba podziękuję za dalsze oglądanie 😅
    • MattDevitto
      Podobno Alexa może się też pojawić, bo ma być na backu...
    • MattDevitto
      Ospreay 2.0 odblokował się w New Japan
    • MattDevitto
    • CzaQ
      To i ja się podzielę przewidywaniami, bo gala już jutro (albo się odbyła faktycznie te 4 dni temu i Jeffo z Mattem robią mnie w chuja  ).   Niewidzialny (c) vs. aRKOdiusz Tańcula Kolega wyżej przedstawił typy bukmacherskie, ale jak dla mnie... na bank wygra Orton. Nie, nie zdobędzie tytułu - po prostu dojdzie do DQ.  Cena zacznie heelować i pokaże dalej część swojego gimmicku "psujemy wrestling" i po prostu coś odwali i zachowa tytuł, a karawana jedzie dalej.  Najgorsze jest to, że walka Joshuy z Blondasem była mizerna - można rzecz, że chyba wiek dopadł Jasia, więc skoro z takim ringowym tuzem jak Homelander nie złapał flow i nie zrobił dobrego pojedynku to tym bardziej ze średnim Randallkiem nic ciekawego nie zrobi mimo tego, że znają się jak łyse konie. W końcu walczyli już 2137 razy.  TYP : RANDY ORTON   Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch: Beczka wraca, teraz heeluje. Nie wiem ile seksowna Liryczna ma już pas, ale Linczowa nie wróciła żeby go nie zdobyć. Ba, pewnie będzie chciała zaliczyć wszystkie nowe pasy kobiet, a ten jest pierwszy z nowych w jej zasięgu.  TYP : BECKY (swoją drogą fajny film, szkoda, że dwójkę skopcili)   Pat McAfee vs. Gunther: Mogą zaskoczyć. Pat zadziwiająco dobrze odnajduje się w ringu, a Walter to Walt... Gunther Może wyjść przyjemne widowisko. Tyle, że z pierwszym zdaniem, że mogą zaskoczyć miałem na myśli też wynik. Wygrana antywirusa to głupota, ale to je WWE tego nie pomalujesz - nie takie rzeczy się odwalały, a Guntha może pójść w dalszą frustrację. Więc albo to będzie zaskok albo squash w wykonaniu akwarelisty. Na szczęście w komentatorce jest jeszcze niepokonany Michael Cole, który może pomścić kolegę po fachu TYP : KIJ WIE   Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre: Grubas jest zbyt świeżym mistrzem żeby to przegrać. Jedynie może mu przeszkodzić zazdrosny Sikacz, ale to byłaby za gruba sprawa na zwykły Backlash. Myślę, że spokojnie to ugra Jakubek jednak zawsze istnieje procent szansy na zmianę mistrza. Dojdzie do roszad po tej gali z feudami.  Mamy 2 face'ów i 2 heeli, więc naturalnie gdzieś się poprztykają i Rycerz zajmie się Księdzem bądź DREWnianym, a da majstrowi spokój. Bardziej pasuje mi tu zestawienie Fatu/Drew choć obaj są heelami jednak bez sensu byłoby dawać title shota Biskupowi po przegranej na WM.  Co do walki - spoko. 4 chłopa o różnej jakości ringowej, ale chaos zasłoni braki oraz dostarczy rozrywki. Nie zapominajmy, że to NO DQ.  TYP : JAKUB GRUBASU     Dominik Mysterio (c) vs. Penta: Podobna sytuacja jak w walce wyżej. Świeży mistrz i zazdrosny kolega ze stajni. Czy tu będzie inaczej? Penta nadaje się na mistrza, ale chyba za wcześnie. Jednak walka powinna wyjść git.    0 hajpu, więc można tylko pozytywnie się rozczarować  Udanej gali  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...