Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Peter Steele nie żyje!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

"Wytwórnia SPV/Steamhammer Records, która wydawała płyty zespołu Type O Negative, wystosowała specjalne oświadczenie w związku ze śmiercią wokalisty tej grupy - Petera Steele'a. "Świat stracił charyzmatycznego wokalistę i bardzo utalentowanego człowieka" - napisano.

O śmierci wokalisty Type O Negative napisał najpierw amerykański serwis KNAC, powołując się na wieloletniego przyjaciela muzyka, Kenny'ego Hickeya. Informację o tym, że wokalista nie żyje potwierdził później serwisowi Blabbermouth.net klawiszowiec Type O Negative - Josh Silver.

 

"Składamy kondolencje rodzinie, przyjaciołom i jego kolegom z zespołu. Świat stracił charyzmatycznego wokalistę i bardzo utalentowanego człowieka" - napisali w specjalnym oświadczeniu przedstawiciele wytwórni SPV/Steamhammer Records, wydającej płyty Type O Negative oraz Carnivore - drugiego zespołu, w którym udzielał się Steele. Kondolencje zamieścił na swojej stronie serwis poświęcony muzyce metalowej, Blabbermouth.com.

 

Peter Steele miał polskie korzenie - naprawdę nazywał się Petrus T. Ratajczyk. Zmarł na atak serca, miał 48 lat.

 

W czwartkowe doniesienia o śmierci lidera Type O Negative do końca nie chcieli wierzyć fani tego zespołu. Już raz muzyk został uśmiercony - w 2005 roku sam wymyślił historię swojej śmierci. Plotki zostały później zdementowane.

 

Peter Steel znany był z tego, że często mówił o śmierci. Przed laty powiedział nawet, że rozważał popełnienie samobójstwa. "Jest zbyt wielu ludzi, którzy umierają latami w szpitalnym łóżku, na raka albo inną chorobę, podłączeni igłami do tych wszystkich rurek... Ja nie chcę tak umrzeć" - opowiadał w 2000 roku w rozmowie z Marcinem Prokopem.

 

"W moim życiu było kilka rzeczy, które zawsze uważałem za stałe, nieprzemijające i bezpieczne. W ostatnim czasie okazało się, że byłem w błędzie. Ludzie, których kochasz - odchodzą. Zmieniają się żony, dziewczyny, kochanki... jak pory roku. Przy okazji zdajesz sobie sprawę z własnej śmiertelności, zaczynasz rozumieć, że jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas. To nie jest coś, co mnie specjalnie rozwesela."

 

Ostatnią płytę z zespołem Type O' Negative wokalista wydał w 2007 roku - krążek nosił tytuł "Dead Again"."

 

 

Powiem szczerze, że niesamowicie przygnębiła mnie ta informacja, bo Type O Negative była jedną moich ulubionych kapel a niesamowicie głęboki i wywołujący ciarki na plecach wokal Petera - czymś nie do pomylenia i nie do podrobienia.

Świat muzyki stracił niesamowitego artystę. Pozostawił on genialne płyty pokroju "Bloody Kisses" czy "October Rust", ale kolejnej już się nie doczekamy. Płyty Type'ów wychodziły jedna na kilka lat i zawsze jak na szpilkach czekałem na kolejną odsłonę zespołu. Ostatnia została wydana w 2007 roku, tak więc cichcem liczyłem, że w niedługim czasie Steele znowu oczaruje nas kolejnym, niesamowitym krążkiem. Niestety już mu się to nie uda... :(

 

Spoczywaj w pokoju Peter, kruche ciało może nie przetrwać próby czasu, ale Twoja muzyka pozostanie na zawsze w sercach fanów. Miałeś rację - everything dies :(

Edytowane przez -Raven-
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • Streetovs

    3

  • Negatyvny

    3

  • Staz

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  185
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2008
  • Status:  Offline

Osobiście nie lubię Type O Negative, Steela ceniłem natomiast bardzo za dokonania w szeregach Carnivore. Szkoda go, był ciekawą postacią, niech spoczywa w pokoju.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177767
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Sprawdźcie ten link.

http://www.samosia.pl/pokaz/503487/niech_mi_ktos_do_cholery_uwierzy/3

 

Dziewczyna pisałą tutaj, że ma sny prorocze i w styczniu tego roku pisała, że w kwietniu tego roku będzie żałoba i że chwile później umrze znany piosenkarz, który ma pochodzenie polskie. I jak widać wszystko się jej sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177783
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Fatalna wiadomość, o której dowiedziałem się dopiero dziś :sad:

Piotruś po latach porzucił nałogi i w końcu wyszedł na prostą.

Type O Negative był, jest i zawsze będzie moim ulubionym zespołem.

Żałuję, że tylko trzykrotnie miałem okazję oglądać ich na żywo. Koncert w Stodole z 2003 r. zapamiętam do końca życia jako najlepszy gig, na którym byłem.

 

Szkoda :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177785
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

To dla mnie jedyna narazie smutna informacja w tym miesiącu.

TON ceniłem za pierwsze albumy, później poszli mocno w doom niestety.

Carnivore było jak dla mnie średnią kapelą.

Ale vokal gość miał świetny.

Odszedł podobnie jak Quarton, na zawał, wielka strata i szkoda :sad:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177796
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Pewnieto przypadek, ale wczoraj, nieświadomy śmierci Petera, przystąpiłem do nauki gry na gitarze kawałka Carnivore. Nie wymieniam jego tytułu, aby przypadkiem nie obrazić uczuć religijnych innych użytkowników. Wtajemniczeni wiedzą, o który chodzi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177797
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Tak wiadomo o utwór "God is dead" , bez zadnej cenzury prosze :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177799
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Nie, ten o reinkarnacji w jednym ciele dusz pewnego dyktatora z Austrii i bardzo ważnej postaci religijnej. "J.... H.....".
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177803
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Jesus Hitler :grin:

 

A co do Type o Negative to według mnie najlepszy album to Slow, Deep and Hard.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177821
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A co do Type o Negative to według mnie najlepszy album to Slow, Deep and Hard.

 

Dla mnie Carnivore było kapelą strasznie "nieoszlifowaną". Zdecydowanie wolę Type'ów, gdzie każda z płyt jest klasą samą w sobie. "Slow, Deep and Hard" to najmocniejsza płyta (mam do niej straszny sentyment, zwłaszcza do ostatniego kawałka), ale za najlepszą ich płytę uważam jednak "Bloody Kisses" ze względu na mroczny klimat i kultowe już wręcz kawałki. Często też słucham "Life is killing me" z nowszych wydawnictw zespołu (świetna płyta jako całość).

Jednak w takiej sytuacji jak ta, jedyną płytą jaką mam chęć słuchać jest "World Coming Down" (jeden, wielki, zajebisty dół).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177836
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  185
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2008
  • Status:  Offline

Dla mnie Carnivore było kapelą strasznie "nieoszlifowaną".

Jeżeli słowo "nieoszlifowaną" rozumiemy tak samo, w takim razie jest to jak najbardziej zaleta Carnivore, bo na tym polega prawdziwy thrash, żeby był nieoszlifowany.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177879
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli słowo "nieoszlifowaną" rozumiemy tak samo, w takim razie jest to jak najbardziej zaleta Carnivore, bo na tym polega prawdziwy thrash, żeby był nieoszlifowany.

 

Nie, nie rozumiemy tak samo :D Mówiąc "nieoszlifowana" miałem tu na myśli "nieoszlifowany diament" - kapelę "na pierwszy rzut ucha" perspektywiczną, ale mającą jeszcze trochę elementów do poprawy. I tak - w mojej opinii, Type O Negative, to już 100-u procentowy diamencik, elegancko oszlifowany :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19998-peter-steele-nie-%C5%BCyje/#findComment-177905
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...