Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Chavo nadal jobbuje. Wprawdzie nie przegrywa już z Hornswogglem, ale jednak przegrywa. Pamiętam kiedy miał jakiś push. Powoli ten push zmniejszali, aż w końcu zrobili z niego jobbera całkowitego. Gość jest utalentowany i powinien dostać szansę.

 

Ludzie tacy jak Chavo i Jamie Noble w WWE byli over tylko wtedy, gdy jobbowali. Bo to zgadzało się i było spójne z wyobrażeniem o nich ze strony większości fanów. Kiedy otrzymywali jako taki push, publiczność kompletnie się nimi nie przejmowała. Dlaczego? Ponieważ oni WYGLADAJĄ jak jobberzy ;) Zdradzę Ci pewien sekret. W WWE wygląd ma znaczenie. A jeżeli nie ma się wyglądu, to trzeba mieć unikalną osobowość i urok osobisty (Eddie to miał, Chavo absolutnie nie). W bardzo rzadkich przypadkach decydują ring skille, ale takie przypadki można policzyć praktycznie na palcach jednej ręki. Chavo jest szczęśliwy że otrzymuje solidną, comiesięczną wypłatę, nie musząc przy tym wykonywać jakiś karkołomnych akrobacji. No i ma już blisko 40 lat także także pewnie nie myśli już o jakiś wielkich sukcesach. Po prostu chce zarabiać pieniądze i cieszyć się tym, że WWE opłaca mu koszty leczenia ewentualnych kontuzji itd.

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

SmackDown! w miarę dobry.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że Swaggie ( :D ) zachowa swój pas na Over the Limit.

W sumie dobrze że Big Show przeszedł face-turn bo zdecydowanie wolę go oglądać w takiej komediowej pozie niż jako "The Giant Destroyer'a" !

 

Tag Team z dupy wzięty czyli MVP & JTG pokonują o wiele bardziej obiecujący team jakim jest The Dudebusters. Szkoda bo moim zdaniem Croft i Barretta mają duży potencjał a póki co zostali wrzuceni na SD! po to by jobbować.

 

Walka o Womens title taka sobie... Nie sądziłem że kontuzja Beth okaże się na tyle poważna że odbiorą jej pas. Swoją drogą musiałbym wypowiedzieć się w temacie "Ostatni Heel który wzbudził twoją nienawiść" i wpisać tam Vickie... nie powiem, ta kobieta potrafi wkurwić.

 

Drew odbiera swój pas jak gdyby nigdy nic.

Niezbyt dobre rozwiązanie ale szczerze już dawno przestała mnie interesować jego postać. Ciekawe co wymyślą dla wybrańca na następny SD! w walce z głównym pretendentem do pasa WHC. .....oczywistym rozwiązaniem będzie interwencja pana Swagger'a.

 

CM Punk vs. Rey Mastrio... co do zbliżającego się wielkimi krokami końca feudu mam mieszane uczucia.

Na portalach już piszę się o końcu Mysterio w WWE.. brak jego osoby na przyszłych house showach.. to daję trochę do myślenia.

Z jednej strony oglądanie ścinanie włosów Punk'a przez tego karła będzie co najmniej upokarzającym przeżyciem.

Nie powiem.. brak dywanu na klacie i brody jest dość kuszące ale CM Punk bez długich włosów to już po prostu nie to samo.

 

Z kolei jeśli jednak wygra Punk i Rey'Rey będzie zmuszony wstąpić do S.E.S. to oznacza że feud będzie ciągnął się dalej.. chyba że creative team wymyśli jakieś inne rozwiązanie albo Vinnie wyleję latynosa na zbity ryj :D

Osobiście jest to jedyna walka której rozwiązanie tak bardzo mnie intryguję.

 

Całe SD! zdecydowanie lepsze niż TNA w tym tygodniu.

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Segment Straight Edge Society z poczatku gali, choc stracil mocno na wartosci przez to, ze sporo czasu gadali Serena i Luke.

* - Christian glownie za segment z Vickie. Łatwo podpromowac face'a dajac mu feud z kims tak nienawidzonym jak ona. Szkoda, ze spuszcza ona w toalecie Dynastie Guerrero.

* - Hawkins wracajacy na SmackDown. Choc prawda jest taka, ze o wiele lepiej by sie prezentowal jako single wrestler ze swoim gimmickiem z FCW. Vance moglby chodzic za nim jako ten od "brudnej roboty". Ciekawi mnie mimo wszystko ten dosc nieudolnie zapowiedziany Impact za 22dni... Okaze sie jeszcze, ze T-Reksa przygarna

 

Minusy:

* - Jedna czesc Dudebustersow znowu jobbuje...

* - Gosc podczas Peep Show z ktorym nie sposob stworzyc czegos konkretnego

* - Historia z zamaskowanym pomocnikiem Punka ciagnie sie juz za dlugo. Over the Limit musi wyjasnic sytuacje bo Mercury nie jest az taka gwiazda by tyle to trwalo i wiekszosc nie wiedzacych.. lub nie domyslajacych sie.... poprostu sie zawiedzie

 

Inne Uwagi:

* - Jakos malo sie dzialo. Wyniki walk spoileruja po czesci Over the Limit

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

SmackDown przewijając obejrzałem i mam kilka uwag :

Pozytywy :

 

- Dobre promo w wykonaniu S.E.S

- Zapowiada się feud Christian - Gueereros & Ziggler co mam nadzieję,że może okazać się dobrym feudem jeżeli nie wplączą tam Hornswoogle'a

 

Negatywy :

 

- Jobb ze strony członka Dudebusters

- Żałosny przebieg Peep Show - czy Hornswoogle kogoś śmieszy?Mnie na pewno nie :roll:

- Face Big Show kosztuje zwycięstwa heel'a Swaggera - coś nie na miejscu - i w dodatku jako taki spoiler wyniku na OtL - przecież czy była tygodniówka na której to Swagger wyszedł z tarczą?

- MVP na siłę wciskany w tag team,mam nadzieję,że niedługo przejdzie heel turn i dostanie jako taki push - solowy porządny feud.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Gdy rozpoczęło się Peep Show, wszedł Christian, myślę sobie "Ok, Captain Charisma, Vince wybaczył ci skok w bok, czas na pas" i co dostałem? Hornswoggle'a jako pierwszego gościa, dodatkowo Christian w swoim programie uczył go mówić. Porażka dla mnie. Fajnie tylko, że Chavo coś pokazał, oczywiście coś więcej niż feudowanie z karłem.

 

Plusiki:

- promo S.E.S na początku gali

- Hawkins, który tym swoim elbow przypomniał mi trochę o Shawnie Michaelsie. Postać Curta jest mi obojętna, ale już z tej krótkiej walki można wywnioskować, że to Archer jest dodatkiem do tego tagu.

- sam fakt, że Christian się pojawia; pomijając już to, że ma szansę rozpocząć naprawdę dobry program z Vickie, który może pozwolić mu awansować o kilka schodków w hierarchii na SmackDown, to fajne jest to, że w ogóle się pojawia - aż żal, że przeniesiono go najpierw na RAW tylko po to, by w drafcie pójść na SD.

- Faith Breaker w wykonaniu Michelle McCool - cóż, śmiem twierdzić, że to najfajniejszy finisher u kobiet i szkoda, że częściej kończy walki kopniakiem niż nim.

 

Minusy:

- walka kobiet, strasznie moim zdaniem to zamulało, nie podobało mi się to, poza tym dwa pasy Women's? WTF?

- Hornswoggle w Peep Show, to było STRASZNE

- Main Event czyli setny odcinek telenoweli pt: "Mysterio i przyjaciel niszczą całe Straight Edge Society". Przynajmniej takie pocieszenie, że - jak wskazuje logika - teraz to Punk powinien wygrać na Over the Limit.

- World Heavyweight Champion, który przegrywa z Kofim Kingstonem przez Crossbody. Pomijam wszystko, ale ciężko jest kupić to, gdy Swagger najpierw przegrywa z Morrisonem, teraz z Kingstonem, by w międzyczasie pokonać czysto Ortona na Extreme Rules. Teraz pewnie zachowa pas, ale wątpię by wygrał czysto - pewnie DQ/count-out lub jakiś przyrząd, który pozwoli mu znokautować Big Showa.


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

Początek gali dość pozytywny i wskazujący na to że CM Punk wyjdzie zwycięsko na Over the Limit.

Nie wiem jak to będzie wyglądać kiedy Rey zasili szeregi S.E.S. ale mimo wszystko jestem dobrej myśli.

 

Vance Archer & Hawkins, niby tag-team stworzony na siłę ale za sprawą Archer'a mają "to coś" co sprawia że podoba mi się ten team i widzę w nich coś więcej niż tylko "chwilowy pomysł". Mam nadzieję że chłopaków czeka jakaś przyszłość bo już drugi raz pozytywnie mnie zaskoczyli.

 

Swaggie wypieprzony na szaro przez Show'a na rzecz Kingstona. Walka taka sobie + praktycznie podany na tacy wynik walki na Over the Limit... chyba że WWE nas zaskoczy, w co wątpie.

 

Peep Show pozostawię bez komentarza... jedyne co wyszło na plus to zalążek feudu na linii Christian/Ziggler co bardzo mnie cieszy bo to może być dość ciekawe.

 

The Divas........ dla mnie noszenie repliki pasa Womens przez Michelle i nazywanie jej CO-Championem to jakaś porażka i powoli zaczynam żałować że pas wygrała właśnie Layla.

Tiffany zdecydowanie przesadza z solarką i jak dla mnie powinna sobie darować występy w ringu.

 

Sama walka S.E.S. vs MVP/Mysterio bez fajerwerków. Głównie za sprawą Luke'a który IMO nie potrafi poprowadzić walki z Mysterio.

Widać że nie mają pomysłu na pana "3O3" :D skoro od draftu jest wrzucany na siłę do walk tag teamowych.

Mogli by już pokazać kim jest tajemniczy wojownik S.E.S. bo ciągną to już stanowczo za długo.

N!KO wspomniał że Mercury nie jest gwiazdą aż tak dużego formatu żeby to tak przeciągać i mając to na uwadze mam coraz większe wątpliwości że za maską ukrywa się właśnie pan Joey Mercury.

 

SmackDown! na plus chociaż bez porównania bo nie zdążyłem obejrzeć jeszcze TNA z tego tygodnia :D

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

Czy mi się wydaje czy jesteśmy świadkami powstania czegoś w rodzaju Divas tag team championship w WWE ? :shock:

Fajnie, że wrócił Curt Hawkins w całkiem dobrze się zapowiadającym tag teamie z Archerem.

Połówka dudebusters znowu jabuje, ale w single meczu z bardziej doświadczonym zawodnikiem co można wybazcyć.

Pojawienie się Peep Show i dobry początek feudu z Vickie i Zigllerem

Znowu naśmiewanie się Showa ze Swaggera, naprawdę im te elementy śmiesznie wychodzą :D

Wszystko zapowiada to, że Punk wygra na OTL, tak samo jak Big Show przegra :P

 

Ogólnie SD! wyszło dobrze i było co oglądać


  • Posty:  132
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2010
  • Status:  Offline

Czy mi się wydaje czy jesteśmy świadkami powstania czegoś w rodzaju Divas tag team championship w WWE ? :shock:

 

Po kontuzji Beth, divy na Smacku nie mają co robić, więc taki myk z dwoma mistrzyniami może okazać się dobrym powodem do feudu między LayCool.

Cieszy tag Hawkinsa z Archerem, rozumiem że jest jakiś kontrakt w czasie którego mają zrobić "impact", szczegółów nie znam bo nie śledzę Superstars :grin:

Co do zwycięstw Kofiego, MVP i JTG. Dostają mały push by ten na którego publika najbardziej reaguje dostał konkretny push, możliwe że na na Fatal Four Way jeden z nich się znajdzie w walce o WHC.

Na koniec zostawie sobie Peep Show. Już sam karzeł nie wróżył dobrze, i mam nadzieję że nie trafi do feudu Christiana z Zigglerem. Chociaż przeszłość Dolpha z Hornswogglem może wskazywać inaczej.

"Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika."

 

Fryderyk Nietzsche


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2010
  • Status:  Offline

po tym SD! obawiam się że do feudu christiana z dolphem wmiesza się karzeł a pozatym liczyłem na większy push dla christiana ciekawi co zrobią z punkiem po over the limit moze rey zrobi sobie przerwe licze że punk zakręci się wogół whc title

  • Posty:  200
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.12.2009
  • Status:  Offline

Co znaczyło to ''Kofi just beat you''? Wiem, że to znaczy Kofi tylko cię bił'', ale w jakim sensie? Przecież Swaggie czasami też go ''pobił'' w tej walce.

19473995694e2d2ed9117e1.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Chodziło o to,że Kofi po prostu go pokonał ;) a nie,że go bił :)

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Bardzo spoko Smackdown, dzięki któremu nie mogę się doczekać walki Cm Punk vs Rey. Naprawdę mam nadzieję, ze CM Punk nie dostanie nowej fryzury. Ale teraz tradycyjna wyliczanka plusów i minusów.

 

Plusy:

-Straight Edge Society i ich promo na początku gali. Choć trochę gadali Gallows i Serena, to w końcu mój obecny faworyt w całym świecie pro wrestlingu jeśli chodzi o proma dorwał się do mikrofonu i zaczęła się magia. Nic nie przebije urodzin córki Mysteria, ale to też było dobre.

-Dobry pojedynek Swaggera z Kofim, choć wolałbym wygraną Swaggera nawet pomimo interwencji Showa. To jest mistrz świata. Zawodnika trzymającego drugi pod względem prestiżu pas federacji nie jobbuje się po crossbody.

-Kelly Kelly mnie zaskoczyła. Po pierwsze weszła na liny, po drugie zrobiła crossbody poza ring. Poza tym jeśli już mowa o divach to nie rozumiem oburzenia dwoma mistrzyniami kobiet. To jest pas który znaczy mniej niż nic, a pomysł z dwoma posiadaczkami nie jest taki zły.

-Do plusów zaliczę też filmik promujący feud Cena vs Batista. Co by nie mówić o WWE ich paczki wideo są niesamowite.

 

 

Minusy:

-Hoyt i Hawkins, Dude Busters. Jakoś nie obchodzą mnie ich losy, a to chyba źle.

-Hornswoggle wmieszany w program z Christianem. Dolph Ziggler wmieszany w program z Christianem(moja kontrowersyjna opinia - Ziggler ssie). Program Christiana z Vickie byłby akurat spoko gdyby znowu została GM niebieskiego brandu.

-MVP & Rey vs Punk & Gallows. To było 2 czy 3 tygodnie temu.

-Kelly i Tiffany zrobiły wejście prawie identyczne jak Sarita i Taylor Wilde. Panie z TNA są duuuuuużo lepsze od nich i odbieram to jako zniewagę :lol:

 

Dobre SD, najlepsza tygodniówka po raz kolejny. 4-


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2009
  • Status:  Offline

I stało się. Christian będzie miał dłuższy Tag-Team z ... Hornswogglem ?! Liczyłem na coś lepszego dla Kanadyjczyka, ale się przeliczyłem.

Ze składu na Fatal 4 Way absolutnie nic mnie nie zdziwiło, gdy zobaczyłem, że Ryjek ma walczyć z Grabarzem, byłem pewien zwycięstwa Undertakera. To właśnie Taker na F4W może zdobyć pas Wagi Ciężkiej, aby następnie poprowadzić program z Jackiem Swaggerem, natomiast Punk może zdobyć jedną z walizek na MitB i wykorzystać ją na Summerslam.

Ze Smackdown zapamiętałem również całkowicie zepsute GTS, koszmar. Z początku wydawało mi się, albo Punk walczył bardzo delikatnie ? Tak, czy inaczej ciekawi mnie, jak długo Punk będzie nosił maskę.

Look in my eyes, what do You see ?

The Cult of Personality


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

SmackDown oczywiście na poziomie,nie podoba mi się fakt upchnięcia w tag team jednego z najlepszych zawodników rosteru z zawodnikiem, który powinien się w ogóle na wizji nie pojawiać. Jednak niestety Panie Captain Charisma, się nabroiło, się ponosi karę.

 

Co jeszcze zapadło mi w pamięci po SD? Zupełnie spieprzony GTS oraz bardzo dobra walka na zakończenie gali. Trzeba przyznać, że jeden z lepszych pojedynków na tygodniówce jakie było nam ostatnio dane oglądać. Choć moim zdaniem i tak poziomem nie pobili walki finałowej turnieju o pas IC. Ciekawe też jestem, co teraz zrobią z Punkiem, jak długo będzie nosił maskę ? Bardzo fajnie byłoby, żeby nosił ją, aż do momentu, gdy na jego głowie nie będzie już ani śladu łysizny, czyli długość włosy ala Swagger, przyznam szczerze, że widok ten może nie przebiłby obrzydzenia po widoku Orlando Jordana z ostatniego iMPACT'u obsmarowanego na sutkach bitą śmietaną, ale na pewno nie należałby do przyjemnych ze względu na moją sympatię do tego zawodnika.

7614081404f146f966c931.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zelina i tak pójdzie dalej i za pewnie zdobędzie jako pierwsza meksykanka główne mistrzostwo, chociaż nie wiem zdobyła już jakaś babka z Meksyku głównego mistrzostwo kobiet w WWE? Jak nie, to pewnie ona będzie pierwsza ale dajmy jej czas dopiero co zdobyła swój pierwszy tytuł  nie ma co od razu pchać ją w główny obrazek to i tak dużo że rok temu podajże walczyła o główny pas czy tam dwa lata temu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Dramatic Dream Takashimaya Vol. 3 Data: 31.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Takashimaya 1st Floor JR Exit Special Venue Format: Taped Data emisji: 03.06.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • CzaQ
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. SmackDown otworzyła Bianca Belair, która przyznała, że nie jest jeszcze gotowa do akcji. Show odbywało się jednak w jej rodzinnym Knoxville w Tennessee, stąd się pojawiła. Szybko przerwała jej Naomi. Zdradziła, że była w domu rodziców Bianki i widziała album zdjęć. Przypomniało jej to czasy, gdy były szczęśliwe jako tag team. Belair jeszcze raz zaznaczyła, iż to koniec między nimi. Zdenerwowana Naomi skwitowała, iż chciałaby, by Bianca była na wózku inwalidzkim, tak samo jak jej matka. Wtrąciła się wreszcie Jade Cargill, która zaatakowała Naomi. Z tego zwinnie przeszliśmy do walki kwalifikacyjnej do Money in the Bank Ladder Matchu. Naomi pokonała Nię Jax i Jade Cargill. JC Mateo łatwo rozprawił się z R-Truthem. Po pojedynku z Solo kontynuowali atak, aż pojawił się Jimmy Uso. Wyatt Sicks ponownie zaatakowali tag teamy ze SmackDown – #DIY, Motor City Machine Guns, Fraxiom i Street Profits. Los Garza pokonali zespół Je’Vona Evansa i Reya Fenixa, jako przedsmak Worlds Collide. Przy stanowisku komentatorskim był NXT North American Champion Ethan Page, który zaingerował w pojedynek. Zelina Vega pokonała Albę Fyre. Duże zamieszanie wywołała Chelsea Green. Damian Priest ostrzegł mistrza US Jacoba Fatu. W kolejnej walce kwalifikacyjnej do MITB Matchu Andrade pokonał Jacoba Fatu i Carmelo Hayesa. Ponownie doszło do spięcia na linii Fatu – Solo Sikoa i JC Mateo. SmackDown kończyła konfrontacja Cody’ego Rhodesa i Jeya Uso z Johnem Ceną i Loganem Paulem. Skrót gali:
    • MissApril
      Zelina powinna już iść dalej jako mistrzyni US, trochę słabo to wygląda, a kręcenie się w kółko przy Albie, Piper i Chelsea jest po prostu nudne. Przydałoby się odświeżenie jej runu z inną zawodniczką na tym etapie posiadania pasa. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...