Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 255
  • Reputacja:   751
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

  W dniu 14.09.2024 o 11:58, KyRenLo napisał(a):

I jak wrażenia? 

 

Rozwiń  

Skończyło się jak zwykle na szybkim skrócie i poście @ Kaczy316 :D

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  912
  • Reputacja:   115
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Mam nadzieję, że jak już Rollins wróci, to będzie miał segment z Codym, gdzie przez 5 minut będzie po prostu stał i tak na niego patrzył:
sethrollins-1.jpg

Teraz wyświetlają napisy końcowe z producentami czy tam scenarzystami, więc oceniajmy też scenariusz: jaki ma to sens w kayfabe, żeby Cody współpracował z Romanem na tym etapie?
Najpierw bardzo rozsądnie powiedział Aldisowi że nie, to już za nim, niech się biją między sobą, co go to obchodzi. To akurat jak najbardziej miało sens, z racji tego że Kodiemu przez grubo ponad rok uprzykrzali życie na każdy możliwy sposób - i to głównie z polecenia Romana. Romana nie było, więc Solo postanowił że zabierze sobie mistrzostwo tam, gdzie powinno być, czyli do siebie - no okej, więc jedziemy dalej z tą historią. Cody obijany, mój stary to Dusty Rhodes itd. Wraca Roman, od razu widać że będzie chciał odzyskać przywództwo w Bloodline, a dopiero potem zajmie się zagarnięciem z powrotem mistrzostwa. Czy to nie byłby dobry moment na to, żeby dać Kodiemu trochę odetchnąć i podbudować jakiegoś świeżego pretendenta? W tym momencie pokazują, że Cody jest naprawdę miałkim mistrzem i jedyne, co go wyróżnia, to to że Bloodline naprawdę go nie lubi. Ale tak NAPRAWDĘ, BARDZO.
Będą budować Rock vs Roman na kolejnej WM. Pewnie chcieliby, żeby się to odbyło o pas. Czy nie walnęłoby to wszystkich trochę mocniej, gdyby Cody myślał, że ma już z głowy? Bloodline bije się między sobą o przywództwo, Cody leci jakiś program z dobrym heelem, który wyciągnie z niego jakieś minimalne pokłady charakteru, wszystko jest fajnie. Nagle JEB, wraca Rock, jak zapowiedział, i mówi że skończyło się rumakowanie, on se bierze pas, tzn wyzywa Kodiego do walki o pas. Ja nie jestem entuzjastą powrotu Dłejna jako kogoś, kto odbębni kilka tygodniówek i ze 2 PPV tylko po to, żeby zostać mistrzem, no ale co zrobić - mega dużo charyzmy, ludzie go kochają, wniósł sporo świeżości do tego wielkiego konfliktu. Będzie powtórka z 2013, ale tutaj przynajmniej wzięcie pasa Rhodesowi ma jakiś minimalny sens w kayfabe.
Jeszcze na moment w temacie samych tygodniówek - Cody zmienił zdanie w ciągu ilu, 60 minut może? Jak już chcieli iść w tę stronę, no to mogli nas zostawić z tą odmową, a dopiero zaraz przed Bad Blood wrzucić zmianę u Rhodesa, gdyby się naoglądał jak Bloodline obija Romana i stwierdził, że jaki był, to był, ale przynajmniej ich za mordę trzymał, więc mu pomoże. Taki wybór mniejszego zła. W tej chwili to wygląda jakby zamierzał mu pomóc tylko dlatego, że Solo kazał przydupasom ich (jego i Romana) zaatakować.

Tłukę to od jakiegoś czasu, że Cody jest mizernym mistrzem, chciałbym żeby w końcu zamknął mi mordę.
Jeśli kiedyś zagram w jakieś RPG, gdzie nie będę miał pomysłu na postać, to zrobię Rhodesa, bo wystarczą 2 cechy do backstory:
- grzeczny chłopczyk
- jego stary to ktoś znany z przeszłości

Mam nadzieję, że format tego, co napisałem, zachęca jakoś do dyskusji, bo widzę że wyszedł bardziej taki uzewnętrzniony strumień świadomości :D 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  466
  • Reputacja:   584
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

@ Tomos

Bardzo fajna dyskusja się z tego może wywinąć i w tej sytuacji podpisuję się pod każdym Twoim zdaniem, Cody jest mistrzem znaczy no może nie mizernym, poziom Mahala z 2k17, Stylesa z 2k18 czy Rollinsa z 2k19 to to nie jest jeszcze, ten to chociaż ma solidne walki, ale trzeba przyznać że Champem za ciekawym nie jest, o wiele ciekawiej wypadał Priest po WM czy nawet teraz Gunther z tytułem WH, z Rhodesem jest obecnie ten sam problem co był z Romanem, po prostu nie ma dla niego wiarygodnego pretendenta to po 1, ale mam wrażenie że to jest problem całego SD po tym jak Roman przez 4 lata poskładał każdego kogo można było, a sam draft nie pomógł, bo żadnego Main Eventera nie przeniósł na niebieską tygodniówkę, a po 2 Long term story, które u Huntera zaczyna być kurwa problemem, bo co z tego że w pewnym momencie będzie fajnie git przez 1-2 miesiące, jak potem całe pół roku czy nawet dłużej mamy takie coś, kiepskie feudy, postacie bez podbudowy i walki, żeby tylko odbębnić obronę tytułu, a i tak każdy wie, że Rhodes tego nie straci, bo musi dotrwać do walki z Rockiem i Romanem, które MUSZĄ BYĆ O MISTRZOSTWO!!!! Nie wiem no jakby nie można było zrobić tak, że Cody straci tytuł na jakimś SummerSlam czy Bash In Berlin albo MITB i odzyska w okolicach WM albo na Royal Rumble i mamy walkę o tytuł na WM, na to samo by wyszło, a byłoby o wiele ciekawiej i przy okazji inni by zostali wypromowani czy mieli swoje 5 minut, tak to każdy z nas ma wyjebane w run Rhodesa, bo wiemy że tytułu do WM pewnie nie straci, ja jeszcze się łudziłem, ale jak zobaczyłem jak sobie każdego jedzie, to już po SS straciłem nadzieję, samo story z Romanem też bez sensu, Roman powraca, chcę mieć znowu władzę i Cody mu pomaga....Ponieważ? Sam dążył do rozpadu Bloodline, kiedy Bloodline zaczyna walczyć między sobą to on pomaga tej "dobrej" stronie, ale po co, skoro ma to już za sobą, ja wiem, że Cody to super duper hero John Cena obecnych czasów, ale chyba nawet Cena nie był taki i przez to ciągniemy story z Bloodline już prawie 2 lata, osobiście całe to story przestało mi się podobać jak się okazało, że Roman to by sam ich rozjebał, bo jełopy w cztery osoby nie potrafią zaatakować jednej, więc tak naprawdę to Romuald mógłby sam sobie wejść z nimi do War Games Matchu i by ich rozjebał, więc teraz to już jedynie czekanie do powrotu Rocka, bo tutaj wiemy, że Bloodline Romana wygra lub po prostu Roman, a potem będzie ciekawsze, bo Cody i Rock, znaczy oby to się wydarzyło, tylko fajnie by było jakby Cody stracił tytuł, ale raczej to się nie wydarzy, ale poczekamy zobaczymy.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  1 917
  • Reputacja:   686
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Roman Reigns:

GYVnUAnWQAQH5z8?format=jpg&name=900x900

No i bardzo ładnie.

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  1 917
  • Reputacja:   686
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Friday Night Smackdown:

Ciekawe, co zakręcą przy walce Naomi vs Bayley, bo coś mi się widzi Triple threat na Bad Blood. 

Kolejna walka Andrade vs Melo powinna spełnić oczekiwania.

Han Solo mnie jakoś nie przekonuje swoją osobą.

Na walkę Piper przesadnie nie czekam. 

 

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  198
  • Reputacja:   49
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W sumie chciałbym żeby się coś odwaliło w walce Bayley i Naomi, ale nie heel turn żadnej z nich. Nie widzę Naomi jako heela a Bayley dopiero sfejsowała. Powinni jakoś je sensownie odseparować od siebie, ale contendera powinna dostać albo Naomi 1 vs. 1 i Nia ją zdewastować i odstawić do końca kolejki, albo triple threat i tu już nie mam pomysłu jak rozpisać zakończenie.

Feud Roman/Cody - Bloodline nie ma sensu dla mnie dopóki jest tu uwikłany Cody. (Kevin, Rollins i Taker przewracają się w grobie (hehe) patrząc jak się narażali na WMce żeby Cody zakończył panowanie Romka a teraz się z nim spoufala). Wiadomo, że to dawka dobrej telewizji, ale nie umiem tego sensownie zrozumieć przez rozpisanie Cody'ego.

Andrade/Hayes jak zwykle odwalą kawał dobrej roboty, ale już tak przeoranej że nie chce mi się na to patrzeć, ale i tak obejrzę. Niech już to zakończą dzisiaj, ewentualnie niech dostaną na Bad Blood jakiś 2 out of 3 falls match, ale że to Hunter bookuje to wiadomo, że nie ma miejsca na walki na PPV tylko godzina wrestlingu i 2 godziny reklam i sponsorów.

Piper też już powinna być dawno rozdzielona od Chelsea i powinna ją spuścić w kiblu dosłownie i polecieć jako powerhouse monster a'la Nia Jax tylko że na SD. Spodobała mi się już od NXT UK i liczę że nie będzie tylko grała roli epizodycznej całą karierę.

  • Lubię to 1

  • Posty:  466
  • Reputacja:   584
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja nie napisałem ostatnio żadnej opinii o SD? Kurde nie wiem, ja przypominam sobie, że pisałem, bo pamiętam jaranie się segmentem Romana i Rhodesa jak to przelewałem na klawiaturę, może mi się nie dodało albo sam przypadkiem nie dodałem, nie wiem, ale dziwne, jednak lecimy z kolejnym SD, które zapowiada się solidnie! Let's GOOOO!

 

Zaczynamy od Pontona! Ciekawe czy będzie jechał po Kodeuszu. Oj tak i wspomina o nim i nawet prosi go o wyjście do ringu i wyjaśnienia ulala, będzie się działo, może początek feudu Orton vs Cody, który doprowadzi do finału na WM? Gdyby nie to, że jest jeszcze Roman i Rock to byłbym w stanie w to uwierzyć, ale może zawalczy z Pontonem na jakimś Survivor Series czy Royal Rumble. No Ponton nie ma problemu, ale Cody jednak ma problem z kimś innym i pojawia się oczywiście KO, jednak nic nawet nie powiedział, bo od razu mamy pojawienie się Bloodline! Ciekawe Cody chcę Six Mana, ale KO niezbyt to popiera i jednak stawia na swoim i chcę żeby On i Orton walczyli z Jacobem i Solo, to może być ciekawy pojedynek, a story się rozwija zarówno pomiędzy Bloodline i Codym jak i KO i Codym, fajny segmencik, podobał mi się.

 

Nia i Tiff na backu, kurde dajcie już ten Cash In Stratton, nie mogę patrzeć jak Jax się nad nią znęca, aż przykro się robi, a mina Tiff mówi wszystko.

 

Naomi vs Bayley, nie spodziewam się wybitnej walki, ale może jakiś No Contest czy coś wejdzie i Triple Threat na Bad Blood. Solidna walka prawie 7 minut czasu w TV i jedna reklama to z 9 minut panie dostały, a może i więcej, niemniej jednak zaskoczyły mnie, bo walka była o wiele lepsza niż przypuszczałem i nawet pojawiły się chanty "This Is Awesome" od fanów, także to trochę mówi, fajna walka, ale Bayley wygrywa, czyli znowu nie dostaniemy nic ciekawego na Bad Blood i pomyśleć, że zamiast tego moglibyśmy otrzymać chociażby Orton i KO vs Guerillas Of Destiny o pasy Tagowe, ale po co?

 

Kolejna edycja Andrade vs Melo, liczę na kolejny świetny pojedynek. Ponad 16,5 minuty genialnego pojedynku, w który wtrącił się LA Knight niestety i to trochę zepsuło odbiór tej walki jak dla mnie, ale i tak wyszła ona niesamowicie, Melo wygrywa, po School Boyu wygrać po takim starciu to trochę słabo, ale no jest jak jest, nie da się odebrać tej dwójce, że to była chyba ich najlepsza walka do tej pory i tyle czasu dostali, że aż sam się zdziwiłem, super sprawa, ja jestem mega usatysfakcjonowany i polecam ten pojedynek bardzo.

 

Oj KO jest wkurwiony na Rhodesa odsuwa go co raz bardziej, ale ten Heel Turn będzie świetny, a może to nie będzie Heel Turn tylko po prostu wkurwienie na Rhodesa, a dalej będzie facem? też byłaby to fajna sprawa dla mnie.

 

Oooo Stylesik powraca za tydzień, ciekawe co dla niego.

 

Michin vs Piper, jak dla mnie to jest do skipa raczej. No walka wyglądała na dość solidną, bo oglądałem na przewijaku, ale co ona zmienia? xD Absolutnie nic, także skip.

 

Next Week: Michin vs Chelsea Green Dumpster Match, nooooo ze względu na Green zobaczę. Styles Returns, no i to jest powrót, bo jednak nie było go ponad 3 miesiące, a nie całą jedną tygodniówkę xD. The Bloodline vs DIY vs Street Profits o pasy WWE Tag Team walka pewnie wyjdzie bardzo dobrze, bo to jednak Ladder, ale no mamy myśleć, że kompletnie nie podbudowane DIY czy Street Profits przejmą pasy? xD WWE nawet nie stara się stworzyć pozorów, że tak może być. Oj zapowiada się naprawdę dobre SD za tydzień.

 

Czas na Main Event KO i Randy Orton vs Solo i Jacob, takiej walki nie widuję się codziennie, więc może dostaniemy ciekawy pojedynek, to że Rhodes się tu pojawi jest więcej niż pewne i tylko zastanawia mnie reakcja KO wtedy. Kolejny naprawdę fajny pojedynek, może nie tak dobry jak Andrade vs Melo, ale dalej przyjemny do oglądania, panowie dali z siebie wiele, a i oczywiście pojawia się Tama i Tanga i potem Kodeusz i rozgrywamy sytuację tak, że KO był blisko przypięcia Solo, ale Jacob wrzuca Rhodesa do ringu i ten powala sędziego przypadkiem, zauważył to KO i miał pretensje, Jacob rozjebał Kevina i Solo sobie go przypiął oooo i po walce mamy kłótnie, którą próbuję przerwać Randy, chociaż jest to ciężkie, jednak daję radę no no story telling na najwyższym poziomie, czekam na Stunnera dla Rhodesa w niedalekiej przyszłości.

 

Plusy:
Segment początkowy
Bayley vs Naomi
Melo vs Andrade part VI
Rozpisanie KO
Main Event

 

Minusy:
Mid Card kobiet.....again xD

 

Podsumowanie: Był to naprawdę bardzo dobry odcinek SD o ile nie świetny odcinek, Segment początkowy bardzo dobry, walki wszystkie oddały według mnie, story poszło bardzo do przodu, podoba mi się story z KO i Codym mega, Romana dzisiaj nie brakowało nawet, więc ja polecam cały odcinek, no może poza Michin vs Piper, to można na luzie i bez poczucia winy skipnąć, ale reszta była bardzo dobra lub świetna.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  1 917
  • Reputacja:   686
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnie Smackdown przed Bad Blood:

card-for-tonights-smackdown-10-04-v0-snj

  • Lubię to 1

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg


  • Posty:  3 255
  • Reputacja:   751
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawy jestem jedynie czym się zajmie teraz AJ.

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szykowanie sie pod TNA Hall Of Fame, w końcu współpraca jest xD

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  3 255
  • Reputacja:   751
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

  W dniu 4.10.2024 o 13:26, HeymanGuy napisał(a):

Szykowanie sie pod TNA Hall Of Fame, w końcu współpraca jest xD

Rozwiń  

AJ powinien być akurat numerem 1 w TNA HOF, dzisiaj to już mu pewnie lata, bo i tak trafi do HOF prędzej czy później - jak większość obecnych zawodników:D

---Titus O'Neil Royal Rumble Winner 2k26---

01607ef6c06a1219-1200x675.jpg.b026fb52986adbb44768d7c6b348d4f2.jpg


  • Posty:  10 252
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  W dniu 4.10.2024 o 12:55, MattDevitto napisał(a):

Ciekawy jestem jedynie czym się zajmie teraz AJ.

Rozwiń  

Tym co zwykle. Będzie nadal Punkowi obiadki gotowała:hbk:

  • Haha 2

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  466
  • Reputacja:   584
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnie SD przed Bad Blood niby zapowiedzi fajne, więc może coś z tego wyjdzie, ale zazwyczaj ostatnie SD przed PLE nie powala, może po przejściu na nową/starą stację zmienią coś, ale zobaczymy.

 

Jakiś typ zapowiada Stylesa, który powraca na SD, no dobra zobaczmy to. W sumie to mówi, że wraca tutaj, gdzie wszystko się zaczęło i przerywa mu Carmelo Hayes, no i dostajemy wymianę uprzejmości i wspominają swoje porażki, gdzie AJ wyzywa go na koniec do walki, Melo odmawia i pojawia się LA Knight! No i w sumie z tego segmentu wynika to, że mamy walkę AJ vs Melo ostatecznie, tylko nie ogarnąłem to Knight ją ustalił? Sam nie wiem, ale segment był spoko, w sensie nic nadzwyczajnego, ale to bardziej taki po prostu wstęp do Carmelo vs Styles, więc skoro to wstęp to ocenie to jako jedno. Kurde no pojedynek tak fajnie wyglądał, a został zakończony po ponad 5 minutach, bo Styles dostał jakąś kontuzję, ciekawe czy storyline'owa czy naprawdę, ale teoretycznie sam opuścił ring, na koniec jeszcze Knight wykonał BFT na Melo, ogólnie walka naprawdę fajna była, z reklamą to z 8 minut trwała, ale oby to nie było nic poważnego u AJ'a, ogólnie cała sekwencja początkowa na plus, Melo vs Knight za jakiś czas też powinno oddać.

 

Michin vs Chelsea w Dumpster Matchu, obejrzę chętnie to, bo lubię Green i sama walka też była jakoś promowana, a nie na odwal się, więc mnie ciekawi. Prawie 7 minut w TV naprawdę bardzo fajnej walki, Green i Michin dały radę, naprawdę dobrze się bawiłem przy tym pojedynku i jestem zaskoczony jak dobrze on wyszedł, z jedną reklamą to może około 9 minut on trwał, to dobry czas jak na takie zawodniczki, jedynie szkoda, że Michin wygrała, bo Green to dalej topka dla mnie i świetna zawodniczka, która pomimo porażek się trzyma bardzo dobrze, a z Michin już nic nie będzie, szkoda, jednak walka oddała tak jak wspominałem.

 

Na ring wychodzi Bayley, no tak trzeba podgrzać ten feud w jakiś sposób przed Bad Blood, w końcu na samym PLE dostaniemy potężne Nia vs Bayley zamiast takiego miernego Gunther vs Sami o WHC xD. Bayley prosi o wyjście Jax no i ta wychodzi razem ze swoją "przyjaciółką" grrrrr mam nadzieję, że Tiffy zrobi cash in na Bad Blood. Bayley w sumie powiedziała sporo prawdy, że Bayley jest jedną z osób, które może pokonać Jax, a drugą osobą jest Tiffy, która w końcu może się uwolnić od Jax i zrobić ten cash in, fajne podbudzanie Stratton do cash inu i mam nadzieję, że to się właśnie wydarzy na Bad Blood, przyjemny segmencik, który podbudowuję tę walkę, w sumie nic lepszego by nie wymyślili, a tutaj wyszło solidnie, Bayley wygrywa brawl, więc raczej przejebie na BB, ale to było wiadome, cała nadzieja w Tiffany. Na koniec jeszcze mamy teasowanie przez Stratton cash inu, nawet fani skandują "Cashin In" Oj Bad Blood dajcie mi to, ja tego chcę, fani tego chcą, GIVE ME THAT! Fajnie jest to budowane.

 

Naomi vs Tiffany, dużo babek pod rząd, mogłoby kogoś zmęczyć, ale jak na razie dają radę, więc zobaczmy jak wyjdzie pojedynek. Około 6,5 minuty kolejnej naprawdę dobrej walki, a nie spodziewałem się, że to wyjdzie tak dobrze, Naomi i Stratton dały solidny pojedynek jeszcze jedna reklama to pewnie z 9 minut panie dostały, też uważam, że to odpowiedni, ale czemu Naomi wygrała, niby przez Crucifix, ale no wciąż, chociaż może skoro Tiff przegrała to cash in jest co raz bliżej potem nawet na backu Tiffany po wymianie zdania z Jax patrzy na swoją walizeczkę, zrób to Tiff!

 

Ladder Match o pasy WWE Tag Team, oj to powinna być bardzo dobra walka, chociaż zmiany mistrzów się nie spodziewam. Po około 20 minutach świetnego pojedynku The Bloodline bronią pasy Tagowe, tak myślałem, ale jednak walka naprawdę dobra i można ją polecić, fajnie się oglądało i w sumie nie wiem co dalej powiedzieć, po prostu bardzo dobry Main Event i obrona tytułów przez Bloodline i to też dobra decyzja, bo DIY i SP nie są zbytnio wypromowani moim zdaniem, a przy nich te tytuły byłyby tylko w gorzej pozycji, a tak to chociaż na nie patrzymy jak jest seg Bloodline czy coś, na koniec jeszcze Jacob i Solo gratulują swoim sojusznikom wygranej i fajnie.

 

Plusy:
Segment początkowy i walka, która z tego wynikła
Dumpster Match
Segment Bayley, Jax i Tiffany
Tiffany vs Naomi
Main Event

 

Podsumowanie: Co to nie ma minusów? Niesamowite, da się budować walki mid cardowe kobiet i je rozpisywać? No jak widać się da, także no powiem tak, to SD nie było idealne, plusy nie były jakieś gigantyczne, były solidne, no ogólnie wszystko w tym show dla mnie było solidne czyli powyżej przeciętnej, zawodnicy dali z siebie dużo, co prawda to takie show na raz, ale można się naprawdę dobrze bawić przy tym razie, mało kluczowych rzeczy, ale mi się podoba ta formuła w przypadku go home show, bo na takiej gali już nic się nie zrobi nowego ani kluczowego zazwyczaj, więc chociaż dajmy dobry wrestling i jakieś podbudowy Feudów i PLE i to dostaliśmy, więc ja jestem zadowolony i tak na raz to polecam gale.

  • Dzięki 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  939
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurde belka Triple H dodaje takie aury old school'wego klimatu, wiadomo nie jest to rodem z Ery Attitude ale w ostatnim czasie na prawdę dobrze mi się ogląda tygodniówki, na ostatnim RAW miałem wrażenie że więcej sztucznej mgły w puścili na arenę podczas otwarcia show, to miało taki dojebany klimat jak bym oglądał RAW rodem z 2007 roku :) A tu proszę na SmackDown dostaliśmy Ladder Match i to tak niespodziewanie, lubią zaskoczyć chociaż uważam że tego typu stypulacje powinny być na większych galach, chociaż mi się wydaje że Hunter przykłada większą uwagę do tygodniówek aby nie które odcinki zapadły w pamięci i to też jest dobry ruch :) Tak jak pisałem kilka miesięcy wstecz, budują nowy klimat, coś nowego od początku ale z głową pomału, nie na dzikusa, przywrócenie starej konstrukcji Hell in a Cell, przywrócenie Old Schoolowego klimatu pasów Tag Team jakiś czas temu, przywracanie stary gal, wrócili do Rockowych i Metalowych Theme Songów jeśli chodzi o galę premium, od czasu do czasu pojawi się krew w nie wielkich ilościach, jedyne co to muszą dalej hamować się z językiem ale to już wina stacji telewizyjnej a nie samego WWE i całych tych procedur, Hunter już dawno wspominał że to go irytuje że jest taka cenzura i ciężko się do niej dostosować... No coś się dzieje i nie można zarzucić Triple H'owi że olewa temat, może tylko pasy TT RAW są chujowo prowadzone ale chyba tylko to, tak nie mam się do czego przyczepić.

Dumpster Match?! Kurde DX i Foley to lubią :D nie pamiętam kiedy ta stypulacja była wgl w obiegu a tu proszę zaskoczyli i przywrócili ją zaś niespodziewanie, jedyny minus to nie podoba mi się ta końcówka gdzie Green jest cała od śmieci, przypomina mi to czasy Vince'a i jego debilnych pomysłów, a po tym jak obejrzałem dokument to już całkowicie ten facet mi zbrzydł, oby Hunter nie szedł tą samą ścieżką co jego teść, bo to największe skurwysyństwo, a no i cieszy mnie wygrana Yim w końcu coś wygrała. 

AJ Styles wraca po to żeby nabawić się kontuzji? Błagam tylko niech Hunter nie kopiuje pomysłu z Danielsonem i że AJ teraz będzie coś pieprzył o emeryturze. 

Widać że mocno inwestują w Carmelo który staje się mocnym mid-carderem :) Cieszę się że pasy mid-cardowe ożył i są ważnymi tytułami, Knight jako mistrz spisuje się idealnie dla mnie może trzymać pas aż do WMki widać że mu zależy aby jak najlepiej się zaprezentować jako mistrz. 

No ogólnie ostatnia tygodniówka przed dzisiejszym Bad Blood, no ja czekam na tą galę coś czuje że może być dobra, ogólnie mam nadzieje że powróci Alexa i że ostatnie proma od Wyatt 6 tyczył się właśnie jej powrotu. 

 

Edytowane przez Grins

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  1 917
  • Reputacja:   686
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

SmackDownRebrand2024Emoji.png

Wzorem ostatniego odcinka RAW dostaniemy, aż dwie walki o pasy na tygodniówce:

  Cytat

• Roman Reigns appears

• Bianca Belair and Jade Cargill v Lash Legend and Jakara Jackson (Women’s Tag Titles)

• LA Knight v Carmelo Hayes (U.S Title)

Rozwiń  

GZnhnNKXoA0DGXy?format=jpg&name=large

  • Lubię to 1

2fc62c6029e1c3ad96d31ce40e51149d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
    • Bastian
      Ponownie mocno wybuczany John Cena otwiera RAW... A nie, to już nie europejskie tournee... Jesteśmy ponownie w USA, przecież znowu publika wjeżdża z "this is awesome" po jednej niezłej sekwencji lub akcji z narożnika...  Panie przodem, otwiera trio Bianca - Sky - Rhea... Adam Pearce nazwał Ripley członkinią Judgment Day...  WWE mocno się postarało. Nie przepadam za Japonką, nie byłem zwolennikiem dawania jej pasa tuż przed WM41, a mam nadzieję, że spakuje bardziej pyskate konkurentki w Las Vegas. Walka o IC Title kobiet... Dziś Valkyria i Bayley przeciwko sobie, w piątek na SD ramię w ramię o title shota na WM, nie ma to jak zdusić w zarodku jakiekolwiek emocje jeszcze przed pierwszym gongiem...  Z początku walka mocno pokraczna, te próby bycia Kurtem Angle w wykonaniu Irlandki i Bayley przypominały bardziej poszukiwania pięciozłotówki w polu kukurydzy niż olimpijskie zapasy...  Przyglądam się temu Pencie w WWE, już go chyba oduczyli tego nawyku RVD, czyli cios - taunt - cios - taunt... Mogliby mu jeszcze heel turn dać, bo chłop pasuje do roli zwyrola. Może pas IC dostanie? Breakker chyba po WM pójdzie wyżej, już bez midcardowego pasa, a Judgment Day do rozłamu mistrzostwo w tle chyba niepotrzebne. No chyba, że Dom zgarnie IC, a w pewnym momencie Balor wybuchnie i odwróci się od wąsacza. Z każdym kolejnym nie yeetującym fanem na RAW rosną szansę Gunthera na obronę WHC w Las Vegas. Słuchanie tych mamrocząco-szepczących gadek Jeya przyprawia o ból uszu... Miejmy już za sobą ten Yeet Moment na WM i zrzucajmy z niego pas zaraz po tym, jak okaże się, że jedynym yeetującym na gali jest ten błazen Pat McAfee... Ładnie Rollins mącił w głowie Heymanowi, WWE próbuje podnieść jego akcje przed walką z Punkiem i Reignsem, ale finalnie pewnie to Seth zostanie przypięty, a Roman i Punk będą kontynuować program - z Heymanem, ale już bez Rollinsa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...