WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Kaczy316]

Ostatnie SD przed dzisiejszym Money In The Bank, rzadko kiedy ostatnie SD dowożą przed PLE, ale może dzisiaj się uda.

COOOOOOOOO CO JEST CO TU ROBI MAIN EVENT JEY USO?! No w sumie za dużo nie powiedział i od razu przerwał mu LA Knight! Oj tak segmencik uczestników Ladder Matchu o męską walizkę, każdy powie, że to on wygra walizkę, a na koniec brawl xD. Yeah czy Yeet? A JA WYBIERAM MELO DON'T MISS!!! Melo nie zdołał dobrze się rozgadać i mamy Gigachada, kurde tak bardzo chciałbym żeby on wygrał walizeczkę, jest jeszcze Andrade oraz na sam koniec ten, który wygra walizkę o ile nie przeszkodzi mu Larry lub AJ xD, czyli raczej nie wygra, Drew wychodzi na arenę. Drew fajnie skomentował każdego uczestnika walki, a na koniec oczywiście brawl, który wygrali Jey i LA czyli z automatu odpadają? Może jednak ten Gable? Kto by w sumie nie wygrał to będzie świetnie, bo każdy uczestnik tej walki zasługuję na szansę, nawet Andrade, chociaż on jako jedyny ma dla mnie zerowe szansę, bo tylko jego nie widzę jako World Championa, ale przyjemny segment, podbudował walkę o męską walizkę.

Bayley i Green na backu, nic ciekawego, Piper atakuję Bayley ok.

Ooo Street Profits vs Pretty Deadly, w sumie walka może być naprawdę dobra. prawie 7 minut solidnego starcia w TV i jedna reklama to z 9 minut panowie dostali, fajne starcie, dobrze to wyglądało, ale szkoda, że totalnie nic nie znaczyło i raczej nikogo nie obchodziło.

Kurde nie wiem który już raz widzimy to samo starcie Pianek i Jade vs Candice i Indi i zakończy się ono pewnie kolejny raz zwycięstwem ciemnoskórych Pań, skip.

KO wychodzi na arenę, zobaczmy co ma do powiedzenia, bo walki to chyba nie ma, chyba zdecydowali się kto weźmie udział w 6-Manie na Money In The Bank z Bloodline, bo na match cardzie ewidentnie pokazali na przodzie Solo, Tame i Jacoba, a Tanga jest gdzieś tam z tyłu wyraźnie za nimi, a jednak chyba walka będzie, bo wychodzi także i Randy Ponton oraz Rody Chodes, jednak segmencik, więc TORONTO O CZYM CHCECIE POROZMAWIAĆ?! W sumie to Cody i Orton powiedzieli że są gotowi, a KO mówił o swojej mamie, która zawsze w niego wierzyła i chciała żeby spełnił swoje marzenie o byciu wrestlerem, segment był dobry, ale totalnie nic nie wniósł, nawet nie podbudował feudu moim zdaniem, po prostu.....wydarzył się i tyle.

Coś się chyba dzisiaj wydarzy, być może zmiana mistrzów WWE Tag Team, bo bardzo promują ten pojedynek lub ewentualny rozłam Wallera i Austina nawet po obronie złota i po prostu vacat tytułów.

Bayley vs Piper, niedawno to widzieliśmy, ale no dobrze obejrzyjmy to jeszcze raz, zostało 28 minut do końca, więc przeboleję. Lekko ponad 5 minut w TV i chyba była reklama to może z 7 panie dostały zwyczajnej walki, nic nadzwyczajnego tu nie było, a i tak ciekawiej było poza ringiem z uczestniczkami walki o kobiecą walizkę, po walce jeszcze Nia zaatakowała Bayley budując feudzik z nią na SummerSlam, ale Michin uratowała ją ok.

Trishka oficjalnym hostem Money In The Bank, dlaczego mam wrażenie że wjebie się w walkę o walizkę i pomoże wygrać Tiff? W sumie nie przeszkadzałoby mi to xD.

Next Week: Michin vs Nia Jax meh. Corbin i Crews vs Angel i Berto meh. TO TYLE?! Biedne to SD za tydzień, ale może Romuald powróci na Money In The Bank to będzie coś ciekawego.

Czas na nasz Main Event! Znaczy chyba, bo Bloodline dzisiaj już nie zobaczymy prawda? Nie wiem, ale to chyba Main Event, więc lecimy DX vs A-Town Down Under, czuję że coś się tu wydarzy większego albo zmiana albo rozpad Graysona i Austina albo jedno i drugie albo.....nic i tylko sobie to wmawiam xD, ale walka może oddać. 8,5 minuty walki w TV i to bardzo dobrej walki i dwie reklamy to z 13-14 minut chyba było tutaj, ale naprawdę dobre starcie, początek tego nie zapowiadał, a dostaliśmy świetny pojedynek, nowych mistrzów i w sumie powtórkę z pamiętnego NXT Takeover: Toronto kiedy to bodajże w ten sam sposób DIY pokonało The Revival, może DIY będą lepszymi mistrzami od Wallera i Austina, bo Ci byli nawet gorsi od Awesome Truth, tamci chociaż byli śmieszni i fajnie się ich oglądało, a Grayson i Austin totalnie nic, brawa dla nowych Championów, nawet pyro dostali za swoją wygraną, także gratki, Ciampa i Johnny pierwsze tytuły w głównym rosterze po takim czasie, jednak tylko zmiana mistrzów bez rozpadu A-Town Down Under.

Świetne wideo od The Bloodline i promo od Solo, genialna podróbka Romana będę to powtarzał.

Plusy:
Segment otwierający
Street Profits vs Pretty Deadly
Jakaś tam podbudowa kobiecego Ladder Matchu o walizkę
DIY vs A-Town Down Under i zmiana mistrzów
Końcowe promo Bloodline

Neutral:
Segment KO, Ortona i Rhodesa

Minusy:
Candice i Indi vs Jade i Pianek po raz enty

Podsumowanie: Ogólnie uważam że dosyć średnie było to SD, jakieś tam podbudowy były delikatne, ale tak naprawdę uważam, że jedynie ostatnie 20 minut było warte uwagi tej gali, resztę można spokojnie pominąć, nie było to nic znaczącego w większości czy nawet świetnie zrobionego, od tak odbyło się i tyle, ostatnie 20 minut jedynie coś wniosły do programów uważam, reszta do skipa, także tyle ode mnie, widzimy się na Money In The Bank!

[Kaczy316]

Smackdown hmm czy będzie lepsze niż Raw? Raw mnie nie porwało jakoś bardzo, dopiero od połowy show było interesująco, zobaczymy jak przy SD.

Ciekawie w sumie zaczynamy od zwyciężczyni walizki dla kobiet! Co ma nam do powiedzenia ta pani? Dobry segmencik, Tiff ostrzegła obecne mistrzynie, pojawiła się Bayley i też było bardzo dobrze, a potem pojawiła się Nia Jax, która zanudziła każdego no cóż, mówiła tak samo, w takim samym tonie i jest dalej tak samo nudna, szkoda, zobaczymy jak to się potoczy, segment w sumie miał podbudować feud z Jax głównie i Tiff jako Miss Money In The Bank ostatecznie mamy brawl i Michin ratuję Bayley i w sumie tyle, dzisiaj dostaniemy jeszcze Michin vs Nia Jax z tego co pamiętam.

Od razu przechodzimy do walki Michin vs Nia. 6,5 minuty walki w TV i jedna reklama to z 8-9 minut panie dostały, solidny pojedynek, który miał podbudować Jax przed pojedynkiem z Bayley na SummerSlam, chociaż walka naprawdę była lepsza niż się spodziewałem, dalej to nic wyjątkowego moim zdaniem, ale coś tam wyszło, po walce Nia i Tiff rozwalają Bayley i...dobra myślałem że to zepsują, ale zrobili to teraz logicznie, bo gdyby Tiff nawet nie chciała scash inować na Bayley, która leży nieprzytomna to byłoby dziwne i nielogiczne, tak to chciała, ale Nia się spruła, więc jest logicznie, fajnie zrobione, a walka w sumie można obejrzeć można pominąć, dobry pojedynek, ale z pewnym zwycięzcą.

Kolejne solidne wideo promo Bloodline.

Corbin i Apollo vs LDF......meh totalny meh, ani jedni ani drudzy nic nie znaczą totalnie, może chociaż pojedynek jakoś odda, ale też nie wydaję mi się. po 5,5 minutach walki i ingerencji Santosa Legado wygrywa, ale czy coś im to daję? W sumie to nie wiem, ale walka o dziwo całkiem dobra, w sumie poza Corbinem to solidni zawodnicy tutaj byli, chociaż nawet Baronik się dobrze pokazał i dał coś od siebie, więc mały plus za ten pojedynek ogólnie.

Oj tak Knight wychodzi z gabinetu Nicka z jakimś kontraktem, zapewne na pojedynek o tytuł United States. Pogadanka Ortona i Rhodesa, oj Apex Predator coś bardzo patrzy się i wspomina o Undisputed WWE Title.

Knight wychodzi do ringu i zaraz pewnie dowiemy się po co był u Aldisa. Mamy powtórkę jak LA spinował Logana, żeby dostać się do Ladder Matchu i tak czułem, każdy chyba czuł, że z tego wyniknie potencjalny title shot na SummerSlam, a ten kontrakt faktycznie jest na walkę o tytuł United States na SummerSlam, tak myślałem, ale Logana oczywiście nie ma i jeszcze nie podpiszę tego kontraktu, no szkoda, ale jest jak jest i tak dostaniemy ten pojedynek i tak i Knight może w końcu wygra jakiś tytuł, miejmy nadzieję, dobry segmencik, dobre promo Knighta, ja zadowolony i mogę polecić segmencik.

Blair vs Naomi, może to wyjść ciekawie, ale raczej Blair powinna to ugrać. Naomi to ugrywa po około 5 minutach walki, ehh no widać, że z Blair nic nie będzie, sama walka też nic ciekawego totalnie, 0 tempa, akcja nie porwała, zła też nie była, ale to dobrej to jej też daleko, oczywiście 5 minut walki w TV, a jeszcze reklama to z 7-8 minut może panie dostały, ale i tak kompletnie niewykorzystane i strata czasu, w dodatku chyba nie widzą nic w Blair, szkoda.

Next Week: Logan Paul się pojawi, ale super pewnie zobaczymy, że podpisze kontrakt xD, ale może na micu coś ciekawego powie. Melo vs Andrade, to może być dobra walka, ale dalej nie zachęcili mnie do kolejnego SD, Tryplak coś zwolnił z tymi dobrymi tygodniówkami mam wrażenie, znaczy dalej są solidne, ale jakoś o wiele mniej się dzieję albo długo strasznie się to wszystko rozgrywa, nie wiem. Do końca tego show zostało 20 minut i najciekawszą rzeczą jest Chelsea jak dla mnie, która chcę trafić w końcu na Aldisa xD.

DIY vs A-Town Down Under no i mamy rewanżyk z zeszłego tygodnia o pasy WWE Tag Team, czy walka dorówna tej zeszłotygodniowej? Możliwe, czy zobaczymy coś więcej? Też możliwe, jakiś rozpadzik Graysona i Austina no we will see. Krótki ten pojedynek i to straszine, krótszy niż pojedynki pań co jest mega dziwne, DIY szybko obronili tytuły w ponad 4 minuty czasu TV i jedna reklama to może z 6-7 minut? W trakcie walki Waller oczywiście przypadkowo nakurwiał Austina, ale rozpadu nie będzie, bo Jacob Fatu nagle atakuję całą czwórkę i w sumie wszystkich rozwala, ciekawe czy to oznacza, że Bloodline leci po tytuły WWE Tag Team? Bardzo możliwe potem wychodzi oczywiście nasz Tribal Chief uśmiechnięty razem z Guerillas Of Destiny.

Zrobię oddzielny akapit dla tego, bo to już segmencik Bloodline, więc zobaczmy co tutaj się wydarzy. Nawet Roman Reigns będzie musiał uznać swojego Tribal Chiefa, oj czekam na to xD, Solo też wypowiedział się w strone Rhodesa, żeby ten "Acknowledge Him" xD, a Kodeusz wychodzi na arenę. Cody chcę to załatwić tu i teraz i nie chcę czekać do SummerSlam, no prawie mu wyszło, ale jednak 4 na 1 robi różnicę, lecz Ponton go ratuję, mimo to ostatecznie i tak dostaję wpierdol, no 2 to wciąż za mało na 4 osoby. Bloodline rozkurwia Ortona, a Cody musi na to patrzeć, oj to ewidentnie podwaliny pod feudzik Apex Predatora z Codym, Ponton zostanie wyautowany na okres Road To SummerSlam, wróci potem i będzie obwiniał Rhodesa za to co się stało oj tak będzie, a tymczasem ACKNOWLEDGE THE NEW TRIBAL CHIEF SOLO SIKOA! Bardzo dobry segmencik.

Plusy:
Segment otwierający
Michin vs Nia Jax
LDF vs Apollo i Corbin
Dobre promo LA Knighta
Segment końcowy

Minusy:
Blair przegrywa z nic nie znaczącą zawodniczką
Czas walki o tytuły Tag Teamowe

Podsumowanie: No nie porwało to SD jak dla mnie, jedynie segment otwierający i końcowy godny uwagi, reszty mogłoby totalnie nie być i nic by to nie zmieniło jak dla mnie w odbiorze tego show, o dziwo ten tydzień jakiś kiepski jeśli chodzi o tygodniówki według mnie, feudy niektóre podbudowane, ale naprawdę mało jakichkolwiek kluczowych rzeczy, które miałyby większe znaczenie, no cóż takie tygodniówki też są potrzebne, ale widzimy się we wtorek, mam nadzieję że z lepszym show niż w tym tygodniu, w sumie zapowiedź napawa optymizmem.

[Kaczy316]

Przyznam wprost nie miałem totalnie weny na oglądanie NXT jakoś, ostatnio jakoś tak mam z tym NXT, że to kurde AEW w wydaniu WWE, oglądam NXT i mam wrażenie że co chwila widzę to samo tylko ze zmienionymi postaciami, mało kreatywności jakiejkolwiek tam jest i emocji, mógłbym jedynie oglądać w sumie epizody specjalne i PLE i wydaję mi się że za wiele bym nie stracił, ale przejdźmy do czegoś lepszego czyli SD!

Zaczynamy od KODEUSZA! Pewnie zatwierdzona zostanie oficjalnie walka Solo vs Cody, a to już jest oficjalnie zatwierdzone, bo pojawił się match card przy jego wejściu xD. W sumie takie zwyczajne promo, powiedział trochę o Pontonie, że to rodzina i że Solo nie jest gotowy, aż przerywa mu Austin i Grayson, którzy obwiniali go o to, że Fatu ich zaatakował w zeszłym tygodniu i potem mamy brawl, który Cody wygrał dzięki jakiemuś randomowi TAK DLA MNIE TO JEST RANDOM ten typ co podał mu krzesło, nic nie wnoszący nudny segment, strata czasu. Wynikło z tego to, że Cody będzie potrzebował Tag Team partnera do walki z A-Town Down Under.

Dobra przechodzimy do czegoś przyjemniejszego czyli walki Melo! Oby z kimś dobrym. NO TAK! On miał mieć walkę z Andrade, no mam nadzieję że to akurat ugra, a sama walka powinna oddać. Około 7 minut w TV świetnego pojedynku i jedna reklama to z 9 minut panowie dostali, jak na to jaką pozycję mają to uważam to za odpowiedni czas, dla mnie mogliby dłużej powalczyć, bo genialnie się to oglądało, ale pozycja niezbyt na to pozwalała, więc zrozumiałą decyzja, ale dlaczego Andrade to ugrał, bez sensu, Andrade stoi w miejscu, nic się z nim nie dzieję i zamiast wypromować nową gwiazdę, która walczyła już z takimi gwiazdami jak Orton i dawała sobie radę, to przegrywa z low carderem Andrade, bez sensu, no cóż jest jak jest, jednak walka bardzo dobra.

Meh te wywiady są giga nudne, jeden wywiad z tego wszystkiego zapadł mi w pamięć i było to w feudzie Riddle'a z Rollinsem, tam to się działo i było to coś nowego świeżego, a teraz? Dostajemy to samo co moglibyśmy dostać na micu w ringu albo przy zwykłym spotkaniu na backu, także kiepsko. 

Pianek vs Chelsea, ehh kobiety, no zobaczmy co się wydarzy......dlaczego walka, która ma potencjał trwa 1,5 minuty nawet niecałe? Co za bezsens. Wywalcie tytuły Tag Teamowe dla kobiet i dajcie normalne mid cardowe tytuły proszę, niech panie w mid cardzie mają się o co bić, bo często te feudy mid cardowe są lepsze od tych głównych.

Lecimy! Podpisanie kontraktu na walkę Knight vs Paul o tytuł US na SummerSlam! Na początku jakoś nie mogłem się wczuć, ale segmencik bardzo dobrze się rozkręcił, czuć było tutaj osobiste porachunki i że to jest coś więcej niż tylko walka o tytuł, nie mam jak się za bardzo rozpisać o tym więcej, znaczy bardziej nie wiem jak, ale segment naprawdę dobry, podobał mi się i mamy oficjalnie Logan vs Knight na SummerSlam, oby Knight to ugrał. Ho ho ho dobra Knight na backu dobrze zgasił Santosa "You eant touch me? Your mom got my numer" Podobało mi się to.

Tiffany vs Michin.....który raz my to już dostajemy w tym roku? Najpierw w debiutanckiej walce Tiff, potem jakoś po WM, teraz znowu, jaki jest sens tej walki? Nie widzę sensu jej nawet oglądać. Dobra taki był sens, że teraz Michin pokonała sobie Tiffany i to chyba po około 9 minutowej walce jeśli była reklama, nie wiem, ale bardzo nie lubię powtórek z dupy i to przewinąłem, Michin wygrała.....ale co z tego, jej to nic nie da xD.

Uuuu promo Bloodline no Solo powiedz coś ciekawego, Fatu świetnie wygląda z tak złączonymi dłońmi jakby się modlił z ula falą nad głową Solo, dodaje to klimatu. Solo wygląda co raz lepiej, widać że szybko się chłop uczy, takie jest moje zdanie, jego proma wyglądają dobrze, mimika twarzy jest naprawdę solidna i oddaje emocję, tak jak mówiłem nie jest to poziom Romana jeszcze, ale nie jest to słabe wykonanie, do poziomu Reignsa ciężko się zbliżyć, gość w MR jest 12 lat i ponad 5 lat zajęło mu opanowanie takiego czegoś, Solo jest w WWE jak na razie niecałe 2 lata i z roku na rok wygląda lepiej jak dla mnie, ogólnie promo na plus.

Next Week: Tagowy Gauntlet Match Street Profits vs Apollo i Corbin vs Guerillas Of Destiny vs LDF vs Pretty Deadly vs The OC, liczę tutaj na wygraną GoD, a zapowiada się fajna walka ogólnie. Knight vs Escobar, może pojawi się mama Escobara xD nie no ale walka może być przyjemna. Bayley i Michin vs Nia i Tiff, no feud to pewnie podbuduję, ale raczej do skipa będzie. Nieźle się zapowiada przyszły tydzień.

Ooooooo KO będzie partnerem Rhodesa dzisiaj no w sumie można było się tego spodziewać, ale dobry wybór i logiczny, chociaż walka bez emocji, zakończyć się ona może na dwa sposoby albo Bloodline wparuję i rozjebie każdego albo po prostu KO i Kodeusz wygrają, ale może ringowo będzie git. Bardzo fajna walka, dostaliśmy około 9,5 minuty solidnego starcia w TV, więc z reklamą to około 11-12 minut było, bardzo dobre starcie i po walce wbija Bloodline czyli w sumie dostaliśmy dwa wyjścia teoretycznie, bo Cody i KO wygrali sobie normalnie, a potem jeszcze Bloodline rozkurwia Rhodesa i KO xD Znaczy przepraszam KO i Rhodes rozwalają Bloodline, a potem wbija Fatu, który rozwala Rhodesa i KO, bo Bloodline mimo że wyszli w trójkę to nie dają rady dwóm zawodnikom xD. Fatu to jest jakiś wariat, Bloodline znowu każe patrzeć Cody'emu jak Ci niszczą jego przyjaciela, dobrze to wygląda, ciekawe do czego to doprowadzi ostatecznie, Cody rozjebany, KO rozjebany WHO'S NEXT?! Świetna walka, świetne zakończenie show.

Plusy:
Andrade vs Carmelo
Podpisanie kontraktu na walkę Logan vs Knight
Promo The Bloodline
Main Event i sekwencja końcowa

Neutral:
Segment otwierającyw

Minusy:
Przegrana Carmelo
Feud Jax z Bayley
Chelsea przegrywająca w squashu przez roll up
Michin vs Tiffany kolejny raz

Podsumowanie: W sumie nie było to złe SD, bardzo przyjemne starcia, a większość minusów dotyczyła kobiet i jednej decyzji bookingowej, ale poza tym było fajnie, Raw mi się bardziej podobało w tym tygodniu, ale SD też nie wypadło tragicznie, nawet wypadło powyżej przeciętnej według mnie, takie SD że można obejrzeć i się dobrze bawić, ale czy coś się straci jak się je pominie? Ciężko mi stwierdzić imo tak niezbyt, jednak można się dobrze bawić.

[Kaczy316]

Czas na kolejne SD, szkoda, że jest to SD nagrywane tydzień temu, ale zobaczmy co tam skleili, ostatnie SD było jak dla mnie dość kiepskie, więc może tutaj będzie lepiej.

Na początek dowiadujemy się, że nie dostaniemy Guerillas Of Destiny w Turmoilu, a jednak Tama Tonge i Jacoba Fatu, dobra zmiana imo.

Santosik vs Knight rozpoczyna ringowo SD, pojedynek może być całkiem niezły, ma sens i historię. około 6 minut walki w TV i jedna reklama no to dostaliśmy z 8 minut walki pewnie, która była całkiem niezła, oczywiście Logan się wtrącił, ale Knight sobie z nim poradził, po walce znowu próba ataku na Knighta, ale znowu ten sobie radzi z Paulem, ale z Santosem już niekoniecznie i jednak rozwalają go we dwójkę ostatecznie, no feud jakoś podbudowany, a walka całkiem spoko.

Pianek i Jade w ringu, brawl z Albą i Islą do skipa.

Lecimy! Tag Team Gauntlet Match o pretendentów do pasów WWE Tag Team! Swoją drogą DIY chyba ani razu się nie pojawili od przejęcia tytułów poza SD gdzie bronili ich w rewanżu z Graysonem i Austinem xD. Hmm zaczynają LDF i Corbin z Apollo, zobaczymy jak to wyjdzie. Całkiem dobre starcie tych dwóch tagów, 3,5 minuty w TV i reklama to z 5-6 minut dostali, zdziwiła mnie wygrana Apollo i Corbina, ale teraz mają Street Profits za rywali, raczej ich nie przejdą. Lekko ponad 4 minuty w TV i reklama czyli tak z 6-7 minut, bardzo fajne starcie, na razie ta walka jest bardzo solidna, a wbija Pretty Deadly. Po około 5 minutach walki w TV i chyba reklamie, bo nie kojarzyłem czy była czy nie to Profitsi wygrywają, a Pretty Deadly odpada, lecimy dalej i mamy THE OC! Szkoda, że to jobberzy. Dobra przyznam się przewinąłem walkę z Street Profits z OC, nie mogę patrzeć na The OC, w ringu jest u nich już naprawdę kiepsko mam wrażenie, LECIMY Z BLOODLINE! Świetny pojedynek i Tama z Jacobem wygrywają, ogólnie bardzo długa walka, z połowę odcinka zajęli, w samym TV ta walka trwała 25 minut około, a jeszcze kilka reklam było to z 30+ minut dostali, solidnie, Bloodline wygrywa po bardzo dobrym pojedynku i chyba tyle z mistrzostw dla DIY, w sumie nie zdziwi mnie jak ostatecznie dostaniemy wszystkich z tytułami i Solo skroi Rhodesa z pasa, a Tama i Jacob skroją DIY, ale to już bardziej pewne niż Solo z głównym tytułem, chociaż zobaczymy, może miło się zaskoczę.

Kompletnie zbędny segment z jakimś no namem dla mnie.

Wywiad Rhodesa hmm czy mi się chcę słuchać o tym samym? Czyli o jego historii again? W sumie początek taki był, ale potem było lekko ciekawiej, dobrze podpromował starcie o tytuł z Solo na SummerSlam, które już za tydzień, jak szybko to leci.

Next Week: Alba i Isla vs Pianek i Jade o pasy Tagowe kobiet meh. Bloodline vs DIY o tytuły WWE Tag Team oj tak to będzie dobra walka. Niemożliwe, zobaczymy Logana xD. W sumie tyle, poza walką Bloodline vs DIY to nic mnie innego nie interesuję, także zobaczymy co wymyślą.

Main Event, ehh czemu to jest ME, a nie był to Tag Team Gauntlet? Bez sensu, Bayley  i Michin vs Nia Jax i Tiffany, Tiff i Jax atakują oczywiście przy wejściu Michin. Bayley jak widać musi poradzić sobie sama xD No pojedynek ogólnie całkiem dobry, ale nie wiem co mam więcej o tym powiedzieć nic tu ciekawego się nie wydarzyło, Michin weszła na ostatnie 2 minuty walki, sam pojedynek trwał około 12-13 minut z reklamą tak mi się wydaję i tyle, Nia pinuje Bayley co tylko zwiastuję jej przejebanie na SummerSlam imo. Na koniec odpowiedź jeszcze Solo dla Rhodesa w kwestii face to face w przyszłym tygodniu.

Plusy:
Jacob Fatu zastąpi Tanga Loe
Knight vs Escobar
Tag Team Gauntlet Match o pretendentów do WWE Tag Team Championship
Promo Rhodesa

Neutral:
Main Event

Minusy:
Tytuły Tagowe kobiet(dla mnie to zawsze minus)
Segment z jakimś no namem

Podsumowanie: Jak dla mnie to dość przeciętne SD, lepsze od zeszłotygodniowego, ale to chyba tylko dlatego, że pół odcinka to bardzo dobry gauntlet match, reszta w sumie po prostu się odbyła xD, no to SD ma naprawdę dość kiepskie Road To SummerSlam w przeciwieństwie do Raw, ale no bywa i tak, jak dla mnie po prostu SD do obejrzenia, ale nic do zapamiętania niestety.

[Kaczy316]

Lecimy z ostatnim SD przed dzisiejszym SummerSlam, nie nastawiam się na nic specjalnego, powiem więcej, nawet nastawiam się na nudę jak na ostatnie SD przystało, ale zobaczmy co tutaj się odwali.

 

Cody rozpoczyna gale, więc zaczynamy prawdopodobnie od face to face oj tak i pojawia się też pewien Samoańczyk. Uhuhuuuuuu Bloodline Rules dzisiaj na SummerSlam, kurde nie wiem czemu ale mam wrażenie, że Solo to ugra, żeby jeszcze bardziej podkreślić znaczenie tego story i że jest nowym Tribal Chiefem i być może będzie feudował z Romualdem o ten tytuł, ale zobaczymy, może być też tak, że Roman powróci w trakcie walki i mu przeszkodzi, ale nie wiem czy to by nie zaszkodziło Rhodesowi, chyba że po prostu Kodeusz czysto poskłada Solo, ale no zobaczymy jak to dzisiaj się ułoży, bo zapowiada się mega ciekawie i segmencik fajny.

 

Carmelo vs Andrade, no mam nadzieję, że tym razem zwycięzca będzie odpowiedni. Pomimo świetnego chyba około 15-16 minutowego starcie razem z reklamami to Melo przepierdala.....znowu i tym razem przez roll up, świetne promowanie nowego zawodnika, na rzecz zawodnika, który nic nie znaczy od początku powrotu i nie ma na niego totalnie pomysłu ehh, dobra lecimy dalej zakopywać talenty, ale mimo wszystko waleczka do obejrzenia, solidna.

 

Santos vs Apollo no może być ciekawa walka, ale nic nie znaczy. 3,5 minuty walki, ale super się bawiłem, no naprawdę wzroku oderwać nie mogłem, story mega ciekawe i walka zajebista, ja bym dał five stara.........

 

Loganik dostaje swój segmencik, powie w końcu coś ciekawego jako US Chamopion? Czy dalej będzie się szczycił, że jest najlepszym Champem pomimo bronienia tego tytułu jedynie dwukrotnie w ciągu ostatnich 272 dni? Meh. Ale że nawet w rodzinnym mieście Logana fani go buczą i skandują dla jego przeciwnika, nawet jak go nie ma w ringu? xD Dobra dzięki LA Knightowi ten segment został uratowany, dopóki się on nie pojawił to był nudny, teraz czekam, aż LA Knight wjedzie Prime'o wozem podczas swojego wejścia na SummerSlam.

 

Walka o pasy Tagowe kobiet dla mnie skip, a i tak zakończyło się przez DQ po ataku Blair na Jade hmm Alba i Isla mają nową sojuszniczkę, kolejna stajnia kobiet, oby to nie prowadziło do wprowadzenia pasów trójek dla kobiet.......

 

Super nowa walizka dla Tiffy.

 

Pora na Main Event, szybko to zlatuje jeśli SD jest tak nijakie niestety, ale lecimy Bloodline vs #DIY, coś czuję, że Gargano i Ciampa nie nacieszą się długo tymi tytułami xD ile oni je trzymają dopiero? 4 tygodnie? Jakoś tak chyba i pojawili się tylko podczas obrony z poprzednimi mistrzami i teraz kiedy potencjalnie je stracą, a i taka ciekawostka żadne pasy Tagowe z dywizji męskiej nie były bronione na PLE od czasu WM, no to już jakiś czas minął, 4 miechy, sporo. Bardzo szybka walka, akcja za akcją była, mam wrażenie że panowie się strasznie spieszyli, ogólnie to pojedynek bardzo dobry i lekko ponad 6 minut walki w TV i jedna reklama no to z 8 minut ponad dostali, w sumie mało jak na ME, a szkoda, DIY mocno rozpisane mam wrażenie, ale tak jak myślałem długo pasami się nie nacieszyli, Bloodline odzyskuję tytuły, a w sumie to zdobywa po raz pierwszy, bo to już inne Bloodline mimo wszystko, nie wiem co o tym myśleć, ale mam wrażenie, że zmierzają z tym ostatecznie do tego, że Solo też zdobędzie główny tytuł, byłaby to dość ryzykowna decyzja, ale imo miałoby to sens, jednak zobaczymy jak to wyjdzie, ja na razie zadowolony, bo znowu pasy Tagowe będą coś znaczyć na SD.

 

Plusy:
Segment otwierający
Andrade vs Hayes
Segment LA Knighta i Logana
Nowa walizka dla Tiffy
Jacob i Tama mistrzami WWE Tag Team

 

Minusy:
Prowadzenie Melo jest tragiczne
Santos vs Apollo
Pasy Tag Team kobiet

 

Podsumowanie: Kolejne dość przeciętne SD, były rzeczy fajne, były plusy, były minusy, tak no nic zbytnio się nie wyróżniło, fajnie że Bloodline mistrzami, ale no taka standardowa tygodniówka czyli średni/okej poziom jak co tydzień od dłuższego czasu, szkoda, że tak mało pomysłu jest na SD, ale no tak to jest jak mistrzyni kobiet jest chujowo prowadzona, mistrz US się nie pojawia i nie broni tytułu, a pasy WWE Tag Team do tej pory nic nie znaczyły, to tylko Cody dźwigał tę tygodniówkę i Bloodline, a reszta po prostu się klepała tak o o nic, niezbyt dobrze się to ogląda na dłuższą metę, może po SummerSlam coś się zmieni, w końcu Romuald powraca.

[Kaczy316]

Pierwsze SD po SummerSlam z powrotem Original Tribal Chiefa oj zobaczmy jak to wyjdzie, w końcu będziemy mieli też mistrza mid cardowego, to może być dobre SD.

 

Poza highlightsami SummerSlam dostajemy od razu jedynego mistrza, który jeszcze trzyma tytuł, który zdobył na WM'ce, zobaczmy co Kodeusz ma nam do powiedzenia i w sumie ciekawe kto będzie jego kolejnym rywalem, stawiałem na Pontona, ale ten leci po rewanżyk z Guntherem, więc zobaczmy. No Kodeusz od razu przechodzi do rzeczy i ciekawi go kto będzie jego rywalem na Bash In Berlin, chociaż nie zdążył za dużo powiedzieć i przerywa mu Solo z Guerillas Of Destiny, czemu Tanga trzyma jeden z tytułów, którego nie wygrał? Solo chcę rematchu, Rhodes podaję mu powody dla których mu tego nie da, więc mamy próbę ataku, ale pojawia się KO z krzesełkami oj tak i New Bloodline się wycofuję, a Kodeusz chcę pogadać jeszcze z Kevinem o czymś, czyżby shot na SummerSlam? Brałbym. Oj tak Cody proponuję shota na Bash In Berlin! KEVIN CO TY PIERDOLISZ, ZASŁUGUJESZ NA SHOTA JAK MAŁO KTO! Cody powiedział, że KO może odmówić, ale jednak i tak sam doprowadzi do tej walki, bo pójdzie do Nicka xD, ja tam się cieszę, ale to nie jest zbytnio logiczne, ale ja zadowolony jeśli mamy dostać KO vs Rhodes i taki KO z tytułem oj brałbym, bardzo fajny segmencik.

 

A-Town Down Under! Co oni chcą? Przejebali na Awesome Truth, na kogo teraz chcą przejebać? A dobra na Streetsów no okej. Prawie 4,5 minuty walki w TV i reklama to z 7 minuty może panowie dostali, odpowiedni czas jak dla mnie, chociaż i tak sporo jak na te Tagi, Profitsi wygrywają, a Austin i Grayson już są na poziomie nie wiem kurde, nawet ciężko mi do czegoś porównać, bo od czasów Vinca nie widziałem tak nijakiego i nudnego teamu do bicia po prostu, szkoda tych zawodników, bo Austin miał szansę i niestety kiepsko wypadł, ale Waller nawet tej szansy nie dostał.

 

Segmencik na backu, KO dalej uważa że nie zasługuję na walkę o Undisputed WWE Championship, ale jak Nick wspomina o shocie dla Romana to nagle znajdzie się ktoś lepszy xD, ostatecznie i tak KO vs Rhodes o tytuł na BASH IN BERLIN! Także ja zadowolony, chętnie zobaczę taki pojedynek.

 

Kobiety i to jeszcze z nic nie znaczącymi pasami w tle skip.

 

Oj tak pora na nowego United States Championa! LA KNIGHT! YEAH! Dobra pojawił się na pierwszej tygodniówce po zdobyciu tytułu, Logan to zdziwiony, nie wiedział, że tak się da xD. No solidne promo od nowego Championa, które przerywa Santosik, który przy micu imo się nie popisał, typowe promo że on powinien być Championem itp, nudy, ale Knight uratował segment, więc jest git.

 

Przechodzimy od razu do walki Andrade vs Santos właśnie o pretendenta do tytułu United States. Bardzo dobry pojedynek pomiędzy panami, a Melo pomógł wygrać Santosowi, no w końcu z nim coś się dzieję, ale walka była świetna ponad 9 minut czasu w TV i nie wiem ile czasu trwały reklamy, bo podczas jednej to walka się zaczęła i nie wiem w którym momencie, ale tak zgadując to walka może trwała z 12-13 minut? Sporo czasu w takim razie było i naprawdę panowie na to zasłużyli, Escobar leci na Knighta, w sumie jako pierwszy pretendent do odstrzału może być git i walka tak samo może być bardzo fajna, w sumie chyba widzieliśmy nie dawno taki pojedynek i był niezły z tego co pamiętam.

 

Next Week: Celebracja Jax meh. Blair vs Naomi again meh. No nie zapowiedzieli totalnie nic co by mnie zachęciło do oglądania przyszłotygodniowego SD. Dodatkowo Waller vs KO wyszło z segmentu na backu z Nickiem....ale też meh, bo to widzieliśmy i walka tylko, żeby KO sobie wygrał meh.

 

#DIY vs Pretty Deadly, w sumie nie wiem jakoś te tagi na SD to totalnie nic nie znaczą i nie wyglądają za ciekawie, walka powinna być zajebista, ale no obojętne kto tu wygra dla mnie, w sumie face'owi Streetsi czekają to tutaj może wygrają Pretty Deadly, chociaż chciałbym zobaczyć #DIY vs Street Profits, może się uda. No lekko ponad 4 minuty w TV i jedna reklama to z 6-7 minut panowie dostali, niedużo, ale z tą pozycją to nic dziwnego, bardzo dobra walka wygrana ostatecznie przez DIY, także ja jestem zadowolony i w przyszłym tygodniu będzie chociaż jeden pojedynek, który mnie zainteresuję czyli Street Profits vs DIY, to będzie dobra walka i w sumie ciężko przewidzieć kto wygra.

 

Kolejny raz dzisiaj mamy Bloodline, którzy wbijają do ringu, więc zobaczmy co powie nam cosplay Tribal Chiefa. Solo wyzywa Original Tribal Chiefa do wyjścia i wzięcia sobie tego co chcę z powrotem. No i Roman sobie wbił przy ogromnej aprobacie publiki i rozjebał nowe Bloodline, w sumie za wiele nowego to tutaj się nie dowiedzieliśmy, ale publika ucieszona, Roman porozwalał także jest git.

 

Plusy:
Segment otwierający
KO dostaje shota na Bash In Berlin
Segment nowego United States Championa
Santos vs Andrade
#DIY vs Pretty Deadly
Powrót Romana

 

MInusy:
A-Town Down Under to tragedia bookingowa
Pasy Tagowe kobiet

 

Podsumowanie: Kolejny odcinek SD, który wydaję mi się że był po prostu poprawny, w sensie dostaliśmy naprawdę świetne Santos vs Andrade, solidne DIY vs PD i z walk to tyle, segmenty były bardzo przyjemne, ale nic kluczowego się nie wydarzyło, KO mimo wszystko raczej pretendent do odstrzału(szkoda) a Roman zrobił to samo co na SummerSlam tylko tym razem na SD i z prawie całym nowym Bloodline, jakby feudy podbudowane, ale tak jak mówię mało kluczowych rzeczy, przy Raw bawiłem się lepiej, SD jakoś dalej tak dziwnie bookowane jest mam wrażenie, ale no cóż jest jak jest.

[KyRenLo]

Friday Night SmackDown:

[Kaczy316]

Kolejne SD i jakoś karta mnie tak niezbyt przekonuję albo powtórki albo nudy, ale dajmy szansę.

 

No i rozpoczynamy od powtóreczki z zeszłego tygodnia, a tak poza tym to zaczynamy od Miss Money In The Bank! W sumie oryginalnie, która niestety tylko zapowiada obecną mistrzynie meh. No wejściówka godna "królowej" xD, czekam na powrót prawdziwej THE QUEEN, może to już dzisiaj? No nie zobaczyliśmy The Queen, ale zobaczyliśmy największą jobberkę, która pojawia się tylko jak trzeba jobbnąć Michin czyli to ona będzie pierwsza do zajobbowania dla Jax okej, sam segment nudny i jak za ery Vinca zupełnie cringowy i nie zapadający w pamięć meh.

 

Melo vs Andrade po raz 3, to co 3 raz Melo przepierdala? Bo jak dobrze pamiętam to dwie ostatnie walki z nim przejebał, no ale miejmy nadzieję, że Tryplak się nauczył na błędzie. Prawie 7 minut genialnej walki w TV i jedna reklama to z 9 lub ponad 9 minut panowie dostali, ale pojedynek genialny, podobał mi się mega i w dodatku odpowiedni zwycięzca w końcu! Melo gratulację i obyś wspinał się wyżej, bo na to zasługujesz tylko lepszy booking musi być w Twojej postaci, bo jak na razie to średnio z tym bookingiem jak na pierwszy męski pick SD w drafcie, ale po walce widać, że to jeszcze nie koniec ich rywalizacji, mamy atak i brawl, ogólnie to liczę na jakieś best of 7 z tymi zawodnikami, ale to będą świetne starcia.

 

Solo ciekawie się wypowiada, mówi, że jeśli Roman zdoła odebrać mu Ula Fale to on będzie Tribal Chiefem i będą musieli Acknowledge Him!

 

Naomi vs Blair, meh nic ciekawego. Nawet nie chciało mi się tego oglądać, a Panie i tak chyba dostały 4 minuty około? Ale chociaż odpowiednia osoba wygrała.

 

KO i A-Town Down Under na backu to złoto xDDD Kevin jest świetny dlaczego on jeszcze nie jest żadnym mistrzem? Nie pojmuję tego cały czas. W międzyczasie mamy jeszcze promo o zmarłym to chyba ojciec Romana, a nie to zupełnie ktoś inny przecież ojciec Romualda zmarł w czerwcu, a teraz to nawet nie wiem kto to xD, ale jakiś samoański wrestler, dobra przechodzimy do walki, która zapowiada się bardzo dobrze. Prawie 5 minut walki, chyba nawet reklamy nie było żadnej, ale walka bardzo dobra no od KO i Wallera można oczekiwać, że nie tylko dowiozą ring skillem, ale także opowiedzą świetną historię, chemia pomiędzy tymi panami jest i to bardzo, a po walce mamy jeszcze próbę ataku na Graysonie od Kevina o dziwo, ale panowie to obracają, lecz na ratunek przybiega nasz mistrz Undisputed WWE! Pewnie za tydzień Tag Team Match co nie? Oj tak na to wygląda hmm KO podniósł tytuł Rhodesa i mu go oddał, oj KO umie w psychologię zupełnie jak Ponton, mamy dwóch naprawdę świetnych pretendentów na Bash In Berlin do głównych tytułów.

 

Hmm czyli w następnym tygodniu dostaniemy Santos vs Knight o tytuł US, no okej niech będzie, przyjemny nagrany segmencik, taki relaksujący w sumie, chociaż niewiele zmienił.

 

Czas na LA Knighta! Oj tak niemożliwe, US Champion pojawia się na tygodniówce drugi raz z rzędu! Można to zapisać w kalendarzu? DA SIĘ? DA SIĘ KURWA! Kolejne bardzo dobre promo od Knighta, feudzik jakoś wygląda no nic wyjątkowego to nie było, ale chociaż mamy jakiś feud o ten tytuł.

 

Tak jak myślałem Michin dostała walkę o tytuł, pewnie w przyszłym tygodniu.

 

Street Profits vs DIY! Oj tak chętnie zobaczę ten pojedynek, w sumie nie wiem kogo bym chciał jako zwycięzców tutaj, oba teamy dadzą świetny pojedynek z Bloodline. Około 9 minut czasu w TV i chyba dwie reklamy to wydaję mi się, że z 13-14 minut dostaliśmy świetnego pojedynku oj tak zgadzam się z Wadem to kaliber WM ta walka zdecydowanie, SP wygrali po naprawdę genialnym starciu i w przyszłym tygodniu na SD mamy aż 3 walki mistrzowskie, zapowiada się miodnie, a walkę polecam obejrzeć, genialne widowisko.

 

Next Week: Naomi, Pianek, Jade vs Alba, Isla i Blair, ale nudy. LA Knight vs Santos Escobar o tytuł US oj tak to chcę zobaczyć. Dziwne nie pokazali kolejnych walk mistrzowskich, które ponoć mają być, ale no okej ja wiem że będą, więc uważam, że zapowiada się dobre SD w przyszłym tygodniu.

 

Solo wbija na arenę razem z Tamą no zobaczmy co tu się odjebie, jeszcze 10 minut show przed nami. Oj tak wywołujemy Romualda, który wam spuścił wpierdol w zeszłym tygodniu xD JEST I ON! No i w sumie mamy brawl, ale kurwa nie powinno to wyglądać tak, że Roman po raz 2-3 zależy czy liczymy SummerSlam rozwala sobie nowe Bloodline tak o, w jakim świetle stawia to tych zawodników? Romanowi by nic nie zaszkodziło, gdyby zebrał wpierdol w końcu był 1 na 2-3 rywali zależy w ilu się pojawili, nie jest to dobry booking jak dla mnie, ale no cóż trzeba pokazać Romana z jak najlepszej strony, chociaż dobrze, że Jacob powrócił i wyrównał szalę, Fatu rozwalił Romusia sam, a reszta jego zespołu nie umiała xD, Solo jest kiepsko bookowany niestety, nie potrafi nikogo rozwalić nawet z zespołem, Fatu sam by rozwalił całe Bloodline i stare i nowe razem wzięte, to Sikoa powinien być tak bookowany jako Tribal Chief, ale no cóż jest jak jest, Roman na łopatkach i to jest to co chciałem widzieć, jedna osoba nie powinna nigdy rozwalić stajni jak dla mnie, a szczególnie takiej, która jest w main evencie.

 

Plusy:
Melo vs Andrade i Melo w końcu wygrywa
KO vs Waller i sytuacja po walce
W końcu jakiś feud o tytuł US
Street Profits vs DIY
Zakończenie show

 

Neutral:
Segment otwierający
Mid Card kobiet

 

Podsumowanie: Powiem tak, bardzo dobrze mi się oglądało to SD, naprawdę bardzo dobre walki były w większości, segmenty solidne, nie jakieś wybitne, ale solidne, na koniec powrót Jacoba i Roman zebrał w końcu wpierdol, mi się mega podobało i jeszcze odpowiedni zwycięzcy no to jest coś co lubię, dajcie mi więcej.

[CzaQ]

Smak Zespołu Dauna, 17 sierpień :

 

- Zaczyna Tiff. Taki początek to ja rozumiem, choć twarz jakaś taka coraz bardziej sztuczna niczym Starlight z The Boys albo gumowy kutas mojej mamy, który znalazłem jak szukałem ulubionej bluzy. 

- Czy mi się wydaję czy Nia schudła? Odrzucenie kontraktu od Tarczyńskiego jej chyba wyszedł na plus  Teraz będa fajne interakcje i dobra telewizja kiedy 2 psiapsi są niby po jednej stronie, ale jedna drugiej zagraża, bo pas i walizka. 

- Nie wiem co tam robi Pretty Gay, ale już wiem - pedalskie tańce. Party crashuje... Mi Szon? Przecież ona jest nisko na totem polu u kobiet. 

- Andrade vs Hayes, czyli 2 postacie, które mnie nie interere. Powinni założyć tag team - dobrzy, ale nijacy  Wygrana przez roll up i brawl. 

- Właśnie się dowiedziałem, że Ethan Page został NXT champem - żółtego gówna nie oglądam, ale niech chłop zazna szczęście, bo w AEW go nie docenili. A w międzyczasie Owens vs Kangur. Ciekawe kto wygra..wiadomcia. Starają się jakoś podbudować Kodas vs KO. Dla mnie chwilowo bezsensowne starcie. 

- Titus 'Ślizg' O'Neill na publice. Kiedy on ostatnio walczył?  Rycerz z LA przemawia - przeminąłem, ale na pewno był lepszy niż nowy gliniarz z BH ;D 

- Michonne ma niezłe cycki, żona Rydera jak zwykle brzydka, a Doudrop/Niven jak zwykle gruba  

- Ulicznicy (z Ulicznicą ) vs DIY walka o mian pretendenta do pasów TT. Szczerze nawet nie pamiętam kto jest mistrzem TT Czarni wygrywają. Ma to sens, bo są po powrocie i są dosyć świeżawi. A, kutasy z Bloodline to TT champy. Dziwne zestawienie heel vs heel. 

- Sikacz przemawia, Romuald wraca. Rzymianin masakruje Solistę, a Jakubek w odwecie miażdży Romka. 

 

Koniec. Średniak. 

[Jeffrey Nero]

W dniu 17.08.2024 o 17:59, CzaQ napisał(a):

Starają się jakoś podbudować Kodas vs KO. Dla mnie chwilowo bezsensowne starcie.

Też uważasz, że ex Steen przejdzie heel turn na Kodeuszu i będzie dłuższe story?

[CzaQ]

18 godzin temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Też uważasz, że ex Steen przejdzie heel turn na Kodeuszu i będzie dłuższe story?

 

Raczej tak. Raczej brak wypromowanych heelów na SD, którzy mogliby pierdnąc przy Kodasie, więc może przedłużą to story. Już są jakieś zalążki - wystarczy spojrzeć jak Owens zawsze za Homelanderem z krzesłem długo stoi jakby się wahał czy pomóc czy przypierdolić

Szkoda tylko, że Kev będzie jobbował. 

[MattDevitto]

1 godzinę temu, CzaQ napisał(a):

Szkoda tylko, że Kev będzie jobbował. 

[Jeffrey Nero]

Heelowy Kevin jako mistrz marzenie. Facet miał tylko raz główny pas i tylko dlatego, że kontuzję złapał Balor.

[Nialler]

Ja chciałbym bardzo powrotu Owensa z NXT jak sturnował na Samim albo jak debiutował w main rosterze w feudzie samym pierdzielonym Ceną! Gościu był istne złoto i takiego Kevina chcę oglądać (niestety nie miałem przyjemności oglądać Steena w ROH).

[Yao]

A może heel turn Codyego?