Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  530
  • Reputacja:   672
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pierwsze SD po Clash At The Castle, ciekawi mnie co się na nim wydarzy szczególnie przy Codym, a jeszcze Punk ma się dzisiaj pojawić, nie wiem po co, ale ok.


No i Punk otwiera SD, nie podoba mi się że gwiazda Raw otwiera SD, draft znowu olany w tej kwestii, ma się odnieść do swojego zdrowia ponoć i przebiegu leczenia, ale czemu nie mógł tego zrobić na Raw normalnie? Ja rozumiem, że SD w Chicago, ale no ludzie, na Raw można to było spokojnie zrobić i zachować logikę i zasady draftu ehh. Po bardzo dobrym promie CM Punka na temat Drew i jak zamienia jego życie w piekło dostajemy Heymana cóż za zestawienie! Ahh przytulenie Heymana i Punka, oby nowy "Tribal Chief" nie uznał tego za zdradę, Heyman jest zmęczony Solo, ale też ostrzega Punka, że jeśli nie opuści teraz ringu to Sikoa przyjdzie po niego xD. "Fuck You Solo" Imo to pokazuję jak dobrze przedstawia go Heyman, a Solo też się sprawdza i mamy Bloodline. Solo oczywiście ostrzega Punka, KURWA CO?! Heyman chciał przysługę za przysługę i w pewnym momencie Punk pyta się jaką przysługę ma mu wyświadczyć Punk, a Heyman "TAKE ME WITH YOU?" Ostro, reakcja Solo i fanów też ciekawa. Punk wyśmiał fake'owe Bloodline, więc będzie wpierdol. Skąd ja wiedziałem, że Champ na to nie pozwoli, Cody wbija tak o obok Punka i daje mu jeszcze baseballa, fajnie to wyglądało tak bez Theme Songu, a Bloodline się wycofuję, a Cody chcę to załatwić dzisiaj, czyli dostaniemy dzisiaj 1v1 Solo vs Cody? Być może, bardzo fajny segment i ciekawy, CM Punk nawet miał tam spory sens, bo Heyman go zawsze lubił, a teraz szuka w nim pomocy w ucieczcę przed Solo, więc pasuję.


Triple Threat Match o udział w Ladder Matchu o walizkę na Money In The Bank Pianek vs Michin vs Chelsea hmm dwie jobberki i topowa gwiazda federacji, nie spodziewam się kto wygra xDDD, ale walka może być dobra ooo Cody vs Solo oficjalnie dzisiaj fajnie. Bardzo fajna walka, szkoda że jedynie 4,5 minuty w TV z jedną reklamą to może z 7 minut panie dostały, ale walka przyjemna, jakaś historia była i o dziwo Chelsea wygrywa, więc ja zadowolony, ukradła zwycięstwo Piankowi hehehe, bardzo dobry pojedynek chociaż za krótki, ładne Styles Clash od Michin.


Kurwa ten moment przejścia na backstage i jak Solo z góry patrzy na Heymana xDDDD STARY WRÓCIŁ Z WYWIADÓWKI!


Kurwa x2 Drew jak rozjebał Punka o bramę garażową, jednak Drew nie Quit? Szkot niesie go na arenę, dobrze że gwiazdy Raw występują na SD....tak to sarkazm xD. Drew rzucił sobie Punka na stage, sparodiował jego taunt przy wejściu i zabrał mu frotkę z ręki, Aldis wychodzi, popchnął go i Drew się nie dał i też odepchnął GM'a, debiut Aldisa w ringu WWE co raz bliższy? Być może, ale feud jest epicki ja za każdym razem będę to powtarzał, to jest takie złoto.


Melo vs Orton vs Tonga, kurde tutaj dosłownie każdy może wygrać, ale mam wrażenie że to Melo zgarnie zwycięstwo przez to, że ktoś się wjebie albo Tama i Randy skupią się za bardzo na sobie, niemniej jednak sama walka powinna być wyśmienita. Około 7 minut walki w TV i jedna reklama to z 9=10 minut panowie dostali, dobry czas nawet na ten pojedynek, tak jak myślałem Melo wygrał, bo wykorzystał zamieszanie i przez School Boya przypiął Ortona, sama walka też przyjemna, dobre tempo jak na tych zawodników i fajnie się to oglądało, także ja też polecam.


LA Knight wbija na arenę, co ma do powiedzenia o pewnym celebrycie? Nie za długi segment, w sumie nic ciekawego LA nie powiedział ani nowego, ale seg podbudował Triple Threacik, który odbędzie się za tydzień LA vs Logan vs Santos oraz sam feud Logana i Knighta, w sumie ciekawe kto wygra ten Triple Threat, bo w sumie może każdy, zależy czy Logan i Knight będą walczyli pomiędzy sobą na Money In The Bank czy dopiero na SummerSlam we will see.


Waller vs Andrade vs KO druga walka kwalifikacyjna o udział w Ladder Matchu o walizkę, ringowo powinno być tu wzorowo, uważam że Andrade tutaj wygra i będzie to dobry wybór, oczywiście Tama i Tanga atakują KO podczas wejścia, ale Apex Predator go chroni, zobaczmy jak to wpłynie na wynik. Wpłyneło na wynik tak jak myślałem, walka prawie 7 minut czasu TV no to z 9 minut panowie dostali, nie za dużo, mogli więcej dostać, walka kwalifikacyjna lepsza od poprzedniej, mimo że tamta była dobra to tutaj po prostu lepsi zawodnicy czysto ringowo, tam się liczyła psychologia bardziej, Andrade wygrywa i jestem zadowolony, na razie 3 zawodników, którzy jeszcze nie mieli głównego tytułu na koncie i są oni w walce o walizkę, to mi się podoba, dla Melo to kwestia czasu imo i tak samo dla Jeya żeby zdobyć tytuł, Andrade to raczej typowy mid carder, ale na pewno urozmaici pojedynek ringowo, ogólnie tę walkę polecam bardzo też, SD na razie bardzo przyjemne.


Next Week: Jade vs Candice vs Tiffany oraz Naomi vs Blair vs Indi, dwa Triple Threaty o udział w walce o walizkę kobiet, ringowo walki powinny być git i liczę oczywiście na Tiffany oraz na Blair, ale zobaczymy jak to rozegrają. Logan vs Knight vs Santos, ringowo może wyjść nieźle i tutaj ciężko przewidzieć kto wygra, bo to zależy imo od tego czy lecą w Logan vs Knight na MITB, jeśli nie to uważam że wygra to Knight/Logan i ten który w walce o walizkę nie będzie przeszkodzi temu drugiemu w wygraniu walizki co doprowadzi do walki na SummerSlam, a sam Triple Threat może wyjść git i to w sumie tyle na kolejnym SD, dobrze się zapowiada.


Main Event Time! Cody Rhodes vs Solo Sikoa, ostatni raz taką walkę widzieliśmy chyba w zeszłym roku na Raw przed WM o ile się nie mylę, dzisiaj panowie są w kompletnie innych miejscach, więc zobaczmy jak sobie poradzą, może jakiś powrót prawdziwego Tribal Chiefa? Nie no to raczej dopiero po Money In The Bank lub nawet na SummerSlam. Czy Solo powiedział że Roman już nie powróci? Oj ciekawie się robi. To niezły Main Event ledwo 2 minuty i od razu atak Tamy i Tangi, na ratunek przychodzą oczywiście Orton i KO i mamy brawl O KURWAAAAAAAAAA JACOB FATU IS HERE!!!!!! Ale gość debiucik zaliczył rozjebał 3 Main Eventerów w tym jeden to obecny WWE Champion, świetny debiucik ja kompletnie zapomniałem, że WWE ma go podpisanego, ale myślałem że raczej Jacob weźmię stronę Reignsa, chyba że to będzie Double Agent i jest po stronie Romualda, ale na razie udaję sojusz z Solo AJJJ TYLE MOŻLIWOŚCI ALE TO STORY JEST ŚWIETNE!!!!!!


Plusy:
Segment otwierający
Triple Threat Match kobiet o udział w Ladder Matchu o walizkę
Drew i Punk <3
Melo pokonuję dwóch potężnych zawodników
Podbudowa ostatniej walki kwalifikacyjnej na SD w przyszłym tygodniu i feudu Logan vs Knight
Waller vs KO vs Andrade
Debiut Jacoba Fatu


Podsumowanie: Jakie to SD było dobre, jedynie seg z LA, Santosem i Loganem nie miał większego znaczenia i uważam go za totalnie zbędny, ale cała reszta świetna, Triple Threaty wszystkie wypadły bardzo dobrze, debiut Jacoba genialny, sytuacja z Drew i Punkiem to pierdolone złoto, naprawdę bardzo dobre SD.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Debiut Jakuba na pełnej kurwie. Rozpisali go mega-mocno, bo kompletnie nie sprzedawał akcji przeciwników i sam dojechał trójkę main eventerów. Wydaje mi się, że jednak rozmienili na drobne jego debiut w takiej walce "bez znaczenia", zamiast spowodować żeby jego debiut odwrócił losy jakiegoś main eventu na PPV. Ciekawe, czy Romek będzie po powrocie musiał się sprzymierzyć z dawnymi wrogami przeciwko swoim byłym ziomkom, czy jednak któryś z nich dołączy do Pięknego? Stawiam raczej na pełny face turn i opcję #1.

  • Lubię to 1

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   60
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podobno do Bloodline zmierza jeszcze jakiś Hikuleo, więc ja bym to widział tak, że Romek wraca, zjednacza oryginalne Bloodline w postaci on, Usosi (bliźniaków będzie łatwo pogodzić z powrotem, bo to w końcu bliźniacy) i Solo wróci do Romana (tu nie mam pomysłu na story jak miałoby do tego dojść) jako pełne fejsowe oryginalne Bloodline i będą się klepać z tymi wszystkimi Tongami z finałem najlepiej w oryginalnym Survivor Series Matchu eliminacyjnym a nie WarGames, albo zorganizować stypulację podobną do Anarchy In The Arena od AEW  i wcześniej to zrobić, tylko bez popieprzonych spotów typu eksplodujący but. 


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  W dniu 22.06.2024 o 19:34, Nialler napisał(a):

Podobno do Bloodline zmierza jeszcze jakiś Hikuleo, więc ja bym to widział tak, że Romek wraca, zjednacza oryginalne Bloodline w postaci on, Usosi (bliźniaków będzie łatwo pogodzić z powrotem, bo to w końcu bliźniacy) i Solo wróci do Romana (tu nie mam pomysłu na story jak miałoby do tego dojść) jako pełne fejsowe oryginalne Bloodline i będą się klepać z tymi wszystkimi Tongami z finałem najlepiej w oryginalnym Survivor Series Matchu eliminacyjnym a nie WarGames, albo zorganizować stypulację podobną do Anarchy In The Arena od AEW  i wcześniej to zrobić, tylko bez popieprzonych spotów typu eksplodujący but. 

Rozwiń  

No właśnie mi się wydaje, że w tym feudzie będą chcieli wypromować Solistę, tak więc on będzie tu Szatanem, a Romo - Bogiem. Nie widzę tutaj opcji na powrót Solonego do Rzymka. Farbowany będzie grał dalej samozwańczego Szefa Stołu.

Widzę to teraz tak, że w najbliższym czasie Sikawa dostaje shota na pas Kodeusza, a podczas samej walki wraca Rouald, przeszkadza Solożowi w zdobyciu pasa i ratuje dupsko Rhodesowi przed wpierdolem od Samoańczyków.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   60
  • Dołączył:  06.02.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A dlaczego Romek miałby pomagać Cody'emu który skroił go z historycznego runu i jakby nie patrzeć mieli ostro ze sobą na pieńku od ponad roku? Chyba że chodzi stricte o zemstę na Sikawie (skąd Ty bierzesz te ksywki xd) no to już story samograj.


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Romo pomógłby Kodeuszowi niejako "przy okazji". Na koniec walki byłaby pewnie jakaś "kontuzja sędziego", Samoańcy zaczęliby demolować Rhodesa i wtedy pojawiłby się Rzymski, żeby im pokazać, że to on tu nadal rządzi i dać klapsa Solniczce za samowolki. Tak to widzę.

  W dniu 22.06.2024 o 22:02, Nialler napisał(a):

(skąd Ty bierzesz te ksywki xd)

Rozwiń  

Zawsze miałem głowę do głupot :wink:

  • Haha 1

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 030
  • Reputacja:   760
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niebieska tygodniówka:

Blair Davenport v Naomi v Indi Hartwell:

Pewnie mocno naiwnie, ale po cichu liczę na Blair. Rozum, jednak podpowiada, że postawią na Naomi.

Jade Cargill v Candice LeRae v Tiffany Stratton:

Tiffy to moja faworytka numer jeden do wygrania walizki, więc wątpliwości tutaj nie mam.

Bloodline Acknowledgement Ceremony:

Brzmi ciekawie. Może jakiś powrót? Debiut? Powinno się zadziać. 

  • Dzięki 1

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png


  • Posty:  3 430
  • Reputacja:   854
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak szczerze to kompletnie nie śledzę obecnie tygodniówek, w sumie tylko zerkam kto się kwalifikuje do walk o walizki.

  W dniu 28.06.2024 o 14:08, KyRenLo napisał(a):

Pewnie mocno naiwnie, ale po cichu liczę na Blair. Rozum, jednak podpowiada, że postawią na Naomi.

 

Rozwiń  

Też stawiam na Naomi z racji jej doświadczenia w takich pojedynkach - ktoś taki zawsze jest potrzebny.

 

  W dniu 28.06.2024 o 14:08, KyRenLo napisał(a):

Tiffy to moja faworytka numer jeden do wygrania walizki, więc wątpliwości tutaj nie mam.

 

Rozwiń  

Zdecydowanie główna faworytka, a brak walizki dla niej będzie niespodzianką.

iguanik.jpg.66e82412e7cf21181021cda981904880.jpg


  • Posty:  76
  • Reputacja:   117
  • Dołączył:  09.12.2022
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Oglądam WWE regularnie. Obecny produkt to najlepsze WWE od kiedy oglądam regularnie (czyt od lat 2012). Wszystko jest zaplanowane, nie ma zapychaczy. Mamy wyraziste postacie w obu rostetach. Ten rok jest dla nich przełomowy, a następny będzie jeszcze lepszy, bo Tryplak niedawno potwierdził że po przejściu RAW na Netflixa nie będą ograniczani przez PG! 

  • Lubię to 1

  • Posty:  530
  • Reputacja:   672
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

NXT Jakoś mi się totalnie nie chciało oglądać, nie jara mnie obecnie zbytnio, ale to może tylko ten tydzień i w następnym będzie lepiej, a my lecimy z SD!


Nie można było obyć się bez przypomnienia z zeszłego tygodnia, a poza tym The Bloodline się zjawia na backu i zaczynamy od nich, wychodzimy razem na arenę! Zawsze fajnie wygląda jak kamera jest na backu i widzimy zawodnika/tag/stajnie jak wychodzi przy swoim Theme, ooooo jednak Bloodline ledwo wyszło na stage i od razu mamy podjechanie Rhodesa, KO i Pontona i brawl. Ale że face'owie nakurwiają nawet ochronę? Krótkie proma od panów w ringu, a Aldis przychodzi z policją, robi się grubo, ogólnie mocne i przyjemne rozpoczęcie show, nie ma o czym się za bardzo rozpisywać, ale treściwe zaczęcie gali, ale gdzie był Jacob Fatu?


Jade vs Candice vs Stratton, kurde mam nadzieję, że nie wpadną na pomysł, żeby dać Jade do Ladder Matchu zamiast Tiffany, ale raczej na logikę, skoro Pianek przejebał to Cargill też w jakiś sposób przejebie i oby na rzecz Tiff. Prawie 6 minut w TV solidnej walki z jedną reklamą to wydaję mi się, że z 8 minut panie dostały, chaosu trochę poza ringiem było, Nia, Pianek, Indi, ale ważne, że Tiff wygrała i oby to ona poszła po walizkę, oby WWE nie odbiło i nie dało tego kontraktu Lyrze, jak na razie to każda z pań, która bierze udział jest lepsza niż Lyra, ale sam pojedynek ogólnie przyjemny.


Lecimy z kolejną walką kwalifikacyjną Santos vs Logan vs Knight, kurde, że Paul walczy na jakimś podrzędnym SD to jestem zaskoczony, przecież to MEGA GWIAZDA! On to tylko PLE z wielkiej piątki! Ewentualnie Araby jak dobrze zabulą xD, nie no tutaj liczę na Knighta i na Money In The Bank Logan mu przeszkadza w wygraniu walizki, raczej tak będzie, ale zobaczymy, pojedynek może być ciekawy. Logan zaprasza jakiegoś randomowego typa do bycia w jego narożniku ok. ŚWIETNA lekko ponad 10 minut w TV plus jedna reklama to z 12 minut panowie dostali, naprawdę świetny pojedynek, który mógł wygrać każdy tutaj, Logan i LA mają niesamowitą chemię, a Santos był genialnym dodatkiem do tej walki, polecam mega, naprawdę świetny Triple Threat Match, a LA jeszcze przypiął Paula, więc na SummerSlam mamy pewniaczka w postaci LA vs Logan o tytuł US, a przed tym LA ma szansę na zgarnięcie walizki, także gitarka po walce jeszcze jakieś denne przekomarzanki z udziałem totalnych no name'ów niestety BTW dalej nie mamy żadnego World Championa w walce o walizkę oraz żadnego złego wyboru w kwestii zwycięzcy, mega mi się to podoba.


Kolejna walka kwalifikacyjna tym razem znowu kobiet, no dzisiaj same Triple Threaty, ale lecimy, w ogóle już prawie koniec show, szybko to leci, Blair vs Indi vs Naomi, no tutaj liczę na Blair akurat, zobaczymy jak wyjdzie walka. ponad 6,5 minuty walki w TV i reklama to z ponad 8 minut panie dostały, ogólnie nie jestem fanem wyniku, wolałem Blair, ale no cóż jest jak jest, sama walka po prostu okej jak dla mnie i tyle nic nadzwyczajnego.


Next Week: Pianek i Jade vs Indi i Candice woooow niesamowite starcie po raz enty chyba. Street Profits vs Pretty Deadly to akurat może być ciekawe. A-Town Down Under vs DX o pasy WWE Tag Team, dużo Tagów nam się szykuję za tydzień, ciekawe czy Grayson i Austin stracą tytuły, w sumie nie są za ciekawymi mistrzami, a ich feud może być ciekawszy.


Main Event The Bloodline Acknowledgment Ceremony dla Jacoba Fatu, może pojawi się Romuald. Powiem tak bardzo dobry segment jak dla mnie, świetny cosplay oryginalnego Bloodline, Solo bardzo dobrze udaję Reignsa jak dla mnie, nawet te same gesty choćby tą ręką żeby uciszyć publikę, Fatu ma niesamowitą aurę to fakt, ale Solo też się nadaję do tego miejsca gdzie jest obecnie jak dla mnie, a Heyman w końcu odwrócił się od Solo i powiedział, że go nie uzna jako Tribal Chiefa i nie założy mu Ula Fali przez co Heyman został rozjebany i dostał Triple Powerbomba na stół, a Sikoa jest Tribal Chiefem dla swojego Bloodline, kurde czekam fest na jakieś Survivor Series i walkę New Bloodline vs Old Bloodline oj tak, to story może trwać bardzo długo i się nie znudzi, bo wygląda naprawdę epicko, polecam ten segmencik.


Plusy:
Otwarcie show
Tiffany kwalifikuję się do Ladder Matchu o walizkę
Logan vs Knight vs Escobar
Segment Main Eventowy


Minusy:
Blair ojebana z wygranej


Podsumowanie: Nie wiem co napisać o tym SD, bo ogólnie bardzo mi się podobało, świetne otwarcie show, w środku bardzo dobre lub także świetne walki i na koniec niesamowity segment, który tylko jeszcze bardziej hypuje powrót Romusia, moim zdaniem Solo odwala kapitalną robotę, ludzie tak bardzo dzięki niemu nie mogą doczekać się Reignsa że to jest hit, co SD chanty "We Want Roman", a dzisiaj jeszcze "Fuck You Solo" To jest naprawdę niesamowite, dla mnie SD naprawdę bardzo dobrze i zdecydowanie do obejrzenia, czekam na kolejne z niecierpliwością, bo story z Bloodline jest dalej genialne i gorące.

  • Lubię to 2

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   638
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Smak Dauna

Podoba mi się, że całość opiera się na promowaniu PPV sorry - PLE, a raczej BLE jakim jest Money in the Bank, które wzbudza niezłe emocje ze względu na swoje stawki. 

Powinno mnie jarać nowe Bloodline, ale nie jara. Dodatkowo powinni zmienić nazwę. Wszystko dąży do tego, że wróci Romuald wraz z Jimmym + dorzucą kogoś i dostaniemy stare Bloodline vs nowe. 

Jak w temacie o RAW narzekałem na skład męskiej ekipy, która śmierdzi kałem tak Rycerz z Los Angeles wchodzi cały na biało i ratuje sytuacje. Nie wiem kto będzie ostatnim - hehe - członkiem, ale już kibicuje Knightowi, bo walizka w jego dłoni pasuje jak ulał. Niepokoi sytuacja po walce - są niesnaski z Paulinkiem, a to może oznaczać niedługo feud o pas US, a nie walizkę. 

Kolejny mały plusik to dołączenie do kobiecego składy Tiffany - nie dość, że utalentowana to jeszcze ruchable. Również dałbym jej neseser.

Jakub Grubasu - nie znam go za bardzo, ale każdy go chwali z indyków. Samoański Wilkołak, hm ciekawe. Robią z niego to co robili z Solistą - czyli jest dzikusem grupy lol Paul Heyman w końcu wypada z grupy. Jak Polacy :D 

Na przewijce nawet strawne SD. 

  • Lubię to 1
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  971
  • Reputacja:   438
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnio mało przesiaduje na forum, ale w ostatnim tygodniach dużo się dzieje jak i na RAW, to i na SmackDown na prawdę widać że produkt odżył, nie ma się do czego przyczepić, jest po prostu dobra telewizja a nie nudny zapychacz, weźcie sobie porównajcie 2018-2019 rok z obecnym rokiem, no jest niebo a ziemia widać że jest luz i nawet zawodnicy się inaczej zachowują, czują większy komfort i luz a to dobrze, jak to wszystko dobrze się potoczyło że Vince wypadł z WWE i już nigdy nie wróci, zawodnicy odżyli, produkt podniósł się z ruiny, same plusy jego odejścia. 

Nowe Bloodline prezentuje się bardzo dobrze, tylko jego lider... Cóż nie pasuje on na wodza plemienia, w tym programie będzie kimś bardzo znaczącym ale czy coś więcej? Na głowę rodziny to on nie wygląda, Jacob Fatu bije go nawet na mikrofonie, jak w ringu to tylko kwestia roku aż go wygryzie i Solo wyleci z tej grupy a na sam koniec dostanie jeszcze sromotne wpierdol bo to że Jacob daleko zajdzie to niemal niż pewne, nie na darmo w niego inwestują i robią z niego kozaka, do tego już sprezentowali mu wejściówkę i theme song chociaż uważam że mógł być lepszy... Paul Heyman wylatuje z Bloodline, cóż zapowiadało się na to od dawna, jest pełno scenariuszy do zrealizowania jedno jest pewne Roman wraca na Money In The Bank ewentualnie srogo zaskoczą i to Lesnar wleci pomścić Heymana chociaż w to wątpię... Roman na 100% wróci przed SummerSlam gdzie stoczy walkę ze Solo, jedno jest pewne podczas powrotu dostanie przepotężny pop! Jak sobie to teraz wszystko analizuje to ile lat Vince spierdolił trzymając go jako Baby Face'a, gdyby go od razu tak poprowadził to by mieli gwiazdę na lata, a tak to dopiero po 5 latach od debiutu facet przeszedł Heel Turn i to jeszcze sam ten Turn musiał wymusić bo stary pierdziel dalej był zacięty aby go pozostawić w roli big doga, a teraz? Wróci jako największa gwiazda i dostanie najprawdopodobniej jeden z największy popów ostatnich lat... Obstawiam taki scenariusz że Roman wraca wtapia walkę na SummerSlam, nowe Bloodline się na nim mści i rozpierdala to co on budował przez ostatnie 4 lata, liczebna przewaga tej stajni dominuje, wraca Jimmy ale dalej brakuje dwóch osób, proszą Sami'ego o pomocą ten jednak odmawia, proszą Jey'a o pomoc ten również pewnie będzie się wachał kto wie czy nie będzie posiadał walizki, finalnie dojdzie do tego że zobaczymy War Games z udziałem The New Bloodline kontra Bloodline, w najbliższych miesiącach Roman ściągnie Zilla Fatu a Jey zgodzi się na walkę aby dołączyć do brata i Romana i dostaniemy taką bitkę która zapiszę się w historii Survivor Series, nie wykluczam również scenariusza gdzie zainterweniuje The Rock i dzięki tej interwencji New Bloodline wygra War Games Match a Roman już oficjalnie ruszy na The Rocka jako Baby Face, finalnie okaże się że to właśnie The Rock stał za utworzeniem nowej frakcji... Jedno jest pewne najbliższe miesiące będą na prawdę interesujące i będzie się dużo działo na SmackDown :) 

Kolejna sprawa to Cody, takiego wkurwionego Rhodes'a lubię oglądać... Ogólnie co dla niego na SummerSlam bo walka na MITB to tylko jest po to aby miał co robić, w tle się kręci ciągle Randy Orton który kilkukrotnie spoglądał na mistrzostwo, większość to już wyłapała, to tylko kwestia czasu aż Randy sprzeda RKO Rhodes'owi, tylko czy teraz? Raczej wątpie takie zestawienie to kaliber na największą ze scenę i z chęcią bym widział taką walkę na przyszłorocznej WrestleManii niż SummerSlam, prócz Ortona i Owensa nie ma żadnych szczególnych kandydatów do walki z Cody'm na SummerSlam, no ewentualnie wróci Brock co nie byłoby głupie... 

Póki co ładna ekipa się zmontowała do walki o walizkę, no ogólnie z tych wszystkich to mam tylko dwóch faworytów Jey Uso no i LA Knight, ktoś z nich wygra tą walizkę, w tym roku walizka musi poszybować do Face'a bo w ostatnich latach szybowała do samych Heeli z tego co się nie mylę, tym razem musi polecieć do Baby Face'a nie ma innej opcji... No najlepszym kandydatem będzie dla mnie Jey, jego osoba jest bardzo pompowana i dużo w niego zainwestowali aby teraz mogli z niego od tak zrezygnować :) Co do babek to Tiffany Stratton jest murowaną kandydatką i coś czuje że cała ta historia z Jax doprowadzi do tego że Jax wygra pas a Stratton wykorzysta na niej walizkę. 

DIY mogliby coś w końcu znaczyć, czas najwyższy dać im pasy bo Grayson Waller i Theory są po prostu chujowo prowadzeni przy nich te pasy tracą na wartości niż zyskują... a DIY w końcu miałoby coś do roboty. 

Edytowane przez Grins
  • Lubię to 4

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  17
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  19.06.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dawno nie pisałem nic o produkcie do niedawna opieranym na knadze Vincenta ...

I nie wiem czy jest to spowodowane dłuższą rozłąką z WWE, ale kurcze - produkt naprawdę wygląda dobrze. Wrestlingowe show nigdy nie będzie idealne (tak jak każde inne reżyserowane show lub film), ale obecny poziom tygodniówek jest jak najbardziej do zaakceptowania i mają one elementy, którymi mnie wciągnęły mniej lub więcej. Przy obecnym bezsensie i szrocie jaki funduje Khan (a piszę to jako wielki fan pomysłu na tą fedkę i wielu ludzi, którzy tam są), jestem w stanie napisać, że Nochal zjada go na śniadanie (co oczywistym jest patrząc na różnicę w posturze ... i wielkości nosa ?).

Story z Bloodline, które wydawało się wielokrotnie już przynudzać, teraz odżyło i rzecz, na którą obecnie czekam najbardziej to powrót Romka. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek to napiszę, ale tak jest. Wydarzenie powinno być epickie i w przypadku takiej postaci inaczej sobie tego nie wyobrażam. Jak dla mnie sam wątek "Linii krwii" to najlepszy wątek od wielu lat w tym biznesie. Koniec i kropka. A pomysłów na kontynuację jest pewnie nadal wiele. btw. Czy tylko ja oglądając to story zauważam podobieństwa do serialu "Wikingowie" i wątku "Civil War"? Śmiejący się Sikoa podczas debiutu Jacoba od razu mi się skojarzył z Ivarem ?. AA! Bym zapomniał ... to, jak Heyman wyglądał w ostatnim odcinku - sztos i realizm w reżyserowanym show, bomba ! ? Zaś Jacob Fatu został wprowadzony tak, jak wprowadzonych do federacji powinno było być wielu przed nim. Jedyny z obecnego Bloodline, za którego trzymam szczere kciuki - gość jest wybitnie dobry.

Dokładając do tego kolejne długofalowe story, jakim jest feud Drew vs Punk, kilka innych mniejszych wątków + szansa dla Gable'a z Wyatt6 jestem w stanie stwierdzić, że to najlepsze WWE, jakie miałem okazję śledzić regularnie.

Show nabrało innego formatu, upodabniając się do prawdziwego sportu (czego też zawsze chciałem). Feudy są budowane długofalowo. Brak gnojenia postaci i robienia z nich pajaców. Jest ostrzej. Jest lepiej.

Kupili mnie i chwilowo obrzydzili mi oglądanie AEW ?.

 

 

Edytowane przez TheRealE9
  • Lubię to 2

  • Posty:  971
  • Reputacja:   438
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  W dniu 4.07.2024 o 17:51, TheRealE9 napisał(a):

I nie wiem czy jest to spowodowane dłuższą rozłąką z WWE, ale kurcze - produkt naprawdę wygląda dobrze. Wrestlingowe show nigdy nie będzie idealne (tak jak każde inne reżyserowane show lub film), ale obecny poziom tygodniówek jest jak najbardziej do zaakceptowania i ma ono elementy, którymi mnie wciągnęło mniej lub więcej. Przy obecnym bezsensie i szrocie jaki funduje Khan (a piszę to jaki wielki fan pomysłu na tą fedkę i wielu ludzi, którzy tam są), jestem w stanie napisać, że Nochal zjada go na śniadanie (co oczywistym jest patrząc na różnicę w posturze ... i wielkości nosa ?).

Rozwiń  

Bez kitu ten rok wykonaniu Nochala jest na prawdę spoko, jakby się tak cofnąć do tego paździerza sprzed dwóch albo trzech lat to widać różnice że produkt poszedł w inną stronę, ogólnie oglądałem ten cały wywiad z Hunterem u Pata  McAfeem i sam Hunter stwierdził że wprowadzają zmiany stopniowe a z produktem dla starszej widowni ruszą dopiero jak RAW przejdzie na Netflix, pojawiły się również newsy że większość na zapleczu jest poirytowana tą cenzurą telewizyjną i ostatnio pracownicy mieli wymusić na Fox jakieś warunki bo uważają że wyciszanie " holy shit " gdy publiczność skanduje jest już przesadą, ogólnie uważam że SmackDown również trafi na streaming jeśli RAW wypali na Netflix :) Ja mam tylko nadzieje że nie pójdą w poprawność polityczną a dobrze wiemy że Netflix to uwielbiam, nie zdzierżę tego jak będą jakieś wątki gejowskie albo jakieś coming outy, albo inne chujostwa które irytują cały świat powoli... Najbardziej się cieszę z tego że produkt będzie po prostu ostrzejszy, oczywiście nie napalam się na tygodniówki rodem z RAW is WAR bo to nie te czasy i nie ten sam brudny klimat, ale wierzę że będzie dobry produkt który będzie strawny dla każdego. 

  W dniu 4.07.2024 o 17:51, TheRealE9 napisał(a):

Story z Bloodline, które wydawało się wielokrotnie już przynudzać, teraz odżyło i rzecz, na którą obecnie czekam najbardziej to powrót Romka. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek to napiszę, ale tak jest. Wydarzenie powinno być epickie i w przypadku takiej postaci być powinno. Jak dla mnie sam wątek "Linii krwii" to najlepszy wątek od wielu lat w tym biznesie. Koniec i kropka. A pomysłów na kontynuację jest pewnie nadal wiele. AA ! Bym zapomniał ... to, jak Heyman wyglądał w ostatnim odcinku - sztos i realizm w reżyserowanym show, bomba ! ? Zaś Jacob Fatu został wprowadzony tak, jak wprowadzonych do federacji powinno było być wielu przed nim. Jedyny z obecnego Bloodline, za którego trzymam szczere kciuki - gość jest wybitnie dobry.

Rozwiń  

Bo to story. jest z jednej strony dobrze prowadzone, Roman z pasem zabiłby ten projekt doszczętnie jednakże nie poszli dalej w jego run co uważam za rozsądną decyzję, teraz Roman i bez pasa będzie robił takie show że każdy będzie odpalać dla niego tygodniówkę, Nochal i reszta ekipy dokonali tego czego Vince nie potrafił dokonać przez pieprzone 5 lat zrobią z Romana topowego Baby Face'a po powrocie, Vincenta będzie siodło z pewnością piekło ale cóż ważniejsze było ego niż głos fanów/publiczności gdy to on zarządzał fedka. Wolał robić na złość fanom i wszystkim dookoła, przecież to sam Roman musiał wymusić swój Heel Turn grożąc odejściem z federacji, tak to by Vince dalej by go pchał jako nudnego Baby Face'a w postaci Big Doga, sam Roman w jakimś wywiadzie stwierdził że nigdy już nie wróci do tej okropnej postaci.

No Jacob Fatu zostałe elegancko wprowadzony do głównego rosteru, pozostawili mu Wolf of Samoa i to jest najważniejsze, Jacob to kompletny produkt, gość jest genialny za mikrofonem, jak i w ringu najważniejsze aby mu nie upierniczyli połowe move-stu, on szybko zyska rzesze fanów w WWE, jak na razie starają się pchać Solo na szczyt ale jakoś nie widzę tego aby on był Main Eventerem na dłuższy czas jest po prostu najsłabszym ogniwem z całej rodziny Samoa, to właśnie Jacob po odejściu Romana za jakiś czas powinien zostać głową rodziny... Oczywiście to story potrwa jeszcze kilka dobrych lat, fani chcą ich oglądać bo nabijają sporo wyświetleń na media społecznościowych i nie tylko tam... 

Jey Usos to kolejny zawodnik który jest udanym solowym projektem, fani go pokochali, jego wejściówka robi sporo zamieszania jest idealnym baby face'm i to będzie totalna głupota jeśli on nigdy nie zwącha głównego pasa, przypominam że mało brakowało aby pokonał Romana tylko za każdym razem mu ktoś przeszkodził o dziwo jestem lekko zaskoczony bo to niby właśnie Vince był fanem Jey'a jak jeszcze był w dziale kreatywnym... Jey ma 80% szans na zdobycie walizki w tym roku. 

  W dniu 4.07.2024 o 17:51, TheRealE9 napisał(a):

Dokładając do tego kolejne długofalowe story, jakim jest feud Drew vs Punk, kilka innych mniejszych wątków + szansa dla Gable'a z Wyatt6 jestem w stanie stwierdzić, że to najlepsze WWE, jakie miałem okazję śledzić regularnie.

Rozwiń  

Mi też bardzo przypadły te wątki, każdy z nich na jakiś sposób jest ciekawy i warty zapamiętania, Drew vs Punk to świetny program który jest prowadzony bardzo dobrze do tego te przesłanki że Hunter chce przywrócić Badd Blood to idealna gala do finalnej konfrontacji Punka z Drew'm i do tego jeszcze w Hell in a Cell Matchu, szczerze? Nie mogę się doczekać i cieszę się że to właśnie Drew jest tym którego Punka dostał od razu po powrocie, panowie mają między sobą niesamowitą chemię jeśli chodzi o segmenty... Co do samego Wyatt 6 są tacy którym ten projekt nie siada, są tacy którym siada, mi on siada, WWE nie ma żadnych mrocznych postaci po śmierci Braya, z tego co widzę Bo Dallas odnalazł się w gmmicku Uncle Howdy'ego ten projekt jest bardziej projektem który ma wzbudzić zainteresowanie wśród fanatyków horrorów a dobrze wiemy że na Netflix zainteresowanie Horrorami jest duże więc takie mroczne postacie śmiało mogą przykuć uwagę widzów :) Cieszę się że nie zrezygnowali z postaci Bo Dallasa i ukazali go w dwóch ostatnich promach, oczywiście cała historia rozwinie się na MITB ale ja się cieszę że ta stajnia nie ruszyła z pełnej rury i nie zaatakowali od razu żadnego Main Eventera bo to przeważnie kończy się źle... Taki był przykład Fienda którego wprowadzili z grubej rury gdzie fani od razu domagali się dla niego pasa, moim zdaniem wprowadzili Wyatt 6 rozsądnie tutaj będą się skupiać raczej nie na demonicznej sile a bardziej nad czymś nad przyrodzonym lub psychicznym co sama nazwa wskazuje... Co jak co ale kreacje do tej stajni to mistrzostwo świata, sama Nikki Cross poza kamerami wzbudza strach, reszta również ja liczę że inne postacie również się wypowiedzą dlaczego dołączyli do stajni, tak jak to było w przypadku Dallasa... Co do Chada Gable'a to facet jest majstersztyk gdy to Vince sprawował swoje rządy to Chad był traktowany jak jobber a wszyscy dobrze wiedzieli że w tym zawodnik brzmi potencjał! Genialny wrestler który być może jest przyszłym Mr.MITB z tego co czytałem to Triple H zapowiedział że póki Hunter sprawuje władze na zapleczu i w dziale kreatywnym nie pozwoli Gable'owi odejść bo bardzo ceni jego talent więc to jest jawny spoiler że będą na niego stawić, co uważam strzałem w dziesiątkę kto wie czy za rok nie będziemy go widzieć już z głównym pasem :) 

  W dniu 4.07.2024 o 17:51, TheRealE9 napisał(a):

Show nabrało innego formatu, upodabniając się do prawdziwego sportu (czego też zawsze chciałem). Feudy są budowane długofalowo. Brak gnojenia postaci i robienia z nich pajaców. Jest ostrzej. Jest lepiej.

Rozwiń  

To jest dopiero początek, zmiany i jeszcze raz zmiany nie od razu Kraków zbudowano, zmiany zawsze są wprowadzane powoli a to dopiero początek zmian, teraz jeszcze są pod kontraktami telewizyjnymi później już mogą ruszyć z o wiele ostrzejszym produktem, to jest śmieszne że stacje telewizyjne ograniczają przekleństwa, czy krew a na ulicach przeróżnych stanów jest parada LGBT gdzie facet na faceta sika, albo chodzą z gołymi siurami tutaj nikt nic w tym złego nie widzi, pojebany kraj... Ale wróćmy do wrestlingu, Hunter wziął się za to na poważnie, ostatnio znalazła się jakaś grupka fanów twierdząc że chujowo zarządza bo Dijaka zwolnił, no ale kurwa nie każdego wepchnie w główne programy gdy już ma zmontowaną ekipę w którą chce inwestować, taka jest kolej rzeczy, Dijak zawsze może powrócić, mało to osób odchodziło a po czasie wracali jeszcze lepsi i wbijali na szczyt, tak samo może być w jego przypadku... Warto się teraz cieszyć tym co jest.

Co do AEW no strasznie się rozczarowałem po gali Forbidden Door... Karta była tak nijaka że ciężko było wytrwać przy nie których starciach, okazuje się że to właśnie sam Ospreay zaproponował starcie ze Stricklandem aby go jeszcze bardziej podbudować jako mistrza! Może i to lepiej że Will podpisał kontrakt z AEW dzięki temu większość zawodników może dużo zyskać, może być świetnym mentorem na zapleczu i widać że na prawdę się stara... Khan musi się ogarnąć, zrobił najgorszy błąd że skupił się na Punku i na dopierdalaniu WWE bo to nie miało największego sensu, to zawsze zabija produkt! Niech przyjmie do swojej świadomości że nie da się przebić tak dużej firmy jak WWE! Że lepiej iść swoją własną drogą i budować inną alternatywę, całkowicie inny produkt aby przykuć uwagę widza, a przed wszystkim zachęcić również innych zawodników do dołączenia do firmy, wierzę że to będzie lekcja pokory dla młodego Khana że nie warto walczyć z Punkiem i WWE bo i tak nic z tego dobrego nie wyjdzie. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 030
  • Reputacja:   760
  • Dołączył:  28.01.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Friday Night Smackdown:
 

WWE Tag Team Championship:

Nowi mistrzowie? Staram sobie na szybko przypomnieć, ile obron pasów mieli Theory/Waller po tym, gdy już te pasy zgarnęli i wychodzi mi, że była taka jedna walka na Smackdown. Może na SummerSlam jakaś walka o pasy tag team się zmieści.
W sumie wyżej wklejone starcie, czy chociażby walkę Liv vs Zelina obejrzałbym na Money in the Bank, ale skoro miejsca w karcie nie ma i WWE jest zadowolone z takiej, a nie innej liczby walk na PLE to trudno.

tumblr_5b3210ea242af55d6ebcc21a9c685682_c9e169e7_540.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...