WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Sebu]

Nasz błąd musiał wziąć się pewnie z tego, że wszyscy przewinęliśmy tą walkę (kto ogląda pojedynki Khaliego ), a koleś garniaku od razu mógł skojarzyć się z jego menadżerem, z którym regularnie wchodził do ringu.

 

W takim razie nie możemy mówić już o pełnym turnie, skoro na dobrą sprawę bęcki zebrali ci źli.

[TheRock17]

dokładnie nasz błąd...

[czester666]

Co do zachowania ortona po walce to raczej nie było zaplanowane Obejrzyjcie sobie to jeszcze raz i przyjrzyjcie się reakcji sędziego i christiana To nie mogło być zaplanowane

[MJ]

Mnie na SmackDown podobało się to, że nie było podczas pojedynków słychać komentatorów

[Viper90]

  Sebu napisał(a):

W takim razie nie możemy mówić już o pełnym turnie, skoro na dobrą sprawę bęcki zebrali ci źli.

 

Możemy bo Ci dobrzy nie mają w zwyczaju atakować nikogo po walce. Poza tym wygląda na to że Jindar będzie manipulował Khalim a na końcu i tak pewnie Khali mu się sprzeciwi i będzie face turn. Nudne i przewidywalne

[Krzychu]

Mówcie sobie co chcecie, ale zachowanie Ortona po walce było epickie i mi się podobało

Jestem fanem Ortona, ale nie byl on w moim topie. Teraz jednak po odejściu Edga, a wcześniej HBK (no i niestety zbliżającym się odejściu Grabarza ;( ) to Orton wyrasta na moją gwiazdę numer 1.

[Domio]

  czester666 napisał(a):

Co do zachowania ortona po walce to raczej nie było zaplanowane Obejrzyjcie sobie to jeszcze raz i przyjrzyjcie się reakcji sędziego i christiana To nie mogło być zaplanowane

Takie dziwienie na twarzy i ta myśl What the Fu*k?! 0-0

Generalnie SD! dobre, czekam na OTL, które ze strony SmackDown zapowiada się całkiem nieźle.

[Ronnie]

  Domio napisał(a):

Takie dziwienie na twarzy i ta myśl What the Fu*k?! 0-0

No właśnie, Henry mógł się przestraszyć, że za mocno Ortona walił i teraz Randy'emu coś się poprzestawiało w główce( jak to powiada pan Supron)

[Sebu]

  Viper90 napisał(a):

Możemy bo Ci dobrzy nie mają w zwyczaju atakować nikogo po walce. Poza tym wygląda na to że Jindar będzie manipulował Khalim a na końcu i tak pewnie Khali mu się sprzeciwi i będzie face turn. Nudne i przewidywalne

Czyli Cena atakując Barretta po ich walce na TLC przeszedł heel-turn, po czym na następnym RAW znowu się 'odwrócił'? Jadąc nadal, Orton spuszczając wpierdol Sheamusowi po ich walce na SummerSlam przeszedł heel-turn, po czym na następnym RAW znów się 'zturnował'?

 

Jeżeli Khali przejdzie ten turn (a przejdzie), to jaki byłby w tym sens, żeby dwa miesiące później znów stać się tym dobrym?

 

Ktoś dobrze napisał, Orton pewnie się z kimś założył, jak bodaj Cm Punk z Chimelem jakiś czas temu.

[Viper90]

Tylko, że Jan miał wtedy powód żeby to zrobić po tych wszystkich upokorzeniach.. A feudu Ortona z Rudym tak dobrze nie pamiętam więc się nie wypowiem.

  Sebu napisał(a):

Czyli Cena atakując Barretta po ich walce na TLC przeszedł heel-turn, po czym na następnym RAW znowu się 'odwrócił'? Jadąc nadal, Orton spuszczając wpierdol Sheamusowi po ich walce na SummerSlam przeszedł heel-turn, po czym na następnym RAW znów się 'zturnował'?

 

Kompletnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Napisałem tylko, że program Khali'ego i Jindera jest przewidywalny do bólu. Mniejszy będzie manipulował większym, po czym Khali odzyska rozum i w końcu zaatakuje Mahala.

 

  Sebu napisał(a):

Jeżeli Khali przejdzie ten turn (a przejdzie), to jaki byłby w tym sens, żeby dwa miesiące później znów stać się tym dobrym?

 

Przykład? Edge w zeszłym roku Face>Heel>Face

[PiTeRo]

  Viper90 napisał(a):

Przykład? Edge w zeszłym roku Face>Heel>Face

Korekta Face>Tweener>Face. Edge nie był pełnym heelem. Czasami grał dobrego, a czasami złego. Jednak bardziej włożył nacisk na heelostwo.

[Viper90]

Tweener'em to był na początku Randolf. Edge po drafcie na Raw przeszedł heel turn atakując właśnie Randalla po walce o #1 contender bodajże. Później mieli feud. Pamiętasz walkę na SS? Kiedy to Edge i Y2J byli po dobrej stronie mocy? (nie do końca) Może wtedy był takim tweener'owym heel'em.

[MJ]

Ten cały heel-turn Edge'a w 2010 roku był do bani. Dobrze, że na koniec jego wspaniałej kariery dali mu pas + odszedł jako face.

[PH93]

plusy

-Psychologia na Lini Christian vs Orton.Podobało mi się to co na początku i na końcu czyli "Pomóc nie pomóc?".W zasadzie to już teraz można by zrobić pod budowę pod ewentualny turn Christiana jednak WWE woli zrobić z nich jeszcze większych Face-ów(...Randall ma przynajmniej powód o którym trąbi od 2 tyg)

-Chavo vs Sin Cara na OTL.Niesamowicie się na to starcie napalam.

-Brak Kharmy po walce Div...Uff wreszcie jakieś zaskoczenie

-Trent Baretta a w zasadzie to że walczył na SD i to nie w 30 man battle royal

 

minusy

-12 min czasu antenowego na zbędnie materiały

-Nie kupuję kompletnie tego że jeszcze 2 tyg Zeke był mega Heelem(bynajmniej takiego z niego robioną) a teraz walczy wraz z Kanem i Showem których atakował niemiłosiernie...Really? Niby Kane & Show niechętnie na niego patrzyli ale jeśli chcemy by Wrest..... sorry WWE było realne to Show z Red Monsterem powinni olać Jacksona i pomachać na dobranoc mimo decyzji Longa

Edytowane 21 Maja 2011 przez PH93

[CM Styles]

"Ktoś dobrze napisał, Orton pewnie się z kimś założył, jak bodaj Cm Punk z Chimelem jakiś czas temu.". Jaki zakład? Śledze twittera cm'a ale to musiałem przeoczyc. Móglby mi ktos wytlumaczyc o co chodzilo. Moje odczucia po SD opisze jak podejde do komputera bo teraz pisze z komórki