Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  452
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

WWE wystarczą trzy osoby, aby rozpisać plan do pasa do przyszłego draftu. Ja widzę takich osób aż pięć: Big Show ( główny face SD!), Jack Swagger, CM Punk, Rey Mysterio i Undertaker. To nie jest TNA, gdzie do pasa co miesiąc jest kto inny. W WWE wystarczą dwie, trzy osoby do pasa i już jest show. Ciągle to samo, ale ważne, że się kręci. Pięć osób to już tłum, a tym samym dla Christian'a nie w nim miejsca.

W powyższym poście zobrazowałem to co MaMahon myśli o wszystkich zawodnikach, którzy przychodzą z konkurencji. Najświeższy przykład Daniel Bryan.

Scott Steiner mógł wejść na stałe do Main Event'u, ponieważ był duży, a i walki robił dobre. Z nieznanych powodów dali go do feudu z Test'em o to kto, który zdobędzie Stacy Keibler.

DDP to już szkoda słwów. I LIKE YOU, YOU LIKE ME, YOU LIKE YOU. Żenada.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Vince jest bardzo pamiętliwy i długo trzyma urazy - to fakt. Christian bardzo długo nie powącha pasa (jeśli w ogóle) - bardzo prawdopodobne. Ale moim zdaniem jemu tytuł nie jest do niczego potrzebny. Jest over z publiką, jak sam kiedyś wspominał lubi pomagać młodszym talentom i do tego idealnie się nadaje. Jego sytuacja jest nieco podobna do tej Rey Reya (on co prawda miał już pas, ale tylko z powodu śmierci Eddiego) - tworzą most między upper midcardem, a main eventem. Mogą feudować z midcarderami, a jeśli nastąpi nagły brak pretendentów do pasa (kontuzje, zawieszenia, etc.) można ich spokojnie wrzucić do walki o najwyższe trofeum bez utraty jego prestiżu.

Invasion nie miało innej możliwości rozstrzygnięcia. Nie po to Vince w końcu wykosił konkurencję, żeby teraz dać jej zwycięstwo. Steiner nadawał się do czegoś w ringu ostatni raz na początku lat 90, gdy wrócił do WWE był już tylko przesterydowanym, podatnym na kontuzje kawałem mięsa. DDP to lokalna gwiazdka WCW, które pushowało go powyżej rzeczywistego talentu, więc Vince rzucił go na pożarcie Takerowi jako pokazówkę. WWE zmarnowało okazję jedynie z Goldbergiem - beztalencie, ale o wiele bardziej gorące i rozpoznawalne niż Steiner i DDP razem wzięci i Bookerem, który jednak z czasem się nieco odbił.

R-Truth też nie jest tu dobrym przykładem, bo o ile Christian już przed odejściem do TNA odnosił pewne sukcesy i po jego powrocie można było oczekiwać, że osiągnie coś więcej, to ówczesny K-Kwik w WWF był nikim - 2 pasy Hardcore, Al Snow ma o wiele więcej tytułów na swoim koncie, a przez większość swojej kariery był jobberem i komediowym dodatkiem.

PS Kerwin White to najlepszy moment w karierze Chavo i drugi najlepszy gimmick, którego potencjału WWE nie wykorzystało, zaraz za adwokatem diabła O'Haira.

What Does Everybody Want? What Does Everybody Need?

  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Steiner nadawał się do czegoś w ringu ostatni raz na początku lat 90

 

Nie zgodzę się do końca. Jeszcze w drugiej połowie lat 90' był jednym z najlepszych ringowo w WCW. A jeśli nie liczyć dywizji cruiserów, to był w absolutnej ekstraklasie. Steiner był o wiele bardziej widowiskowy w ringu jako babyface. Kiedy wstąpił do NWO, zmienił gimmick na Big Puppa Pump, spowolnił tempo i ograniczył moveset. A potem już zaczął się po prostu starzeć. Nie twierdzę, że mięśnie go nie ograniczały. Na pewno gdyby był chudszy, miałby więcej możliwości w ringu. Ale i tak gość był zadziwiająco dobry biorąc pod uwagę fakt, jaki był napakowany.

 

A żeby nie robić aż takiego offtopu. Najbardziej będzie mi doskwierał na Smackdown brak Morrisona. Nie rozumiem po jaką cholerę go zabrali na Raw, skoro i tak się tam nie przebije, przytłoczony sześcioma czy siedmioma main eventerami. Na Smackdown pasował jak nigdzie indziej, ponieważ dostarczał rozrywki walcząc, a nie mówiąc (niestety ale ten drugi element u niego wciąż ssie).

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   367
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie rozumiem po jaką cholerę go zabrali na Raw, skoro i tak się tam nie przebije, przytłoczony sześcioma czy siedmioma main eventerami.

 

Po to żeby robił widowiskowe walki, w których będzie jobował. Czyli będzie pełnił taką samą rolę jak dotychczas na Smacku :?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po to żeby robił widowiskowe walki, w których będzie jobował. Czyli będzie pełnił taką samą rolę jak dotychczas na Smacku

 

Wiesz, poza jobbowaniem Morrison zaliczył też wygrane z CM Punkiem i Swaggerem w czasie, kiedy byli oni mistrzami. Pojechał też czysto Reya Mysterio a zapytaj CM Punka, jakie to obecnie jest trudne ;) Jakoś nie widzi mi się, żeby na Raw podłożyli mu champa, biorąc pod uwagę fakt, z jakich zawodników będzie on wyłaniany.

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie rozumiem po jaką cholerę go zabrali na Raw, skoro i tak się tam nie przebije, przytłoczony sześcioma czy siedmioma main eventerami.

 

Ostatnio pojawiaja sie przecieki jakoby Vince mial promowac mlodszych. Czytajac to i zastanawiajac sie nad egzystencja Morrisona na RAW to mam wrazenie, ze jedyna opcja dla niego jest heel-turn, jesli mialby jeszcze w tym roku pojawic sie w kontekscie pasa mistrzowskiego. Cena po wykonczeniu Batisty bedzie mial program z Sheamusem.. niestety znowu to samo, ale rudy dominator zniszczyl Krola Krolow. Orton bedzie mial dluzszy feud z Edgem .. bo i WWE najpewniej nie chce robic z nich mistrza na dzien dzisiejszy, chyba, ze bedzie jakas niespodziewana kontuzja Cenaminatora. W tym przypadku w trakcie jak John feuduje z Sheamusem.. Morrison moze jako heel zniszczyc R-Trutha i potem go jakims battle royal o no1 contendera beda mogli najlatwiej wcisnac. Wystarczy chciec .. bo wierzyc w taki tok wydarzen ciezko ;) Grunt, ze Morrison bylby heelem bo bardziej sie sprawdza (tylko czy przypadkiem nie za duzo "tych zlych" by wtedy bylo u czerwonych) .. Jesli zostanie facem to niestety czeka nas powtorka Miza i Morrisona o US Title (oby Miz wyszedl zwyciesko bo nie wypada zapominac o Danielsonie, ktorego przepustka do kariery w glownym brandzie musi byc zdobycie pasa przy obecnym Losing Streaku) ... a na Johna pas pojdzie YdwaJot

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wracając do wydarzeń z SD mało było wrestlingu,więcej pogadanek i hmm jednak chyba naprawdę będziemy świadkami heelturnu Edge'a. Szkoda,że nie odbyła się jego walka z Christianem,no ale być może WWE do tego segmentu powróci. Feud z Ortonem coraz bardziej prawdopodobny,ale poczekajmy do RAW. No i śpiewający CC haha :D nananana yeeeeaaah goodbye :)

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zdziwiły mnie zwycięstwa Rhodes'a i Kingstona. Wskazuje mi na to, że Jericho nie będzie już w Maint Evencie. Będzie toczył pojedynki do wypromowania innych. Edge coraz bardziej staje się heel'em i raczej do tego dojdzie na najbliższych galach. Będzie miał raczej na pewno feud z Ortonem. Cody raczej nie będzie w stanie zastąpić Morrisona ani nawet R-Truth'a. Takie przeniesienie dla rozdzielenia Legacy. Jeszcze zdziwiło mnie, że nadal podczas wejścia Rhodes'a widnieje logo i napis Legacy...

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Smackdown dobry, działo się coś, kiedy to mówię mam namyśli heel turn Edga i znokautowanie Swaggera i zarazem wyłonienie no.1 contendera do pasa mistrzowskiego którym jest Big Show

kolejny atak na Reya przez "nieznanego" osobnika tylko szkoda,że SES przegrało :oops: , gdyby wygrali Punk może przedstawiłby nam kolejnego "ocalonego"

Fajnie, że wszyscy "nowi" zostali od razu zaprezentowani

Śpiewający Christian mnie rozwalił :D

ocena 4/5


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na początku standardowo Y2J nie zawodzi speech'em,Kofi też się odezwał i wywarł na mnie pozytywne wrażenie.Walka jak na opener dobra,widać,że mają dla Kingstona jakieś plany skoro to jemu podłożyli "twarz SmackDown" i to czysto,bez żadnych "nieczystych" zagrań bądź roll-up'ów.Co prawda walkę zdominował Chris jednak koniec należał do Kofiego.To co mi zapadło w pamięci po walce to "where's the boom!!??" :twisted:

 

Krótkie promo Swaggera,na temat którego się nie wypowiem bo nie ma o czym.

 

Show knockoutujący Chrisa,wyglądało to bardzo realnie,ciekaw jestem czy Chris będzie miał ślad jak The Miz?Face-turn Showa jak widać jest już rzeczą potwierdzoną.

 

Chavo poskromiony przez Kane'a i jak widać,Guerrero nie opuści pozycji jobbera.Być może wreszcie coś ruszy się z Big Red Machine,chociaż teraz pas IC by blokował dla "nowych" a do pasa World Heavyweight raczej się nie dostanie.

 

Shad po raz kolejny przypomina o tym,że to jego czas,ciekawe czy feud z JTG będzie dalej ciągnięty czy Shad otrzyma kogoś innego do programu?Zobaczymy...

 

Coś co się rzuca odrazu w oczy to "znaki" legacy w tle Rhodes'a.Jak dla mnie pasuję do niego ten theme,jeszcze przydałoby się aby Ted wrócił do starego themu lub dostał nowy.Po raz kolejny zawodnik opuszczający roster zostaje podłożony temu "nowemu" by podbudować jego pozycję,dobry ruch bo wygrana Chrisowi czy Johnowi by się nie przydała a Kofi i Cody prawdopodobnie z tego skorzystają.Jedyne co mnie zmartwiło to fakt,że Cody nie przeszedł na dobrą stronę mocy.Walka sama w sobie do obejrzenia.Widać,że Cody robi postępy,coraz więcej akcji w movesecie(moonsault z narożnika :o).Muszę przyznać,że zaczynają mi się podobać walki Rhodes'a.Szkoda,że nie doszło do feudu pomiędzy nim a Goldustem.Wracając do końcówki...Podobna do poprzedniej walki,"nowy" dochodzi do głosu,częstuję finisherem i po walce.

 

Po raz kolejny krótka,nic nie wnosząca wypowiedź Swaggera...

 

Na ring wychodzi Edge...Dostaję ogromny pop przy czym zaczyna face'ową wypowiedź,że nie chce opuszczać SmackDown bo fani są dla niego jak rodzina.Po czym dziękuję i zwierza się,że kocha publiczność...co za cukierkowatość.Christian!Pojawiła się mała nadzieja o reaktywacji teamu zważając na "radość" obydwóch zawodników.Edge i Christian wspominają czasy ich tag teamu.Po czym Christian nazywa Edge'a kłamcą...co Edge potwierdza i zaczyna trochę heelową wypowiedź.Christian rzuca wyzwanie jednak niestety do jego spełnienia nie doszło...Edge atakuję Christiana i szykuję się na spear jednak CC kontruję i pozbywa się Edge'a z ringu.Czyli szykuję się heel turn Edge'a.Śpiew Christiana rozśmieszający,tym bardziej,że Capitan Charisma lekko się zmęczył przepychanką z Edgem i trochę "zasapał" się podczas kawałka "Goodbye".Segment do spokojnego obejrzenia.

 

Josh zaczepia Edge'a po czym Big Show knockoutuję punchem Rated R Superstar'a.

 

Divy sobie odpuszczam jak już to mam w zwyczaju...tak więc nie wypowim się.Komentarz segmentu Swagger'a a następnie Masters'a sobie odpuszczę

 

Na ring wychodzi Ziggler,który odnosi się do zeszłego tygodnia związanego z Hornswoogle,czyli spełniły się marzenia,pseudo-feud karła z "pyszałkiem" zostanie kontynuowany.

 

Wywiad odnoszący się do kontuzji Matt'a,którego atakuję Drew swoim finisherem...ciekawe ile czasu Matt będzie odczekiwał "kontuzję"

 

Segment z JTG,czy to stanie się teraz jakąś tradycją,takie kilkunasto sekundowe pseudo-proma wrestlerów?

 

Punk chwyta za mikro...no to czekamy na kolejne ciekawe promo :D.MVP przerywa wypowiedź Punka,czyżby kolejny kandydant na oczyszczenie?Trochę to nie wyglądało za ciekawie,kiedy MVP rzucił się na dwóch,w tym goryla takiego jak Luke,jednak z pomocą przybywa Mr.619 i mamy walkę.

Walka sama w sobie dobra,jak reszta walk ostatniego SmackDown.Po raz kolejny pojawia się nowy ocalony i atakuję Rey'a.Czekam aż za tydzień zostanie przedstawiony przez CM Punka.

 

Na koniec show poznaliśmy jeszcze nowego pretendenta do tytułu WH - Big Slow,znaczy się Show.Mam nadzieję,że nie jest to przyszły Champion lecz tylko pretendent do podbudowania Swaggera jako mistrza.Show po raz kolejny punchuje przeciwnika i Smack schodzi z anteny.

 

Wrażenia z SmackDown pozytywne,show ciekawne,nie zawidoło mnie oprócz jednego małego szczegółu - nie doszło do walki Edge'a z Christianem ale i tak SmackDown przyjemne.Przepraszam jeszcze za troszkę wypowiedź raportową ale pisałem wszystko na bieżąco w trakcie oglądania.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ten Smackdown tylko potwierdzil jak krotką pamięć mają writerzy w WWE. To Edge i Christian już nie są braćmi tylko najlepszymi przyjaciółmi? Ok, spróbuje zapamiętać.

Swoją drogą to gdy Copeland zaczął gadać już w heelowski sposób to wyraźnie było widać kompletną zmianę charyzmy, ten człowiek jest urodzonym złym. I tak jak ktoś powiedział już wcześniej - program między tymi wrestlerami na ogromny potencjał i miejmy nadzieje, że kiedyś się odbędzie.


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   367
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wiesz, poza jobbowaniem Morrison zaliczył też wygrane z CM Punkiem i Swaggerem w czasie, kiedy byli oni mistrzami.

 

Tak, z tym że zobacz w jaki sposób Punk i Swagger byli wówczas promowani jako mistrzowie. Zarówno Jack jak i CM grali rolę gości, którzy w non-title'ach dostają w dupę, ale kiedy walka jest o tytuł - jakoś potrafią wykręcić zwycięstwo. Morrison niestety jobował w 9/10 ważnych (dla niego. Z punktu widzenia promocji) walkach i na RAW będzie pewnie tym bardziej (mocniejsza obsada gwiazdami) kontynuował tą niechlubną tradycję.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.02.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Taaaaak! Brakowało mi "tego" Edga! Gdy szykował się do speara, jego wyraz twarzy... On jest stworzony do bycia heelem.

U Chavo mamy powtórkę z rozrywki. Gdy rok temu przeszedł z ECW na Raw to podobnie przywitał go Batista...

Kofi... Tak naprawdę nigdy nie słyszałem jego głosu. Nie było rewelacji, ale źle też nie było...

Proma Swaggera... przewijałem je... To samo z innymi...

"Zamaskowany" Mercury... No... Zobaczymy kiedy go "pokażą"

Big Show... Pretendent do WHC. Jak ma zostać facem #1 SD, to dobre posunięcie... Byle nie wygrał pasu na najbliższym PPV... Ciekawe rozwiązanie turnu - punchowanie każdego heela po kolei :D

Nie! Nie, i jeszcze raz nie! Nie dawajcie karła do programu z Zigglerem... Już wolałbym, aby był to np. JTG, czy ktokolwiek inny. Karłowi mówię NIE! :x

 

Komentarz nie po kolei i urywkowy... SD! oceniam na 4.25/6

To tylko moje zdanie...

10610092174bee7d4d51677.png


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

czyżby face turn Beth

Beth już od dawna jest face'em.Face trun zaliczyła jakoś przed WM'ką.

 

ta sama osoba zaatakowałą Evan'a Borun'a.Przecież on nie ma nic wspólnego z feud'em Rey vs Cm Punk

Hm...to ja chyba oglądałem inny main event SmackDown.U mnie zamaskowany - Mercury zaatakował Rey'a i nigdzie tam mi nie było widać Bourne'a tylko MVP,który nie miał konfrontacji z przyszłym członkiem S.E.S

7614081404f146f966c931.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • VictorV2
      ... 
    • Grishan
      Kurczę, debiut Boba gdzieś mi umknął. Źle szukam, czy pominąłeś jakąś galę? 
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Duch Swiat, Smak Krwi Data: 06.12.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Teatr Komuna Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Collision #122 Data: 06.12.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Columbus, Ohio, USA Arena: Greater Columbus Convention Center Format: Live Platforma: TNT Komentarz: Ian Riccaboni, Nigel McGuinness & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dysku
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT Deadline 2025 Data: 06.12.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: San Antonio, Texas, USA Arena: Boeing Center At Tech Port Format: Live Platforma: Peacock Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoil
×
×
  • Dodaj nową pozycję...