Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Joe vs Pope to chyba z 5% oglądających rajcuje :)

iMPACT praktycznie cały zdominowany jest przez story z IMMORTAL, a tu jeszcze Mexiacan America, naprawdę coraz bardziej się boję o przyszłość Destination X.

Chyba, że zmienią nazwę PPV ( jak to ostatnio robi konkurencja ) i po kłopocie :twisted:

Ale poważnie mówiąc, jakby do tego doszło to bym się chyba załamał.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wszystko zależy od powodu dla którego nie ma X-Division. Jeśli to problem czasowy to zrobić drugą tygodniówkę i podzielić roster. Jeśli to problem ze strony CT to kopnąć ich w dupę albo kupić okulary. Trochę różnorodności między ME i dobrymi walkami z X-Div na pewno by jeszcze trochę podbiło ratingi.

11210267854ec833ae4df82.jpg


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Niezły Impact. Dobre akcje z Hoganem, Stingiem i RVD oraz Steiner na micu. Jak na razie zapowiadają się w większości kontynuacje dotychczasowych feudów. Nie podobało mi się:

- możliwa walka Stinga z RVD na Sacrifice. Ci dwaj walczyli kilka miesięcy temu, spodziewałem się bardziej walki Stinga z Andersonem zakończonej stratą pasa Icona i jakimś przy okazji dużym przewrotem. Chociaż i tak pewnie pójdzie to w kierunku 3 lub 4 waya.

- niepotrzebny feud Steinera z Morganem. Nie wierzę że Scott otrzyma jeszcze szansę walki o WHC, nie mówiąc już o zdobyciu pasa. Czyli albo chcą ich zagospodarować na jakiś czas albo przekonali się do Morgana i w tym roku będzie miał pas. Znowu przypomnę - Steiner i Morgan już ze sobą walczyli niedawno. Zamiast Steinera wolałbym Joe. A Scott niech walczy o pasy tag team u boku Crimsona.

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Petter - Crimson rozpocznie... a raczej wróci do potyczek z Monsterem, więc dalsze utrzymanie tagu mam nadzieje, że nie wchodzi w grę. Zaś sam Steiner coś przeczuwam, że zaliczy krótki episodzik z Morganem, którego podejmie na zbliżającym się PPV w walce o no 1 contender i oczywiście przegra wysyłając blueprinta znowu do main eventu gdzie ten spróbuje zdobyć pas ;) To dałoby nam kolejnego chętnego po pas (który zostałby w rękach stinga) i tym samym na slammiversary moglibyśmy dostać np. fatal four way match o pas. Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze do tego.

 

Na house show który ma odbyć się 29ego kwietnia zapowiedziany został Foley. Nie wiem dokładnie jaką rolę tam odegra, ale chyba w tej sytuacji można wykluczyć go z listy propozycji kim jest network?


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

A Scott niech walczy o pasy tag team u boku Crimsona.

Nie mam zamiaru się zgodzić ponieważ.... Psyhxxx wytłumaczył to za mnie:D (przeraża mnie że czesto się z tobą zgadzam musze coś zmienić)

 

Pojawienie się Foleya nie oznacza że nie bedzie to Network agent:P

ps Osobiście twierdze że TNA nie ma pojęcia kim będzie ten człowiek:P


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

na slammiversary moglibyśmy dostać np. fatal four way match o pas. Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze do tego.

 

Dobrze kminisz, ale zamiast Fatal 4 Way mogą dorzucić piątego i zrobić King Of The Mountain. Sting, RVD, Morgan, Anderson i ktoś z Immortal (pewnie Bully Rey, a jak RVD przejdzie turn i będzie u nich to wrzucić tam Stylesa). Nie wiem jak wy, ale ja się stęskniłem za tą stypulacją. Drugi rok z rzędu bez KOTM chyba nie przeboleje.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

W erze Hoganowo-Bischoffowej raczej nie ma co liczyć na King of the Mountain tym bardziej, że niedawno wygasł dla TNA trademark o takiej właśnie nazwie. Po prostu obecny zarząd nie jest specjalnie zainteresowany tą stypulacją - sam Hogan przyznał, że jest zbyt skomplikowana i wiele osób ma problem, żeby zrozumieć o co w tym chodzi :shock:

 

Zostaje nam więc liczyć na pojedynki Sting/RVD o pas oraz Morgan/Steiner o pretendenta :mad:


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Po impact na szybko... jedno zdanie (napisze wieczorem jak zobacze raz jeszcze)

Ciesze się z wygranej Gunnera. Myślałem że Daniels dostanie pas wierząc w głupote TNA, jednak... TNA zrobiło to co powinno dało Gunnerowi dobry (choć nie fenomenalny) pojedynek z przyzwoitym czasem nie przerywany przez pachołka, z dobrym przeciwnikiem. Gunner wygrał i to własnie i wzmacnia niego i pas. Niego bo nie był najgorszy, a pas bo nie zmienia właściciela co drugą walke:)

 

(fani danielsa mnie zjadą, wybaczcie też go lubie bardziej niż Gunnera ale nie o to chodzi)


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Kiedy Angelina nie musi robic zadnych min, chocby tych najprostszych usmiechow, to wyglada przyzwoicie. Brawa dla Pani Love.

* - Gunner wreszcie skutecznie broni swojego tytulu. Przeciwnik dobry i mogliby to przeciagnac jeszcze przez jakis czas, ale tylko pod warunkiem, ze upadly aniol nie wygra mistrzostwa.

* - Bully Ray w segmencie po Main Evencie

 

Minusy:

* - Pochwalilem ją przed walka na LockDown, a teraz... dala du*y. Bardzo slabiutke promo nowej mistrzyni KnockOut

 

Inne:

* - Luzna dygresja: Karen w poczatkowym segmencie pokazala, ze jest ciekawsza postacia od takiej Dixie Carter. Poczatek miala dobry, ale podejscie do kazdej z osobna (oprocz Velvet), bylo po prostu nudne.

* - Meksykance powinny popracowac nad wejsciem, bo Rosita wciaz nie wie, co ma robic. Widac bylo ta nieporadnosc w oczach, gdy Sarita ja zlapala za reke.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

 

- wreszcie dali Gunnerowi więcej czasu i możliwość pokazania się z dobrej strony. Najbardziej cieszy czyste przypięcie, bez żadnego nieczystego zagrania, czy interwencji z zewnątrz. A rywala miał dobrego.

 

- Bully Ray znowu bardzo dobrze grał w Main Evencie i dał niezłe promo po walce

 

Minusy:

 

- irytujące jest to ciągłe bronienie głównego pasa na impaktach, za każdym razem ze znokautowanym sędzią, kiedy szykuje się jakiś przekręt

 

 

Sabin w walce z Anarquia doznał kontuzji kolana. Akurat w momencie, kiedy jego tag team partner powrócił po wyleczeniu swojego urazu...

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

-Gunner pojechał czysto Danielsa o pas TV! Nie powiem miło się zaskoczyłem myślałęm że gładko się podłoży, a tutaj panowie wykręcili calkiem niezłą walkę. Gunner systematycznie robi postępy i chyba myliłem się co do jego osoby, kiedy psioczyłem kiedy dostał pas. Tymniemniej przydał by się Gunnerowi jakiś feud, żeby mógł się pokazać bo walki w których do tej pory uczestniczył są tak trochę "z dupy", a Daniels może być dla niego dobry do feudu.

 

-Walka Joe vs Crimson. Widać, ze są w TNA spore nadzieje wiązane z postacią Crimsona, tym bardziej że w pojedynczych pojedynkach jeszcze nie przegrał. Jak na tych dwóch panów walka całkiem znośna.

 

-Promo Ray'a dobre. Widać po rozlączeniu #D jaka przepaść dzieli obu panów.

 

-Steiner vs Morgan na zapleczu. Jak ja lubie Scotta rzucającego bitchami itp. :grin:

 

Minusy:

-Segment z Karen i Jarretem. Jakoś niespecjalnie mi przypadł do gustu, moze dlatego że feud który misł się zakończyć już dawno temu po lockdown jet dalej ciągnięty i przejadł się ostro. Mam nadzieje że zakończy się na Sacrifice choc i tego nie można być pewnym bo znajac TNA magą to przeciągnąc przez kolejne PPV.

 

-Mickie James. Choc ciężko powiedzieć czy to promo było jej winą czy po prostu dostała tak mało czasu antenowego.

 

-Kontuzja Sabina. Wrócił Shelley a Sabin prowdopodobnie doznał kontuzji bo Anarqia dosc latwo go spinował. Chyba będzie nam dame jeszcze troche poczekać na Gunsów w komplecie... a szkoda.

 

Inne:

Abyss znowu leje Crimsona i zdaje się na Sacrifice zobaczymy walkę tych dwóch panów. Oczywiście bardzo dobre byłoby dla Crimsona jeżeli by tę walkę wygrał.

18064125974da1994d7a3f9.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

TNA przerywa swoją dobrą passę w świetnych openerach... ojj duży minus! Przeskakuje pojedynek pań i dostaje pojedynek, który wygrywa anarquia. I tu muszę się zatrzymać na chwilę. Czy TNA jaja sobie robi? Już mniejsza o dobre stosunki z AAA skąd można ściągnąć kogoś dobrego, ale przeglądając roster czy niema faktycznie nikogo, kto lepiej sprawdziłby się od tego szaraczka? Nawet taki Kendrick w swoim szlafroku dużo lepiej wypadłby. Od dłuższego czasu tłumaczą wszyscy, że x dywizja leży z uwagi na słabe umiejętności przy majku jej wrestlerów, a tymczasem co oni ściągnęli do rosteru? Crimson? ok, gunner? jeżeli poświęcą mu czas (Chciałbym go zobaczyć jako face'a :D ubaw lepszy niż Max Buck jako heel) ale tego typa w ogóle nie akceptuje. Zbędne zapychanie rosteru jak i marnowanie na niego czasu. Taką samą mam opinie o reszcie jego bandy, która jest nie nową fajowską stajnią lecz chamską karykaturą LAX.

Kolejne starcie w wykonaniu Gunnera i Danielsa. Z całym szacunkiem dla tego drugiego, cieszy mnie, że TV champ wygrał. I jeżeli poprowadzą dobrze jego postać, spokojnie za jakiś czas mógłbym oglądać go w main eventach.

Dostajemy kontynuacje feudu, a raczej potyczek na linii crimson abbyss. Ogólnie zainteresowanie crimsonem i wsadzenie go do programu z monsterem wyjdzie na duży plus o ile ostateczną bitwę wygra on sam. Co do monstera, takie odsunięcie go od ważniejszych punktów iMPACTów w celu podpromowania nowych bardzo mnie cieszy :)

I dość szybko dochodzę do main eventu. Na początku byłem uprzedzony do kolejnego starcia złotej trójki, gdzie jedynym pozytywem była postać Reya. Ale muszę przyznać, że wszystko wyszło na plus. Interwencja AJa bardzo mnie cieszy. Jestem przekonany, że ich feud z pewnością będzie jednym z najciekawszych w ostatnim czasie. I pozostając jeszcze przy Rayu, muszę przyznać, że jego solowa kariera i ciekawy gimmick bardzo fajnie wyszedł TNA. Więcej zdziała przy takim prowadzeniu sam, niż w teamie, który wątpię, aby miał jakiś ważniejszy udział na galach.

 

iMPACT muszę przyznać był przyjemny. Prowadzenie postaci crimsona, gunnera i Morgana muszę jeszcze raz powiedzieć, bardzo mnie cieszy i mam nadzieje, że TNA nie popuści, i po skończeniu ich programu z innymi nie zepchnie ich w kąt rosteru jak to m.in. z Lethalem miało miejsce, tylko będą pchać ich powoli na sam szczyt. Ocena końcowa 4-/6 (Duży minus za stratę czasu na przydupasa Hernandeza).


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Zaczne od tego... że podejrzewam o kogo chodzi Kurtowi, przez co rozumie o co chodzi Karen i czemu Kurt tak cieszy mordke:D Jakiś czas temu w Dark Matchu pojawił się nie kto inny... sami sobie sprawdźcie 19.04;) jeżeli to jest ona to mi się to bardziej podoba niż sprowadzenie Matta do TNA:D choć sam w sobie nie znoszę kobiet w wrestlingu

 

Tna zaskakuje, wcześniej twierdziłem że zwalają okazje do dobrej promocji. Jednak zarówno Morgan, Stainer, Crimson, Gunner zaczynają być tak prowadzeni że mogę tylko pogratulować i powiedzieć tak trzymać. Chyba jest to pierwsza okazja do powiedzenia czegoś takiego o TNA od.... Od pojawianie się Hogana czyli od dnia w którym nie opuściłem ani jednego Impact!!

 

Teraz tylko czekam na to by TNA kontynuowało tą historie(czyli wszystkie). Niech Gunner zawalczy z brytolami, albo kimś takim jak OJ czy Okato by potem... wziąć na rogi na PPV kogoś takiego jak Storm czy nawet sam Samoa Joe albo Pope... i powinien wygrać. Niech nawet potem i straci ten pas ale nabierze wartości i pas i Gunner. Po walce jest nadzieja że będzie z niego zawodnik:D

Wątpie że Stainer zawalczy o pas champa... więc zapowiada się że jest to tylko czysta podbudówka pod Morgana. Pewnie dostanie swoją okazje po tym zamieszaniu, a Stainer tylko go wzmocni w oczach nas wszystkich.

Crimson gwiazdą ma być, widze to ja i widzi to TNA! Niech rozniesie Abyssa, na następnym PPV po Sacrafice może nawet roznieść Gunnera. Swoją drogą dobrą opcją może być splątanie tych dwóch konfliktem i walkę taką o to kto jest nową nadzieją TNA, ale na to za wcześnie i Gunner w oczach ludzi jest za miękki na Crimsona choć powoli.

Kurt vs Jarret z powodów które wymieniłem na początku może naprawdę nieźle się skończyć więc jestem za.

Dalej... Pani zoombie... pewnie skończy się na Sacrafice... propozycja stypulacji:> Winter traci laleczkę VS Angelina oddaje dusze... pewnie wymyślą że włosy lub karierę no ale cóż nadzieją na lesbijską królową posiadającą dwie niewolnice istnieje zawsze :twisted: jednak dwóch zoombie nie zniosę

 

Meksykańców dziś nie komentuje z powodu kontuzji walki nie wypada oceniać. Z godnie z informacjami które nie są jeszcze 100% pewne to było to skręcenie kolana ale bez zerwania więzadeł 4-6 tygodni pauza

 

Sting, Sting, Sting, bez zastanowienia pierwszy raz w życiu kupuje go! Nawet w WCW nie kupowałem go tak bardzo. Podchodzi kładzie wodę, ściąga płaszczyk niszczy , bierze płaszczyk łyka wody odchodzi, wraca i... :D to chyba najlepszy punkt Impakt to jak to zagrał Sting boskie... zastanawia mnie tylko czemu nie gwizdał czy nie nucił pod nosem.

 

Sacrafice bez Mr Andersona? nie wiem co mu dadzą... nie mam pomysłu :P

 

Ponieważ jak ktoś narzeka to jest uznawany za znawce to :P nie było OJ :P brak Xdivision ale zapewne nadrobią:)

 

zadowolenie 100%... dla odróżnienia ocene gali mam na 4/6


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Plusy:

- Początkowy segment wypadł bardzo dobrze, mi to się podobało jak Karen próbowała udawać detektywa.

- Nie ma to jak pochwalić się swoim autkiem, a następnie przychodzi ktoś z kijem i rozwala Ci w aucie wszystkie szyby. Mi to się bardzo podobało.

- Potyczki pomiędzy Steinerem a Morganem. Mam nadzieje, że to doprowadzi do tego, że Morgan będzie wkrótce w ME.

- Christopher Daniels vs Gunner o pas TNA TV wreszcie mieliśmy okazje zobaczyć Gunnera dłużej w walce i pokazał, że warto na niego stawiać. Chłopak robi spore postępy, więc licze na więcej walk w jego wykonaniu.

- Segment z udziałem Stinga i Asshola jak zawsze świetny.

- Crimson vs Samoa Joe mam nadzieje, że Crimson będzie za niedługo posiadaczem któregoś pasa. Chłopak ma dużo potencjał i jako mistrz napewno dobrze by się sprawował.

 

Minusy:

- Przemówienie Micki James było słabe jak na nią, stać ją na dużo więcej, ale mogła mieć poprostu mało czasu dlatego tak to wyszło.

 

Inne:

- Walka Knockout była średnia. Angelina Love cały czas dominowała wygrywając przez submission

- Anaquina vs Chris Sabin pojedynek fajnie prowadzony, ale niestety musieli wcześniej zakończyć z powodu kontuzji Chrisa. Tyle czekałem na powrót MCMG i gdy już Alex wyzdrowiał kontuzje złapał Chris.

 

Impact 4+/6

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

Panowie, nie oglądam Impacta, bo uważam... Zresztą sami zobaczycie. Od początku więc.

 

 

- Gunner wreszcie skutecznie broni swojego tytulu. Przeciwnik dobry i mogliby to przeciagnac jeszcze przez jakis czas, ale tylko pod warunkiem, ze upadly aniol nie wygra mistrzostwa.

 

 

Poczekajcie. Jeszcze 10min temu nie wiedziałem kto to Gunner, ale na szczęście Bonkol mnie oświecił i jestem przerażony. Czy ze mną naprawdę jest coś nie tak? Może zagubiłem się w tej nowej epoce wrestlingu, więc chcę aby ktoś mi na to odpowiedział... Dlaczego człowiek, który jest jakimś ochroniarzem czy innym pomiataczem, dostający push, dostający czas za mikrofonem, dostający zwycięstwo nad Danielsem, znajduje się w plusach? Może rozumuje jak starzec, ale czy to nie jest typ pokroju Vincenta z nWo? I dlaczego Vincent nigdy nie dostał pushu? Rozumiem, że w federacji gdzie AJ Styles posiadał World Title charyzma nie gra roli. Rozumiem, że w federacji, w której zawodnik Jeff Hardy posiadając World Title, przyszedł najebany na main event PPV dając minutowe starcie, wszystko jest możliwe. Mimo to nie potrafię zrozumieć, że ktoś się z tego cieszy.

 

 

- Kiedy Angelina nie musi robic zadnych min, chocby tych najprostszych usmiechow, to wyglada przyzwoicie. Brawa dla Pani Love.

 

Jeśli w trzech plusach znajduje się taki, w którym plusem jest to iż jedna z div się nie uśmiecha, to musi to być naprawdę denny produkt, mylę się?

 

Czas jednak odczepić się od Niko, bo coś w tych plusach musiał napisać.

 

-Walka Joe vs Crimson. Widać, ze są w TNA spore nadzieje wiązane z postacią Crimsona, tym bardziej że w pojedynczych pojedynkach jeszcze nie przegrał. Jak na tych dwóch panów walka całkiem znośna.

 

Kim jest Crimson? I dlaczego wydaje mi się, że nie ma ani krzty charyzmy? Jeszcze jedno... Czemu to zostało umieszczone w plusach?

 

 

akiś czas temu w Dark Matchu pojawił się nie kto inny... sami sobie sprawdźcie 19.04;)

 

Hm. Debiut w dark matchu brzmi zachęcająco, to dobrze wróży przyszłości TNA.

 

jest ona to mi się to bardziej podoba niż sprowadzenie Matta do TNA

 

Chodzi o tego grubego, ledwo ruszającego się, nie umiejącego wygłosić nawet przeciętnego speecha Matta? Rozumiem już, że debiut jakiejś "gwiazdy" w dark matchu, w zestawieniu z tym debiutem może cieszyć.

 

 

walkę taką o to kto jest nową nadzieją TNA

 

Jeśli ma nią być Crimson czy Gunner to mimo wszystko większe powodzenie wróżę Najmanowi w zostaniu ostatnią nadzieją białych w boksie.

 

Sting, Sting, Sting, bez zastanowienia pierwszy raz w życiu kupuje go! Nawet w WCW nie kupowałem go tak bardzo. Podchodzi kładzie wodę, ściąga płaszczyk niszczy , bierze płaszczyk łyka wody odchodzi, wraca i... :D to chyba najlepszy punkt Impakt to jak to zagrał Sting boskie... zastanawia mnie tylko czemu nie gwizdał czy nie nucił pod nosem.

 

Nie oglądałem Impacta dlatego też trudno mi sobie wyobrazić ową scenę, ale faktycznie. Sting pijący wodę i ściągający płaszczyk brzmi bardziej zachęcająco aniżeli Sting z kijem baseballowym pojawiający się pod dachem hali i gromiący całe nWo. Kupuję to!

 

nie było OJ

 

Mówimy o Orlando Jordanie? Oh, zmieniam zdanie, nie obejrzę jednak tego Impacta, to zbyt wielka strata.

 

ps, dawno się nie dyskutowałem, więc teraz chętnie się nawet z kimś pokłócę, jeśli macie do powiedzenia coś co może zmienić moje postrzeżenie, chętnie to usłyszę.

Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 146 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 024 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Chciałbym reaktywować temat, bo wczoraj przed spankiem puściłem sobie pojedynek, który od dawna miałem na liście "do obejrzenia". Chodzi mianowicie o Cody vs Dustin Rhodes z Double or Nothing 2019. Spisałem wyżej 9 walk, więc ta wskakuje jako dziesiąta na miejsce gdzieś na początku rankingu. Dzięki Super Eyepatch Wolfowi znam dość dobrze historię familii Rhodesów i z całym tym bagażem wiedzy zasiadałem do oglądania. Wiedziałem, że jest to pojedynek emocjonalny, słyszałem na jego temat same dobre opinie, ale nie byłem gotowy na aż takie zderzenie się z rzeczywistością. Nie ma tam żadnego złego ruchu, wszystko ma swoją wagę i każdy cios czy rzut sprawia wrażenie zawieszonego gdzieś pomiędzy hołdem, rozliczeniem z przeszłością i chęcią pokazania temu drugiemu, że jednak to moja droga jest lepsza, i to moja filozofia daje więcej odpowiedzi. Zaskoczyło mnie moje własne wzruszenie na sam koniec i jakaś łezka prawie poleciała, mimo że znam dalsze losy obu panów i wiem, że obie historie miały swój bardziej lub mniej udany przebieg (a jedna nawet finisz). Takie walki są tym, czy wrestling jest i być powinien. Pomimo tego, że trzeba mieć sporo wiedzy i zżycia z uczestnikami, żeby wchłonąć cały ładunek emocjonalny, jest to nadal bardzo solidny pojedynek sam w sobie, świetnie opowiadający historię w samym ringu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 4 Data: 23.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Imabari, Ehime, Japan Arena: Texport Imabari Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: GALLI/CMLL Arena Mexico En Chicago 2 Data: 19.04.2025 Federacja: GALLI Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 6 Data: 23.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.095 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • IIL
      Odpuszczam sobie ten event. Za dużo to kosztuje, zabawa może i super ale niezbyt mam ochotę nabijać im kieszenie po raz kolejny w tym roku.  Co innego Forbidden Door w Londynie. Zastanawiam się nad wypadem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...