Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Joe vs Pope to chyba z 5% oglądających rajcuje :)

iMPACT praktycznie cały zdominowany jest przez story z IMMORTAL, a tu jeszcze Mexiacan America, naprawdę coraz bardziej się boję o przyszłość Destination X.

Chyba, że zmienią nazwę PPV ( jak to ostatnio robi konkurencja ) i po kłopocie :twisted:

Ale poważnie mówiąc, jakby do tego doszło to bym się chyba załamał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230354
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline

Wszystko zależy od powodu dla którego nie ma X-Division. Jeśli to problem czasowy to zrobić drugą tygodniówkę i podzielić roster. Jeśli to problem ze strony CT to kopnąć ich w dupę albo kupić okulary. Trochę różnorodności między ME i dobrymi walkami z X-Div na pewno by jeszcze trochę podbiło ratingi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230370
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline

Niezły Impact. Dobre akcje z Hoganem, Stingiem i RVD oraz Steiner na micu. Jak na razie zapowiadają się w większości kontynuacje dotychczasowych feudów. Nie podobało mi się:

- możliwa walka Stinga z RVD na Sacrifice. Ci dwaj walczyli kilka miesięcy temu, spodziewałem się bardziej walki Stinga z Andersonem zakończonej stratą pasa Icona i jakimś przy okazji dużym przewrotem. Chociaż i tak pewnie pójdzie to w kierunku 3 lub 4 waya.

- niepotrzebny feud Steinera z Morganem. Nie wierzę że Scott otrzyma jeszcze szansę walki o WHC, nie mówiąc już o zdobyciu pasa. Czyli albo chcą ich zagospodarować na jakiś czas albo przekonali się do Morgana i w tym roku będzie miał pas. Znowu przypomnę - Steiner i Morgan już ze sobą walczyli niedawno. Zamiast Steinera wolałbym Joe. A Scott niech walczy o pasy tag team u boku Crimsona.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230870
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Petter - Crimson rozpocznie... a raczej wróci do potyczek z Monsterem, więc dalsze utrzymanie tagu mam nadzieje, że nie wchodzi w grę. Zaś sam Steiner coś przeczuwam, że zaliczy krótki episodzik z Morganem, którego podejmie na zbliżającym się PPV w walce o no 1 contender i oczywiście przegra wysyłając blueprinta znowu do main eventu gdzie ten spróbuje zdobyć pas ;) To dałoby nam kolejnego chętnego po pas (który zostałby w rękach stinga) i tym samym na slammiversary moglibyśmy dostać np. fatal four way match o pas. Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze do tego.

 

Na house show który ma odbyć się 29ego kwietnia zapowiedziany został Foley. Nie wiem dokładnie jaką rolę tam odegra, ale chyba w tej sytuacji można wykluczyć go z listy propozycji kim jest network?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230874
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

A Scott niech walczy o pasy tag team u boku Crimsona.

Nie mam zamiaru się zgodzić ponieważ.... Psyhxxx wytłumaczył to za mnie:D (przeraża mnie że czesto się z tobą zgadzam musze coś zmienić)

 

Pojawienie się Foleya nie oznacza że nie bedzie to Network agent:P

ps Osobiście twierdze że TNA nie ma pojęcia kim będzie ten człowiek:P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230875
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

na slammiversary moglibyśmy dostać np. fatal four way match o pas. Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze do tego.

 

Dobrze kminisz, ale zamiast Fatal 4 Way mogą dorzucić piątego i zrobić King Of The Mountain. Sting, RVD, Morgan, Anderson i ktoś z Immortal (pewnie Bully Rey, a jak RVD przejdzie turn i będzie u nich to wrzucić tam Stylesa). Nie wiem jak wy, ale ja się stęskniłem za tą stypulacją. Drugi rok z rzędu bez KOTM chyba nie przeboleje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230899
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline

W erze Hoganowo-Bischoffowej raczej nie ma co liczyć na King of the Mountain tym bardziej, że niedawno wygasł dla TNA trademark o takiej właśnie nazwie. Po prostu obecny zarząd nie jest specjalnie zainteresowany tą stypulacją - sam Hogan przyznał, że jest zbyt skomplikowana i wiele osób ma problem, żeby zrozumieć o co w tym chodzi :shock:

 

Zostaje nam więc liczyć na pojedynki Sting/RVD o pas oraz Morgan/Steiner o pretendenta :mad:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230902
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Po impact na szybko... jedno zdanie (napisze wieczorem jak zobacze raz jeszcze)

Ciesze się z wygranej Gunnera. Myślałem że Daniels dostanie pas wierząc w głupote TNA, jednak... TNA zrobiło to co powinno dało Gunnerowi dobry (choć nie fenomenalny) pojedynek z przyzwoitym czasem nie przerywany przez pachołka, z dobrym przeciwnikiem. Gunner wygrał i to własnie i wzmacnia niego i pas. Niego bo nie był najgorszy, a pas bo nie zmienia właściciela co drugą walke:)

 

(fani danielsa mnie zjadą, wybaczcie też go lubie bardziej niż Gunnera ale nie o to chodzi)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230918
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Kiedy Angelina nie musi robic zadnych min, chocby tych najprostszych usmiechow, to wyglada przyzwoicie. Brawa dla Pani Love.

* - Gunner wreszcie skutecznie broni swojego tytulu. Przeciwnik dobry i mogliby to przeciagnac jeszcze przez jakis czas, ale tylko pod warunkiem, ze upadly aniol nie wygra mistrzostwa.

* - Bully Ray w segmencie po Main Evencie

 

Minusy:

* - Pochwalilem ją przed walka na LockDown, a teraz... dala du*y. Bardzo slabiutke promo nowej mistrzyni KnockOut

 

Inne:

* - Luzna dygresja: Karen w poczatkowym segmencie pokazala, ze jest ciekawsza postacia od takiej Dixie Carter. Poczatek miala dobry, ale podejscie do kazdej z osobna (oprocz Velvet), bylo po prostu nudne.

* - Meksykance powinny popracowac nad wejsciem, bo Rosita wciaz nie wie, co ma robic. Widac bylo ta nieporadnosc w oczach, gdy Sarita ja zlapala za reke.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230921
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

 

- wreszcie dali Gunnerowi więcej czasu i możliwość pokazania się z dobrej strony. Najbardziej cieszy czyste przypięcie, bez żadnego nieczystego zagrania, czy interwencji z zewnątrz. A rywala miał dobrego.

 

- Bully Ray znowu bardzo dobrze grał w Main Evencie i dał niezłe promo po walce

 

Minusy:

 

- irytujące jest to ciągłe bronienie głównego pasa na impaktach, za każdym razem ze znokautowanym sędzią, kiedy szykuje się jakiś przekręt

 

 

Sabin w walce z Anarquia doznał kontuzji kolana. Akurat w momencie, kiedy jego tag team partner powrócił po wyleczeniu swojego urazu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230933
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

-Gunner pojechał czysto Danielsa o pas TV! Nie powiem miło się zaskoczyłem myślałęm że gładko się podłoży, a tutaj panowie wykręcili calkiem niezłą walkę. Gunner systematycznie robi postępy i chyba myliłem się co do jego osoby, kiedy psioczyłem kiedy dostał pas. Tymniemniej przydał by się Gunnerowi jakiś feud, żeby mógł się pokazać bo walki w których do tej pory uczestniczył są tak trochę "z dupy", a Daniels może być dla niego dobry do feudu.

 

-Walka Joe vs Crimson. Widać, ze są w TNA spore nadzieje wiązane z postacią Crimsona, tym bardziej że w pojedynczych pojedynkach jeszcze nie przegrał. Jak na tych dwóch panów walka całkiem znośna.

 

-Promo Ray'a dobre. Widać po rozlączeniu #D jaka przepaść dzieli obu panów.

 

-Steiner vs Morgan na zapleczu. Jak ja lubie Scotta rzucającego bitchami itp. :grin:

 

Minusy:

-Segment z Karen i Jarretem. Jakoś niespecjalnie mi przypadł do gustu, moze dlatego że feud który misł się zakończyć już dawno temu po lockdown jet dalej ciągnięty i przejadł się ostro. Mam nadzieje że zakończy się na Sacrifice choc i tego nie można być pewnym bo znajac TNA magą to przeciągnąc przez kolejne PPV.

 

-Mickie James. Choc ciężko powiedzieć czy to promo było jej winą czy po prostu dostała tak mało czasu antenowego.

 

-Kontuzja Sabina. Wrócił Shelley a Sabin prowdopodobnie doznał kontuzji bo Anarqia dosc latwo go spinował. Chyba będzie nam dame jeszcze troche poczekać na Gunsów w komplecie... a szkoda.

 

Inne:

Abyss znowu leje Crimsona i zdaje się na Sacrifice zobaczymy walkę tych dwóch panów. Oczywiście bardzo dobre byłoby dla Crimsona jeżeli by tę walkę wygrał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230938
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

TNA przerywa swoją dobrą passę w świetnych openerach... ojj duży minus! Przeskakuje pojedynek pań i dostaje pojedynek, który wygrywa anarquia. I tu muszę się zatrzymać na chwilę. Czy TNA jaja sobie robi? Już mniejsza o dobre stosunki z AAA skąd można ściągnąć kogoś dobrego, ale przeglądając roster czy niema faktycznie nikogo, kto lepiej sprawdziłby się od tego szaraczka? Nawet taki Kendrick w swoim szlafroku dużo lepiej wypadłby. Od dłuższego czasu tłumaczą wszyscy, że x dywizja leży z uwagi na słabe umiejętności przy majku jej wrestlerów, a tymczasem co oni ściągnęli do rosteru? Crimson? ok, gunner? jeżeli poświęcą mu czas (Chciałbym go zobaczyć jako face'a :D ubaw lepszy niż Max Buck jako heel) ale tego typa w ogóle nie akceptuje. Zbędne zapychanie rosteru jak i marnowanie na niego czasu. Taką samą mam opinie o reszcie jego bandy, która jest nie nową fajowską stajnią lecz chamską karykaturą LAX.

Kolejne starcie w wykonaniu Gunnera i Danielsa. Z całym szacunkiem dla tego drugiego, cieszy mnie, że TV champ wygrał. I jeżeli poprowadzą dobrze jego postać, spokojnie za jakiś czas mógłbym oglądać go w main eventach.

Dostajemy kontynuacje feudu, a raczej potyczek na linii crimson abbyss. Ogólnie zainteresowanie crimsonem i wsadzenie go do programu z monsterem wyjdzie na duży plus o ile ostateczną bitwę wygra on sam. Co do monstera, takie odsunięcie go od ważniejszych punktów iMPACTów w celu podpromowania nowych bardzo mnie cieszy :)

I dość szybko dochodzę do main eventu. Na początku byłem uprzedzony do kolejnego starcia złotej trójki, gdzie jedynym pozytywem była postać Reya. Ale muszę przyznać, że wszystko wyszło na plus. Interwencja AJa bardzo mnie cieszy. Jestem przekonany, że ich feud z pewnością będzie jednym z najciekawszych w ostatnim czasie. I pozostając jeszcze przy Rayu, muszę przyznać, że jego solowa kariera i ciekawy gimmick bardzo fajnie wyszedł TNA. Więcej zdziała przy takim prowadzeniu sam, niż w teamie, który wątpię, aby miał jakiś ważniejszy udział na galach.

 

iMPACT muszę przyznać był przyjemny. Prowadzenie postaci crimsona, gunnera i Morgana muszę jeszcze raz powiedzieć, bardzo mnie cieszy i mam nadzieje, że TNA nie popuści, i po skończeniu ich programu z innymi nie zepchnie ich w kąt rosteru jak to m.in. z Lethalem miało miejsce, tylko będą pchać ich powoli na sam szczyt. Ocena końcowa 4-/6 (Duży minus za stratę czasu na przydupasa Hernandeza).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230952
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Zaczne od tego... że podejrzewam o kogo chodzi Kurtowi, przez co rozumie o co chodzi Karen i czemu Kurt tak cieszy mordke:D Jakiś czas temu w Dark Matchu pojawił się nie kto inny... sami sobie sprawdźcie 19.04;) jeżeli to jest ona to mi się to bardziej podoba niż sprowadzenie Matta do TNA:D choć sam w sobie nie znoszę kobiet w wrestlingu

 

Tna zaskakuje, wcześniej twierdziłem że zwalają okazje do dobrej promocji. Jednak zarówno Morgan, Stainer, Crimson, Gunner zaczynają być tak prowadzeni że mogę tylko pogratulować i powiedzieć tak trzymać. Chyba jest to pierwsza okazja do powiedzenia czegoś takiego o TNA od.... Od pojawianie się Hogana czyli od dnia w którym nie opuściłem ani jednego Impact!!

 

Teraz tylko czekam na to by TNA kontynuowało tą historie(czyli wszystkie). Niech Gunner zawalczy z brytolami, albo kimś takim jak OJ czy Okato by potem... wziąć na rogi na PPV kogoś takiego jak Storm czy nawet sam Samoa Joe albo Pope... i powinien wygrać. Niech nawet potem i straci ten pas ale nabierze wartości i pas i Gunner. Po walce jest nadzieja że będzie z niego zawodnik:D

Wątpie że Stainer zawalczy o pas champa... więc zapowiada się że jest to tylko czysta podbudówka pod Morgana. Pewnie dostanie swoją okazje po tym zamieszaniu, a Stainer tylko go wzmocni w oczach nas wszystkich.

Crimson gwiazdą ma być, widze to ja i widzi to TNA! Niech rozniesie Abyssa, na następnym PPV po Sacrafice może nawet roznieść Gunnera. Swoją drogą dobrą opcją może być splątanie tych dwóch konfliktem i walkę taką o to kto jest nową nadzieją TNA, ale na to za wcześnie i Gunner w oczach ludzi jest za miękki na Crimsona choć powoli.

Kurt vs Jarret z powodów które wymieniłem na początku może naprawdę nieźle się skończyć więc jestem za.

Dalej... Pani zoombie... pewnie skończy się na Sacrafice... propozycja stypulacji:> Winter traci laleczkę VS Angelina oddaje dusze... pewnie wymyślą że włosy lub karierę no ale cóż nadzieją na lesbijską królową posiadającą dwie niewolnice istnieje zawsze :twisted: jednak dwóch zoombie nie zniosę

 

Meksykańców dziś nie komentuje z powodu kontuzji walki nie wypada oceniać. Z godnie z informacjami które nie są jeszcze 100% pewne to było to skręcenie kolana ale bez zerwania więzadeł 4-6 tygodni pauza

 

Sting, Sting, Sting, bez zastanowienia pierwszy raz w życiu kupuje go! Nawet w WCW nie kupowałem go tak bardzo. Podchodzi kładzie wodę, ściąga płaszczyk niszczy , bierze płaszczyk łyka wody odchodzi, wraca i... :D to chyba najlepszy punkt Impakt to jak to zagrał Sting boskie... zastanawia mnie tylko czemu nie gwizdał czy nie nucił pod nosem.

 

Sacrafice bez Mr Andersona? nie wiem co mu dadzą... nie mam pomysłu :P

 

Ponieważ jak ktoś narzeka to jest uznawany za znawce to :P nie było OJ :P brak Xdivision ale zapewne nadrobią:)

 

zadowolenie 100%... dla odróżnienia ocene gali mam na 4/6

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230959
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Plusy:

- Początkowy segment wypadł bardzo dobrze, mi to się podobało jak Karen próbowała udawać detektywa.

- Nie ma to jak pochwalić się swoim autkiem, a następnie przychodzi ktoś z kijem i rozwala Ci w aucie wszystkie szyby. Mi to się bardzo podobało.

- Potyczki pomiędzy Steinerem a Morganem. Mam nadzieje, że to doprowadzi do tego, że Morgan będzie wkrótce w ME.

- Christopher Daniels vs Gunner o pas TNA TV wreszcie mieliśmy okazje zobaczyć Gunnera dłużej w walce i pokazał, że warto na niego stawiać. Chłopak robi spore postępy, więc licze na więcej walk w jego wykonaniu.

- Segment z udziałem Stinga i Asshola jak zawsze świetny.

- Crimson vs Samoa Joe mam nadzieje, że Crimson będzie za niedługo posiadaczem któregoś pasa. Chłopak ma dużo potencjał i jako mistrz napewno dobrze by się sprawował.

 

Minusy:

- Przemówienie Micki James było słabe jak na nią, stać ją na dużo więcej, ale mogła mieć poprostu mało czasu dlatego tak to wyszło.

 

Inne:

- Walka Knockout była średnia. Angelina Love cały czas dominowała wygrywając przez submission

- Anaquina vs Chris Sabin pojedynek fajnie prowadzony, ale niestety musieli wcześniej zakończyć z powodu kontuzji Chrisa. Tyle czekałem na powrót MCMG i gdy już Alex wyzdrowiał kontuzje złapał Chris.

 

Impact 4+/6

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230964
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

Panowie, nie oglądam Impacta, bo uważam... Zresztą sami zobaczycie. Od początku więc.

 

 

- Gunner wreszcie skutecznie broni swojego tytulu. Przeciwnik dobry i mogliby to przeciagnac jeszcze przez jakis czas, ale tylko pod warunkiem, ze upadly aniol nie wygra mistrzostwa.

 

 

Poczekajcie. Jeszcze 10min temu nie wiedziałem kto to Gunner, ale na szczęście Bonkol mnie oświecił i jestem przerażony. Czy ze mną naprawdę jest coś nie tak? Może zagubiłem się w tej nowej epoce wrestlingu, więc chcę aby ktoś mi na to odpowiedział... Dlaczego człowiek, który jest jakimś ochroniarzem czy innym pomiataczem, dostający push, dostający czas za mikrofonem, dostający zwycięstwo nad Danielsem, znajduje się w plusach? Może rozumuje jak starzec, ale czy to nie jest typ pokroju Vincenta z nWo? I dlaczego Vincent nigdy nie dostał pushu? Rozumiem, że w federacji gdzie AJ Styles posiadał World Title charyzma nie gra roli. Rozumiem, że w federacji, w której zawodnik Jeff Hardy posiadając World Title, przyszedł najebany na main event PPV dając minutowe starcie, wszystko jest możliwe. Mimo to nie potrafię zrozumieć, że ktoś się z tego cieszy.

 

 

- Kiedy Angelina nie musi robic zadnych min, chocby tych najprostszych usmiechow, to wyglada przyzwoicie. Brawa dla Pani Love.

 

Jeśli w trzech plusach znajduje się taki, w którym plusem jest to iż jedna z div się nie uśmiecha, to musi to być naprawdę denny produkt, mylę się?

 

Czas jednak odczepić się od Niko, bo coś w tych plusach musiał napisać.

 

-Walka Joe vs Crimson. Widać, ze są w TNA spore nadzieje wiązane z postacią Crimsona, tym bardziej że w pojedynczych pojedynkach jeszcze nie przegrał. Jak na tych dwóch panów walka całkiem znośna.

 

Kim jest Crimson? I dlaczego wydaje mi się, że nie ma ani krzty charyzmy? Jeszcze jedno... Czemu to zostało umieszczone w plusach?

 

 

akiś czas temu w Dark Matchu pojawił się nie kto inny... sami sobie sprawdźcie 19.04;)

 

Hm. Debiut w dark matchu brzmi zachęcająco, to dobrze wróży przyszłości TNA.

 

jest ona to mi się to bardziej podoba niż sprowadzenie Matta do TNA

 

Chodzi o tego grubego, ledwo ruszającego się, nie umiejącego wygłosić nawet przeciętnego speecha Matta? Rozumiem już, że debiut jakiejś "gwiazdy" w dark matchu, w zestawieniu z tym debiutem może cieszyć.

 

 

walkę taką o to kto jest nową nadzieją TNA

 

Jeśli ma nią być Crimson czy Gunner to mimo wszystko większe powodzenie wróżę Najmanowi w zostaniu ostatnią nadzieją białych w boksie.

 

Sting, Sting, Sting, bez zastanowienia pierwszy raz w życiu kupuje go! Nawet w WCW nie kupowałem go tak bardzo. Podchodzi kładzie wodę, ściąga płaszczyk niszczy , bierze płaszczyk łyka wody odchodzi, wraca i... :D to chyba najlepszy punkt Impakt to jak to zagrał Sting boskie... zastanawia mnie tylko czemu nie gwizdał czy nie nucił pod nosem.

 

Nie oglądałem Impacta dlatego też trudno mi sobie wyobrazić ową scenę, ale faktycznie. Sting pijący wodę i ściągający płaszczyk brzmi bardziej zachęcająco aniżeli Sting z kijem baseballowym pojawiający się pod dachem hali i gromiący całe nWo. Kupuję to!

 

nie było OJ

 

Mówimy o Orlando Jordanie? Oh, zmieniam zdanie, nie obejrzę jednak tego Impacta, to zbyt wielka strata.

 

ps, dawno się nie dyskutowałem, więc teraz chętnie się nawet z kimś pokłócę, jeśli macie do powiedzenia coś co może zmienić moje postrzeżenie, chętnie to usłyszę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/164/#findComment-230971
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
    • Grins
      O podbijam, on nie jest już do niczego potrzebny, doszczętnie zakopali charakter Final Boss'a, tak spierdolić koncertową postać to tylko WWE potrafi, teraz już Rock nie jest do niczego potrzebny na tych tygodniówkach bo zabiera tylko czas antenowy innym zawodnikom. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...