TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[aRo]

Bardzo fajna walka na start. Xavier trochę poszalał, skok z ringu za barierki - kozak. Mogli tylko odpuścić Final Flasha, kickout po tej akcji to mogłoby być coś większego. Taiji nadal mistrzem - ale Dezmond kiedyś musi dostać pas.

 

Więc Jacobs został na poważnie menago Konga. Nie mieli dla niego nic lepszego?

 

Hania the Huntress się pojawiła i zaatakowała Rosemary. To byłoby naprawdę spoko wzmocnienie rosteru... gdyby nie był z niej kolejny Low Ki - ponoć na tapingach nie chciała komuś jobbnąć w 90 sekund i już jest poza fedą

 

Za tydzień Genesis - Drake vs Mundo vs Patron w klatce o Złoto, Allie vs Laurel o pas KO i EC3 vs Sydal o tytuł Grand, tyle że bez tych bzdurnych zasad. Zapowiada się nieźle. I to chyba ostatni raz z six sides.

 

Barbed Wire Massacre - niby trochę wolno zaczęli, ale potem już nikt się nie oszczędzał. Krew się nie lała, ale czy to jest najważniejsze? Mi się podobało. Fakt, nie ma startu do Hell of War, ale co tam.

[aRo]

Walkę o pas Grand dało się oglądać... bo nie było tych durnych zasad. Widocznie IW sama przyznała, że ten koncept był pomyłką. Pora się pozbyć tego tytułu. Przejęcie go przez Sydala nic nie zmienia.

 

Allie wreszcie może pokazać, że coś umie. Dajcie jej ten pas.

 

#niebedeplakalpolambercie

 

Szkoda, że nie pokazali całej walki Everetta z Ishimorim z NOAH, bo ponoć lepsza niż wszystko w tym odcinku.

 

Eli jest dalej mistrzem. Adonis zrobił coś dobrze. Już nigdy nie będzie bronił pasa w walce z Alberto i Johnnym!

 

Szkoda, że samych obron z innymi też mu wiele nie zostało...

 

 

Pa pa, six sides.

[ECIII]

Genesis wypadło bardzo dobrze. Każdy pojedynek był miły dla oka, nie nudziłem się ani na moment. Oby w kolejnej "nowej erze" było to na porządku dziennym.

[aRo]

6 sides no more. Wracamy do tradycyjnego ringu.

 

Zasady walk o pas Grand oficjalnie wywalone - brawo!

Fallah Bahh jest pocieszny Może byłby lepszym partnerem dla Otisa w Heavy Machinery.

 

Wesoły Lashley witający fanów - wow. Jak dużo w tym sporcie zmienia turn.

 

Chwalili się w mediach społecznościowych, że zadebiutuje Kiera Hogan. Nie mam pojęcia, kto to jest, ale nieważne. Słabiutki debiut. Nie pomogli jej - brak wejściówki, niemal squashowana przez mistrzynię, słabiutki theme po walce. Wygrała, ale tylko dlatego, że Allie odwróciła uwagę. Nie pokazała nic.

 

Lee i Konley kolejnymi rywalami LAX? Tak bardzo nie ma Tagów, kiedy skończyli feud z oVe.

 

Był pierwszy filmik zapowiadający Cage'a. Spore wzmocnienie rosteru.

 

Cały segment Elia perfidnie sugerował Ariesa... No i ten przybył. Z nowym theme songiem, wydaje się niezły.

Nigdy się nie nauczą. Nowe rządy, nowy początek? To jest znów to samo. Nie dziwi mnie, że Aries zdobył Złoto na tapingach, ale w taki sposób? Od razu po wejściu, praktycznie squash i Drake'a nie ma? Masakra. Było to pociągnąć parę tygodni, zrobić porządne starcie, to i zmianę mistrza bym przebolał. A tak?

Przy okazji spuścili w klopie stypulację z zeszłego tygodnia - Alberto i Johnny znów mogą walczyć o pas. Chyba ogarnęli, że zabrakło sensownych pretendentów...

[aRo]

Nagrali nowy komentarz... Wszystko poza nim jest strasznie cicho. Tak, ciszej niż zwykle!

 

Rohit Raju to Hakim Zane - nic nie osiągnął, już go całkiem zmieniają. I dalej nic nie ugra.

Fajnie, że Fantasma wrócił. Dywizja Xów w ogóle wygląda jakoś. Teraz przydałoby się pomóc tagom. Bo sorry, Lee i Konley to żadna pomoc. Zapchajdziura.

 

Kiera Hogan znów nic specjalnego nie pokazała. Walki z mistrzynią nic nie dają.

 

Brian Cage debiutuje za tydzień!

 

oVe atakuje Lashleya. Czemu? To piękna sprawa, bo nie trzeba nic tłumaczyć. Mogą atakować wszystkich. Ohio Versus EEEEEEVERYTHIIIIIIING.

 

Hania jest spoko, ale co z tego, skoro już odeszła?

MEGA propsy dla komentatorów za wspomnienie o Mochizukim!

 

Johnny Impact ma kolejną szansę na złoto. Jego walka z Ariesem może być ekstra.

[aRo]

Rosemary wygrała z Hanią. Krótkie i takie se. Jeszcze jedna walka i się pożegnamy z tą drugą.

 

Filmik z Allie to jeden z większych syfów, jakie widziałem

 

Tyrus wrócił

 

Kongo rozwala biuro Parków. Niemalże puste, więc imponujące toto nie było...

 

Theme Cage'a to jakieś nie wiadomo co, brzmi jak ten od oVe. Debiut OK, czekam aż rozwali kogoś większego.

 

Fantasma vs Ishimori było spoko. Kto następny do pasa?

 

Aries z czterema pasami wygląda kozacko.

Fajne starcie z Drakiem. Czemu to taki nie wyglądało ostatnim razem?

[ECIII]

Pierwsza połowa nie porwała, tak jak porwać miała. Udało mi się ją jednak przetrwać. Na koniec jednak IW przygotowało dwa bardzo dobre pojedynki o mistrzostwo X Division i World, zatem warto było trochę pocierpieć.

[aRo]

Lee i Konley wygrywają z LAX. Tak się dzieje, jak nie ma tagów w fedce. Trza na siłę promować nowe.

 

Cage to gość, który mógłby wjechać z buta w jakąś obecną gwiazdę, tymczasem znów rozwala jobbera.

 

Dzisiejsza walka Xów była w Destiny World Wrestling. Pierwsze słyszę, ale chociaż publika lepsza niż w Impact Zone.

 

Grandma Jenny... Babcia broni Parka. Kto to wymyślił? Jak ktoś spisuje najgorsze momenty roku do podsumowania w grudniu/styczniu, zanotować.

 

FSW - kolejna feda, której nikt nie zna. Dostali Moose vs Patron - no słabo.

 

Lashley i Edwards, kolejny zlepek, pokonał oVe... Teraz to w ogóle pięknie wygląda. Jedyne 2 porządne TT dostają po dupie.

 

Johnny Impact vs Austin Aries już zaklepane na 100% - czekam.

[aRo]

Wiem, że EC3 odchodzi, ale promowanie na nim akurat Tyrusa?

 

Hania vs Rosemary - prawie squash. Jeśli decyzja o odejściu tej pierwszej padła dopiero po tej walce, to nie ogarniam, kto to zabookował - bez sensu.

Szkoda, że Hania znika, ale wróciła Taya. Pora wznowić rywalizację. Doczekamy się w końcu tego First Blood matchu?

Swoją drogą, Alpha Bitch to wybitny pseudonim.

 

Allie rujnuje życia? Sutter ma jeden z gorszych powrotów w historii i nagle chce się hajtnąć z Laurel, a ta go odrzuca? I w ogóle mistrzyni robi dla picu ślub z pasem, bo chce wywołać Allie? Co to było?

 

Edwards vs Callihan naprawdę niezłe, choć atak po walce skończył się ekstremalnie tragicznie. Krzesło to kiepski amortyzator - pogorszyło sprawę i Eddie dostał konkretny strzał z bejzbola w łeb. Nie dziwię się, że nie pokazali, jak po tym wyglądał...

 

Za tydzień powinno być dużo lepiej - prawie same title matche, z naciskiem na Johnny Impact vs Austin Aries.

[aRo]

Crossroads wypadło zacnie! Niezła walka o pasy TT, naprawdę dobra walka Xów (Sydal ma teraz dwa pasy), Allie mistrzynią KO, Cage zamieniający tygodniówkowego zapychacza w zapowiedź starcia z Lashleyem, ME zdecydowanie nie obniżył poprzeczki.

 

Najlepszy odcinek od dawna.

[ECIII]

Co tu dużo mówić, Impact wymiatał. Każda walka była na wysokim poziomie i 1,5 godziny minęło naprawdę przyjemnie.

[aRo]

Alberto przyłażący z mięsem do Ariesa to WTF cringe moment czy jak tam chcecie to nazywać. Zło.

 

James Mitchell wrócił. Fajny segment z Jacobsem, co nie zmienia faktu, że "gwiazdą" feudu z Abyssem ma być Kongo Kong, który #nikogo... Zobaczymy, jak wypadnie w Monster's Ball Matchu.

 

Spirit guide Sydala to... Josh Mathews. Ten segment to WTF odcinka numer 2. Niech Josh znika z TV. Razem z pasem Grand, który dostał od Matta.

 

EC3 żegna się bez wejściówki, koniec TROUBLE Za tydzień otwieramy walizki. Williams, Moose i Drake nie wylecą. EC3 is NXT.

[Rogos]

Napiszę tylko, że program Edwards vs Callihan kładzie całą Road to WrestleManię pod względem ciekawości.

[aRo]

Nowa, marna muzyka, Mathews na wizji, Dutt solo na komentatorce... Sydal musi być dobrym heelem, bo cała ta otoczka wokół niego wkurwia

 

Su Yung debiutuje atakiem na Allie. Pozdro Swann. Jak ten Driver ma być jej finisherem, sugeruję to potrenować, bo wyszło tragicznie. Bez, hehe, impaktu.

 

Ludzie wchodzący w kadr podczas wywiadu z EC3, życzący mu zwolnienia - jednak potrafią jeszcze zrobić coś śmiesznego

 

Callihan został stalkerem. Poszli na całość z heelową personą po tym ataku kijem.

 

Monster's Ball - lipa. Ciężko uratować zestawienie Kong-Abyss.

 

No i mamy ostatni (czy jeden z ostatnich) występów Borasha.

Drake z shotem na pasy TT - i z kim to wykorzysta?

Petey ma walkę o pas Xów - "niespodzianka"

Moose idzie na Złoto... ale szans raczej nie ma

Ciekaw jestem, czy to było ustalone - dziś EC3 znika z Impacta, za tydzień-dwa będzie w NXT. Czasowo wyszło perfect. Fajne promo. Na pożegnanie Cage go zniszczył. Nowy koks na dzielni.

[N!KO]

Su Yung debiutuje atakiem na Allie. Pozdro Swann. Jak ten Driver ma być jej finisherem, sugeruję to potrenować, bo wyszło tragicznie.

 

A to nie załączyło się slow motion?

 

Średnią uwagę przykuwam TNA - Impact w 10min, itp. kulinarne patenty. Nie bardzo rozumiem Sydala z Matthewsem. Ogólnie przekazanie tytułu gratis, to pierdoła dużego formatu (złośliwie powiem a'la TNA), ale zastanawia mnie cel/sens tego zestawienia. Jakieś pomysły? Coś pominąłem?

 

Napiszę tylko, że program Edwards vs Callihan kładzie całą Road to WrestleManię pod względem ciekawości.

 

Nie