Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2011
  • Status:  Offline

Co prawda to prawda. Joe teraz nic nie znaczy i szkoda. Odkąd Hogan pojawił się w TNA moje mniemanie o tej federacji znacznie spadło. Na początku myślałem że wyprowadzi Total Non-Stop Action na szerokie wody. Skończyło się klapą oczywiście według mnie.

19167145774dc8055ab31eb.jpg


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

nie przesadzałbym z tym idealizowaniem "starego TNA."

 

Czasy przed Hoganem to rządy Main Event Mafia, czyli czasy gdzie główne role grali tacy młodzi i perspektywiczni wrestlerzy jak: Nash, Steiner czy Booker. Bardzo często przewijał się w ringu Mick Foley, który nawet dzierzył główny tytuł. Mieliśmy Jay`a Lethala i jego starcia z megagwiazdami pokroju Anvila, Tatanki itd

X-Division zaniżała skutecznie swój poziom. Mistrzami tagów byli specjaliści(sprzed lat) Booker T i Steiner, a jeszcze wcześniej zdarzało się że mistrzami tagów była jedna osoba(Angle czy Joe, albo i nawet Killings, bo Pacman to był śmiech na sali)

 

Tytuła Knockouts zmieniał właściciela w losowaniach, a był czas że posiadaczki pasa zmieniały a przez pare miesięcy żadna z mistrzyń nie została odliczona do trzech, albo mistrzem został prawie facet.

 

Czy mówimy o jeszcze wcześniejszych czasach kiedy to Abyss zostawał mistrzem po tym jak Sting się sam zdyskwalifikował. Albo jeszcze wczesniejsze dzieje tego pasa kiedy to abonament na niego miał Double J. A przez federacje przewijały się na dobrą sprawę od lat odrzutki z WWE.

 

Czasy kiedy walki nie dało się kontynuować, bo zawieszony na konstrukcji pas spadał i niektórym naszym użytkownikom/omnibusom/superznawcom to wcale nie przeszkadzało bo może nawet nie wiedzieli że takie rzeczy miały miejsce, a jednak nie przystoi żeby takie rzeczy się zdarzały w profesjonalnej federacji, gdzie wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik.

 

Były czasy D-Rayów Shark Boy`ów, Gowanów i innych podobnych, wtedy przeszkadzali a dziś patrzymy na to jak na świetne czasy... ciekawe.

 

I absolutnie nie bronię obecnych czasów, jednak przestrzegam przed idealizowaniem czasów, które niekoniecznie na to zasługują(bo walka miała ćwierć gwiazdki więcej).

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Gunner i Crimson przyszłością TNA? To się mija z celem bo nie są to osoby które by pociągnęły federacje

 

Ponieważ jestem zaślepionym markiem TNA twierdze że Crimson jest przyszłością TNA!!!


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2011
  • Status:  Offline

Mam na myśli TNA z 2005r. kiedy to X dywizja była w Main Eventach, a walka na Unbreakable była chyba najlepszą walką jaką oglądałem. Wtedy Joe, Daniels i Aj byli gwiazdami TNA tak samo w ROH. Wniosek w TNA ciężko jest się przyodobać. Tak jak Ceglak mówi szansę dostają wyrzutki z WWE lub emeryci i tak jest też za czasów Hogana w TNA. Jedyną rzeczą która mnie się podoba w tej chwili jest MCMG i Bucksi. Reszta jak zwykle... Ciągle te same scenariusze i w kółko te same osoby. Wracając do Gunnera i Crimsona. Jest to odświeżenie ale jak dla mnie na minus! Pas TV kiedyś Legends miał najwieksze znaczenie kiedy to Aj i Booker toczyli boje o ten pas. Później te zmiany nazw i właścicieli w bardzo łatwy sposób ten wyrobiony fundament zapadli pod ziemie. Nie przepadam za Crimsonem ani Gunnerem co da się zauważyć. :D

19167145774dc8055ab31eb.jpg


  • Posty:  1 648
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gritz, ten pas nigdy nie miał żadnego znaczenia w TNA, powstał tylko po to, żeby Booker miał co nosić na ramieniu.

 

Co do tych rozważań na temat historii TNA to moim skromnym zdaniem kiedyś, tj. rok 2006, jeszcze przed przyjściem Kurta storyline'y były dosyć ciekawe. Mam tu na myśli LAX vs Styles/Daniels i jeszcze parę innych. Później poziom zaczął drastycznie spadać. Po przyjściu Kurta zaczęło się ściąganie każdego komu tylko skończyła się 90'cio dniowa klauzula z WWE. Przez co poziom walk poszedł na łeb na szyję, młodzi i perspektywiczni poszli w odstawkę na rzecz "nabytków" z konkurencji. Taka polityka jest cały czas kontynuowana i nie można tu mówić tak, że wszystko zaczęło się od "ery" Hogana.

 

Najlepsze jest to, że o historii TNA piszą osoby, które zaczęły oglądać ten fed od momentu przyjścia Hogana i nie za bardzo orientują się w tym co działo się w latach 06 i wcześniejszych.


  • Posty:  43
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.04.2009
  • Status:  Offline

Ja zacząłem oglądać TNA od momentu, w którym sformowało się Main Event Mafia czyli końcówka 2008 r. Z wcześniejszych czasów widziałem jakieś pojedyncze mecze, które po prostu wypadało znać (słynny 3 way o pas X division czy inne wybryki AMW).

 

Odnosząc się do tego co widziałem do tej pory, to muszę przyznać, że zaczynając oglądać TNA byłem wielkim fanem tej federacji. Walki stały wtedy na wyższym poziomie niż dziś (mimo wszystko tak sądzę), a i wszechobecnej dziś niekonsekwencji i głupoty było ZNACZNIE mniej. Oglądając Mafie, Originals-Frontline albo World Elite (strasznie zmarnowali potencjał tych ostatnich trzeba przyznać) bardzo dobrze się bawiłem (bo i entertainment stawiam na pierwszym miejscu w wrestlingu).

 

Gdy pojawił się Hogan uznałem, że nie ma co wyrokować przedwcześnie. 4 stycznia jawił się w jasnych barwach, szczególnie po meczu Angle vs AJ, który bardzo zapadł mi w pamięci i stawiałbym go w moim top 3. Później dostaliśmy jeszcze obiecujący storyline z heel turnem AJ'a i dymaniem Angle'a, ale im dalej tym gorzej. Nie chce mi się już rozwodzić nad magicznymi pierścieniami itp. Od połowy zeszłego roku TNA mnie momentami nudzi, a They na Bound for Glory obejrzałem z obojętnością.

Nowa jakość wprowadzona przez Hogana i spółkę sprawiła, że WWE bije w tej chwili TNA nie tylko w ratingach, ale też poziomem (takie jest przynajmniej moje zdanie).

3060114334dcbee5f4e682.jpg


  • Posty:  489
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  17.08.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Proszę Cię, nie porównuj byłego ROH i TNA Championa do kogoś takiego jak Gunner. Narażasz się na śmieszność. W tej chwili TV Title nie jest Joe do niczego potrzebny. Gdyby go zdobył, byłaby to promocja PASA, a nie zawodnika.

Ja nie porównuje Joe do Gunnera, jeżeli chodzi o charyzme, umiejętności ringowe - nic z tych rzeczy. Mi chodzi to, że Joe ma obecnie taką samą pozycje jak Gunner, czyli w skrócie - gówno znaczy. Co do dalszej części zdania, napisałeś to samo co ja, nigdzie nie wspomniałem o tym, że widzę go z pasem ;).

 

Upierałbym się przy twierdzeniu, że pozycja Joe jest mimo wszystko silniejsza. Ma w tym swój udział zarówno chwalebna przeszłość zawodnika jak i to, że jest naprawdę lubiany i szanowany przez fanów. Joe to zawodnik, któremu wystarczyłoby trochę konsekwentnego pushu i już mógłby powrócić do main eventów. O Gunnerze absolutnie nie da się tego powiedzieć - świadczy o tym chociażby dyskusja jaka rozgorzała po zdobyciu przez niego mało znaczącego TV Title...


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Podobała mi się walka Suicide z Sangriento. Z tym tylko, że ten strój Sangriento jakiś taki badziewiasty; te żółte frędzle śmieszne. Może Meksykańscy noszą tradycyjnie tego typu stroje we wrestlingu ale (jestem przyzwyczajony do strojów zamaskowanych kolesi z WWE czyli Mysterio i Sin Cary a te uchodzą) wygląda to dość biednie. A piszę to bo przyznam, ze zobaczyłem kolesia po raz pierwszy.

 

Co do segmentu z Kurtem i Jeffem to jak zwykle przyjemnie się oglądało. Z jednej strony martwiłem się, że kolejny ich pojedynek (i być może finał feudu) będzie tag-teamowy. Ale jak przeczytałem niusy, kto miałby towarzyszyć Kurtowi to stwierdziłem, że chyba jednak chciałbym to zobaczyć.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2011
  • Status:  Offline

A mnie się już przejadły segmenty Kurt vs. Jeff & Karen. Co do Sangriento zgadzam się w 100% mogli by się bardziej postarac jeśli chodzi o garderobę bo wygląda to tak jak Ghostwriter powiedział biednie. Joe jest uwielbiany nawet kiedy jest szmacony przez federacje. Każde jego pojawienie wywołuje ekstazę w publiczce we mnie także. Wystarczy że dostanie trochę pushu i jak koledzy wypowiadali się wcześniej może byc wystawiany w Main Eventach. Sting ma WHC to dla mnie głupota a pojedynki w jego wykonaniu są anemiczne zaryzykuję takie stwierdzenie.

19167145774dc8055ab31eb.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Sting ma WHC to dla mnie głupota a pojedynki w jego wykonaniu są anemiczne zaryzykuję takie stwierdzenie.

Akurat Sting po powrocie prezentuje całkiem niezłą formę jak na swój wiek, więc nie ma co narzekać. A pas dostał tylko po to, żeby podpisał nowy kontrakt.


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2011
  • Status:  Offline

Sting ma WHC to dla mnie głupota a pojedynki w jego wykonaniu są anemiczne zaryzykuję takie stwierdzenie.

Akurat Sting po powrocie prezentuje całkiem niezłą formę jak na swój wiek, więc nie ma co narzekać. A pas dostał tylko po to, żeby podpisał nowy kontrakt.

 

Mowa tutaj jest o WHC i moim skromnym zdaniem walki powinny byc na poziomie wyższym niż całkiem niezła forma Stinga. Według mnie powinien skończyc z występami na ringu. Nie te lata :D

19167145774dc8055ab31eb.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Sting ma WHC to dla mnie głupota a pojedynki w jego wykonaniu są anemiczne zaryzykuję takie stwierdzenie.

Akurat Sting po powrocie prezentuje całkiem niezłą formę jak na swój wiek, więc nie ma co narzekać. A pas dostał tylko po to, żeby podpisał nowy kontrakt.

 

 

Może, to złośliwość, ale umiesz sam zrobić back suplex ?

 

Icon, któremu Markuje jak mało kto w PL, to obecnie bieda ( są niższe poziomy w mej hierarchii ) ale, obecnie 'Network" kieruje TNA ( GTW nad innym GTW, brakuje Rywina szmaty i Rydzyka ) więc muszą być głośne nazwiska, ale stwierdzenia, że WWE > TNA w poziomie walk, nie przeboleje, każdemu kto tak twierdzi radzę, oglądać iMPACT w zwolnieniu x3

 

[ Dodano: 2011-05-11, 22:40 ]

Sting ma WHC to dla mnie głupota a pojedynki w jego wykonaniu są anemiczne zaryzykuję takie stwierdzenie.

Akurat Sting po powrocie prezentuje całkiem niezłą formę jak na swój wiek, więc nie ma co narzekać. A pas dostał tylko po to, żeby podpisał nowy kontrakt.

 

 

Skąd te info ?

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Może, to złośliwość, ale umiesz sam zrobić back suplex ?

 

Nie, nie umiem, dlatego nie powinienem trzymać najważniejszego pasa w TNA.

 

Mimo , że jeszcze nie dawno sam w duchu broniłem TNA, to teraz nawet dla 4tune nie mam zamiaru tego oglądać. a szkoda, w rosterze tkwi jakiś tam potencjał.

10136801454e08b07ab2e86.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Może, to złośliwość, ale umiesz sam zrobić back suplex ?

Czemu odnosisz się do mnie, skoro bronie Stingera, umiesz ty czytać ze zrozumieniem? :shock:

e WWE > TNA w poziomie walk, nie przeboleje, każdemu kto tak twierdzi radzę, oglądać iMPACT w zwolnieniu x3

WWE > TNA w poziomie walk.


  • Posty:  43
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.04.2009
  • Status:  Offline

Jeśli mielibyśmy się trzymać zasady rodem z piaskownicy "nie umiesz to się nie znasz", to chyba nikt nie powinien się wypowiadać, nawet pan Icon. Co do poziomu walk no to cóż...

X-Division zwykle nie pozwala na zawód, ale w WWE też znajdziesz takich ludzi jak Sin Cara, Daniel Bryan, Evan Bourne, Morrison etc, którzy dorównują kolegom z TNA.

Górna część karty? Wspomniany Sting, Anderson czy Bully Ray jaj nie urywają. Szczerze mówiąc więcej emocji odczuwam widząc nawet Miza niż Andersona. O ile obaj stoją na dość podobnym poziomie ringowym, to WWE ma zdecydowanie lepszych psychologów i ja to kupuje.

WWE > TNA :smile:

3060114334dcbee5f4e682.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 886 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      NXT Booker T zaczął od tłumaczeń, że podczas HoF nie spał, lecz się... modlił 😁 Chyba o bezludna wyspę i Stephanie Vaquer. 😁 Steph znowu broni tytułu, powoli kończą się rywalki. Tak się buduje mistrza, która nie ma hollywoodzkiej charyzmy a'la The Rock. Przyjmujesz wyzwania, bronisz pasa niemal co tydzień i zyskujesz uznanie. Up Up Up Up Up Yeeeaaahhh! O tym, jak nędzna jest męska dywizja NXT niech świadczy fakt, że wpadł na chwilę Joe Hendry z TNA i publika była za nim, a nie za Williamsem czy mistrzem Oba Femim, którego potencjał kończy się na byciu drabem jakiejś marnej stajni w głównym rosterze. Marny jest ten jego run. Ruler chyba nie pokonał nikogo ze stałego rosteru w walce 1 na 1.
    • KyRenLo
      Kairi Sane: Alexa Bliss: Daliby sobie siana z tym całym Wyatt Sicks. Szkoda, że po tej kosmicznej reakcji na Lexi podczas Royal Rumble, a później walce na EC zniknęła nam z ekranów, bo koniecznie musi być z nimi sparowana.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 5 Data: 25.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Kochi, Japan Arena: Kochi Prefectural Gymnasium Publiczność: 853 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Grins
      Zobaczycie że coś takiego odwali się na Backlash i Cena zrobi podobna akcję 🤣 ależ to będzie nostalgia niech to bookują.    
    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...