Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciężko będzie mi to wytłumaczyć, ale ja nie do końca odbieram zachowania Punka jako "cipo-heelowe". A może lepiej jeśli powiem, że w jakimś stopniu jest to ucieczka, ale nie tak perfidna jak np. u Sandowa w ostatniej walce z Ortonem.

 

Facet mial wazniejsze sprawy na glowie, a takie zachowanie nie jest cipowate :wink: Bardziej od ucieczki od walki, nazwalbym to olaniem ją ciepłym moczem. Cieszmy sie tym, jak przyjemny dla oka/innowacyjny byl to motyw, a nie pytajmy, czy Punk to juz cipo-heel. Pewnie sie w takiego zamieni, bo i wiekszosc to czeka. Grunt, zeby pozostal ciekawy, choc wiem jak popularne jest obecnie narzekanie na tego typu "zlych gosci".

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

No i o to właśnie chodzi. N!KO przedstawił mniej więcej mój tok rozumowania w tej sprawie. Punk jest postacią ciekawą i to się liczy, to jest najważniejsze. To, że każdy heel w WWE ma w sobie coś z cipy? Wolę się z tym pogodzić, niż co tydzień marudzić jak to źle prowadzą daną osobę. A jeśli tak jak postać Punka, czy Bryana, są one ciekawe, to jest mi to obojętne jaki to będzie heel. Ważne, żeby nadal przyciągał mnie przed ekran.

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

No i o to właśnie chodzi. N!KO przedstawił mniej więcej mój tok rozumowania w tej sprawie. Punk jest postacią ciekawą i to się liczy, to jest najważniejsze. To, że każdy heel w WWE ma w sobie coś z cipy? Wolę się z tym pogodzić, niż co tydzień marudzić jak to źle prowadzą daną osobę. A jeśli tak jak postać Punka, czy Bryana, są one ciekawe, to jest mi to obojętne jaki to będzie heel. Ważne, żeby nadal przyciągał mnie przed ekran.

 

Punk jest ciekawą postacią i zasługuje na lepszy booking, nawet jako heel. Tak samo Bryan i Ziggler. A że będą ciekawi bez względu na to jak będą udupiać ich bookerzy, to inna sprawa. Forum jest po to, żeby o takich sprawach dyskutować, a nie przyjmować bezkrytycznie wszystko, czym raczą nas ludzie z WWE. Łatwo nazwać krytykę narzekaniem. Dla niektórych to synonimy.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja nikomu nie zakazuję narzekania. Sam na niektóre rzeczy narzekam, ale mimo wszystko wolę spoglądać na produkt od tej pozytywnej strony. Wolę pozytywnymi aspektami przysłonić sobie te negatywy i mieć nadal dużą radość z oglądania WWE. A, że może być lepiej? Zawsze może być lepiej. Nawet gdyby WWE dokonywało bookerskich majstersztyków, to i tak znajdziemy coś, co można by poprawić.

  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Prawda jest taka, że u Vince'a, jeżeli się nie ma gabarytów pokroju Lesnara, czy Marka Henry (czyli takich jakie preferuje Wujek McMahon), to po przejściu na ciemną stronę mocy jest się niemal bankowo skazanym na bycie większa lub mniejszą cipą. Nawet mocne wypromowanie nie jest tu gwarantem bycia "heelem z jajami", bo nawet Randal - kiedy swojego czasu miał w Fedce pod kątem pushowania, pozycję #2 za Jaśkiem - kiedy miał Złoto i był heelem, to aby utrzymywać tytuł posuwał się do tak żałosnych zagrań jak sprzedanie cepa sędziemu, aby tylko przegrać przez DQ i zachować pas :roll: Jest to zajebiście wkurwiające, bo Vince popada w sztampę i zaczyna powielać schematy (widzimy heel turn jakiegoś zawodnika i z automatu możemy zakładać, że zaraz się zacznie jego "cipowanie"). A wystarczy popatrzeć na Indys i to, jak ciekawie są rozpisywani niektórzy heele... Heel-rozpierdalacz wcale nie musi być mniej nienawidzony niż heel-pizdeusz, a o ile przyjemniej się go ogląda (przynajmniej dla smarta) i o ile większa radocha (dla marka), kiedy w końcu jakiś topowy face go pojedzie?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Standardowe słabe RAW po PPV.

 

Po kolejnym przegranym PPV Ziggler musi się męczyć przez 5 minut z Santino ?? Really ??!! really ??!! really ??!!

 

Storyline ślamazarnym tempem posunął się dalej. Teraz Cena i Punk mają "problemy" z sędziami.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Tego sie obawialem. Uwielbiam Heymana, ale niech gada za tych, ktorzy sobie nie radza. O wiele bardziej wolalbym posluchac Punka. Gdyby nie AJ w tym stroju, to bym najpewniej usnal.

* - Primo i Epico to chyba najbezpieczniejszy zestaw oponentow dla Sin Cary. Jesli cos konkretnie zbotchowal, to w przerwie reklamowej. Myslalem, ze zamaskowani spokojnie rusza teraz na mistrzow, ale czeka ich jezscze przeprawa z - wciaz ciekawymi - PTP. Dopiero teraz zwrocilem uwage, ze Titus mocno przykoksił. Facet wzial sobie do serca kariere w WWE wpisujac sie w ideal Vince'a.

* - Arianne wrocila po swoim wybryku? Czy ona jest nie do zastapienia? Mam rozumiec, ze nie ma czarnoskorych tancerek? W koncu nikt by sie nie poznal, gdyby weszla jakas inna.

* - Ryback zrobił świetna robote w przenoszeniu mebli - ale zawiodlem sie, ze wzial tylko dwie kanapki z Subwaya. Mina Miza bezcenna. Dobre zestawienie. Skip idzie w gore hierarchii, a Mizanin bedzie odpowiadal za gadanie. Razem zaczynali, wiec nie zdziwilbym sie, gdyby sami chcieli ze soba pracowac.

* - Ziggler chyba na stale wrocil do swojego starego t-shirtu. Oczywiscie wszystko jest wina Jasia, ktory polozyl łape na różowym. Najglupsze jednak bylo to, ze spadl do nic nie wartej walki z Santino, podczas gdy Orton sobie obił Tensaia.

* - Brad Maddox dostanie pewnie od Punka za ta fatalna pomylke. Szkoda chlopaka, bo wyroznial sie w rozwojowce, a skonczyl w pasiaku.

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

17.09

- Różowe wdzianko wygląda szykownie. Pogadanka bez fajerwerków, Cena pewnie dostanie jeszcze 1 mecz pewnie na HitC. Duch Teddy'iego Long'a nie może opuścić WWE i dostajemy Tag team match :(

- Sin Carę i Ray'a da się razem oglądać jako tag team. PTP bardziej agresywni. Cieszy to że dywizja tag team ożyła. Wreszcie jakieś sensowne (mniej lub bardziej ale zawsze jakieś) drużyny i zabawni mistrzowie. Daniel Bryan błyszczy nawet kiedy nie kręci się wokół głównych pasów

- Brodus znów z obiema tancerkami. Who cares? WWE już dawno zabiło jego postać, zresztą od początku nie lubiłem Funkosaurus'a. W moich oczach już nic nie jest w stanie go uratować. Nawet to, że po jakimś feudzie przejmnie USA Championship.

- MizTV bardzo słabe jedynie rozwałka wypadła fajnie:D Rzucanie kanapami wyglądało dosyć komicznie :D

- Ziggler vs Santiono po co to było? tak chcą odbudowywać pozycję Dolpha po porażce z Ortonem? Are You serious bro?

- Jeżeli to miała być próbka umiejętności Barreta to pracodawcy szybko sobie nie znajdzie...

- Feed me more i subway fajnie się zgrało :)

- Rematch odbębniony i dobrze, że z takim rezultatem. I'm the tag team champion - kolejny niby banalny catch phrase ale wypowiadany z ust Dragona staje się bardzo chwytliwy:p

- Orton vs Tensai pominąłem, żaden z nich mnie nie interesuje gdyż obaj są nudni jak flaki z olejem...

- Sandow jak zwykle w formie:) Segment back to school podobał mi się. Kolejne zwycięstwo nad Ryderem, przydało by się podgrzać ten program między nimi bo fajnie się ci dwaj różnicują. Choć lepszym wyjściem było by dawanie Sandow'owi do pokonania przeciwników z wyższej półki.

- Stało się - Cena ma kolejnego title shota. Nie wiem co wyniknie z zamieszania z sędzią lecz można spodziewać się kolejnego starcia Punk vs Cena.

 

Raw średnie, niczym nie zachwyciło. Z mniej ważnych rzeczy zapamiętałem ładne dziewczyny w pierwszym rzędzi i tyle. :twisted:

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Początek jakoś specjalnie mnie nie poruszył, bo było za dużo słodzenia. Cena przyzwyczaił już nas, że może zostać najbardziej przekręcony ever (SummerSlam 2011), a i tak przyjmuje to na klatę. Rzygam tym, ale takie czasy. Dobrze, że Heyman pojawia się co tydzień.

 

Jak można było nie pokazać pełnej wejściówki Rosy i tych ogórków?! W sumie całkiem fajnie się to oglądało i niech lepiej trzymają Sin Carę i Mysterio w tag teamie, bo to zmniejsza ryzyko, że ten pierwszy coś zepsuje. Całkiem zgrabny podwójny finiszer - 619 + Swanton. No i po tej tygodniówce Rosa > Eve, jak dla mnie :D

 

Miz TV to dobra decyzja. Zamiast wpychać w czas antenowy jakiś shit, warto dać coś takiego, bo po odejściu Edge'a i Jericho nie ma takich programów w WWE. Gościem Booker, chanty "boring" (pewnie od tych samych ludzi, którzy piszczą na widok Hornswoggle), a na koniec main event gali - Ryback rusza po tytuł, dziecinko #Push4Ryback Proponuje długi run zakończony shotem na główne złoto.

 

Ziggler dostał rywala na swoim poziomie - komentarz Cole'a "big victory" to chyba najlepszy dowód na to, że Mr. Money in the Bank jest w dupie. Podobnie sprawa ma się z Barrettem, który od powrotu dostaje klasowych przeciwników.

 

Reklama z Subway - jak każda inna na Raw - żałosna. Po prostu zawstydza mnie głupota w stylu:

 

- Cześć Johnny, idziemy dzisiaj do kina?

- Niestety nie mogę, Susan. Mam plany.

- Och, to szkoda. Jakie to plany?

- Będę oglądał dwudziesty piąty sezon Strasznego Shitu, w którym ty grasz główną rolę! W każdy czwartek o 8 na NBC.

 

Tak, jak i tutaj - żałosna reklama żałosnego żarcia. Przynajmniej Ryback i jego "Feed me more" plus pamiętna historia Tough Enough to idealne połączenie.

 

Bryan i Kane na tym Raw bez niespodzianki, chociaż raz miałem wrażenie, że ich poniesie i oddadzą tytuły Kingstonowi i Prawdzie, na szczęście do tego nie doszło.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  8
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2012
  • Status:  Offline

Całkiem dobre RAW, walki jak zwykle przewinąłem, ale segmenty całkiem całkiem.

 

-Początkowy segment nawet dobry, brakowało mi tam tylko Punka, Del Rio, choć juz chyba każdemu się znudził, pokazał się z przyzwoitej strony. Mam nadzieję, że Heyman nie będzie zbyt często speechował za Brooksa bo on sam potrafi bardzo wiele za mikrofonem pokazać. Ale chyba WWE aż tak głupie nie jest, a segment ogólnie na plus.

 

-Atak małp na luchadorów na plus. Young nie dorasta Szczekowi do pięt, co strasznie rzuca sie w oczy podczas segmentów z nimi. Ogólnie fajnie, że coś z nimi robią, bo to bardzo przyzwoity team, nawet bez Abrahama.

 

-MizTV na plus, bardzo fajny motyw z tym "podawaniem" mikrofonu Bukerowi, i zabieranie go przez Miza. Całkiem fajnie sie tego słuchało, a demolka Rybacka bardzo ładnie zamknęła ten segment. Zastanawiałem się, co by było, gdyby jednak w Miza trafił, strasznie fajnie popierdalał obok tego ringu. Jego segment z kanapką tez dobry, aż jebłem śmiechem.

 

-Walkę Barreta jako jedyną obejrzałem. No cóż, niestety nie zbyt wysokich lotów, Wade jest strasznie wolny, a jego styl walki beznadziejny. Niby uliczny fighter, a walczy jak Show. Cieniutko, jak tak dalej pójdzie, to nie wiem co z nim będzie. Za to Justin fajnie się pokazał, także nieco zmienił swój styl walki na bardziej siłowy i bardzo dobrze mi się go oglądało, do tego jakos charyzmy nabrał, pewnie przez włosy.

 

-Końcówka ME jak dla mnie totalnie zbędna, Punk znowu pocipuje, jakie to WWE jest niesprawiedliwe, a Cena tak czy siak dostanie swoją walkę na NoC. Głupota taka sama, jak banowanie Brogue Kicka.

 

Ps. Drew pokonał w dark matchu Jindera. Czyżby bardzo długo wyczekiwany Face Turn i push? Podobno Triplak chce na niego postawić, miejmy nadzieje że to prawda. Sam bym go wsadził do NXT, bo ta magiczna tygodniówka z drewniaków robi dobrych zawodników (Mahal, Michael). Chociaż McIntyre raczej tego nie potrzebuje.


  • Posty:  75
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2011
  • Status:  Offline

Nie chcę być nietaktowny, ale niech Jerry Lawler nie wraca na stołek komentatorski. Życzę mu powrotu do zdrowia, ale będąc chamsko szczerym bez niego jest lepiej. Jakąś zakulisową fuchę na pewno znajdzie. Layfield w tej roli jest świetny - tych kilka gaf mi nie wadzi - i ma zbawienny wpływ na Cola, który przy JBLu zamiast wkurzać, gada całkiem fajnie. I na NoC i na Raw autentycznie obchodziło mnie co komentatorzy mają do powiedzenia (w zestawieniu King & Cole to ułańska fantazja), powiedzieli kilka ciekawych rzeczy, parę śmiesznych tekstów, czuć naturalności i (nieudawaną) ekscytację... namacalna różnica porównaniu do denerwującego Lawlera. Dobrze by było, gdyby obie strony się dogadały i na stałe obsadzono by JBLa za stołkiem komentatorskim.

17284474305040b4340db5a.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Trio JR+ JBL do spółki z Colem na stołku komentatorskim wypadło znakomicie, aż chce się ich słuchać

 

* Ryback jako (prawdopodobny) nowy pretendent do pasa Intercontinental. Dobrze że chociaż w ogóle coś ruszyło z jego postacią do przodu

 

* Kane i Bryan jak zawsze dali solidną porcję rozrywki :)

 

* Cena mógłby już nie przesadzać z tym włażeniem w tyłek publice. I tak to nic nie daje skoro cały czas skandują "Cena suck" :twisted:

 

* Ziggler dostał za przeciwnika Santino... Wolne żarty :roll:

 

* Kiedy spotyka się grupka zawodników w ringu i pojawi się gdzieś na horyzoncie Teddy to można być pewnym Tag Team Matchu ;/


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Nie chcę być nietaktowny, ale niech Jerry Lawler nie wraca na stołek komentatorski. Życzę mu powrotu do zdrowia, ale będąc chamsko szczerym bez niego jest lepiej. Jakąś zakulisową fuchę na pewno znajdzie. Layfield w tej roli jest świetny - tych kilka gaf mi nie wadzi - i ma zbawienny wpływ na Cola, który przy JBLu zamiast wkurzać, gada całkiem fajnie. I na NoC i na Raw autentycznie obchodziło mnie co komentatorzy mają do powiedzenia (w zestawieniu King & Cole to ułańska fantazja), powiedzieli kilka ciekawych rzeczy, parę śmiesznych tekstów, czuć naturalności i (nieudawaną) ekscytację... namacalna różnica porównaniu do denerwującego Lawlera. Dobrze by było, gdyby obie strony się dogadały i na stałe obsadzono by JBLa za stołkiem komentatorskim.

Zgadzam się, że JBL jest z pewnością o wiele ciekawszą opcją za stołkiem niż Lawler, ale Cole jak dla mnie jest tak samo denerwujący jak był wcześniej. Ba, może nawet bardziej - gość przeszedł przecież w ciągu jednej gali strasznie widoczny face turn, ot tak, przez magiczne pstryknięcie palcami. Nie wiem, czy to dlatego, że informował ze łzami w oczach o zawale Kinga i wszystkim nam się go zrobiło żal, po czym McMahon nie mógł mu kazać na nowo cheerować złych, czy może dlatego, że JBL za stołkiem MUSI heelować (więc jako partnera musi mieć face'a) - tak czy owak, dziwi mnie jak szybko i bezproblemowo przerzucili Michaela na jasną stronę mocy. Jestem teraz tylko ciekaw czy jak Lawler powróci, to znowu w przeciągu jednej gali Cole zacznie włazić w dupę wszystkim złym (co, z dwojga złego, moim zdaniem wychodziło mu o wiele lepiej). A może JBL podpisze (chyba, że już podpisał, tylko że newsy milczą na ten temat) jakąś dłuższą umowę z Vincem i zagości za stołkiem na RAW jako ten trzeci na dłużej, co byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem.

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

RAW po NoC wyszło przeciętnie. Pierwsze co pamiętam to po raz kolejny Kane & Bryan. Faceci są niesamowici, jestem za jak najdłuższym trzymaniu ich w tagu. Heyman fajnie pogadał, przybił piąteczkę z Punkem :lol: Kurcze, wiem, że nowy merch Ceny wspiera walkę z rakiem, ale jak zobaczyłem jego titantron, cały różowy, to po prostu nie mogłem przestać się śmiać. Szkoda, że porzucili róż Dolpha. Czy tylko mnie wydawało się, że Vickie zapowiadając Dolpha zapomniała dodać : " The Show Off" ? Pozostając przy Zigglerze fajnie poskładał Marelle, mam wrażenie, że zaczęło się jego ostateczne promowanie przed HiAC. Decyzja w ME krzywdząca CM'a, fajne wykłócanie się z sędzią. Na HiAC powinniśmy dostac solidny mecz tej dwójki w klatce. Dobrze, że zrezygnowali z Vengeance, dzięki temu podbudowa Hell mocno zyska, zwykle były to same rewanże z NoC.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  75
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2011
  • Status:  Offline

Zgadzam się, że JBL jest z pewnością o wiele ciekawszą opcją za stołkiem niż Lawler, ale Cole jak dla mnie jest tak samo denerwujący jak był wcześniej. Ba, może nawet bardziej - gość przeszedł przecież w ciągu jednej gali strasznie widoczny face turn, ot tak, przez magiczne pstryknięcie palcami. Nie wiem, czy to dlatego, że informował ze łzami w oczach o zawale Kinga i wszystkim nam się go zrobiło żal, po czym McMahon nie mógł mu kazać na nowo cheerować złych, czy może dlatego, że JBL za stołkiem MUSI heelować (więc jako partnera musi mieć face'a) - tak czy owak, dziwi mnie jak szybko i bezproblemowo przerzucili Michaela na jasną stronę mocy. Jestem teraz tylko ciekaw czy jak Lawler powróci, to znowu w przeciągu jednej gali Cole zacznie włazić w dupę wszystkim złym (co, z dwojga złego, moim zdaniem wychodziło mu o wiele lepiej). A może JBL podpisze (chyba, że już podpisał, tylko że newsy milczą na ten temat) jakąś dłuższą umowę z Vincem i zagości za stołkiem na RAW jako ten trzeci na dłużej, co byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem.

Być może odniosłem wrażenie, że JBL wyciąga z Cola wszystko co najlepsze, dlatego, że JBL jest wszystkim, czym nie jest Lawler - jest zabawny, pełen zapału, wykazujący szczere zainteresowanie tym co się dzieje w ringu - i co za tym idzie poprawił mi ogólny odbiór komentarza gali, w tym komentarza Cola który fajnie mu za stołkiem wtórował (miło słuchało się ich dyskusji). Jak dla mnie oboje elegancko się uzupełniają i jest między nimi chemia. Równie dobrze zamiast Kinga na RAW widziałbym świetnego Strikera (takie marzenie ściętej głowy...) bądz Mathewsa - wszystko, tylko nie nachalny, sztuczny Lawler'owy śmiech, flegmatyczny sposób komentowania itd. Co do tego, że przejście na jasną stronę mocy trwało jeden dzień - sądzę, że argumentowanie face turnu Cola sprawą z Jerrym ma ręce i nogi. Ciężko o lepszy powód do gruntownej zmiany, nawet tak nagłej, u Cola niż niespodziewany zawał kolegi. Takie coś wpływa na ludzi i dla mnie jest to jak najbardziej do kupienia.

Edytowane przez Peck

17284474305040b4340db5a.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 051 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 7 Data: 20.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Takasaki, Gunma, Japan Arena: G Messe Gunma Publiczność: 842 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • PTW
      Alex Brave MA DZIŚ URODZINY! Z tego miejsca składamy najserdeczniejsze życzenia na poczet człowieka, który wykonał wielką pracę by przejść od adepta poprzez sędziego aż do wymarzonego debiutu zawodniczego, a obecnie... no cóż, można za nim nie przepadać, ale należy docenić ogromny progres, zwycięstwa i (chyba przede wszystkim) ringowe cwaniactwo! Tak więc Panie Brave, 100 lat i wszystkiego co najlepsze, ale jednocześnie nieśmiała prośba - zrób nam Pan prezent i nigdy więcej Brave Show, zgoda? ^_^ Dziś wieczorem ogłoszenie kolejnego meczu na galę 31 maja - będzie latane :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Bastian
      Milutko, że Roxanne Perez weszła do MITB, i to kosztem Becky Lynch, która - jak widać - nadal będzie tłuc się z Valkyrią. Przyjemna walka Irlandki, Prodigy i Natalyi. Ripley kontra cudem uratowana przed zwolnieniem Zoey Stark i wracająca po 100 latach przerwy Kairi Sane. Kto to ugra, ciekawe...  Stark w pierwszej walce od 100 lat i jeszcze kontuzja, pech...  Rhea wygrywa, oprócz niej w MITB Bliss, Perez, być może Flair. Walizka pasuje do Roxanne idealnie, a wygrana w takim składzie to już byłby potężny kop dla niej. Jak już się tak rozpływam nad Perez to czas na łyżkę dziegciu w tej beczce miodu. Nie wiem, czy jej obecność w Judgment Day to dobry pomysł. Wygląda to na potencjalny face turn Liv Morgan po powrocie i feud z RP, choć uważam, że po tej jej roli w filmie, dobrą opcją byłby helowy gimmick Hollywood Morgan. No i JD do rozpadu, z tej stajni już się chyba nic nie wyciśnie. Dużo o paniach, bo u panów nuda i dłużyzna. 150 osób kręci się wokół Jeya i WHC, podobnie z tą nową stajnią Rollinsa. Śmierdzi to finałem i War Games.  Rusev niedawno zadebiutował, a już znika na tygodnie. Jak już nie było na niego pomysłu i miał od początku być jednym z wielu to mogli z niego zrobić np. przydupasa helowego Ceny, przynajmniej Jaś odhaczyłby kolejny punkt obowiązkowy w byciu tym złym.   
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim Monday Night Raw przed Saturday Night's Main Event!   Zaczynamy od Loganika uuuu no czyli zaczynamy dość dobrze. Myślałem, że to będzie jakieś mocne dobre promo, a tutaj typowo heelowe i nic ciekawego, w sensie mówi do publiczki to czego ona nie chce zbytnio czyli, że wygra tytuł, że pokona Jeya i zdobędzie tytuł World Heavyweight i zrobi to 12 lat szybciej niż Jey, na szczęście wszystko przerywa Gunther! Nie wiem, dziwny był ten segment, Gunther mówił coś o braku szacunku do niego ze strony Logana Paula, dobrze, że na koniec wbił Jey Uso i wywalił Superkicka dla Paula, Logan mnie na micu strasznie nudzi przez dłuższy czas, gość wbija i jedynie mówi to co publice się nie podoba i zwraca się głównie do publiki, takie zagrywki działają na początku, ale szybko się nudzą przynajmniej mi, segment dobry, ale dziwny dla mnie.   Giulia na SD to Roxanne oficjalnie na Raw! Ulala i od razu walka kwalifikacyjna do walki o walizkę! Dwie walki dzisiaj kwalifikacyjne kobiet, Roxanne vs Becky vs Natalya oraz Rhea vs powracająca Kairi Sane! vs Zoey Stark ulala będzie się działo! Na Backu Jey spotyka Heymana i Paul fajnie tutaj wypadł, jak praktycznie zawsze w sumie.   Pentagon i Styles vs JD McDonagh i Balor, to może być bardzo dobry pojedynek. Lekko ponad 17 minut genialnego starcia, kurde aż sam nie wierzę, że to starcie było na Raw i wyszło tak niesamowicie, ciężko dzisiaj będzie to przebić, AJ i Pentagon wyglądają bardzo dobrze jako Tag Team i ciekawi mnie czy pociągną to dalej, ja bym zobaczył takie połączenie na dłużej zdecydowanie, ale niestety Pentagon i Styles przegrywają, bo Gigacha.....znaczy El Grande Americano znowu atakuję naszego kochanego Luchadora i Balor z JD wygrywa i nawet Finn zdobywa pin ulala, ale walka genialna polecam mega.   Rollins na backu ostrzega w pewnym sensie Logana i wspomina WM 39, że możemy dostać powtórkę z tej WM tylko tym razem z tytułem World Heavyweight ON THE LINE!   Pierwsza walka kwalifikacyjna dzisiaj! Becky vs Natalya vs Roxanne Perez! Liczę oczywiście na Perez i mam nadzieję, że się nie zawiodę! Kurde no kolejna świetna walka 14,5 minuty bardzo dobrego starcia, które oglądało się z mega przyjemnością i mamy powrót Lyry, która przeszkodziła Becky w wygraniu tego starcia i to tak mocno, Becky próbowała wrócić do walki, a Lyra NIE NIE NIE WRACAJ TU KOLEŻANKO! I cyk nawalanka, ale ten feud mi się podoba Lyra jest obecnie tak genialna do oglądania, a Roxanne sobie wygrywa i jest w walce o walizkę! Jak dla mnie to powinna to wygrać, mam nadzieję, że tak się stanie.   Sami na backu sobie gada z Jeyem. Ulala Akira dostanie Ruseva, a wbija jeszcze Gigachad i American Made dostanie szansę na walkę o tytuły World Tag Team za tydzień, dobre wieści, a Gigachad jest wkurzony trochę, bo Julius i Brutus coś dostali, a On z Ivy nic i chcę coś od Pearca, ale ostatecznie nic nie dostaję.   Sheamus vs Grayson, walka raczej poprzednich nie pobiję, ale też może być mega przyjemna. CO JEST Austin Theory dostał najlepszą reakcje swojego życia przy walce, w której nawet nie uczestniczy xDDDD On w ogóle dostał jakąkolwiek reakcję od jakichś dwóch lat xDDD szkoda tylko, że nie wiem za co, bo była reklama i po reklamie nagle słyszę głośne chanty "Austin Theory" xD. Prawie 12 minutowa walka, która była tak samo bardzo dobra i mega przyjemna do oglądania, kolejna tygodniówka na której walki oddają i to niesamowicie, czekam na kolejne pojedynki, Sheamus tutaj wygrywa, a Theory ma beke, że jego ziomek obrywa xD, ajj fajnie się oglądało dzisiaj Austina.   Co to za jakiś wywiad z no namem. No teraz mamy prawilny wywiad z Guntherem, znaczy miał być, ale od razu wbił Seth Rollins, ale Seth nas okłamał, mówił, że Gunther był bardzo dobrym Championem, no niestety nie był Seth nie był. No lekka kłótnia się wywiązała z tego.   Pora na kolejną walkę kwalifikacyjną! Rhea vs Zoey vs powracająca Kairi Sane! Oj kolejny pojedynek, co może oddać zdecydowanie! Kairi imo tutaj mogłaby wygrać, Ripley ta walizka byłaby tak samo potrzebna jak Becky, One tego nie potrzebują i w walce też nie muszą być. Kurde początek walki i jedna z pierwszych walk Zoey i już wypadła z akcji i to chyba był wypadek przy pracy i jakaś prawdziwa kontuzja, nie wyglądało to na nic planowanego, po reklamach mamy już jedynie walkę pomiędzy Ripley i Kairi, dalej to może być dobra walka, ale szkoda Stark, ale no cóż zdarzają się wypadki. No po prawie 10 minutowej walce wygrywa Ripley, dobry pojedynek, ale widać, że Panie były trochę pogubione, ale no nic dziwnego, walka po prostu była w porządku jak na to co się stało, wydaję mi się, że Kairi miała to wygrać, ale jak Zoey odpadła to nie chcieli podkładać Ripley, chociaż może się mylę.   Co jest? Roxanne Perez w Judgment Day? Kurde ciekawie się zapowiada, Balor wprowadza nową zawodniczkę do formacji i to akurat kobietę pod nieobecność Liv oj coś czuję, że Morgan nie będzie zadowolona, Roxanne nawet dała prezenty swoim nowym przyjaciołom, ale Raquel dalej się to nie podobało.   Next Week: Kolejne walki kwalifikacyjne do Money In The Bank Ladder Matchy, no właśnie dzisiaj żadnych walk męskich nie było o dołączenie do tego Ladder Matchu, może za tydzień będą. Akira Tozawa vs Rusev, no może być niezły comedy match xD. Ulala American Made vs The New Day vs War Raiders o pasy World Tag Team, zapowiada się dobrze. Kolejne Raw zapowiada się w porządku, w sumie poza Triple Threatem o tytuły World Tag Team to jest po prostu ok, szczególnie, że walk kwalifikacyjnych jeszcze nie znamy to ciężko coś powiedzieć.   Lecimy z main eventem! Jey Uso vs Bron Breakker! No Ci Panowie dawali bangerki w walkach o IC Title, więc teraz też na to liczę! Prawie 16 minut tak samo bardzo dobrego pojedynku pod koniec oczywiście Heyman zaczął się wtrącać i nawet chciał się bić z Uso xD, śmiesznie to wyglądało, ale ostatecznie Seth zaatakował poza ringiem Jeya i mamy DQ, pojedynek naprawdę fajny i przyjemny, atak na Jeya kontynuowany, ale na ratunek wbija Sami Zayn! Seth i Bron gotowi, a Zayn niepewny, lecz pojawia się też CM Punk! Mamy spory brawl, a Jey był w ringu i jeszcze Logan na sam koniec go rozwalił xD, fajna walka, feudy podbudowane, czekam na Saturday Night's Main Event!   Plusy: Segment otwierający Pentagon i AJ vs Finn Balor i JD McDonagh Roxanne vs Becky vs Natalya Waller vs Sheamus i przyjemna postać Austina Ripley vs Kairi Main event   Podsumowanie: Oj to Raw walkami stało zdecydowanie, każda walka poza tą gdzie Zoey musiała zostać wycofana z walki to były na co najmniej bardzo dobrym bądź świetnym poziomie, ale Rhea vs Kairi mogły dać gorszy pojedynek, bo trochę się pozmieniało i trzeba było improwizować i tak bardzo dobrze z tego wyszły, bo to, że walka była gorsza niż reszta nie znaczy, że była zła, bo była dobra, ogólnie fajne Raw, ostatnio te tygodniówki są świetne dla mnie i tą też polecam, to widzimy się na SD i na Saturday Night's Main Event!
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1669 Data: 19.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greenville, South Carolina, USA Arena: Bon Secours Wellness Arena Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...