Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

To na bank, ale Anapolon mówił akurat o sprzedaży merchu (w tej kwestii toczyła się jego wcześniejsza rozmowa z Ghostem), a jakoś nie widać było na galach ludzi targających stuff Khalasa :D

 

To Khali ma jakiś merch :twisted: ?


  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

To na bank, ale Anapolon mówił akurat o sprzedaży merchu (w tej kwestii toczyła się jego wcześniejsza rozmowa z Ghostem), a jakoś nie widać było na galach ludzi targających stuff Khalasa :D

 

 

To Khali ma jakiś merch :twisted: ?

 

O to właśnie chodzi :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

swoja drogą kontrargumenty też były strasznie banalne (Ghostwriter pewnie to przyzna), bo zwyczajnie dobrych (przez brak informacji) nie ma

 

Nie przyznam Ci racji. Już ci pisałem, że bardziej ufam informacjom zachodnich portali (zwłaszcza w sprawach tak lajtowych i sprawdzalnych jak sprzedaż koszulek) niż Twoim teoriom. Są domysły oparte na tym co przez lata oglądaliśmy, co donosiły portale, magazyny, książki itp. i domysły Anapolona, który neguje informacje z bliskich McMahonowi źródeł lub po prostu pewne informacje. Od początku tej dyskusji nie możesz skumać, że pewne sprawy to rzeczy oficjalnie potwierdzone przez WWE i uczepiłeś się ośmieszania newsów. Jasne - niektóre to tylko plotki. Ale niektóre to pewne informacje.

 

Gdyby mimo pushu Vince nie zarabiał (koszulki by nie schodziły) na pushowanym zawodniku (w tym wypadku na Sheamusie) to by ten push najnormalniej w świecie zastopował i nie dałby on mu dosięgnąć szczytu, czyli zdobyć złota federacji. Sprzedaż koszulek, ogólnie to jak fani kupują zawodnika to ogromnie ważna rzecz, bo na co komu gwiazda, która nie zarabia? Dlatego nie ważne jakby ona (zdaniem Vince'a) świetna nie była i nie ważne jakby była ona kochana przez Huntera, to gdyby nie przynosiła srebrników do kasy McMahona to by nigdy nie sięgnęła szczytu (przynajmniej jako face).

 

Według tego co mnie osobiście udało się przeczytać o McMahonie (właściwie o tym co kieruje jego działaniami) doszedłem do wniosku, że absolutnie najważniejsze są dla niego pieniądze. Skoro najważniejsze są dla niego pieniądze, to logiczne jest to, że pushować będzie zawodnika, który zarabia dla niego najwięcej.

 

Sprzedaż koszulek = push dla zawodnika, word title i oczywiście faceturn, który jest przepustką do raju. Tutaj się chyba nigdy nie dogadamy. Ja po prostu uważam, że sprzedaż merchu to nie jest jedyny czy też główny czynnik, który sprawia, że zawodnik robi karierę u Vince’a. Reakcja publiczności, rating w telewizji, medialność, wszystko to, co sprawia, że ludzie chcą oglądać WWE - dlaczego niby te rzeczy miałyby być mniej ważne niż te twoje koszulki? To wszystko przekłada się przecież na zysk. Gadżety nie są jedynym źródłem dochodów. Vince musiałby być strasznie ograniczonym człowiekiem, gdyby stopował karierę wrestlera z powodu niskiej sprzedaży gadżetów. Jasne, że koszulki, czepeczki itp. mogą w czymś pomóc i podbudować pozycję wrestlera. Myślę, że fakt, że CM Punkowi merch zaczął się znakomicie sprzedawać po tym jak sięgnął po pas WWE i zrównał się pod tym względem z Johnem Ceną (ty oczywiście tę informacje odrzucisz - bo pochodzi ona z pogardzanych newsów) zawodnikowi temu pomógł, utwierdził McMahona, że dobrze zrobił pushując go. Ale sam fakt pushu to sprawa bardziej złożona.

 

Jeżeli zaś chodzi o te potencjalne straty po turnie - to uważam to za grubą przesadę. Nawet gdyby przyjąć, że koszulki rudego świetnie się sprzedają, to trudno mi kupić argument, że heelturn rudego Vince odczułby jakoś szczególnie finansowo.

 

O ile dobrze pamiętam to, w którymś tu poście napisałeś, że pewnie i zarabia na nim całkiem sporo.

 

Napisałem, że coś tam zarabia i „może nawet całkiem przyzwoicie”, ale też próbowałem ci uzmysłowić, że nie ma dowodów na to, że jego kariera rozwinęła się ze względu na świetną sprzedaż merchu i przesadzasz pisząc o braku opłacalności (finansowej) ewentualnego turnu Sheamusa. Nikt się jak dotąd z powodu sprzedaży t-shirtów rudego nie obsrał w WWE ze szczęścia (a w międzyczasie cieszono się już z tego jak schodzi merch Sin Cary, Punka, Rocka i zazwyczaj porównywano to do Jona Ceny, który pod tym względem osiągnął szczyt – oczywiście argument dla ciebie nieprzyswajalny, bo fakt, że oficjele WWE mówili o tym w wywiadach to pewne jakiś Matrix i ściema, która ma tylko zafałszować jedyną i słuszną prawdę, czyli widzimisię Anapolona) i na arenach też jego koszulki się nie rzucały w oczy (ale to też wg Anapolona gówno prawda, bo merch fani rudego kupują na potęgę, ale pewnie kitrają w szafach/siedzą z tyłu, a merch pozostałych szczęśliwie łapie kamera).

 

Czy ja to gdziekolwiek napisałem? Widzę, że lubisz przekręcać wypowiedzi by te Ci pasowały.

 

Po prostu wyciągnąłem wniosek z Twoich wynurzeń. Ale ty zamiast merytorycznie odpowiedzieć, to burzysz się, że wskazując absurdy twojego sposobu myślenia i nie odnoszę się stricte do danego zdania. To tak jakbym miał mówić, że był tylko dym, a ognia nie było tylko dlatego, że ten palił się za górką.

 

Odniosłem wrażenie, że przez to, że nie zgadzam się z Twoim zdaniem, postanowiłeś obrzucić mnie ciętymi jak źdźbło trawy ripostami, w których silisz się na wrednotę byle tylko przyznał Ci racje. Normalnie jakby to była sprawa życia lub śmierci.

 

Zacząłeś sypać jakimiś tekstami bez sensu, że cię gnoję, oskarżać mnie o lamerstwo itp. Ty mnie ciśniesz, ja cisnę ciebie. Proste.

 

Anapolon oskarżający kogoś, że ten traktuje dyskusję niczym sprawę życia i śmierci…Niezłe. :D

 

Anapolon - skoro już czynisz takie zarzuty pod moim adresem - to napiszę Ci dlaczego jeszcze z Tobą dyskutuję. Już jakiś czas temu zlałem jakieś tam Twoje uwagi pod adresem mojego posta. Uznałem, że było to tak głupie, że nie warto Ci odpisywać. Tym razem postanowiłem bronić swoich racji. W toku dyskusji zdążyłem zauważyć, że Ciebie nie przekonam. Odnoszę zresztą wrażenie, że nie dzieje się tylko tak w tej dyskusji. O ile ja potrafiłem przyznać rację innym forumowiczom o tyle ty masz z tym wyraźne problemy. Broniłeś się nawet ośmieszony przez Bonkola i Euza w dyskusji o Goldbergu. Nie za bardzo potrafię to zrozumieć, bo ja sam na Twoim miejscu już dawno bym się wycofał.

 

Generalnie szkoda, że jesteś taki zacietrzewiony w tym wszystkim. Co do tych porównań z ArthuremWF to sam stwierdziłem dokładnie tak samo, ale po tym jak już pojechali po Tobie w shoutboxie nieco zmiękłem. Od czasu do czasu wysuwasz sensowne argumenty i gdy już sobie odpuszczę te Twoje głupkowate teksty sugerujące jaki to z ciebie fachowiec i jacy wszyscy wokół są głupi, zacofani, naćpani itp. to stwierdzam, że od biedy można z Tobą pogadać i coś tam masz jednak do powiedzenia. Może nie zawsze jest to sensowne, ale momentami przynajmniej bywa ciekawie. Natomiast chyba za bardzo uległeś magii tekstów -Ravena, który ceni osoby potrafiące bronić swoich racji.

 

Ale żebyś już nie szukał to przypomnę Ci, że rozmawiamy o konkretnym przykładzie (Danielsona) i - jak na pewno dobrze wiesz - on przez swoje gigantyczne umiejętności ten cheer będzie od smartów dostawał, i nikogo przekonywać nie musi.

 

Haha! No i to jest właśnie rozmowa ze słupem. A ja ci zadałem konkretne pytanie: „Czy mój punkt widzenia, że trudniej jest przekonać do danego wrestlera smartów niż marków uważasz za nieprawdziwy?” Rozumiem, że odpowiedź na to pytanie jest dla ciebie niewygodna. Przyznasz, że trudniej jest zyskać poparcie smartów - przyznasz mi rację i zaprzeczysz samemu sobie. Stwierdzisz, że trudniej jest zyskać poparcie marków - ośmieszysz się. Natomiast powtórzę to jeszcze raz - szacunek marków to po prostu rzecz do zrobienia. I nawet z takim Danielsonem może się udać. ;)

 

Widzę... Tylko teraz rusz główką i przypomnij sobie jaką postacią był Dragon przed heel turnem. Miałką i nijaką. Smarci go nie cheerowali, marki prawie też nie - praktycznie nie dostawał reakcji, bo nie był postacią, która porwie tłumy. Jaką mamy pewność, że teraz będzie inaczej? Jaką mamy pewność, że Dragon odnajdzie się w nowym gimmicku (o ile takowy by dostał, bo mógłby popierdzielać bez - miało już przecież wcześniej miejsce)? Żadną. Przypuśćmy sytuacje, że oni go turnują, ale smarci już go tak ochoczo nie cheerują, bo w nowym gimmicku przy jego promach ziewają. Skończyłaby się wtedy YesMania, a Smok w hierarchii spadał co raz niżej. Pesymistyczna teoria, ale możliwa. Nie lepiej więc zostawić wszystko tak jak jest by ten mógł sobie ugruntować pozycję upper midcardera/Main Eventera, zamiast postawić wszystko na jedną kartę i liczyć na to, że się uda?

 

Wszystko jest do zrobienia. Właśnie teraz Bryan staje przed ogromną szansą. I nie tylko Bryan ale i cała fedka. Jak dla mnie Bryan mógłby być heelowym bądź tweenerowym mistrzem. Ale federacja zwykła była z cheerowanych wrestlerów czynić face’ów i stąd wybrałbym mniejsze zło - i Bryan mógłby od biedy zaliczyć faceturn. Daniela smarci będą szanować z uwagi na ringskille i fakt, że błysnął w feudzie z rudym. Od dawna zresztą wiedzą, że jest zajebistym wrestlerem. Marki go kupią, bo obije tego i tamtego, zgarnie pas i da buziaczka AJ.

 

I nie takie „ryzykowne” posunięcia jak heelturn rudego i faceturn dla Bryana Vince już czynił. Idealnie byłoby gdyby heelowy Bryan zabrał pas rudemu po yeslocku, ale to już nie te czasy.

 

To był mój ostatni post jeśli chodzi o tą dyskusję... Ale jeśli i na ten post odpowiesz to będzie mi miło.

 

Mówisz i masz.

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Edge pokazal - tym ktorzy watpili - ze bedzie go brakowalo w WWE. Energia jaka wnosi do ringu jest wielka, a on sam bardzo dobrze czuje sie za mikrofonem. Cala historia z zagubionym Jasiem mi sie podoba. Czekam na rozwoj sytuacji, choc wiekszosc bedzie pewnie upatrywalo heel turn :wink:

* - Kane i Orton to kolejny feud, ktory jest lepiej prowadzony PO WrestleManii. Zalosnie sie na to patrzy z perspektywy najwiekszego show, ale przynajmniej teraz dostajemy dobre proma Czerwonej Maszyny. To na RAW bylo jednym z jego lepszych.

* - WWE wzorem UFC puszcza swoj pre-show na YT. Teraz jeszcze FaceBook im do szczescia potrzebny. Fanatycy ogladania live powinni byc zadowoleni, bo tam im sie ciąć nie powinno.

* - Pijany Punk skradl show. Takie detale jak WWF potrafily rozbawic do łez. Az musialem to 2x obejrzec zanim przeszedlem do dalszej czesci RAW. Trzymajac sie zblizajacego Extreme Ruels - szkoda, ze wyciekly informacje o tym, ze Y2J zajmie sie trasa koncertowa z Fozzy i odpusci WWE. Gdyby nie to, to na pewno bym stawial, ze pas zmieni posiadacza w Chicago.

* - Wypowiedz Brocka na koniec wołała o pomste do nieba. Tak dramatycznego speechu dawno nie slyszalem. Non-stop powtarzal sekwencje. Niekiedy buduje to atmosfere, ale w ustach Lesnara to ewidentnie byl brak mic-skillow. Poza tym, wymagania byly smieszne prawie tak samo jak fakt, ze majac podpisywanie kontraktu miedzy Cena a Lesnarem.... gada tylko ten drugi

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

W początkowym segmencie Edge pokazał duże show już swoim wejściem do ringu, niektórych fanów pewnie pozytywnie zdziwił...nie tak jak większość HoF, którzy wchodzą do ringu 5 minut wolnym krokiem, Edge uwolnił energię i swój charakterek, coś tam zawsze u tego człowieka jest za uszami, a takie segmenty jak ten z Ceną mogą się bardzo podobać, po za tym lekki heat jak najbardziej tutaj pasował, zobaczymy co stanie się dalej.

 

- Jedyne co mnie w tym show zaskoczyło to Brock Lesnar... człowiek, który mnie zaskoczył negatywnie, przy mikrofonie pokazał się z bardzo marnej strony, a takie ankiety jak "czy Brock Lesnar będzie nową twarzą federacji" - po takich promach wydają się marną prowokacją :? Słabe zachowanie przy mikrofonie, szkoda czasu antenowego, w połowie tego "proma" powiedział wszystko, a później to powtórzył...


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

No chyba nie powiecie że spodziewaliście się po Brocku dobrych mic-skillów ? :>

 

Plusy RAW:

 

+ segment Edge + Cena

+ CM Drunk

+ Kane i jego daddy

+ dobra walka Jericho i Kofiego

+ nawet zmiana Divas Championki idzie w tym tygodniu na plus

+ Bryan jako sędzia to dobry motyw z tym że ..

 

Minusy:

 

- kolejna papka z Brodusem Clayem i jego małym przyjacielem - zagubiony Dolph

- Brock w ostatnim segmencie

- Show i Khali as new domination tag-team

- Daniel górą na tygodniówce, chyba nikt nie myśli że pojedzie Sheamusa na ER

 

No i generalnie to by było na tyle, RAW w tym tygodniu całkiem spoko.

BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Trzy godzinny SmackDown obejrzany. Jedyną rzeczą która mnie "ruszyła" podczas oglądania to był Punk i to co się działo, no i przyznam, że Paul Bearer aka Kenny mnie rozwalił. Kilka rzeczy które mnie wkur***. Po pierwsze, dla czego Y2J walczy tylko z Kingstonem ?? WTF ??!! Za każdym razem jak wychodzi do ringu ja już wiem , że będzie walczył z Kingstonem .. omg. A druga sprawa. Wiem, że Divy to Divy i o nich wiele się nie mówi. Ale kur***, czy WWE dało pas Belli tylko dla tego, że ich menadżer powiedział o kończącym się kontrakcie i tym, że następnego siostry nie podpiszą ?? A skoro nie mają go podpisywać to po co dawać im pas ??. Hmm i ciekaw jestem gdzie ten wielki plan na Miza ?? Bo jeżeli tym planem jest to, że będzie walczył w preshow o pas USA to .... grubo.

  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A ja napisze tak z innej bajki czy nie sadzicie ze WWE chcialo podakaz ze jest lepsze (dokladnie Lesner) nad czolowka TNA (ANgle, Hardy, H2 - jakby nie patrzec byli zawodnicy) bo w przypomnieniach walk bylo pokazane jak tylko oni sa niszczeni :)

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Zwróciłem uwagę na to samo co Viruss.

Mogli pokazać wiele walk Lesnara. Zwycięstwo nad Rock'iem, Hell In The Cell z Takerem.

Pokazali jednak zwycięstwa nad obecną czołówką TNA:)

Co do Brock'a, to podoba mi się pomysł z żądaniami. To ma potencjał (choć oprócz 'creative control' pozostałe żądania trochę z dupy. No może prywatny samolot miał podkreślić że Brock wrócił "for money"). To jednak może się fajnie rozwinąć - Johnny sprowadza do federacji gościa, nad którym przestaje panować. Dołożyć do tego mega dominację Brock'a nad rosterem i za jakiś czas (np. na WM'kę) będzie potrzebny wybawca. Rock? Taker?

Tylko na wszystkie świętości...niech nie dają mu mikrofonu w ringu. Niech już czyta te proma via video.

 

A Cena? Pomimo, że wkurzyła mnie końcówka walki z Rock'em, gdzie wystarczył jeden RB, by spinować czysto Cenę, to widzę teraz, że to może być część o wiele większej całości. Nawet ten "Embrace Hate" feud zaczyna tu ciekawie wyglądać. Cena stracił pazur i teraz musi go zacząć szukać, by znowu stać się dominatorem.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

A ja napisze tak z innej bajki czy nie sadzicie ze WWE chcialo podakaz ze jest lepsze (dokladnie Lesner) nad czolowka TNA (ANgle, Hardy, H2 - jakby nie patrzec byli zawodnicy) bo w przypomnieniach walk bylo pokazane jak tylko oni sa niszczeni :)

 

też to zauważyłem :) być może im o to chodziło, choć z drugiej strony były to akurat jego ważniejsze walki w karierze (1st time on PPV, pociśnięcie legendy jaką jest Hogan no i Main Event Wrestlemanii). Jedynie mogli sobie darować powtórkę z upokarzania Hardy'ego.

BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  82
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Ghost i Anapolon, to trochę dziwne, bo najpierw przerodziło się to z dyskusji o to i o tamto, a teraz próbujecie sobie jednocześnie jak najbardziej docinać. Może skoro Anapolon do ciebie się tak zwraca, to daj mu tam warna i po sprawie, bylebyście się uspokoili, bo myślałem, że normalnie pogadacie o Bryanie i innych sprawach (których przez wasze gadanie nie chce mi się niestety czytać i nie mam na to czasu).

 

Co do tygodniówki, wg. mnie wypadła dosyć dobrze, szkoda jednak, że nie było tego draftu, tych emocji... Oceniam to tak jak fifka, tyle, że na minus idzie ta kontuzja Beth, a jeszcze wczoraj gadaliśmy, że może pobić rekord długości posiadania pasu Div... Życzymy ci zdrowia. ^^


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Dobra, czas na szybko RAW ocenić.

Pierwsze, na co nie moge nie zwrócić uwagi to robienie z Ceny... cipy? Wchodzi obesrany do ringu, z łancuchem w łapie, nic nie mówi i ucieka przed śmiejącym się z niego Brockiem. Co do ich walki na EC, to jestem w 100% pewny, że John przegra, ale będzie z tego jakiś większy Storyline. Przekonał mnie do tego Edge i jego speech na początku.

Feud Kane & Ortona, tak samo jak feud o pas WWE rozkręca się po Wrestlemanii. Speech Kane'a był świetny, a potem nawet śmiechowy z Paulem.

Gale i tak przyćmił CM Drunk. Genialnie zagrał pijanego. Teraz bardziej prawdopodobne jest wygranie Phila na EC, do tego Y2J ma odejść nie długo wiec dawanie mu pasa było by głupotą.

I teraz, panie i panowie, Daniel Bryan pierwszy raz od czasu feudu z Sheamusem był tym, który wyszedł zwycięsko z segmentu. Normalnie zaskoczony jestem, myślałem że nadal go będą podkładali temu burakowi a tu takie zaskoczenie. Walka Showa & Khaliego z Rio i Rhodesem, bez komentarza. Mam nadzieje tylko, że z pierwszej ekipy nie zrobią teamu stałego, bo to by była masakra.

RAW nawet niezłe, podniosło poziom który ostatnio tak troche spadał. 4.5/6


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.10.2011
  • Status:  Offline

+ Bardzo dobry segment z CM Drunk'iem. Rozwaliły mnie słowa Punka: It's the worst Moon-walk, I know.

 

+ Edge za mikrofonem, przemawia do Ceny.

 

+ Segment, w którym Randy popycha Paul'a do otchłani. Ogólnie fued Randy - Kane dobrze się rozgrywa.

 

+ Daniel Bryan = zajebisty sędzia xD

 

+ Highlights'y walk Brocka vs. TNA :D = Nice!

 

+ Hornswoogle gwałci Vickie xD

 

- Pomyłka Teddy'iego: Introducing first. He was two times WWE Champion and ten times WWE Champion.

 

- Kontuzja Beth.

 

- Nowa mistrzyni. Myślałem, że Beth zostanie najdłuższą posiadaczką, a tu lipa.

 

- Santino i Zack pokonali mistrzów TT? Coś tu nie tak :/

 

- Funki vs Drużyna Vickie? :/

 

- Według mnie zjebali podpisanie kontraktu

 

Nie mogę się doczekać Extreme Rules! Sheamus vs. Bryan, Punk vs. Y2J, Kane vs. Orton, no i oczywiście Brock vs. Cena :D. Polubiłem nawet tą erę People Power.

This time is time for X.

7648444334e8dfa66d06e2.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Próba podpisania kontraktu między Johnem Cen'ą, a Brockiem Lesnar'em

Na początku zdziwiłem się, że tak wcześnie i Zapowiada zawodników Long. Btw. ktoś zauważył jego wpadkę? "Dwukrotny mistrz WWE i dziesięciokrotny mistrz WWE". :lol:

Za chwilę pojawia się GM i wszystko jasne. Oczywiście najpierw każe zjawić się Teddyie'mu, a potem zmyśla, że nic nie mówił, a Lesnar'a jeszcze tu nie ma. YOU THINK YOU KNOW ME?! Mamy Edg'a. :grin: Jestem bardzo miło zaskoczony i cieszę się, że mogłem obejrzeć dłuższy segment z moim ulubionym zawodnikiem. Naprawdę przydałby się ktoś taki na SmackDown! :/ Mówi, że przyszedł rozmawiać z Cen'ą, ale nie tym. To nie jest ten Cen'a, co kiedyś. Nie wie jak mógł przegrać z Rock'iem itp. Tłumaczy, że musi pokonać Brock'a aby odnaleźć dawnego Cen'ę, zbudzić się, gdyż jest to, co kochają, a taki Lesnar odszedł na wiele lat i nie zależy mu wprawdzie na tej federacji. Jeśli przegra będzie to ciosem dla ikon jak HBK, Taker, czy sam Edge'a. Być może się mylę, ale chodzi oczywiście o powrót Dr. of Thuganomic. Z resztą Edge (przynajmniej storylinowo) woli tamtego Cen'ę i ma dość "Cenation". Pamiętacie to?

 

http://www.youtube.com/watch?v=HSWYzMIUVYY&feature=related

 

Pierwsza walka - Chris Jericho vs Kofi Kingston

Fajnie, że dali powalczyć Chrisowi. Oczywiste, że wygra. Dziwi mnie tylko, że znów z Kofim. Walka dobra, jednak schemat bardzo podobny do tej na SmackDown!. Jericho ucieka z SOS, przejście do pinu po Crossbody, nieudana próba Walls of Jericho. Gdy wyrzucił Kofiego po za liny, a ten wyskoczył, wiedziałem jak to się skończy. Dobrze w końcu zobaczyć Codebreaker. Potem już tylko gadka, że na ER wszyscy zobaczą to samo, o alkoholizmie w rodzinie Brooks'a itp.

 

Wywiad z Punki'em. Dowiadujemy się, że prezentem dla niego od Jericho jest bardzo rozczarowujący przykład sarkazmu - koszyk z alkoholem. Nawet Jack Daniel's się znalazł. :P

 

Druga walka - R-truth vs Lord Tensai

Co, tu dużo mówić. Znów Tensai dostaję na pożarcie kolejnego zawodnika. Tym razem sympatyczny Truth z rozdwojeniem jaźni. Tylko, że...czy wcześniej tego finishera nie miał Brodus Clay w poprzednim wcieleniu? O tyle, że tamten łapał pod szczękę.

 

Przemowa Kane'a

Gadka o tym, że w tą sobotę będzie jego ulubiony wieczór, bo WWE "gets extreme", a to oznacza, złe rzeczy czekają Orton'a. Na WM przekonaliśmy się, że Orton nie może pokonać Kane'a w czystej walce, więc teraz wie, co zamierza Randy. Gdy zaatakował jego ojca, widział w oczach Randy'iego strach i desperację w próbach pomocy ojcu. Roczarowało to Kane'a. Dla niego Orton nie jest facetem ani żmiją, a jedynie małym, płaczliwym chłopcem, natomiast sam Kane nazywa się jego koszmarem, którego Orton się nie wybudzi. W tym momencie zjawia się "Viper". On po prostu nie odwraca się od rodziny i biedny Paul Bearer znów związany. Widać jednak, że nie będzie powtórki z rozrywki z Edge'em. Kane jest potworem i w jego sercu nie ma miejscana sentymenty. Jego prawdziwym ojcem jest sam diabeł i nie obchodzi go, co się stanie z Paulem. "Przykro mi tatku, ale nie będę cię ratować". :twisted: Kolejny bardzo fajny segment. Kane pokazał, że jest takim skurwielem, jednak wejście Orton'a moim zdaniem popsuło wizerunek Kane'a jaki ukazał przed momentem. :???:

 

Trzecia walka - Alberto Del Rio & Cody Rhodes vs Big Show & The great Khali

Faworytami raczej 2 olbrzymy,choć czarne charaktery miały przewagę przez większość walki. Znów kombinatorka ze strony heeli, unikanie, niesygnalizowane zmiany, próba wyliczenia Big Show'a i osłabienie jego nóg. Walka długa jak na taki pojedynek i nawet nie było źle, ale oczywiście na końcu Show przejmuje inicjatywę ADR ucieka, a Cody otrzymuje potężny chokeslam.

 

Widać, że Jericho kombinuje jak może. Razem z GM'em planują test dla Punk'a. Jeśli będzie pod wpływem alkoholu zostanie ukarany, a pas otrzyma Chris. Oczywiście czarna robota spada na Long'a. Muszę przyznać, że Lauraunitis naprawdę dobrze radzi sobie w roli złego szefa.

 

Zasada nr.1 - nie prowokuj Lesnara... .

 

Czwarta walka - Diva's Championship: Nikki Bella vs Beth Pheonix ©

Zupełna niespodzianka, że z zupełnie niczego robią walkę o pas. Czemu akurat Nikki? Zjawia się Eve, która jak widać chce się przypodobać GM'owi i zarządza Lumberjack match. Myślę, że nikt nie wątpił w wygraną Beth i wszyscy byli zaskoczeni zwycięstwem Nikki. :shock: Ciekaw jestem, czy to było spowodowane kontuzją i przypadkowe. Mam nadzieję, że nic Beth nie będzie, bo jest najbardziej dominującą divą w WWE. Po za tym zauważyliście,że Kelly Kelly liczyła na Beth?

 

Wiadomość o teście trochę zbulwersowała Punk'a.

 

Test na trzeźwość CM Punk'a

W ringu funkcjonariusze policji (tylko 2? Myślałem, że przyjdzie cały komisariat jak to było dawniej) i Teddy oraz zjawia się Jericho, aby dopilnować testu. Bójka gwarantowana tylko jak się rozwiążę? Byłem ciekaw czy nie rozegrają tego tak, że Brooks'a aresztują, ale np. za niepoczytalność (wiem głupota :P). Punk od początku udawał pijanego, ale muszę przyznać, że naprawdę był przekonywujący.

 

Piąta walka - Sheamus vs Mark Henry

Sheamus faworytem, ale jak widać Jonny pomaga, jak może swoim ulubieńcom. Daniel Bryan sędzią i oczywiście Irlandczyk wykiwany, otrzymuje LeBell, eeee... YES!Lock, ale sam, Brogue Kick również musi rozdać. Pada na "czekoladę".

 

Po walce nazywa Daniela tchórzem i takie tam.

 

Szósta walka - Epico & Primo vs Zack Ryder & Santino Marella

Faworyci również wiadomi. W tej to końcówce to tak specjalnie czy ten dropkick nie udany? W każdym razie fajnie wyszło. :)

 

Kane chyba pożegnał się na zawsze z ojczulkiem, a Abraham naprawdę chce zostać czyimś menadżerem.

 

Siódma walka - Brodus Clay & Hornswoggle vs Dolph Ziggler & Jack Swagger

Już chyba naprawdę nie mieli pomysłu na walkę nr. 7. Dolph nie zasługuję aby być w takim teatrzyku. Hurricanrana Horn'a była jedyną ciekawą rzeczą. To ugryzienie Vicki to mogli podarować ( Horn is horny? LOL :lol: )

 

Podpisanie kontraktu między Brockiem Lesnar'em, a Johnem Cen'a

Moment, na który każdy czekał. Liczyłem na coś wielkiego. Gdy Cena się nie zjawił myślałem, że wziął sobie do serca to, co powiedział Edge i usłyszymy "Word Life". Po słowach Lesnara można wnioskować, że nie chodzi mu tylko o bycie twarzą WWE, a żeby całe RAW kręciło się tylko wokół niego. Nawet było coś o zmianie nazwy z Supershow na Storing by Brock Lesnar. Lauraunitis przystaję na warunki Brocka, ale chyba tylko dlatego, że się go boi jak każdy, a ten podpisuje kontrakt. Zjawia się Cena niestety wciąż "My Time is Now". Jedynie łańcuch w łapie, którego nawet nie użył. Nie było bójki. Parę spojrzeń i słów Lesnar'a w kierunku Cen'y.

 

Specjalne, trzygodzinne RAW wyszło nieźle. Walki może były przeciętne jednak podobały mi się wszystkie segmenty. Edge i Cena, Kane, test na trzeźwość. To wszystko było naprawdę ciekawe i wciągało. Kane w końcu przestał się bawić w sentymenty z Paulem. Być może otrzymamy chociaż po części dawnego "Red Monstera". Póki, co zostaję już tylko SmackDown! i oczekiwanie na ER.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2011
  • Status:  Offline

Segment Edge/Cena - Edge in da house i to sie czuje...nawet przez ekran monitora. Speech bardzo dobry. Szkoda, że do niczego to nie prowadzi, ale itak pozytywnie.

 

Y2J v. Kofi - Niezłą walke wykręcili(mimo kilku drobnych botch'y)

 

Albercik plujący zielenią - Litości...

ps: Cole na raw powiedział ""Tensai" means "destruction"". Otóż dupa prawda. Tak sie składa, że łyknąłem troche japońskiego i "Tensai" znaczy "geniusz/nadprzeciętny"

 

Kane/Orton - Feud rozwija sie ciekawie + Paul Bearer przywiązany do krzesła to zawsze miły widok :D

 

Big Show i Kali vs Rhodes i Del Rio - Ekhem.....no.....ta......

 

Zmiana Divas Champion - Ciut sie zdziwiłem, ale jakoś itak mało mnie to interesi.

 

"CM Drunk" - Segment fajny. Pośmiałem się, więc jest dobrze.

 

Genialnie zagrał pijanego.

 

Prosze cie. Nawet jak na standardy wrestlingowe to nie było dobre aktorstwo. Punk nie wyglądał jak pijany, tylko jakby dostał łopatą prze łeb.

 

Sheamus vs Henry /w Bryan - Danielsonowi dziwnie do twarzy w stroju sędziego :P

 

Ryder i Santino vs Primo&Epico - Nic ciekawego.

 

Podpisywanie kontraktu - Nie dawajcie Lesnarowi mikrofonu! Matko jakie to promo było słabe. Składało się może z 4 słów wypowiedzianych po 20 razy. I co oni robią z Jaśkiem ja sie pytam? Spodziewałem sie, że rzuci sie na Brocka i będzie piękny brawl a tu co...jajco. Jeszcze biorąc pod uwage, że nie ma szans, żeby Cena wygrał na ER...co oni odwalają?!

 

Ogólnie RAW dobre.

PROUDLY SUPPORT CENA!

5915233044ed35a885ce0a.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 602 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak lecimy z tym SD, pierwsze walki kwalifikacyjne i jak widać nawet walka mistrzowska, dobrze, że tutaj, a nie na jakimś PLE czy coś, to się jedynie nadaję na tygodniówkę lub ewentualnie Saturday Night's Main Event xD, zobaczmy co nam Tryplak zgotował!   Solo wbija na ring razem ze swoją ekipą i dostaje mikrofon, ciekawe, chwali Jeffa i mówi na niego JC, kurde czyli chyba zmienią mu ten ringname xD ajajaj szkoda, w sensie gdyby to był lepszy ringname albo chociaż dobry to byłoby git, ale ponoć to ma być JC Mateo no jak dla mnie to ringname jakiegoś no name'a/jobbera xD, ale niech będzie, Solo mówi też o Romanie i jak on utracił pas na WM i zniszczył wszystko, ale Jacob wyrywa mu mikrofon! No no lubię takiego Fatu. No widać, że Panowie mają problem do siebie, potem jeszcze Solo powiedział, że Jacob nie mówi tego swojego "I Love You Solo" z taką dumą jak kiedyś i chcę, żeby powiedział to tak jak zawsze mówił xD, ale zanim Jacob cokolwiek powiedział to wszystko przerwał LA Knight! Który zaatakował JC od tyłu i w sumie tyle, dziwne trochę to było, od razu uciekł, a New Bloodline dalej w ringu no ok, w sumie segment jedynie miał podgrzać atmosferę pomiędzy Jacobem i Solo, ale do niczego większego nie doprowadził jak na razie, ale był w porządku.   Pierwsza walka kwalifikacyjna do walki o walizkę kobiet! Alexa Bliss vs Michin vs Chelsea Green, kurde chciałbym, żeby i Green i Bliss były w tej walce, ale no cóż jest jak jest, w takim razie niech Green to wygra, Alexa miała już walizkę, a Green może być ciekawą Ms. Money In The Bank! Sama walka pewnie odda, same utalentowane zawodniczki tutaj. 9 Minut bardzo dobrego pojedynku, ale WWE umie w Triple Threaty oj umie i ogólnie w walki wieloosobowe, chyba od czasu przejęcia sterów przez Tryplaka to nie było złego Triple Threatu czy walki wieloosobowej, mało tego dwa Triple Threaty nawet dostały Five Stara z WM 39 i WM 41, także no zdecydowanie jest moc, ale co do walki to też bardzo dobra, Alexa wygrała i to też dobra decyzja, ale szkoda, że Green przypięta, ale no jest jak jest, może zobaczymy jeszcze jakieś starcie ostatniej szansy, Battle Royal czy coś, ale jak go nie będzie to jakiś zły nie będę, po prostu chciałem Green w tej walce też, a to jedyny sposób, żeby w niej się znalazła po dzisiejszej przegranej xD.   Fraxiom vs DIY, kurde jakie to powinno być świetne starcie i liczę, że takie będzie, dzisiaj w sumie same bangerki mogą być praktycznie poza Tiffy vs Nia. Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jakie to było świetne, jaki to był bangerek, Fraxiom wygrywa i leci sobie dalej, wygrywa z każdym jak leci, nawet z mistrzami wygrali tydzień temu, nie dziwię się, że w nich inwestują, naprawdę świetny Tag Team, a ja nie byłem ich fanem w NXT, jak ja się myliłem oj strasznie, wyglądają niesamowicie, pasują do siebie i mega dobrze się ich ogląda, dają bangerek za bangerkiem, kto dalej w kolejce? MCMG? Ich chyba jeszcze nie pokonali, DAWAJCIE ICH! Po walce jeszcze atak DIY na Fraxiom, ale na ratunek wbijają właśnie MCMG!   Na backu Fraxiom dowiadują się, że dostaną walkę o pasy WWE Tag Team! Szybko i dobrze, naprawdę świetnie się ich ogląda, mega zasługują.   Wywiadzik z R-Truthem, w sumie spoczko wywiad, Truth mówił o tym, że ten kto mu zrobił AA na stół to nie był John Cena i ogólnie o samym Johnie wypowiadał się w samych superlatywach i ostatecznie dowiadujemy się, że dostaniemy Truth vs Cena na Saturday Night's Main Event, ale chyba nie o tytuł? Czyli co Cena ma szansę tutaj przegrać? xD.   Oj tak świetne wideo promo Priesta na backu i zapowiedź Steel Cage Matchu Drew vs Damian na Saturday Night's Main Event, kurde ta gala się zapowiada bardzo fajnie, a sam feud McIntyre'a i Priesta jest naprawdę dobry, przyjemny i czuć w nim personalną nienawiść za to co się działo chociażby przez cały 2024 i początek 2025, bardzo dobrze to się ogląda, widać ogromną historię pomiędzy nimi.   Black vs Melo, drugi ich pojedynek i też czuję bardzo dobrą walkę! Prawie 10,5 minuty kolejnego bardzo dobrego pojedynku, nie wiem czy nie w każdej walce dzisiaj fani skandowali "This Is Awesome" Tryplak co Ty robisz z tymi tygodniówkami, te walki tak dobrze się ogląda, Black to wygrywa, ale po ataku Miza, więc przez DQ to Melo nie traci za dużo i po walce dostajemy ciąg dalszy ataku na Aleistera czyli feud będzie trwał i czuję, że Black będzie musiał sobie znaleźć przyjaciela, może jakiś Uncle Howdy? xD Jest szansa, chociaż nie ma większego sensu, bo on ma swoje Wyatt Sicks, ale no zobaczymy jak to będzie.   Flair i Bliss na backu, Charlotte dziwi się co Alexa od niej chcę, przecież nigdy nie były tak blisko, Alexa wspomina NXT, a Charlotte nie pamięta tego o czym Bliss mówiła czyli, że Flair brała ją pod swoje skrzydła, hmm też nie pamiętam chyba takiego czegoś, ale może pamięć mi szwankuje, potem jeszcze Aldis wychodzi i Giulia leci na SD, ciekawie w sumie, myślałem, że razem z Perez polecą na Raw, ale jak widać jedynie Roxanne tam zostanie.   Drew wbija na ring! Dobrze wiedzieć, że z nim wszystko w porządku po tej niefortunnej akcji na Backlash. Drew jest niesamowity, kolejna osoba po Punku, która ma obsesje na jego punkcie xDDD, Priest ma obsesje xDDD. Krótkie treściwe promo od Drew, które buduję feudzik, w sumie imo mogli to zostawić na za tydzień i byłoby git. Drew idzie na backstage, ale wychodzą New Bloodline, z którymi Drew wymienia spojrzenia czyli co po feudzie z Damianem, Drew będzie leciał na Bloodline? No kurde dajcie mu feud o główny tytuł, a nie jakieś Bloodline'y xD.   Czas na kolejną walkę kwalifikacyjną do walki o walizkę Money In The Bank tylko tym razem męską, Solo vs Rey Fenix vs Jimmy Uso, kurde powiem tak, tak naprawdę to każdy tutaj może wygrać, każda z tych postaci pasuję do walki o walizkę, ale chyba najbardziej bym chciał Fenixa, świetne spoty tam może wykręcić, ale tak sobie myślę.....Jimmy z walizką i wykorzystanie na bracie? Brzmi interesująco, raczej w to nie pójdą, ale no no mogłoby być ciekawie, niemniej sama walka też powinna wyjść bardzo dobrze. Hahaha kurde nie wiem czy to był botch czy celowe zagranie, ale mega śmiesznie wyglądało jak Solo trzymał Reya, a Jimmy skakał z narożnika ostatecznie nie trafiając i Fenix zrobił roll upa na Solo, a sędzia zamiast odliczać to patrzy się na Jimmy'ego xDDDD. Lekko ponad 13 minut kolejnej kapitalnej walki, tutaj Panowie naprawdę fajnie się zgrywali, dobrze to wyglądało, no kolejny dobry ringowo Triple Threat i w sumie wygrała osoba po której się tego chyba najmniej spodziewałem, wydaję mi się, że Fenix bądź Jimmy mieli większe szanse, ale no Solo też nie jest zły, ale mam nadzieję, że nie wygra walizki xD, gość jest solidny mid card lub upper mid card, ale ME to to nie będzie raczej, także nie powinien dostawać walizki, ale może odszczekam to jeśli się sprawdziłby z walizką potencjalnie, po walce mamy atak Knighta na Bloodline znowu tym razem z krzesełkiem, ale wszystko przerywa Nick! Uaaa i dostajemy walkę JC vs LA Knight! YEAAAH!   JC vs LA Knight, walka kurde no może być dobra i to debiut Cobba, czyli jednak jego oficjalny ringname to będzie samo JC? Też nie wiem czy jestem fanem, ale no niech będzie, a nie po reklamach dostaliśmy match card tej walki.....jednak JC Mateo.....nie podoba mi się ten ringname, jak już zmieniają to niech zmienią na coś dobrego, a nie jak ringname lokalnego jobbera. Kurde ponad 15 minutowa walka, ale prawda jest niestety taka, że jedynie ostatnie 5 minut było warte jakiejkolwiek uwagi, 10 minut tej walki to wolne tempo i nic ciekawego, publika w większości nawet spała, JC jak dla mnie dość kiepsko pokazany, bardzo niewiele mocnej ofensywy, Knight miał jej zdecydowanie więcej, a JC jedynie przebłyski, no nie wiem mi ta walka nie siadła, mocny średniaczek, ale to taka subiektywna opinia, Jeffa stać na o wiele więcej.   Historia z Legado Del Fantasma powoli się rozwija. Meh kolejne wideo promo Nakamury, kiedyś były one spoko, teraz wiadomo, że to nic ciekawego, ale chyba obiera za cel Aleistera, nie wiem, bo to przewinąłem.   Next Week: Shinsuke Nakamura vs Aleister Black vs LA Knight, no mamy dwóch świetnych kandydatów nawet do wygrania walizki + Nakamura, WWE nie zawiedźcie mnie xD, ale walka powinna być solidna, czyli to jednak Nakamura mówił po prostu chyba o tej walce w przyszłym tygodniu xD. Charlotte Flair vs Giulia vs Zelina Vega, kurde kolejna walka, która naprawdę może oddać, tutaj w sumie tylko Flair mi przeszkadza jako zwyciężczyni, ale raczej nie wygra.....nie dadzą jej walizki.......w tym samym roku co wygrała RR......prawda? Niemniej jednak walka odda oj odda. Street Profits vs Fraxiom o tytuły WWE Tag Team oj tak kolejny pojedynek, który będzie świetny, ale tym razem pewnie wygrają Street Profits albo jakaś interwencja będzie, chociaż.....Fraxiom imo nie są bez szans, mocno w nich inwestują i tyle, mocne walki zapowiedziane jak dla mnie, kolejne bardzo dobre SD się zapowiada.   Jade i Tiff na backu, Jade mówi, że sięgnie po walizkę i ściągnie tytuł z Tiff, ciekawie, może Charlotte i Jade w walce o walizkę przez co wzajemnie sobie będą przeszkadzały w wygraniu tej walki? Chociaż Jade z walizką też nie byłaby złą opcją, chociaż widzę lepsze, Lyra, Roxanne, Giulia oj tak.   Ehh miejmy to już za sobą main event Tiffany vs Nia, może będzie lepiej niż się spodziewam. Oj tak po 10 minutach o dziwo dość dobrej i solidnej walki wbija Naomi z krzesłem, no tak przecież Naomi jeszcze mogłaby walizeczkę wygrać oj tak to też bym widział, ale nie używa krzesła, bo Jade także się wtrąca i przegania Naomi, a w tym czasie Prettiest Moonsault Ever i....kick out....kurde czemu to Nia jako pierwsza w historii odkopała po tej akcji, przecież to bez sensu to już mogli to dać dla Charlotte na WM bądź dla Jade jakby kiedyś walczyły albo którejkolwiek zawodniczce, której by to coś dało, a tak to zmarnowana możliwość wypromowania kogoś mocniej, bo Jax tego nie potrzebuję, bo jak widać może sobie powracać i dostawać title shoty od powrotu z niczego, ale no jest jak jest lecimy dalej. Prawie 14 minut kurde muszę to powiedzieć naprawdę dobrej walki, Nia i Tiffany naprawdę dobrze się tu pokazały i był moment, że myślałem, że Jax faktycznie odzyska tytuł, ale na szczęście tak się nie stało, sekwencja końcowa bardzo fajna i ciekawi mnie czy to prawdziwa czy sztuczna krew była u Jax, nie wiem czy było to planowane, ale jeśli tak to wyszło to super, bardzo dobra walka, Stratton broni tytuł i dobrze, z Jax niech broni, o dziwo mam wrażenie, że z Jax ma jedne z lepszych walk o ten tytuł xD, a przynajmniej to starcie takie było.   Plusy: Segment otwierający Walka kwalifikacyjna do walki o walizkę Money In The Bank kobiet Fraxiom vs DIY i świetne pokazywanie umiejętności Fraxiom Wywiad z R-Truthem i zapowiedź jego walki z Ceną na Saturday Night's Main Event Zapowiedź Steel Cage Matchu Damian vs Drew na Saturday Night's Main Event Aleister Black vs Carmelo Hayes Giulia dołącza do SD! Krótkie mocne promo od Drew, które buduję feud z Priestem Main event i obrona przez Tiffany   Minusy: Dość kiepsko pokazany JC Mateo w swojej pierwszej walce w WWE   Podsumowanie: Kolejny bardzo przyjemny odcinek SD, walki na mega wysokim poziomie poza Knight vs JC Mateo to była dla mnie katorga do oglądania, myślałem, że main event będzie gorszy, a o dziwo nie odstawał aż tak bardzo od reszty walk z tego show, feudy podbudowane, zapowiedzi takich walk jak Truth vs Cena i Drew vs Priest w Steel Cage, Giulia leci na SD, kurde no ja się bawiłem bardzo dobrze i czekam na kolejne tygodnie i na samo nawet Saturday Night's Main Event, które zapowiada się nieźle.
    • Nialler
      JC Mateo to jakiś nowy krewny JD McDonagha? xD Jak ktoś zna kulisy tej zmiany to chętnie poczytam.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1343 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Flara to wygra. Zrobią to "bezboleśnie" dla siwej, bo pewnie Jabłecznikowej pomoże Naomi, tak więc Callgirl nie będzie musiała czysto jobować.
    • MattDevitto
      SD: WWE Women’s Championship - Tiffany Stratton (c) vs. Nia Jax Men’s Money in the Bank Qualifying Match - Jimmy Uso vs. Rey Fenix vs. Solo Sikoa Women’s Money in the Bank Qualifying Match - Chelsea Green vs. Alexa Bliss vs. Michin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...