Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do ostatniego Raw:

 

* Odnośnie sporu menedżerów i ich ekip: Miz wkońcu wypełnil ostatni spot, choć myślałem, że pozostawią go dla powracającego z Japonii Lorda Tensai a.k.a A-Train; Christianowi niestety znów się uaktywniła kontuzja i został zastąpiony przez Drew McIntyre, ktory przy całej mojej sympatii obecnie jest tylko zwykłym low-carderem i tym samym jego uczestnictwo na tak prestiżowej gali jaką bedzię Wrestlemania jest trochę niewłaściwe. Chociaż z drugiej strony obniżył star power w drużynie Laurinatisa, a to doprowadziło do większej równowagi na tej płaszczyźnie między dwoma teamami (u Longa jest strasznie słabo kadrowo w porównaniu do heelowej ekipy); co do teamu Teddiego to myślałem, że ostatni spot zostawią dla Reya Mysterio (nie lubię go, ale ze swoją aktualną pozycją byłby najbardziej odpowiedni z wszystkich wolnych wrestlerów) lub Brodusa Claya (wkońcu by się mógł zaprezentować, bo te squash matche to już boring shit), Booker T pomimo, że legenda to jednak obecnie jest przedstawiany jako non-wrestlerowy komentator i nie wiem czy jest jakimś "wzmocnieniem" dla fejsowej drużyny.

 

* Tak jak ostatnie speeche Jericho mnie porwały, tak ten był bardzo...lipny.

 

* Nie jestem jego fanem, ale Rhodes na mikrofonie jest wyjebisty :D Świetnie ośmiesza Big Showa, lecz niestety to zwiastuje tylko zmianę mistrza Interkontynentalnego. Z drugiej strony to jakiś plus, bo Big Show ze swoją pozycją main-eventera i silnego face'a podniósłby prestiż pasa (chociaż Cody zadbał o jego pozycje i taki zabieg byłby idealny raczej w przypadku drugiego "srebrnego" tytułu w WWE), a młody Rhodes by go odebrał później i podniósłby sobie licznik. Niemniej wolałbym by na tak prestiżowej gali to Cody odniósł zwycięstwo - wkońcu ma jeszcze tylko kilka schodków by stać się pełnokrwistym main-eventerem.

 

* Nie wiem czy zauważyliście, ale ostatnio w tle backstage'owych segmentów pojawią się Abraham Washington z FCW :D (coś jak Micheal Tarver swego czasu). Tym razem rozwiałam z McIntyre'm w czasie segmentu Bellas/Ryder/Torres.

 

* Mark Henry rozjeżdża jak walec..again :D. I bardzo dobrze :)

 

* Choć ostatnio to Rock zjadał Johna to jednak w tym feudzie jestem za Ceną. Niemniej w tym konflikcie to Rocky jest ulubieńcem publiczności. John w Miami nie będzie miał typowej sytuacji 50/50 ("Let's Go Cena" i "Cena Sucks") tylko otrzyma heel heat jak na One Night Stand 2006 i na Money In The Bank 2011. Jest to idealna okazja do heel-turnu, Vince ma kogo wrzucić na czołowego fejsa (Punk, Sheamus, Orton, Trypel), więc niech wkońcu zaryzykują z przejściem Jasia na ciemną stronę :)


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

* Choć ostatnio to Rock zjadał Johna to jednak w tym feudzie jestem za Ceną. Niemniej w tym konflikcie to Rocky jest ulubieńcem publiczności. John w Miami nie będzie miał typowej sytuacji 50/50 ("Let's Go Cena" i "Cena Sucks") tylko otrzyma heel heat jak na One Night Stand 2006 i na Money In The Bank 2011. Jest to idealna okazja do heel-turnu, Vince ma kogo wrzucić na czołowego fejsa (Punk, Sheamus, Orton, Trypel), więc niech wkońcu zaryzykują z przejściem Jasia na ciemną stronę :)

 

Trypel już nie jest typowym wrestlerem - pojawia się od czasu do czasu w garniturku, a do grania czołowego face'a trzeba być w akcji codziennie.

Orton lubi chlapnąć czymś co jest lekko mówiąc nie wskazane dla face'a (tym bardziej dla twarzy federki).

Sheamus może i reakcje publiki ma, ale nie porywa w swoich speechach, poza tym mało udziela się w "mediach" (z tego co pamiętam, to nie ma konta na FB, Twitterze i innych tego typu pożeraczach czasu).

Zostaje Punk, który na twarz federki się nadaje, jednakże wydaje mi się, że musi jeszcze chwilę posiedzieć na szczycie i umocnić swoją pozycję dominującej siły. Ze swojej strony to ja wolałbym, żeby został tweenerem z elementami heela (takim normalnym człowiekiem, którego każdy widzi chodząc po ulicy itp.)


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Vince ma kogo wrzucić na czołowego fejsa (Punk, Sheamus, Orton, Trypel)

 

Tutaj zgodzę się z dwiema pierwszymi opcjami. Kwestia tego czy Orton nadaje się na zastępcę Ceny była już wałkowana wielokrotnie, wniosek był zawsze taki sam: Nigdy nie wiadomo co Randy'emu odjebie, jak dla mnie on zawsze jako face będzie numerem dwa. Inna sprawa jesli będzie heelem. Co do HHH to jest on już po prostu za stary. Nie zdziwiłbym się gdyby ta WM'ka była jego ostatnią. Sheamus może nie udźwignąć tego ciężaru, podobnie może być z CM, choć to on jak dla mnie jest najlepszą opcją. Czytałem kiedyś o pomyśle zrobienia z Miza face'owej twarzy federacji. Co o tym myślicie ?

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2011
  • Status:  Offline

Czytałem kiedyś o pomyśle zrobienia z Miza face'owej twarzy federacji. Co o tym myślicie ?

 

napewno przed mizem jeszcze sporo pracy, ale kiedyś, kto wie - na micu jest dobry, trochę gorzej w ringu ale to da się poprawić

Miz może zostac twarzą federacji, ale dopiero za kilka lat ciężkiej pracy i pracowania nad sobą

7166078814fae608e15857.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Dopiero niedawno wziąłem się za poniedziałkowe RAW, które szczerze mówiąc mnie trochę zawiodło, gdyż uczestnicy drugiej najważniejszej walki na WrestleManii (ofc. Pierwsza to Cena-Rock) nie wzięli udziału w show. Podobało mi się natomiast długie promo o historii obu zawodników. Lecz to za mało, nie mniej liczę na ekstra-mecz, który urwie jaja i będzie można po nim mówić, że walka z WM27 to jak porównać Real do Arki Gdynii :twisted:

 

Dobrze, że Dwayne i Cena się spotkali w ringu, by pogadać. Było poważnie, aczkolwiek jakoś mnie nie ruszała ta rozmowa. WWE ładnie zrobiło, dając Cenie takiego rywala, który ściągnie na WMke wchuj ludzi. Lepsze to, niż kolejna walka o tytuł WWE.

 

Dużo było tutaj konfliktu na linii Teddy-Johny. Zły okres dla Christiana, nie wystąpił na WM27 z powodu kontuzji (z tego co pamiętam) i tutaj czeka go to samo, ale nie jestem zawiedziony, że zastąpił go Drew McIntyre, nie dlatego, że on "ma charyzmę, potencjał, ring-skille" itd, tylko dlatego, że jest sens jego obecności, w końcu też nie lubi Longa. Coś mi się kurna wydaje, że Miz zdradzi Ace'a i przejdzie face-turn, wtedy to będę wiedział na 100% - (Każda gwiazda, która przylatuje do nas do Polski w celu promocji u nas gali, nie długo przechodzi face-turn :twisted:). Natomiast Booker nie przeszkadza mi, że jest wciśnięty do tego meczu. Nawet fajnie, lubię Pana T i wolę go zobaczyć w walce niż słuchać. Liczę, że przy stołku pojawi się sam Jim Ross.

 

W sumie to nie ma dalej o czym gadać, gdyż nic poza tym nie było ciekawego. Dodam, że zawiodłem się na Y2J, jak co niektórzy tutaj na forum, "co za dużo to nie zdrowo".

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak, Bonku - turno-sceptyku :D Wiesz jednak, że prędzej czy później ten heelturn Jaśka MUSI nastąpić, a wtedy nie dam Ci żyć? :twisted:

 

No kiedyś musi, ale wiesz co mnie podtrzymuje na duchu w moim dopierdalaniu się? :twisted: Fakt, że on już musiał przejść ten turn kilka razy(najbardziej w 2006 roku), a tak naprawdę nie był nawet blisko. :twisted:

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   625
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do HHH to jest on już po prostu za stary. Nie zdziwiłbym się gdyby ta WM'ka była jego ostatnią.

 

Dobrze, że ktoś poruszył tę kwestię - od kilku lat co WMke sukcesywnie wielu wrestlerów kończyło karierę :

WM 24 - Ric Flair

WM 25 - JBL

WM 26 - HBK

WM 27 - Edge

czyli same wielkie gwiazdy i main eventerzy. Trypel już nie jest młody, nie robi takich walk jak kiedyś i w dodatku szykuję się do przejęcia władzy/bardziej skupia się na swojej drugiej roli, więc może on w tym roku "odejdzie"? Wiem, nie jest to reguła, ale WM to dobre i właściwe miejsce na zakończenie kariery.

 

A co do theme songu - przez ostatni czas WM zalewa nas falami popowego komercyjnego gówna - chcecie wiedzieć jaki theme ostatnio był dobry? AC/DC - Shoot to Thrill na WM 25.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Przykład nienajlepszy z Edgem, gdyż on sam - jak wiadomo - nie zakończył kariery "bo tak chciał", tylko wyszła ta jego dolegliwość (a sam Copeland mówił, że jakby mógł, to skończyłby karierę po WM 29, jeśli dobrze pamiętam). Sam również nie widzę powodu, dla którego Hunter miałby kończyć karierę. Nie walczy przecież regularnie, a jeśli miałby się pojawić na horyzoncie jakiś fajny pomysł, który można by było wykorzystać, to mam dziwne wrażenie, że HHH na to by przystał.
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   625
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przykład nienajlepszy z Edgem, gdyż on sam - jak wiadomo - nie zakończył kariery "bo tak chciał", tylko wyszła ta jego dolegliwość (a sam Copeland mówił, że jakby mógł, to skończyłby karierę po WM 29, jeśli dobrze pamiętam).

 

Tak, ale mi chodzi o sdam fakt, iż właśnie skończył kariere na tej Wrestlemanii. Niezależnie od okoliczności, ale zakończył i passa końców trwała dalej ;)

 

am również nie widzę powodu, dla którego Hunter miałby kończyć karierę. Nie walczy przecież regularnie, a jeśli miałby się pojawić na horyzoncie jakiś fajny pomysł, który można by było wykorzystać, to mam dziwne wrażenie, że HHH na to by przystał.

Tak jak pisałem : jest stary, nie robi takich walk jak kiedyś (czytaj zamula ringowo), skupia się bardziej na "garniturowej" postaci w zarządzie, rzadko się pojawia.

Oczywiście to nie oznacza tego, że musi od razu kończyć karierę - tylko taka luźna myśl.. poza tym może wyjść tak, że będzie miał feud z Shawnem, który go wyrucha w niedzielę :)

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  31
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2011
  • Status:  Offline

Lecz to za mało, nie mniej liczę na ekstra-mecz, który urwie jaja i będzie można po nim mówić, że walka z WM27 to jak porównać Real do Arki Gdynii :twisted:

 

 

:D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

A ja chyba jestem jedyną osobą która czuje klimat WM-ki przez te filmy na Yt :grin:


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2011
  • Status:  Offline

:D :D :D :D :D :D :D :D :D

 

A ja chyba jestem jedyną osobą która czuje klimat WM-ki przez te filmy na Yt :grin:

no ja tez przez te filmiki na youtube zaczynam czuć klimat wrestlemanii, a tak apropo to szykuje się mega widowisko ( już się nie mogę doczekać:D)

7166078814fae608e15857.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ciekawią mnie reakcje osób, które pisały, że nie pamiętają Alberta i że ma u nich czyste konto. Bo ja, oglądając debiut Lorda Tensaia, zobaczyłem dokładnie tego samego wrestlera, który przed laty nikogo nie obchodził. Myślę, że będzie tak i tym razem, bo nie był to występ z gatunku tych, po których z niecierpliwością czeka się na kolejny tydzień, by zobaczyć, co będzie dalej. Informacje o tym, jak to Albert się rozwinął w Japonii od początku traktowałem z przymrużeniem oka. Wystarczy napisać, że po jednej z gal NJPW, na której występował, zrobiłem sobie kilkumiesięczną przerwę od wrestlingu (a od puro chyba na zawsze) :wink: .

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Dobra, spac nie mogłem więc sobie obejrzałem Raw, i... nie żałuje. Na prawde świetna tygodniówka. Na początku segment z Larunajtisem, Termosem i zawodnikami z obu rosterach. Już na początku zabookował dwie, bardzo ciekawe walki - Mark Henry i Punk o WWE championship, i Ziggler vs Swagger vs Makrela o pas Stanów.

 

Na pierwszy ogien poszedł Triple Threat Match o US Championship. Walka stała na bardzo dobry poziomie, każdy pokazał się z niezłej strony w ringu. Między Swaggerem i Zigglerem co prawda na początku zaiskrzyło, no ale to chyba normalka w takiej walce. Zwycięzca był raczej znany, ciekawi mnie, że pomógł my Brodus, może to jakiś większy storyline... No cóż, zobaczymy.

 

Następnie debiut Lorda Tensai, czyli Matt'a Bloom'a. Wygląda na to, że będzie występował jako Heel, ale po jednej walce trudno to raczej ocenić. Podobała mi się reakcja publiczności, jak zdjął maske. Fajne rozgromił Riley'a, którego miejsce jest na Superstars.

 

No i czas kolej na WWE championship match. Myslałem, że ta walka będzie w ME. Sam się sobie dziwiłem, że ta walka mi się podobała. Wiedziałem, że Punk nie straci pasa na rzecz Marka (no, nie straci go na jego rzecz na tygodniówce), ale ciekawiło mnie zakończenie. Mark wygrywa czysto, przez wyliczenie, i zdenerwowany rozgramia Punka. I taka powinna być jego rola, rozpierdalacza. Potem wbija Jericho, który oblewa Chicago Made'a "alkoholem" (na którym przy okazji zalicza fajną glebe). Bardzo fajny segment, potem jeszcze ostrzeżenie Larunajtisa - nadchodzą ciężkie dni dla Punka.

 

Następnie segment z jednym z największych beztalenci w organizacji - Sheamusem. Nie wiem, kogo posrało by dać mu ten pas - widać jaką reakcję zebrał na arenie. Warto tez wspomniec, o powracającym Del Rio, który zgarnął od niego dwa razy większy pop. Widać, że Alberto trenował swoje umiejętności przy majku, bo gadanie wychodzi mu o wiele lepiej, niż przed kontuzją. Oczywiśce blade beztalencie, ze swoimi beznadziejnymi mic skillami, mógł tylko wykonać swój chejowy finisher, i opuścić arene. No cóż, chyba znamy już kolejnego pretendenta do pasa na Smackdown.

 

Przyszedł czas na walke Rhodesa z Kingstone'm. Przedstawienie miało nas celu tylko i wyłącznie podgrzać feud Gianta, i Dashinga, który zaczyna mi się powolutku podobać. Szkoda tylko, że Cody musiał przegrać.

 

Następnie króciutki segment z Eve, i walka Mizanina i Zacka. Fajne, jednak krótkie starcie, któe zadziwiło mnie swoim zakończeniem, bo obstawiałem, że tym razem górą będzie Ryder, a tu taka niespodzianka w postaci wygranej The Miza. Czyżby jakis feud po między nimi?

 

I teraz dochodzimy, do najzajebistrzego momentu programu - Speechu Ceny. Ale nie chodzi tutaj o samą gadke, tylko o to, co stało się po niej. Tak panie i panowie - BLOCK LESNAR HAS RETURN TO WWE!!!Coś pięknego. Oczywiście finisher na Cenie, i chyba już znamy kolejny main event. Jarałem się tym jeszcze bardziej, iż teraz jest bardzo prawdopodobny powrót Batisty. Bardzo dużo mówi się, o ich jakimś wspólnym programie - pożyjemy, zobaczymy. RAW oceniam oczywiście na 6/6. Czemu tak wysoko? Dobre speeche, dobre walki, epicki powrót. Trzeba czegoś więcej? Ciekawi mnie przyszłośc pasa WWE, Henry prawdopodobnie będzie miał menagera (jakiegoś murzyna, nie wiem kto to), więc mozliwe, że przejdzie na RAW w drafcie. Jericho ma podobno niedługo spadac z organizacji, wiec trzeba szukać kogoś nowego, kto rzuci się na pas, i Marek Henryk pasuje idealnie. Co do WHC sprawa jest chyba jasna - Bryan do Midu, a Del Rio do pasa. Mam nadzieje, że beztalencie jak najszybciej straci ten pas, bo rzygać mi się chce, gdy na niego patrze. Będzie to jeden z gorszych title runów.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Mam mieszane odczucia, co do proma Rocka z poczatku. Slabo, ze poszli we wchodzenie w poslady Jasia - gdzie sie podzialo Fruity Pebble? Zdecydowanie mial lepsze momenty pod koniec, gdy odstapil od wczorajszej nocy.

* - Claya fani kupuja. WWE zacznie pewnie w niego inwestowac. Koszulke dostal szybko, a i tutaj wyszedl na potwora, mimo swojej komediowej otoczki, i komediowego partnera.

* - Chris Jericho i Punk maja swoj najlepszy segment z calego programu zaraz PO WrestleManii? WTF

* - Abraham Washington od jakiegos czasu krecil sie po zapleczu, i w koncu wyjasnili, ze chce reprezentowac... Henryego? Serio? Czlowieka, ktory jest jedna noga na emeryturze? Lubie Abe'a, ale martwi mnie jego przyszly podwladny...

* - A-Train to mialbyc monster push ksiecia Alberta. Wciaz miewam watpliwosci, ze WWE faktycznie ma zamiar inwestowac w kiczowatego Tensaia (mowie do niego tak, bo pewnie "Lord" mu zrzuca po wiekszym, przegranym programie) Zreszta, gdyby faktycznie mieli dla niego tak WIELKIE plany, to czy dawaliby mu "zadebiutowac" w nocy, gdy powrocil...

* - Brock Lesnar! Koniec kariery w UFC zwiastowal powrot na stare smiecie. Wypada sie cieszyc, bo to niegdys byl swietny power house. Oby nie wymazal z pamieci wszystkich sztuczek na rzecz stojki, parteru i obalania.

* - Pomijajac Brocka, to Jaś dal zajebiste promo. Ukłony za interakcje z publika przy Yes (swoja droga, czy publika przypadkiem nie chantowala "Si", gdy Alberto byl na ringu z Rudym?) Popsul tylko, gdy dal publice skandowac Brock. Trzeba bylo ogarnac downa i ich zagluszyc.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

swoja droga, czy publika przypadkiem nie chantowala "Si", gdy Alberto byl na ringu z Rudym?) Popsul tylko, gdy dal publice skandowac Brock. Trzeba bylo ogarnac downa i ich zagluszyc.

 

Tak właśnie było. I Daniel, ten który miał być chujowym mistrzem, dał więcej WWE swoim runem niż Rudy który jedyne co daje i będzie dawał to "fela".

 

 

Gdzie jest heel turn Gdzie jest heel turn Gdzie jest heel turn !!

 

Czy jeszcze jest ktoś tutaj tak uparty żeby widzieć heel turn u Jasia w dzisiejszych czasach ??

Mówiłem, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Ale nie bo przecież on musi go przejść bo to jest najlepszy moment !! Przejdzie za 5/10 lat.

 

Brock wraca do WWE. W prawdziwej walce niewiele mógł ugrać, to wraca do wrestlingu. W końcu coś wygra :P :lol:

 

No i mamy ME WM29. I bardzo dobrze bo było by zjebanie jak by dali Rockowi i Jasiowi rewanż. Bo wyszło by tak trochę jak u nas walki stulecia odbywające się co miesiąc.

 

Jeszcze co do Punka i Y2J. Beka by była jak by któryś się pomylił i źle postawił butelki i Jericko zajebał by Punkowi prawdziwą butelką ;)

 

Jeżeli chcą kontynuować ten feud i to co mówił Johnny, to czuje, że dadzą pas w końcu Y2J. Trochę jak dla mnie za późno ale może lepiej się rozkręci i zmaże nieco obraz feudu przed WM28.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      No dokładnie przy Becky widać pracę, serce i jej wkład własny, to że niektórym(w tym mi) jej postać się przejadła to jedno, ale nie można odmówić skilla, który nie słabnie, a przy Charlotte to jakiś dramat jaki regres zaliczyła.   Też to słyszałem, jeśli jego drugi run ma mieć tak samo pretendentów, którzy nawet cienia szansy na odebranie mu tytułu nie mają to ja podziękuję, daliby mu jakiegoś Ortona, Drew, Punka, nawet Samiego czy Jeya i już by to inaczej wyglądało, Cenie od razu walnęli z grubej rury Ortona i podziałało.
    • Kaczy316
      No właśnie o to chodzi, że wyglądał aż za przeciętnie, a w NJPW wyglądał o wiele lepiej i dalej go na to stać i ten Standing Moonsault pomimo takich gabarytów to pokazuje, tylko tutaj nie wiem czemu został sprowadzony do absolutnego minimum i przez większość czasu to też Knight dominował, tutaj wyglądał dosłownie jak typ co nie ma żadnego doświadczenia albo minimalne bym nawet powiedział, a przecież wiemy, że tak nie jest.
    • KyRenLo
      Parę krótkich słów o niebieskiej tygodniówce: Walki Solo i tego drugiego o tej dziwnej nazwie ssały na całego. Nudne wolne i nieciekawe. Jest JD, to jest i JC teraz czekać na JB i JA. Ja jestem na nie. Chłopaki z Fraxiom tradycyjnie dają popis swych umiejętności. Giulia na Smackdown? Miło, chociaż myślałem, że będzie dalej szaleć na RAW z Perez, zwłaszcza że spoko razem wyglądały. Wkrótce, mam nadzieję, do głównego rosteru trafi też Steph. Cieszy wygrana Lexi, a sama walka była na plus może nie jakiś wielki, ale wrażenie pozytywne. Na koniec muszę pochwalić zawodniczkę, za którą za bardzo nie przepadam, ale jak trzeba to trzeba. Main Event, czyli starcie o Pas więcej niż dobrze. Walka mi się podobała i pochwała dla obu Pań. Nia czasem jest w stanie dać dobrą walkę jak, chociażby tutaj. Walka z Rudą ponad rok temu na RAW też była elegancka. Jak zwykle RAW oceniam lepiej. Smackdown było niezłe, ale to ocenka 5,5 może 6 na 10, więc niżej niż czerwona tygodniówka.
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Alexa Bliss pokonała Chelsea Green i Michin, tym samym kwalifikując się do kobiecego Money in the Bank Ladder Matchu. Solo Sikoa z kolei zapewnił sobie miejsce w męskim MITB Matchu. Pokonał on Reya Fenixa i Jimmy’ego Uso. Okazało się, że Jeff Cobb będzie występował w WWE pod innym ringname’em niż dotychczasowe – jako JC Mateo. Na SmackDown zaliczył ringowy debiut, wygrywając z LA Knightem z pomocą Sikoi i Fatu. Nick Aldis przekazał, iż Giulia oficjalnie dołączyła do rosteru SmackDown. W walce wieczoru Tiffany Stratton ostatecznie pokonała Nię Jax i obroniła mistrzostwo kobiet, mimo zamieszania z udziałem Jade Cargill i Naomi. Skrót SmackDown: Za tydzień: * WWE Tag Team Championship Match: Street Profits vs. Fraxiom * Women’s Money in the Bank Qualifying Match: Charlotte Flair vs. Zelina Vega vs. Giulia * Men’s Money in the Bank Qualifying Match: Aleister Black vs. LA Knight vs. Shinsuke Nakamura Aktualna rozpiska najbliższego Saturday Night’s Main Event, które odbędzie się 24 maja: * WWE World Heavyweight Championship Match: Jey Uso vs. Logan Paul * Steel Cage Match: Damian Priest vs. Drew McInyre * CM Punk i Sami Zayn vs. Bron Breakker i Seth Rollins * R-Truth vs. John Cena
    • GGGGG9707
      Rollins pojawił się w jakimś serialu Netflixa przez chwilę jako... Rollins, jeszcze ze swoją muzyką i paroma akcjami Serialu zupełnie nie znam i trochę dziwna scena jeśli nic z tego nie wynikło wcześniej ani później w fabule (także scena na siłę wciśnięta) ale dla fanów WWE zawsze coś  https://x.com/SRFansMedia/status/1923327836812656911?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1923327836812656911|twgr^80350f2c756d85da70c61ba9455a779a8c838fed|twcon^s1_&ref_url=https%3A%2F%2Fcatch-newz.fr%2Fculture%2Fcineserie%2F47792-seth-rollins-joue-le-castor-dans-la-serie-bet-sur-netflix%2Famp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...