Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Wrestlemania XXVI [spoiler alert]


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  167
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2008
  • Status:  Offline

Jakoś w tym temacie się nie wypowiadałem, a pamiętajmy, że WMka to najważniejsze PPV w roku (ale wtopa :<).

Co do walk (nie wszystkich) :

 

Cena vs. Batista - Pewna wygrana Ceny po nudnym i powolnym pojedynku. Staruszek Dave powinien znów zrobić sobie przerwe. O wiele lepiej jest w ME...

 

Undertaker vs. HBK - Tutaj mam największy dylemat. Z jednej strony HBK, a z drugiej DeadMan. Dwóch zawodników starego pokolenia, którzy już tyle oddali się dla WWE. Jednak głupotą by było kończyć tak wspaniały streak Grabarza. W to co robi wkłada całe serce i duszę. HBK i jego problemy = dłuższa przerwa lub nawet koniec kariery (chodź w tą drugą opcję wątpie).

 

Edge vs. Y2J - Walka, którą najchętniej obejrze. Walka będzie bardzo długa, ale nie mozolona jak w przypadku Cena vs. Batista. Mam nadzieje, że WWE nie spier**** tej walki i na koniec roku będzie można ją nazwać walką roku (chyba, że coś po WMce dobrego będzie ;P).

 

R-Truth & John Morrison vs. ShowMiz - Chętnie obejrzę tą walkę ze względu na ten 1 tag. Miło się ich ogląda razem w ringu, ponieważ obaj są w dosyć dobrej formie. Stawiam tutaj jednak na Grubaska i Miza. Miz stał się jednym z moich ulubieńców. Świętnie prezentuje się w ringu jak i za mikrofonem. Chociaż kto wie. Ta walka też jest wielką niewiadomą według mnie.

 

Money In The Bank Ladder Match - Skład nie powala na nogi, ale ta walka sprzedaje się już od kilku dobrych lat i nigdy na nią nie narzekałem. Silnikiem tej walki napewno będą loty Evana Bourne'a, który już od kilku dobrych lat próbuję się przebić. Kofi i Christian mają po 50% szans na wygraną.

 

O reszcie nie będę się wypowiadał, bo jakoś tylko te pojedynki mnie zachęcają do oglądania tegorocznej Wrestlemanii :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-174983
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 446
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    33

  • N!KO

    26

  • LooseCannon

    22

  • hardy0525

    19

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2010
  • Status:  Offline

To jest nie możliwe... to by było wtedy tylko 4 godziny w tył. Raczej jest o 1.00
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-174984
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Właśnie sprawdziłem i między Phoenix a Warszawą są 4 godziny różnicy, więc godzina 23:00 jest jak najbardziej prawdopodobna bo u nich się zaczyna o 19:00 czasu w Phoenix.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-174986
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Dla mnie słabo wygłąda tegoroczna karta. Cos czuje ze znów jedyną perełką będzie walka taker vs Shawn.

Licze jeszcze na Jericho vs Edge.

Bret to niestety bedzie słabe, szkoda ze w ten sposób jeszcze chce o sobie przypomnieć, ale ten temat jest juz wyczerpany.

Dobrze ze jest MITB, Punk i Rey, niestety niepotrzebnie jakis street fight, co ta nazwa obecnie znaczy w WWE, poglaskaja sie pare razy krzeselkami po plecach i tyle.

Ale jak co roku, odliczanie godzin do wyjscia z roboty, powrto do domu i 3godz. ogladania, dla samej nazwy jak sadze :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-174995
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2010
  • Status:  Offline

Dobra ja już nie wiem... jak to w końcu jest. Tej nocy jest zmiana czasu - 1 godzina do przodu. Czas zmienia się tylko w Europie. To o której będzie w końcu ta WrestleMania? Proszę niech ktoś napisze...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175053
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Najlepszym sposobem jest chyba wejście na WWE.com, tam jest zegar, który działa niezależnie od zmiany czasów. Wynika z niego, że WM jest za jeden dzień, godzinę i 34 minut, z czego wynika, że gala odbędzie się jutro o 23 naszego czasu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175058
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.01.2004
  • Status:  Offline

No tak zgadza sie,ale my przestawiamy zegarki w nocy z 2 na 3 czyli wychodzi na to że Wrestlemania odbędzie sie jednak jutro ale o północy naszego czasu ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175072
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Jeśli przestawiamy o godzinę do przodu, to logiczne jest to, że WM będzie godzinę później, czyli o północy. Najlepiej zaczekać do jutra, na przykład do godzin popołudniowych i zobaczyć po przestawieniu zegarka ile czasu brakuje do WM i wtedy już łatwo będzie sobie można obliczyć.

 

O ile dobrze pamiętam, to przed Bragging Rights był podobny problem. Z tą różnicą tylko, że wtedy zegarki cofało się o 1h do tyłu, czyli PPV startowało o 1 naszego czasu, nie o 2.

Edytowane przez Menez
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

Ponizej link do czasu w Arizonie:

 

http://www.time.gov/

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175081
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

Po długotrwałych obliczeniach wychodzi mi, że WrestleMania 26 rozpocznie się o 1.00 w nocy czasu Polskiego. Na stronie wwe.com jest podane takie coś: 7ET/4PT. 7 ET to nic innego jak 19.00 czasu wschodniego. Po dodaniu 5 godzin dzielących Greenwich od USA (wschód) i plus jeszcze godzina dzieląca nas od Greenwich daje nam 6 godzin. 19.00 + 6 h to 1.00 :). Mam nadzieję, ze problem rozwiązany.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175094
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2010
  • Status:  Offline

No i kolego Krzysztofie dziękujemy :) Zresztą jak zgadza się dziś z zegarem odliczającym na wwe.com teraz zostało 13 godzin i 47 minut. Jest 11:13 więc wychodzi równa 1:00
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175098
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  167
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.01.2010
  • Status:  Offline

Ja cos dodam do walki Chris Jericho vs Edge

uważam ze będzie tak jak rok temu , czyli Orton wygrywa RR , na EC Triple wygrywa pas na WM Orton przegrywa i na Backlash Orton wygrywa

Tera sobie podmieńcie nazwiska :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175109
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na dzien przed WM26 krotkie spostrzezenia na temat poszczegolnych walk i procentowe szanse na zwyciestwo...

The Undertaker vs. Shawn Michaels

Streak vs Career. Icon vs Icon (tudziez mozna chyba sobie pozwolic na okreslenie Legend vs Legend). Rewanz z poprzedniego roku. Napewno czeka nas swietny pojedynek, ktory moze nawet zakonczyc cala WrestleManie w Phoenix (choc osobiscie mam inna teorie) ... a to z powodu, ze przyjdzie nam "zegnac" jedna z najwiekszych gwiazd federacji. Feud znowu dali rade poprowadzic bardzo dobrze choc nie lepiej niz w roku ubieglym. Gdyby nie fakt o ktorym wiemy, ze HBK planuje sobie zrobic sporo przerwe po najwiekszej gali w roku szanse moglyby sie okazac bardziej wyrownane.. wkoncu Streak moze (nie musi) sie kiedys skonczyc... To jest opcja niebywalej promocji jakiejs gwiazdy i wielkiego rozglosu. Jaki pozytek za 10lat bedzie z tego, ze Taker jest niepokonany? Marny.. bo przeciez jak nie bedzie walczyl nie beda hucznie promowac, ze kiedys byl taki co nie przegral. Druga strona medalu to mozliwosc pozniejszych powrotow Marka na okazjonalne walki na tej gali... wypromuja kogos, ze wygra 3-4 razy na WM-kach i zacznie sie szczycic swoim rekordem po czym przyjdzie mu sie zmierzyc z Takerem .. pytanie tylko czy ten dalby rade jeszcze walczyc. ALE.. ze Undertaker na chwile obecna ma jeszcze przed soba przynajmniej nastepna WrestleManie (moze 2) to Streak musi sie utrzymac. Zyczymy dojscia do okraglej 20-0, a tymczasem gratulujemy z wyprzedzeniem "osiemnastki" ... Glupotą jest tylko to, ze wynik bedzie taki sam jak na WM25. Moga sie zdecydowac na jakis "no contest" ale wtedy ani nie dolicza wygranej Takerowi, ani nie beda promowac za miesiac tej WrestleManii na DVD jako odejscie HBKa.

Undertaker 85% - Shawn Michaels 15%

 

Bret Hart vs. Mr. McMahon

Spodziewajmy sie krotkiej walki. Praktycznie wiecej bedzie napiecia i stania "nosiu do nosia ... brzusiu do brzusia" nizeli autentycznego starcia. Szkoda, ze bedziemy musieli to ogladac bo .. widzialem Breta na RAW i to mi wystarcza w pelni. Nie musze/Nie chce patrzec na jego meczarnie w kwadratowym pierscieniu. Wszystko zakonczy Sharpshooter ku wielkiej owacji publicznosci i Hitman bierze rewanz na ktory czekal 12lat. Nie ma co wykluczac, ze Vince dopusci sie jakiegos przekretu i ich historia bedzie kontynuowana po tej gali... ale szanse na to sa mniejsze niz na przerwanie streaku. Przez "przekret" mam na mysli chociazby interwencje oburzonej na wujka Breta rodzinki.. co by wreszcie doprowadzilo do tego, ze Hart Dynasty skozysta na powrocie najwiekszej gwiazdy rodziny do WWE.

Bret Hart 90% - Vince McMahon 10%

 

WWE Champion Batista vs. John Cena

Nareszcie dostali odpowiedni czas na podbudowanie napiecia przed swoja walka. W 2005 roku obaj wystrzelili w gore i tam juz zostali w hierarchii federacji. Promocyjnie federacja zawiodla przy pierwszym starciu i szkoda, ze to nie moze byc reklamowane jako pojedynek nr.1 tych zawodnikow. Wynik? Dosc prosty do przewidzenia bo Dave planuje rowniez przerwe po WrestleManii. Cena znowu na szczycie federacji i zobaczymy co dalej z tym bedzie i kto objawi sie jako nowy nr.1 contender u czerwonych. Za czesto idol malolatow dostawal lanie by teraz tez nie sprostac wielkiemu Batiscie. My mozemy tylko liczyc na to, ze w miare przyjemnie poprowadza ta walke i nie bedziemy jej wspominac w kontekscie najwiekszego gniota roku. Sugerujac sie moimi typami i tym, ze to face konczy zwyciestwem WrestleManie to bedzie danie glowne wieczoru.

Batista 10% - John Cena 90%

 

World Heavyweight Champion Chris Jericho vs. Edge

Moze sie okazac konkurencja do walki wieczoru dla Takera i HBKa. Wkoncu tamto juz widzielismy rok temu i moga juz nie zdolac dac az takiego pokazu .. a co za tym idzie pozostanie niesmak... wiec dwaj kanadyjczycy sa na tyle dobrym i zgranym duetem, ze napewno sie nie przejedziemy na tym starciu. Do tego dochodzi fakt, ze w walce Streak vs Career znamy zwyciezce, a tutaj? Tu jest bardziej wyrownanie. Po jednej stronie stoi powracajacy po kontuzji face, ktory zwykle w takich walkach bylby stawiany w roli faworyta.. a po drugiej mistrz (troche z przymusu), ktory podejrzanie kiepsko radzi sobie podczas budowania storyline'u notorycznie uznajac wyzszosc Copelanda. Taka sytuacje chociazby sobie przypominam z zeszlego roku.. znowu nawiazujac do walki legend.. gdzie Micheals w segmentach tak dominowal Takera by ludzie choc przez chwile byli sklonni uwierzyc, ze jest w stanie go pokonac.. co dla starszego widza dawalo glosne sygnaly, ze grabarz bedzie triumfowal. Tutaj rowniez ide za "tym poszkodowanym". Jericho minimalnie wyrosl mi na faworyta, ktory broniac pas podtrzyma zywotnosc tej rywalizacji.

Chris Jericho 60% - Edge 40%

 

Money in the Bank Ladder Match

Tutaj szerzej sie juz chyba kiedys wypowiadalem i naprawde ciezko jest o tym pisac. Sklad wskazuje mi na to, ze walka jest troche dodana na sile i zwyciezca juz z gory jest przesadzony i Vince nie wyjdzie na przeciw spoleczenstwu i nie przyszykuje zadnej niespodzianki. Nie mozna przekreslac innych (przynajmniej nie wszystkich) i najlepiej chyba to zobrazowac na tych procentach.

Christian 45% - Evan Bourne 1% - Drew McIntyre 20% - Kofi Kingston 15% - Kane 2% - Shelton Benjamin 2% - Matt Hardy 0% - Dolph Ziggler 5% - MVP 10% - Jack Swagger 0%

 

Unified Tag Team Champion Big Show & The Miz vs. John Morrison & R-Truth

Kolejny raz WWE robi taki manewr, ze probujac na sile ludziom pokazac, ze ktos moze wygrac... mnie upewniaja, ze tak sie nie stanie. Zbyt dobrze Truth i Morrison sobie radzili przed gala, ale jest to usprawiedliwione troche tym, ze oni nie istnieli wczesniej jako team wiec zeby choc troche fan zrozumial ta walke musieli tak to rozegrac. Nie mieli co zrobic z "efektowna dwojka" jak i nie mieli pretendentow do pasow Tag Team... a, ze sa juz tylko jedne pasy druzynowe wypada, zeby byly bronione na najwiekszej gali roku. Pomimo dodanie Div nadal mzoe sie to okazac Dark Matchem, ktory obudzi troche publike przed nagraniem. Pasy jednak nie powinny zmienic posiadaczy.

ShoMiz 70% - Truth/Morrison 30%

 

Triple H vs. Sheamus

W ktora strone pojdzie WWE. Czy zdecyduja sie dalej promowac rudego i dadza mu skozystac na tej WMce .. co rowna sie z tym, ze HHH znowu polegnie na najwiekszej gali roku. Czy jednak King of Kings wreszcie wygra pokonujac swojego nieoficjalnego podopiecznego. Chyba najbardziej wyrownana walka gali i tutaj sie zastanawialem najdluzej kto wygra. Triple H nie zyska absolutnie nic... mimo to nieznacznie stawiam na niego. Wroce troche do poczatkow tego roku, gdzie bawilismy sie w typowanie zdarzen 2010 w swiecie wrestlingu... tam jednym z wymienionych przeze mnie bylo to, ze Sheamus trafi do niebieskiego rosteru. Kierowalem sie tym, ze bardzo czesto mamy takich niszczycieli na RAW, ktorzy dominuja po czym trafiaja na kogos z "czerwonej elity" i musza uznac ich wyzszosc. Co dzieje sie z nimi pozniej? Przeciez nie mozemy ich dalej promowac na destroyerow bo juz polegli i nikt tego nie kupi. Wyslemy ich na SmackDown i tam powtorzymy zabieg. Po stronie Sheamusa stoi jednak jego rywal, ktory moze chciec uparcie by ten zostal w jednym brandzie razem z nim. Trzymam sie swojego zdanie z poczatku roku...

HHH 55% - Sheamus 45%

 

Randy Orton vs. Ted DiBiase vs. Cody Rhodes (Triple Threat Match)

Mimo, ze faworyt teoretycznie moze byc tylko jeden znowu pojawia sie pytanie czy to cos mu da? Czy Orton cos zyska lejac na najwiekszej gali swoich bylych towarzyszy i przyszlosc tej federacji? Nie sadze. W zwiazku z tym, ze planuja face-turn Randyego chyba lepiej dla niego jesli dostanie srogi "łomot" i Ted z Codym rozstrzygna miedzy soba zwyciestwo. Viper naturalnie nie zostanie odliczony i tutaj koncowka bedzie nie tyle co jakims przekretem, ale czyms w rodzaju wspomagania sie linami. Idac tokiem myslenia kto najwiecej moze zyskac stawiam na Rhodesa, ktory choc sie rozwija nadal nie widze w nim przyszlej gwiazdy (ale to tez tylko moje "widzi-mi-sie"). Legacy istnieje juz kawal czasu, ale na dobra sprawe niewiele zostalo poswiecone promocji tego jako Triple Threat ... ani sie dwa mlodziaki nie poklocily... ani nic sie nie wydarzylo co by moglo na to wskazywac. Bardziej na samym poczatku Vince zmierzal w strone Handicapu by pozniej zmienic zdanie. Szanse wyrownane bo i Tedowi moze przyjsc z pomoca tegoroczny Hall of Famer...

Randy Orton 34% - Ted DiBiase 33% - Cody Rhodes 33%

 

CM Punk vs. Rey Mysterio

Chyba najbardziej czekam na ta walke. Punk niebywale zyskal w moich oczach odkad przeszedl heel-turn. Wiedzialem, ze radzi sobie swietnie w tej roli, ale nie mialem o tym pojecia ;-) Byl w czolowce ludzi ktorym kibicuje, ale z tym calym Straight Edge Society wybij sie na wyzyny i to glownie na jego proma czekam co tydzien. Dla mnie najlepiej zbudowana historia z tegorocznej karty WM (moze to swiadczyc o poziomie) ... Fakt jest tam Mysterio, ktory nie tyle co go nie lubie, ale wciaz mam sentymentalne sklonnosci do siegania pamiecia czasow WCW kiedy byl on Cruiser'em z prawdziwego zdarzenia.. a nie ... "malym koksem". Ile bysmy jednak sie go nie czepiali na standardy WWE wciaz moze stworzyc bardoz dobra walke.. a jak dorzucimy do tego Punka to napewno jest to cos na co warto zwrocic uwage. Punk zapowiada, ze zamierza ukrasc show, a wiemy, ze ma do tego predyspozycje. Zwyciestwo powinno stac po jego stronie. Juz pisalem to wczesniej i napisze to znowu... WWE nie moze tego popsuc dajac wygrac Reyowi. Nie dosc, ze Punk zyskuje niebywale jako heel pokonujac ulubienca publicznosci to jeszcze mamy poczatek ciekawej telewizji w niebieskie piatki. Denerwuja narzekania WWE na brak ciekawych storyline'ow i oby tylko nie ucieli tego, ktory puka im do drzwi. Chociaz po nich wszystkiego sie mozna spodziewac.... ....

CM Punk 65% - Rey Mysterio 35%

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175112
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.10.2009
  • Status:  Offline

Batista vs. John Cena

-Wydaje mi się że po tym pojedynku zwycięzca MitB zrealizuje walizkę(jest wiele lepszych walk na ME, więc dlatego ta walka jest ME?:))

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175173
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  50
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2010
  • Status:  Offline

No cóż ,też żałuję ,że niby Cena vs Batista zrobią ME ... liczyłem na HBK v Deadman ale trudno.

 

5 godzin!! Licze na widowisko godne Wrestlemanii :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19145-wrestlemania-xxvi-spoiler-alert/page/24/#findComment-175178
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...