Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Hardcorowe Seriale


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Pytanie do Streetovs:

 

Czy drugi sezon American Horror Story to ten:

 

http://www.filmweb.pl/serial/American+Horror+Story%3A+Asylum-2012-675642

 

Pierwszy obejrzałem i słabo go oceniam - początek to jakieś zwykłe, słabe porno :D

 

Tak to ten.

 

Jestem przed odcinkiem 13 czyli ostatnim 2seri.

Serial trzymal poziom do 10 odcinka, az nagle widac jak tworcy pogubili sie w koncowce, nie widzac jak dobrze zakonczyc cale dzielo. Nie wiem jaki bedzie ostatni odcinek, ale narazie rozwiazanie fabuly bylo proste i za latwe , miejscami beznadziejne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-310405
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 400
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    35

  • Streetovs

    33

  • Fox Mulder

    21

  • Captain Jerry

    21


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra serialowi maniacy. Poszerzam swoje horyzonty i postaram się dodać coś do stałej ramówki - Californication. Miał ktoś kontakt z "White Collar"? Opis wydaje się reprezentować moje klimaty, ale nie chce trafić na "przeterminowane nadzienie".
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-311236
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Dobre, ale nie tak rewelacyjne jak Suits - także jak już za coś chcesz złapać porządnego a nie masz czasu na wiele pozycji to tylko Suits
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-311239
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ogląda ktoś "Grę o tron"? Właśnie wszedł pierwszy odcinek trzeciego sezonu i z miejsca pobił rekordy popularności (łącznie z nielegalnymi pobraniami poprzez torrenty ;) ). Spodziewam się, że trzeci sezon będzie trzymał poziom poprzednich odcinków. Wiadomo, że będą musieli naciągnąć fabułę na potrzeby serialu i nie oburzam się jakimiś tam zmianami względem książki. Rozwala mnie natomiast to jak wygląda Tyrion. W książce miał on mieć szpetną raną, brakowało mu nosa, a w serialu jebnęli mu jakieś małe zadrapanie. A serialowa Cersei i tak twierdzi, że Tyrionowi brakuje nosa. :D

 

Jest scena, na którą wyjątkowo czekam w 3 serii. Czytało się fajnie, ale ja chcę to jeszcze ZOBACZYĆ. Ci którzy znają książkę wiedzą o co mi chodzi. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315207
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

Dla mnie trzecia część (trzecie części) jest najlepsza wśród dotychczasowej sagi i cholernie na nią liczę. Odcinka jeszcze nie oglądałem.

 

Ghost, co do blizny Tyriona, mam dokładnie takie samo zdanie. On, oprócz bycia karłem, miał być jeszcze bardziej szpetny. Blizna przez całą twarz, brak nosa (a przynajmniej dużego jego kawałka) etc. A tu dostajemy malutkie skaleczenie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315242
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jest scena, na którą wyjątkowo czekam w 3 serii. Czytało się fajnie, ale ja chcę to jeszcze ZOBACZYĆ. Ci którzy znają książkę wiedzą o co mi chodzi.

 

3 tom będzie podzielony na 2 serie, a zapewne ta scena będzie dopiero w 4 sezonie ( przynajmniej jeśli myślimy o tej samej scenie).

A co do wyglądy Tyriona to dla mnie wiadome było nie zrobią mu takiej rany jak w książce, bo jeden z głównych bohaterów na ekranie nie powinien odstraszać wyglądem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

Skoro szokują na siłę wciskając homoseksualne sceny (których nie było w książkach! Nigdzie nie jest napisane, że Renly był gejem! On był... jakby to powiedzieć? Lekko spedalony, ale to wsio.), to mogliby też walnąć odrażającego karła. W końcu ten serial ma dość mocne ograniczenie wiekowe...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315258
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A serialowa Cersei i tak twierdzi, że Tyrionowi brakuje nosa.

Mogę się mylic, ale czy kwestia w serialu nie brzmiała mniej więcej tak "Słyszałam że bark Ci nosa, jednak widzę że nie jest tak źle". Co sugerowałoby że może Tyrion stracił tylko maleńki kawałeczek co przy jego rozmiarach jest niewidoczne prawie :twisted:

 

Nie widzę jednak nic szczególnego w tym że postanowiono nie oszpecać dodatkowo karła. Blizna sama w sobie niczemu się nie przysłuży, a to tylko dodatkowa robota dla charakteryzatorów. Jednak ciekawy jestem czy w podobny sposób pójdą na łatwiznę z...

Catelyn gdy zostanie Lady Stoneheart. Oby tam nie skończyło się na przypudrowaniu żeby była blada :roll:

 

 

Ghostwriter napisał/a:

Jest scena, na którą wyjątkowo czekam w 3 serii. Czytało się fajnie, ale ja chcę to jeszcze ZOBACZYĆ. Ci którzy znają książkę wiedzą o co mi chodzi.

 

 

3 tom będzie podzielony na 2 serie, a zapewne ta scena będzie dopiero w 4 sezonie ( przynajmniej jeśli myślimy o tej samej scenie).

Sporo było ciekawych scen. Ja stawiałbym na to że chodzi o sceny z pewnego wesela :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315267
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Sporo było ciekawych scen. Ja stawiałbym na to że chodzi o sceny z pewnego wesela :)

 

Którego wesela? Bo były dwa i na obydwu było ciekawie. :D Mi chodziło o to, w którym brał udział m.in. nasz beznosy bohater. ;) Jeżeli jest tak jaki pisze Fox to kicha. Czekam na tę scenę.

 

Wiadomo, że karła oszpecić nie mogli za bardzo. Tak samo Ogar w książce miał tak potworne poparzenia, że jak gadał to mu kości było widać, a w serialu jest nienajgorzej. Ale uważam, że sznytę mógłby mieć Tyrion jednak bardziej pokaźną. :)

 

 

Wdowę po Nedzie pewnie - tak jak piszesz DonCarlos - pewnie sypną tą samą farbą, co Sheamusa i zalecą robić bardziej zbolałą minę. :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315273
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Którego wesela? Bo były dwa i na obydwu było ciekawie. :D Mi chodziło o to, w którym brał udział m.in. nasz beznosy bohater. ;) Jeżeli jest tak jaki pisze Fox to kicha. Czekam na tę scenę.

 

Myślę że koniec 3 sezonu to będzie 1 wesele , a na 2 z udziałem Tyriona trzeba będzie poczekać do 4 sezonu, może nie do samego końca, ale raczej na pewno nie będzie tego w 3 sezonie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315295
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Myślę że koniec 3 sezonu to będzie 1 wesele , a na 2 z udziałem Tyriona trzeba będzie poczekać do 4 sezonu, może nie do samego końca, ale raczej na pewno nie będzie tego w 3 sezonie.

 

No to fani serialu, którzy nie czytali książki będą nieźle zdruzgotani.

"Co ten Martin tak znęca się tak nad tymi Starkami" :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315296
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No to fani serialu, którzy nie czytali książki będą nieźle zdruzgotani.

 

 

 

 

 

Z tego co czytałem to już byli zdruzgotani po zabiciu Neda i wysyłali jakieś wiadomości do HBO a teraz dojdzie zapewne Rob i Catelyn to już się pojawi całkowita rozpacz. Tym bardziej, że wątek Roba jest w serialu bardziej rozbudowany niż w książce.

 

A najgorsze dla fanów Starków to i tak będzie ślub Sansy i Tyriona :shock:

 

 

Ja tam jestem też ciekawy jak teraz będzie wyglądał ten serial skoro pojawili się nowi bohaterowie ( mniej lub bardziej ważni ) a już w 2 sezonie skakanie od jednego do drugiego odbywało się co chwila. W zasadzie tylko w odcinku z bitwą nie było skakania z miejsca na miejsce. A co będzie w dalszych sezonach jeśli takowe będą :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315308
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Moim łupem padły ostatnio cztery seriale:

 

- The Walking Dead - bo dość dobrym i ciekawym rozpoczęciu trzeciego sezonu, końcówka to mało emocjonujący zamulaczy, który nie zaliczył zbyt dużej poprawy pod względem drugiej serii. Niestety, kolejna nie zapowiada się dużo lepiej - mało survivalu, zbyt dużo sielanki.

 

- Californication - w tym wypadku otrzymaliśmy już szóstą serię tego serialu, który już dawno powinien się zakończyć. Czy spotkały nas jakieś nowości? Nie - na koniec tej serii, wracamy do punktu wyjścia.

 

- Strike Back - serial Brytyjski, gdzie w pierwszym sezonie możemy obejrzeć znajome mordy m.in z The Walking Dead czy Homeland ( o którym za chwilę). Po pierwszym, nic nie wnoszącym do całości sezonie przyszedł drugi, gdzie dostajemy nieco więcej wątków i barwnego Scotta. Napewno zaletą serialu jest kilka zwrotów akcji, które wzbudzają ciekawość widza i powodują chęć sięgnięcia po następny epizod jak najszybciej. Obecnie, jestem w trakcie oglądanie trzeciego sezonu - fabularnie nie zachwyca. Strzelaniny są sprowadzone do poziomu absurdalnego - panowie komandosi unikają kul niczym bohaterzy z Matrixa. Zabawnie się to ogląda.

 

- Homeland, który został wspomniany tylko raz na poprzedniej(?)stronie. Świetny pierwszy sezon, charyzmatyczny bohater, do którego nawet żona zwraca się po nazwisku ;) Jest to jednak dość dobry zabieg, który ma podkreślić jego wyobcowania. Szkoda, że w drugim sezonie, serial skupił się bardziej na wątku miłosnym Brody'ego i agentki, która stale chroni swojego ukochanego, broni go i walczy o jego dobre imię. Mimo spadku formy w 2gim sezonie - tytuł wciąż godny polecenia.

 

Do obejrzenia w planach: Breaking Bad, The Wire, The Shield oraz Touch.

Wyczekuję również premiery trzeciego sezonu "The Killing".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315382
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

Bullinho, Californication może i ciągnie się jak "Moda na sukces" i co sezon startujemy z tego samego momentu, ale kurde! Postaci w tym serialu są tak świetnie rozpisane i zagrane! Postać Atticusa Fetcha jako rozpieszczonej gwiazdy rocka, która zatraciła kontakt z rzeczywistością. Samuraj Apokalipsy - to samo tylko po czarnej stronie. No i oczywiście mój ulubieniec - Rob Lowe w roli Eddiego Nero. To jest totalny majstersztyk. Tego serialu nie ogląda się już dla historii, ale dla postaci, które są cholernie wyjątkowe i zarąbiście zagrane.

 

Co do Breaking Bad, to jestem po przyspieszonym, dwutygodniowym seansie wszystkich czterech i pół sezonu. Strasznie dziwne to jest, ale w BB pierwszy sezon jest najgorszy spośród wszystkich i akcja cholernie się ślimaczy. Całe szczęście, że potem dzieje się już znacznie więcej, a sam główny bohater z pizdeusza staje się kozakiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315406
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Bullinho, Californication może i ciągnie się jak "Moda na sukces" i co sezon startujemy z tego samego momentu, ale kurde! Postaci w tym serialu są tak świetnie rozpisane i zagrane! Postać Atticusa Fetcha jako rozpieszczonej gwiazdy rocka, która zatraciła kontakt z rzeczywistością. Samuraj Apokalipsy - to samo tylko po czarnej stronie. No i oczywiście mój ulubieniec - Rob Lowe w roli Eddiego Nero. To jest totalny majstersztyk. Tego serialu nie ogląda się już dla historii, ale dla postaci, które są cholernie wyjątkowe i zarąbiście zagrane.

 

Co do Breaking Bad, to jestem po przyspieszonym, dwutygodniowym seansie wszystkich czterech i pół sezonu. Strasznie dziwne to jest, ale w BB pierwszy sezon jest najgorszy spośród wszystkich i akcja cholernie się ślimaczy. Całe szczęście, że potem dzieje się już znacznie więcej, a sam główny bohater z pizdeusza staje się kozakiem.

 

Świetne postacie to jeden z niewielu powodów, dla których ten serial wciąż oglądam :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/6/#findComment-315459
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...