Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Hardcorowe Seriale


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Co do 13 reason why to ja się zawiodłem. Swietny pomysł wyjściowy (dlatego też się zdecydowałem na ten serial) i bardzo dobre klimatyczne, intrygujące pierwsze odcinki... Potem od 4 odcinka 12 odcinka schemat i monotonia, gdzie nawet finałowy odcinek mimo, że jest OK to nic ponad to. Aczkolwiek jak ktoś ma wolne 13 h po świetach to jak najbardziej do przyjęcia seria.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-420744
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 400
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    35

  • Streetovs

    33

  • Fox Mulder

    21

  • Captain Jerry

    21


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wzięło mnie. Jak jest jakaś przerwa w recenzjach filmowych, to głównym powodem tego jest "Gra o Tron". Pamiętam, jak kiedyś obejrzałem pierwszy sezon. Był niezły, ale jakoś się nie wkręciłem w losy bohaterów. Znów doszły mnie zachwyty, kiedy premierowała 7 seria, więc dałem ponowną szansę (zaraz po Breaking Bad, z którego hypem się minąłem). Tym razem efekt zwalił z nóg. Nie wiem, co nie zagrało wtedy, ale znów zacząłęm kibicować Tyrionowi, a i polityczne zagrywki całej reszty kupuje bez mrugnięcia okiem. Syndrom jeszcze jednego odcinka, zaprowadził mnie na razie do 4 sezonu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424531
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ogląda ktoś najnowszą odsłonę Miasteczka Twin Peaks? Ciekaw jestem opinii (tylko bez spoilerów) czy trzyma poziom poprzednich serii, oraz przede wszystkim - czy konieczne jest sobie przypomnieć dwie pierwsze serie przed podejściem do trzeciej, czy jeżeli się pamięta je ogólnie, to można na spokojnie podejść do najnowszej?

Ja do niego zasiądę dopiero jak będę miał na kompie całą serię, bo takie cykanie po jednym odcinku tygodniowo, to nie na moje nerwy :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424535
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ogląda ktoś najnowszą odsłonę Miasteczka Twin Peaks? Ciekaw jestem opinii (tylko bez spoilerów) czy trzyma poziom poprzednich serii, oraz przede wszystkim - czy konieczne jest sobie przypomnieć dwie pierwsze serie przed podejściem do trzeciej, czy jeżeli się pamięta je ogólnie, to można na spokojnie podejść do najnowszej?

 

Zdania są podzielone. Moge jedynie ze swej strony polecić jak najbardziej. Jak to pisze to jest przed 12 odcinkiem z 18.

Na tych 11 odcinków, było jak to w serialach bywa pare słabszych a pare perełek ( petarda to 8 odcinek, z mnóstwem surrealizmu). Nie dokońca wiadomo jeszcze dokońca o co chodzi, ale najlepsze jest to, że to jest inny sezon niż reszta.

W 2 pierwszych sezonach, były momenty że Twin Peaks przypominał familijny film, z kryminałem w tle ( 1 sezon), albo juz bardziej kryminał z lekkim horror ( 2 sezon), teraz jest dziwnie i to bardzo z surrealizmem, z horrorem w paru scenach i atmosferą niepokoju. Do tego wszystkiego, samego miasteczka w tym, jest mało, akcja dzieje się w przeróżnych lokacjach.

Do minusów bym zaliczył, już nudny wątek głównego bohatera ( Coopera) z amnezją, ale to jedyny jak dla mnie na razie minus, warto sięgnąć, ja czekam do poniedziałku na kolejny odcinek, nawet robote przesunołem w poniedziałki na popołudnie.

 

Nie trzeba oglądać wcześniejszych sezonów, ale jedynie końcówke 2, bo Cooper jedynie wciąż jest ważny tutaj.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424536
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 251
  • Reputacja:   254
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ogląda ktoś najnowszą odsłonę Miasteczka Twin Peaks? Ciekaw jestem opinii (tylko bez spoilerów) czy trzyma poziom poprzednich serii, oraz przede wszystkim - czy konieczne jest sobie przypomnieć dwie pierwsze serie przed podejściem do trzeciej, czy jeżeli się pamięta je ogólnie, to można na spokojnie podejść do najnowszej?

 

Spokojnie nie musisz sobie przypominać poprzednich serii jeśli je widziałeś. Na pewno nie jest to serial 3 sezon dla każdego. Wiele osób odpada z tego co słyszałem. Momentami możesz się zastanawiać wtf co ja oglądam. I tak wątek amnezji może już męczyć po 11 odcinkach. Wszyscy chcą już starego Coopera.

 

N!KO wiem, że seriale nie często oglądasz, ale polecam Ci Raya Donovana ta sama stacja robiła Californication i Dextera czyli Showtime.

Coś po za Gra o tron oglądasz jak skończyłeś Californication?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424537
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzięki za info. Dla mnie, jako fana Lyncha, kolejna odsłona Twin Peaks to po prostu pozycja z gatunku "Musisz To Zobaczyć!", tylko nie bardzo miałbym czas żeby przebić się przez stare dwie serie. Gites, że nie ma takiej konieczności (spotkałem się z opiniami, że przed trzecią serią warto sobie przypomnieć pełnometrażowy Twin Peaks: Fire walk with Me. To prawda?). Jak tylko wyjdzie całość, zafunduje sobie kilka wieczornych maratonów i go zmłócę :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424538
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

spotkałem się z opiniami, że przed trzecią serią warto sobie przypomnieć pełnometrażowy Twin Peaks: Fire walk with Me. To prawda?

 

Dziwne opinie :wink: , warto na pewno przypomnieć sobie końcówke 2 sonu, ostatnie 2 części.

 

 

Co do innych seriali, świetny dla mnie był 1 sezon Westworld, niestety 2 dopiero w 2018, ale jest na co czekać.

No i w tym roku czekam na The Deuce o początkach branży porno.

Edytowane przez Streetovs
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424539
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

warto na pewno przypomnieć sobie końcówke 2 sonu, ostatnie 2 części.

 

Tak też zrobię. Dzięki Street.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424540
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Dzięki za info. Dla mnie, jako fana Lyncha, kolejna odsłona Twin Peaks to po prostu pozycja z gatunku "Musisz To Zobaczyć!", tylko nie bardzo miałbym czas żeby przebić się przez stare dwie serie. Gites, że nie ma takiej konieczności (spotkałem się z opiniami, że przed trzecią serią warto sobie przypomnieć pełnometrażowy Twin Peaks: Fire walk with Me. To prawda?). Jak tylko wyjdzie całość, zafunduje sobie kilka wieczornych maratonów i go zmłócę

 

W takim razie jak skończysz nową odsłonę to możesz tutaj coś skrobnąć ;) Ja aktualnie jestem po tej garstce odcinków zwanej sezonem pierwszym i pięciu odcinkach z drugiego sezonu. A oglądam to na tyle mozolnie, że do końca doczłapię się jakoś w połowie sierpnia... Trochę specyficznie się to ogląda. Czuć mocny oldschool, ale ma on swój urok. Podszedłem do tego z myślą, że jest to typowy kryminał, tymczasem jest tu masa wątków pobocznych, a ten główny jest mało "kryminalny". I na dodatek pilota miałem w wersji "International", w której zawarta była scena snu Coopera (ta, którą kręcono "od tyłu", pojawia się ona w drugim odcinku) oraz prawdopodobnie jedna z końcowych scen ze starcia z zabójcą. Nie wiem na ile okaże się to spoiler, choć z czasem przestałem to odczuwać jako jakieś zdradzenie zakończenia. Bo tak jak wspomniałem - wiadomo kto zabił i jak wygląda, a teraz tylko trzeba tę postać znaleźć :)

 

I pytanie - czy pełnometrażowy film ma jakiś znaczący wpływ na świat? Czy to tylko jakaś dokrętka w stylu "żyli długo i szczęśliwie"?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424543
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I pytanie - czy pełnometrażowy film ma jakiś znaczący wpływ na świat? Czy to tylko jakaś dokrętka w stylu "żyli długo i szczęśliwie"?

 

Pełnometrażówka pokazuje co się działo w Twin Peaks zanim Laura Palmer poszła do piachu, tak więc stanowi uzupełnienie serialu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424548
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2016
  • Status:  Offline

Co do Twin Peaks, akurat niedawno zacząłem sobie to oglądać, jakoś totalnie ominął mnie ten serial, obecnie jestem na 6 odcinku pierwszego sezonu, i powiem szczerze, że gdyby nie dwójka głównych aktorów, czyli Detektyw i Szeryf, to zlał bym ten serial ciepłym moczem. Spodziewałem sie raczej czegoś bardziej... nie wiem, odjechanego? Naczytał sie człowiek jaki to ten serial nie ma zajebistego, specyficznego klimatu, sratatata, a wyszło na to, że cały ten "klimat" to po prostu pare osób z obsady zachowujących sie jak by byli opóźnieni w rozwoju. Zawód dość spory. No ale soundtrack za to trzyma świetny poziom, i to szczerze najwiekszy plus tego serialu. Dociągne 1 sezon do konca, i jak jakiegos zajebistego cliff hangera nie bedzie pod koniec, to odpuszczam sobie drugi.

Ewentualnie może ja nie ogarniam geniuszu tego dzieła? Jakis fan tej serii wyjasni, co w niej takiego dobrego jest?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424554
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Coś po za Gra o tron oglądasz jak skończyłeś Californication?

 

Obejrzałem Night Managera, dałem się ostatnio namówić na Breaking Bad (ale bez euforii), i teraz skupiam się tylko na Grze o Tron, kontynuując Ballers i Kingdom (ale z tymi jestem na bieżąco, więc luz). Cali pozostaje jednym z moich ulubionych seriali :wink: Jeśli kiedyś kupie jakieś na DVD, to będzie to "Soprano" i właśnie przygody Hanka Moody'ego :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424555
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Trzeci odcinek Gry o Tron dużo lepszy niz dwa poprzednie w tym sezonie. Zaimponowaly mnie plany wojny. Wydawało się, że Tyrion przechytrzył obrońców Casterly Rock, a tutaj dupa. Kompletnie ucieli jak na razie motyw muru oraz Innych, ale na to jeszcze przyjdzie czas. Deanerys tak bardzo przepierdala tą wojne, że wychodzi na zwyczajnie słabą postać. Koniec odcinka sugeruje, że jednak prędzej lub później Jaime zajebie swoją siostrę. W Winterfel powrócił teoretycznie prawomocny lord, ale nie król. Z siedmiu królestw utworzyły się właściwie dwa. Rody Arryn i Tully zostały całkowicie pominięte (Doline właściwie reprezentuje tylko Littlefinger.). Dorne i Reach zostały zniszczone, mimo że nie widzieliśmy śmierci żadnej z władczyń. Baratheon za to już kilka sezonów temu zostali usunięci z planszy, Robi się dość ciekawie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424662
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Rody Arryn i Tully zostały całkowicie pominięte (Doline właściwie reprezentuje tylko Littlefinger.)

Littlefinger reprezentuje Arynów jako namiestnik młodego lorda, o ile dobrze pamiętam. Swoją drogą ciekawe co tam u Edmure'a, już się tak zastanawiałem po premierze kiedy uśmiercono wszystkich Frey'ów co tak właściwie się z nim stało. Czy on przypadkiem nie miał znajdować się w areszcie w Casterly Rock? Czy może jednak cały czas gnije w jakimś lochu niedaleko bliźniaków? Ktoś, coś wie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424668
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

DonCarlos, Pojechał na Skałe i słuch po nim zaginął. Zbyt ciekawa postać to nie była więc walić go :P Bardziej może ciekawić kto tam właściwie rządzi skoro wszyscy są martwi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/22/#findComment-424674
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...