Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Hardcorowe Seriale


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Napiszę co za seriale ja oglądam i których mogliście nie znać.

 

Archer - Animowany serial o Sterlingu Archerze, szpiegu ISIS (ale nie tego ISIS). Jest on niczym James Bond. Zabija wszystkich, prawie nigdy nie obrywa kulki, podrywa jakieś fajne laski itd. Chociaż dla mnie dużo fajniejszymi postaciami są: szalony naukowiec ISIS - doktor Krieger, czy agent ODIN (konkurencyjnej agencji)/cyborg/były szef KGB, Barry. Na duży plus zaliczyć można dbałość o szczegóły. Jeśli ktoś zostanie postrzelony, to w następnych odcinkach widać ranę po tym postrzale. Tak samo wydarzenia z serialu mogą być wspomniane w następnych odcinkach, poprzez na przykład artykuł w gazecie. Polecam cały serial, no może poza piątym sezonem, ponieważ państwo islamskie namieszało na świecie i twórcy musieli jakoś sobie z tym poradzić.

 

Danger 5 - To jest dopiero jazda. W skrócie: zostało zebranych pięć osób z całego świata, by wykonali oni jedną misję. Mianowicie muszą zabić Hitlera! Serial ten jest pastiszem filmów akcji: w pierwszym sezonie kina lat 60., a w drugim lat 80-tych. Ten serial jest przeznaczony raczej dla ludzi ze specyficznym poczuciem humoru i takich co czerpią przyjemność z oglądania naprawdę słabych filmów. Pierwszą rzeczą jaką ten serial mnie urzekł to efekty specjalne, a raczej ich brak. Albo napisy końcowe, gdzie wszystkie postacie, nieważne czy pozytywna, czy negatywna, czy żyjąca, czy martwa, sobie balują w domku tytułowej Niebezpiecznej Piątki.

Edytowane przez urbino
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-393852
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 400
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    35

  • Streetovs

    33

  • Fox Mulder

    21

  • Captain Jerry

    21


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

walking dead, co sezon to schemat, idzie gupka przez las, trafia na innych ludiz, czesc z nich zła czesc dobra, walczy z ta grupka wygrywa i idzie dalej przez las, w tle zywe trupy, wygladajace bardziej na stado kloszardow niz na zombie, ktore czasami kogos zalatwia raz na 5odcinek, plus obyczajowka, przegadanie o pierdach i rozterki moralne i tak w kolko, na plus glowny bohater, ale skad taka popularnosc i rozpiska jak narazie na 10sezonow, tego nie rozumiem.

Ogladam na przewijaniu wieksza czesc, ale chyba sobie daruje dalsze ogladanie, bo naprawde, mam dosc.

 

Ash vs Evil Dead, swietny serial, nowosc. Kto ogladal Evil dead stara trylogie, to wie o co chodzi. Aktor ten sam, czarny humor, sporo gore i duzo akcji oraz klimat starych filmow, warto.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-394490
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.03.2010
  • Status:  Offline

The Walking Dead faktycznie męczy strasznie, jak 15 minut w odcinku będzie ciekawe to sukces.

 

Ostatnio odpaliłem Jessicę Jones i jestem zachwycony, naprawdę bardzo dawno żaden serial nie spowodował, że szukałem wolnego czasu aby odpalić kolejny odcinek i że tak zaangażowałem się w świat serialu. Sukcesem był niewątpliwie Deardevil, który bardzo mi się podobał i przy innych serialach o superbohaterach (Arrow, Flash) był czymś naprawdę wybitnym. Jessica wciągnęła mnie bardziej, za co oceniłbym ją jeszcze wyżej, w życiu wciągnęły mnie tak tylko 2 seriale (Dexter w pierwszych sezonach i Suits w różnych etapach) i mam nadzieję, że Netflix z Marvelem na tym nie poprzestaną i będą nam przybliżały w serialach sylwetki innych niesuperpopularnych superbohaterów na takim poziomie :)

 

Jestem też na finiszu drugiego sezonu Fargo, ale w oczekiwaniu na kolejny odcinek odpaliłem własnie Jessicę i tak ten finał Fargo czeka. Moim zdaniem poziom z pierwszego sezonu utrzymany, także szczerze mogę polecić.

 

Poza tym w ramówce jest jeszcze Supernatural, które już od kilku sezonów trzyma niezły poziom nie wzbijając się jednak do świetności jaką można było oglądać na początku, w każdym razie ogląda się cały czas dość przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-394561
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline

walking dead, co sezon to schemat, idzie gupka przez las, trafia na innych ludiz, czesc z nich zła czesc dobra, walczy z ta grupka wygrywa i idzie dalej przez las, w tle zywe trupy, wygladajace bardziej na stado kloszardow niz na zombie, ktore czasami kogos zalatwia raz na 5odcinek, plus obyczajowka, przegadanie o pierdach i rozterki moralne i tak w kolko, na plus glowny bohater, ale skad taka popularnosc i rozpiska jak narazie na 10sezonow, tego nie rozumiem.

Ogladam na przewijaniu wieksza czesc, ale chyba sobie daruje dalsze ogladanie, bo naprawde, mam dosc.

 

Mam identyczne odczucia nt. tego serialu. Jestem pod wrażeniem, że oglądasz to na przewijaczu. Mnie już nawet to męczy. Darowałem sobie po S05. Tendencja zniżkowa. Na horyzoncie są inne seriale zbierające dobre recenzje, którymi warto się zainteresować: Ash vs evil dead, Narcos, Mr. Robot, Jessica Jones, Daredevil, Fargo S02. Niebawem również wraca Pitbull (niestety bez Dorocińskiego). Jest za co się zabierać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-394566
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie skończyłem oglądać 10 sezon mojego ulubionego serialu Z Archiwum X. Bardzo ucieszyłem się na wiadomość o powstaniu po wielu latach kolejnej serii, tylko nieco zmartwiła mnie informacja o zaledwie 6 odcinkach i do tego skupiających się na mitologii serialu czyli kosmitach, za którą nigdy nie przepadałem i zawsze wolałem odcinki z potworem tygodnia.

 

Zgodnie z moimi przewidywaniami odcinki o kosmitach (czyli 1 i 6) nie całkiem mi się spodobały, a szczególnie ostatni odcinek, w którym według mnie było zbyt wiele chaosu.

Natomiast odcinki 2-5 skupiające się na potworach tygodnia absolutnie przypomniały mi klimat poprzednich sezonów i to dlaczego tak lubiłem ten serial.

 

Na osobny akapit zasługuje według mnie 3 odcinek, zrobiony na sposób komediowy, który miał wiele nawiązań do poprzednich sezonów i od razu trafił na czołowe miejsca moich ulubionych odcinków tego serialu.

 

Podsumowując naprawdę znakomity powrót Scully i Muldera, którzy mają szansę na dłużej powrócić do TV. Ogólnie oceniam 10 sezon na 9/10, bo należy absolutnie docenić 3 odcinek, a finał, mimo iż mi się niezbyt spodobał należał absolutnie do mitologii tego serialu więc był mniej więcej taki jakiego się spodziewałem.

 

 

Największy minus dla mnie to powrót Palacza, którego śmierć na końcu poprzedniej serii wydawała mi się w 100% pewna i to, że nadal żyje wydaje mi się mocno naciągane, co i tak nie zabrało mi wielkiej radości z oglądania :D

 

Edytowane przez Fox Mulder
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-399772
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

No i jest Preacher , po 1 odcinku, narazie bardzo pozytywnie jestem nastawiony. Wiadomo nie dadzą wszystkiego co jest w komiksie ale klimat jest i dobre postacie.

Jak narazie zamierzam oglądać.

 

Penny Dreadfull kolejny sezon i kolejny jak narazie bardzo dobry, oby tak dalej.

 

Gra o Tron, ten sezon jak narazie, strasznie nudny, jedyna fajna scena to ucieczka przed truposzami...a tak poprostu mało się dzieje. Nie rozumiem tego zachwytu nad postacia Snowa, zupełna obojętność, może aktor nie ten. Jak narazie bardzo słaby sezon, a to już połowa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-404812
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Jestem po pierwszym sezonie "Detektywa". Na ogół nie zabieram się za seriale - ten, jak na złość, pochłonąłem w dwa dni. Kapitalny. Czy warto się zabierać za drugi sezon? Jak bardzo ustępuje pierwszemu?

 

I przy okazji pytanie z innej beczki - dobry serial, który już nie emituje kolejnych sezonów. Nie licząc Breaking Bad. Jakoś nie potrafię zabrać się za produkcję, której zostały jeszcze sezony (np. Peaky Blinders, Fargo czy choćby nawet Gra o Tron), dlatego szukam dobrego serialu, który już się skończył i nie składa się z 7845 odcinków :) Propozycje?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-404981
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Jestem po pierwszym sezonie "Detektywa". Na ogół nie zabieram się za seriale - ten, jak na złość, pochłonąłem w dwa dni. Kapitalny. Czy warto się zabierać za drugi sezon? Jak bardzo ustępuje pierwszemu?

 

I przy okazji pytanie z innej beczki - dobry serial, który już nie emituje kolejnych sezonów. Nie licząc Breaking Bad. Jakoś nie potrafię zabrać się za produkcję, której zostały jeszcze sezony (np. Peaky Blinders, Fargo czy choćby nawet Gra o Tron), dlatego szukam dobrego serialu, który już się skończył i nie składa się z 7845 odcinków :) Propozycje?

 

2 sezon Detektywa o wiele słabszy. Ale... zakończenie ( ostatni odcinek), o wiele lepszy niz w sezonie 1. Ale reszta akcji fabuły o wiele gorsza, nie ma co porównywać ( jedyny + to moim zdaniem zakończenie).

Nawet autor, po porażce 2 sezonu ( spadająca widownia i niezadowolenie wiekszości), mimo namów szefa HBO, jakoś nie słychać o 3 sezonie jak na razie.

 

Takich seriali jest dużo. Z tych zakończonych, co warto sięgnąć:

Lost

Spartakus

The Wire

Sopranos

Zakazane imperium

 

Podobno ( bo nie oglądałem)

Sons of anarchy

Dexter

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-404983
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Co do Synów Anarchii to obejrzałem i prawdę mówiąc to polecam oglądać tylko do sezonu czwartego. W dalszych sezonach robi się z tego Moda na Sukces z większą ilością strzelanin, a zakończenia całego serialu można się domyśleć po finale sezonu szóstego. Zwłaszcza, że po sezonie piątym wieje ogólną nudą i jeszcze bardziej zwiększonym nierealizmem. Edytowane przez urbino
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-404985
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Dexter to jeden z najlepszych seriali, jakie widziałem, a trochę ich było. Mimo, że po Dexterze oglądałem kolejne seriale, także takie w podobnym klimacie, to dalej u mnie znajduje się na mojej liście TOP 3 seriali, które oglądałem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-404989
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ja podjąłem się próby ukończenia jakiś czas temu "Lostów", ale początek czwartego sezonu mnie zabił. Ciekawsze bywa nawet SmackDown.

 

Zostałem natomiast fanem "Blok Ekipy". Wala lubię najbardziej. Nadaje ton akcji i ma zabójcze teksty (część cytowałem w stosownym temacie).

 

"Synów Anarchii" zassałem, ale jakoś - chociaż słyszałem pochlebne opinie - nie mogę się zabrać.

Edytowane przez Ghostwriter
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-405025
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Z tych prawie zakonczonych ( został finałowy sezon) to jeszcze

Hell on wheels, b. dobry serial western.

 

A co do trwających, mój top:

 

Penny Dreadfull

Vikings

Ash vs Evil dead

 

Nadchodzace co będe chciał oglądać:

 

Preacher ( jak narazie po 1 odcinku zapowiada sie niezle)

Twin Peaks 3 sezon

Deuce

 

A najsłabsze ( na przewijaku albo przestane ogladac)

 

Walking dead

Gra o tron

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-405030
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dość niedawno wziąłem się za ogarnianie seriali, ale może napiszę co na razie ogarnąłem (w kolejności od najlepszego według mnie):

 

:arrow: Breaking Bad - było wiele bardzo dobrych opinii o tym serialu i zdecydowanie je podzielam. Najbardziej jednak podobał mi się w pierwszym i w drugim sezonie. Wtedy, gdy w klasyczny sposób próbowali rozwijać interes, bez większych inwestorów. Drugi sezon według mnie najlepszy, najbardziej się wtedy wkręciłem. Zdecydowanie świetnie zagrana i pokazana postać White'a. Jako do niedawna całkowity laik jeżeli chodzi o seriale cieszę się, że BB wziąłem na pierwszy ogień.

 

:arrow: House of Cards - podobnie jak BB skupia się na jednym motywie. Tutaj jednak w głównej mierze chodzi o politykę. Jestem już po czterech sezonach i zdecydowanie mam ochotę na więcej, a piąty już zapowiedziany. Zresztą, tutaj podobnie jak w wyżej wymienionym serial wiele zawdzięcza głównej postaci. Kevin Spacey wielokrotnie pokazał w różnych scenach, że jest genialnym aktorem. Zresztą w ostatnim sezonie dali się też wykazać Claire (Robin Wright). Naprawdę godny polecenia, nawet tym, którzy niekoniecznie lubią politykę.

 

:arrow: Gra o Tron - obecne dobrodzieje internetu pozwalają mi na oglądanie na bieżąco tego serialu ;) Zdecydowanie 4 sezon uważam za najlepszy, ale jak na razie w tym szóstym także sporo się dzieje. Jestem ciekaw czym mnie jeszcze zaskoczą, ale Targaryanka i karzeł to moje ulubione postacie. Ciekawe kiedy umrą :P

 

:arrow: Daredevil - w pierwszym sezonie dość konkretnie się rozwijali, choć końcówka dość mocno przewidywalna. W drugim za to ostatnie cztery/pięć odcinków według mnie najlepsze z tej serii. Koniec drugiego sezonu także zapowiada dość ciekawy trzeci sezon. Ciężko się rozpisywać bez spoilerów dla potencjalnego widza, ale nie spodziewałem się, że coś od Marvela mnie wkręci.

 

No i teraz zacząłem oglądać Jessicę Jones i Sense8 w oczekiwaniu na nowe sezony House of Cards i Daredevil. Oczywiście do tego tak jak wspomniałem, na bieżąco lukam GoT. Polecicie jeszcze coś dobrego w tych klimatach?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-405037
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Ja właśnie od paru miesięcy za cholerę nie mogę się przemóc do oglądania seriali fabularnych. House of Cards sezon 4 siedzi na dysku nietknięty od wyjścia sezonu, Better Call Saul i Gotham zostawione w połowie sezonu. Zaś wciągnęły mnie teraz animacje - umarła po raz czwarty Futurama, South Park czy genialne Rick & Morty. Zamiast się ekscytować machlojkami FU, czy przemianą Jimmy'ego w Saula Goodmana, to z ekscytacją czekam na finał siódmego sezonu Archera.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-405086
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po seriale sięgam rzadko, ale zajawki na UFC 200 mnie przekonały do Kingdom. Historia Alveya, byłego zawodnika MMA, obecnie trenera. Dwójka jego synalków też walczy, ale ich charaktery są kompletnie różne. Z jednym praktycznie nie ma już kontaktu, drugiego stara się wyszlifować na największą gwiazdę sportu. W między czasie, z więzienia wychodzi jego największa perełka, Ryan, z którego dziewczyną obecnie jest Alvey. Sporo wątków, fajne postaci, przyzwoite role. Dla fanów MMA pozycja wręcz obowiązkowa - wiele epizodycznych występów przez ludzi znanych z klatek. Dość realne odwzorowanie tego sportu na niższych szczeblach, z wiecznym problemem z kasą na czele. Walki są dość filmowe/przesadzone, ale na ten moment nie było ich przesadnie dużo, więc nie ubolewam. Kończę pierwszy sezon (ma 10 odcinków), a w tej chwili grany jest drugi (17 odcinek z 20)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19132-hardcorowe-seriale/page/20/#findComment-407155
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...