Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Puroresu - słownik pojęć i zwrotów


Euz

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Słownik pojęć i zwrotów używanych w japońskim wrestlingu.

Autor : Euz


Pewnie wielu z Was oglądając japoński wrestling zastanawiało się co w danej chwili mówią komentatorzy, dlaczego ciągle powtarzają niektóre zwroty, co oznaczają przydomki zapaśników ? Wyłapywanie pojedynczych słówek i sprawdzanie tłumaczeń w słownikach nie należy do najwygodniejszych czynności, dlatego przedstawiam listę najbardziej "popularnych" słówek i zwrotów używanych podczas gal japońskiego wrestlingu.

 

1. Najczęściej pojawiające się zwroty i słowa:

 

abunai - niebezpieczny (komentatorzy często krzyczą przy brutalnych akcjach, przeciągając to słowo do nawet kilku sekund)

aka - czerwony (np. narożnik)

akai - czerwony

akiramerarenai - nie poddawaj się

akiresuken - ścięgno Achillesa

akusen - brutalna walka/brawl

ao - niebieski (np. narożnik)

aoi - niebieski

arigatoo - dziękuje

ashi - noga/stopa

ashigakari - dźwignia na stopę

ashiku...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/puroresu-slownik-pojec-i-zwrotow.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

  • Posty:  1 274
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2007
  • Status:  Offline

Bardzo fajny artykuł, szczególnie dla ludzi, którzy przygodę z puro dopiero zaczynają (Ci co siedzą w temacie od dawna, zapewne wszystko już wiedzą). Przykładowo włączyłem przed chwilą galę NJPW i rzeczywiście da się wychwycić niektóre słowa/zwroty. Naprawdę polecam ten słownik wszystkim, którzy chcą zacząć przygodę z puro, przynajmniej chociaż trochę będzie się wiedziało, co na myśli ma komentator lub też co wrestlerzy mówią na backstage`u. Świetna robota Euz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Brawo, brawo i tym podobne, ale różnica między romaji, a samą wymową jest często znaczna. Poza tym troszkę drobnych byków znaczeniowych jest, ale to sprawa poboczna. Przykładowy gaikokujin czyli obcokrajowiec (gaijin jest w Japonii określeniem obraźliwym) wyniesie łyk niezbędnej wiedzy podstawowej.

 

Bardzo przydatny artykuł, brawo Marcin. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Nigdzie się nie spotkałem z tym, żeby gaijin było obraźliwe, a jedynie, że gaikokujin jest formą lepszą tj określająca bardziej przyjaciela-obcokrajowca. Gaijin to po prostu cudzoziemiec.

 

Z resztą jakby było tak jak mówisz, to na stronach japońskich federacji nie było by zakładek "gaijin" bo obrażało by to zawodników. To tak jakby na stronie DDW zrobić podstronę - "tubylec" albo "przybłęda"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

Jako były student japonistyki pozwolę sobie zabrać głos.

 

Trzy znaki kanji składają się na słowo obcokrajowiec:

 

gai - obcy, zewnętrzny

koku - kraj

jin - człowiek

 

Gaikokujin oznacza po prostu obco-krajowca (bez przyjacielskich podtekstów), natomiast skrótowa forma gaijin jest pogardliwa, bo w dosłownym tłumaczeniu oznacza po prostu "obcy człowiek", trochę na wzór Rosjanin - Rusek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

W takim razie dlaczego na stronach federacji japońskich zamiast Gaikokujin widnieje jedynie Gaijin ? To przeczy samo sobie. Jeszcze nigdy nie spotkałem się ze stroną na której zagraniczny wrestler nie były okreslany mianem gaijina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Jako były student japonistyki pozwolę sobie zabrać głos.

 

Trzy znaki kanji składają się na słowo obcokrajowiec:

 

gai - obcy, zewnętrzny

koku - kraj

jin - człowiek

 

Gaikokujin oznacza po prostu obco-krajowca (bez przyjacielskich podtekstów), natomiast skrótowa forma gaijin jest pogardliwa, bo w dosłownym tłumaczeniu oznacza po prostu "obcy człowiek", trochę na wzór Rosjanin - Rusek

 

Dokładnie odnosiłem się do tego samego wyżej.

 

外国人 czyli gaikokujin, rozbijając na części:

 

外 (gai czyli obcy)

国 (koku czyli państwo)

人 (jin czyli osoba)

 

外+国+人 = 外国人

 

Gaijin w Japonii w formie powiedzmy znośnej jest używane czasem wobec wrestlerów, którzy pojawiają się sporadycznie bądź regularnie na galach.

 

W sensie ogólnym nurtu japońskiego samo gaijin jest obraźliwe.

 

Gaikokujin zostało rozpowszechnione w okresie Meiji i do dnia dzisiejszego stanowi główne odniesienie do przyjezdnych.

 

Nie można zapomina o wpływie konfucjonizmu na społeczeństwo japońskie, dlatego gaikokujin występuje w formie rozpowszechnionej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

Może taka jest po prostu specyfika owych federacji, że w sposób żartobliwy (albo obraźliwy) z premedytacją używają skróconej wersji? Nie wiem, do głowy Japończykowi, który to tworzył nie wejdę, choćbym chciał. Natomiast co do różnicy pomiędzy tymi słowami jestem pewien :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 414 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 781 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 792 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      Mam wrażenie że Jon Moxley chce nie co powrócić do swojej dawnej postaci z CZW, ten podobny klimat i ten sam styl, nie wiem czy to wypali, jak Heel jest świetny ale nie ukrywam do tej stajni brakuje tylko Sami'ego Callihana, na prawdę jako team mogliby siać rozpierdol w AEW a tak to Khan który lubi zbierać odpady z WWE, nie zaproponował godnego kontraktu Callihanowi który mógłby stać się tam główną gwiazd bo dobrze wiemy że Callihan to gotowy produkt na Main Eventera, gość jest o wiele wyżej niż Mox przypominam gość miał jeden z najlepszych storyline'ów w świecie wrestlingu z Eddie Edwardsem totalny sztos... W końcu odświeżona postać Moxa bo ostatnio to niezły hejt się na niego wylał w internecie, nawet nie wiem czemu.  I bardzo dobrze że ostatnim przeciwnikiem Danielsona może być Mox  chyba nie ma w AEW lepszego kandydata na zakończenie kariery Danielsona.  I bardzo dobrze że Yuta pozostał Face'm, chłopak zajebiście się rozwinął przy Moxie i Bryanie, na prawdę życzę mu jak najlepiej i mam nadzieje że będą go solidnie budować, może kiedyś zobaczymy go WWE jako mid-cardera. 
    • Attitude
      W nocy z soboty na niedzielę w Chicago odbyła się gala AEW All Out 2024. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Tradycyjnie PPV poprzedziło darmowe Zero Hour. W trakcie zobaczyliśmy cztery walki. The Acclaimed pokonał Iron Savages, Dustin Rhodes, Hologram & Sammy Guevara wygrali z The Premier Athletes, Bang Bang Gang byli lepsi od The Dark Order, a The Undisputed Kingdom zwyciężyli z dwoma drużynami: Action Andretti & Top Flight oraz Shane Taylor Promotions & The Beast Mortos. Link do filmu PPV otworzyło natomiast starcie MJF'a z Danielem Garcią. Po ponad 20 minutach triumfował Friedmann, wykorzystując nieuwagę sędziego i wymierzając low blow. Po pojedynku MJF ponownie chciał zaatakować Garcię. On był na to gotowy i zrewanżował się kopnięciem poniżej pasa, po czym wymierzył Piledriver z narożnika. Young Bucks obronili pasy tag team w starciu z Claudio Castagnolim i Wheelerem Yutą. Will Ospreay wygrał z PAC'iem i obronił International Championship. Kris Statlander pokonała Willow Nightingale w Chicago Street Fight matchu. Continental Championship również nie zmieniło posiadacza. Kazuchika Okada był lepszy od Orange Cassidy'ego, Konosuke Takeshity i Marka Briscoe. Także i Mercedes Mone jest nadal TBS Championem, rozprawiając się z Hikaru Shidą. Bryan Danielson pokonał Jacka Perry'ego i kontynuuje panowanie jako mistrz AEW. Jednakże niespodziewanie Blackpool Combat Club odwróciło się od Danielsona. Jon Moxley, Claudio Castagnoli i PAC zaatakowali Bryana, jedynie Yuta chciał ich zatrzymać, ale nie mógł nic zrobić. Tym samym walką wieczoru był Lights Out Steel Cage Match. Po brutalnej walce Adam Page wygrał ze Swervem Stricklandem. Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Jeffrey Nero
      Taekwondo
    • KyRenLo
      Madame Web. Scena w lesie. Rozmowa Julia/Anya/Mattie. Podczas tej rozmowy Julia wyznała, iż zna się na pewnym rodzaju sztuki walki. O jaki rodzaj chodziło?
    • -Raven-
      1. MJF vs. Daniel Garcia - dobra, logicznie rozpisana walka. Stary lis, chcący wygrać vs. młody, wkurwiony wilk, chcący zniszczyć przeciwnika. To zaślepienie i zafiksowanie się na demolce Daniela, musiało się na nim zemścić i tak też się stało. MJF kradnie kantem wygraną (szkoda tylko, że po "zwykłym" low blowie. Powinien pierścień pójść w ruch), a Garcia dostaje swoją demolkę, fundując rywalowi rozpierdol po walce. Dobrze się to oglądało i ładnie zrobiło podbudowę pod rewanż. 2. The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) (c) vs. Blackpool Combat Club (Claudio Castagnoli and Wheeler Yuta) - trochę nie pochylili się nad tą walką, wychodząc z założenia, że obroni się ringowo i... nie pomylili się. Jasne, że z takim składem, przy lepszym bookingu mogłoby to urwać jaja, ale i bez tego oglądało się to bardzo dobrze. Jacksony nigdy nie schodzą poniżej pewnego poziomu (także rozrywkowego), a Klaudiusz i Yuta umio ringowo, tak więc było przyjemnie dla oka. Wynik do przewidzenia, ale i tak bawiłem się dobrze. 3. Will Ospreay (c) vs. Pac - walka dobra, a momentami bardzo dobra, ale skłamałbym gdybym napisał, że nie spodziewałem się więcej. Sam nie potrafię do końca powiedzieć czego tu zabrakło, ale wydaje mi się, że chyba szybszego tempa, bo pomiędzy akcjami często były spore przestoje, co w połączeniu z brakiem jakiejś większej psychologii rungowej - studziło emocje. Żeby było jasne, to była mocna walka i tak czy siak - podobała mi się, ale po takim składzie spodziewałem się 5 stara, gdzie bałbym się mrugać, że coś przegapię, ale tego jednak nie dostałem. Plus za to, że nie było Tiger Drivera i trzymają tą akcję "na specjalne okazje". Zajebiście wypromuje to kogoś, kto kiedyś odkopie po tym finiszerze. 4. Willow Nightingale vs. Kris Statlander (with Stokely Hathaway) - Jarzeniówki w main streamie??? Szanuję! Swoją drogą chyba jestem ostatnio wyposzczony, bo grubcia dzisiaj całkiem fajnie wyglądała Sama walka spokojnie mogła się podobać, bo dziewczyny wiarygodnie sprzedawały tą swoją nienawiść i demolowały się iście "po męsku". Sporo fajnych spotów, kilka niezłych near falli, brak interwencji Stokleya (a w tego typu gimmick matchach to rzadkość) i finisz ładnie promujący Kryśkę (Willow w subie klepała jak szalona, zamiast klasycznie dla face'a "odpłynąć"). Kolejna dobra walka na tym PPV. Ja tam się dobrze bawiłem. 5. Kazuchika Okada (c) vs. Mark Briscoe vs. Orange Cassidy vs. Konosuke Takeshita - sporo akcji i szybkie tempo, tak więc trudno było się tu nudzić. Jedyne co mi tu nie konweniowało, to WWE's style - czyli rzadko kiedy cała czwórka walczyła w ringu, a wtedy było właśnie najciekawiej. Szkoda też, że tak mało było napierdalanki na linii Gówniak vs. Okadzony. Mimo tego wszystkiego oraz przewidywalności zwycięzcy - dobrze mi się to oglądało. Przyjemna jednorazówka. 6. Mercedes Moné (c) vs. Hikaru Shida - jak ja nie trawię tej Samochodówki. Nie dość, że wiadome było, że Skosinka musi tu jobnąć, to jeszcze rozpisali Moneciarze dominację przez 80% walki, co położyło to starcie w moich oczach. Teatr jednej aktorki, jestem na "nie". 7. Bryan Danielson (c) vs. Jack Perry - ni chuja mi się to nie podobało. Było wolno, mało płynnie i każdy tylko odwalał swoje sekwencje, bez żadnej ringowej chemii. Chujowo się to oglądało, a jak na taki skład to wręcz rozczarowująco. Umęczyło mnie to starcie. Nie dziwię się, że nie chcieli czegoś takiego wrzucić do main eventu. Najciekawsze było po walce, czyli turn Klubowiczów i odwrócenie się ich od Danielsona. Chyba wszystko zmierza ku walce Dragona z Moxem i pewnie to na niego zrzuci pas Bryan. Szkoda, Moxleyowi pas do niczego nie jest potrzebny. Wolałbym ze Złotem Ospreaya albo Hangmana (po feudzie ze Stricklandem). 8. Swerve Strickland (with Prince Nana) vs. "Hangman" Adam Page - mocny, pełny pojebanych akcji, main event. Świetna chemia między zawodnikami, sprzedawanie emocji i mocno odjechane spoty, zwłaszcza jak na main stream (chociażby ten ze strzykawką). Może to nie była najlepsza walka tej dwójki jaką widzieliśmy w AEW, ale i tak obaj świetnie "opowiedzieli" tą historię oraz poświęcili od chuja zdrowia żeby zrobić taki show dla fanów. Szanuję, podobało mi się i czekam na rewanż (walkę tej dwójki zawsze chętnie obejrzę, w każdej konfiguracji). Reasumując - konkretne PPV, zwłaszcza jak na tak krótki odstęp od "All In". Dużo dobrych i bardzo dobrych walk. Tak naprawdę poza Moneciarą i walką Koziołków, cała reszta zapewniła mi bardzo dobrą rozrywkę i 4h spyliło mi bardzo szybko. Moja ocena: 4,5/6.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...