Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

52 nowe oblicze iluzji


domino

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2008
  • Status:  Offline

52 jest to program, który prezentuje iluzję uliczną. Iluzjonistą jest Dawid Krępski. Gościu chodzi po mieście (chyba Warszawie) i przypadkowo spotkanym osobom (choć czasami zastanawiam się czy są to przypadkowo spotkane osoby) pokazuje sztuczki. Niektóre są bombowe, a niektóre łatko idzie załapać. Bardzo, bardzo polecam program na MTV. Pod tym adresem możecie obejrzeć sobie kilka odcinków:

 

http://www.s2o.tv/show.aspx?ShowID=141

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Diesel

    2

  • domino

    2

  • Fruki

    2

  • RR

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Uwielbiam ten program. Naprawde fajne sztuczki magiczne pokazuje. Niedawno chyba zaczeli prawcować nad 2 sezonem :D Czekam aż będą to pokazywali na MTV :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

52 jest to program, który prezentuje iluzję uliczną. Iluzjonistą jest Dawid Krępski. Gościu chodzi po mieście (chyba Warszawie) i przypadkowo spotkanym osobom (choć czasami zastanawiam się czy są to przypadkowo spotkane osoby) pokazuje sztuczki. Niektóre są bombowe, a niektóre łatko idzie załapać. Bardzo, bardzo polecam program na MTV. Pod tym adresem możecie obejrzeć sobie kilka odcinków:

 

http://www.s2o.tv/show.aspx?ShowID=141

Nie są :] Są to podstawione osoby które udają zaskoczenie i pomagają mu w sztuczkach :]

 

ta 2 sztuczka coś mu nie wyszła , bo karta która wybrałem była tam na dal :lol:

Edytowane przez czester666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Widziałem to kilka razy. Totalna głupota. Widać, że wszystko jest udawane na potrzeby telewizji. Wolałbym obejrzeć po raz setny "Jackass" niż to całe 52. Jedyne co jest warte uwagi to muzyka w wykonaniu mojego i Undertaker'a ulubionego zespołu czyli Limp Bizkit.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.01.2009
  • Status:  Offline

Podobnie jak Tupak bardzo lubię ten program. Dawid ma naprawdę spore umiejętności, dzięki czemu iluzja jaką pokazuje naprawdę robi wielkie wrażenie. Niektóre sztuczki nawet powodują że szczęka ląduje na podłodze, jak chociaż by sztuczka z piwem:D. Druga seria już nie jest tak kozacka jak pierwsza i jest tam więcej przerywników niż sztuczek. Oczywiście wszystko można zobaczyc na s2o.

 

ta 2 sztuczka coś mu nie wyszła , bo karta która wybrałem była tam na dal

czester666 musiałeś być pod wpływem jakiś środków odurzających :P. Niezależnie jaką byś kartę nie wybrał to jej i tak by nie było ;)

 

Widziałem to kilka razy. Totalna głupota. Widać, że wszystko jest udawane na potrzeby telewizji.

Można powiedziec że to samo tyczy się wrestlingu, a jednak oglądasz ;). Owszem są pewne sztuczki przy których są „swoi ludzie”, ale większośc to zwykli przechodnie i turyści.

 

Wolałbym obejrzeć po raz setny "Jackass" niż to całe 52.

no tak lepiej obejrzec jak grupa ludzi okalecza się i robi z siebie debili, niż kogoś kto naprawdę coś potrafi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Fruki temu gościowi wydaje się, że jest "fajny" i potrafi coś nadzwyczajnego. Jest zupełnie odwrotnie. To co on robi jest żenujące prawie tak bardzo jak programy WWE. Nie ma to porównania do wrestling'u, ponieważ nikt nie udaje tu, że robi coś niemożliwego. Ten z 52 wygląda na to jakby tak myślał. I powiem Ci, że wolę jak ludzie wygłupiają się w Jackass niż oglądać podrzędne sztuczki, które są kreowane na potrzeby telewizji i wszystko jest tam od początku do końca ustawione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.01.2009
  • Status:  Offline

Fruki temu gościowi wydaje się, że jest "fajny" i potrafi coś nadzwyczajnego.

Ja tego jakoś nie zauważyłem. Prowadzący często powtarza, że to jest tylko iluzja. A te jego miny i gesty wynikają z prostego powodu, by odciągnąć uwagę widza.

 

Nie ma to porównania do wrestling'u, ponieważ nikt nie udaje tu, że robi coś niemożliwego.

John Cena i Rey Mysterio i tyle w tym temacie ;) (Co prawda napisałeś wyżej, że WWE powoduje u ciebie zażenowanie, no ale… ;))

 

I powiem Ci, że wolę jak ludzie wygłupiają się w Jackass niż oglądać podrzędne sztuczki, które są kreowane na potrzeby telewizji i wszystko jest tam od początku do końca ustawione.

Każdy lubi co innego. Ja dodam jeszcze że, może i jestem naiwny, ale nie wydaje mi się by wszystko tam było ustawione. Większość sztuczek bez problemu wykonał by zwykły Kowalski, tylko trzeba wiedzieć jak je wykonać ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

I powiem Ci, że wolę jak ludzie wygłupiają się w Jackass niż oglądać podrzędne sztuczki

i Party BOya!!!! :P :P :lol:

A wracając do 52, koleś ma nawet talent do bałamucenia, tworzenia iluzji, część sztuczek było naprawdę dobrych i profesjonalnie przygotowanych. Nie wiem jak bedzie z 2 serią, ja jesli bedę miał czas włączę MTV i zobaczę co jest 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Polecam zapoznać się z iluzją Cyrila Takayamy. Jak sztuczki Angela czy Blaina można w łatwy sposób wyjaśnić, tak niektóre z jego trademarkowych iluzji, po prostu się nie da. Jak zawsze markowałem Blainowi, tak po zobaczeniu m.in tego co Cyril wyczyniał po kupieniu paczki papierosów z automatu, albo w sklepie Lacoste'a, dosłownie oniemiałem :) . Wszyscy jego przeciwnicy czepiają się tego, że większość z jego pokazów jest filmowana komercyjnie i umiejętnie wycinane są niektóre klatki ... ale co ciekawe do obejrzenia są dziesiątki z jego zajebistych sztuczek na pokazach, gdzie nie ma mowy o żadnych fotomanipulacjach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Co do tego magika, to niektóre stuczki ma na dosc dobre. Co do prawdziwej magii:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

eeee.... ja na iluzjonistach się nie znam i moja wiedza na ten temat kończy się na Davidzie Copperfieldzie 8-)

Program widziałem raz i powiem, że wywołał u mnie pozytywne wrażenie i na pewno jest to lepsza rozrywka niż kolejna edycja tańca z gwiazdami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  290
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2008
  • Status:  Offline

Program moim zdaniem taki słaby.Widziałem kilka razy jakiś odcinek i po minucie wyłączałem ten program ,ponieważ stwierdziłem ze to jakieś takie... dziwne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2008
  • Status:  Offline

Co do osób podstawionych to nie wiem skąd te podejrzenia. Dawid wcale nie prezentuje wielkich sztuczek, a przeważnie ich wytłumaczenie można znaleźć w internecie. Po co to jednak robić, skoro iluzja z natury ma być tajemnicza. Po co to zmieniać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 439 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 797 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 810 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. "Hangman" Adam Page vs. Jay White - zajebisty opener. Może popadam w lekką przesadę, ale po bookingowym potworku na Bad Blood, tą walkę powinni puszczać każdemu, na pierwszej lekcji bookerskich szkoleń. Nawet jeżeli odjęlibyśmy tam tych kilka mocnych spotów, to walka nic by nie straciła, bo obaj zawodnicy byli rozpisani tak świetnie, że nawet klasyczne akcje oglądało się z bananem na mordzie, bo jeden i drugi kontrowali się co chwilę i nawet przez moment nie szło się nudzić. Poza tym, do końca nie było pewności co do zwycięzcy (Biały bardzo potrzebował mocnej wygranej po powrocie, a Wisielec po wygranej ze Stricklandem zyskał bardzo mocną pozycję). Niby obstawiałem wygraną Jay'a (bo Kowboj ma na pieńku z kilkoma osobami i myślałem, że ktoś zainterweniuje), ale nie myślałem, że pójdą na całość i dadzą mu ją czysto. Baaardzo dobra walka. 2. Mariah May (c) vs. Willow Nightingale - krótka i dość przyjemna dla oka walka (żaden cud, ale na raz - w sam raz ). Podoba mi się jak Maryśka heeluje grając twarzą. Dobra jest w te klocki. Trochę za mocno rozpisali Majkę (tym bardziej, że raczej nie było opcji żeby w tej walce straciła pas), ale i Grubcia miała w tym starciu swoje mocne momenty. Solidny finisz. Po takim kombosie trudno coś zarzucać Wierzbickiej, że poległa. 3. Jack Perry (c) vs. Katsuyori Shibata - nie podobała mi się ta walka. Nie było tam nic, co by mnie w nią jakoś bardziej wkręciło. Irytowały mnie te strong stylowe pojedynki na chopsy czy kicki, które zamulały i tak wolne już tempo tego starcia. Na mały plusik heelowy finisz, gdzie zduszony Jacek fartem przypina Skosa. Dobre sceny po walce. Powrót MJF-a i Cole'a, gdzie Adaś przechodzi instant face turn i będzie kontynuował feud z kudłatym już jako good guy. Garcia idzie na Kozła i tu może być ciekawie, bo Daniel przedłużył ostatnio kontrakt i mogą go teraz mocniej promować. 4. Will Ospreay (c) vs. Ricochet vs. Konosuke Takeshita - zajebisty spot-fest, ale z takim składem nie mogło być inaczej. Fajnie, że sporo było czasu kiedy cała trójka lała się w ringu. Mocarnie rozpisany Gówniak. Momentami Rykoszet i Ospraey musieli trzymać sztamę, żeby dać mu fizycznie radę. Pozostała dwójka także czarowała w ringu. Dobrze, że zrzucili pas na Konusa. Skos jest zajebisty i należało mu się, a Willa on i tak tylko ograniczał, bo przy jego promocji i tym, jak ludzie go kupują - powinien iść na Złoto. Niestety najpierw będzie pewnie musiał rozjebać członków Rodziny Cialisa. Cóż... co się odwlecze, to nie uciecze. 5. Hologram vs. The Beast Mortos - bardzo dobre ringowe widowisko, bo obaj potrafią w te klocki, tylko trzeba było przymknąć oko, że to walka bez większej historii i tak też do niej podeszli bookerzy, nie pomagając zbytnio zawodnikom i rozpisując to starcie na kolanie. Mimo to, sama ringowa akcja mogła się na spokojnie podobać. 6. Darby Allin vs. Brody King - walka spod znaku jednostronnego bookingu, ale nikt raczej nie spodziewał się niczego innego. Woody Allin miał pięknie cierpieć i być mordowanym przez 90% czasu, żeby później pokazać serducho, przetrwać cały ten wpierdol, skontrować i skraść zwycięstwo wielkoludowi. Ta walka jest jak film, który już kilka razy się widziało, ale jak leci w TV, to człowiek i tak przysiądzie i chętnie rzuci okiem. Takie typowe guilty pleasure. 7. The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) (c) vs. Private Party (Zay and Quen) - świetne widowisko, pełne akcji podwyższonego ryzyka i niezłych near falli. Można nie lubić Jacksonów jako osób, ale jako zawodnicy - to w chuj kozacy, tak ringowo, jak i w kwestii odgrywania (?) wkurwiających chujków. Tutaj na dokładkę złapali fajną chemię z Prywaciarzami i tak jedni, jak i drudzy pokazali kawał dobrego wrestlingu w kwadratowym pierścieniu. Szanuję tego typu walki, gdzie niby wiesz, że pretendenci wychodzą żeby widowiskowo jobnąć Mistrzom, ale poprzez niezły booking, zaczynasz się momentami zastanawiać, "czy aby na pewno?". 8. Mark Briscoe (c) vs. Chris Jericho - jakoś nie kupiła mnie ta walka (jak większość ostatnio z Y2J'em w składzie). Zrobili z Briscoe zbyt dużego Terminatora + Maras spierdolił (zasygnalizował) najważniejszy kick out w tym pojedynku (po wyłapaniu bejzbolem). Niby sporo się tam działo w końcówce, ale oglądałem to jakoś bez większego zaangażowania. 9. Bryan Danielson (c) vs. Jon Moxley - mam mieszane uczucia. Z jednej strony świetna ringowa psychologia, odgrywanie nienawiści i walka kipiąca emocjami, a z drugiej - spodziewałem się ciekawszej strony ringowej i lepszego rozpisania starcia (bardziej wyrównanego i z częstszymi zmianami przewag). Nie, no to był kawał dobrej walki, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej, po "ostatnim tańcu" Danielsona. Mocne sceny po zakończeniu, gdzie Yuta przechodzi na ciemną stronę mocy, a frakcja Moxa robi totalny rozpierdol. Szkoda, że Moxley przejął pas (niby obstawiałem że tak będzie, ale cichcem liczyłem na jakieś szokujące zaskoczenie), ale skoro tak teraz promują jego stajnię, to pewnie za szybko go nie straci. Wolałbym żeby swoim końcem kariery Bryan wypromował kogoś kto tego bardziej potrzebuje niż main eventera o ustalonej pozycji jak Mox. Reasumując - solidna gala, gdzie przez 4h bawiłem się wyśmienicie. Tylko 2 walki po mnie jakoś spłynęły, a cała reszta trzymała wysoki poziom. To mi się właśnie podoba w AEW. Nie perełki pokroju triple threata (chociaż to też ), ale to, że ich PPV's mają w większości równy, wysoki poziom, przez co świetnie się je ogląda jako całość. Poza tym - tu przynajmniej nie czuję zażenowania stroną bookingową. Moja ocena: 4,5/6 Ogólnie ostatnio zauważyłem, że jak nadchodzi czas na kolejne PPV od WWE, to czuję wyłącznie irytację, że pewnie znowu spierdolą mi ponad 3 godziny życia (ale i tak oglądam, z przyzwyczajenia), ale jak zbliża się PPV od AEW, to czuję już tylko ekscytację nadchodzącą rozrywką (pomimo, że przecież oni też nie są idealni i Khan ma sporo za uszami).
    • KyRenLo
      The Rock: Kolejna przestrzelona informacja od tego Pana. Może po prostu powinien się w pełni skupić na tych gwiazdkach i tyle.
    • KyRenLo
      Chciałem strzelać w kradzież serca pięknej kobiety, czy w kierunek rowerowy, ale buźka na końcu zradziła mi, że odpowiedź powinna być bardziej wyrazista i rzeczywiście jest ona dosyć ciekawa. Jak to napisać, żeby wyszło jakoś zgrabnie. Typ sobie robił kupę, a dwójka dzieciaków podstawiła łopatę i tego kupsztala zabrała. Typ się podniósł i patrzy, a tam nic nie ma.  Interesująca zagadka.
    • Nialler
      Ja tam nawet nie zwracam uwagi na gwiazdki żadnego dziennikarza czy kim tam on jest. Dla mnie ten HiAC (zaznaczę tylko, że oglądam WWE od 2010 roku) był czymś w zasadzie nowym, bo tyle krwi w dabjlu to nie widziałem nigdy na żywo. Historia dla mnie nawet spoko, cała otoczka taka sobie, walka dała radę mimo wieku i jednak ring rustu Punka przyjemnie się oglądało, ale żaden "mój" fajw star to to nie był. Zdecydowanie lepiej ogląda mi się Hiac Usos vs. New Day bo oglądałem to już trzy razy, a do Punka i McIntyre'a nie wrócę chyba nigdy. Dobre, ale na raz.
    • KPWrestling
      Na kolejny zjazd treningowy Szkoły Wrestlingu KPW zapraszamy w nadchodzący weekend. Pełen harmonogram treningów dostępny jest na naszej stronie internetowej: http://kpwrestling.pl/szkola Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...