rezultaty: KSW XII - Pudzianowski vs. Najman

[-Raven-]

Możliwe, ale wg mnie MMA - jako najbardziej brutalny ze sportów - powinno być oparte na wzajemnym szacunku oponentów, wskazującym na klasyczną, sportową rywalizację. Tylko wówczas będzie coraz mniej głosów, że to nie sport, że uliczna bijatyka, że rozrywka dla psycholi itp. Takie sztuczne "quasi-wrestlingowe" podgrzewanie atmosfery przed walkami, jest tylko wodą na młyn dla osób twierdzących, że MMA to żaden sport a usankcjonowane spotkanie 2 typów, którzy chcą sobie nawzajem zmasakrować mordy. Sorry Mnihu, ale boks (w przeciwieństwie do MMA) ma już tak ugruntowaną pozycję na sportowym rynku, że nie padają w jego kierunku takie zarzuty jak w kierunku MMA, dlatego też motywy takie jak miały miejsce przed ostatnią walką Wałujewa nie szkodzą tej dysyplinie jakotakiej. Takie jest moje zdanie na ten temat.

 

Poza tym - jakoś w koszykówce, piłce nożnej czy lekkoatletyce nie trzeba sztucznie podgrzewać atmosfery przed meczem/zawodami, aby zachęcić widza do włączenia TV. Wabikiem powinno być samo "sportowe wydarzenie" a nie jego otoczka.

[mnih]

Raven, dzisiejsza polska telewizja (ogólnie media) to nie ta sama telewizja co na początku lat dziewięćdziesiątych. W Stanach Zjednoczonych wygląda to jeszcze gorzej (moim zdaniem gorzej). Ludzi dziś żywią się skandalem, pruderyjnym erotyzmem i brutalnością. To, że MMA na stałe wejdzie do mainstreamu w Polsce jest tylko kwestią czasu. To zasługa w dużej mierze tych krzykaczy, gdyż to oni robią hałas i przyciągają uwagę.

 

Boks ma ugruntowaną pozycję, ale traci na popularności. Jak myślisz, Mayweather sprzedaje najwięcej subskrypcji dzięki swoim niebywałym umiejętnością czy niewyparzonej gębie? Po części obu, ale śmiem twierdzić, że to drugie ma większe znaczenie.

 

Koszykówka, piłka nożna, siatkówka czy lekkoatletyka to sporty stare i od dawna są w telewizji i to też dzięki temu zawdzięczają swoją stabilną pozycję. Zresztą porównanie to jest błędne, gdyż dyscyplin tych nauczają już od małego w szkole. Praktycznie każdy rozumie ich zasady. A rugby, baseball czy krykiet? W Polsce są sportami niszowymi.

Porównajmy więc MMA do sportów, których nie nauczysz się w szkole: kajakarstwo, wioślarstwo, zapasy, skoki narciarskie... Dwie pierwsze dyscypliny istnieją w mediach tylko od dużej imprezy do dużej imprezy. Głównie dlatego, że wiele z dużych imprez jest organizowanych w Polsce. Z zapasami już gorzej. Coś tam się przewinie w czasie IO. Skoki narciarskie są popularne bo zainwestował w nie RTL wierząc w widowiskowość tego sportu. TVP podłapało i od wielu lat też je pokazuje w swoim największym kanale przesuwając nawet teleekspres

MMA także musi się wybić. Dziś ludzi nie zainteresujesz poprawnością tylko skandalem, jak pisałem w pierwszym akapicie. Co prawda samo MMA jest w ogólnej opinii dość skandaliczne, ale jak widać tylko KSW się wybija. Inni, preferujący tylko sportowe zawody, są w niszy.

Panowie Lewandowski i Kawulski robią dobrą robotę i choć mi ona nie odpowiada to rozumiem co i dlaczego się dzieje. Oni doskonale wiedzieli co robią zatrudniając zarówno Pudziana jak i Najmana. No i Najman do czasu walki robił swoje

 

Przesadzasz z tą troską o dobro mma i jego wizerunek sportowy. Maszyna ruszyła i póki co będzie nie do zatrzymania. Spójrz na UFC 110 - pierwsza gala w Australii wyprzedała wszystkie bilety w przeciągu dwóch dni.

 

 

EDIT:

Najman swoją paplaniną z całą pewnością nie robi złej reklamy MMA w Polsce. Ja bym się martwił, gdyby KSW zakontraktowało Rafała Dąbrowskiego bądź ponownie Petra Ondrusa.

[SixKiller]

Pozwólcie jeszcze na małą erratę - Raven, mówiąc o tym, co się wydarzyło po walce, miałem na myśli wyłącznie podanie ręki, co odczytuję jako gratulacje i oddanie szacunku. Było to nawiązanie do Twojej wypowiedzi o podaniu ręki. A teraz już się nie wcinam, bo dyskusja stała się dużo ciekawsza.

[Streetovs]

Ja bym się martwił, gdyby KSW zakontraktowało Rafała Dąbrowskiego bądź ponownie Petra Ondrusa.

 

Tak, A to czemu??

[mnih]

Bo Dąbrowskiemu media od razu wypomną chuligańskie czasy a Ondrusa oskarży się o nazizm.

[Ceglak]

dojdzmy do porozumienia ze wyszczekanym mozna byc, ba, nawet trzeba(to pomaga w autopromocji swojej jak i promocji gali), ale jak juz to wczesniej niejedna osoba napisala, trzeba umiec to poprzec w ringu, inaczej bedziemy swiadkami "gwiazd" jednego wieczoru.

 

Mnie osobiscie taki Najman nie zacheci juz nawet do walki z karłami i to nawet w handicap matchu. Moge go posluchac z mila checia przed walka, jednakze jesli jego walki mialyby byc w systemie PPV to nie wydalbym na nie zlamanego grosza, ani nie sciagnalbym nawet z neta bo wystarczyloby zebym na ta minute wlaczyl Youtube.

[mnih]

To już problem samego Najmana a nie KSW. Po tej walce wystarczy już im sam Pudzianowski.

 

EDIT: Jeszcze jedna rzecz odnośnie wyszczekanych: Mir po ostatnim zwycięstwie, ale przede wszystkim autopromocji jakiej dokonał przed walką z Kongo, w biegu do walki o pas wyprzedził i Velasqueza i Minotauro (choć wg mnie był przed nim mimo wygranej Brazylijczyka z Randym). Gdyby nie świetna robota jaką wykonał przy Countdownie to nawet mimo efektownego zwycięstwa nad Kongo, nikt by się nie emocjonował na myśl o takiej trylogii.

[Streetovs]

Bo Dąbrowskiemu media od razu wypomną chuligańskie czasy a Ondrusa oskarży się o nazizm.

 

Co do Ondurusa to masz racje. ale co jest złego w przeszłości Uszola? To że był chuliganem eee, mysle że to nie jest nic strasznego

 

Tylko przypomne ze Pudzian siedział w więzieniu hmm, no tak prawda ze media patrza na kibiców jak na bydło, ale to nie powód żeby ludziom nie dawać szansy.

 

Przeszłośc naziolska to już inna para kaloszy i tu tez jestem przeciwko promowaniu takich osób.

[mnih]

Mówimy o pseudokibicach. Złe są choćby zadymy na stadionach i bójki z policją. Poza tym Uszol ma tragiczną renomę u ludzi, którzy żyli z nim po sąsiedzku, więc nie był tylko chuliganem stadionowym.

Pudzianowski jest przedstawiany jako przykład człowieka z resocjalizowanego. Z kolei odejście Dąbrowskiego od chuliganki nie jest zasługą zmiany nastawienia tylko niechęcią do poczynań włodarzy Lecha.

Fakt czy SE nie są od dawania szansy.

[SixKiller]

O ile pamiętam, Pudzian poszedł siedzieć, bo naklepał jakimś osiedlowym rzezimieszkom, którzy terroryzowali jakiegoś chłopaka. Nie można więc go nazywać kryminalistą.

[Streetovs]

Straszne Uszol był chuliganem MMA to nie jest sport dla grzecznych ludzi

To że ktos w przeszłości łamał społeczne reguły nie oznacza ze mozna po nim jechac "o on nie powinien być promowany" nie pierwszy i nie ostatni.

Sa oczywiscie granic, ale to że ktoś kiedys był chuliganem nie uważam za przekroczenie ich.

I nie tylko odszedł bo sie zrobiły roszady na Lechu

[mnih]

Nikt po nikim nie jedzie.

Właściwie to nie rozumiem o co Tobie właściwie chodzi...

[-Raven-]

Mnihu - ależ ja doskonale znam mechanizmy kierujące promotorami MMA (dlaczego sztucznie podkręcają atmosferę przed pojedynkami i cenią medialnych, wyszczekanych fighterów) i doskonale wiem jak wpływa to na wzrost ratingów. To, że to wiem i rozumiem nie musi się jednak automatycznie przekładać na to, że mi się to podoba.

Przecież to oczywiste dlaczego pół Polski dzisiaj ma się za ekspertów od MMA i uważa Pudziana za boga tej dyscypliny sportowej. Kawulski z Lewandowskim faktycznie zrobili kawał dobrej, medialnej roboty, która bezapelacyjnie przełoży się na popularyzację MMA w Polsce. Tu jednak pojawia się zasadnicze pytanie, czy właśnie TAKIE MMA chciałbyś popularyzować (najchętniej oglądana walka KSW była niczym scena przeniesiona z baletów - najpierw zawodnicy dopierdalali sobie w mediach a później spotkali się w ringu i poleciały "techniki" jakich wiele możesz zaobserwować w barowych bójkach, czy na stadionowych zadymach), bo to, że ludzie gładko się wkręcą i będą z ciekawością oglądać także "normalne" (a nie starcia freaków) walki (chciałbym się jednak tu mylić), nie jest wcale aż takie pewne (jak próbowałem porozmawiać z tymi "ekspertami" o innych walkach, które się odbyły na KSW to jakoś nie wykazywali nimi większego zainteresowania. Ot, jakieś tam "przytulanki", które trzeba było przepękać aby zobaczyć "walkę stulecia" w main evencie). Tu niestety zgadzam się z tym, co powiedział Tomek Drwal, że walka Pudzianowskiego i Najmana z MMA nie miała zbyt wiele wspólnego i smutne jest to, że teraz większość ludzi w Polsce TAKIE właśnie starcia będzie mieć za "sól ziemi czarnej" MMA.

[Longer]

Krzysztof Oliwa powiedział na antenie Polsat Sport, że jest gotowy stanąć do walki z Mariuszem Pudzianowskim w formule MMA w organizacji KSW. Taką propozycję miał dostać właśnie od telewizji Polsat.

36-letni Oliwa to były hokeista, który jako jedyny Polak sięgnął po Puchar Stanleya - największe trofeum hokejowej ligi NHL.

 

36-letni Oliwa to były hokeista, który jako jedyny Polak sięgnął po Puchar Stanleya - największe trofeum hokejowej ligi NHL.

 

- Na lodowisku stoczyłem ponad 400 walk. Nie walczę nogami, ale stanę w ringu z Pudzianowskim. Nie boję się nikogo, bo miałem już naprzeciw siebie dużo większych rywali. Jeśli dojdzie do walki na pewno wygram - powiedział Oliwa.

 

Źródło: www.onet.pl

 

No ciekawi mnie to, bo jeżeli dojdzie do tej walki to wydaje mi się, że Pudzian rozniesie go jak psa...

[maly619]

Za niedługo Polsat zrobi osobny program " Walcz z Gwiazdami"