Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Final Resolution PPV [ Uwaga na spoilery ]


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

FINAL RESOLUTION - 20 grudnia

 

1. Last Man Standing Match - Scott Steiner vs Bobby Lashley

 

2. Elimination Match: Team 3-D, Rhino i Jesse Neal vs. Matt Morgan, Hernandez, Pope D'Angelo Dinero i Suicide

 

3. 2 out of 3 Steel Cage Match ( 3 Degrees of Pain) - Kurt Angle vs Desmond Wolffe

 

4. Feast or Fired Battle Royal: James Storm, Robert Roode, Kevin Nash, Jay Lethal, Consequences Creed, Cody Deaner, Samoa Joe, Sheik Abdul Bashir, Kiyoshi i Homicide

 

5.Knockouts Title Match: ODB vs. Tara

 

6. Main Event - World Heavyweight Championship Match - Daniels vs AJ Styles

 

 

Zapowiada się PPV rewanżów...

 

 

 

Pierwszy pojedynek raczej nas nie zachwyci , stawiam tym razem na udany rewanż.

 

Druga walka z dosyć ciekawą stypulacją, w sumie jeszcze nie widzianą chyba w świecie wrestlingowym, ale dosyć prostą :???:

 

Main event to zapewne ujawnienie się Tomko, choć nie przewiduje zmiany posiadacza pasa...

 

Zapraszam do dyskusji :)

Edytowane przez Jaszczur

1195284124b4f75e5f366c.jpg

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    10

  • Ceglak

    9

  • Tupak

    6

  • K-PEL-K

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Last Man Standing Match Scott Steiner vs Bobby Lashley

raczej nie będzie zbyt ciekawe chociaż trzeba przyznać, że Scott po odejściu Bookera T dużo lepiej się prezentuje.

2 out of 3 Steel Cage Match ( 3 Degrees of Pain) Kurt Angle vs Desmond Wolffe napewno będzie to techniczny pojedynek. Wytłumaczy ktoś na czym polega ta stypulacja?

Main Event - World Heavyweight Championship Match - Daniels vs AJ Styles

To napewno będzie dobry pojedynek.

Jestem ciekaw jaka walka będzie o pas tag teamów.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

2 out of 3 Steel Cage Match ( 3 Degrees of Pain) Kurt Angle vs Desmond Wolffe napewno będzie to techniczny pojedynek. Wytłumaczy ktoś na czym polega ta stypulacja?

Walka do dwóch zwycięstw.

 

pierwsza - wygrywasz przez spinowanie

 

druga - wygrywasz przez submission

 

trzecia ( o ile dojdzie ) - wygrywasz przez ucieczkę z klatki

1195284124b4f75e5f366c.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

To coś mi się wydaje, że skończy się na ucieczce z klatki. Nigdy jeszcze nie widziałem takiej walki więc jestem bardzo ciekaw jak to wyjdzie. Oby dostali dużo czasu to zobaczymy kolejną piękną walke ( mam nadzieje ).

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

W pierwszym meczu postawię sobie na Bobby'ego, który zapewne tym razem pokona Steinera.

 

W drugim nie będzie rewanżu - Kurt Angle zapewne ucieknie z klatki i pokona Desmonda (no chyba, że ludzie z TNA chcą zrobić wielką sensację)

 

AJ Styles obroni World Heavyweight Championship. Jakoś nie widzi mi się Daniels jako champion - nie to, że go nie lubię czy coś, ale po prostu nie mogę go sobie wyobrazić z pasem :)


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Są jeszcze 2 inne matche.

Eight Man Tag Team Elimination Match

Team 3D, Rhino, and Jesse Neal vs. Hernandez, Matt Morgan, Suicide, and "The Pope" D'Angelo Dinero

Jestem bardzo ciekaw tego pojedynku. Napewno będzie troche zamieszania, ale powinno być dobrze.

 

TNA Knockout's Championship

Singles Match

ODB © vs. Tara

Licze na Tare. Na ostatnim PPV pokazała klase :D

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Poprzednie PPV pokazało, że Kurt i Desmond pasują do siebie idealnie i robią naprawdę dobre pojedynki, więc nie inaczej powinno być tym razem. Szczególnie, że stypulacja jest ciekawa i oczywiście innowacyjna (jeśli gdzieś na scenie indy było coś takiego to mnie poprawcie). Oczywiście spodziewam się wielu głosów od antyfanów TNA, że to kolejna stypulacja wymyślana na siłę... ale ja zawsze byłem dużym fanem innowacyjności w federacji z Florydy, więc nie inaczej - podoba mi się ten pomysł bardzo. Nie sądzę by Wolfe miał pokonać Kurta, bo przede wszystkim nie ma jeszcze na tyle znaczącej pozycji by pokonywać kogoś tak wielkiego kalibru... już sam fakt, demolowaniu Angle'a na iMPACT!'ach jest wystarczającą promocją dla niego.

 

Bardzo też podoba mi się idea 8-Man Elimination Tag Matchu - skład personalny tej walki napawa dużym optymizmem, w dodatku wieloosobowe walki w TNA zawsze są dobre. Pojawienie się Suicide'a w tym gronie uważam za próbę ratowania jeszcze tej postaci, na którą ostatnimi czasy po prostu nie ma pomysłu - na dzień dzisiejszy byłbym zwolennikiem pociągnięcia angle'a z Homicidem, który to rzekomo poznał tożsamość zamaskowanego wrestlera. Oczywiście - powinno to prowadzić do usunięcia Suicide'a z telewizji a powrotu Kaza, bo mimo iż lubie postać Suicide'a, to uważam że już się wypaliła.

Zaskakujące jest, że nikt jeszcze nie wypowiedział się o Jesse Nealu. Wg mnie to co zrobiono z tym facetem to naprawde majstersztyk - wcześniej ciulowaty wannabe, teraz szaleniec z zajebistym gimmickiem. W dodatku gość świetnie wygląda, nic tylko tego nie spieprzyć. Póki co jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć na co go tak naprawdę stać (mimo, że walczył na ostatniej tygodniówce), więc powinniśmy mieć na to okazję tym razem.


  • Posty:  10 268
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie sądzę by Wolfe miał pokonać Kurta, bo przede wszystkim nie ma jeszcze na tyle znaczącej pozycji by pokonywać kogoś tak wielkiego kalibru... już sam fakt, demolowaniu Angle'a na iMPACT!'ach jest wystarczającą promocją dla niego.

 

Sęk w tym, że Nigel nie musi pokonać Angle'a, żeby być "moralnym" zwycięzcą w tym starciu. Wystarczy, że pokona Angle w jego "koronnym" pojedynku, czyli submission match'u. Kurt może sobie zdobyć pinfall a później spylić z klatki, ale Wolfe zmuszający Angle'a do tap'owania to będzie mega promocja dla Desmonda i świetna podbudowa do dalszego feudu obydwóch tych zawodników (Kurt zostanie "ośmieszony" przez "nowicjusza", przegrywając swój "firmowy gimmick match", co Wolfe będzie mu później wytykał na każdym kroku, w następstwie czego, będziemy mieli np. pełnokrwisty - bardzo możliwe, że nawet Iron Man - Submission Match).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

To PPV z pewnością tez obejrzę, w końcu takiego rewanżu przegapić nie można. Jeżeli mecz Kurta i Nigela przebije ich pojedynek z poprzedniej gali to mamy murowanego kandydata na walkę roku. Dodatkowo AJ vs Daniels tez zapowiada się niezwykle smakowicie :)

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Według mnie najciekawiej zapowiada się rewanżowy pojedynek Desmonda z Anglem... Poprzedni na gali Turning Point (pierwsza gala PPV od TNA jaką obejrzałem, mimo mojego przywiązania do WWE) bardzo mi się podobał więc i tu liczę na powtórkę... Nieskromnie przyznam się że to za sprawą feudu McGuinnessa z Anglem zacząłem podpatrywać co się dzieje w federacji pani Carter ;)

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Wolfe zmuszający Angle'a do tap'owania to będzie mega promocja dla Desmonda i świetna podbudowa do dalszego feudu obydwóch tych zawodników

 

wyjales mi to ust Raven. Dzieki temu ten dobry feud bedzie mozna jeszcze troszke pociagnac a nie straci na zainteresowaniu.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  10 268
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. The British Invasion vs. The Motor City Machine Guns - całkiem nienajgorszy opener, który jednak był do�ć nierówny, bo trzymał wysoki poziom kiedy do głosu dochodzili Guns'si i obniżał loty, kiedy odgryzali się Angole (a to ci niespodzianka!:>). Nierówno�ć tš zatarła jednak całkiem niezła, dramatyczna końcówka, gdzie do samego gongu nie wiadomo było kto opu�ci Final Resolution z pasami (dużo wiarygodnych near fall'i i przełamywań finisherów). Szkoda mi MCMG, bo nikt tak jak oni nie zasługuje żeby zdobyć pasy tagów. Niestety w TNA przypadła im rola taka jakš miał Benoit w WWE - wypromować rywala, zapewnić �wietny pojedynek i gładziutko zajobować. Szkoda. W typerze postawiłem na Angoli, ale cholernie nie chciałem dostać punktu za ten akurat typ.

 

2. Tara vs. ODB. Po tym jak Tara rozwaliła Kong, wiadome było że tytuł dla niej to tylko kwestia czasu. Co do samej walki z ODB, to przyznam szczerze że nie była jaka� zła, ale spodziewałem się jednak więcej, bo obie dziewczyny stać na zdecydowanie ciekawszy show. Cieszy mnie zdobycie pasa przez Tarę (a głupi Vince nie potrafił wykorzystać potencjału tkwišcego w Victorii i promował drętwe plastiki...), chociaż odno�nie finiszu, to bookerzy się nie popisali. Tak wypromowana Tara, spokojnie mogła (a wręcz powinna!) pokonać rywalkę bardziej dosadnie (finisher, jaki� power moves, submision itp) niż przez zwykłe zrolowanie. Taka końcówka, zamiast być kropkš nad "i" pushu Tary, wyglšdała na do�ć szczę�liwš wygranš i nie uwiarygodniła do końca nowej mistrzyni.

 

3. FEAST OR FIRED MATCH. Beznadziejny - jak co roku z resztš - pojedynek, gdzie rzšdził chaos, przepychanki i debilne szarpaniny o walizki. Tego typu walka nie może wyj�ć dobrze (zbyt wielu uczestników, każdy ma minimalnš ilo�ć czasu by być przez chwilę w centrum uwagi) i nigdy nie wychodzi. Najciekawsze było jednak to, kto jakš walizkę wytarga. Kiedy na końcu zostali Big Rob i Bashir - byłem przekonany, że mamy mniej o jednego Angola a tu jednak Szejk wypada z TNA... Ciekawe w jakim gimmicku powróci za kilka tygodni?:)))))

 

4. EIGHT MAN ELIMINATION MATCH. �rednia walka, której booking trochę tršcił mi fantastykš, kiedy samotny Hernandez nie do�ć, że wytrzymuje 5 minut z czwórkš wkurwionych, będšcych w pełni sił rywali, to jeszcze pinuje jednego z nich:))) Dla mnie bzdura. Kiedy Mex odwalił swojš pańszczyznę i zaczęła się normalna walka (pełne składy) zaczęło być trochę lepiej. Jak zwykle z bardzo dobrej strony pokazał się Pope (wg mnie to tylko kwestia czasu kiedy zacznie rywalizować o X-Division Title'a) i Brother Ray, który doskonale umie podkręcić atmosferę i heelowo podkurwiać publikę:) Cieszy mnie wygrana Morgana, bo chłopak jest perspektywiczny i powinien kręcić się koło HW Title'a (czy mi się wydaje, czy Matt się trochę zapu�cił i mocno poleciała mu rze�ba?), chociaż wygrana w pojedynkę z tak wypromowanym tagiem jak 3D to do�ć nacišgany numer.

Zastanawia mnie sprawa naszego "Irokeza", bo facet dostał z krzesła, poleciał za ring i... No wła�nie? I co? Wynie�li go po jednym Chairshot'cie??? Dla mnie bzdura! Już w my�lach widziałem tš scenę, kiedy Morgan rozwala Ex-Dudley'ów, leci jego muza, gesty zwycięstwa a tu z tyłu wpada na ring "Irokez" (który przeciez nie wypadł jak dla mnie z tej walki, bo nie został spinowany), zapodaje mu Gore'a i kradnie zwycięstwo:)))) Niestety bookerzy byli mniej kreatywni. Ogólnie walka "do zrobienia", ale bez żadnych fajerwerków.

 

5. Bobby Lashley vs. Scott Steiner. Kolejna walka bez rewelacji. Jedyny plus to fakt, że nie zabookowali Bobika na destroyera i Scott (mocno był drewniany w tym pojedynku) walczył z nim jak równy z równym. Sama walka nie obfitowała w żadne większe fajerwerki i po skończonym oglšdaniu nie jestem nawet w stanie wymienić jakiej� konkretniejszej akcji czy spotu. Poza tym - nie kupuję niekonsekwencji. Po pierwsze primo - na poprzednim PPV Steiner jednym ciosem metalowej rurki wysłał Boss'a (co za kretyńska ksywka. Geeez!) lulu, tutaj - za pomocš tej samej rury nie potrafił go na tyle skatować, żeby Lashley zaliczył KO. Bzdura! Po drugie primo - jak to jest z meczami LMS w TNA? Kiedy� (np. Rhino vs. AJ) trzeba było najpierw spinować rywala żeby sędzia mógł odliczyć go pó�niej do 10 a teraz zasady LMS sš znowu normalne (nie żebym narzekał, bo tamte były idiotyczne do bólu) i liczenie następuje od razu kiedy rywal leży na glebie (a jego oponent odchodzi na bok). To jak to jest w końcu z zasadami Last Man Standing Matchu w TNA?

Za plus walki mogę zaliczyć też końcówkę, bo niby Bobby pokonał Steinera, ale nie zrobił tego do końca czysto i pomogła mu żona (swojš drogš fatalnie wyglšda Cristal w TNA. Niestety nie ma ona bu�ki jak Halle Berry i krótkie włosy odebrały jej 50% urody, którš prezentowała w WWE), tak więc Steiner nie odniósł tutaj wyra�nej porażki. Ogólnie jednak - nie było w tej walce nic za ciekawego.

 

6. Abyss and Mick Foley vs. Raven and Dr. Stevie. Nie wiem czego zabrakło w tej walce (może �wieżo�ci?:>), ale dla mnie to ona zamulała. Raven jest bez formy, Foley także nie błyszczy, Stevie był tam chyba tylko po to, żeby mogli się nad nim popastwić a Abyss sam dobrej walki nie zrobi (z pustego to i Salomon nie naleje). Mam nadzieję, że to już koniec tego mega długiego i mega nudnego feudu Monstera z Richardsem, bo każdš ich kolejnš walkę (bez względu na gimmick samego matchu czy składy tag'ów) oglšda mi się coraz ciężej. Z tego pojedynku pamiętam tylko bump Steviego, któremu (po uprzednim owinięciu oponenta drutem kolczastym) Mick wykonał z rampy elbow drop przez stół. Cała reszta złała mi się w misz-maszu nacišganego hardcore'u rodem z WWE.

 

7. Kurt Angle vs. Desmond Wolfe. Komentarz do tej walki może być tylko jeden - o,kurwa! Przyznam, że od czasów walk Angle'a z Chrisem Benoit nie pamiętam, żeby kto� potrafił technicznie tak przyćmić Kurta... Sšdzę, że walka (a przynajmniej jej pierwsza połowa) może się nie spodobać niektórym osobom, bo było sporo kulanek po glebie (i love it!:) i technicznych kontrowań zapa�niczych akcji oponenta, ale dla mnie był to sam miód i czułem się jakbym oglšdał Indys:) Zbyt długo by opowiadać, żeby przedstawić wszystko co działo się w tym starciu. Do�ć jednak powiedzieć, że Wolfe - po mimo przegranej - dalej jest konsekwentnie pushowany, bo wg mnie - wypadł w tej walce lepiej od Kurta (zwłaszcza w opcji "Submission", gdzie Angle usiłował go cały czas na chama poddać trademarkowym Angle Lock'iem a Nigel pokazał takš gamę submision moves'ów, że głowa boli!) i przegrał niemal o koński włos (Kurt o setne sekundy dotknšł szybciej gleby podczas ucieczki z klatki). Szkoda tylko, że zabookowali Nigelowi wygranš w klasycznej fazie walki (pin fall), bo my�lę, że poddanie Kurta (nawet jeżeli Wolfe miałby zmoczyć cało�ć walki) - wypromowałoby Angola jeszcze bardziej.

Sytuacja Desmonda w TNA przypomina mi poczštki Mankinda w WWF (gdzie Foley od razu dostał feud z Takerem) i mam nadzieję, że będzie to szło dokładnie w takim kierunku (a Nigel już niedługo zacznie się kręcić koło HW Title'a). Czekam na jeszcze jedno (finalne) starcie Angle'a z Desmondem na zakończenie tego �wietnego feudu i liczę, że tym razem to Anglik będzie górš.

 

8. AJ Styles vs. Daniels. My�lałem, że po starciu (i towarzyszšcym jemu emocjom) Kurta z Wolfe'em mian event będę oglšdał jednym okiem, ale całe szczę�cie Styles i Fallen Angel zrobili nam walkę wieczoru z prawdziwego zdarzenia i zafundowali pojedynek jak za starych, dawnych lat (ich rywalizacja o X-Title'a). �wietne tempo, dramaturgia, near falle, kontry - cały czas po prostu co� się działo i pomimo, że nie postawiłbym na Danielsa w tej walce nawet paczki chipsów (nie był na tyle wypromowany żeby skroić AJ'a z tytułu), to były momenty, że my�lałem: "To koniec. Chris nowym mistrzem!":))) Na prawdę były sytuacje, że można było przymarkować, zwłaszcza kiedy oponenci przełamywali swoje mocno wypromowane finishery!

Kurcze, szkoda mi Danielsa, bo facet ma wszystko co jest potrzebne (może poza gabarytami) żeby dostać (podobnie jak Styles) HW Title'a i bardzo chciałbym doczekać widoku Chrisa z najważniejszym pasem federacji. Niestety w najbliższym czasie raczej się chyba na to nie zanosi (zwłaszcza jak za bookowanie we�mie się Hogan, który ma awersję do małych gabarytowo wrestlerów).

Sama walka - miodzio! Takie main eventy to ja mogę je�ć łyżkami:)

 

Reasumujšc - do�ć dziwne PPV, bo po całkiem niezłym openerze mieli�my baaardzo �rednich lotów czę�ć �rodkowš i wyjebany w kosmos finisz w postaci rewelacyjnych starć Angle'a z Wolfe'em i AJ'a z Danielsem. Niestety 3 walki na 8 nie sš wstanie uratować całokształtu tego - delikatnie mówić - bardzo �redniego PPV (chociaż mocna końcówka w postaci main eventu i co-main eventu bardzo podniosła ocenę Final Resolution w moich oczach). Powiem tak - rewelacji nie było, ale nawet dla 2 ostatnich walk warto zassać to ostatnie w tym roku PPV made in TNA:) Jeżeli miałbym oceniać, to postawił bym 3/6 temu show. Jest to trochę nacišgnięta ocena (3 dobre walki na 8, to na prawdę niezbyt ciekawy wynik), ale rzadko mi się zdarza zamarkować tak jak miało to miejsce podczas 2 ostatnich walk FR:)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  326
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2008
  • Status:  Offline

Zastanawia mnie sprawa naszego "Irokeza", bo facet dostał z krzesła, poleciał za ring i... No wła�nie? I co? Wynie�li go po jednym Chairshot'cie??? Dla mnie bzdura! Już w my�lach widziałem tš scenę, kiedy Morgan rozwala Ex-Dudley'ów, leci jego muza, gesty zwycięstwa a tu z tyłu wpada na ring "Irokez" (który przeciez nie wypadł jak dla mnie z tej walki, bo nie został spinowany), zapodaje mu Gore'a i kradnie zwycięstwo:)))) Niestety bookerzy byli mniej kreatywni. Ogólnie walka "do zrobienia", ale bez żadnych fajerwerków.

 

Raven mi się wydaje ,że Jesse przypieprzył komuś wcześniej chair shota i został zdyskwalifikowany.


  • Posty:  10 268
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Raven mi się wydaje ,że Jesse przypieprzył komuś wcześniej chair shota i został zdyskwalifikowany.

 

Faktycznie jest taka możliwość. Sam się nawet zdziwiłem, że Jesse przywalił chairshota i nie został zdyskwalifikowany a za to samo poleciał Hernandez. To faktycznie chyba najbardziej logiczne wyjaśnienie, choć podczas samej walki nie było wyraźnie pokazane, czemu "Irokez" wypada z gry.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

Mike i Taz potwierdzili podczas walki ze Jessie został zdyskwalifikowany.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 030 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 104 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 591 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Znaczy generalnie to nie wiemy co tam dokładnie nie zagrało, wiemy, że show było słabe i tego obronić się nie da, bardzo przeciętna road to wm, bardzo przeciętna WM i za to można jechać Huntera i spółkę, niemniej jednak dziwnym trafem jesteśmy po WM, nikt na nic nie naciska z tych "wyższych" stanowisk że się coś nie sprzedaję, bo się nachapali w okresie WM i podczas WM i nagle mamy dobre składne show, nie wiem czy te dwie rzeczy mają z tym związek, ale gdybać sobie można, jak to ludzie lubimy sobie tłumaczyć różne rzeczy i ja też tak mam  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #657 Data: 28.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Kansas City, Missouri, USA Arena: T-Mobile Center Format: Taped Data emisji: 01.05.2025 Platforma: Peacock Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Wrestling Hizen no Kuni Data: 29.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Saga, Japan Arena: Saga Arena Publiczność: 1.604 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
      Komentator vs. Były mistrz: O ile sama akcja, gdzie Gunther go udusił była spoko i sprawiła wiele frajdy oglądającym, zwłaszcza tym, które za komentatorem nie przepadają o tyle sam fakt takiej walki już taki fajny nie jest. Do zaakceptowania tylko wtedy, gdy Gunther zniszczy go w niecałą minutę i tyle.  Lyra vs. Ruda: Becky to się umie ustawić w pierwszej walce po powrocie walczy o tytuły tag team, a na następnej gali Premium o pas IC. Poprzeczkę stawiam bardzo wysoko. Liczę na wyjątkowej klasy pojedynek. Wyniku nie jestem pewny, ale tego, że koniec końców Lyra wygra finalnie ten program już tak.
    • MattDevitto
      Co ten B+ Player odwala....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...