Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Który wrestler jest obecnie najlepszy w ringu i przy micu?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Nie będe wyjątkowy i napiszę że Chris Jericho to mój faworyt jeśli chodzi o walki. Dla mnie Chris to wrestler kompletny, świetny w ringu, świetny na mikrofonie, zajebisty heel, face... Fantastyczne 4-gwiazdkowe pojedynki z Mysterio, pamiętam pojedynek z Johnem Cena bodajże na RAW w Wielkiej Brytani który też był w mojej ocenie bardzo dobry. Również bardzo dobrze radzi sobie 619 który w tym roku tworzy zajebiste pojedynki (No way Out jak został sam z Edgem) feud z Zigglerem, Jericho, pojedynek z Morrisonem. Dlatego będe mu kibicował na BR w fatal 4 way.

 

Co do mikrofonu hmmm co znowu Chris Jericho? Mimo tego że od dłuuugiego czasu gada o hipokrytach i parasajtach i psychofanach radzi sobie przy micu świetnie. W dużej mierze dzięki swojej gadce jest takim heelem jakim dzisiaj jest :) Oczywiście nie można zapomnieć o Edgu, Mizie czyli tych których wymienialiście, ja bym dodał jeszcze Abrahama Washingtona uwielbiam spośób w jaki Abe odgrywa swoją role na ECW(tyle że nie walczy)

 

Wracając do ring skillsów to oczywiście w topce Morrison i HBK.

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bonkol

    3

  • RR

    2

  • Longer

    2

  • Fracek

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  607
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline

Moim zdaniem dwaj wrestlerzy John Morrison i Chris Jericho.

 

John pokazuje bardzo dużo w walce, stara się jak może. Godny materiał na Main Eventer'a.

Jego Mic Skillsy były bardzo dobre jak grał role Heel'a, wraz z Miz'em. Naprawdę godny polecenia wrestler widać że się stara, doświadczony zawodnik.

 

Chris Jericho

 

Tu chyba każdy wie coś o nim.

Jego mic skillsy są po prostu zadowalające ! Można powiedzieć że jeden z lepszych zawodników który posiada takie mic skillsy. Fakt że gada na temat Hipokrytów itd. Jego mic skillsy nie były aż tak dobre jak grał role Face'a. Ten Heel Turn go zmienił. Jego Mic Skillsy podskoczyły o 70 % ! Świetny Main Event'er jak i zawodnik z największymi mic skillsami.

 

W WWE nie widzę lepszych, niż wyżej wymienionych Main Eventer'ów jak i zawodników z wspaniałymi Mic Skillsami. Ja tak widzę...

...

1736281364ae4b3be08ef9.jpg


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Co do wrestlerów to Jericho , cm punk , William Regal ;)

 

jericho , punk wiadomo dlaczego nie bede po raz enty pisał tego co inni .

 

Natomiast Regal jest bdb technicznie zawodnikiem , podoba mi się jego styl walki jak i finsher. Szkoda tylko że bookują go tak a nie inaczej.

 

Przy micu :

Miz , orton , edge , jericho , punk, Vincent Mcmahon ;)

 

Wszyscy ci wymienieni zawodnicy świetnie odgrywają swoją rolę ,okazują emocje , nie widać tego że grają :) Najbardziej lubię przemówienia mcmahona ;P

 

no i Santino :P dobry przy micu i potrafi rozbawić ;d

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Dla mnie przy micu nr jeden jest obecnie Santino, którego talent został ograniczony do pokazania się tylko w wyżej wymienionym elemencie wrestlingu. Dalej Orton, Jerico, Cena - to dla mnie obecna czołówka mikrofonu.

 

Jeśli chodzi o ringowe skillsy to zapomnieliście o Sheltonie i trzeba pamiętać o Christianie, który w bieżącym roku praktycznie z każdym potrafił zrobić co najmniej dobry pojedynek. Do tej dwójki dodałbym Jericho i Mysterio. U Morrisona, mimo naprawdę oryginalnych akcji i dobrego wykonania, brakuje mi trochę płynności w tym wszystkim, tak jak jest to u np. Jericho.


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE niemal już nie goądam, ale jeśli bym musiał, chyba wskazałbym na Evana Bourne'a

Na micu zdecydowanie Miz, tuż za nim Christian i Y2J


  • Posty:  76
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.08.2009
  • Status:  Offline

W micu

 

Oczywiście Y2J i Cm Punk. Umieją wkurzyć człowieka.Chris gada co SD o hipokrytach a CM Punk że nie pali i nie pije.To mi się w hella'ch podoba że wkurzają publikę w taki sposób.Każdy wymienił też Edge.Dobry w gadce no ale ja wole posłuchać Cm Punka lub Chrisa o ich problemach itp. :lol:

 

W ringu:

 

E tam w RAW i SD niema co szukać lepiej przejdę na ECW a dokładniej do Yoshitatsu ( nie wiem czy nie pomyliłem wrestlera)Kolesi po prostu w ringu jest fenomenalny.Bije na głowę Morisona czy Kofiego.Szybki,umie rozkręcić walkę nawet z drewnianym Kozlovem a zobaczyłem go pierwszy raz nie dawno oglądając na Eurosporcie this week. Najlepszy technicznie jak narzazie zawodnik w ECW a nawet całym WWE.

16202396274ad586ffdf930.jpg


  • Posty:  450
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.03.2009
  • Status:  Offline

W ringu:

Evan Bourne i John Morrison.

Obaj genialni. Walczą niezwykle efektownie, sklejają świetne walki, mają efektowne finishery. W ringu jeszcze wg mnie wymiata Chris Jericho oraz Kane. Jericho imponuje zwinnością, ale też siłą (ciskał Reyem jak mało kto), a Kane mimo wieku jest silny (o czym dowodzą te wszystkie wynoszenia na Batiście). Jest także rewelacyjny Shawn Michaels, którego sama obecność w ringu świadczy o solidnym poziomie.

 

Przy Micu:

Chris Jericho - zdecydowanie faworyt pod tym względem. Ta jego ironia, sarkazm, ta nonszalancja... Ehhh... Coś pięknego...

DX i Santino - zabawne przemowy, naprawdę są świetni, ale na komediowe speeche mało kiedy ktoś zwraca uwagę...

The Miz - on może kiedyś dorównać samemu Chrisowi... Jednak na razie trochę odstaje od wyżej wymienionej trójki...

 

To tyle jeżeli chodzi o WWE... A co do TNA.

 

W ringu:

Fenomenalny AJ Styles oczywiście. On potrafi zrobić wiele.

Mick Foley - legenda hardcore'u, nie ma ataku, którego by na siebie nie przyjął

Kurt Angle - jeden z najlepszych jak nie najlepszy wrestler świata w tym momencie! Potrafi z byle gówna zrobić walkę zasługującą na Main Event!

Amazing Red - nie tyle najlepszy, co mi się bardzo ostatnio spodobał pod względem walk w ringu.

 

Przy Micu:

Kurt Angle - ten koleś wmiata pod każdym względem

 

Speech'om reszty się nie przysłuchiwałem...


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Yoshitatsu ( nie wiem czy nie pomyliłem wrestlera)Kolesi po prostu w ringu jest fenomenalny.Bije na głowę Morisona czy Kofiego.Szybki,umie rozkręcić walkę nawet z drewnianym Kozlovem a zobaczyłem go pierwszy raz nie dawno oglądając na Eurosporcie this week. Najlepszy technicznie jak narzazie zawodnik w ECW a nawet całym WWE.

yyy, czy nie przesadzasz? Yoshi jest pocieszny, sprawny w ringu, nie pamiętam by walnął w walce jakiś wiekszy błąd, lecz czy nie ma on za mało akcji w swoim repertuarze? Poza tym, Kofi wcale żadnym technikiem z najwyższej półki to nie jest...

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

jaki midcarder mógł sobie przed Mike'm na to pozwolić. Faktem jest że WWE nigdy jeszcze nie miało tak silnego mic workera w midcardzie (no może Bradshow).

 

The Rock z czasów kiedy kręcił sie ze swoją ciemnoskórą stajnią przy IC pasie. Bił na głowe Mica.

SCSA - gdy wychodził z Mid CArdu, za sprawą faudu z Hitmanem. Już wówczas miał niesamowite speeche.

Nie będę sięgał dalej w przeszłość, gdy HBK i Hitman byli jeszcze w midcardzie. Macho man kolo pasa IC, Rowdy Pipper koło pasa IC. ( wowczas wiecej działo się przed kaerą, mniej speechy ringowych, ale CI panowie micsem zjadali MIza imho)

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.02.2009
  • Status:  Offline

W ringu:

Morrison, Evan Bourne - Chciałbym ich zobaczyć w ME.

 

Przy Micu:

Chris Jericho, Randy Orton - uwielbiam tych panów przy mikrofonie :D

17604122554b61f252eba43.jpg

  • 9 miesięcy temu...

  • Posty:  182
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.04.2010
  • Status:  Offline

W ringu najlepszy jest Chris Jericho. Jest on bardzo doświadczony, posiada rozszerzony Move Set. Technika u niego też stoi na wysokim poziomie. Ostatnio zauważyłem że Y2J wykonuje ataki których ja dawno u niego nie widziałem(np. Missile Dropkick). Jakiś czas temu (okres gali F4W lub OtL) Chris musiał jobbnąć Bourne'owi, co z mojego punktu myślenia było złym pomysłem.

 

Przy micu najlepsi są bez wątpliwości The Miz i Chris Jericho. Ich speeche są poprostu wyśmienite. Wg mnie nie ma lepszych przy micu niż oni.

Zapraszam do czytania mojego diary o WWE

WWE z innego punktu widzenia

3535893324c5da3540a42c.jpg


  • Posty:  95
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2010
  • Status:  Offline

Przy Micu - Randy,Miz,Jericho,Edge.

W Ringu - Jericho,Randy,Edge.

Hell Turn Orton #1 Fan!

SAVE_US

CM Punk is the Best wrestler in the World..

3011621254f3b63fe97b64.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2010
  • Status:  Offline

Ciężko mi powiedzieć który zawodnik jest obecnie najlepszy w ringu. Ale raczej będzie to Evan Bourn który w ringu czuje się jak ryba w wodzie. Z wielką chęcią zawsze oglądam jego walki. Teraz kiedy usłyszałem, że WWE dało mu w końcu wygrywać byłem bardzo szczęśliwy. Motor City Machine Guns oby dwaj panowie potrafią wykręcić świetną walkę nie potrafię powiedzieć który jest lepszy bo chyba w pojedynkę nie byli by aż tak dobrzy.

 

Przy micu to Mr. Anderson, wrestler które wręcz wielbię mało tego Anderosn jest świetny w ringu ale trzej wymienieni panowie wyżej są lepsi. Lecz przy micu to on czuje się jak ryba w wodzie. Świetnie się go słucha jak i ogląda w akcji. Mr. Anderson zasługuje abym dał go jako najlepszego obecnie wrestlera, ale bez wątpienia jest najlepszy przy mikrofonie.

10771641474c446763479cb.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

RKO_Y2J, ... nie uważasz, że trochę głupie te wyliczanki?

 

Przy micu: Zdecydowanie nie Randy. Ma głos robota, nie potrafi zbytnio zaciekawić, ma jedną i tę samą intonację głosu. Umiejętności mówienia ma cholernie słabe moim zdaniem, więc nie zgodzę się z niektórymi powyżej. Inna sprawa, że - moim zdaniem jeden z najlepszych jaki WWE mogło stworzyć - jego gimmick na szczęście nie wymaga dużo mówienia, on ma być tym właśnie "Silent Assassin"'em. I dobrze. Kogo lubię słuchać? Mizanin jakoś mnie do siebie nie przekonuje. Owszem, fajnie się go słucha, jego speeche to niemalże poezja, ale chyba nikt realny nie miałby takiego ego - rozumiem, że ma taki gimmick ale gdyby WWE troszkę zjechało z tego tonu wyszłoby bardziej wiarygodnie wg mnie. Najbardziej podobają mi się Edge i Punk. Copeland... czy on w ogóle wie, że gra? Robi to wszystko tak wspaniale, jest wręcz niesamoiwice przekonywujący - coś pięknego, klasa sama w sobie. Punk to samo, tyle, że potrafi rozłożyć na łopatki jeszcze gestami :twisted: . Celowo nie wymieniłem Jericho. Jasne, jest dobry, ale te same teksty powtarzane od 3 lat powoli zaczynają być nudne: "Do you understand ---- what i'm saying ---- to you ---- right now?" ; "I'm the best in the world at this what i do". Hm... :roll:

 

A w ringu? Oczywiście High Flyerzy są bardzo efektowni. I tak Rey Mysterio, pomimo całej mojej niechęci do niego, rozwala większość niebieskiego brandu swoimi umiejętnościami, Bourne w RAW to samo (chociaż ostatnio jakoś mniej szokuje). Oczywiście bardzo podoba mi się JoMo, czy Jericho. Edge jest dobry, Undertaker już tak średnio ale pomimo wieku walkę potrafi nieźle skleić (zależy kogo ma za partnera też... WM 25 i 26, HBK :) ). Nie wiem, być może od dłuższego czasu mam włączony jakiś mark mode, ale najbardziej z Main Eventerów podoba mi się Orton. Generalnie z tych, którzy dostają nieustannie taki push - czyli on, Jasiek!, Sheamus i Triplak - najbardziej na niego zasługuje swoimi umiejętnościami. Oczywiście wszystko zależy też od tego kogo dostanie za rywala bo taki pojedynek z Celtic Warriorem na SummerSlam zamulał jak cholera, ale mimo wszystko ma chyba jeden najszerszych movesetów Main Eventerów nie-High-Flyer'ów, a być może i największy no i potrafi z High Flyerami właśnie stworzyć takie akcje, że aż szczena opada. Przecież to airbourne w locie skontrowane na RKO to była poezja, to samo na ostatniej gali z JoMo. Wystarczy dobrać mu odpowiedniego przeciwnika, który ma umiejętności przynajmniej dobre (co jak co, nie uważam, żeby Sheamus miał jakieś nadzwyczajne, jest średni wg mnie) i wychodzi piękna walka. RKO z ME, Bourne i Rey z HF no i oczywiście klasę pokazują zawsze Edge i Jericho... i to chyba wszystko.

 

Pozdrawiam :-).

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  113
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2010
  • Status:  Offline

Przy mic'u zdecydowanie Misteeeeeer Andeeerson. Jego Spechee są wspaniałe, segmenty z nim nigdy nie nudzą :D

W ringu to raczej AJ Styles. 100% High Fly'u i Techniki. Jak dla mnie AJ jest niesamowity w tym co robi :D Jako technik położy każdego:D

21070436674d5fdd3fc9aaa.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakaować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. 1 More TBA * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...