Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Skandale,afery i tym podobne


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Chciał bym w tym temacie podyskutować na temat wszelkich nieplanowanych wydarzeń w wrestlingu.

 

Ja znam 3 takowe :

 

- wszystkim dobrze znany screwjob z bretem hartem i hbk z 1997 r

 

-Madison Square Garden 1996 rok , nieplanowane pożegnanie się Nasha,hbk,hhh i razor ramona za co oberwał hhh

 

- walka z wcw Regal vs goldber która miała być kolejnym squash matchem ale regal walczył nie tak jak mu kazano ,zadawał prawdziwe ciosy. Jak ktos nie widział walka jest tu : youtube

Regal został zwolniony po tej walce.

 

Czy znacie więcej takowych zdarzeń ?:) I czy sądzicie że miały one duży wpływ na dalsze losy w wrestlingu ? Moim zdaniem z tych 3 to jedynie screwjob miał spory wpływ bo gdyby nie to ,może bret dalej walczył by w wwf , nie zakończył kariery tak szybko ...

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • czester666

    8

  • Euz

    6

  • theGrimRipper

    5

  • SixKiller

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  166
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2009
  • Status:  Offline

Znam kilka takich afer ale wymienię 2 które pamiętam najbardziej.

 

Mass Transit- Jeszcze za czasów starego ECW do Heymana przyszedł jakiś 16 letni, spasiony koleś który mówił że jest po trenningach u Killera Kowalskiego, ma 18 lat i chce wziąść udział w walce. No i walczył z New Jackiem (albo w jakimś tag teamie ale NJ był tam na 100%). W trakcie walki Jack zmasakrował tego kolesia. Całą winę zrzucono na Jacka jednak chodzą pogłoski że w trakcie walki pytał tego kolesia "All right" czy coś takiego.

 

Drugi to incydent z Teddym Hartem który w 2003 roku na gali ROH, po walce zaczął fikać moonsaultu z szczytu klatki na innych zawodników (którzy o tym wogóle nie wiedzieli). Hart mało co nie oberwał od innego zawodnika (obecnie nie pamiętam jak on się nazywał). Kilka godzin po tym zajściu Hart powiedział że wogóle nie pamięta tego zdarzenia...


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

- walka z wcw Regal vs goldber która miała być kolejnym squash matchem ale regal walczył nie tak jak mu kazano ,zadawał prawdziwe ciosy. Jak ktos nie widział walka jest tu : youtube

Regal został zwolniony po tej walce.

Regal walczył tak jak Golberg chciał. Przed walką do pokoju Steve'a przyszedł Bill z prosbą o technical match by pokazać się ludziom z dobrej strony. Po całym zajściu jednak Bill nie powiedział o tym szefostwu a Regala nie dopuszczono do głosu i wyleciał.

 

[ Dodano: 2009-09-10, 21:42 ]

Po jednym shootywych promo Scotta Steinera pod koniec istnienia WCW, DDP bardzo sie wkurzył za ostre słowa skierowane w jego kierunku. Po gali czekał już na Steinera w korytarzu. Zaczęła się ostra wymiana słów i bójka... w wyniku całego zajścia Diamond trafił na prześwietlenie :)

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2008
  • Status:  Offline

Z tych wydarzeń, które wymieniłeś to chyba największy wpływ na na losy wresestlingu miał incydent z The Kliq w MSG. Nash z Hallem odeszli po nim do WCW i stworzyli potem nWo, Trypel stracił możliwość szansę wygrania turnieju King of the Ring i mieliśmy możliwość usłyszeć sławny monolog Austin 3:16. Całkiem dużo jak na jedno wydarzenie.

 

Jeżeli chodzi o Montreal Screwjob to miał on miejsce właśnie dlatego, że Hitman miał zdaje się na Raw pożegnać się z WWF i przejść do WCW. Później wiadomo, że z różnych powodów Hitman musiał przerwać karierę.

 

Z takich totalnie nieplanowanych momentów to przypomina mi się Battle of LA z ubiegłego roku i zdemolowanie ringu przez Kenny'ego Omege, przez co finał turnieju odbył się jedynie z górną liną na swoim miejscu.

Edytowane przez wilq_7

8340093214bd433ee67ca9.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

O takich zdarzeniach można by napisać książkę. Nie wiem, czy podobnego tematu już nie było (wydaje mi się, że założył go Jaceck).

 

[ Dodano: 2009-09-10, 21:48 ]

Pamięć mam dobrą - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=66831&highlight=#66831 .

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Książkę to można o samym King Tonga Haku czy jak kto woli Mengu, napisać :twisted:

W prawie każdej biografii wrestlera czy też wywiadzie jest choć 1 historyjka o tym zawodniku. Jedną z najciekawszych podał Chris Jericho w swoim A Lion's Tale. Napiał w niej m.in skąd wzięła się szrama na klatce Uliuliego Fifity. Podobna gdy kąpali się w morzu zaatakował go rekin. Meng jednak swoimi własnymi rękami go zabił i podobno sam Jericho był świadkiem tego zajścia.

Historie o tym jak Meng napierdzielał 8 policjantów to już chyba każdy zna. Bobby Heenan mówi, że widział akcje jak Meng pobił kilku policjantów na raz, dostał pauka i założono mu kajdanki. Ten powiedział coś w stylu - "is this it ?" i napinając przedramiona rozerwał kajdanki i najebał milicjantom ;d

 

[ Dodano: 2009-09-10, 21:52 ]

prośba do moderatora o połączenie tematów

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Książkę to można o samym King Tonga Haku czy jak kto woli Mengu, napisać :twisted:

W prawie każdej biografii wrestlera czy też wywiadzie jest choć 1 historyjka o tym zawodniku. Jedną z najciekawszych podał Chris Jericho w swoim A Lion's Tale. Napiał w niej m.in skąd wzięła się szrama na klatce Uliuliego Fifity. Podobna gdy kąpali się w morzu zaatakował go rekin. Meng jednak swoimi własnymi rękami go zabił i podobno sam Jericho był świadkiem tego zajścia.

Historie o tym jak Meng napierdzielał 8 policjantów to już chyba każdy zna. Bobby Heenan mówi, że widział akcje jak Meng pobił kilku policjantów na raz, dostał pauka i założono mu kajdanki. Ten powiedział coś w stylu - "is this it ?" i napinając przedramiona rozerwał kajdanki i najebał milicjantom ;d

 

[ Dodano: 2009-09-10, 21:52 ]

prośba do moderatora o połączenie tematów

o kurde :D ja tego nie słyszałem jeszcze :P niezły aparat z niego xD

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Znam od cholery takich historii... W ogóle to zacząłem pisać artykuł o shoot-stories, jednak zaprzestałem na razie bo tyle tego jest i nawet nie mam czasu by zebrać wszystkie te historie do kupy.

 

Inna historia o Mengu:

Meng z Barbarianem i Jessem Venturą chlali kiedyś w barze. We 3 byli bardzo bliskimi przyjaciółmi jednak Jesse powiedział o kilka słów za dużo do Menga i bardzo go to wkurwiło. Na szczęście Venutra w porę przeprosił i Meng zdołał tylko zrobić dziurę waląc puncha w ścianę :D

 

Inna ciekawa historia, tym razem nie o Mengu:

Gdy Hogan zaczynał swoją przygodę z wrestlingiem trenując u Hiro Matsudy, cały czas narzekał jaki to wrestling jest udawany. Hiro założył mu jakiś submission i połamał mu nogę :D

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Znam od cholery takich historii... W ogóle to zacząłem pisać artykuł o shoot-stories, jednak zaprzestałem na razie bo tyle tego jest i nawet nie mam czasu by zebrać wszystkie te historie do kupy.

 

Inna historia o Mengu:

Meng z Barbarianem i Jessem Venturą chlali kiedyś w barze. We 3 byli bardzo bliskimi przyjaciółmi jednak Jesse powiedział o kilka słów za dużo do Menga i bardzo go to wkurwiło. Na szczęście Venutra w porę przeprosił i Meng zdołał tylko zrobić dziurę waląc puncha w ścianę :D

 

Inna ciekawa historia, tym razem nie o Mengu:

Gdy Hogan zaczynał swoją przygodę z wrestlingiem trenując u Hiro Matsudy, cały czas narzekał jaki to wrestling jest udawany. Hiro założył mu jakiś submission i połamał mu nogę :D

 

ciekawy może być ten artykuł :) z chęcią bym coś takiego przeczytał :P (pewnie nie tylko ja) Jak skończysz to daj znać :P albo wklej kawałek artykułu tu ^^

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przypominają mi się jeszcze 2 znane akcje:

 

1993 rok - Sid Vicious vs Arn Anderson - kłótnia o pozycję Sida w karcie, wzmocniona alkoholem, zaowocowała pościgiem pana Viciousa za panem Andersonem, z nożyczkami w łapie... Arn dostał 26 ran kłutych, Sid 4, a do tego został wylany z WCW w trybie natychmiastowym. Co ciekawe, już po zwolnieniu dowiedział się, że w najbliższą niedzielę na PPV miał pokonać Vadera i zdobyć WCW HW title :)

 

1995 - Paul Orndorff vs Vader - Vader miał skrytykować pracę Paula jako road agenta, Orndorff wkurzył się trochę i zrobił Vaderowi z dupy jesień sredniowiecza... ponoć z Leona nie było co zbierać i zawstydzony wkrótce opuścił WCW. Nie wiem, na ile jest to prawdą, ale świadkowie twierdzą, że Orndorff był w klapkach i walczył tylko prawą ręką, gdyż lewą miał przywiązaną do ramienia bandażami elastycznymi (jakieś naciągnięcie mięśnia, czy coś)

 

A propos Menga - to chyba jedynie Orndorff i Finlay (czarny pas judo) mogliby się z nim równać, jeśli chodzi o różnego rodzaju bijatyki poza ringiem.

 

No i najbardziej tragiczny wypadek. WWC, portorykańska federacja, rok 1988. Bruiser Brody rozgrzewa się w szatni do walki z Abdullahem the Butcherem, kiedy do szatni wchodzi Jose Gonzales - booker i prawa ręka promotora WWC, Carlosa Colona. Gonzales proponuje Brody'emu wspólny prysznic (trochę to gejowskie;), podczas którego mieli obgadać sprawy związane z nadchodzącymi eventami. Plotka głosi, że Bruiser kilka razy odmówił jobbowania, co wkurwiło Gonzalesa. Abdullah the Butcher twierdził, że pod ręcznikiem, który wniósł ze sobą Jose, widział zarys noża - pytanie, dlaczego nie zareagował. Pod prysznicem Gonzales zadał Bruiserowi kilkanaście głębokich ran kłutych, m.in. w wątrobę i żołądek. Karetkę, z niewiadomych przyczyn wezwano ponoć po 2-3 godzinach, Brody zmarł w drodze do szpitala. Po tym wydarzeniu wrestling w Puerto Rico był "na cenzurowanym", wszystkie wielkie gwiazdy tamtych czasów poodwoływały występy w federacjach tego kraju.

 

 

I jeszcze cytat z zagranicznego forum o wyczynach Menga - sorki, ale kończę nocną zmianę i nie chce mi się go tłumaczyć:

 

Fifita made a name for himself outside the ring as the toughest wrestler of his era and is known for allegedly biting off noses, and knocking people out with one punch, slap, or headbutt. Even renowned hardman Bad News Brown said in interviews that Fifita was without a doubt the most vigorous.[2] Bill Goldberg has also called him the toughest man he's been in the ring with. His one time manager, Bobby "The Brain" Heenan said in a shoot interview that Haku was "the toughest man I've ever met in my life." In 1987, Haku had a backstage fight with Jesse Barr (who wrestled at the WWF as Jimmy Jack Funk) which allegedly resulted in Fifita gouging one of Barr's eyeballs out, causing Barr to later wear a glass eye. After this fight, Fifita had a reputation that steered wrestlers away from backstage confrontations.

 

In the book Arn Anderson: 4 Ever, Anderson cites an event where Fifita pushed a cowboy through two sets of doors with one hand - and a conversation with The Barbarian about who was tougher. The Barbarian just shook his head when Anderson asked who would win in a fight between him and Fifita and stated "Meng's the man."

 

He also had an altercation with Brutus "The Barber" Beefcake after Beefcake complained to WWF management that Tonga slapped him too hard during a match. After WWF management informed Tonga, he immediately went to the locker room and grabbed Beefcake out of the shower, and began choking him, lifting him two feet off the floor. Other wrestlers were hesitant to break it up, so finally Hulk Hogan (who Tonga respected) was called in and was able to calm Tonga down.

 

In an interview with Alex Marvez, Fifita was asked about one of his legendary fights. Fifita stated his favorite was one that "cost him a lot of money." He was at the Baltimore Airport Hilton bar with Sivi Afi when five men started laughing at them and said, "You guys are the fake wrestlers on TV." In response Fifita replied, "I’ll just show you how fake it is," and reached over and grabbed one man while three others jumped on him. As they repeatedly punched him he knocked Three of them out and then applied the Tongan death grip one of them and then Fifita bit the nose of the man he initially grabbed and spat it out. They saw him spit out their friend's nose, and before he could fight them, they quickly evaded. Months later, he saw on the news that he was being sued $2.5 million for the incident.


  • Posty:  209
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2006
  • Status:  Offline

Czy byłby ktoś tak uprzejmy i przetłumaczył mi texcik? Moja znajomość jezyka angielskiego stoi niestety tylko na poziomie elementarnym.

15192108424405e31546cee.jpg


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy byłby ktoś tak uprzejmy i przetłumaczył mi texcik? Moja znajomość jezyka angielskiego stoi niestety tylko na poziomie elementarnym.

 

Się robi:

 

Na opinię najtwardszego sku*wysyna w biznesie Fifita zapracował wieloma odgryzionymi nosami, czy też nokautowaniem ludzi jednym ciosem, uderzeniem z główki czy też zwykłym plaskaczem. Nawet uważany za twardziela Bad News Brown (były judoka) przyznawał, że w ich czasach to Haku był najbardziej krzepkim facetem. Goldberg przyznał, że to największy twardziel, z jakim był w ringu. Podobnego zdania był Bobby 'The Brain' Heenan. W 1987 roku Haku starł się za kulisami z Jesse Barrem (w gimmicku Jimmy'ego Jack Funka) i jednym ciosem wybił mu prawe oko. Od tamtej pory Barr miał szklaną gałkę oczną. Po tym wydarzeniu Fifta zyskał reputację, która odstraszała innych od jakichkolwiek konfrontacji backstage z Tongijczykiem.

 

W książce "Arn Anderson: 4 Ever", były Horseman wspomina, jak Fifita połamał 2 pary drzwi, popychając na nie jakiegoś krewkiego kowboja jedną (!) ręką. Arn wspomina również rozmowę z Barbarianem, który - zapytany, kto z nich dwóch wygrałby walkę - kiwnął głową w stronę Fifity i powiedział "Meng's the man" ("Meng to jest gość").

 

Haku zaliczył również utarczkę z Brutusem Beefcake. The Barber poskarżył się władzom WWF na zbyt stiffowe, jego zdaniem, chopsy Fifity podczas walki. Kiedy zarząd poinformował Tongijczyka, ten udał się do szatni, chwycił jedną ręką za gardło Brutusa, aplikując mu coś w rodzaju Tongan Death Grip, jednocześnie unosząc jego ciało dobre pół metra nad ziemię. Inni zawodnicy obawiali się nawet interweniować, więc wezwano Hogana (który cieszył się szacunkiem Haku), a Hulkowi udało się uspokoić rozgniewanego Tongijczyka.

 

W wywiadzie z Alexem Marvezem, Fifita opowiedział o jednej ze swoich legendarnych potyczek - o tej, która kosztowała go fortunę. Na lotnisku w Baltimore siedział w barze z Sivi Afi, kiedy pięciu młodych kolesi zaczęło ich wyśmiewać, rzucając teksty w stylu "Hej, to wy jesteście tymi cudakami z TV, którzy walczą na niby!". Fifita odpowiedział - "Zaraz wam pokaże, jakie to jest udawane" (hmm, przypomina się casus Davida Schultza), po czym chwycił jednego z nich. Trójka facetów skoczyła na niego, wymierzając mu ciosy, więc znokautował wszystkich trzech, kolejnemu założył Tongan Death Grip, a temu, którego schwycił najpierw, odgryzł nos, po czym wypluł go na podłogę w barze. Napastnicy uciekli.

Po miesiącu Fifta usłyszał w TV, że został skazany za czynną napaść i musi zapłacić 2,5 miliona dolarów odszkodowania!


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

przetłumaczy ktoś pogrubione fragmenty ? bo nie rozumiem

 

Brian Pillman vs. Sid Vicious

 

Ahh, the original dying days of WCW in 1991. Sid said some words about a would-be feud with Pillman that never came about, and it led to a skirmish. Sid left and came back with the infamous squeegee. People who know Pillman say he’d kill Sid in a street fight, which is hard to believe but I believe it.

 

Arn Anderson vs. Sid Vicious

 

Perhaps the most famous shoot brawl of all. Lots of versions of this story, which took place in 1993 in Europe. Sid started going off on how Arn had never drawn money, and they had both been drinking. Words were exchanged and maybe a beer was thrown, but both went back to their hotel rooms. Sid later went to Arn’s room and blindsided him with an object, and started a pummeling an unconscious Arn. Arn woke up and the two really got into it. Scissors were involved and the entire hotel hallway was smeared with Arn’s blood, as his body had been punctured by the scissors repeatedly. Too Cold Scorpio came to the rescue. Just a mess that embarrassed the company.

 

I to całe

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Bron Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali:
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej oficjalnej ceremonii otwarcia, fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił, mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable’owi. Skrót gali:
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...