Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Debiuty i nowe wcielenia w WWE 2009


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Luke Gallows .. aka Festus na chwile obecna z tego co mozna bylo zobaczyc ma jeszcze gorszy gimmick od poprzedniego.. jako Festus bylo to bardzo slabe i smieszylo kilka pierwszych razy (taki gimmick "na chwile" ktory z czasem sie znudzi) ... Teraz dobrze zostal wprowadzony .. fajnym storylinem przez Punka.. ale teraz z czyms takim co prezentuje powinien trafic do FCW... jest poprostu nijaki

 

Eric Escobar zerwal z Vickie i ogolnie plotki chodza, ze sie chlopak nie sprawdzil .. czego sie spodziewalem i pisalem, ze nic w nim nie widze... bardzo mozliwe, ze jest na wylocie

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    6

  • Fracek

    4

  • LooseCannon

    3

  • RR

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Właśnie obejrzałem Smacka:

1. Nie skreślajcie jeszcze Luke'a Festusa - niech stoczy parę walk, dopiero wtedy przyjdzie czas na oceny. Gimmick to nie wszystko. Uwielbiałem Festusa (za umiejętności) i nadal w niego wierzę. Nie zgodzę się, że można mieć gorszy gimmick niż wioskowy głupek. :?

2. Nie żebym przepadał za Zigglerem ale ani Escobar ani McIntyre mu do pięt nie dorastają jeśli chodzi o całokształt.

3. Nie obraziłbym się, gdyby Escobar wyleciał rzem z tą durną Vicki. Swoją droga jak to jest że dlatej pokraki creative zawsze cos znajdzie, a dle wrestlerów jest mizeria.

 

Co do Sheamusa: hmm ciężko powiedzieć co z nim będzie... Raczej przegra z Ceną, ale... zobaczcie jak Ventura podważał Ceny autorytet na Raw. Czyżby Vince dosłyszał wreszcie "CENA SUCKS!!" :shock:

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Nie zniechęcaja mnie jego conajwyzej srednie umiejetnosci ringowe, gdyz naprawde nie jest taki najgorszy, przyrównując co coponiektórych wynalazków na szczycie drabinki WWE

Dlaczego tak ostro? Czy my mówimy o tym samym zawodniku? Mnie zachwycają jego wysokie umiejętności ringowe, chłopak ma potencjał jak diabli, wykrztałca się u niego charyzma, więc czego chcieć wiecej.

Gimmick to nie wszystko. Uwielbiałem Festusa (za umiejętności) i nadal w niego wierzę. Nie zgodzę się, że można mieć gorszy gimmick niż wioskowy głupek

Kolejny ze Smackdown, kolejny z potencjałem. Jego walka z Undertakerem była przecież bardzo dobra. Wiem, że Undertaker potrafi poprowadzić walkę z każdym, lecz w tym wypadku młodzian w cale nie ustępował legendzie federacji.

ale ani Escobar ani McIntyre mu do pięt nie dorastają jeśli chodzi o całokształt

Wiesz, problem jest w tym, że ani u Escobara ani u Szkota żadnego, jakiegokolwiek kształtu nie widzę. Są żałośni.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Luke Gallows .. aka Festus na chwile obecna z tego co mozna bylo zobaczyc ma jeszcze gorszy gimmick od poprzedniego.. jako Festus bylo to bardzo slabe i smieszylo kilka pierwszych razy (taki gimmick "na chwile" ktory z czasem sie znudzi) ...

 

Hmm , ja jednak myślę , że trudno stworzyć gorszy gimmick od poprzedniego . Być może się mylę , ale jedna tygodniówka to chyba trochę za mało by ocenić ten gimmick . Mogę się mylić , ale ja tam w niego wierzę :P

 

Escobar powinien się cofnąć do rozwojówki , bo na chwilę obecną nie nadaje się nawet na jobbowanie . W ringu jest strasznie wolny i schematyczny , a jak zobaczyłem go bodajże na Superstars z Vickie , to zrobiło mi się niedobrze .

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Dla mnie najlepszym debiutem, był debiut Yoshiego, umiejętności ringowe, na tle wwe, ma nawet dobre. Ostre wejście, od razu push, na pewno będę zadowolony gdy Yoshi zdobędzie pas ECW, a może nawet coś więcej. WWE był na pewno potrzebny zawodnik z azji z przyczyn biznesowych/marketingowych, Vince pewnie chcę, by Azjaci zaczęli się interesować wwe czy coś w tym stylu, ale jak każdy wie różnica między amerykańskim a japońskim wrestlingiem jest olbrzymia i wątpię żeby Japończycy przychodzili liczniej na house showy czy coś takiego, ale ja nie wnikam w te sprawy i dla mnie Yoshi Tatsu to na prawdę dobry nabytek.

 

Sheamus - Ok, ma wyrzisty gimmick i jest w ogóle charyzmatyczny, ale w ringu to już wole oglądać Jasia czy Triple H. Dużo osób na forum mówi, że boi się tego, że będzie tak jak z Umagą, a ja się boje, że tak nie będzie. Umaga jak na swoje gabaryty był zajebisty, a Sheamus niestety ale jest beznadziejny... Czy potrzebny kolejny drewniany main eventer ? Moim zdaniem w wwe jest ich już dość... Nie lepiej przypushować takiego Swaggera czy Zigglera? O ile tego pierwszego jakoś "ogranicza" gimmick to ten drugi i charyzmatycznie i ringowo zjada Sheamusa, a gimmick też ma nie najgorszy...

8434236214bec043e1f826.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hmm , ja jednak myślę , że trudno stworzyć gorszy gimmick od poprzedniego . Być może się mylę , ale jedna tygodniówka to chyba trochę za mało by ocenić ten gimmick . Mogę się mylić , ale ja tam w niego wierzę

 

Dlatego na poczatku dodalem z tego co narazie idzie zaobserwowac jest to postac nijaka ktora WWE wiedzac, ze ma braki w charyzmie i kompletnie nie radzi sobie za mikrofonem ( w ringu radzi sobie lepiej ) ciagle stara sie go wcisnac obok jakiegos dobrego mowcy gdzie nie bedzie musial lapac za mikrofon.. WWE bardzo wierzy w Drew Hankinsona co mozna zaobserwowac faktem, ze to juz bodajze jego 3 gimmick (od 2006) w federacji i staraja sie go wykorzystac w kazdej malo mownej roli.. niestety to jest WWE i ktos wyzej napisal, ze ma umiejetnosci ale tutaj sie umiejetnosciami kariery nie robi niestety... szukaja dla niego miejsca ale odrazu widac, ze to tez nie jest to.. i na kolejnym drafcie albo wczesniej przeniosa go na ECW by tam mogl sobie powalczyc bo wiecznie wokol Punka sie nie bedzie krecil..

Dlaczego ten gimmick jest gorszy od Festusa? Bo tamten byl jakis.. a ten jest nijaki od samego poczatku. Festus smieszyl dwa lub trzy razy na samym poczatku ale na to skazane sa takie gimmicki.. bawia chwile po czym sie wypalaja i "Panu podziekujemy" lub "Poszukamy dla Ciebie cos innego" ... pojawila sie fajna inicjatywa z Punkiem (naprawde bardzo ciekawy start.. z tym calym Straight Edge) i go kolejny raz WWE wciska ale wiecznie na niego pomyslow nie beda mieli a mam nieodparte wrazenie, ze ten tez sie nie sprawdzi

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowi debiutanci na ECW...

 

Dudebusters - Trent Baretta i Caylen Croft wlasnie pojawili sie na ECW a podobniez ostatnio na FCW dolaczyl do nich jako trzeci Curt Hawkins wiec mozna sie spodziewac, ze w przeciagu kilku miesiecy jesli sie sprawdza to team poszerzy sie o 1 czlonka... Ale wracajac do debiutujacej dwojki .. nie przepadalem za nimi w FCW bo poprostu gdy byli oddzielnie to kompletnie sie nie sprawdzali.. ale od momentu jak stworzyli z nich team od razu bylo czuc chemie i zamysl jaki creative team ma dla tego tagu.. spelniaja ta role bardzo dobrze i mysle, ze maja szanse cos osiagnac przy odrobinie szczescia .. "Czy ten koles przypadkiem nie byl piratem?" w kierunku do Burchilla to mocny tekst na wejscia i ja zawsze szanuje ludzi charyzmatycznych i dobrych za mikrofonem a to wlasnie atut tej dwojki. Jestem jak najbardziej za.. Szkoda, ze debiutuja w rosterze gdzie nie ma zadnego tag teamu i beda skazani przez pierwszy miesiac lub dwa walczyc z lokalnymi jobberami bo jedyny tag z brandu "Extreme" wlasnie zbliza sie ku upadkowi a w sumie to mozna powiedziec, ze juz po nim choc i tak byl to team wymuszony.

 

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.01.2009
  • Status:  Offline

Dolph spoczął na laurach, (…) nie widzę żeby Dolph robił jakiekolwiek postępy czy to w ringu

 

Właśnie mnie się wydaje że on zrobił ogromne postępy w ringu. Na Raw zupełnie nic sobą nie prezentował, poza jobbowaniem. Początek na SD w ringu miał strasznie średni, ale z biegiem czasu przy Mysterio i Morrisonie naprawdę się wyrobił. Jego walki z tymi panami były naprane bardzo dobre. Do tego Dolph z Johnem mieli już dość sporo starć i co najważniejsze nie nudzili mnie. Wg. mnie to on bardziej zasługuje na zdobycie pasa IC, niż taki McIntyre. No i a propos move setu, im jest on większy tym chyba lepiej, przynajmniej będzie można uniknąć oglądania tego samego comba co tygodniówkę (np. 2x shoulder block, killswitch, u can’t see me, five knuckle shuffle, attitude adjustment).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...