Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

CM Punk czyli zły heel...!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

CM Punk czyli zły heel...!

 

Witam wszystkich na kolejnej dyskusji, którą przygotowałem właśnie dla tego forum. Dzisiaj chciałbym poruszyć temat CM Punk'a, a chodzi mi tu o jego heel turn. Nie wiem jak wy sobie go zawsze wyobrażaliście, ale jak dla mnie Punk był zawsze face'em nigdy nie pomyślał bym, że może być heel'em, a jednak! Feud z Jeff'em Hardy wszystko zaczął, chodzi mi tu o to, że w obecnej sytuacji w WWE nie ma feudów face vs face musi być face vs heel, albo w ogóle. Jak poradzi sobie Punk w roli heel'a? Zazwyczaj zapaśnicy dobrze sobie radzą po heel turnie, ale znam przypadki, w których było inaczej, oczywiście chodzi mi tu o negatyw. CM Punk od kiedy wygrał walkę na Wrestlemani 25 Money in the Bank, jest właśnie takim czarnym, złym charakterem. Widać również to, że WWE ma za zadanie zrobić co raz więcej Main Eventerów, CM Punk świetnie wbił się w tą rolę i jak wiemy teraz cały czas stara się o jeden z pasów. Zawsze publiczność witała tego zapaśnika, a teraz słyszymy Buuuu!!! Łeeee!!!! I Meeee!!!!! Jeff Hardy póki co ma pas, ale na SS może się wszystko zmienić... Jak zakończy się ta sprawa? Jak za pewne wiemy wszystko ma swój początek i koniec, a więc ten feud musi się, w końcu skończyć, tylko ciekawe jak się skończy. Może skończy się tak, że CM Punk znów będzie face'em, a Jeff Hardy odejdzie z WWE? Wszystko jest możliwe, ale miejmy nadzieję, że bookerzy nie schrzanią tego feudu. Nie zapomnijmy o Johnie Morrisonie, który również ma wbić się do tych najważniejszych, czyli Maine Evetnerów, może on zacznie coś robić, np pomagać Jeff'owi, a potem go zdradzić i przejąć pas? Takie rozwiązanie było całkiem fajne, ale nie wierze, w takie coś...

Moje zdanie końcowe!Ostatecznie wydaje mi się, że po Breaking Point ten feud się skończy, a Jeff zostanie z pasem, po czym Punk zacznie feudować z dobrym Morrisonem i federacji WWE uda się zrobić tak, aby Morrison był ME. Jednak na efekt końcowy musimy jeszcze trochę poczekać, bo nie wiadomo co szykuje WWE, ale miejmy nadzieje, że coś jeszcze z tego będzie, a teraz zapraszam was do dyskusji... ;)

  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    2

  • Koperek123

    2

  • Andrew

    2

  • T-Mac

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  326
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2008
  • Status:  Offline

Jak poradzi sobie Punk w roli heel'a?

Według mnie jak narazie radzi sobie nie najgorzej a i myśle ,że będzie się powoli rozkręcał. Za czasów jak był w ROH świetnie się sprawdzał w tej roli i teraz nie powinno być gorzej. Pomysł ze zrobienia z Punka heel'a był jednym z lepszych ostatnimi czasy. Jego postać jako face już powoli stawała się nudna.

Jak zakończy się ta sprawa?

Wszystko zalezy od tego czy Jeff podpisał kontrakt, a jeżeli nie podpisał najlepszym scenariuszem wydawałaoby się wysłanie przez CM'a Hardy'ego na "dłuższy urlop"

 

P.S

A propos Morissona nie wydaje mi się ,żeby za szybko znowu zrobili z niego heel'a


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Znowu temacik ze zdjęciem i pytaniami. Swoją drogą to dziwne że ludzie którzy nie wiedzą czym jest heel, nie odpowiadają jeszcze na twoje pytania.

 

Zazwyczaj zapaśnicy dobrze sobie radzą po heel turnie, ale znam przypadki, w których było inaczej

Jakie przypadki ? Kto taki nie radził sobie jako antybohater? Oświeć mnie. Oczywiście są ssące czarne charaktery np.Matt Hardy ale jakoś sobie radził. Oczywiście są/byli wrestlerzy którzy Heelami nie powinni być np.Rey czy Zach Gowen gdyż nikt tego nie kupi ,ale żeby ktoś płakał bo ludzie na niego buczą (bo tak to mniej więcej brzmi), pierwsze słyszę.

Zawsze publiczność witała tego zapaśnika, a teraz słyszymy Buuuu!!! Łeeee!!!! I Meeee!!!!!
to też powitanie, zresztą nie pierwszy raz został heelem czyli jest raczej oswojony z negatywną reakcją publiki na jego osobę.
WWE ma za zadanie zrobić co raz więcej Main Eventerów, CM Punk świetnie wbił się w tą rolę

Nie mam nic do chłopa i jego umiejętności,( chociaż jest podróbką KENTY) jednak writerzy skutecznie obrzydzili mi tę postać.

Wbił się w ME na krzywy ryj, wszystkie pasy singlowe ,począwszy od kiedy zdjął walizkę na WM 24 zdobył w nieco dziwnych okolicznościach- po prostu je dostawł , nie feudowł o pas z żadnym "rasowym" main eventerem a Cena i Triple H aż się wtedy prosili by ktoś świeży odebrał im pasy na dłuższy okres.


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2008
  • Status:  Offline

Co do tego, że CM Punk jest podróbką KENTY... Nie zgodzę się. Jedyne co ma z KENTY to GTS i combo z kopniakami. To wszystko! Poza tym KENTA "zabrał" od Punka Punk's rush czy coś. Sory jak mieszam i po części się z Tobą zgodzę, ale boli mnie że nazywasz Punka podróbką KENTY.

 

Wracając do tematu

WWE ostatnio robi z heeli straszne cioty. Jedynym który nie ucieka z walki jest Big Show. To niedobrze^^ Tak się napaliłem na ten heelt turn ale jak zamierzają stworzyć drugiego Ortona (za przeproszeniem) to będzie mi niesamowicie przykro. Mam nadzieję, że feud skończy się już teraz na najbliższym PPV a Punk w bardzo kurewski sposób wyśle Hardy'ego na urlop. Punk się rozkręci jako heel. Mam taką nadzieję :)

"Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się" - Mistrz Andrzej Sapkowski

 

http://www.zanimnapiszesz.info/

14969654294ab3f35f76bea.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Heel turn CM Punka zbliżał się nieuchronnie, w szczególności po zdobyciu po raz II walizeczki do banku. Obecnie, pod nieodecność Edge'a Punk jako main eventer musi być czołówym złym ze Smackdowna. Jak na razie, jakoś się sprawdza, lecz na marginesie dodam, że trudno nie stać się ,,tym najgorszym" feudując z ulubieńcem publiczności czyli HArdym.

A sprawa zakończy sie face turnem;d tak jak mają to wrestlerzy w swojej naturze (no wiem, są wyjątki)

Na koniec dodam, że obecnie w swoich promoach ostro na mnie wrzuca :P :lol: :P

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pytanie powinno brzmieć nie: "czy Punk poradzi sobie jako heel" (bo po tym co pokazywał w RoH jest to pewne), ale: "czy bookerzy nie spierdolą jego heelowej postaci" jak permanentnie robią to np z Ortonem, bo wtedy to i Trypel (urodzony heel jakby nie było) nie dałby rady.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  180
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2009
  • Status:  Offline

Jak poradzi sobie Punk w roli heel'a?

 

Hmmm jak do tej pory Punk w postaci heela prezentuję się conajmniej przyzwoicie aczkolwiek przy dobrym wykorzystaniu heel turnu tego wrestlera może być jeszcze lepiej.

 

Jak zakończy się ta sprawa?

 

Mam do tego mieszane uczucia, z jednej strony chciałbym aby heel turn Punka trwał o wiele dłużej niż sam feud z Hardym, a z drugiej strony czuję, że ta sprawa zakończy się jak każda inna w takim wypadku czyli po jednej z gali podanie sobie rąk przez Punka i Jeffa Hardyego, a na drugi dzień dzieci znów będą miały mokro w gaciach na widok tego wrestlera. Osobiście wolałbym ta pierwszą opcję aczkolwiek uważam, że to mało realne...

"Człowiek, który używa więcej niż dwóch wykrzykników ma silne problemy emocjonalne"

T. Pratchett

2513473804c3229790f382.jpg


  • Posty:  159
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2007
  • Status:  Offline

Według mnie heel turn punk'a to dobre posunięcie ze strony WWE.Koleś nadaje się do tej roli i od pewnego czasu aż się o to prosiło.Moim zdaniem mic skille ma dobre a jako zawodnik też się wykazuje.Ten feud z Hardym też w pożądku jest ale chętnie po SS zobaczył bym go jako champ który "niszczy" Jeff'a przy pomocy Matta (choć raczej tak nie będzie)ale jeśli to CM zdobywa pas i zaczyna zajebisty feud z Morrisonem który tym wybija się w pełni do ME i na koniec zdobywa pas.Heh rozmarzyłem się.Ale mam nadzieję że heel turn Punk'a będzie trwał nadal i godnie zastąpi Edge'a który ponoć jak powróci ma być facem. :twisted:

  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

-Raven- Hunter też sobie "nie radził" (czyt. był "heelem-pizdeczką"), pamiętasz pewnie jak uciekał przed wykrzywioną mordą TheBilla i przerażenie w jego oczach gdy miał wejść z drewnem na ring albo Goldi "wywlekał" go zza szyby podczas elimination chamber. (Być może bał się że wykona mu "superkick'a"?) "Płakał" że Benła okradł go z pasa, ssał wówczas jako heel mocniej niż przywódca "Legacy" obecnie.

Moim zdaniem Cm miałby teraz szansę wskoczyć na wolny etat jakiegoś krejzola, nie ma Edge'a, Orton spokorniał a "ostatni świr" Kane feuduje z niewłaściwym człowiekiem, natomiast heelów-cwaniaków którzy powoli się przejadają mamy od groma.

Punk mógłby się pięknie wstrzelić w tą lukę i nieco ją wypełnić, zmasakrowanie i odesłanie Hardego na urlop trochę tu pomoże. Lepiej gdyby na miejscu Jefreya był Rey, (bo przecież Jeff to kaskader i nie straszne mu chairshoty i przyjmowanie chorych bumpów a dla odmiany Rey jest taki mały i bezbronny) ale i tak powinno być dobrze. Jeśli oczywiście writerzy wyznaczyą mu taką "ścieżkę".


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Andrew199 - dlatego właśnie napisałem, że przy chujowym bookingu (pamiętam Huntera z czasów feudu z Goldie'em. Ale któż mógłby nie srać w galoty przed The Bill'em? Ja tam Trypla jestem w stanie usprawiedliwić;>>>) to nawet Hunter, który jest urodzonym heelem i w sprzyjających (bookersko) warunkach jest jednym z najlepszych "złych chłopców" w biznesie - nie dałby rady. Podobnie jak nie bardzo daje radę obecnie Punk, a że chłopak ma heelowy potencjał, wie każdy fan Indys.

Zrobienie z CM'a krejzola to niezły pomysł. Mogliby mu dać jakiś konkretny submision za co-finisher i Punk robiłby krucjaty w celu nawrócenia wrestlerów na dobrą drogę (straight edge) - dusząc ich do utraty przytomności lub niemal łamiąc kończyny (w zależności od finishera). Miałby gimmick niby normalnego kolesia (tak jak teraz), któremu puszczają nerwy jeżeli chodzi o niezgodny z jego przekonaniami styl życia i potrafi "niemal zabić" oponenta, aby nawrócić go na dobrą drogę. Taki trochę Jekyl & Hyde - ułożony i przekonywujący przy micu i kurewsko niebezpieczny psychol w ringu ("wszystko co ci zrobię, zrobię to dla twojego dobra!":)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  931
  • Reputacja:   141
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pomysł Ravena jest bardzo ciekawy ("mosz chłopie łeb" :twisted: ), chciałbym zobaczyć takiego Punka. A za finisher submissionowy mogliby mu dać jeszcze raz Anaconda Vise, tylko mógłby go wykonywać z większą siłą i gniewem :)

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

niemal łamiąc kończyny

Ja osobiście dałbym mu fujiwarę - można założyć ją w pół sekundy, w dodatku Punk może krzyczeć przy tym : "Połamię Ci rękę!" albo coś innego.

Zajebiście podobała mi się sytuacja po którejś walce Hardy'ego, kiedy to Punk wszedł na ring, zaczął zdanie i przyłożył energicznie Hardy'emu mikrofon do czoła, było to fajnie zabookowane, jest to fajny pomysł na Punka, który przechodzi od razu do czynów. Jeszcze kilka takich akcji (na backstage'u, ringu, gdziekolwiek) i mamy od razy popisowy numer Punka: 5 word speech, po którym następuje rozbijanie przeciwnika. Wg mnie jest to niezły pomysł, aczkolwiek to tylko element gimmicku. Pomysł Ravena jest bardzo dobry, tyle, że ja bym na miejscu bookerów odjechał trochę od Straight Edge. Szczerze mówiąc denerwuje mnie to, w dodatku ciężko mi raczej będzie strawić Punka, który reprezentuje godną podziwu postawę, ażeby później zjechać równo z ziemią, któregoś z fan favourite'ów. Czemu nie pokazać segmentu w którym Punk topi szluga w kieliszku whisky? Czy nie jest dobrym pomysłem ukazanie Punka jako hipokryty, który pieprzy coś pod publikę o swoim abstynenckim życiu, ażeby później robić coś zgoła innego. Tak sobie o tym pomyślałem i nie jest takim złym pomysłem.


  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Na rajah.com znalazłem coś takiego.

 

-- The Undertaker is expected to feud with CM Punk upon returning, according to F4WOnline. WWE had originally planned for him to return by SummerSlam, but that's been pushed back. WWE creative has been told to come up with ways to slowly build towards Undertaker's return, including lights flickering, etc.

 

Jeżeli byłaby to prawda to CM Punk otrzymałby ogromną szansę w takim feudzie. Oczywiście jeżeli nie "zabiliby" go bookingiem. (patrz MIZ-CENA).

Retired?

174471322253443c3b65b19.jpg


  • Posty:  326
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2008
  • Status:  Offline

Czemu nie pokazać segmentu w którym Punk topi szluga w kieliszku whisky? Czy nie jest dobrym pomysłem ukazanie Punka jako hipokryty, który pieprzy coś pod publikę o swoim abstynenckim życiu, ażeby później robić coś zgoła innego. Tak sobie o tym pomyślałem i nie jest takim złym pomysłem.

 

Nie jestem pewien na 100% ale Punk jest chyba "czysty" także w "realnym życiu". I jak postępuje tak przez całe życie to nagle nie zgodzi się na złamanie tych zasad.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MissApril
      Obie walizki moim zdaniem zmarnowane, lepiej byłoby dać je komuś bardziej świeżemu, niż w kółko wszystko ma się kręcić wokół tych samych twarzy. U pań prędzej walizkę dałbym Roxanne lub Stephanie, zaś u panów LA Knight'owi.  Becky z pasem może być, w końcu coś lepszego będzie się działo, bo Lyra była nijaka jako mistrzyni. Spoko opcja dla lepszego wypromowania tego tytułu.  Super końcówka z R-Truth  
    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Bron Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali:
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej oficjalnej ceremonii otwarcia, fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił, mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable’owi. Skrót gali:
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...