Mareczku Henry

[Midian]

Mareczku Henry

http://images37.fotosik.pl/171/d4caf9ca026eaf01.jpg

Czyli o nowym face na RAW...

 

Jak wiemy Mark Henry ostatni czasie przeszedł face turn. Mark od kont pamiętam był heel'em i myślałem że tak pozostanie ale jednak writerzy WWE to zepsuli. Podczas jego pierwszej walki jako face nawet się ucieszyłem gdyż no fajnie jest patrzeć jak ktoś rozwala Ortona. Następna jego walka w nowej roli, odbyła się z jednym ze członków Legacy no i oczywiście wtedy wygrał, miałem nadzieje na feud z tą grupa ale niestety Henry dalej likwidował chudych heelów. Zawsze w tym samym struje ale to co się stało na ostatnim RAW przechodzi wszelkie pojęcie, Mark w czerwonym kombinezonie(czy tam czymś) w zielonym kapeluszu tańczący z Hornswoggle. Te Mark Swoggle to jakaś totalne żenada. Kto by pomyślał że Worlds Strongest man, najsilniejszy człowiek świata będzie robił za jakiegoś dziecio-luba, nawet ulubienic dzieci Rey Misterio się tak nie upokorzył...

 

- Czy to słuszna decyzja żaby Mark przeszedł face turn? Moim zdaniem to nawet by był dobry pomysł ale w odpowiednich proporcjach, feud z jakimś heelem a nie zabawy z Hornswoggle. Dobrym rozwiązaniem był by feud z jakimś tagiem/stajnią Big Showem i Chrisem Jericho lub Legacy. A być może będzie walczy z Chrisem Masterem(czy tam Mastersem).

 

- Czy jako heel maił by szanse na sukces? Wydaje mi się że nie i to właśnie temu przeszedł face turn a jeżeli tak to nie liczył bym na wysoki tytuł.

 

- Czy jako face zdobędzie jakiś tytuł? Jeżeli by miał zdobyć jakiś pas to musiał by on należeć do heela. Myślę że będzie mierzył w pas Tag Team który posiadają heele, a partnerem może będzie Hornswoggle. A może będzie walczył o pas WWE z Rendym Ortonem jeśli ten go obroni na SummerSlam.

 

- Jeśli wygra pas to kiedy to nastąpi? Myślę że jak na razie będzie zdobywał fanów a dopiero potem będzie walczył o pas. Nie wiem jaka gala jest bo SS ale na niej raczej jeszcze nie będzie walczył być może na następnej.

Czy to słuszna decyzja żaby Mark przeszedł face turn?

Czy jako heel maił by szanse na sukces?

Czy jako face zdobędzie jakiś tytuł?

Jeśli wygra pas to kiedy to nastąpi?

[Gieras]

- Czy to słuszna decyzja żaby Mark przeszedł face turn?

Dokładnie tak jak napisałes, gdyby miał mieć feud z jakimś heelem. Ale wątpie żeby dzieci polubiły Marka Henrego, przydałby mu się jakiś dobry feud(patrz. Orton)

Przeszedł face turn, chyba dlatego, że WWE nie mialo na niego pomysłu jako heela(nudne był rozwalanie każdego poprzez World Strongest Slam

 

- Czy jako heel maił by szanse na sukces?

Niee, zdecydowanie, Mark był tylko do tego by postraszyć każdego i wykonać na nim World Strongest Slam(teraz będzie inaczej, będzie straszył, jak to mówi pan Supron pyszałków typu: Orton, Jericho, Szwagier...

 

- Czy jako face zdobędzie jakiś tytuł?

Zależy jaki, bo wątpie aby WWE dało mu WWE czy WHC Title, myśle że gdy Kofi straci tytuł US na rzecz jakiegoś heela wtedy zwróci uwage właśnie na US Championship

 

- Jeśli wygra pas to kiedy to nastąpi? Myślę, że po SummerSlam zacznie zwracać uwage na Us title i już na następnym PPV powinien o niego zawalczyć...

[xero]

Matko, przestancie robic te tematy z obrazeczkiem na srodku i jakimis durnymi pytaniami na koncu, ktore nie tyle ograniczaja dyskusje co wlasciwie ja zabijaja pozwalajac dziecia bez swojej opinii sie wypowiadac w sposob zupelnie nic nie wnoszacy.

[Przemek_1991]

Mark Henry według mnie świetnie spisywał się w roli heela , zbierał naprawdę duży heat , więc teoretycznie faceturn nie był potrzebny. Z drugiej jednak strony , panowie z WWE chyba wyszli z założenia , że Mark jako heel o nic więcej nie powalczy i lepiej wykorzystany będzie jako face . Na ECW nie mieli już chyba pomysłu na niego , skoro feudował z Evanem Bourne . Można było jakoś lepiej wykorzystać tą postać ( np. draft na Smackdown i feud z Khalim ) , niemniej face turn Marka to dobre posunięcie i to jest moja odpowiedź na pytanie pierwsze . Wszystko ma jednak swoje granice i boję się , że z Henryka zrobią taką kolejną cukierkową postać podobną do Khaliego . Najbardziej podobało mi się , jak Mark rozwalał Legacy , ale po ostatnim Raw nie jestem już taki pewien , czy to wszystko pójdzie w dobrym kierunku . World Strongest Man jako heel mógł liczyć chyba tylko na midcard , jako face , za to może bardziej " rozwinąć skrzydła " . Dwa ostatnie pytania są do siebie bardzo podobne . Prędzej , czy później Sexual Chocolate powalczy pewnie o jakiś pas , ale czy to będzie WWE title , czy coś innego - trudno powiedzieć . Na Raw pas się ciągle kręci wokół Otona , Jaśka i Tripla - może czas na kogoś nowego ?

[johniss]

Matko, przestancie robic te tematy z obrazeczkiem na srodku i jakimis durnymi pytaniami na koncu, ktore nie tyle ograniczaja dyskusje co wlasciwie ja zabijaja pozwalajac dziecia bez swojej opinii sie wypowiadac w sposob zupelnie nic nie wnoszacy.

 

+1

 

zeby chociaz te pytania nie byly tak infantylne

 

panowie z WWE chyba wyszli z założenia , że Mark jako heel o nic więcej nie powalczy

 

oho, bo akurat im zalezy, zeby Henry o cos walczyl.

 

face-turn identyczny jak Khaliego, Finlaya, czyli calkowicie z dupy. tendencja jest taka, jesli chcesz blyskawicznie zrobic ze zlego bohatera publiki, daj mu potanczyc z hornswogglem. ten jebany karzel to glowne zrodlo spierdolenia WWE: zdziecinienie, zawieszenie pasa Cruiser, nielogiczne face-turny. do pieca z nim

[bigdaneJ]

Czy to słuszna decyzja żaby Mark przeszedł face turn?

 

Jak dla mnie słuszna decyzja lecz z Markiem jest tak samo jak z Polska która wchodziła do Unii czyli do Unii tak ale nie na takich ZASADACH !

Mark na face tak ale nie na takich ZASADACH !

 

Czy jako heel maił by szanse na sukces?

 

W przypadku Marka Max na jego helu to było ECW champion i raczej nic więcej lecz jako face będzie mógł walczyć o WWE champion w jakimś tripelTmatch albo wyobraziło mi sie że Mark i Kofi sa w TT i mają feuda Z Y2J i BS

 

Czy jako face zdobędzie jakiś tytuł?

 

Myślę że WWE champion jest w jego zasięgu albo pas TT

 

Jeśli wygra pas to kiedy to nastąpi?

 

Myślę że trzeba by poczekać z jakieś2 PPV

[Cezet]

Podobał mi się Mark jako face aż do tego RAW...

Niestety teraz będą z niego robić murzyńską wersję Finleya

A wielka szkoda, feud w którym rozniósłby Legacy byłby świetnym widowiskiem.

Jeszcze tydzień temu myślałem że Henry może niedługo wystąpić w walce o jakiś pas, nawet WWE Champ.

A teraz zamiast pasa będzie mieć....zielony melonik

[vodkabols]

I czym tu sie podniecac, jeszcze te hipotezy, ze "henry bedzie walczyl z ortonem o pas wwe", nie wiem czy wy cos innego ogladacie, czy macie jakies glupie nadzieje. WWE niestety robi wielka kupe na midcard, pare razy w roku pozwala sie wybic postaciom znaczacym tj. punk w tamtym roku, czy w tym morrison, reszta jest calkowicie olewana, a ze tepy karzel, nie mial sie z kim bawic na raw, to wypadlo na henrego, bardzo obojetnie to traktuje, bo od dluzszego czasu ogladam tylko wybrane segmenty i walki, a te z udzialem karla i world strongest men, na pewno omine.

[Vovi]

Tak super decyzja, z 100% heela zjadającego ludzi (lol) przeszedł w pana "Mark Swoggle", ludzie kto jest tym debilem i wymyśla takie face tury?! CO do cholery dzieje się z tym WWE, najpierw MVP potem Morrison, teraz on i prawdopodobnie Shelton? 0 build-upu żeby ktokolwiek brał to na serio, a może po prostu ja mam urojenia i WWE robi wszystko jak należy? Może i marki z US mogą to kupić ale kto normalny ogladający takie coś wczuje się w role "MARK SWOGGLE"?!

Żenuje mnie już to PG-WWE bo po prostu jest dla dzieci, które kupią wszystko żeby tylko mieć więcej talentów na swojej strone [Face z wielkim uśmiechem na japie i niszczący heelów].

Jeszcze na początku po tym samym trade to myślałem że ekipa przedraftowana będzie jakoś normalnie używana, ale po ECW gdzie Shelton padł "na hita", Jack miał jakiś dziwny mini feud z MVP? WTF? Przecież to wszystko sie kupy nie trzyma i nie rozumiem po co robić takie komplikacje. Jak Creative Team nie ma pomysłu, to niech WWE ich zwolni i zatrudni kogoś kompetentnego, lub po prostu zapyta wrestlerów. Chociaż w sumie to ja pisać sobie mogę w nieskończoność, ten biznes zawsze opierał się na głupocie fanów, i jakieś tam smarki z polski, co oni sobie mogą w sytuacji jak cały czas ktoś kupuje koszulki Hardy lub Cena?

 

Tak właściwie to napisałem się o wszystkim i o niczym, ale co tam.

[T-Mac]

Już zaczynał mi się podobać Mark po przyjściu na RAW, jakby sie lepiej poruszać zaczał, ogólnie stwarzał lepsze wrażenie. Po tym jak dorwał sie do Legacy myślałem, że dłuzej to pociągną. Ale WWE lubi zaskoczyć . I dali Markowi potaczyć z karłem chyba żeby pokazac,że bestia może być dobra i żeby dzieci mogły w nocy spać.

 

Tylko czekać az w WWE shop'ie pojawi się nowy stuff od MARK SWOGGLE'a.

[Dawido23]

Mark Henry w roli "Markswoggle", jest tak samo denny jak Santino Marella w roli Santiny Marella. Mam tylko nadzieję, że był to jednorazowy wybryk, i że w przyszłym tygodniu nie zobaczymy go już w tej roli. Sam feud (?) pomiędzy Hornswoggle a Chavo jest niedorzeczny, a wkręcając w to Mark`a robi się największym kiczem roku. Wracając do sedna sprawy, czyli pytania: "Czy to słuszna decyzja, że Mark przeszedł face turn? ", odpowiadam: Tak/Nie. Tak, ponieważ daje to jakiś powiew świeżości dla tej postaci, a Nie, właśnie dla tak żenujących widoków, jakich mieliśmy nieprzyjemność oglądania na poniedziałkowym Raw.

[RR]

Henry musiał przejśc face turn na RAW z dwóch powodów- po piersze, jako heel stał się nudny, bez gatki, bez pomocy Atlasa jako menadżera i promotora. Po drugie, w tym brandzie jest już trochę heelów, a wiadomo kto prowadzi prym ze swoimi pomagierami.

Tylko że ten krok scenarzystów sprawił, że World Strongest Man stał się...misiem. sympatycznym Misiem yogi czy też innym, który będzie jak w cyrku zabawiał publikę.

Nie będzie jobbował na maksa, gdyż byłoby to nielogiczne, że taki schab przegrywa, lecz nie wróżę mu dużego pushu. US title, to góra, co może go czekać. On nie ma żadnego potencjału, w ringu jest klocem, z wielka siłą zapewnie, lecz nie jest to wykorzystane w WWE i Henry nie jest jakimś wybitnym power wrestlerem, a mógłby być, postarać się o to.

[Przemek_1991]

ten jebany karzel to glowne zrodlo spierdolenia WWE: zdziecinienie, zawieszenie pasa Cruiser,

 

Tu jednak widzę szczyt głupoty i hipokryzji WWE . Jak to było ? Najpierw dali pas karzełkowi , a potem w przypływie specyficznego poczucia humoru stwierdzili , że pas stracił na znaczeniu i trzeba go zlikwidować ? Gdzie tu jest kurwa logika ?

[K-PEL-K]

Tu jednak widzę szczyt głupoty i hipokryzji WWE . Jak to było ? Najpierw dali pas karzełkowi , a potem w przypływie specyficznego poczucia humoru stwierdzili , że pas stracił na znaczeniu i trzeba go zlikwidować ? Gdzie tu jest kurwa logika ?

A ja to widzę inaczej (sądzę, że układa się to w logiczną całość) CT miał plany zlikwidować Cruiserweight Championship, dlatego musiał wymyślić jakiś angle, który jakoś by to wytłumaczył. Dlatego więc dali pas Horniemu, który jako mistrz wyglądał żeby nie powiedzieć MIZernie. Były więc podstawy by zawiesić pas (skoro pas trzyma karzeł - stracił na wartości). Sorry, ale nie wierzę, że ten cały motyw z likwidowaniem pasa został wymyślony po zdobyciu pasa przez Horniego, po prostu jedno wynikało z drugiego. Mam nadzieję, że moja wersja jakiś pierwiastek logiki zawiera.

[Przemek_1991]

Sorry, ale nie wierzę, że ten cały motyw z likwidowaniem pasa został wymyślony po zdobyciu pasa przez Horniego, po prostu jedno wynikało z drugiego.

 

Pewnie tak , niemniej jednak trudno mi zrozumieć tą decyzję o zawieszeniu pasa cruisweight .