Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

TNA Victory Road 2009 DYSKUSJA[Spoilery]


Midian

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  219
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2009
  • Status:  Offline

http://i295.photobucket.com/albums/mm151/8080808084/83s48yj3s7ea44svfxwi.jpg

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=r1phhJSqGGE&feature=player_embedded

 

Oficjalna Karta

 

Singles Match for the TNA World Heavyweight Championship

Kurt Angle © vs. Mick Foley

Singles Match for the TNA Legends Championship

AJ Styles © vs. Kevin Nash

 

Tag team Match for the TNA World Tag Team Championship

Beer Money, Inc. © vs. Booker T & Scott Steiner

 

Singles Match

Sting vs. Samoa Joe

Singles Match for the Knockouts Championship

Tara vs. Angelina Love

 

Tag Team Match

Team 3D vs. British Invasion

Single Match

Sharmell vs. Jenna Morasca

 

*******************************************************************************************

 

A więc nadszedł czas by rozpocząć dyskusję na ten temat. Tegoroczne VR jak patrze na kartę to wydaje mi się że będzie okropnie nudne. Powiem coś tylko o ty walkach które mam zamiar oglądać. Pierwsza walka o pas TNA znośna. Nie liczę na to że Mick wygra bo teraz moim zdaniem nadeszła era Angela i MEM. Myślę że nie obejdzie się baz czyjejś interwencji być może Jarretta. Następna walka to AJ vs. Kevin, młodość vs. doświadczenie a efekt tego moim zdaniem będzie nuuuuuuuudny, tak jak cała gala. I ostatnia walka którą może obejrzę to walka Tag Teamowa Team 3D vs. Brytyjczycy. Ten pojedynek mnie najbardziej ciekawi gdyż interesuję mnie czy 3D zemszczą się za to że stracili możliwość o pasy TT. No i to tyle ode mnie, mam nadzieję że do karty zostaną dodane jakieś ciekawe walki godne obejrzenia.

 

Zapraszam do Dyskusji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    10

  • Tupak

    9

  • L.A.

    7

  • K-PEL-K

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zapowiada sie fajna gala. Moim zdaniem Kurt Angle wygra i bedzie jego era. Jezeli chodzi o walka AJ Styles vs Kebin Nash stawiam na AJ-a. Ciekawie też sie zanosi Sting vs Samoa Joe. Stawiam na Stinga. Ogolnie z checia obejrze :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  151
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2008
  • Status:  Offline

no ciekawe jak cholera, 2 walki div i reszta stare dziadki tazajace sie po podlodze, no ciekawsza już dla mnie była/był santina -LOL-

TNA schodzi na psy, od tylu lat nie umie wprowadzić nikogo na tyle dobrego zeby mogl powalczyć na PPV (wyjątek AJ Styles który jest genialny w ringu)

Nie widzę przyszłości dla tej federacji, jeżeli w trybie natychmiastowym nie zwolnią dziadków (chyba że to się komuś podoba mi osobiście NIE)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  219
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2009
  • Status:  Offline

stare dziadki

 

A więc te stare dziadki o których mówisz, to są jedyne(chyba) aktywne dziadki WCW. To oni są Legendą wrestlingu i to czyni ich niesamowitymi. Każdy ma za sobą oraz przed sobą masę pięknych walk.

 

natychmiastowym nie zwolnią dziadków

 

Jeśli TNA ma zwolnić starych dziadków to musiałby odjeść szef tej federacji J.Jarrett, no i TNA straci masę utalentowanych zawodników. AJ, Angel i Morgan to według mnie jedyni zawodnicy którzy mogli by zastąpić właśnie ich, ale ich jest trzech a ile jest dziadków(...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  442
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.06.2008
  • Status:  Offline

od tylu lat nie umie wprowadzić nikogo na tyle dobrego zeby mogl powalczyć na PPV

Mógłbyś to bardziej rozwinąć ? - bo ja mam od razu przykład kto jak to określiłeś "mogl powalczyć na PPV" - Daniels.

Beer Money Vs Scott Steiner & Booker T

Fajerwerków nie będzie ale i tak z chęcią obejrzę ten pojedynek. Prawie każdy psioczy na Steinera, może i jest napompowany jeszcze bardziej od Batisty ale i tak pokazuje dobry poziom... nie wiem jak teraz bo miesiąc nie oglądam TNA - czas to nadrobić !

Samoa Joe Vs Sting

Kurde, jakoś jak patrze na nową wersję Samoańczyka to mi robi się niedobrze...

Jakoś nie kupuję tego Joe jako takiego killera. Ten tatuaż też tylko szpeci moim zdaniem, i jeszcze w dodatku Joe się roztył strasznie ...

AJ Vs Nash

Kurde też wpakowali Styles'a w takie gówno. Jak w pojedynku występuje Kevin to od razu wiadomo że walka będzie słaba. I jeszcze na 99% jestem pewny że Nash wygra ;/

Mick Foley Vs Kurt Angle

O.o teraz to jeszcze szybciej musze nadgonić zaległości Angle z pasem ? wow. Mimo iż ten pojedynek pewnie będzie średni albo słaby chętnie go obejrzę. Jakoś nie wiem lubię Foley'a ,a Kurt należy do moich ulubionych wrestlerów i mam do niego szacunek.

Edytowane przez Zaku1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  151
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2008
  • Status:  Offline

oczywiście szanuje byłych zawodników WCW szczególnie Bookera któryROBIŁ genialne walki...

nie wiem czy wiesz ale C.Daniels takze byl w WCW (bez zadnych faejwerków ale był)

właśnie o to mi chodzi, gdyby zwolnic legendy roster bylby pusciutki i golutki

Wiec wiem ze to nie realne ale ja widzę ze w każdej walce na PPV (oprócz div) są starzy "wyjadacze" WCW to mi sie niedobrze robi

 

Singles Match for the TNA World Heavyweight Championship

Kurt Angle © vs. Mick Foley

 

Hmm Kurt byl i jest genialny w ringu mimo lat chyba najlepiej sie trzyma, według mnie to jeden z najlepszych technicznych wrestlerów ostatnich czasów.

Niestety Foley szybkością nie grzeszył juz za młodu jak jest teraz nie wiem bo przewijam jego walki, jeden pozytywny akcent na jego korzyść to jego umiejętności hardcorowe i ładne przyjmowanie Bumb'sów

 

Singles Match for the TNA Legends Championship

AJ Styles © vs. Kevin Nash

 

Aj to genialny Flyer umie rozkrecic walke z kazdym nawet niezaspecjalnym przeciwnikiem

z pewnoscia obejrze ta walke ale tylko dla Styles'a

 

Tag team Match for the TNA World Tag Team Championship

Beer Money, Inc. © vs. Booker T & Scott Steiner

 

Nie wiem dlaczego ale lubie Steinera (jako heela) no i Booker ma niezle umiejetnosci mysle ze tez poswiece czas dla tych panów. Beer Money ??? nie wiem kim sa ale maja fajna nazwe

 

Tag Team Match

Team 3D vs. British Invasion

 

Obydwa teamy maja fajne ciosy Tagowe (TNA zjada tym WWE)

Ale dzisiejsze 3D to nie to Co kiedys....[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  442
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.06.2008
  • Status:  Offline

Wiec wiem ze to nie realne ale ja widzę ze w każdej walce na PPV (oprócz div) są starzy "wyjadacze" WCW to mi się niedobrze robi

Mi tam to nie przeszkadza.

Ale nie przesadzajmy ktoś by tam pozostał po wyrzuceniu Legendarnych Dziadków.

Beer Money ??? nie wiem kim są ale maja fajna nazwę

widać że TNA to od dawna nie oglądasz :P

Ale dzisiejsze 3D to nie to Co kiedyś
ale i tak za**** sobie radzą w ringu i zawsze przyjemnie mi się ich ogląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

ie wiem czy wiesz ale C.Daniels takze byl w WCW (bez zadnych faejwerków ale był)

Damn, AJ też był w WCW, to znaczy, że jest legendarnym dziadkiem! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  151
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2008
  • Status:  Offline

ie wiem czy wiesz ale C.Daniels takze byl w WCW (bez zadnych faejwerków ale był)

Damn, AJ też był w WCW, to znaczy, że jest legendarnym dziadkiem! :-)

 

Lol nic takiego nie powiedzialem wiec przestan sie czepiac bo to sie robi niesmaczne

Mam swoje zdanie i nie bede o tym z toba dyskutowal koniec offtopa

Nastepnym razem czytaj dokladnie posty

 

@edit : Nie napisałem że daniels to zły wrestler wręcz przeciwnie bardzo go lubię (napisalem ze w WCW nie odegrał zadnej roli wiec w czym problem ?) a ze ma troche latek na karku to nic nie znaczy, wystarczy go porownac chociazby z batistą ...

Daniels>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Batista

I All good moze rzeczywiscie sie troszke wezne za TNA koniec dyskusji

rozmawiajmy o PPV

Edytowane przez Krotos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

No ale tak to wygląda z mojej strony: piszesz o legendarnych dziadkach, dodajesz, że oprócz nich nie ma osób, które mogłyby wystąpić na PPV. Zaku podaje Ci przykład Danielsa, który uważasz za niedobry, bo Daniels walczył w WCW, to znaczy, że nie traktujesz go za gościa, który jest inny od tych legendarnych dziadków. Tyle, że Daniels jest praktycznie tym samym przykładem co AJ. W WCW nie odgrywali ważnej roli, prawdziwą sławę przyniosło im TNA (no i poniekąd ROH), WCW było (chyba można to powiedzieć) mniej ważnym epizodem w ich karierze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  93
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2008
  • Status:  Offline

Karta na galę nie wygląda źle, ale obawiam się, że będzie to kolejny test wytrzymałości niedobitków markujących TNA. Szkoda. Po bardzo dobrym Slammiversary, przydałoby się choć trochę podtrzymać dobre wrażenie. Bardzo chciałbym się pomylić w swojej ocenie tego co będzie i suma sumarum, miło się zdziwić oraz przepraszać w poście już po gali, że było to jednak świetne PPV.

 

Tak jak do niedawna, wraz z kolejnym PPV, czekałem na walki o mistrzostwo dywizji X, tak teraz największe nadzieje wiążę z matchami tag teamów. Co więcej - obie walki mają szansę na pociągnięcie Victory Road wzwyż. W tym momencie to Team 3D oraz Beer Money znaczą najwięcej w swojej dywizji, niejako też odpowiadają (w przypadku tego PPV oraz ostatnich wydarzeń z Impactów) za wypromowanie nowych (oczywiście stajnia British Invasion). Z kolei Booker i Scotty - członkowie MEM, najważniejszej obecnie grupy w TNA - nadają dodatkowego, może i wyższego szlifu, pasom tag team. To właśnie w Team 3D i Beer Money upatruję tych, którzy będą prowadzić swoje pojedynki oraz tych, którzy będą odpowiadać, za mam nadzieję wysoki, ich poziom.

 

Sharmell - Jenna Morasca. Ufam, że nie potrwa to dłużej niż 5 minut. Ale już w tym momencie można obstawiać ten pojedynek za jednego z faworytów do kategorii wrestlecrapu. Przerywnik w gali. Natomiast Tara (Victoria) vs. Angelina Love - może przemawia za mną w tym momencie lekki TNA mark mode, ale chciałbym obejrzeć całkiem niezłą walkę w wykonaniu tej pierwszej.

 

Tak samo jak poprzednie pojedynki dały się zaklasyfikować do podobnych kategorii, tak samo jest i z kolejnymi: Nash vs. AJ oraz Stinger kontra Joe. Nie obawiam się o formę młodych; jakość pojedynków spocznie na barkach starych wyjadaczy. Znowu włącza się mark mode: chciałbym zobaczyć Steve'a wykonującego wszystko jak należy, nie partolącego akcji, co może dać z kolei jeden z lepszych pojedynków na gali. Zobaczymy czy to marzenia ściętej głowy. Skoro Ray i Devon dają radę, to dlaczego nie miałby tego zrobić Sting? Innym łącznikiem obu walk, jest, może nie nawet promowanie (bo zarówno AJ jak i Samoańczyk to całkiem spore gwiazdy jak na TNA - choć ciągle pewnie niewiele znaczące w świadomości zwykłego oglądacza wrestlingu w USA), ale wciąganie i ustawianie ich na równi z tymi, którzy od dawna mają status main eventera. Takie powolne przekazywanie pochodni (bo w końcu i Stinger, i Nash, i cała reszta, w końcu odejdą) oraz utwierdzanie, że to oni mają być tymi, którzy będą ciągneli wózek pod nazwą TNA. A jak tego nie zrobić inaczej, jak właśnie przez bookowanie w walkach, z może już topornymi, trochę wypalonymi gwiazdorami? Samoa już jest w MEM, Morganowi, jak wynika ze storyline'u, niewiele brakuje, by być członkiem. Jeszcze brakuje tylko, żeby Stinger zrobił swoją frakcję i jako jej mentor, wprowadzał do boju swoich następców.

 

No i main event. Jakby się tak zastanowić, to dwa najbardziej rozpoznawalne nazwiska w TNA (oczywiście mam tu na myśli wśród zwykłych fanów wrestlingu. Wątpie, by kogoś takiego interesowało, kto to jest Sting, którego może gdzieś tam kiedyś widział w jakiejś tam dziwnej, nieistniejącej już federacji WCW). Jeśli mam typować, to przewidywałbym match słaby pod kątem czystego wrestlingu, ale dość dramatyczny pod względem bookingu. Może nawet w ogólnym rozrachunku całej gali jakoś będzie się bronił. Jak długo oglądam TNA, to zdążyłem się przyzwyczaić, że Vince Russo lubi i potrafi mieszać w bookingu wbrew logice (czasem lepiej, czasem gorzej), toteż oddawanie po tak krótkim czasie pasa Mickowi mnie nie zdziwi, lecz największe szanse (oraz na ciekawe rozkręcenie storyline po PPV) widziałbym w zatrzymaniu tytułu przy Angle'u.

 

Dywagacje pisane dość wcześnie przed PPV. Pewnie jeszcze zmieni się trochę w karcie. Na dziś zapowiada się na mocno średnią galę. Jak pisałem wcześniej, bardzo chciałbym się pozytywnie zdziwić. Jeśli wynajdywać jakieś plusy, to to PPV jest kolejnym, mam nadzieję nie ostatnim (a tym bardziej nie efemerycznym), etapem zmiany warty w main eventach TNA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  332
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.01.2006
  • Status:  Offline

Ja powiem tylko tyle... po pierwszym Impact'cie po Slammiversary na którym była konfrontacja AJ-Joe spodziewałem się ich pojedynku na Victory Road. Miałem nadzieję, że chociaż nie zrobią z takiego pojedynku gówna z Nations of Violence czyli wbiega Joe napieprza przeciwnika i DQ. Moje obawy zostały rozwiane bo takiej walki nie będzie.

 

Zamiast tego AJ spotyka Nash'a i tu życzę przegranej AJ'a niech pozbędzie się tego bezwartościowego pasa (może Samoa Joe dostanie więcej pieniędzy i pomoże dla Big Sexy ;]). Został on zrobiony dla Booker'a, żeby miał co ponosić i niech by został przy takich weteranach. Jednak fakt, Nash by nie walczył z przyjacielem z MEM. Ogólnie walka będzie słaba bo wątpię, żeby nawet AJ coś wycisnął z niego. Jeśli Phenomenal One wygra to spodziewam się po Spiral Tap albo jakimś roll up'ie bo trudno mi jest wyobrazić Styles Clash.

 

Druga część mojego niedoszłego pojedynku zmierzy się z Sting'iem. W tym przypadku mogę to nazwać szczęściem w nieszczęściu :). Walka ma zdecydowanie lepsze podwaliny stoyline'owe (Nash vs. AJ tylko pas) bo od Joe zaczęło się rok temu na Victory Road brak szacunku dla Booker'a T, Sting odebrał pas dla Joe i na Impact'cie Samoa zaatakował Icon'a. Poziom wrestlingu też będzie większy bo walka z Bound For Glory nie była rewelacyjna, ale też znowu nie była crapem. Co do wyniku to chciałbym zobaczyć wygraną Samoa Joe (mimo, ze nienawidzę tego gimmiku) jednak spodziewam się wygranej weterana po interwencji AJ'a i tym samym na Hard Justice na dwójka zmierzy się. Bo naprawdę tych dwóch ma sobie coś do wyjaśnienia na ringu.

 

Walka o Tag Team'y znowu nie musi być taka zła, ale i co najwyżej będzie średnia. Nawet jeśli Steiner i Booker wygrają pasy nie miałbym nic przeciwko (ale tylko na krótszy okres.. mogliby stracić na z którymś z Impact'ów) bo w pewnym sensie byłoby to historyczne wydarzenie. Dwaj członkowie legendarnych tag team'ów lat 90 walczący ze sobą nie raz o złoto TT WCW posiadają razem pasy TNA.

 

Co do walki o pas TNA to na jestem prawie pewien, że nie skończy się czystym wynikiem tylko kupą chaosu... z którego mam nadzieję zwycięsko wyjdzie Angle. Mick Foley dostał już prezent (a TNA kolejną legendę w historii swego pasa) i powinien zostać odsunięty od pojedynków o ten pas.

 

Ciekawe co będzie się działo z pasem X Division...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Kurt Angle© vs Mick Foley -" This little crybaby kick your ass" słowa Micka do Kurta na Impakcie po Slammiversary( speeche Foley'a rządzą)

Nie wiem czego chcecie od Foley'a , ja bynajmniej nie widze aż tak diametralnej różnicy pomiędzy jego walkami w WWE a w TNA , wolny był zawsze ale jednak wcześniej nikomu to nie przeszkadzało. Co do samej walki zapewna wygra Kurt ja jednak po cichu kibicuje Mickowi.

 

Aj Styles vs Kevin Nash - Hmm spodziewałem się walki Kevin vs Sting było by ciekawie. A tu niestety zapewne znowu zeszmacą AJ w walce ze starym dziadem. Moim zdaniem ze wszystkich weteranów Nash powinien najbardziej odpuścic sobie występy w ringu.

 

Sting vs Joe - Jeżeli Sting wygra czysto w tej walce to będzie śmiech na sali. Liczę na pomoc MEM albo na kant Samoańczyka, czystą wygraną Joe jest niestety nierealna ze względu na status jaki ma w TNA Sting :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Singles Match for the TNA Legends Championship

AJ Styles © vs. Kevin Nash

Singles Match

Sting vs. Samoa Joe

Według mnie będą to dobre walki choć bardziej spodziewałem sie innych ( Sting vs Kevin oraz AJ vs Joe ) myślę, że to byłoby lepsze.

Co do walki:

Singles Match for the TNA World Heavyweight Championship

Kurt Angle © vs. Mick Foley

Spodziewam sie wejścia MEM, ale w ostatnich walkach Kurt pokazał, że jest w dobrej formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Singles Match for the TNA World Heavyweight Championship

Kurt Angle © vs. Mick Foley

 

Ta walka może być nawet dobra. Podejrzewam że Angle będzie prowadził walkę cały czas, Foley zrobi jakiś zryw pod koniec no i końcówka gdzie Angle pewnie będzie potrzebował pomocy MEM.

 

Singles Match for the TNA Legends Championship

AJ Styles © vs. Kevin Nash

 

Jeżeli Nash nie będzie chrzanił akcji to może wyjść walka znośna do obejrzenia. Wg. mnie walki o pas Legends powinny być jak najczęściej toczone, by wyrobić jakikolwiek prestiż tego pasa. Myślę że Aj już się najjobował Nashowi (podczas krótkiego feudu CC vs Angle, chodzi mi o walkę 3on3)

 

Tag team Match for the TNA World Tag Team Championship

Beer Money, Inc. © vs. Booker T & Scott Steiner

 

Według mnie Steiner i Booker powinni pod promować Beer Money inc. dając im czysto wygrać.

 

Singles Match

Sting vs. Samoa Joe

 

Tutaj wydaję mi się że Joe przegra przez DQ. Obiję Stinga a ten wróci na następnych Impactach i wywoła wojnę Mem, dołączy do front line zaczną feud.

 

Singles Match for the Knockouts Championship

Tara vs. Angelina Love

 

Pewnie przewinę, zobaczę tylko kto wygrał.

 

Tag Team Match

Team 3D vs. British Invasion

 

Tutaj widzę wygraną Brytyjczyków jakimś kantem.

 

Single Match

Sharmell vs. Jenna Morasca

 

Przewinę.

 

 

Podsumowując zapowiada się średnie PPV. Na pewno będzie się dało to obejrzeć, ale kilka walk będzie zamulać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 433 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 797 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 810 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Jakby Tiffy skasowała walizkę i spinowała przy tym Bayley to było by ok. bo w segmencie na SD Nia powiedziała, żeby nie kasowała walizki na niej i wtedy teoretycznie by tego nie zrobiła.
    • -Raven-
      1. CM Punk vs. Drew McIntyre - mam mieszane uczucia. Niby nieźle sprzedawali tą całą "nienawiść" i było kilka bumpów, ale booking był mocno schematyczny, z długimi momentami przewag (a później zmiana) i - wiem, że nie powinno się tego robić, bo to inne bajki - ale trudno było się jarać tą "najbrutalniejszą walką w asortymencie WWE", kiedy ktoś ostatnio oglądał pojedynek Stricklanda z Hangmanem w AEW. No dupy mi to jakoś nie urwało i na dokładkę, bez zaskoczenia Punk kończy feud wygraną. 2. Nia Jax (c) vs. Bayley - sztampowo rozpisana walka, gdzie Najka dominowała większość czasu, a później jeszcze finalnie wygrała. Słabe użycie Stratonki. Wykorzystanie walizki żeby dołączyć do triple threata to głupota jakich mało (użycie tego "pomysłu" było po prostu słabe). Ważniejsze tu było, to czy Stratna wykorzysta walizkę, niż to czy Bayley ma szansę wygrać 3.  Priest vs. Balor - całkiem niezła waleczka. Było szybko, z kontrami zmianami przewag i niepewnością co do zwycięzcy. Trochę szkoda, że nie dali wygrać Finlandczykowi, bo taki feud wymagał pierwszej wygranej heela, a tu Klecha nie dość, że sam rozpierdolił całe JD, to jeszcze później dojebał Baloniastego. Ale poza słabym wynikiem, cała reszta spokojnie mogła się podobać. Szkoda, że nie dali im trochę więcej czasu, bo fajnie się to oglądało. 4. Liv Morgan (c) vs. Rhea Ripley - kolejna chujowo rozpisana walka. Było jednostronnie i Riplejka miała swoją zemstę, jednak finisz to po prostu głupota roku, bo Rhea powinna przegrać przez to, że skupiła się na dokopaniu Brudasowi i się zdekoncentrowała, a tutaj wbija Rodriguez i... funduje nam DQ. Noż, kurwa! Morganka powinna to wygrać w takiej konfiguracji (chociażby przy pomocy Racheli), a tu niby broni pas, ale przez bieda-DQ. To, w co wjebali takiego suchoklatesa jak Rodriga, to po prostu hit. Jeżeli chcieli wyeksponować, że gościówa nie ma cycków i jest ulana, to trafili w dychę z tą... bluzeczką 5. Cody Rhodes and Roman Reigns vs. The Bloodline - kolejny bookingowy potworek. Face'owie sztampowo demolowani przez większość czasu, żeby później mieć reaktywację i jeszcze wygrać walkę, której wygrać nie powinni (żeby nowe Bloodline można było traktować poważnie). To co robią z Sikaczem, to po prostu masakra. Wypromowali go, żeby teraz był ośmieszany w każdej ważniejszej walce i idzie to w tą stronę, że Romo dojebał go w tagach i wcale nie jest powiedziane, że Solista dostanie szansę na - nomen omen - solowy wpierdol od Rzymskiego (bo nadciąga The Rock i zbliża się Survivor Series, a więc ponownie tagi). To już Gruby Jakub jest bookowany bardziej kozacko niż Przywódca Samoańskich Rebeliantów. Co do samej walki, to nie ujęła mnie niczym. Reasumując - gala stojąca chujowym bookingiem, bo większość walk była rozpisywana ewidentnie bez większego pomyślunku. Tak naprawdę, to poza walką Klechy z Finlandią i od wielkiej biedy openera, całą resztę można było sobie odpuścić i zaoszczędzić z 2h życia. A, i jeszcze Gunther był niezły jak pocisnął Goldbergerowi, że jest one trick ponny Moja ocena 2-/6.
    • Attitude
      Tony Khan spotkał się z dziennikarzami przed nadchodzącą galą AEW WrestleDream i nie zabrakło tematu potencjalnego podziału rosteru na brandy. Szef All Elite Wrestling stwierdził, iż za wcześnie jest, by o tym dyskutować, póki nowy kontrakt telewizyjny nie wejdzie w życie. Ale jednocześnie bardzo mu się spodobała ta idea. Zaznaczył, że to nie jest zły pomysł i w przyszłości mógłby go rozważyć. AEW od samego początku ma szeroki roster, pełen gwiazd i niektórzy z talentów narzekają na ograniczony czas telewizyjny. Gdy wprowadzono Collision, to rzeczywiście część z zawodników pokazywało się jedynie na jednym z głównych show. Głównie ze względu na CM Punka i jego konflikty z niektórymi osobami. Potem jednak, po odejściu Punka, większość postaci pokazuje się na obydwóch tygodniówkach. Jednorazowa zmiana miejsca w ramówce nie odbiła się najlepiej na ostatnim epizodzie AEW Dynamite. Jak podaje PWTorch, show zebrało jedynie 329,000 widzów, co przełożyło się na rating 0.10. Tak słabych liczb ta tygodniówka nie miała od 2021 roku, a i wtedy zgromadziła ponad 400 tysięcy widzów. Duży wpływ zapewne miało na to, że przez pierwszą godzinę Dynamite bezpośrednio rywalizowało z NXT. Historie rywalizacji Bryana Danielsona z Jonem Moxleyem i Young Bucks z Private Party. Link do filmu Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • PTW
      Szczególna gala musi mieć w karcie nietuzinkowe starcia. To ogłaszane dziś jest gwarantem wielkich emocji! Trick or Treat Hardcore Match Luca Bjorn vs. Max Speed TAK JEST! Publiczność PTW lubi być zaskakiwana, a my uwielbiamy dowozić konkret kontent - a tutaj szykuje się istna petarda! Luca Bjorn, czyli przybysz z Włoch w bardzo krótkim czasie dał się poznać jako niebezpieczny wojownik, który jest w stanie chwycić się każdej możliwej opcji, by osiągnąć swój cel. W tym meczu chwytanie za rozmaite przedmioty i wykorzystanie ich będzie wręcz mile widziane! Również mile widziany przez wrestlingową publiczność jest zawsze Max Speed, który w bardzo szybkim (o ironio) tempie stał się jedną z twarzy nowego pokolenia wychowanków PTW. Speedster ciężko pracuje na wszystko, a zwycięstwo w tej walce mogłoby zrobić cuda dla jego kariery! Ostatnio poczęstował Bjorna kijem do kendo - co pójdzie w ruch tym razem? Dodatkowo Arkadiusz Pan Pawłowski zapowiedział, że dla zwycięzcy tego pojedynku będzie miał bardzo szczególną niespodziankę - co to takiego? Tego dowiemy się już 19 października! Kończy się pula biletów w cenie promocyjnej, działajcie szybko jeśli chcecie się na nie załapać i do zobaczenia w kolejny weekend (a jeśli wpadacie na Dzień Otwarty to nawet w ten!) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • ManiacZone
      Uwaga Maniacy ❗️ Aktualizacja: Alex Ace, aktualny mistrz ERW East Division, zdecydował, że zwycięzca walki zdobędzie tytuł. Będzie to już trzeci pojedynek o pas mistrzowski na MZW No Time To Die ! MZW No Time To Die już w tą sobotę! Wejściówki można zdobyć do jutra, do godz. 20:00 w linku poniżej: https://app.evenea.pl/event/mzw 🔴Przypominamy, że ilość biletów jest ograniczona i ciągle maleje. Zostało już naprawdę niewiele miejsc. Spieszcie się ‼️ ❗️Dla osób, które nie zdążą z zakupem ⬇️ Jeśli w puli zostaną jeszcze miejsca to będzie możliwość zakupu wejściówek na miejscu (gotówką). Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...