Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Gdybyś mógł dokonać 3 zmian....


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  151
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2008
  • Status:  Offline

sorry bo teraz mogę kogoś obrazić , niestety mowie co myślę :P

Dla mnie TNA to kompletny szajs ostatnio po przeczytanych pochwałach na rzecz TNA pościłem sobie ostatnia gale, i oglądam i czekam na walkę i dopiero przy 4 z 10min partów widzę kilku minutową walkę, co jest myślę dobra przesuwam a tam ciągle angle i wywiady, na main evencie spasiony joe i dziadek z gitara... no to rzecywiscie konkurencja dla WWE (nie żebym był fanem jakimś )

 

Wracając do tematu to jedyna teraz możliwa zmiana to sprowadzenie nowych zawodników

wypromowanie 2,3 nowych ME

i co najważniejsze przywrócić dywizje Cruiseweight bo jak widzę tych koksów to mnie odrzuca, sami podliczcie ile w WWE jest tzw. PowerHous'ow

 

Sorry za błędy ale jest późno i czekam na RAW :P

9118604194b92af51af97c.jpg

  • Odpowiedzi 133
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Tomos

    5

  • Euz

    4

  • monster

    4

  • Krotos

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  860
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2008
  • Status:  Offline

1. Tak jak każdy napewno zrezygnował bym z WWE for Kids

2. Chciałbym aby w każdym z brandów był równy podział na Heeli i Faców.

3. Przywróiłbym pasy hardcore i cruserweight mając na celu dawanie ich młodym i obiecującym zawodnikom.

19355529494bc0e6f3e8556.gif


  • Posty:  365
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2008
  • Status:  Offline

Wszystkie punkty dotyczą WWE:

 

1. Heele z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś cipki a'la Orton.

2. Powrót dywizji cruiseweight, bo już nie mogę patrzeć na wielu marnujących się wrestlerów tej dywizji.

3. Rezygnacja z WWE4kids, albo chociaż odbanowanie ciosów.


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

sorry bo teraz mogę kogoś obrazić , niestety mowie co myślę :P

Dla mnie TNA to kompletny szajs ostatnio po przeczytanych pochwałach na rzecz TNA pościłem sobie ostatnia gale, i oglądam i czekam na walkę i dopiero przy 4 z 10min partów widzę kilku minutową walkę, co jest myślę dobra przesuwam a tam ciągle angle i wywiady, na main evencie spasiony joe i dziadek z gitara... no to rzecywiscie konkurencja dla WWE (nie żebym był fanem jakimś )

 

Hmm ... Jeszcze kilka lat temu takie tygodniówki stały na zajebiście wysokim poziomie , sporo było walk , które po prostu świetnie się oglądało . Pooglądaj sobie np. TNA Epics , a będziesz doskonale wiedział o co mi chodzi . TNA MUSI jednak ciągle gonić WWE ratingami , bo gdy TNA szło , że tak powiem własną drogą nie osiągali zysków ... Marzę teraz , by któregoś dnia TNA zrównało się ratingami z WWE , wtedy TNA może wróciłoby do swoich korzeni . Tygodniówki to ja oglądam teraz tylko i wyłącznie po to by podszlifować sobie angielski ( tak można się czegoś nauczyć słysząc 20 minut gadki Jarretta :) ) , a jak chcę pooglądać walki z prawdziwego zdarzenia , to czekam na PPV ...

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  984
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.08.2007
  • Status:  Offline

Koledzy, trochę poczytałem Wasze propozycje i jest tu kilka na prawdę oryginalnych pomysłów. Nie znaczy to, że są one słabe, a wręcz przeciwnie. Bo każdy pisze o tym, żeby odsunąć drewniaków, kanciaków i reszty od ME, ale mało kto podaje jakieś "innowacyjne" pomysły. Chodzi mi tutaj na przykład o propozycji Ravena - internetowe forum WWE. Bardzo mnie to zaciekawiło. Bo w sumie to co WWE może na tym stracić? Fan sobie napisze co mu pasuje, a oni tylko mogą na tym skorzystać, jeśli propozycja będzie ciekawa.

Co ja bym zrobił? Otóż, sprzedałbym ECW jakiemuś inwestorowi czy komuś. I tak sama nazwa sie na nic nie przydaje bo niewielu fanów old ECW przychodzi na galę, a jeśli zależałoby im na trzecim brandzie, to mogą strzelić coś nowego. Takim ruchem sprawiliby na pewno wielu osobom ogromną radość, a sami mogliby jeszcze na tym zyskać. :-)

Pozdrawiam

http://www.lastfm.pl/user/milkSHAKE619

"Bez sensu i celu, podziały i nienawiść. Komercja, moda, pieniądze i zawiść"

5077314944c546db6bd6cc.jpg


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mówimy tyle o polityce Vince'a "WWE 4 Kids"... Swoją drogą, to jednak mega-kuriozalne, że WWE złagodziło swoje oblicze, zbanowało akcje podwyższonego ryzyka a wrestlerów McMachonladii trapią cały czas jakieś kontuzje i to o wiele liczniejsze niż w fedach, gdzie zawodnicy masakrują się szkłem, jarzeniówkami i przyjmują killerskie bumpsy...

 

Co do zmian u Vince'a, to zdecydowanie na jego miejscu nie kombinowałbym z robieniem "tematycznych" PPV's (wszystkie walki w gimmicku "submission match" lub HIAC). W tym pierwszym przypadku - ilu jest wrestlerów w WWE potrafiących zrobić dobry submission match? Wyobrażacie sobie taką walkę w wykonaniu pary Khali vs. Kane? Dla mnie to po prostu żart.

Tak samo szafowanie walkami HIAC jest jawną głupotą. Hell in a Cell był zawsze gimmick match'em serwowanym na koniec jakiegoś długiego i zażartego feudu. Przysłowiową kropką nad "i", mającą definitywnie rozstrzygnąć, który z wresterów jest "better man'em". A tutaj? Wszystkie walki w takiej stypulacji??? Te kobiet (zwykle feudy klecona na jedno PPV) i tagów (to samo) też??? Vincentowi chyba zaczyna odpierdalać na stare lata... Chociaż obecnie HIAC to prawie to samo co cage match (w końcu krew się i tak nie poleje i bumpsów też nie uświadczymy) tak więc będziemy pewnie mieli klona TNA'owskiego LockDown:))))

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Jeszcze się nie wypowiadałem, a więc do dzieła:

 

1. Tak jak wszyscy, rezygnacja z polityki WWE 4 Kids, choć tak naprawdę chodziłoby głównie o "przywrócenie" krwi. Jak pokazał storyline między Ortonem a Hunterem (który miał jakiś pierwiastek brutalności) - polityka "dziecięca" nie oznacza, że federacja odchodzi od mocniejszych motywów. A feud wyżej wymienionych wrestlerów, w którym pojawiałaby się krew czy zakończyła krwawą walką na WM, a o taką aż się prosiło, mógłby byc jednym z najlepszych w ostatnim czasie.

 

2. Wypromowanie kilku nowych gwiazd. I chciałbym, żeby to były postacie naprawdę charyzmatyczne, a nie kolejne Swaggery (nie mam nic do jego umiejętności przy mikrofonie czy na ringu, ale wolę postacie, których gimmick ma powera, a All-American do nich nie należy).

 

3. Wymiana części składu Creative Teamu i brak ingerencji ze strony rodziny McMahonów (przynajmniej na pewien czas, by zobaczyć jak radzą sobie podejmując niezależne decyzje).

 

 

 

Pomysł na tematyczne PPV również mi się nie podoba, a na pewno nie w dobie tej polityki. Submission Matches jeszcze jakos bym przełknął, ale HIAC oprócz tego, że odbywały się na zakończenie feudów to były również bardziej elitarną stypulacją, przeznaczoną dla najwięszych gwiazd. Ja bym na miejscu WWE został przy Scramble Matches, bo wg mnie jest to idealna stypulacja na dzisiejsze czasy. (Jeśli już WWE chce coś zmieniać).


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.06.2009
  • Status:  Offline

ja zapronowałbym coś(WWE) w stylu (to chyba możliwe vince ma kasę) coś w stylu powrotu legend. nie chodzi mi tutaj o stały pobyt, na jedną, czy dwie gale mogliby chyba ściągnąć Hogana, The Rocka i innych, żeby zmierzyli się w nieszkodliwych exhibition match'ach...

Vinnie zgarnąłby kupę szzmalcu, bo każdy chicałby jeszcze ich zobaczyć, oni by się ucieszyli raczej, i publice by się spodobało.

 

A co bym zmienił na stałe?

 

chyba nowych zawodników bym wprowadził a po jakimś czasie, jak już się oswoją to załóżmy że czterech nowych walczyłoby z np. rhodes'em, zigglerem, swaggerem(ogólnie nie lubię kolesi paradujących w samych gaciach) i kim jeszcze chcecie na zasadzie who loses quits wwe.

 

No i Shane mógłby odziedziczyć WWE, on na pewno by wiele dobrego wprowadził, bo cytując "Vince'owi zaczyna odpierdzielać na stare lata".

 

Acha, i wy wszyscy mówicie "znieść zasadę WWE4kids" a przecież dzieci dostarczają najwięcej kasy. Wszystkie pasy, koszulki, sleevesy, maski rey'a, itp. dla przykładu, jak kiedyś Jeff pytał się publiki czy chcą zobaczyć walkę on vs. Edge, to na kamerach było zarejestrowane - ~4 dzieci na jednego dorosłego. jakby nie wprowadzili po tym nic nowego, to nie byłoby akcji wysokiego ryzyka, bo za mało by płacili("Here comes the money" nawet sugeruje że McMahoni to sknery) no i tyle :/

3063351724a478ddb8ac8f.jpg


  • Posty:  984
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.08.2007
  • Status:  Offline

Co do zmian u Vince'a, to zdecydowanie na jego miejscu nie kombinowałbym z robieniem "tematycznych" PPV's (wszystkie walki w gimmicku "submission match" lub HIAC). W tym pierwszym przypadku - ilu jest wrestlerów w WWE potrafiących zrobić dobry submission match? Wyobrażacie sobie taką walkę w wykonaniu pary Khali vs. Kane? Dla mnie to po prostu żart.

 

Dokładnie, dzisiaj to rozkminiałem i po namyśle nie ma NIKOGO, kto potrafiłby taką walkę w WWE poprowadzić. Rozumiem - gdyby był Benoit, czy Angle, dając im jakichś przeciętnych rywali pod względem techniki, mogliby jakoś to wyciągnąć. Ale teraz? Cena kończący walkę boskim STFU? DAMN!

Jeśli chodzi o HIAC, to zawsze ta walka kojarzyła mi się z wysoką oglądalnością, czymś na co się czeka, uwieńczeniem feudu, lub gali ppv. Po prostu czymś rzadkim i oczekiwanym. No ale cóż... Chyba Vinnie myśli, że jeśli będą came HIAC'e to oglądalność pomnoży się przez liczbę meczów... Staje się tak ze wszystkim. Zauważcie jak kiedyś oczekiwało się na finisher swojego ulubieńca. Już nie mogliśmy się doczekać aż ten wykona swoją akcję kończącą i zakończy walkę. Wybicie było kompletną rzadkością. Tą przyjemność nam odebrali serwując po 5 finisherów w walce. Kurwa, czy to się nazywa akcja kończąca? Jak było z galą PPV? Też się czekało. Czekało się aż nadejdzie to duże show, na którym zakończy się jakiś świetny feud, czy w końcu pas zmieni właściciela. A teraz? Ja żyję samymi PPV a i za nimi nie nadążam....

Reasumując: Teraz nie ma co już zmieniać, bo jestem pewien, że gdyby pojęcie finisher wróciło do dawnej świetności, większość lajków by zrezygnowała z oglądania, bo skoro teraz finisher kojarzy się z osłabieniem rywala, to po co oglądać jedno takie osłabienie w walce? Teraz już za późno na zmiany. Tyle ode mnie jak na razie.

http://www.lastfm.pl/user/milkSHAKE619

"Bez sensu i celu, podziały i nienawiść. Komercja, moda, pieniądze i zawiść"

5077314944c546db6bd6cc.jpg


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Ja tylko nie rozumiem co im to daje że nie ma krwi ?;/ kiedyś była dzieci też oglądały i było ok....
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  365
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2008
  • Status:  Offline

Kiedyś dzieci były mądrzejsze i nie łamały sobie nawzajem nóg z wytłumaczeniem, że widzieli tak w telewizji i nic się nie stało.

  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja tylko nie rozumiem co im to daje że nie ma krwi ?;/

 

Starzy nie będą się pultać, będą zabierać dzieciarnie na PPVs i chętniej kupować im wrestlingowy merchandise. To przecież logiczne.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Wracając do tematu TNA. Wszyscy narzekają że na Impactach jast mało walk , że przegadane itd, itp. No i właśnie do tego służą tygodniówki , do podbudowy feudu i storilinów. Na litotoś boską czy to w WWE czy TNa co miesiąc mamy PPV. 3 godziny walk z małymi przerwami bez gadek szmatek. I Właśnie to mi sie podoba, w TNA mało walk na Impactach i podbudowa angli pod PPV. Co z tego że w WWE jest dużo wrestlingu , skoro potem na danym PPV mamy walki albo wyjęte z dupy , albo takie którymi już rzygamy bo widzimy tych samych wrestlerów walczących co tydzień. Prosty przykład: wszyscy od dłuższego czasu narzekają że na PPV w WWE widzimy w kółko te saame main eventy z tymi samymi wrestlerami. Prosty przykład HHH vs Orton , no kurwa trudno nie ukryc znudzenia ich walką na The Bash skoro tydzień wcześniej widzieliśmy ich walke na RAW , jescze wcześnie na Backlash a co tydzień napierdalających sie na RAW, z małymi przerwami na " rehabilitacie" Huntera po kopniakach w głowe, potem Batista i tak w kółko( to tylko jeden przykład) , no naprawde trudno nie byc znudzonym. Impacty może są przegadane ale przynajmniej z niecierpliwością czekam na walkę danych wrestlerów dopiero na PPV. Żeby nie było że jestem jakimś zagorzałym fanem TNA , bo przygodę z tą federacią zaczełem od niedawana a na WWE się wychowałem i oglądac będe zawsze. Jedak coraz bardziej wkurwia mnie podejście do fanów Vinca( 4 kids i ciągle to samo) , a coraz bardziej odpowiada mi styl Dixie Carter( dla doroślejszego odbiorcy wrestlingu).
Ten kto nie ma nic do stracenia zawsze wygrywa

79793472149ff39c031e5d.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Cerebral Asasin, zgadzam się z Tobą i dodam jeszcze coś. Niektórzy narzekają że w main eventach ppv są walki z udziałem 3, 4, 5 i (żadziej) więcej wrestlerów, że woleliby mieć zwykłe 1on1. Wg mnie całkowicie nie ma na co narzekać. PPV mamy co miesiąc i nawet samymi gadanymi Impactami nie da się całkowici doprowadzić dobrego feudu. Za to jak dani wrestlerzy skłucą się, potem spotkają na fatal 4 wayu, jeszcze bardziej nie niepolubią i mają dodatkowy miesiąc na budowanie napięcia przed bezpośrednią walką (doskonały przykład Angle vs Sting).

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"


  • Posty:  931
  • Reputacja:   141
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja chciałbym dodać jeszcze 4 zmianę, której dokonałbym, a mianowicie wypier****nie 3-minutowych headlocków i tym podobnych akcji, które spowalniają walkę

6427638215a28716991f4b.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. ??? * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...