Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

oficjalna dyskusja, walki i rezultaty: UFC 99 - The Comeback


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

UFC 99 - The Comeback

http://img166.imagevenue.com/loc368/th_78450_ufc99_122_368lo.jpg

2009/06/13, Lanxess Arena, Kolonia, Niemcy

 

Oficjalna rozpiska (stan na 2009/05/24):

 

Walka wieczoru:

pojedynek w limicie wagowym do 195lbs (< 84,5 kg):

Rich Franklin (11-3*) vs. Wanderlei Silva (26-8-1)

 

Pojedynki w wadze ciężkiej:

Cheick Kongo (7-2) vs. Cain Velasquez (3-0)

Mirko Filipovic (20-6-1) vs. Mostapha Al Turk (0-1)

Denis Stojnic (0-1) vs. Stefan Struve (0-1)

 

Pojedynki w wadze półśredniej:

Mike Swick (10-2) vs. Ben Saunders (3-0)

Marcus Davis (8-2) vs. Dan Hardy (2-0)

Paul Taylor (2-3) vs. Peter Sobotta

John Hathaway (1-0) vs. Rick Story

 

Pojedynki w wadze lekkiej:

Spencer Fisher (7-3) vs. Caol Uno (3-3-1)

Terry Etim (3-2) vs. Justin Buchholz (1-1)

Dennis Siver (2-3) vs. Dale Hartt (1-1

Paul Kelly (2-1) vs. Rolando Delgado (1-0)

 

* - bilans walk (zwycięstwa - porażki - (ewentualnie) remisy) w Pride, UFC i WEC.

Brak rekordu za nazwiskiem zawodnika oznacza, że nie walczył on wcześniej w wyżej wymienionych organizacjach.

Edytowane przez mnih

WZIĄŚĆ? W języku polskim nie ma takiego słowa! Mów poprawnie a będziesz pisać poprawnie.

[you] zostań bohaterem,

bądź honorowym dawcą krwi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    7

  • mnih

    3

  • Dobo

    2

  • pablobjj

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Liczymy na Velasqueza a także na wielki kolejny juz powrót Wanda a tak pozatym przypominam o polskiej stronie UFC.PL

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A ja liczę na to, że Franklin pojedzie Silvę. Nigdy nie lubiłem Brazylijczyka za jego arogancję i pieprzenie farmazonów. Ciekawe w jakiej formie będzie Cro Cop (zbyt wymagającego przeciwnika to mu raczej nie dali)?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No właśnie, mimo, że Wandy najlepsze lata chyba ma już za sobą, to ja ciągle wierzę w jego odrodzenie. W 205 lb. raczej nie ma czego szukać już, zobaczymy jak mu pójdzie w pojedynku z Franklinem i potem w dywizji 185 lb. Co do arogancji Silvy, to wydaję mi się, że zachowuje się on tak tylko, aby przyhajpowac walkę, w końcu to Axe Murderer. Kiedy pokazują go prywatnie wydaje się niezwykle serdecznym i uśmiechniętym gościem.

17251576114d67ab5cd84bb.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Co do arogancji Silvy, to wydaję mi się, że zachowuje się on tak tylko, aby przyhajpowac walkę, w końcu to Axe Murderer. Kiedy pokazują go prywatnie wydaje się niezwykle serdecznym i uśmiechniętym gościem.

 

Nie wiem jak teraz (a uważam, że charakter się nie zmienia człowiekowi jakoś diametralnie), ale za czasów Pride'a (opowiadał o tym w wywiadach Rampage) Wanderlei poza ringiem także utrzymywał swój arogancko-agresywny "gimmick" i nikt go nie lubił backstage. Były podobno nawet takie motywy, że niewielu chciało jeździć z "agresywnym Wandem" tą samą windą :D

Poza tym nie trawię Silvy za jego świętoszkowate pierdolenie, że podczas jego walk Bóg zawsze jest po jego stronie i wysłuchuje jego modlitw dając mu pokonywać rywali :twisted: Jaaasne, Bóg nie ma nic lepszego do roboty, tylko wspierać Silvę, by demolował ryje innym ludziom. W końcu to takie... chrześcijańskie :twisted:

Co do Wanda w niższej kategorii wagowej... Nie przepadam też za drugim Silvą (świetny fighter, ale straszny cwaniak, lubiący robić sobie w ringu jaja ze słabszych oponentów. Mało to dla mnie profesjonalne), ale Spider przejedzie po Wandzie jak walec.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiesz, w PRIDE lał każdego jak popadło przez lata to i mogło mu solidnie "odpierdolic", jak w UFC dostał parę razy po łbie to może Wand nam trochę spokorniał? ;)

Co jak co, ale uwielbiam jak Wandy łamaną angielszczyzną wygraża w Countdownach: "if my opponent don't respect me, I kill'em" :)

Co do walki z drugim Silvą, pewnie byłoby tak jak mówisz, ale przynajmniej nie byłoby nudy jak w dwóch ostatnich walkach Andersona, Wandy zawsze idzie do przodu i albo rozwala, albo sam zostaje zabity, więc z chęcią zobaczyłbym tą sieczkę.

17251576114d67ab5cd84bb.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No tak ale w Pride bali się z nim walczyć. Quinton dostał kilka kolan Saku tak samo. Też liczę na odrodzenie obu Pridowców ale jakoś Silvę bardziej lubie bo CC gadał że szybko zdobędzie pasek UFC

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wiesz, w PRIDE lał każdego jak popadło przez lata to i mogło mu solidnie "odpierdolic", jak w UFC dostał parę razy po łbie to może Wand nam trochę spokorniał?

 

Z tym, że "upadek" Wanda to nie "zasługa" UFC, bo wszystko zaczęło się już w PrIde, po zajebiście ciężkim KO jakie Silva wyłapał w walce z Cro Cop'em a później kropkę nad "i" postawił jeszcze Henderson, krojąc Wanda z pasa i fundując mu ostre KO.

 

Wand jest cieniem samego siebie odkąd postanowił opuścić Brazylię i przenieść się do USA. Sądzę, że nigdy już nie da rady wrócić do takiej formy jaką prezentował kiedyś w PrIde.

Co do Cro Cop'a, to także mu kibicować nie będę, bo już od początku za bardzo cwaniaczył (tak jak pisał Pablobjj) a poza tym, jakoś odkąd przeczytałem z nim pierwszy wywiad, to masakrycznie nie znoszę typa (trudno o większego sztywniaka "w realu" i faceta bez choćby szczątkowego poczucia humoru).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rezultaty:

 

12. Pojedynek w limicie wagowym do 195lbs (< 84,5kg):

Rich Franklin vs. Wanderlei Silva

Franklin jednogłośną decyzją

 

11. Pojedynek w wadze ciężkiej:

Cheick Kongo vs. Cain Velasquez

Velasquez jednogłośną decyzją

 

10. Pojedynek w wadze ciężkiej:

Mirko Filipovic vs. Mostapha Al Turk

Filipovic przez TKO (uderzenia w stójce), rd.1 (3:06)

>> Ewidentny błąd sędziego, który nie zauważył faulu (palec w oko).

 

9. Pojedynek w wadze półśredniej:

Mike Swick vs. Ben Saunders

Swick przez TKO (uderzenia w stójce), rd.2 (3:47)

 

8. Pojedynek w wadze lekkiej:

Spencer Fisher vs. Caol Uno

Fisher jednogłośną decyzją.

>> Ten werdykt to rozbój w biały dzień...

 

7. Pojedynek w wadze półśredniej:

Marcus Davis vs. Dan Hardy

Hardy niejednogłośną decyzją.

 

6. Pojedynek w wadze lekkiej:

Terry Etim vs. Justin Buchholz

Etim przez poddanie (duszenie Barbo), rd.2

 

5. Pojedynek w wadze lekkiej:

Dennis Siver vs. Dale Hartt

Siver przez poddanie (duszenie zza pleców), rd.1

 

4. Pojedynek w wadze półśredniej:

Paul Taylor vs. Peter Sobotta

Taylor jednogłośną decyzją.

 

3. Pojedynki w wadze lekkiej:

Paul Kelly vs. Rolando Delgado

Kelly jednogłośną decyzją.

 

2. Pojedynek w wadze ciężkiej:

Denis Stojnic vs. Stefan Struve

Struve przez poddanie (duszenie zza pleców), rd.2 (2:37)

 

1. Pojedynek w wadze półśredniej:

John Hathaway vs. Rick Story

Hathaway jednogłośną decyzją.

 

 

[ Dodano: 2009-06-14, 10:21 ]

Walki (w playerze, nie do ściągnięcia):

12. Pojedynek w limicie wagowym do 195lbs (< 84,5kg):

Rich Franklin vs. Wanderlei Silva

cz.1, cz.2.

 

11. Pojedynek w wadze ciężkiej:

Cheick Kongo vs. Cain Velasquez

TU.

WZIĄŚĆ? W języku polskim nie ma takiego słowa! Mów poprawnie a będziesz pisać poprawnie.

[you] zostań bohaterem,

bądź honorowym dawcą krwi


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wand vs. Franklin - średnio porwał mnie ten pojedynek, bo zbyt duzo było tu czajenia się a zbyt mało wymian a'la Wanderlei. Silva od początku walczył "nie po swojemu" i grał w grę Franklina, który starał się utrzymywać go w pół dystansie. Wand wypracował jednak obalenie, ale w parterze niewiele zrobił Ace'owi, który dość dobrze odgryzał się, walcząc z gardy. Kolejne obalenie należało już do Richa a ten ładnie przeszedł gardę Silvy (ciekawe za co ten koleś zdobył czarny pas w BJJ, bo w parterze jest słabiutki?) i nawet uzyskał pozycję "z za pleców". Pierwsza runda - wg mnie dla Franklina.

W drugiej rundzie Wand trochę się rozkręcił i zaczął bardziej skracać dystans i atakować Rich'a. Po dość ładnych punktowaniach Ace'a, Wand trafia go bardzo mocno i tylko szczęście ratuje (minuta do końca rundy) Franklina, by nie skończył tej walki przed czasem via TKO. Ta runda wg mnie dla Silvy.

Trzecia runda to coraz bardziej napierający (i pajacujący) Silva (to jego machanie łapami do fanów było bardzo żałosne jak dla mnie. Zero profesjonalizmu) a Franklin jakby lekko opadły z sił. Runda ta była bardzo wyrównana i każdy z fighterów miał w niej swoje "5 minut", kiedy dominował nad rywalem. Wg mnie ta runda była remisowa lub minimalnie mógł ją wygrać którykolwiek z zawodników.

Jednogłośną decyzją - pojedynek wygrywa Franklin. Nie jest to zbyt kontrowersyjne, chociaż wg mnie - nie powinno być tu "jednogłośnego rozstrzygnięcia", bo walka była zbyt wyrównana. Jeżeli decyzja byłaby na korzyść Silvy (który mi się trochę bardziej w tym pojedynku podobał. Po jednej rundzie było dla każdego z zawodników a w 3 rundzie - Franklin jednak słabiej się pokazał, kiedy ewidentnie zaczynało brakować mu już sił) to także byłoby to obiektywne rozstrzygnięcie. Dla mnie ta walka była po prostu remisowa.

 

Cro Cop vs al Turk - już na początku rzuciło się w oczy to, że Mirko nie ma już tak fajnej rzeźby jak kiedyś i albo opierdalał się na treningach, albo wiek robi już swoje. Cro Cop, jak dla mnie, to tu nic nie pokazał. Przez 90% walki nacierał Turk a Filipovic kręcił się jak smród po gaciach, czając się na jedno rozstrzygające, swoje słynne kopnięcie (zero agresji). Turk jest jednak zbyt zielony na takiego wygę jak Chorwat i po zainkasowaniu celnego strzała zaczął szopki z odwracaniem się plecami do oponenta i zasłanianiem głowy rękami, jakby miał sie zaraz rozpłakać. Postawienie kropki nad "i" było już tylko kwestią czasu i Cro Cop zrobił Turk'owi przysługę kończąc tą szopkę.

Uważam, że dawanie takich oponentów, zawodnikom tak doświadczonym jak Mirko, to żart z fanów. I albo Łysy chciał podbudować ego Chorwata, albo sam Filipovic nie czuje się jeszcze na siłach, by krzyżować od razu po przerwie rękawice z kimś bardziej konkretnym.

Reasumując - forma Chorwata to nadal zagadka, chociaż ja bym bardziej stawiał na wersję, że Cro Cop nadal jeszcze jej nie odzyskał, bo w walce z takim "zieleńcem" powinien próbować udowodnić niedowiarkom, że nadal jest w czołówce.

 

[ Dodano: 2009-06-14, 18:10 ]

>> Ewidentny błąd sędziego, który nie zauważył faulu (palec w oko).

 

Przyznam szczerze, że oglądałem tą walkę w dobrej jakości i z powtórkami i nie zauważyłem by Cro Cop załadował mu palec w oko. Może obtarł mu oko bokiem rękawicy, kiedy wyprowadzał uderzenie odwróconemu plecami oponentowi, ale bez picu - palca w oku nie zauważyłem.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przyznam szczerze, że oglądałem tą walkę w dobrej jakości i z powtórkami i nie zauważyłem by Cro Cop załadował mu palec w oko. Może obtarł mu oko bokiem rękawicy, kiedy wyprowadzał uderzenie odwróconemu plecami oponentowi, ale bez picu - palca w oku nie zauważyłem.

 

W wersji, którą miałem ja, kilkakrotnie był powtarzany moment, w którym Cro wsadza wręcz dłoń z lekko zgiętymi palcami w oczy al Turka, poza tym nawet po samej walce za to przepraszał.

 

Wracając jednak do przebiegu walki to wydaje mi się, (ekspertem bynajmniej nie jestem, a co najwyżej nowicjuszem :P ) że Mirko chciał go zbadać, pozwolić wyszumieć, a po tym ostro zaatakować co mu się jak widać udało.

Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

W wersji, którą miałem ja, kilkakrotnie był powtarzany moment, w którym Cro wsadza wręcz dłoń z lekko zgiętymi palcami w oczy al Turka, poza tym nawet po samej walce za to przepraszał.

 

Dlatego właśnie nie twierdzę, że tak nie było, ale że nie rzuciło mi się to w oczy podczas oglądania.

 

Wracając jednak do przebiegu walki to wydaje mi się, (ekspertem bynajmniej nie jestem, a co najwyżej nowicjuszem ) że Mirko chciał go zbadać, pozwolić wyszumieć, a po tym ostro zaatakować co mu się jak widać udało.

 

Po takiej kiszce jaką Cro Cop odstawiał przed zrobieniem sobie wolnego, to wydawało mi się, że Chorwat będzie bardzo mocno starał się zaakcentować swój "powrót do gry" (zwłaszcza, że oponenta nie miał zbyt wymagającego) a zafundował nam raczej mizerię.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

>> Ewidentny błąd sędziego, który nie zauważył faulu (palec w oko).

 

Przyznam szczerze, że oglądałem tą walkę w dobrej jakości i z powtórkami i nie zauważyłem by Cro Cop załadował mu palec w oko. Może obtarł mu oko bokiem rękawicy, kiedy wyprowadzał uderzenie odwróconemu plecami oponentowi, ale bez picu - palca w oku nie zauważyłem.

http://i39.tinypic.com/30ben9u.gif

WZIĄŚĆ? W języku polskim nie ma takiego słowa! Mów poprawnie a będziesz pisać poprawnie.

[you] zostań bohaterem,

bądź honorowym dawcą krwi


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Faktycznie, po tego typu powtórkach sprawa jest bezdyskusyjna, co nie zmienia jednak faktu, że podczas pierwszego oglądania samej walki - za cholerę tego nie wyłapałem.

 

Walić jednak Cro Copa!:) Dla mnie koleś, który powoli wyrasta na gwiazdę to Velasquez (podobno na początku Łysy zaproponował Filipovic'owi walkę nie z Turk'iem a właśnie z Cain'em i Mirko odmówił. Po tym co pokazuje Velasquez - wcalę się nie dziwię, że Cro Cop się obsrał:). To, jak facet zdominował Kongo, było na prawdę imponujące! Jeżeli jeszcze popracuje nad stójką (szczenę ma może i ze stali, ale bardzo dużo przyjmował czystych strzałów na machę od Cheick'a. Ktoś z lepszym uderzeniem szybko położyłby go lulu, przy takiej "awersji" do stosowaniu gardy w stójce) to może być z niego prawdziwy killer, bo parter i obalenia ma pierwsza klasa! Dużo osób zarzuca Cain'owi (niezłe imię! Raczej UFC nie będzie miało problemów z ksywką dla Velasqueza. Ja proponuję: Cain "I kill You, my brother!" Velasquez:), że mógł bardzo łatwo poddać Kongo w parterze albo go znokautować przez G&P a Cain poprowadził walkę niemal bliźniaczo podobnie (i asekuracyjnie zarazem) jak Barnett z Yvel'em (jakby nie potrafiąc postawić tej przyslowiowej kropki nad "i"). Może i racja, ale jego dominacja nad Francuzem była bezdyskusyjna a pokaz sprowadzania do parteru - mistrzowski..

 

Wg mnie - UFC powinno przeprowadzić walkę między Carwin'em i Velasquez'em (obaj dotychczas niepokonani) i wyłonić nr 1 contendera do pasa HW, bo fajnie byłoby w końcu zobaczyć jakąś nową twarz (o Lesnarze nie wspominam, bo to raczej fanaberia Danuty i "wypadek przy pracy" a nie - zasłużone wypracowanie sobie pozycji chalengera do title'a) zmagającą się o najważniejszy tytuł. Myślę, że pojedynek Cain'a z Carwinem'em byłby świetnym widowiskiem dla fanów (delikatnie stawiałbym tu chyba jednak na Shane'a, który ze swoją mocną stójką i "dynamitem w łapach" mógłby szybko zafundować KO słabo osłaniającemu się w stójce Velasquez'owi).

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.12.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chyba chozdi o Shane'a Carwin'a. Poza Gonzagą to zwycięstwa zaliczał na mało znanych zawodnikach po jakiś stodołach i showach 3ciej klasy, co nie znaczy że jest na fali ale i tak za słaby moim zdaniem na Velasqueza.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 12 Data: 07.12.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Matsuyama, Ehime, Japan Arena: Ehime General Sports Park Gymnasium Publiczność: 1.354 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: NOAH Kaito Kiyomiya 10 Year Anniversary Show ~ Mad Decade ~ Data: 07.12.2025 Federacja: Pro Wrestling NOAH Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.290 Format: Live Platforma: Abema TV / Wrestle Universe Komentarz: Hikaru Inoue, Katsuya Ichikawa, Akitoshi Saito, Junji Shiono & Keiji Muto Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Go Update 2025 Data: 03.12.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold True Victory - Dzień 5 (Afternoon Show) Data: 06.12.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Sapporo, Hokkaido, Japan Arena: APA Hotel & Resort Sapporo Publiczność: 356 Format: Taped Data emisji: 09.12.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...