Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

King of the Ring 2009


Qatro

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  231
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2009
  • Status:  Offline

http://www.brandsoftheworld.com/brands/0003/3635/brand.gif

 

Zbliża nam sie draft ale po drafcie odbędzie się ważny turniej a mianowicie to King Of The Ring. KoR odbędzie się chyba 15 czerwca. Ubiegłoroczny KoR nie był ciekawy nudne walki i nieodpowiedni zwycięzca. Tak się zastanawiam czy tego roczny KoR będzie godny podziwu. Myślę że nie może będzie jeszcze gorzej niż rok temu. A tu podsuwa się pytanie kto zasługuje, kto powinien wziąć udział w tego rocznym KoR. Moim zdaniem powinni być to:

 

CM Punk

Uważam że to on jak na razie najbardziej zasługuje na udział w tym turnieju. Wygrał MitB w 2008 i 2009 r. udowodnił tym swoja klasę. Walczył w finale ubiegłorocznego KoR. Zdobył pas wagi ciężkiej. No i to jeden z moim ulubionych zawodników.

 

Kane

To doskonały zawodnik z bardzo dobrą techniką. Udział w turnieju może by jakoś go ożywił bo jak na razie jest bardzo nudny i mnie niczym nie imponuje. Brał udział w MitB ale nie zrobił tam czegoś bo by mi zaimponowało. A z resztą ciekawie wyglądał by w koronie.

 

Christina

Skoro nie zdobył walizki to może w turnieju wykaże się i zasiądzie na tronie. Po Punk jest druga osobą która na to zasługuję.

 

William Regal

Nie lubie tego zawodnika ale z pewnością weźmie udział w tym turnieju żeby bronić tronu i korony. W ubiegłym roku wygrał turniej przez subision a więc to świadczy o jego doświadczeniu.

 

M.V.P

To doskonały zawodnik który podniósł się po serii porażek pokonując Big Showa odbierając pas Sheltonowi Benjaminowi i zakwalifikował się do MitB ale niestety nie wygrał. A wiec teraz czas na udział w turnieju i może wygranie go.

 

Kofi Kingstone

Tego zawodnika nie mogłoby za braknąć w turnieju to on sprawił że MitB było ciekawsze, jak na razie poza pasem TT z Punkiem i pasa Intercotynentalnego nie zdobył innego tytułu, jak na początek to KoR byłby najlepszy.

 

A więc to wszyscy zawodnicy którzy powinni znaleźć się w KoR, reszta jest mi obojętna.

 

Krótka Historia King of the Ring

Zwycięzcy

1985- Don Muraco

1986- Harley Race

1987- Randy Savage

1988- Ted DiBiase

1989- Tito Santana

1991- Bret Hart

1993- Bret Hart

1994- Owen Hart

1995- Mabel

1996- Steve Austin

1997- Hunter Hearst Helmsley

1998- Ken Shamrock

1999- Billy Gunn

2000- Kurt Angle

2001- Edge

2002- Brock Lesnar

2006- Booker T

2008- William Regal

 

Finały

1985- Don Muraco Pokonał Irona Sheika

1986- Harley Race pokonał Pedra Moralesa

1987- Randy Savage pokonał King Kong Bund

1988- Ted DiBiase pokonał Rand'ego Savage

1989- Tito Santana pokonał Ricka Martela

1991- Brat Hart pokonał Irwina R. Schystera

1993- Bret Hart pokonał Bam Bam Bigelowa

1994- Owen Hart pokonał Razor Ramona

1995- Mabel pokonał Savio Vega

1996- Stave Austin pokonał Jaka Robertsa

1997- Hunter Hearst Helmsley pokonał Mankinda

1998- Ken Shamrock pokonał The Rocka

1999- Billy Gunn pokonał X-Paca

2000- Kurt Angel pokonał Rikishi

2001- Edge pokonał Kurta Angela

2002- Brock Lesnar pokonał Roba Van Dama

2006- Booker T. pokonał Bobbyego Lashleya

2007- William Regal pokonał CM Punka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    5

  • RR

    2

  • adrian20-11

    1

  • Qatro

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  105
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.03.2009
  • Status:  Offline

Ten temat powinien być teraz zamknięty i otworzony w połowie maja.Jak sam powiedziałeś King of the Ring odbędzie się 15 czerwca czyli za 2 miesiące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

POza tym, kogo obchodzi King of the Ring? Przecież ten turniej został zeszmacony, jego zwyciezca obecnie nic nie znaczy w WWE, coraz mniej zawodników w nim uczestniczy....porażka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

POza tym, kogo obchodzi King of the Ring? Przecież ten turniej został zeszmacony, jego zwyciezca obecnie nic nie znaczy w WWE,

Jasne bo przecież kiedyś nagrodą za wygranie tegoż turnieju był title shot a Regala nic takiego nie spotkało.

Poprzedni zwycięzca dostał wprawdzie title shota i niestety głupi gimmick króla który był gwoździem do trumny jego kariery w WWE, ciekawe co teraz czeka zwycięzcę w tym roku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  493
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2008
  • Status:  Offline

RR ma racje. Dawniej zwycięzca King of the Ring dostawał wielki push a dziś? Jeśli dostanie walkę o jakiś pas to jest już dobrze, ale zazwyczaj walczy jakimś jobber'em a dive(patrz William Regal z Noblem o Layle zeszłym roku). trzeba też pamiętać ze zeszłym roku Regal został królem bo był GM Rawu i mógł sobie bookować przeciwników jakich chciał np. Finlaya po walce z Khalim był zmęczony i od razu Regal zarządził walkę bo wcześniej Willam walczył z Hornswogglem. Takie jest właśnie CT w WWE. Zeszmaciło jeden z najlepszych turniejów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 180
  • Reputacja:   192
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jasne bo przecież kiedyś nagrodą za wygranie tegoż turnieju był title shot a Regala nic takiego nie spotkało.

 

KOTR to nie Royal Rumble. Tu nigdy nagrodą nie był gwarantowany HW Title Shot, ale zwyczajowo sie przyjęło, że zwycięzca był mocno pushowany i w sumie dostawał title shot'a albo nawet i tytuł HW. Jednak w żaden sposób nie było to gwarantowane (nie było to stawką w turnieju).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Chcąc restauracji prawdziwego królowania i pushowania, w tym roku Królem musi zastać...Batista. Animal już chyba płacze, że dawno nie miał złota, a poza tym on jest ,,skazany na sukces", więc dlaczego nie wykorzystać jego osoby do promowania King of the Ring? (wiem dziwna sytuacja :P ) I w tym przypadku by była przywrócona tradycja z puchowaniem na title shota, a sam Dave jest main eventerem, więc w finale, w walce o koronę powinien zmierzyć sie z kimś swojego pokroju, co nada godnego prestiżu temu pojedynkowi.

Rozwiązanie proste, lecz pisarze z WWE jaszcze do mnie nie dzwonili...... :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 180
  • Reputacja:   192
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chcąc restauracji prawdziwego królowania i pushowania, w tym roku Królem musi zastać...Batista. Animal już chyba płacze, że dawno nie miał złota, a poza tym on jest ,,skazany na sukces", więc dlaczego nie wykorzystać jego osoby do promowania King of the Ring? (wiem dziwna sytuacja ) I w tym przypadku by była przywrócona tradycja z puchowaniem na title shota, a sam Dave jest main eventerem, więc w finale, w walce o koronę powinien zmierzyć sie z kimś swojego pokroju, co nada godnego prestiżu temu pojedynkowi.

Rozwiązanie proste, lecz pisarze z WWE jaszcze do mnie nie dzwonili......

 

Jestem na "nie". Oryginalny turniej KOTR podobnie jak MITB - służył do wypromowania jakiegoś silnego midcardera, by móc przypushować go na main eventera (KOTR) lub dać HW Title Shota (MITB) i tutaj dawanie wygranej mega-wypromowanemu Batiście - mija się po prostu z celem.

Wg mnie w KOTR powinien wygrać np, Morrison (po rozpadzie tag teamu) i rozpocząć swoją drogę do main eventów (koleś jest dla mnie obecnie jedną z największych nadzieji w WWE)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zwycięstwo Batisty byłoby antytezą tradycji prawdziwego KotR, które przecież miało promować nowe twarze - Animal jest już solidnie wypromowany.

 

Receptą na udane KotR nie jest umieszczenie w nim dwóch mega gwiazd, które "przypadkowym" zrządzeniem losu zmierzą się dopiero w finale. To tak jakby trener piłkarskiej drużyny juniorów chciał za wszelką cenę zdobyć koronę króla strzelców i w tym celu zarejestrował do rozgrywek seniora-snajpera (zapominając czemu służy liga juniorów). Żeby turniej odzyskał dawny blask, trzeba zmienić nie to, co jest w nim, ale to, co go otacza. Dopóki będzie się odbywał tylko na RAW, a nowy król nie będzie dostawał sensownego programu, wszystko będzie stało w miejscu. Rzeczywistym rozwiązaniem jest więc odrobina dobrej woli.

 

[ Dodano: 2009-04-14, 00:56 ]

Oho, widzę, że Raven mnie uprzedził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 180
  • Reputacja:   192
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oho, widzę, że Raven mnie uprzedził.

 

Cholera, i znowu mamy podobne zdanie na dany temat (po raz kolejny nici z nowego feudu :D )... Chyba się starzejemy Six :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

Oho, widzę, że Raven mnie uprzedził.

 

Cholera, i znowu mamy podobne zdanie na dany temat (po raz kolejny nici z nowego feudu :D )... Chyba się starzejemy Six :twisted:

 

no to zacznijcie współpracować i stańcie się pierwszym Attitude Tag Team :P

 

Jeżeli chodzi o turniej to myśle że w tym roku może być niestety podobnie jak w tamtym...

No chyba że udział w turnieju wezmą Main Eventerzy i finał będzie np. Edge vs HHH w co szczerze wątpie. Mam nadzieje że Vince chodź troche zmądrzał po zeszłym roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 180
  • Reputacja:   192
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

no to zacznijcie współpracować i stańcie się pierwszym Attitude Tag Team

 

To by musiało być cos na kształt dawnego tagu Matt Hardy & MVP :twisted: Efekt też pewnie byłby podobny :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Mam podobne zdanie do -Raven-, i SixKiller, ( ale nie uważajcie tego za wazeliniarstwo :P ) . Jakiś midcarder powinien się solidnie wypromować tym turniejem typu Finlay , Morrison , Kofi , Shelton Benjamin czy Kendrick ( choć on to ostatnio jobberem się stał ). Zwycięzca mógłby potem walczyć o jakiś pas ( może IC ? ) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 180
  • Reputacja:   192
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zwycięzca mógłby potem walczyć o jakiś pas ( może IC ? ) .

 

Walka o pas IC to żaden push. Zwycięzca powinien być powoli promowany na main eventera a jeśli się sprawdzi w tej roli - dostać HW title shot'a. Tytuł Intercontinental obecnie gówno znaczy i walczyć o niego może każdy. Z biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 433 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 797 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 810 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Jakby Tiffy skasowała walizkę i spinowała przy tym Bayley to było by ok. bo w segmencie na SD Nia powiedziała, żeby nie kasowała walizki na niej i wtedy teoretycznie by tego nie zrobiła.
    • -Raven-
      1. CM Punk vs. Drew McIntyre - mam mieszane uczucia. Niby nieźle sprzedawali tą całą "nienawiść" i było kilka bumpów, ale booking był mocno schematyczny, z długimi momentami przewag (a później zmiana) i - wiem, że nie powinno się tego robić, bo to inne bajki - ale trudno było się jarać tą "najbrutalniejszą walką w asortymencie WWE", kiedy ktoś ostatnio oglądał pojedynek Stricklanda z Hangmanem w AEW. No dupy mi to jakoś nie urwało i na dokładkę, bez zaskoczenia Punk kończy feud wygraną. 2. Nia Jax (c) vs. Bayley - sztampowo rozpisana walka, gdzie Najka dominowała większość czasu, a później jeszcze finalnie wygrała. Słabe użycie Stratonki. Wykorzystanie walizki żeby dołączyć do triple threata to głupota jakich mało (użycie tego "pomysłu" było po prostu słabe). Ważniejsze tu było, to czy Stratna wykorzysta walizkę, niż to czy Bayley ma szansę wygrać 3.  Priest vs. Balor - całkiem niezła waleczka. Było szybko, z kontrami zmianami przewag i niepewnością co do zwycięzcy. Trochę szkoda, że nie dali wygrać Finlandczykowi, bo taki feud wymagał pierwszej wygranej heela, a tu Klecha nie dość, że sam rozpierdolił całe JD, to jeszcze później dojebał Baloniastego. Ale poza słabym wynikiem, cała reszta spokojnie mogła się podobać. Szkoda, że nie dali im trochę więcej czasu, bo fajnie się to oglądało. 4. Liv Morgan (c) vs. Rhea Ripley - kolejna chujowo rozpisana walka. Było jednostronnie i Riplejka miała swoją zemstę, jednak finisz to po prostu głupota roku, bo Rhea powinna przegrać przez to, że skupiła się na dokopaniu Brudasowi i się zdekoncentrowała, a tutaj wbija Rodriguez i... funduje nam DQ. Noż, kurwa! Morganka powinna to wygrać w takiej konfiguracji (chociażby przy pomocy Racheli), a tu niby broni pas, ale przez bieda-DQ. To, w co wjebali takiego suchoklatesa jak Rodriga, to po prostu hit. Jeżeli chcieli wyeksponować, że gościówa nie ma cycków i jest ulana, to trafili w dychę z tą... bluzeczką 5. Cody Rhodes and Roman Reigns vs. The Bloodline - kolejny bookingowy potworek. Face'owie sztampowo demolowani przez większość czasu, żeby później mieć reaktywację i jeszcze wygrać walkę, której wygrać nie powinni (żeby nowe Bloodline można było traktować poważnie). To co robią z Sikaczem, to po prostu masakra. Wypromowali go, żeby teraz był ośmieszany w każdej ważniejszej walce i idzie to w tą stronę, że Romo dojebał go w tagach i wcale nie jest powiedziane, że Solista dostanie szansę na - nomen omen - solowy wpierdol od Rzymskiego (bo nadciąga The Rock i zbliża się Survivor Series, a więc ponownie tagi). To już Gruby Jakub jest bookowany bardziej kozacko niż Przywódca Samoańskich Rebeliantów. Co do samej walki, to nie ujęła mnie niczym. Reasumując - gala stojąca chujowym bookingiem, bo większość walk była rozpisywana ewidentnie bez większego pomyślunku. Tak naprawdę, to poza walką Klechy z Finlandią i od wielkiej biedy openera, całą resztę można było sobie odpuścić i zaoszczędzić z 2h życia. A, i jeszcze Gunther był niezły jak pocisnął Goldbergerowi, że jest one trick ponny Moja ocena 2-/6.
    • Attitude
      Tony Khan spotkał się z dziennikarzami przed nadchodzącą galą AEW WrestleDream i nie zabrakło tematu potencjalnego podziału rosteru na brandy. Szef All Elite Wrestling stwierdził, iż za wcześnie jest, by o tym dyskutować, póki nowy kontrakt telewizyjny nie wejdzie w życie. Ale jednocześnie bardzo mu się spodobała ta idea. Zaznaczył, że to nie jest zły pomysł i w przyszłości mógłby go rozważyć. AEW od samego początku ma szeroki roster, pełen gwiazd i niektórzy z talentów narzekają na ograniczony czas telewizyjny. Gdy wprowadzono Collision, to rzeczywiście część z zawodników pokazywało się jedynie na jednym z głównych show. Głównie ze względu na CM Punka i jego konflikty z niektórymi osobami. Potem jednak, po odejściu Punka, większość postaci pokazuje się na obydwóch tygodniówkach. Jednorazowa zmiana miejsca w ramówce nie odbiła się najlepiej na ostatnim epizodzie AEW Dynamite. Jak podaje PWTorch, show zebrało jedynie 329,000 widzów, co przełożyło się na rating 0.10. Tak słabych liczb ta tygodniówka nie miała od 2021 roku, a i wtedy zgromadziła ponad 400 tysięcy widzów. Duży wpływ zapewne miało na to, że przez pierwszą godzinę Dynamite bezpośrednio rywalizowało z NXT. Historie rywalizacji Bryana Danielsona z Jonem Moxleyem i Young Bucks z Private Party. Link do filmu Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • PTW
      Szczególna gala musi mieć w karcie nietuzinkowe starcia. To ogłaszane dziś jest gwarantem wielkich emocji! Trick or Treat Hardcore Match Luca Bjorn vs. Max Speed TAK JEST! Publiczność PTW lubi być zaskakiwana, a my uwielbiamy dowozić konkret kontent - a tutaj szykuje się istna petarda! Luca Bjorn, czyli przybysz z Włoch w bardzo krótkim czasie dał się poznać jako niebezpieczny wojownik, który jest w stanie chwycić się każdej możliwej opcji, by osiągnąć swój cel. W tym meczu chwytanie za rozmaite przedmioty i wykorzystanie ich będzie wręcz mile widziane! Również mile widziany przez wrestlingową publiczność jest zawsze Max Speed, który w bardzo szybkim (o ironio) tempie stał się jedną z twarzy nowego pokolenia wychowanków PTW. Speedster ciężko pracuje na wszystko, a zwycięstwo w tej walce mogłoby zrobić cuda dla jego kariery! Ostatnio poczęstował Bjorna kijem do kendo - co pójdzie w ruch tym razem? Dodatkowo Arkadiusz Pan Pawłowski zapowiedział, że dla zwycięzcy tego pojedynku będzie miał bardzo szczególną niespodziankę - co to takiego? Tego dowiemy się już 19 października! Kończy się pula biletów w cenie promocyjnej, działajcie szybko jeśli chcecie się na nie załapać i do zobaczenia w kolejny weekend (a jeśli wpadacie na Dzień Otwarty to nawet w ten!) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • ManiacZone
      Uwaga Maniacy ❗️ Aktualizacja: Alex Ace, aktualny mistrz ERW East Division, zdecydował, że zwycięzca walki zdobędzie tytuł. Będzie to już trzeci pojedynek o pas mistrzowski na MZW No Time To Die ! MZW No Time To Die już w tą sobotę! Wejściówki można zdobyć do jutra, do godz. 20:00 w linku poniżej: https://app.evenea.pl/event/mzw 🔴Przypominamy, że ilość biletów jest ograniczona i ciągle maleje. Zostało już naprawdę niewiele miejsc. Spieszcie się ‼️ ❗️Dla osób, które nie zdążą z zakupem ⬇️ Jeśli w puli zostaną jeszcze miejsca to będzie możliwość zakupu wejściówek na miejscu (gotówką). Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...