Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Najgorsza walka w historii Wrestlemanii


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Do napisania tego tematu zainspirowała mnie lektura bloga:

 

http://themax.mlblogs.com/archives/2009/03/10_worst_matches_in_wrestleman.html

 

Bez zbędnego certolenia ktoś przedstawił swoją listę 10 najgorszych walk w historii WM:

 

1. John Cena vs JBL

2. Akebono vs Big Show

3. Test & Albert vs Steve Blackman & Al Snow

4. Great Khali vs Kane

5. Floyd Mayweather vs Big Show

i tak dalej, i tak dalej :)

 

A jaka walka/walki Waszym zdaniem były do tej pory najgorsze? (odpowiedź uzasadnijcie ;) )

 

 

Generalnie moim zdaniem lista przedstawiona na blogu jest całkiem dobra, zabrakło tu tylko "legendarnej" walki Brock Lesnar vs Goldberg z Wrestlemanii XX, która na pewno znajdzie sporo "zwolenników", że to jest właśnie ta najnajgorsza walka ;) Z drugiej strony - wiedząc, że obaj Panowie są na wylocie i jak niskiej klasy są workerami (Obaj potrzebowali w ringu partnerów, którzy mogliby poprowadzić cały pojedynek) wielu spodziewało się, że to się tak właśnie skończy...

 

Anyway, dla mnie najgorszą walką w historii WM jest bezprecedensowo walka John Cena vs JBL, czyli main event Wrestlemanii 21, który trwał raptem...9,5 minuty. What the fuck? Najważniejsza walka najważniejszej gali roku, która trwa tylko tyle? :|

Pojedynek nudny, jednostronny, bardzo chaotyczny, zakończenie bez żadnej dramaturgii, od po prostu FU i celebracja z fanami. Tak moi mili, narodziła się Cenomania. Eh, gdybyśmy tylko wiedzieli, do czego doprowadzi ona w najbliższych latach :)

 

Oprócz tej ewidentnej porażki do gronanajgorszych walk zaliczam wspomniane wcześniej Goldberg vs Lesnar, Great Khali vs Kane (jak to mogło przejść na najważniejszej gali roku???), Battle of the Billionaires z walką Lashley vs Umaga i...trochę przekornie i paradoksalnie Undertaker vs Kane z Wrestlemanii XX. Dlaczego? Bo storyline był debilny, a walka krótka, jednostronna i przynajmniej niedopracowana.

 

Walk Big Showa z Akdebono i Mayweatherem nie klasyfikuję, ponieważ trudno te wydarzenia nazwać klasycznymi wrestlingowymi meczami ;)

 

Jak coś mi się przypomni to dopiszę, tymczasem czekam na Wasze typy ;)

_________________

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Euz

    2

  • RKO_Y2J

    2

  • KENTA

    1

  • flow

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Ja do dzisiaj wspominam walkę Chavo vs. Kane, kiedy to pas ECW zmienił posiadacza po kilkunastu sekundach - wejście Kane'a, Chokeslam i... mamy nowego mistrza. Bez jaj, przecież - pomimo, że to tytuł ECW - walka była o pas HW i zasługiwała na "normalny" a nie taki kuriozalny pojedynek. Dla mnie był to jeden wielki żart i pokaz tego, jaki stosunek ma Vince do ECW.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127667
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  763
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsze Kane vs Chavo...to nawet nie była walka.Squash Match.

Akebono vs. Big Show co to jest?Rozumiem na jakiejś innej gali typu Cyber Sunday czy coś...ale wm?

 

Dalej:

 

Kane vs The Great Khali.Nudna jak nic.dwóch wielkoludów "bijących" się jak żółwie.Tylko kane troche lepiej walczył ;d

_________________

Gdybym miał nowotwór nazwałbym go [you]
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127673
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

The Boogeyman vs Booker T, na najważniejszej gali dali gościa który ledwie sie ruszał z dobrym wrestlerem i byłym mistrzem Bookerem.

I po 3minutach wygrywa robal nawet robiąc to nie przekonująco a cała walka to było robienie z siebie debila przez Bookera, żenada max. zasługująca w mojej ocenie na numer jeden jeśli chodzi o najgorsze walki.

_________________

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127681
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  744
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

1. Kane vs. Chavo.... Kanał nie walka... Na wuemce powinna byc porządna walka a nie takie czopkostwo.

2. Orton vs. HHH vs. Cena... Słaba walka na moje nikt nie pokazał czegoś porządnego.

_________________

Moja Galeria wejdź i zostaw Komenta !

JESTEM HARDKOREM !

Może potrzebujesz zaproszenia na LOCKERZ.COM ? Wal do mnie !

237781014a3abb4a587b4.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127689
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bardzo dużo było walk, które uważam za najgorsze jednak wszystkich nie da się wymienić. Oto kilka z tych walk.

 

Big Show vs Floyd Mayweather

Może i walka zapowiadało się ciekawie bo wiadomo bokser vs wrestler to coś nie spotykanego, a jednak. Jednak tutaj mamy dowód na to, że WWE szmaci Big Showa. Walka bez sensowna z wygraną Floyda.

 

The Great Khali vs wszyscy

Wszystkie walki Khaliego zaliczam do najsłabszych i chyba każdy przyzna mi rację. On po prostu się nie nadaje mimo swojego wzrostu.

 

The Undertaker vs Kane

Z jednej strony fajna walka, a z drugiej nie. Jednak bardziej jestem na nie, ponieważ nie mogłem oglądać tych samych ataków wykonywanych jednocześnie. Tragedia....

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127696
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lesnar vs Goldberg - Tyle się czekało na tą walkę a wiadomo jak ona wyszła. Oprócz trzymania się za barki i pchania, panowie nie pokazali nic. Jedna z najgorszych walk jakie widziałem.

 

Ashley/Maria vs Beth vs Melina - Playboy Lumberjack - Nie wiem jak coś takiego może w ogóle mieć swoje miejsce na najważniejszej gali roku. Już wolałbym oglądać walki Boogeymana z Vito :sad:

 

Torrie vs Candice - Pillow Fight - tak jak wyżej.

 

Bobby Heenan vs Red Rooster - jakiś 30 sekundowy match

 

Kane vs Chavo - jeszcze krótszy

 

Generalnie większość walk z WM IX można zaliczyć do słabych, bowiem większość zwycięstw odbywało się po dq, roll-upach itd .

_________________

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127697
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

The Boogeyman vs Booker T, na najważniejszej gali dali gościa który ledwie sie ruszał z dobrym wrestlerem i byłym mistrzem Bookerem.

I po 3minutach wygrywa robal nawet robiąc to nie przekonująco a cała walka to było robienie z siebie debila przez Bookera, żenada max. zasługująca w mojej ocenie na numer jeden jeśli chodzi o najgorsze walki.

Zgadzam sie w calej rozciaglosci, Boogey robi pajaca z Bookera przez cala walke, wygania Sharmell i konczy ja po jednej akcji... Pojedynek zdecydowanie pociagnal ogolny obraz WM22 daleko w dol.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127701
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hulk Hogan vs sting-to jest link do tej walki http://www.youtube.com/watch?v=KkuWQl0GoUM

 

Walka do kitu nawet walką to nazwać nie można

_________________

Rey Mysterio rulez! Booyaka!

11640631814a449ca73ca09.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127708
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Sting nigdy nie walczył w WWE. a co więcej na WrestleManii. Ty podałeś link do matchu z federacji WCW z gali Halloween Havoc 99

_________________

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127710
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sumie wszystko też zależy pod jakim kątem spojrzymy na walkę.

 

Cena vs HHH vs Orton - to raczej rozważałabym w kategorii rozczarowania, bo walka nie była zła, ale zmarnowano jej potencjał (Triple Threat) i można było zabookować ją tak, by było w niej dużo więcej dramaturgii.

------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

A żeby nie było off topu... Ja nigdy nie przepadałem za takimi walkami (kolejność losowa):

 

1. Hulk Hogan vs Sid Justice (WM 8) - nuda, nuda, nuda, nic się nie działo, pomijam już że chyba to jedyny main event na WM, ktory skończył się DQ, bo tutaj ważniejszy był powrót Warriora. W każdym razie patrząc na samą walkę totalna klapa.

 

2. Diesel vs Shawn Michaels (WM 11) - Po prostu słabo. W dodatku powerbomb Nasha wyglądał, jakby mu było wszystko obojętne. Miałem wrażenie, że bardziej skupiono się na tym, kto znajduje się poza ringiem (Pam Anderson).

 

Dwie powyższe walki miały swoją range, obie były wysoko w karcie (main event i przedostatnia walka), jeżeli chodzi natomiast o te, które były niżej w karcie to:

 

3. Boogeyman vs Booker T i Sharmell - gdyby nie ta walka, to WM 22 nie miałaby słabych punktów. Szkoda słów na jej opisywanie.

 

4. Goldberg vs Lesnar - pozory pojedynku uratowała obecność Austina.

 

5. Gimmick Battle Royal (WM 17) - trudno nazwać to walką, raczej hołd dla old-schoolowych gwiazd, który trwał chyba niecałe 4 minuty i nie mógł wyjść dobrze. Choć idea mi się podobała.

 

Dodam jeszcze moje największe rozczarowania. Walki nie były złe, ale spodziewałem się czegoś lepszego:

 

Ric Flair vs Undertaker (WM 18) - jakoś nie mogę tej walki przetrawić. Nie wiem dlaczego, ale nie wzbudziła we mnie żadnych emocji.

 

Eddie vs Kurt Angle (WM XX) - czułem niedosyt, może końcówka niezła, ale to nie zmyło mi ogólnego wrażenia przeciętności tego pojedynku.

 

Cena vs Shawn Michaels - oglądałem tą walkę 3 razy. Na gorąco czułem się głęboko zawiedziony przebiegiem. A to dlatego, że zaczęło się od tego, czego bardzo nie lubię, czyli pracowaniem nad uszkodzeniem nogi przeciwnikowi. W miarę trwania walki było tylko lepiej, co nie zmienia faktu, że walka była jednym z moich największych rozczarowań ze wszystkich WM.

Oglądając ją drugi raz, jakieś pół roku temu miałem, poczułem, że trochę niesprawiedliwie oceniłem ją na początku. Przyszedł czas na obejrzenie jej po raz trzeci i to utwierdziło mnie, że walka była niezła, ale można było wyciągnąć z niej dużo więcej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127721
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  442
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.06.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja dodam od siebie walkę: Hulk Hogan Vs Ultimate Warrior.

Dwóch ulubieńców publiki o marnych ring skillach.

Przez cały pojedynek wiało nudą, jedynie końcówka mnie zdziwiła.

_________________

Bender: "Go Bender go Bender go Bender!"

...::: "Bite my shiny metal ass!" :::...

...::: http://www.ddwwrestling.pl/ :::...

109617953449e4d49ae3d10.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127730
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na razie to ja pamiętam tylko jedną słabiutką walkę , i mam nadzieję , że nie będę miał więcej takiej (nie)przyjemności . To Floyd Mayweather vs Big Show . Już sam dobór Floyda do tej walki to jakieś nieporozumienie . Nie zrozumcie mnie źle nie mam nic przeciwko walkom z bokserami , ale pod warunkiem , że obaj panowie mieliby porównywalne warunki fizyczne . Ostatecznie wygrywa mniejszy o jakieś 40 cm Floyd , po niezbyt emocjonującej walce . Jakbym się cofnął 10 lat wstecz i miał kilka klepek mniej to może bym uwierzył .

_________________

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127738
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kane vs Chavo jedna chyba z najgorszych przynajmniej moim zdaniem
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127746
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  84
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

JBL vs Finlay [belfast brawl] nudna i słaba walka z zeszłorocznej WrestleManii ;/ opener na tak wielkiej gali jak WM nie powinien byc na takim poziomie...

_________________

"W teatrze widz nie narzeka, że aktorzy nie zabijają się naprawdę" - Andrzej Supron
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14292-najgorsza-walka-w-historii-wrestlemanii/#findComment-127747
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Też mi trochę ten timing nie pasuje, bo z Takeshty jako mistrza nic nie wycisnęli, jednak tak jak piszesz historia pisze się tutaj sama. Jak chcą kogoś wypromować na już to lepszej okazji nie będzie, a Yota wydaje się, że jest do tego idealnym kandydatem. Obecnie nie widzę lepszej postaci w rosterze biorąc pod uwagę wiek czy doświadczenie. No właśnie, ale tak jak już pisałem wyżej przy obecnym produkcie New Japan wydaje się to aż za idealne. Do tego na pewno będą chcieli mocno promować galę w US
    • IIL
      Jedyne, co mi tutaj nie pasuje, to jak dla mnie przegrana Takeshity już w styczniu, to trochę za szybko. Takie momenty uderzają mocniej, gdy heelowy typ da się naprawdę fanom we znaki (np porażka Moxa na All In 2025). Powinni jednak wrzucić tutaj Yotę jako mistrza (chyba nie będzie mieć lepszego momentu, żeby wbić się do sceny main eventów na dobre) i ewentualnie później podczas New Beginning w USA zrobić title change na Konosuke ponownie.  Mam też nadzieję, że Takeshita/Tsuji zamknie show.
    • MattDevitto
      No właśnie to brzmi aż za dobrze
    • IIL
      Kiedyś unifikacja IWGP Heavyweight i IWGP Intercontinental skutkowała kreacją IWGP World Heavyweight title, a teraz możliwa unifikacja IWGP World Heavyweight i IWGP Global może przywrócić starą, dobrą wersję pasa IWGP v4....  Już drugi raz uciekają się do tego pomysłu (wcześniej Okada po wygraniu G1 głosił, że jeżeli wygra na WK to przywróci stary pas) i mam nadzieję, że do tego prędzej czy później dojdzie. Gedo i Tanahashi muszą robić jakieś rozeznanie nastrojów wśród fanów i wiedzieć, że wszys
    • MattDevitto
      Niestety też się tego boję...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...