Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Twoja kontrowersyjna opinia.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  31
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2008
  • Status:  Offline

Ja sadze ze Taker nadal robi niezle walki.Lecz bardziej wolalem go w gimmicku Bad Ass
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120246
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  299
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja nie rozumiem czemu wszyscy piszą że najbardziej niedocenianym wrestlerem jest Kane. Ja absolutnie w nim nic nie widzę od kiedy stracił maskę dla mnie to średniak pokroju Chavo Guerrero. Druga sprawa od jakiegoś miesiąca J.Hardy cały czas psuje Whisper of The Wind wykonując tą akcję zupełnie bez żadnej szybkości
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1) Lubiłem Goldberga... Ba, nadal go lubię, a raczej - mam do niego pewien sentyment. OK, zasów wrestlingowych ciosów miał raczej mizerny, ale w przeciwieństwie do niektórych ME WWE (Cena, Batista), to co robił, wykonywał z niesamowita mocą. Aż mnie trochę bolało, kiedy sprzedawał kolejnym nieszczęśnikom Spear, Jackhammer czy Military Press into Powerslam.

 

2) Wolę Miza od Morrissona... Żadnego z nich nie uważam choćby za ringowego średniaka, ale Miza po prostu lubię. Pod względem rozrywki to on "ciągnie" ten tag team. Śmieszą mnie natomiast opinie, jakoby Nitro miał zostać "nowym HBK".

 

3) Doceniam JBL'a. Tak jak wyżej - wiem, że w ringu nie pokazuje zbyt wiele, ale jest "chodzącą heelową charyzmą"... Nie musi grać, jak Edge czy Jericho, żeby dobrze sprzedać swoją postać... Marynarka + wieśniacki kapelusz, i już nienawidzę tego potentata giełdowego :)

 

4) Uważam XPW za dobrą federację. Nie zgadzam się z opinią lwiej części naszych fanów Indys, że XPW to dno i dwa metry mułu. Walki, na które trafiałem, były na poziomie, Messiah ma wg mnie ponadprzeciętne umiejętności... A Lizzie... cóż, taka sama szmata, jak divy WCW, WWE, czy TNA, ale przynajmniej nie ukrywała tego, że jakąś tam karierę w biznesie zrobiła wyłącznie dupą...

 

5) Nie odsądzałem WCW od czci i wiary, kiedy David Arquette został WCW World Champem. Dla mnie była to forma promowania filmu "Ready to Rumble". Nie sądzę, żeby taki mistrz jakos drastycznie podkopał prestiż mistrzowskiego pasa. Jako champ był zabawny, trochę nieporadny, zasłaniał się DDP... ale czy podobnie nie robił Edge, srając w majtki przed Grabarzem i chowając się za plecami La Familii, i swojej żonki - GM'ki? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120263
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

4) Uważam XPW za dobrą federację. Nie zgadzam się z opinią lwiej części naszych fanów Indys, że XPW to dno i dwa metry mułu. Walki, na które trafiałem, były na poziomie, Messiah ma wg mnie ponadprzeciętne umiejętności... A Lizzie... cóż, taka sama szmata, jak divy WCW, WWE, czy TNA, ale przynajmniej nie ukrywała tego, że jakąś tam karierę w biznesie zrobiła wyłącznie dupą...

 

Okej, co do wspomnianych osób to się zgodzę, ale co do samego fedu... Podtrzymam zdanie o jego mierności. Fakt, zdarzały się dobre walki, tylko że nie one były eksponowane, a właśnie marnej jakości hardcore brawle i deathmatche kopiujące nieudolnie styl z japonii. Sorry, ale ćwierć/pół finał (nie pamiętam) Baptized in Blood (taki ich KOTDM) stoczony pomiędzy Axl Rottenem i Kronusem, trwający 7 minut i kończący się suplexem na barbed wire board po wcześniejszym wykonaniu kilku punchy i dwóch rzutów? Litości... Niestety, pomimo solidnego rosteru booking i kijowy komentarz zabijał całkiem ciekawy, kontrowersyjny klimat fedu. Przykład? Są rzecy, któych robić się nie powinno - prowadzenie Sandmana jako anty - hardcorowej persony jest jedną z nich. Ale przyznam uczciwie, że były tam też ciekawe angle i feudy - na przykłąd Messiah vs Supreme obfitujący (wyjątkowo!) w udane brawle, w tym na ulicy. Niemniej, wady przeważyły nad zaletami

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120264
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Gdziekolwiek Messiah by nie walczył, to jego wali przeważnie robią pozytywne wrażenie. UV połączony z dobrą techniką czy ogólnie mówiąc pożądnymi in ring skillsami. Zawodnikiem podobnego pokroju był Mondo. Dobry technicznie z nutką high fly'ingu i dodatkowo na tyle jebnięty żeby ludziom po jego spotach opadały szczeny.

 

I tu jest pies pogrzebany. Pomijam już kwestię XPW, ale cały problem mocno podupadłej sceny UV leży w tym, że większość wrestlerów w ogóle powinna przestać walczyć. Carnage Cup 2008 z IWA-DS jest tego najlepszym przykładem. Można też sprawdzić jak wyglądała obsada, i sama walka z Cage of Death 6, a jak wyglądała z 9tki. Potrzeba wrestlerów, którzy posiadają jakieś umiejętności, tak aby w walce UV był jako często stosowany dodatek, a nie jedyna rzecz jaka ma miejsce na ringu.

Czy ktoś bookując walkę UV pamieta o czymś taki jak emocjonujący pojedynek? Choćby od połowy, albo niech będzie sama końcówka? O czymś takim jak near fall? Albo widocznym zmęczeniu (nie mówię tu o bólu) czy zaangażowaniu, które w oczywisty sposób wpływa na odbiór matchu.

Nie ma emocji czyli jest jałowo, a jak jest jałowo to jest już bardzo źle. Oglądasz z przyzwyczajenia albo przez to, że masz dużo wolnego czasu. Zupełnie jak z przeciętnym serialem. A przecież to nasze hobby.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120265
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatni pojedynek UV obsadzony dwoma dobrymi technicznie zawodnikami, jaki widziałem, to Necro Butcher vs Ram :twisted:

 

Tym niemniej cieszę się, że moja opinia wzbudziła kontowersje (o to chyba chodziło) - dwóch speców UV w ciągu 2 godzin musiało się do niej odnieść ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120270
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pojedynek z Batistą na WM czy SS dobry był tylko ze względu na rywala

 

Jak dana walka może być dobra z tego względu, że Drewniany Dave w niej uczestniczy??? :shock: Przecież Batista to niemal gwarancja przeciętnego pojedynku. Ja tam uważam, że Taker nadal daje radę, a pod kątem jego wieku - nawet zajebiście daje radę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120339
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.01.2009
  • Status:  Offline

nie dość ,ze Batista jest gwarancją przeciętnego pojedynku to jest również gwarancją 6 ruchów tak jak Jasio Cena :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120572
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

nie dość ,ze Batista jest gwarancją przeciętnego pojedynku to jest również gwarancją 6 ruchów tak jak Jasio Cena

To akurat nie jest zadna kontrowersja :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120581
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

CZW i IWA-MS to najlepsze federacje indys na świecie.

 

Pod jakim względem? Całokształtu? To również jest wielce kontrowersyjne zdanie. Bo CZW jest cieniem samego siebie, a IWA - MS żyje z miesiąca na miesiąc, przepełniona niepewnością o swój byt. Nawet kontrakt z jakąś tam regionalną TV tego nie zmieni. A wnosząc po twoim avku, to zapewne chodzi Ci o hardcore/uv. Jeżeli tak, to ponownie spudłowałeś. Jak było wspomniane wcześniej - ten rodzaj wrestlingu przeżywa obecnie poważny kryzys.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120608
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

CZW i IWA-MS to najlepsze federacje indys na świecie.

 

Pod jakim względem? Całokształtu? To również jest wielce kontrowersyjne zdanie. Bo CZW jest cieniem samego siebie, a IWA - MS żyje z miesiąca na miesiąc, przepełniona niepewnością o swój byt. Nawet kontrakt z jakąś tam regionalną TV tego nie zmieni. A wnosząc po twoim avku, to zapewne chodzi Ci o hardcore/uv. Jeżeli tak, to ponownie spudłowałeś. Jak było wspomniane wcześniej - ten rodzaj wrestlingu przeżywa obecnie poważny kryzys.

 

Pod względem wkładu w rozwój sceny Indys, zarówno CZW jak i IWA-MS miały swój spory udział i trzeba im to oddać. Zaryzykował bym stwierdzenie, że najwiekszy z fedów Indy. ROH obecnie promuje z innego poziomu, więc to trochu inna bajka. Swego czasu pure wrestling w CZW był jednym z najlepszych jakościowo na świecie podobnie jak UV. Rotten też swoje dołożył, przepuszczając przez swoją federację wręcz armię wrestlerów, których jakos tam starał się promować przez feudy czy solidne pure'owe turnieje. Szkoda, że obecnie tak a nie inaczej radzą sobie te federacje, ale z drugiej strony nie można zapominać o ich dokonaniach.

 

Co do UV, to po Cage of Death X nie zmieniło się prawie nic. Jedynie utwierdziłem się w przekonianiu, że aby jakoś odbudować czy uratować ultraviolent nalezy postawić tylko i wyłącznie na młodych zawodników. Za jednym razem Mad Mana Pondo, Corporala i innych zawodników ze starej gwardii wprowadzić do Hall of Fame i dać im spokój. Od dwóch - trzech lat połowa zawodników bioracych udział w krwawych turniejach w ogóle nie powinna być brana pod uwagę. Najlepszym przykładem jest ostatni Carnage Cup, gdzie zabookowane zostały jakieś dinozaury sceny UV, którzy gdzieś tam kiedyś się przewijali po drutach kolczastych, ale nic szczególnego nie osiągnęli. Nawet idiota Levy nie uratował turnieju podpalając sobie rękę. Trzeba takich zadwodników jak Moore, Havoc, Younger czy Thumbtack Jack, który na ostatnim Masters of Pain pokazał, że potrafi zmontować coś w miarę normalnego i na dodatek przyjąć bumpa czy przyświrować ze świetlówkami. Jego czyste walki z wXw też da się oglądać.

Tak więc, do póki na scenie UV będą dominowały stare znajomości lub odnawianie tych jeszcze starszych, to nie mamy co liczyć na jakis promyk nadzieji.

Starym prykom oddać co ich, a później, czym prędzej wyjebać za burtę! Oni zabijają sens tego co robią ich młodsi koledzy, bo co z tego, że młody wykona bumpa odmawiając różaniec w locie, skoro ze słupem soli nie zmontuje nic godnego.

Do grona obiecujących zaliczyłbym jeszcze Dysfunctiona, który powróci do IWA-MS na najblizszym KOTDM, chociaż nie wiadomo jak jest obecnie u niego z formą. Na szczęście zalicza się jeszcze do tych, którzy potrafią i są w stanie pokazać coś sensownego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120670
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Tylko, że to nie jest takie proste. Oczywiście lepiej oglądać zawodników takich jak Younger, Havoc, Thumbtack Jack, Moore, czy nawiązać współprace z taką federacją jak BJW i inwestować w Ito, Sasaki'ego itd. Jest jedno ale, mianowicie legendy takie jak Corporal Robinson, Pondo, Rotten itp. ciągle chcą walczyć, bo to kochają, przecież nikt nie powie im "ej, słuchaj przykro mi, jesteś legendą, ale Twój czas minął i już nie chcemy oglądać Twojego poświęcenia w ringu." To nie jest WWE/TNA.

 

Dużo na niekorzyść UV wpływa fakt fatalnego bookingu i braku innowacji, bo chyba nie chcecie mi powiedzieć, że tacy jak zawodnicy jak: Devon Moore, Danny Havoc, Thumbtack Jack, Drake Younger, Scotty Vortekz, Nick Gage, Brain Damage, Necro Butcher + jeszcze ktoś z Japonii albo Kanady nie zrobiliby dobrego turnieju. Oczywiście w takim turnieju pojawiają się też postacie pokroju DJ Hyde'a, ale jeżeli CZW(Zandig) albo IWA-MS(Rotten) uparli się i postawili na swoim żeby pokazać dobry turniej, świetne walki i dzikie bumpy to by to zrobili i wydaje mi się, że jeszcze nie raz coś takiego zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120693
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Tylko, że to nie jest takie proste.

Jasne, że nie jest, gdyby było to pewnie już nie byłoby powodów do narzekania. Recepta wydaje się prosta.

 

Masz rację co do bookingu. W sumie od dawna powraca ten temat przy okazji rozmowy o UV. Zaś nie widziałbym większego problemu w innowacyjności. Wymyślono już chyba wszystko w tym temacie, chyba, że mam płytką wyobraźnie ;) Czasami stypulacje wydają się być brane z kosmosu, w których sięga się po coraz bardziej wymyślne rodzaje broni, ale chyba nie o to w tym chodzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120710
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Czasami stypulacje wydają się być brane z kosmosu, w których sięga się po coraz bardziej wymyślne rodzaje broni, ale chyba nie o to w tym chodzi.

 

No właśnie, nie o to chodzi. Co jest fajnego w tym, że jeden wrestler drugiemu spinaczem przypina do ciała banknoty, uderza go dildo itp. Zamiast tego można zabookować niesamowitą walkę z udziałem drabin, stołów i jarzeniówek. Ciekawe kiedy federacje z USA zaczną brać przykład z Japonii(wielu narzeka na poziom BJW, że ciągle tylko jarzeniówki i jarzeniówki, ale ich walki wciągają nosem te rodem ze Stanów). Zawsze można wymyślić ciekawy gimmick match albo inaczej nie wymyślić, a po prostu go niejako reaktywować. Chętnie zobaczyłbym Scaffold Match w wykonaniu powiedzmy Psycho Shootera i Havoca, taki jaki mniej więcej rok temu zaprezentowała nam para Miyamoto i Sasaki na jednej z gal BJW, zawsze jestem pozytywnie nastawiony, bo ile można narzekać, gorzej już pewnie nie będzie. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/9/#findComment-120718
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
    • KPWrestling
      Ten pojedynek to szansa na rehabilitację przed gdyńską publicznością po nieudanym starcie w turnieju. Zarówno Leon Lato, jak i Eryk Lesak, przegrali swoje walki ćwierćfinałowe w boju o tytuł pretendenta do mistrzostwa KPW. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj pozostają w dobrej dyspozycji. Eryk toczył bardzo wyrównany bój z Filipem Fuxem i momentami wydawało się, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Leon Lato po listopadowej porażce zaliczył z kolei wygraną na włoskiej ziemi, pokonując Lello Boy Jonesa na gali Wrestling Megastars Main Event. Czy Eryk Lesak jako ten większy i silniejszy zdominuje przeciwnika i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł, trzymając go w walce na swoich warunkach? Czy też Leon Lato wykorzysta szybkość, spryt i fantazję, zaskakując Lesaka i dopisując kolejne zwycięstwo do swoich statystyk? Jedno jest pewne - dla obu liczy się tylko zwycięstwo i zrobią w ringu wszystko, by je odnieść. Eryk Lesak vs. Leon Lato Instagram: heelesak leon.lato Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnia pula biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...