Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Twoja kontrowersyjna opinia.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale.....y, eee yyyyyy, czy w ogóle mówienie że Jeff Jerret to wrestler to nie jest przesada? Jest na poziomie Shawna McMahona....który a miał tylko 2 pasy, i to jakie? Europejski i HArdcore. A Jeff? Uzyskanie przez niego pasa wagi ciężkiej= śmierć WCW. Ogolnie Jeff jest odpowiedzialny za śmieć WCW, więc.. jaki z niego worker?? Przecież to wrestlingowe dno. Ale RAven, w konkursie na najbardziej kontrowersyjną opinie (do której oczywiście masz prawo) masz dla mnie I miejsce. Bez jaj czy ironii.

 

Uśmiercienei WCW ? TO wina zarządu i Russo. JJ to nadal dobry wrestler. To nie jego wina, że był mistrzem w 200, kiedy nie było zawodników ktorym się ten tytuł należał. Jego ostatnia walka z Anglem była bardzo dobra. Nie miał zbyt wiarygodnego finishera oraz warunków fizycznych, ale nadrabiał to odgrywaniem roli heel'a. Co prawda był wkurwiający z tą jego gitarką, ale pojedynek umiał zrobić dobry. TNA 2005-06 się kłania. O jego bookingu się nie wypowiem, bo nie jest to zbyt kontrowersyjna opinia :twisted:

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sprawie Jarreta, ja tego nie widzę. Granie heela na plus, przy mikrofonie również, ale w ringu? Zero siły, zero techniki, ruchów mniej od Ceny, ja usypiam podczas jego walk. Kwestie ringowe są takim minusem, że nie widze plusów z kreacji jego postaci w wypowiedziach czy zachowaniu poza ringiem. Jego finisher?? Atomic leg drop jest lepszy. Kane ma siłe, Triple H nie miał z kim skroić walki, z Khalim? Z Kozlovem było tylko przyzwoicie. Nawet BAtista zjada go na śniadanie, Jeff nie ma żądnych plusów w ringu. On miał dobre walki, bo był prowadzony, jak dziecko we mgle. Chcecie naprawdę kontowersyjnej opinii?

WCHODZĘ NA RING I JESTEM LEPSZY OD JEFFA JERRETA!!!

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To może ustawimy Ci mecz z Weemanem? :lol:
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Uważam Mr Kennedy'ego za mocno przereklamowanego zawodnika, który może i mic skillsy oraz charyzmę ma świetne, ale ringowo jest do bólu średni i na chwilę obecną za cholerę nie widziałbym go w main eventach

 

Wow, wreszcie ktoś podziela moją opinię.

Nie tylko Wy. Ja również w takich zawodnikach jak Mr. Kennedy, MVP czy Shelton nie widzę nic interesującego.
Christian nie jest żadnym zajebistym wrestlerem.
Oglądając karierę Christiana trafiałem na te momenty gdzie walczył w teamie (najpierw z Edgem, potem z Rhino) i nie widziałem w nim nic nadzwyczajnego. Przez drugie pół roku 2008 walczył solo i dalej nie zrobił na mnie żadnego wrażenia- średnie proma, średnie walki i średnia ogólna prezencja. Zdziwiło mnie więc te hura na wieść o jego przejściu do WWE. Siedziałem cicho, myslałem że się nie znam, ale widać że nie tylko ja w nim nic specjalnego nie widze.

 

Do co Takera to zdecydowanie bardziej pasował mu i jednocześnie lepszy był Badass. Jak już wcześniej pisałem gimmick grabarza jest dla mnie jednym z najgorszych w historii (daleko w tyle za takim Boogeymanem).

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

WCHODZĘ NA RING I JESTEM LEPSZY OD JEFFA JERRETA!!!

Troche stuffu i nie zaprzeczam, że miałbyś szanse go pokonać ;]

JJ używa The Stroke, a nie hoganwoskiego LD. Techniki akurat ma sporo, siły używa podczas walk niewiele, jest całkiem szybki, dobrze sprzedaje ciosy, a movsów wcale nie ma tak mało. Cena raczej niemiałby szans, bo JJ by to bookował :smile: A Triple H od lata ani trochę nie ruszył na przód, co prawda jest na topie i nie musi się za bardzo starac tym bardziej że bookuje pod siebie :D HHH dawno dawno mi się przejadł i jako postać (od kiedy jest ultra face'm go nienawidzę) i jako wrestler walczy tak samo jak w 2000 tylko trochę nudniej i wolniej.

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No, masz rację RR, Jarret tylko przypadkiem z Anglem zrobił najlepszą walkę od dawna w TNA. Czasami się zastanów nad tym co piszesz, bo w tym momencie zrobiłeś z siebie idiotę. I tu nie chodzi o to, jakie jest twoje zdanie. Tu chodzi o to, jak jest rzeczywistość.

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Gminick Bad Ass był jak sama nazwa wskazuje był do dupy.

A jak UnderTaker wychodził przy boysbandowym Limp Bizkit nóż w kieszeni sie otwierał, ten vokalik pasował do postaci Takera jak gówno do buta.

Gimmick grabarza jest jednym z najlepszych for ever w historii wrestlingu.

 

LuFisto przewyzszała umiejętnościami wielu gosci, nawet w CZW, z perspektywy czasu dobrze ze Zanding ja pushował i dał jej pas, niedobrze ze dał ja do COD ale tylko ze wzgledu na to ze wtedy stanela z pojebami, obecnie mogla by dla mnie spokojnie nawet wygrac COD. LuFisto najlepsze lata jednak miała wcześniej w Meksyku.

Edytowane przez Streetovs
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Chcecie naprawdę kontowersyjnej opinii?

WCHODZĘ NA RING I JESTEM LEPSZY OD JEFFA JERRETA!!!

 

I tym argumentem dałeś mi mata... Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować tego, że Polska ma taki wrestlingowy talent w swoich szeregach :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czasami się zastanów nad tym co piszesz, bo w tym momencie zrobiłeś z siebie idiotę. I tu nie chodzi o to, jakie jest twoje zdanie. Tu chodzi o to, jak jest rzeczywistość.

Kocham Cię :lol: :lol: :lol:

(ja nie mam siły jest temat-kontrowersyjna opinia, nikogo nie obrażam a ten mi tutaj z idiota wyjeżdża. Rzeczywistość, każdy ma inna interpretacje. Poza tym, po co zakładać taki temat, jak pan saief, i tak wie kurwa lepiej, to ja może zlikwiduje swoje konto na tym forum, by nikomu nie przeszkadzać Aaaaa i sorry że żyje!!!)

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Aj, nie obrażaj się od razu, zwróciłem tylko uwagę, że ta opinia nie jest kontrowersyjna, tylko absurdalna. To tak, jakbym powiedział, że Khali to świetny techniczny wrestler. Przecież nikt czegoś takiego nie potraktowałby poważnie.

  • Posty:  31
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tam do Jeffa nic nie mam.Uwazam ze jest to dobry wrestler.WCW nie ogladalem wiec sie nie wypowiadam.Ale teraz w TNA sadze ze np.ostatnia walka Angle vs Jerret byla dobra.Na pewno nia nie pogardze.

Bo PINGWINY FAJNE SĄ xD ;d :P

WE GOT 2 WORDS FOR YA!!!

Thank you :P

Niemam ulubionego wrestlera ponieważ tak czy siak WWE i TNA oglądam i albo dadza za dużego pusha komus,albo kogos zeszmaca...wiec... :D

148959482249ee46623362f.jpg


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

LooseCannon napisał/a:

-Raven- napisał/a:

Uważam Mr Kennedy'ego za mocno przereklamowanego zawodnika, który może i mic skillsy oraz charyzmę ma świetne, ale ringowo jest do bólu średni i na chwilę obecną za cholerę nie widziałbym go w main eventach

 

 

Wow, wreszcie ktoś podziela moją opinię.

Nie tylko Wy. Ja również w takich zawodnikach jak Mr. Kennedy, MVP czy Shelton nie widzę nic interesującego.

Zgadzam sie co do Kennedy'ego. MVP akurat imo jest dobry w ringu a Shelton zjada 90% rosteru (przynajmniej zjadal rok temu).

 

Co do Jarretta, to slyszalem, ze zrobil main-streamowy MOTY z Anglem. Nic w tym dziwnego, bo od zawsze chwalilem jego umiejetnosci a przed walka z Anglem bylem wrecz przekonany, ze taki match nie moze wyjsc zle. The Choosen One still rulz

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Panowie , ale walka JJ z Anglem zwłaszcza ta druga , była bardzo "łatwa" , nawet średnio wykwalifikowany wrestler (nie , nie będę odważny i nie napisze , że ja) dałby sobie w niej rade. Przecież JJ spartaczył najcięższy czytaj najbardziej efektowny spot (skakanie przez liny). Wiem , że zostanę zjechany ale pozatym walka kogokolwiek z Kurtem musi być minimum średnia , nawet klocek Rihno , zrobił z nim przyzwoitą walkę. Moim zdaniem i niech to będzie ta tytułowa kontrowersyjna opinia , Kurt = TNA i bez niego ta federacja w taj chwili jest nic nie warta.

 

Żeby nie było , nie zgodzę się z tym , że JJ nie miał warunków (zwłaszcza fizycznych) na WH. Może ni był koksem , ale to wrestling i to nie oto chodzi. Nie ma on na pewno gorszych warunków od Y2J.

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jak już wcześniej pisałem gimmick grabarza jest dla mnie jednym z najgorszych w historii (daleko w tyle za takim Boogeymanem).

 

:twisted:

 

Uważam, że Triple H bardzo rzadko(obecnie) miesza się do bookingu, a już na pewno nie ingeruje w to jaki push ma dostać on sam. HHH w ostatnich latach nie bał się podłożyć, a jego ostatnie poczynania na najważniejszej gali roku o tym najlepiej świadczą. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Żeby nie było , nie zgodzę się z tym , że JJ nie miał warunków (zwłaszcza fizycznych) na WH. Może ni był koksem , ale to wrestling i to nie oto chodzi. Nie ma on na pewno gorszych warunków od Y2J.

 

Tylko to raczej zły przykład, bo imo Y2J był kiepskim champem i nie kupiłem ani jego reginu z Undisputed Championship (nie wiem nawet dlaczego, wtedy był świetny w ringu i genialny przy majku) ani ostatniego runu jako champ.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...