Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Raw Vs SD!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Ogladając osttanio gale RAW jak i SD! zauwazylem, ze roster RAW (biorac pod uwage ME) jest slabiutki w porownaniu ze SD!. A jest to co najmniej dziwne biorac pod uwage fakt, ze badz co badz, to RAW jest wiodacym programem.

ME z RAW:

1. Cena

2. Batista

3. Y2J

4. HBK

5. JBL

6. Randy Orton

7. ew. Kane, CM Punk oraz Rey Mysterio

 

ME z SD!:

1. Jeff Hardy

2. Edge

3. Underatker

4. Triple H

5. Kozlow

6. Big Show

7. ew. Umaga, Shelton Benjamin oraz Mr. Kennedy

 

Mam nadzieje, ze nie pominalem jakiejs znaczacej postaci. Z powyzszego zetawiania jednoznacznie wynika, ze SD! na dzien dzisiejszy ma po prostu lepszych ( i chyba bardziej charyzmatycznych) zawodnikow. Moze sie myle, ale uwazam, ze gdyby nagle zamienic czasy nadawania obu programow, SD! mialby rating oscylujacy w okoliach 4 - 4.5. A tak RAW ma osttanio w porywach 3.5 (co nie jest oczywiscie zlym wynikiem). Ale to tylko moje subiektywne zdanie....

 

pozdrawiam wszystkich w nowym roku !!!!!!!!

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SPoP

    3

  • K-PEL-K

    3

  • kacperuss

    2

  • vodkabols

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  744
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2008
  • Status:  Offline

ME z RAW:

1. Cena

2. Batista

3. Y2J

4. HBK

5. JBL

6. Randy Orton

7. ew. Kane, CM Punk oraz Rey Mysterio

 

ME z SD!:

1. Jeff Hardy

2. Edge

3. Underatker

4. Triple H

5. Kozlow

6. Big Show

7. ew. Umaga, Shelton Benjamin oraz Mr. Kennedy

 

A tak zobacz jak by przeprowadzono takie mecze zobacz :

 

Cena vs. Hardy czyli dwóch Champów Cena już wygrał z Hardym więc nie wiadomo jak by się mecz potoczył.

 

Batista vs. Edge - Walka odwiecznych rywali tu by raczej wygrał Edge

 

Y2J vs. Taker - Chyba Taker ze względu na doświadczenie.

 

HBK vs. HHH - No tu trudny wynik do obstawienia ale stawiałbym na HBK'a.

 

JBL vs. Kozlov - JBL z Kozlovem dwa mocne Heele ale wyrać bym mógł Vladimir.

 

Orton vs. Big Show - Tutaj stawiam na Ortona z jego potencjałem można wygrywać z innymi.

 

Kane vs. Umaga - Umaga

 

Punk vs. Benjamin - Punk

 

Mysterio vs. Kennedy - No i tutaj sę można zawachać gdyż Skoczność mysteria kontra Spryt Kennedy'ego to trudna walka. Stawiam na Reya

 

I zobacz mówisz że lepsze jest SD a po podliczeniu takich moich małych wyników wynika na to że :

SD - 5

RAW - 6

Jak na moje RAW jest lepsze.

Moja Galeria wejdź i zostaw Komenta !

JESTEM HARDKOREM !

Może potrzebujesz zaproszenia na LOCKERZ.COM ? Wal do mnie !

237781014a3abb4a587b4.jpg


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Z jednej strony trochę przesadzasz, z drugiej...masz trochę racji :)

Siły między RAW i SD! są moim zdaniem rozłożone pod względem star power mniej więcej równo. Chociaż zgodzę się, że na SD! jest więcej potencjalnych main eventerów, jak to powiedziałeś, ”charyzmatycznych”.

Moim zdaniem wszystkie roszady w rosterach, jakie ostatnio miały miejsce, mają na celu wyrównanie poziomu, a co za tym idzie oglądalności SD!. Smackdown zawsze było drugoligowym show, to RAW wyznaczał trendy i ogląda/oglądało się go zawsze niezależnie od tego, jak kiepski poziom prezentował czasem ten program.

Tymczasem ze SD! było bardzo różnie. Po dość mocnym początku, który jeszcze spotęgowała pierwsza loteria draftowa (VKM/Ric Flair) gdzieś tak od końca 2004 z tego brandu masowo zaczęły odpływać gwiazdy, coraz bardziej pogarszał się poziom, a co za tym idzie, spadała oglądalność. Swoje zrobiły też kolejne drafty, co prawda nie pamiętam już dokładnie szczegółowych wyników, ale pamiętam, że w większości z nich (poza tym ostatnim) SD! mono tracił w porównaniu do RAW, oddając swoje największe gwiazdy w zamian za...gwiazdki mniejszego kalibru. Do tego dochodziły przyczyny losowe, pamiętam np. draft z 2005 roku, kiedy na RAW przeszli, o ile dobrze pamiętam m.in. Cena i Angle, SD! dostał co prawda m.in. Batistę, ale też Christiana i Muhammada Hassana. Pierwszy odszedł po 3-4 miesiącu, drugiego WWE wyjebało już po miesiącu, a obaj mieli tzw. potencjał ;)

 

Dlatego ja bym się tak nie zżymał na tą nierówność, tym bardziej że mimo wszystko RAW nie wygląda teraz źle. Plusem całej sytuacji jest to, że od pewnego czasu Smackdown! produkuje naprawdę solidne show, które da się oglądać, a będzie jeszcze lepiej, kiedy do brandu dołączy Christian.

A RAW? RAW sobie zawsze poradzi, ma ugruntowaną pozycję w końcu, RAW zawsze będziemy oglądać. A nawet jeśli w pewnym momencie zacznie kuleć, WWE jest w o tyle komfortowej sytuacji, że może zorganizować kolejną loterię, żeby zrównoważyć siłę obu brandów. Ostatnie tego typu wydarzenia pokazują, że wreszcie zabrali się do tego dość mądrze... ;)

 

Pzdr

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Jeśli brać głównych zawodników to... Smack jest zdecydowanie lepszy od RAW. Mogę to powiedzieć z ręką na sercu. Smack jest ciekawszy. Na RAW mamy niby lepszych (pod względem pozycji) zawodników, jednak RAW zaczął mi się nudzić - ME to zazwyczaj tag teamowe walki z najlepszymi (jedynie zmienia się ustawienie zawodników, czyli kto z kim), Cena i Batista (o czym to już miliardy słów popłynęło) mistrzami walki nie są, a to że dostają push jaki dostają to inna sprawa. Coś jest w RAW co mi nie pasuje. Za to Smack! - świetne walki, charyzmatyczna i strasznie wredna (świetny heel) GM, Edge, który jest bardzo charyzmatycznym gościem, no i te feudy są ciekawsze. W dodatku Smack jest obdarzony dobrymi midcarderami. Dla mnie Smack ogólnie jest ciekawszy od moim zdaniem lekko nudnego RAW.

  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Na RAW mamy niby lepszych (pod względem pozycji) zawodników, jednak RAW zaczął mi się nudzić - ME to zazwyczaj tag teamowe walki z najlepszymi.....

 

Zgadzam sie w 100% - niemal co tydzien (mimo krzykow zony :) ) ogladam RAW i juz mi sie chce rzygac na te walki teamow - caly czas sa te same nazwiska. A jak mieli fajnego zawodnika w postaci CM Punka to szybko zostal sprowadzony do parteru. A spojrzmy np. na najbliszy SD! - beda tam trzy pojedynki Triple H (bodajze Table, Handicap i NoDsq) oraz walka o pas teamow. Jednym slowem Raw jest dosc przewidywalny, a to na dluzsza mete jest nuzace...

 

 

Koper137 - i taka gale chetnie bym sobie obejrzal...


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Wszystko się zgadza, Panowie, ale jest jedna rzecz, którą omijacie. Większość z nas ma nawyk oglądania RAW, niezależnie od jego poziomu. Tak samo jest zresztą w Stanach, gdzie wystarczy porównać ratingi oglądalności: RAW (3.4) - SD! (2.1)

Moim zdaniem WWE dąży do mniej więcej wyrównania tych proporcji, czytaj: dźwignięcia Smackdown! do góry, bo nie sądzę, aby oglądalność RAW spadła. Prawda, ostatnimi czasy SD! wydaje się ciekawsze, ale pamiętajcie, że ciekawie rozwija się program JBL vs HBK i Cena gdzieś tam z boku. A w poniedziałek w TV zobaczymy po pół roku przerwy McMahona, który jaki by nie był, też jest dobrym drawem. A ponieważ nie zanosi się, aby w najbliższym czasie gdzieś w okolicach ringu pojawił się Donald Trump, można mieć nadzieję, że będzie jeszcze ciekawiej ;)

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Rzeczywiście, to święta racja. Zazwyczaj tak jest - psioczymy, krytykujemy jakieś show, a jednak nadal je oglądamy. Jeśli chodzi o ratingi to rzeczywiście RAW będzie jak na razie liderem, ale jakość gal na razie w moim uznaniu pozostawia wiele do życzenia. Vince rzeczywiście może być wabikiem na oglądalność, a i przy okazji jakiś storyline może się z tego wywiązać (kto sporządził zamach na McMahona) o ile oczywiście będą kontynuować program z przed pół roku. Myślę, że Smacki z czasem przybliżą się ratingami do RAW. Spop, te ratingi stale oscylują wokół tych które podałeś, czy bywają gwałtowne zmiany?Nigdy nie zwracałem uwagi na nie...

  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Nie śledzę ratingów dokładnie, te, które podałem są z ostatnich programów.

Ale...rating SD! od dłuższego czasu utrzymuje się na podobnym poziomie i dawno nie przekroczył poziomu 3.0. RAW w dobrych czasach miewało zdaje się ratingi sięgające 5.0, a w szczytowym momencie popularności (ale tu mogę się już mylić, więc znawcy, nie bijcie ;) ) czyli w czasie wojny ratingów z Nitro sięgało nawet do poziomu 7.0.

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Dla mnie RAW jest za bardzo dojebany, napakowany. Animal, CEna, JBL po 40-stce to wrestlerzy drewna, którzy jaaaadą po nazwisku jak się da, mają push (niektórzy MEGA)blokując potencjał np Cm Punka. Jest tam też Kane, wiecznie niedoceniony, malutki REy, do którego dzieciaki się chyba modlą, podobnie jak do Jasia. Na Ortona i HBK można patrzeć, Jericho, im ma krótsze włoski tym gorzej... Patrząc na ,,młodzież" mamy naprzeciwko siebie uwielbianym przeze mnie afro wrestlerów z Jamaiki i z Brooklynu oraz tam te niefajne mośki od sławnych tatusiów, więc przyszłościowy potencjał nawet niezły, ale i tak na szczycie są duzi chłopcy z wielkim ego

Smackdown stał się ostatnio moim rosterem. Może dlatego, że mam w sobotę czas obejrzeć prawie wszystko, może dlatego że Jeff HArdy został mistrzem, może dlatego że jak coś jest nieciekawego zawsze wyjdzie Undertaker=klasa sama w sobie, i jesli zostanie wsadzony do dobrego konfliktu, zapewni godziwą rozrywkę. Jest Triple H, przy którym boki zrywam ze śmiechu jeśli ma mikrofon w łapie. Oby tylko nie ustawiał sobie kolejnych marnych walk o tytuł (walka z Khalim się kłania, obrona pasa przez the Game'a......jej przebieg, już krytykowałem), bo nawet przy małej ilości ruchówi zagrań jaką reprezentuje jak chce i ma dobrego rywala, to walkę zrobikonkret walkę. Kiedyś ciekawe było pojawianie się Edge'a z powietrza i dostawanie tytułu, lecz pomysł juz za dużo razy był oklepany, więc wole jego pełne walki oraz przemówienia. Benjamin potrafi walczyć, jednak cos brakuje charyzmy, jest takiś stłamszony. Mamy niszczyciela jeszcze Kozlowa (licze że juz niedługo ktos mu spuści manto), Helms wrócił, Kizarny się pojawił, bracia Primon są, wierze w Umage (dobry power wrestler, ale nie ten finisher :cry: ), R-Truth ja mikrofonie czy w ringu stara się mieć flow. AAaaaaaaa, jest jeszcze Big Show, jeśli nie będzie się znowu tuczył jak prosiak, może coś jescze z siebie wykrzesać.

POdsumuwując- Smackdown jest bardziej wyrównany, nawet taki Kendrick miał szanse na mistrza, jego niby ochroniarz też reprezentuje jakiś poziom. Czy ja nie przesadziłem w wychwalaniu Smacka?? Może, ale widze w nim więcj potencjału.

A RAW? niech tam pręzą muskuły, wysłać tam jeszcze Khaliego i będzie więcej drewna niz w Wielkiej Puszczy Kampinowskiej. Niech tam Jasiu już w 2 minucie zarzuca sobie przeciwnika na bary do FU (ostatnio tylko to pokazuje, jakby sie jeszcze opuszczał w rozwoju wrestlera), niech Batista trochę dowali na klate (bo mało!!!!), a HBK niech poczeka na kolegę HHH i razem robia show jako DX, na jakieś tysieczny, milionowy jubileusz RAW

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

ostatnio najwiekszy rating na RAW byl podczas "sexu" Lity i Edga po zdobyciu WWE pasa, bylo to bodajze 5.2.(ta scena miala taki wysoki, sredniej odcinku niestety nie znam xd )

 

Co do tematu: wwe dazy do wyrownania brandow po drafcie (stad przejscie takich ulubiencow fanow jak hardy czy triple na SD). Dla mnie poziom obu tygodniowek jest dosc wyrownany, tylko jak juz wiele osob wspomnialo to, ze raw jedzie na samych nazwiskach, a smackdown jednak promuje troche midcard i stwarza lepsze walki. Coraz blizej WM XXV i czas pokaze ktory brand przygotuje lepsze feudy i walki (Pojawienie sie CC moze duzo wniesc, nawet jesli Hardy straci pas).


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

No cóż od czasu draftu o wiele atrakcyjniejszy jest dla mnie Smackdown , ktorego od jakiegos czasu chetniej ogladam niż RAW . Na pierwszy rzut oka widać że na Smackdown -ie pojawiło się w h** dużo midcarderów , i mimo obecnosci tylu Main Eventerow to jest tu miejsce m.in dla Kendricka , R-trutha, Helmsa , Kizarnego . no i jeszcze dla Umagi , ktory wrocil po kontuzji. Myśle ze bookerzy maja wieksze pole do popisu . Nie mówie ze Raw nie ma potencjalu ale wydaje mi sie ze tam midcarderom troche trudniej jest sie przebic ( nie jestem markiem ale np. Cryme Tyme krorzy maja wedlug mnie bardzo duzy potencjal przewaznie jobbuja ) , na Raw moge jeszcze poogladac Ortona , HBK czy Jericho ale reszty "elity " z Ceną na czele juz nie trawie.

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2008
  • Status:  Offline

RAW - Wieksze ratingi, "Wieksze" 'nazwiska', 'główne' show WWE.

Smackdown - wieksze zróżnicowanie zawodników, imo lepsze feudy (ostatnio), mniej przewidywalny, zawsze -za- raw.

 

Raw imo jest strasznie nudny w Main Eventach, tego nie widać na SD!, tam jest większe zróżnicowanie ME. Większość lepszych speechy czy segmentów jest jednak na RAW.S

SD posiada również więcej zawodników 'średniej klasy', z których można by zrobić coś większego niż midcardów.

 

Jeżeli WWE nie traktowało ECW tak jak jest teraz, spokojnie mogło by tam pójść paru utalentowanych zawodników z innych brandów, gdzie mogli by się pokazać... a nie jobowac komuś takiemu jak np Kozlov czy Cena.

Time to retire - i will join TNA.
  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.01.2009
  • Status:  Offline

to jest tak... jednak moim zdaniem po obejrzeniu wiodących gal z ostatniego tygodnia RAW nie wnosi nic nowego... cały roster to jakieś 6-7 osób... jednak jest tam więcej b doświadczonych wrestlerów: JBL,HBK,Y2J,Rey Mysterio,Randy... co do SD pod względem fabuły zdecydowanie ..przynajmniej moim zdaniem ciekawsza gala...a z tych bardzo doświadczonych kto tam jest?.. chyba tylko Taker i Edge
The Legend Killer

1721510850497b61c71e4d4.jpg


  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

co do SD pod względem fabuły zdecydowanie ..przynajmniej moim zdaniem ciekawsza gala...a z tych bardzo doświadczonych kto tam jest?.. chyba tylko Taker i Edge

 

Jak dla mnie bardziej doświadczony od Edga jest HHH nie zapomniaj także o J.Hardym który chyba 10-11 lat wrestlerem jest... A gdzie zgubiłeś Big Showa :lol: Ch. Guerrero :D

"The Lone Wolf"

 

III miejsce - Typer WWE 2011

III miejsce - Typer WWE 2015

164733627454c4fd317ad52.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Jeżeli patrząc tym tropem to Orton nie jest doświadczony - w 2002 (jeżeli się nie mylę) wyszedł z rozwojówki, a więc co to jest :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
    • Giero
      R-Truth powrócił do WWE na Money in the Bank 2025, atakując Johna Cenę. Doszło do tego zaledwie kilkanaście dni po tym, jak ogłosił, iż wygasł jego kontrakt z organizacją. Był to jeden z najważniejszych momentów tegorocznej gali Money in the Bank i wzbudził sporo zakulisowych spekulacji. Czy WWE od początku planowało taki ruch? A jeżeli nie, to na co R-Truth zgodził się przy renegocjacji umowy? Okazuje się, że oficjele starali się o powrót R-Trutha właściwie od momentu ogłoszenia, iż odchodzi z WWE. Ale weteran przez kilka dni ignorował próby kontaktu, aż do momentu, gdy sprawy w swoje ręce wziął Nick Khan. To tylko ma utwierdzić w przekonaniu, że cała sytuacja nie była „workiem”, bo Khan rzadko zajmuje się takimi rzeczami w WWE. I pokazywała determinację ze strony samej organizacji. Momentalnie poprawiło to morale w samej szatni, które poudpadły po ogłoszeniu odejścia R-Trutha. Panuje także przekonanie, że rzeczywiście reakcja rosteru i samych fanów miała wpływ na takie duże zaangażowanie najważniejszych osób w jego powrót. Internauci zauważyli także szybko, iż w WWE Shop pojawiły się koszulki R-Trutha, jako „Rona Killingsa”. Z jednej strony, to nie są nowe przedmioty, bowiem nosił on już je w telewizji. Z drugiej, można spodziewać się, że właśnie teraz będzie występował pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. I będzie w nieco poważniejszym gimmicku, co miało być jednym z jego warunków do porozumienia z organizacją. Jest bowiem świadom, że także zbliża się ku końcowi kariery i chciał nieco inaczej podejść do swojej postaci. Warto odnotować także, iż syn R-Trutha dość ostro w mediach społecznościowych odpowiedział na słowa Triple H’a z konferencji prasowej po Money in the Bank. CCO próbował sugerować, że WWE planowało coś takiego od samego początku. Syn Rona nazwał to kłamstwami. I pogratulował ojcu nowej umowy. Źródło: Fightful Select/411mania
    • IIL
      Prawdziwym hitem ostatniego wydarzenia AAA x WWE Worlds Collide był Mr. Iguana. Przyznam, że nie był mi wcześniej znany, ale fakt faktem, gościu przyciąga do siebie od razu swoim unikalnym comedy stylem... Bije od niego taki vibe jak od Orange Cassidy'ego (ale oczywiście na niego nie poszedł hejt fanbojów fedu nochala) Oglądał ktoś Worlds Collide? Sądząc po urywkach jakie widziałem wypadło to interesująco i jak dla mnie ciekawiej od Money in the Bank. Taka rozgrzewka przed nadchodzącymi coraz większymi krokami mocnymi galami AEW/CMLL w Arena Mexico.  
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold 1st Anniversary Series ~ Burning Desire - Dzień 3 Data: 05.06.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 412 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...