Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Raw Vs SD!


kacperuss

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Ogladając osttanio gale RAW jak i SD! zauwazylem, ze roster RAW (biorac pod uwage ME) jest slabiutki w porownaniu ze SD!. A jest to co najmniej dziwne biorac pod uwage fakt, ze badz co badz, to RAW jest wiodacym programem.

ME z RAW:

1. Cena

2. Batista

3. Y2J

4. HBK

5. JBL

6. Randy Orton

7. ew. Kane, CM Punk oraz Rey Mysterio

 

ME z SD!:

1. Jeff Hardy

2. Edge

3. Underatker

4. Triple H

5. Kozlow

6. Big Show

7. ew. Umaga, Shelton Benjamin oraz Mr. Kennedy

 

Mam nadzieje, ze nie pominalem jakiejs znaczacej postaci. Z powyzszego zetawiania jednoznacznie wynika, ze SD! na dzien dzisiejszy ma po prostu lepszych ( i chyba bardziej charyzmatycznych) zawodnikow. Moze sie myle, ale uwazam, ze gdyby nagle zamienic czasy nadawania obu programow, SD! mialby rating oscylujacy w okoliach 4 - 4.5. A tak RAW ma osttanio w porywach 3.5 (co nie jest oczywiscie zlym wynikiem). Ale to tylko moje subiektywne zdanie....

 

pozdrawiam wszystkich w nowym roku !!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SPoP

    3

  • K-PEL-K

    3

  • kacperuss

    2

  • vodkabols

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  744
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2008
  • Status:  Offline

ME z RAW:

1. Cena

2. Batista

3. Y2J

4. HBK

5. JBL

6. Randy Orton

7. ew. Kane, CM Punk oraz Rey Mysterio

 

ME z SD!:

1. Jeff Hardy

2. Edge

3. Underatker

4. Triple H

5. Kozlow

6. Big Show

7. ew. Umaga, Shelton Benjamin oraz Mr. Kennedy

 

A tak zobacz jak by przeprowadzono takie mecze zobacz :

 

Cena vs. Hardy czyli dwóch Champów Cena już wygrał z Hardym więc nie wiadomo jak by się mecz potoczył.

 

Batista vs. Edge - Walka odwiecznych rywali tu by raczej wygrał Edge

 

Y2J vs. Taker - Chyba Taker ze względu na doświadczenie.

 

HBK vs. HHH - No tu trudny wynik do obstawienia ale stawiałbym na HBK'a.

 

JBL vs. Kozlov - JBL z Kozlovem dwa mocne Heele ale wyrać bym mógł Vladimir.

 

Orton vs. Big Show - Tutaj stawiam na Ortona z jego potencjałem można wygrywać z innymi.

 

Kane vs. Umaga - Umaga

 

Punk vs. Benjamin - Punk

 

Mysterio vs. Kennedy - No i tutaj sę można zawachać gdyż Skoczność mysteria kontra Spryt Kennedy'ego to trudna walka. Stawiam na Reya

 

I zobacz mówisz że lepsze jest SD a po podliczeniu takich moich małych wyników wynika na to że :

SD - 5

RAW - 6

Jak na moje RAW jest lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Z jednej strony trochę przesadzasz, z drugiej...masz trochę racji :)

Siły między RAW i SD! są moim zdaniem rozłożone pod względem star power mniej więcej równo. Chociaż zgodzę się, że na SD! jest więcej potencjalnych main eventerów, jak to powiedziałeś, ”charyzmatycznych”.

Moim zdaniem wszystkie roszady w rosterach, jakie ostatnio miały miejsce, mają na celu wyrównanie poziomu, a co za tym idzie oglądalności SD!. Smackdown zawsze było drugoligowym show, to RAW wyznaczał trendy i ogląda/oglądało się go zawsze niezależnie od tego, jak kiepski poziom prezentował czasem ten program.

Tymczasem ze SD! było bardzo różnie. Po dość mocnym początku, który jeszcze spotęgowała pierwsza loteria draftowa (VKM/Ric Flair) gdzieś tak od końca 2004 z tego brandu masowo zaczęły odpływać gwiazdy, coraz bardziej pogarszał się poziom, a co za tym idzie, spadała oglądalność. Swoje zrobiły też kolejne drafty, co prawda nie pamiętam już dokładnie szczegółowych wyników, ale pamiętam, że w większości z nich (poza tym ostatnim) SD! mono tracił w porównaniu do RAW, oddając swoje największe gwiazdy w zamian za...gwiazdki mniejszego kalibru. Do tego dochodziły przyczyny losowe, pamiętam np. draft z 2005 roku, kiedy na RAW przeszli, o ile dobrze pamiętam m.in. Cena i Angle, SD! dostał co prawda m.in. Batistę, ale też Christiana i Muhammada Hassana. Pierwszy odszedł po 3-4 miesiącu, drugiego WWE wyjebało już po miesiącu, a obaj mieli tzw. potencjał ;)

 

Dlatego ja bym się tak nie zżymał na tą nierówność, tym bardziej że mimo wszystko RAW nie wygląda teraz źle. Plusem całej sytuacji jest to, że od pewnego czasu Smackdown! produkuje naprawdę solidne show, które da się oglądać, a będzie jeszcze lepiej, kiedy do brandu dołączy Christian.

A RAW? RAW sobie zawsze poradzi, ma ugruntowaną pozycję w końcu, RAW zawsze będziemy oglądać. A nawet jeśli w pewnym momencie zacznie kuleć, WWE jest w o tyle komfortowej sytuacji, że może zorganizować kolejną loterię, żeby zrównoważyć siłę obu brandów. Ostatnie tego typu wydarzenia pokazują, że wreszcie zabrali się do tego dość mądrze... ;)

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Jeśli brać głównych zawodników to... Smack jest zdecydowanie lepszy od RAW. Mogę to powiedzieć z ręką na sercu. Smack jest ciekawszy. Na RAW mamy niby lepszych (pod względem pozycji) zawodników, jednak RAW zaczął mi się nudzić - ME to zazwyczaj tag teamowe walki z najlepszymi (jedynie zmienia się ustawienie zawodników, czyli kto z kim), Cena i Batista (o czym to już miliardy słów popłynęło) mistrzami walki nie są, a to że dostają push jaki dostają to inna sprawa. Coś jest w RAW co mi nie pasuje. Za to Smack! - świetne walki, charyzmatyczna i strasznie wredna (świetny heel) GM, Edge, który jest bardzo charyzmatycznym gościem, no i te feudy są ciekawsze. W dodatku Smack jest obdarzony dobrymi midcarderami. Dla mnie Smack ogólnie jest ciekawszy od moim zdaniem lekko nudnego RAW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Na RAW mamy niby lepszych (pod względem pozycji) zawodników, jednak RAW zaczął mi się nudzić - ME to zazwyczaj tag teamowe walki z najlepszymi.....

 

Zgadzam sie w 100% - niemal co tydzien (mimo krzykow zony :) ) ogladam RAW i juz mi sie chce rzygac na te walki teamow - caly czas sa te same nazwiska. A jak mieli fajnego zawodnika w postaci CM Punka to szybko zostal sprowadzony do parteru. A spojrzmy np. na najbliszy SD! - beda tam trzy pojedynki Triple H (bodajze Table, Handicap i NoDsq) oraz walka o pas teamow. Jednym slowem Raw jest dosc przewidywalny, a to na dluzsza mete jest nuzace...

 

 

Koper137 - i taka gale chetnie bym sobie obejrzal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Wszystko się zgadza, Panowie, ale jest jedna rzecz, którą omijacie. Większość z nas ma nawyk oglądania RAW, niezależnie od jego poziomu. Tak samo jest zresztą w Stanach, gdzie wystarczy porównać ratingi oglądalności: RAW (3.4) - SD! (2.1)

Moim zdaniem WWE dąży do mniej więcej wyrównania tych proporcji, czytaj: dźwignięcia Smackdown! do góry, bo nie sądzę, aby oglądalność RAW spadła. Prawda, ostatnimi czasy SD! wydaje się ciekawsze, ale pamiętajcie, że ciekawie rozwija się program JBL vs HBK i Cena gdzieś tam z boku. A w poniedziałek w TV zobaczymy po pół roku przerwy McMahona, który jaki by nie był, też jest dobrym drawem. A ponieważ nie zanosi się, aby w najbliższym czasie gdzieś w okolicach ringu pojawił się Donald Trump, można mieć nadzieję, że będzie jeszcze ciekawiej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Rzeczywiście, to święta racja. Zazwyczaj tak jest - psioczymy, krytykujemy jakieś show, a jednak nadal je oglądamy. Jeśli chodzi o ratingi to rzeczywiście RAW będzie jak na razie liderem, ale jakość gal na razie w moim uznaniu pozostawia wiele do życzenia. Vince rzeczywiście może być wabikiem na oglądalność, a i przy okazji jakiś storyline może się z tego wywiązać (kto sporządził zamach na McMahona) o ile oczywiście będą kontynuować program z przed pół roku. Myślę, że Smacki z czasem przybliżą się ratingami do RAW. Spop, te ratingi stale oscylują wokół tych które podałeś, czy bywają gwałtowne zmiany?Nigdy nie zwracałem uwagi na nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Nie śledzę ratingów dokładnie, te, które podałem są z ostatnich programów.

Ale...rating SD! od dłuższego czasu utrzymuje się na podobnym poziomie i dawno nie przekroczył poziomu 3.0. RAW w dobrych czasach miewało zdaje się ratingi sięgające 5.0, a w szczytowym momencie popularności (ale tu mogę się już mylić, więc znawcy, nie bijcie ;) ) czyli w czasie wojny ratingów z Nitro sięgało nawet do poziomu 7.0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Dla mnie RAW jest za bardzo dojebany, napakowany. Animal, CEna, JBL po 40-stce to wrestlerzy drewna, którzy jaaaadą po nazwisku jak się da, mają push (niektórzy MEGA)blokując potencjał np Cm Punka. Jest tam też Kane, wiecznie niedoceniony, malutki REy, do którego dzieciaki się chyba modlą, podobnie jak do Jasia. Na Ortona i HBK można patrzeć, Jericho, im ma krótsze włoski tym gorzej... Patrząc na ,,młodzież" mamy naprzeciwko siebie uwielbianym przeze mnie afro wrestlerów z Jamaiki i z Brooklynu oraz tam te niefajne mośki od sławnych tatusiów, więc przyszłościowy potencjał nawet niezły, ale i tak na szczycie są duzi chłopcy z wielkim ego

Smackdown stał się ostatnio moim rosterem. Może dlatego, że mam w sobotę czas obejrzeć prawie wszystko, może dlatego że Jeff HArdy został mistrzem, może dlatego że jak coś jest nieciekawego zawsze wyjdzie Undertaker=klasa sama w sobie, i jesli zostanie wsadzony do dobrego konfliktu, zapewni godziwą rozrywkę. Jest Triple H, przy którym boki zrywam ze śmiechu jeśli ma mikrofon w łapie. Oby tylko nie ustawiał sobie kolejnych marnych walk o tytuł (walka z Khalim się kłania, obrona pasa przez the Game'a......jej przebieg, już krytykowałem), bo nawet przy małej ilości ruchówi zagrań jaką reprezentuje jak chce i ma dobrego rywala, to walkę zrobikonkret walkę. Kiedyś ciekawe było pojawianie się Edge'a z powietrza i dostawanie tytułu, lecz pomysł juz za dużo razy był oklepany, więc wole jego pełne walki oraz przemówienia. Benjamin potrafi walczyć, jednak cos brakuje charyzmy, jest takiś stłamszony. Mamy niszczyciela jeszcze Kozlowa (licze że juz niedługo ktos mu spuści manto), Helms wrócił, Kizarny się pojawił, bracia Primon są, wierze w Umage (dobry power wrestler, ale nie ten finisher :cry: ), R-Truth ja mikrofonie czy w ringu stara się mieć flow. AAaaaaaaa, jest jeszcze Big Show, jeśli nie będzie się znowu tuczył jak prosiak, może coś jescze z siebie wykrzesać.

POdsumuwując- Smackdown jest bardziej wyrównany, nawet taki Kendrick miał szanse na mistrza, jego niby ochroniarz też reprezentuje jakiś poziom. Czy ja nie przesadziłem w wychwalaniu Smacka?? Może, ale widze w nim więcj potencjału.

A RAW? niech tam pręzą muskuły, wysłać tam jeszcze Khaliego i będzie więcej drewna niz w Wielkiej Puszczy Kampinowskiej. Niech tam Jasiu już w 2 minucie zarzuca sobie przeciwnika na bary do FU (ostatnio tylko to pokazuje, jakby sie jeszcze opuszczał w rozwoju wrestlera), niech Batista trochę dowali na klate (bo mało!!!!), a HBK niech poczeka na kolegę HHH i razem robia show jako DX, na jakieś tysieczny, milionowy jubileusz RAW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

ostatnio najwiekszy rating na RAW byl podczas "sexu" Lity i Edga po zdobyciu WWE pasa, bylo to bodajze 5.2.(ta scena miala taki wysoki, sredniej odcinku niestety nie znam xd )

 

Co do tematu: wwe dazy do wyrownania brandow po drafcie (stad przejscie takich ulubiencow fanow jak hardy czy triple na SD). Dla mnie poziom obu tygodniowek jest dosc wyrownany, tylko jak juz wiele osob wspomnialo to, ze raw jedzie na samych nazwiskach, a smackdown jednak promuje troche midcard i stwarza lepsze walki. Coraz blizej WM XXV i czas pokaze ktory brand przygotuje lepsze feudy i walki (Pojawienie sie CC moze duzo wniesc, nawet jesli Hardy straci pas).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

No cóż od czasu draftu o wiele atrakcyjniejszy jest dla mnie Smackdown , ktorego od jakiegos czasu chetniej ogladam niż RAW . Na pierwszy rzut oka widać że na Smackdown -ie pojawiło się w h** dużo midcarderów , i mimo obecnosci tylu Main Eventerow to jest tu miejsce m.in dla Kendricka , R-trutha, Helmsa , Kizarnego . no i jeszcze dla Umagi , ktory wrocil po kontuzji. Myśle ze bookerzy maja wieksze pole do popisu . Nie mówie ze Raw nie ma potencjalu ale wydaje mi sie ze tam midcarderom troche trudniej jest sie przebic ( nie jestem markiem ale np. Cryme Tyme krorzy maja wedlug mnie bardzo duzy potencjal przewaznie jobbuja ) , na Raw moge jeszcze poogladac Ortona , HBK czy Jericho ale reszty "elity " z Ceną na czele juz nie trawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2008
  • Status:  Offline

RAW - Wieksze ratingi, "Wieksze" 'nazwiska', 'główne' show WWE.

Smackdown - wieksze zróżnicowanie zawodników, imo lepsze feudy (ostatnio), mniej przewidywalny, zawsze -za- raw.

 

Raw imo jest strasznie nudny w Main Eventach, tego nie widać na SD!, tam jest większe zróżnicowanie ME. Większość lepszych speechy czy segmentów jest jednak na RAW.S

SD posiada również więcej zawodników 'średniej klasy', z których można by zrobić coś większego niż midcardów.

 

Jeżeli WWE nie traktowało ECW tak jak jest teraz, spokojnie mogło by tam pójść paru utalentowanych zawodników z innych brandów, gdzie mogli by się pokazać... a nie jobowac komuś takiemu jak np Kozlov czy Cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.01.2009
  • Status:  Offline

to jest tak... jednak moim zdaniem po obejrzeniu wiodących gal z ostatniego tygodnia RAW nie wnosi nic nowego... cały roster to jakieś 6-7 osób... jednak jest tam więcej b doświadczonych wrestlerów: JBL,HBK,Y2J,Rey Mysterio,Randy... co do SD pod względem fabuły zdecydowanie ..przynajmniej moim zdaniem ciekawsza gala...a z tych bardzo doświadczonych kto tam jest?.. chyba tylko Taker i Edge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

co do SD pod względem fabuły zdecydowanie ..przynajmniej moim zdaniem ciekawsza gala...a z tych bardzo doświadczonych kto tam jest?.. chyba tylko Taker i Edge

 

Jak dla mnie bardziej doświadczony od Edga jest HHH nie zapomniaj także o J.Hardym który chyba 10-11 lat wrestlerem jest... A gdzie zgubiłeś Big Showa :lol: Ch. Guerrero :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Jeżeli patrząc tym tropem to Orton nie jest doświadczony - w 2002 (jeżeli się nie mylę) wyszedł z rozwojówki, a więc co to jest :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 433 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Monday Night Raw!
      • 17 797 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 810 odpowiedzi
    • AEW All In 2024
      Data: 25 sierpień 2024
      Lokalizacja: Londyn, UK

      AEW World Championship: Swerve Strickland (c) -vs- Bryan Danielson
      AEW Womens Championship: Toni Storm (c) -vs- Mariah May
      AEW International Championship: MJF (c) -vs- Will Ospreay
      • 81 odpowiedzi
    • WWE SummerSlam 2024
      Lokalizacja: Cleveland, Ohio
      Data: 03.08.2024

      Undisputed WWE Championship: Cody Rhodes © -vs- Solo Sikoa
      World Heavyweight Championship: Damian Priest © -vs- Gunther
      CM Punk -vs- Drew McIntyre

      ...

      CM Punk czytający na backu skrypt MiTB '24


      ...
        • Dzięki
        • Lubię to
      • 45 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Jakby Tiffy skasowała walizkę i spinowała przy tym Bayley to było by ok. bo w segmencie na SD Nia powiedziała, żeby nie kasowała walizki na niej i wtedy teoretycznie by tego nie zrobiła.
    • -Raven-
      1. CM Punk vs. Drew McIntyre - mam mieszane uczucia. Niby nieźle sprzedawali tą całą "nienawiść" i było kilka bumpów, ale booking był mocno schematyczny, z długimi momentami przewag (a później zmiana) i - wiem, że nie powinno się tego robić, bo to inne bajki - ale trudno było się jarać tą "najbrutalniejszą walką w asortymencie WWE", kiedy ktoś ostatnio oglądał pojedynek Stricklanda z Hangmanem w AEW. No dupy mi to jakoś nie urwało i na dokładkę, bez zaskoczenia Punk kończy feud wygraną. 2. Nia Jax (c) vs. Bayley - sztampowo rozpisana walka, gdzie Najka dominowała większość czasu, a później jeszcze finalnie wygrała. Słabe użycie Stratonki. Wykorzystanie walizki żeby dołączyć do triple threata to głupota jakich mało (użycie tego "pomysłu" było po prostu słabe). Ważniejsze tu było, to czy Stratna wykorzysta walizkę, niż to czy Bayley ma szansę wygrać 3.  Priest vs. Balor - całkiem niezła waleczka. Było szybko, z kontrami zmianami przewag i niepewnością co do zwycięzcy. Trochę szkoda, że nie dali wygrać Finlandczykowi, bo taki feud wymagał pierwszej wygranej heela, a tu Klecha nie dość, że sam rozpierdolił całe JD, to jeszcze później dojebał Baloniastego. Ale poza słabym wynikiem, cała reszta spokojnie mogła się podobać. Szkoda, że nie dali im trochę więcej czasu, bo fajnie się to oglądało. 4. Liv Morgan (c) vs. Rhea Ripley - kolejna chujowo rozpisana walka. Było jednostronnie i Riplejka miała swoją zemstę, jednak finisz to po prostu głupota roku, bo Rhea powinna przegrać przez to, że skupiła się na dokopaniu Brudasowi i się zdekoncentrowała, a tutaj wbija Rodriguez i... funduje nam DQ. Noż, kurwa! Morganka powinna to wygrać w takiej konfiguracji (chociażby przy pomocy Racheli), a tu niby broni pas, ale przez bieda-DQ. To, w co wjebali takiego suchoklatesa jak Rodriga, to po prostu hit. Jeżeli chcieli wyeksponować, że gościówa nie ma cycków i jest ulana, to trafili w dychę z tą... bluzeczką 5. Cody Rhodes and Roman Reigns vs. The Bloodline - kolejny bookingowy potworek. Face'owie sztampowo demolowani przez większość czasu, żeby później mieć reaktywację i jeszcze wygrać walkę, której wygrać nie powinni (żeby nowe Bloodline można było traktować poważnie). To co robią z Sikaczem, to po prostu masakra. Wypromowali go, żeby teraz był ośmieszany w każdej ważniejszej walce i idzie to w tą stronę, że Romo dojebał go w tagach i wcale nie jest powiedziane, że Solista dostanie szansę na - nomen omen - solowy wpierdol od Rzymskiego (bo nadciąga The Rock i zbliża się Survivor Series, a więc ponownie tagi). To już Gruby Jakub jest bookowany bardziej kozacko niż Przywódca Samoańskich Rebeliantów. Co do samej walki, to nie ujęła mnie niczym. Reasumując - gala stojąca chujowym bookingiem, bo większość walk była rozpisywana ewidentnie bez większego pomyślunku. Tak naprawdę, to poza walką Klechy z Finlandią i od wielkiej biedy openera, całą resztę można było sobie odpuścić i zaoszczędzić z 2h życia. A, i jeszcze Gunther był niezły jak pocisnął Goldbergerowi, że jest one trick ponny Moja ocena 2-/6.
    • Attitude
      Tony Khan spotkał się z dziennikarzami przed nadchodzącą galą AEW WrestleDream i nie zabrakło tematu potencjalnego podziału rosteru na brandy. Szef All Elite Wrestling stwierdził, iż za wcześnie jest, by o tym dyskutować, póki nowy kontrakt telewizyjny nie wejdzie w życie. Ale jednocześnie bardzo mu się spodobała ta idea. Zaznaczył, że to nie jest zły pomysł i w przyszłości mógłby go rozważyć. AEW od samego początku ma szeroki roster, pełen gwiazd i niektórzy z talentów narzekają na ograniczony czas telewizyjny. Gdy wprowadzono Collision, to rzeczywiście część z zawodników pokazywało się jedynie na jednym z głównych show. Głównie ze względu na CM Punka i jego konflikty z niektórymi osobami. Potem jednak, po odejściu Punka, większość postaci pokazuje się na obydwóch tygodniówkach. Jednorazowa zmiana miejsca w ramówce nie odbiła się najlepiej na ostatnim epizodzie AEW Dynamite. Jak podaje PWTorch, show zebrało jedynie 329,000 widzów, co przełożyło się na rating 0.10. Tak słabych liczb ta tygodniówka nie miała od 2021 roku, a i wtedy zgromadziła ponad 400 tysięcy widzów. Duży wpływ zapewne miało na to, że przez pierwszą godzinę Dynamite bezpośrednio rywalizowało z NXT. Historie rywalizacji Bryana Danielsona z Jonem Moxleyem i Young Bucks z Private Party. Link do filmu Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • PTW
      Szczególna gala musi mieć w karcie nietuzinkowe starcia. To ogłaszane dziś jest gwarantem wielkich emocji! Trick or Treat Hardcore Match Luca Bjorn vs. Max Speed TAK JEST! Publiczność PTW lubi być zaskakiwana, a my uwielbiamy dowozić konkret kontent - a tutaj szykuje się istna petarda! Luca Bjorn, czyli przybysz z Włoch w bardzo krótkim czasie dał się poznać jako niebezpieczny wojownik, który jest w stanie chwycić się każdej możliwej opcji, by osiągnąć swój cel. W tym meczu chwytanie za rozmaite przedmioty i wykorzystanie ich będzie wręcz mile widziane! Również mile widziany przez wrestlingową publiczność jest zawsze Max Speed, który w bardzo szybkim (o ironio) tempie stał się jedną z twarzy nowego pokolenia wychowanków PTW. Speedster ciężko pracuje na wszystko, a zwycięstwo w tej walce mogłoby zrobić cuda dla jego kariery! Ostatnio poczęstował Bjorna kijem do kendo - co pójdzie w ruch tym razem? Dodatkowo Arkadiusz Pan Pawłowski zapowiedział, że dla zwycięzcy tego pojedynku będzie miał bardzo szczególną niespodziankę - co to takiego? Tego dowiemy się już 19 października! Kończy się pula biletów w cenie promocyjnej, działajcie szybko jeśli chcecie się na nie załapać i do zobaczenia w kolejny weekend (a jeśli wpadacie na Dzień Otwarty to nawet w ten!) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • ManiacZone
      Uwaga Maniacy ❗️ Aktualizacja: Alex Ace, aktualny mistrz ERW East Division, zdecydował, że zwycięzca walki zdobędzie tytuł. Będzie to już trzeci pojedynek o pas mistrzowski na MZW No Time To Die ! MZW No Time To Die już w tą sobotę! Wejściówki można zdobyć do jutra, do godz. 20:00 w linku poniżej: https://app.evenea.pl/event/mzw 🔴Przypominamy, że ilość biletów jest ograniczona i ciągle maleje. Zostało już naprawdę niewiele miejsc. Spieszcie się ‼️ ❗️Dla osób, które nie zdążą z zakupem ⬇️ Jeśli w puli zostaną jeszcze miejsca to będzie możliwość zakupu wejściówek na miejscu (gotówką). Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...