Zlot'cik w Lublinie

[-Raven-]

Jeżeli o mnie chodzi, to styczeń raczej odpada jak na takie dalekie wojaże, bo ani czasowo ani też finansowo (grudzień zdrowo dał mi po kieszeniach) nie wydolę, by dymać na drugi koniec Polski ze Szczecina.

Nie lepiej takie zloty planować na późną wiosnę lub lato? Przyjemniej zwiedza się miasto bez czapki i szalika a i browara miło można sobie chlapnąć na świeżym powietrzu

 

Z resztą jeżeli main eventem zlotu nie będzie rematch Street Fight'u: Vaclav vs. Nokia, to po co tam jechać???

 

  Vaclav napisał(a):

Mam większy dystans do pewnych spraw, tak więc tym razem nie grozi jej "short trip and bad landing", cytując Jake'a Robertsa.

 

"Zdystansowany Vaclav"???? Czyżbyś kolego przeszedł faceturn i zmienił gimmick? Mam nadzieję, że na dokładkę nie zacząłeś jeszcze Rubika słuchać

[Euz]

  -Raven- napisał(a):

Nie lepiej takie zloty planować na późną wiosnę lub lato? Przyjemniej zwiedza się miasto bez czapki i szalika a i browara miło można sobie chlapnąć na świeżym powietrzu

Dokładnie. Jak 31 będzie tak zimno jak dziś, to sorry chłopaki ale nie wpadam.

[Vaclav]

  Cytat

"Zdystansowany Vaclav"???? Czyżbyś kolego przeszedł faceturn i zmienił gimmick? Mam nadzieję, że na dokładkę nie zacząłeś jeszcze Rubika słuchać

 

Żadnego turnu nie było, tylko potem rehabilitacja przeciwnika zbyt droga jest. Eniłej, mogą się znaleść inne przedmioty do tego street fightu

[-Raven-]

  Vaclav napisał(a):

Żadnego turnu nie było, tylko potem rehabilitacja przeciwnika zbyt droga jest. Eniłej, mogą się znaleść inne przedmioty do tego street fightu

 

Czyżbyś miał zamiar zabrać ze sobą... laptopa?

[Vaclav]

  Cytat

Czyżbyś miał zamiar zabrać ze sobą... laptopa?

 

Jak na razie Samsunga sprawowanie nie budzi najmniejszych wątpliwości. Może coś znajdzie się na miejscu

[-Raven-]

  Vaclav napisał(a):

Może coś znajdzie się na miejscu

 

Już dla samej tej obietnicy warto Vaclav przyjechać