Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Royal Rumble 2009


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

Nie wiem kto wymyślił te bajki o Christianach :P ale należy mu się solidne RKO na ryj :P

Jedyne co mnie zaskoczyło to RVD .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120921
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 483
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Cezet

    36

  • thejehmes

    24

  • Krzychu

    22

  • miszcz_94

    21

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

Nie będę recenzował każdej walki po kolei, bo myślę, że nie ma to głębszego sensu, ale zrobię to bardziej ogólnikowo.

 

Bardzo liczyłem, że gala ta będzie mocnym wejściem WWE w nowy rok i przyznam szczerze, że trochę się zawiodłem, bo ani nie nastąpił debiut Christiana, ani nie zaznałem żadnych większych zaskoczeń włącznie ze zwycięzcą RR, którego celnie obstawiłem w typerze.

 

Najbardziej zawiodła mnie pierwsza walka. Co prawda po Matt'cie, który w chwili obecnej jest dla mnie najbardziej bezpłciowym zawodnikiem w federacji (nie zmieniło tego poglądu nawet wydarzenie mające miejsce w walce o WWE title, bo Hardy ma taką samą mimikę gdy wygra jakiś tytuł i tak samo gdy wyraża nienawiść do swojego brata) nie spodziewałem się zbyt wiele, ale Swagger podczas kilku epizodów ECW pozostawił bardzo pozytywne wrażenia. Końcówka to zupełna tragedia - nie wiem czy te szarpania przed finisherem były spowodowane próbą odparcia ciosu czy też marnym timingiem zawodników.

 

Krótkie odniesienie mam również do walki o WWE Title. Jak dla mnie ten atak Matta, przesądził o tym, że Jeff podobnie jak Punk spadnie do midcardu. Być może WWE nie zdecyduje się jednak na prowadzenie feudu pomiędzy braćmi (w co szczerze wątpię), ale jeśli tak się stanie to nie wyobrażam sobie, aby ich walki rozgrywały się o coś więcej niż midcardową pietruszkę.

 

Bardzo miłym akcentem było pojawienie się RVD, który dał pokaz efektownego wrestlingu. Uśmiech na mojej twarzy wywołała eliminacja Santino (i ta radość Kane'a :D ). Nawet Duggan jakoś specjalnie mnie nie irytował. Cieszę się, że WWE nie zdecydowało się ponownie na sprowadzanie na ten battle royal gwardii emerytów (bądź co bądź Hacksaw nadal widnieje w rosterze Raw i czasami pojawia się na galach). Co do samego zwycięzcy - gdy na ringu pozostali członkowie Legacy i HHH, byłem niemal pewien, że będę świadkiem motywu Super HHHero, który wyrzuci wszystkich swoich przeciwników za ring. Tak się jednak nie stało i jestem z tego niezmiernie zadowolony.

 

Ogólnie nie było to tak mocne wejście jak się spodziewałem, ale gala nie była tak zła na jaką niektórzy ją oceniają -

oceniam gale 3,5/10
.

Sam dałbym taką samą ocenę, ale w skali szkolnej. Jednak bądźmy obiektywni i oceniajmy gale według obecnych realiów, a nie tych z lat 98 - 03. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120923
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2008
  • Status:  Offline

właśnie świeżo jestem po oglądnięciu gali i tak:

Swagger vs. Hardy - mogło być lepiej, kiedy Matt nie wygrał pasa czułem, że może sie pojawić później

Cena vs. JBL - dobra walka, bardzo dobre SCM na obu panach w wykonaniu HBK, szkoda, że mimo wszystko JBL nie wygrał tego meczu, może i nie pokazuje on jakieś wielkiej formy ale ciekawie by było gdyby został mistrzem.

Hardy vs. Edge - walka świetna, jednak końcówka mnie dobiła. Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że Edge dostanie tym krzesełkiem, na ring wbiegnie CC wyrzuci Matta, odwróci uwage Jeffa i w taki oto sposób Rated-R Superstar wygra (przez rollup może ? nieważne już jak). Niestety wyszło jak wyszło, mam tylko nadzieję, że wg. storyline-u Matt zrobił to z zazdrości o pas i nie miał nic wspólnego z poprzednimi atakami, inaczej feud będzie dość denny wg. mnie.

RR Match - przepiękne 3 x RKO wykonane po sobie i to chyba tyle jeśli chodzi o tą naparzanine 30 osobową, za RVD nigdy nie przepadałem, więc się tak nie emocjonowałem jego wejściem. Pod koniec jak zostali praktycznie sami main event-owcy + zawodnik nadający się do low cardu(Cody Rhodes) i zawodnik mid cardowy (DiBiase) już wiedziałem, że Randy wygrał RR, ba to było pewne jak to, że jutro jest środa, a ja w następnym tygodniu mam ostatnie ferie zimowe w moim życiu.

 

Zbyt mocno nakręciłem się na tą galę, przez co rozczarowanie było jeszcze większe niż normalnie by było, głównie chyba przez te spoilery dotyczące Christiana, ale też przez to, że liczyłem na niezłą gale a dostałem zasadniczo badziew, z małymi plusami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120926
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  260
  • Reputacja:   7
  • Dołączył:  15.02.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Royal Rumble zawsze było moim ulubionym PPV - chociażby dlatego że bierze w nim udział pełno ludzi xDD

Po za tym też dlatego że w Smackdown na PSX - ulubiona walka moja to był właśnie ten Battle Royal ;P

 

W sumie głębszą przygodę z wrestlingiem zacząłem na początku roku 2007 - ściągnąłem właśnie Royal Rumble... dlaczego ? Bo mogłem :D !

Na Wczorajszą galę czekałem CAŁY ROK! - wygoniłem brata z pokoju zamknąłem drzwi, włączyłem Sub Edit i jazda...

 

ECW Champion Jack Swagger def. Matt Hardy

 

Jakoś nie trawie Matt'a - jak to już nasjazz powiedział jest "bezpłciowy" ten mecz oglądałem z palcem nad strzałkami (góra i dół - co pozwoliło mi go szybko przewinąć), nie liczyłem że Matt wygra znów pas... bo ile można go trzymać (tak wiem długo... :P).

 

Melina def. Beth Phoenix (New Women's Champion)

 

Wreszcie jakaś zmiana, lecz mecz kompletnie nijaki i to nie za sprawą Santino czy Beth, a za sprawą Meliny, już same jej wejście było komiczne O_O, po za tym zero zgrania z kobietami, tyle błędów, nieudanych rzutów itd... eh jak dobrze że te dwa klawisze istnieją na klawiaturze :P.

 

World Heavyweight Champion John Cena def. JBL

 

Jako że HBK walczył "ze sobą" przez ostatni miesiąc, tutaj był nadzwyczaj spokojny i byłem wręcz pewny że zrobi to co mu JBL każe, po za tym dał mu dobrą propozycje tzn: Jak JBL wygra, HBK wystąpi w RR i jak wygra będzie na WrestleManii - tak zrozumiałem te PROMO :P. Walka jak walka, nie lubie jak JBL walczy ale miałem nadzieje że pas wygra... (nie uważacie że Lepiej mu z bródką i wąsami ^^? - patrząc na jego stare gimicki o wiele lepiej wygląda.), HBK pod koniec chciał dobrze, tzn najpierw zrobił "źle" potem rozkminił jak JC sie cieszył że niby ten sie nawrócił ah że ten superhero musiał się podnieść eh... ;/.

Czy to przypadkiem nie będzie początek feudu JBL vs HBK ? ^^

 

Edge def. Jeff Hardy (New WWE Champion)

 

Tu się zdeka zawiodłem(nie samym meczem a końcówką), cieszyłem się że to będzie mecz DQ - zawsze coś się wtedy dzieje :P

Kilkadziesiąt ciekawych akcji w wykonaniu Jeff'a i Edga. No ale ta końcówka;/:

Pamietam w newsach tyle było spekulacji kto uszkodził Jeff'a w hotelu

  • Edge
  • Matt
  • Christian

miałem nadzieje że to będzie ten 3..., a po tej gali niestety wszystko jakoś staneło w miejscu, a kolejny feud między braćmi ? K*rwa ile razy można ?!

 

Po za tym pomyślałem, że jak Christian nie pojawił się w tym meczu to pojawi się w Meczu wieczoru...

 

A teraz o samym ME.

 

Entrants:

1. Rey Mysterio

2. John Morrison

3. Carlito

4. MVP

5. The Great Khali

6. Vladimir Kozlov

7. Triple H

8. Randy Orton

9. JTG

10. Ted DiBiase

11. Chris Jericho

12. Mike Knox

13. The Miz

14. Finlay

15. Cody Rhodes

16. The Undertaker

17. Goldust

18. CM Punk

19. Mark Henry

20. Shelton Benjamin

21. William Regal

22. Kofi Kingston

23. Kane

24. R-Truth

25. RVD

26. The Brian Kendrick

27. Dolph Ziggler

28. Santino Marella

29. Hacksaw Jim Duggan

30. The Big Show

 

Jako że MVP zakończył swoje porażki na ostatnim SD, on jako faworyt odpadł.. :P

Vlad, Big Show, Mark, Khali - wielkoludy, można by powiedzieć że faworyci poprzez masę, a wypadali xD - dziwne nie xDD ^^

 

Ciekawe Segmenty:

  • Wejście Takera - to po prostu było kozackie! Wchodził powoli, wszyscy "wystraszeni" stali i czekali ^^ (podobnie było gdy Khali wchodził - mina Morissona mnie rozśmieszyła :D)
  • RVD - wtf ?! aż podskoczyłem ze zdziwienia O_O - słyszałem że wchodził na hale ale myślałem że przyszedł popatrzeć a tu co ? taka miła niespodzianka :D
  • Gdy wszedł Kane i te spojrzenie na Takera - aż nasuwała się myśl: "zaczną sie lać czy współpracować ?"
  • No i wejście/wyjście Santino ^^ - Pobity rekord :D ?
  • Brat vs Brat - chodzi tu o Codego i Goldasta - dno ! boże, tak to było widać że to ustawione...
  • Duggan mi się podobał - lał kazdego od Kane po Bigshowa :D nie patrzył czy silniejszy czy tez nie :D

 

Gala jednak zawiodła - nie tego się zpodziewałem choć miała swoje plusy ;)

PS. (Cały Battle Royal obejrzałem bez przewijania :D)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120931
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  119
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.01.2008
  • Status:  Offline

Swagger vs. Matt Hardy

walka bez komentarza sądzę ze Evan Bourne powróci i będzie feud z Swagger powinno być ciekawie..

 

Cena vs JBL

Cieszy mnie zwycięstwo Ceny bo jak widzę sadło JBL'a to mi się rzygać chce... wątpię też żeby JBL zaczął walczyć z HBK przecież obaj dostali SCM a jak już leżeli to HBK'a pomógł JBL'owi a to że sędziemu się nie spieszyło to całkiem inna sprawa relacje między HBK'a a JBL'em zostaną takie jakie były

 

Jeff Hardy vs. Edge

totalna kicha co tam w ogóle robił chavo jak go widziałem to miałem ochotę wyłączyć gale jego i vickie powinni podczas walk edga zamykać w jakiejś klatce dla zwierząt... gdyby nie Jeff to bym powiedział że ta walka była gorsza o walki Cena vs JBL strasznie mi szkoda Jeff'a

 

Royal Rumble Match

Sądzę ze zwycięstwo Ortona jest na otarcie łez przyjdzie raw i zostanie zawieszony prze stephani i mam wielką nadzieje że się tak stanie. szkoda że nie zobaczyliśmy na końcu samego legacy chciałbym widzieć jak się podkładają ortonowi a nie tak dawno sie kłócił że HBK się podłożył JBL'owi żeby mógł walczyć o pas Orton pewnie będzie walczyć z Cena na WM może jakiś NO DQ MATCH? i batista powróci i nastuka Ortonowi. Royal Rumble strasznie słabe biorąc pod uwagę że zwycięzca nie zasłużył na wygrana. zaskoczył mnie rey który od draftu według mnie nie najlepiej sobie radzi a na RR się dzielnie trzymał Chokeslamy od Undertakera na legacy były boskie xD już kilkanaście razy je oglądałem fajne było też nie do końca udane RKO na reyu szkoda że Undertaker z Kanem walczyli razem tylko na początku jak by dłużej walczyli to wynik na pewno był by inny bardzo mi się podobał szczery uśmiech Kane jak podawał rękę Zigglerowi był strasznie dla niego miły :) Kendrick też miał wejście i wyjście smoka o Marelli nie wspomnę... co do odpadnięcia Undertakera to według mnie powinien móc kontynuować walkę nie tak dawno było Mini Royal Rumble o IC które wygrał regal wtedy też go ktoś ściągnął z ringu i mógł walczyć dalej nie pamiętam kto to był :) jak dla mnie powinien wygrać undertaker mimo że obstawiałem HHH który mnie trochę zawiódł. Co do christiana to pewnie skończy się tak że podpisze nowy kontrakt z TNA przy okazji trochę ich wypromuje. HBK? byłem pewny że nie wystąpi na RR. Strasznie mi szkoda Khaliego który szybko odpadł bo jest wysoki

ogólnie oceniając gale to słabo słabo i jeszcze raz słabo jak tak dalej będzie spadać poziom to ja nie wiem co zobaczymy na koniec roku.....

 

ps. Najwiekszy Plus RR2009 to całkiem fajna piosenka :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120935
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

ieszy mnie zwycięstwo Ceny bo jak widzę sadło JBL'a to mi się rzygać chce...

 

JBL mimo wieku i tego jak to nazwałeś "sadła" nadal potrafi poprowadzić 100x lepszą walkę niż Jasiek, i nadal niezły z niego brawler

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120936
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

A mi się strasznie nie podobała ta piosenka aż dostawałem padaczki gdy leciała w przerwach .

 

Niezle wypadł Carlito na początku :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120937
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  297
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2007
  • Status:  Offline

Swagger vs Matt Hardy - Pfff... chciałem to pozostawić bez komentarza ale dobra... kiedyś WWE robiło naprawdę dobre walki... czy to było o marny pas czy nie... zawsze były emocje i w ogóle... tym bardziej, że to PPV... nie wiem co się tam dzieje ale coraz częściej przesypiam walki i tak też było z tą o ECW Title :/

 

Cena vs JBL - Eeee tam... kolejny Shit... połowę walki przespałem, przebudziłem się przy końcu, było w miarę ciekawie i czuję, że na RAW może robić się gorąco, choć i tak moim zdaniem ten cały storyline HBK, JBL i Jasiem jest do bani...

 

Jeff Hardy vs. Edge - Noo to było już coś! Walka naprawdę ciekawa, trochę Hardcorowych akcji, dużo emocji... zakończenie świetne, zdecydowanie najlepsza walka na RR '09

 

Royal Rumble Match - Obejrzałem całą walkę bo wypada... ale... jak zawsze musiałem się zawieść... jak zawsze czekałem miesiąc, niecierpliwiłem się tylko po to aby zobaczyć coś takiego... do tego jakiś idiota walnął spoiler na poprzednich stronach tego tematu i z góry wiedziałem, kto wygrał mecz... co mi się podobało? na pewno nr. 25 :P RVD rzecz jasna, poza tym fajny dym robił Kane i Taker, dobrze, że nie doszło do jakiejś walki pomiędzy nimi tylko raczej współpracowali... raczej nic ciekawego już nie pamiętam...

 

 

Podsumowując:

Kolejna gala typu "Czekam miesiącami z niecierpliwością a dostaję dno... co jest z WWE!?" tak jak już mówiłem... po prostu z walkami WWE jest coś nie tak :/

 

Cieszy mnie fakt, że Matt zaatakował Jeffa, przynajmniej tu nie było spoilera :D całymi miechami mówiło się na Atti, że to na pewno Cage a tu jednak braciszek Jeffa zaatakował :D cały czas czekałem na Christiana a tu jednak :] pozytywne zaskoczenie no i nie obrażę się jeśli WWE da kolejny Feud pomiędzy braćmi Hardy... Motyw Matta jest dobry, zdecydowanie zazdrość :P Tylko jak WWE to rozwinie... kto wie?

Edytowane przez Michu107
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120941
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

Cieszy mnie fakt, że Matt zaatakował Christiana

kogo?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120943
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  297
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2007
  • Status:  Offline

sorry xD już poprawiłem, chodziło mi o Jeffa oczywiście :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120945
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

JBL mimo wieku i tego jak to nazwałeś "sadła" nadal potrafi poprowadzić 100x lepszą walkę niż Jasiek, i nadal niezły z niego brawler
Śmiesz żartować?? Cena jest jedym z gorszych, ale i tak daleko z przodu przed JBLem.

 

Nie będę całej gali opisywał, bo już wszystko zostało napisane.

Ostatnio chyba modne zaczęło być jechanie po WWE choćby nie wiem co. PPV było dobre, a zważając na ostatnie czasy (można sięgać nawet lata wstecz) bardzo dobre. Porównajcie chociażby z RR '08. Te wyszło o niebo lepiej.

bądźmy obiektywni i oceniajmy gale według obecnych realiów, a nie tych z lat 98 - 03.
Ode mnie 4,5/6

 

I na koniec żeby AX kawę na klawiaturę se rozlał (;P) za pewne niemądre przepowiednie o pewnym kontrakcie :P

RVD RVD RVD

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120948
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

Śmiesz żartować?? Cena jest jedym z gorszych, ale i tak daleko z przodu przed JBLem.

i tu się mylisz, dzisiaj to już nie ten Layfield co kiedyś, fakt

ale nadal ma wiele przydatnych umiejętności

to zawodnik z wielkim doświadczeniem i dzisiaj tylko głupawy gimmick i brak widowiskowości w ringu (chociaż na clothesline from hell patrze z przyjemnością) sprawia że wydaje się być gorszy nawet od ceny

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120950
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 248
  • Reputacja:   29
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Prawda jest taka, że na dzień dzisiejszy Bradshaw poza świetnymi mic skillsami nie prezentuje absolutnie nic, co mogłoby predysponować go do zdobycia World Title. Czy on stworzył od momentu swojego powrotu chociaż jedną dobrą walkę, która nie była gimmick matchem ? Pisanie że jest gorszy od Ceny to już wielka (większa nawet od opony JBL'a) przesada. Co jak co, ale u Johna (Ceny, of course) widać ostatnimi czasy chęci i motywację do tego, by jego walki były coraz lepsze. Niestety, u JBL'a czegoś takiego nie stwierdzono. Jeśli piszesz już o przydatnych umiejętnościach, to realizację jednej z nich niestety ostatnio mu uniemożliwiono. JBL słynął z tego, że w swoich walkach (najczęściej gimmick matchach) potrafił krwawić jak świnia. W związku z obecnym wyeliminowaniem krwi, teraz nawet w walkach które były jego asami w rękawie, tzn. wszelkiego rodzaju no dq, hardcore itd. nie błyszczy już tak jak dawniej. Jeśli jego dalsze losy miałyby zależeć ode mnie, to najchętniej posadziłbym go znów przed stolikiem komentatorskim. Tego, że był wyróżniającym komentatorem odmówić mu już nie sposób.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120962
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 274
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2007
  • Status:  Offline

Kilka wiadomości z wczorajszego RAW`u... A jednak zacznie się feud McMahon`s vs Legacy, a jeśli nie ten feud to Shane vs Orton... Shane przyszedł na ring podczas kiedy Orton rozmawiał z Stephanie. Legacy zaczęło uderzać Shane`a lecz ten jakoś się wybronił i zaczął wszystkich po kolei bić. Później trochę poobijali się w drodze na titantron... Mam nadzieję że na No Way Out zobaczymy walkę Shane vs Orton - Last Man Standing :D I jakiś skok Shane`a z dużej wysokości. Jeszcze jedna wiadomość mianowicie wyłoniono 4 zawodników Elimination Chamber... John Cena, Rey Mysterio, Kofi Kingston oraz Chris Jericho... nie podoba mi się że Kofi w walce eliminacyjnej do Elimination Chamber pokonał Kane`a... Wolałbym Kane`a widzieć w EC niż Kofi`ego... w ogóle co to będzie za EC?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120966
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2008
  • Status:  Offline

Nudna gala... 1 ciekawy powrót, masa RKO :) dobra postawa Mysterio, Kane'a i Takera to jedyne plusy RR Matchu. Zwycięzca przewidziany (a w typerze obstawiłem CM Punka:D) Pozostałe walki również nudne, Jeff vs Edge śmieszny skok z drabiny:D na chavo. To, że Matt się okazał tym "złym" ciekawe, lecz wiadomo było, że po tym jak stracił pas ECW będzie wmieszny w sprawę Jeffa. Jestem zawiedziony tą galą.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12912-royal-rumble-2009/page/29/#findComment-120967
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Szkoda, bo to moja jedna z ulubionych zawodniczek w Marigold
    • Mr_Hardy
      Kouki Amarei wypada z akcji na długi czas 😞 z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.        
    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...