Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Quo vadis CM Punk


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

CM Punk - jeszcze niedawno World Heavyweight Champion, a teraz midcart w pelnym tego słowa zneczeniu. Jak myslicie co sie stało takiego, ze nagle (w przeciagu w sumie dwóch tygodni) stracił bez walki pas, po czym stal się zapchajdziurą: na ostatnim RAW daje sie spinoiwac Mizowi, a na poprzednim powinien czystko przegrać z Y2J. Nie można tez nie wspomniec o fakcie, ze na Cyber Sunday (mimo, ze jego wizerunek promowal gale) jest jedynie przewidziany do bycia kandydatem w meczy tag teamow. I pytam sie: o co chodzi? Czyżby jego wizerunek sie nie sprzedał (ratingi nie skoczyły, kiedy zdobył pas), a może jest jakiś inny powód? Zapraszam do dyskusji....
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • kacperuss

    4

  • og1719

    3

  • RR

    2

  • Przemek_1991

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cóż , ja byłem bardzo zadowolny gdy Punk dostał pas WHC i myślę , że bardzo dobrze spisywał sie w roli jego posiadacza. Można mieć o to pretensje do Mc.Mahona za to że go odstawił w niezbyt ładny sposób ( nawet go nie mógł obronić ) ale właściwie to chyba mało kto mógł przypuszcać że wogóle bedzie mieć ten pas ( jakoś nie było o nim przedtem wielkiego szumu ani jego znaczącego pushowania). Życzę mu , żeby na razie zdobył pas World Tag Team Champions, a potem może przydzielą mu jakąś bardziej znaczącą rolę.

_________________

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110259
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zgadzam się z Przemkiem, CM Punk dobrze spisywał się roli WHC, tylko mnie też zdziwiło takie odstawienie go na bok, przez wakacje liczył się w Raw walczył z Batistą JBL'em szykował się nawet feud z Orton'em, a później głupia strata pasa i spychnięcie go na boczny tor, to samo tyczy się Kingstona, a przecież potrzebne są nowe twarze a nie cały czas schemat Batista,Cena, JBL i ostanio HBK i Y2J, a w SD! pojawił się Kozlov i od razu robi sie ciekawiej.

_________________

"Łatwiej jest się staczać, niż staczać walkę codzień.."

5870264874924971869009.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110267
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Otóż to... Dziwi mnie jeszcze ta próba feudu z Ortonem - raczej wątpie, żeby po powrocie do zdrowia RO dalej to kontynuowali. Chyba, ze w swej pierwszej walce na RAW Orton pokona CM Punka. I znowu będzie to samo - Cena Vs Orton itd. Podobnie sie ma sprawa z Kingstonem - tez miał pas, głupio go stracił i właściwie zniknął. BTW zupełnie nie kupuje pary KK i CM Punk
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110271
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ehhh Zgadzam się z panami UP. CM Punk był dobrym WHC. Ale niestety Vince go zepchnął przez co nie mógł bronić nawet pasa którego zdobył. Jak to ktoś na forum powiedział (chyba Raven) " dostał pas z dupy i pas z dupy stracił". CM Punk bardzo mi się podobał jako WHC. Miałem nadzieję że potrzyma go jeszcze trochę.

_________________

We want Dark Sam!

17794869784a630ab0499dd.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110274
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Niestety Big Mac chciał dać CM Punkowi na chwile pas żeby miał ten tytuł World Heavyweight Cahmpiona i w bardzo głupi sposób go odebrał. Osobiście Punk podobał mi się jako mistrz i gdyby pociągnęli go chociażby do Cyber Sunday to właczył by się jeszcze Randy Orton i byłoby całkiem ciekawie, ale jest jak jest. Teraz bedzie kisił w midcardzie którego poziom jest równy Main Eventom ECW on Sci-Fi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110277
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wrzucenie CM Punka do feudu tagteamowego pokazuje jakim jest uniwersalnym wrestlerem. Poza tym, opcja ta podnosi zapewnie rywalizacje w zespołach, które niestety w WWE obecnie są poczekalnia dla młodych gwiazd, które się już sprawdziły CM Punk jako World Heavyweight champion, Kingston jako Intercontinental Champion czy Morrison jak ECW Champion. Z młodych karierę robi tylko Orton, na co nałożyły się świetne umiejętności plus nazwisko (jak dla mnie Randy niesamowicie wypromował jeszcze bardziej swoje rodowe nazwisko, które nie oszukujmy się pomogło mu w karierze).Wracajac do Punka, on już był na szczycie i zapewnie na niego wróci, tylko by nie za późno (patrz Kane). WWE powinno zachować takich wrestlerów i wykorzystywać ich niesamowity potencjał, bo jak nie teraz, to kiedy?

_________________

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110287
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Średnio zgadzam się ze stwierdzeniem, że "wrzucenie CM Punka do feudu tagteamowego pokazuje jakim jest uniwersalnym wrestlerem". Dla mnie to raczej pokazanie mu miejsca w szeregu. I srednia zacheta dla innych mlodych i obiecujacych wrestlerow- "pracuj pracuj, to moze kiedys zostaniesz posiadaczem pasa, ktory stracisz, jak bede mial taki kaprys". To w sumie temat do osobnej dyskusji, dlaczego WWE tak malo odwaznie wprowadza innych zawodnikow do grupy main eventerow. Jak wroci Ortron, na RAW dalej bedziemy co tydzien ogladac walki Batisty, Ceny HBK, Ortona i Y2J. Moze czasami dadza powalczyc Kanowi (zeby go znowu pomiatac). SD! wydaje sie odwazniejszy w tej kwesti (vide Kozlow).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110293
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A jak dla mnie sporym wyznacznikiem tego, jak była postrzegana jego postac był Summerslam. Na drugiej co do rangi, gali w roku, jego pojedynek z JBLem miał miejsce jako 4 w kolejności. I to było jak dla mnie prawdziwe oblicze tego, w jakim miejscu znajduje się CM Punk.

Wiadomo, duzo też zależy od pozycji przeciwnika, ale dla mnie, przynajmniej w WWE, Punk nie był nigdy wiarygodny w roli mistrza. Danie mu WHC było bardzo zaskakujące, ale nie do końca przekonujące. Z drugiej strony trzeba jednak przyznac, że gdy Punk był champem, to ratingi były nieco wyższe, a rating ostatniego RAW dobitnie pokazuje, gdzie ( czyt. w jakiej częsci ciała) fani mają obecnych main eventerów, a zwłaszcza Batiste.

 

Tag team to chyba najlepsze obecnie miejsce dla CMP. Zanosi się na to, że z Kofim dostaną pasy, a już teraz tworzą całkiem niezły duet. A to równiez może byc dobra odskocznia do tego by wrócił potem do Main Eventów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110295
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja to widze tak CM mial pas tylko po to zeby ten wrocil na RAW a byl jedynym tuz po Batiscie(lecz ten dzien wczesniej zmarnowal szanse) na to by pas zdobyc poniewaz byl MMRRRRR(nie Kennedy) Money in the Bank co pozwalalo mu na taka zagrywke, bo badzmy szczerzy jakie szanse mialby z Edgem w normalnym pojedynku, ja jakos sobie nie wyobrazam ze CM np. zastepuje Edga w HIAC, Taker by go zmiotl z powierzchni Ziemi. A Jericho jest tak jakby legenda WWE i ma wieksze szanse w obronie pasa przeciwko Randemu czy Cenie bo badzmy szczerzy to beda najbardziej pushowani zawodnicy do WHC

Przynajmniej ja tak to widze

PS. nie twierdze ze CM jest slaby bo nie raz czy dwa udowodnil ze ma talent

_________________

10064128234e286220b890c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110306
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

CM mial pas tylko po to zeby ten wrocil na RAW
Mógł go stracic po tygodniu, stracił po kilku miesiącach, więc nie jest źle. Dziwi mnie natomiast Kofi. Tak samo dostał pas z dupy, ale ładnie go bronił i go nie przegrał. Powinny być jakieś rewanże, albo coś, a tu nic. Zmontowany z niczego team z Punkiem i ganianie za Princeless. Punk powinien ganiać za Ortonem albo za Jericho, a Kofi za Santino. No ale amerykańskie dzieciaki i tak sa zadowolone, więc nie liczmy na zmiany.

_________________

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110315
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rewanze byly, obydwaj dostali szanse na odzyskanie pasow i obydwaj ich nie wykorzystali a tak poprostu sie nie da walczyc co gale o pas z tym samym kolesiem po to sa walki o 1 contender. CM nie moze ruszyc Randego poniewaz ten jest "pod ochrona" ze sie tak wyraze, ale jest duza szansa ze po wyleczeniu kontuzji przez Randego bedziemy ogladac jego feud z Punkiem. Najwidoczniej ludzie z WWE maja inne plany co do CM i Kofiego, mysle ze beda nowymi mistrzami tag teamow co by podciagnelo rywalizacje druzynowa. Myslalem tez o DX poniewaz juz czytalem, ze niedlugo znow beda walczyc w jakims pojedynku i tak gdyby HHH stracil WWE Championship byc moze tez pokusilby sie o TT Champions, ale to juz inny topic

_________________

10064128234e286220b890c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110320
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Widzisz Kacperuss, mi się wydaje że zadziałała tu zasada "Murzyn zrobił swoje - murzyn może odejść"... Punk był potrzebny Vince'owi po to by zaskoczyć fanów (kto by przypuszczał, że drobny midcarder - CM, który wygrał MITB tylko i wyłącznie dlatego, że Jeff H. zaczął odwalać manianę, zdobędzie HW Title'a?), zamieszać na chwilę w main eventach (odświerzyć je, bo przy pasie kręciły się wkoło te same osoby) po czym wrócić tam gdzie (wg Vince'a) jego miejsce, czyli do midcardu. Czy Punk się nie sprawdził? Kwestia sporna, bo jako mistrz-underdog nie był najgorszy (chociaż jakoś za specjalnie także mnie nie ujął. Wolę jeżeli pas HW dostaje wrestler odpowiednio do tego przygotowany promocyjnie - wówczas bardziej go "kupuję") a publika zaakceptowała go bez żadnego "ale" (był bardzo over z fanami)... Jednak nie wiem, czy main eventy z udziałem Punka były dla Vince'a wystarczająco dobrym magnesem przyciągającym wykupienia PPV's tak jak pojedynki bardziej "topowych" nazwisk. Po prostu CM wpadł w pułapkę "nagłego pushu", bo pomimo, że dostał natychmiastową windę na sam szczyt, to samo jego "nazwisko" nie było jeszcze tak wyrobione jak np. Batisty, Ortona, Ceny czy Takera, by dłużej przytrzymać go z tytułem i natrzepać jeszcze na tym konkretnej kasy z wykupień PPV's (niestety Punk nie był jeszcze aż takim magnesem przyciągającym marków). Pas dla CM'a to... ot, taka ułańska fantazja Vince'a i nic więcej.

 

Co do feudu Punku z Ortonem, to spokojnie - na pewno się odbędzie (nie będzie to jednorazowy pojedynek na RAW, zbyt gruby był ten numer, że CM stracił możliwość obrony tytułu przez atak Ortona, by załatwić to jedną, szmatławą walką), ale nie ma co się łudzić, że CM wyjdzie z niego z tarczą.

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110327
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zgadzam sie -Raven- w 100%. Może i była to ułańska fantazja Vince'a... Niestety w WWE (i pewnie tez w TNA) na pierwszym miejscu stawiane są ratingi (co w sumie nie dziwi, bo żyć z czegoś trzeba). Szkoda tylko, ze dzieje się to kosztem poziomu gal. Jakkolwiek w złotej erze WWE było podobnie, to jednak nieprzewidywalność była o wiele większa. Nigdy nie było wiadomo kto dostanie stunnera, czy kto przejdzie heel turn. A obecnie? Ci sami heele i face. CM Punk mógł to zmienić: oczywiście był 100% facem, ale fajni byłoby zobaczyć jego walkę np. z Cena. Moze wtedy Vince by się przekonał, za kim jest publika. I właśnie takiego szaleństwa mi obecnie brakuje w WWE. A może się po prostu zestarzałem??
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110348
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wielka szkoda ze Cena doznal kontuzji przed scramble, bo wtedy to on bylby posiadaczem WHC na 99% bo pewnie takie byly plany Vinca i to pewnie Jasio mial prowadzic feud z Randym, a tak gdy jego plany sie nie sprawdzily to trzeba bylo wymyslec cos ciekawego zeby sprzedac jakos lepiej WHC, ale nie przypuszczalbym ze trafi na Jericho z poczatku myslalem ze to wlasnie nagle okarze sie ze to Orton ktory tylko walowal kontuzje. A co CM to trzeba sie z tym pogodzic ze wrocil tam gdzie pasuje Vincowi miejmy nadzieje, ze naprawde zrobi razem z Kofim rewolucje w Tag Teamach:>

_________________

10064128234e286220b890c.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/12125-quo-vadis-cm-punk/#findComment-110358
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Moim zdaniem jesteśmy na takim etapie, że nieważne kto będzie ostatnim przeciwnikiem Ceny to i tak będą narzekania, bo każdy ma jakiś swój typ
    • KyRenLo
      Widzę nieźle się tam bawią, wrzucając akurat w takim momencie taki filmik: Oczywiście szanse zerowe, ale pewnie ktoś się na to złapie. Zobaczymy, kto ostatecznie będzie tym ostatnim rywalem Ceny. Z czterech pierwszych zawodników ogłoszonych w turnieju (Rusev/Nakamura/Sheamus/Priest) ja nie wybrałbym do tej roli żadnego z nich.
    • KyRenLo
      Taka ciekawostka. Zwykle nie wrzucam takich rzeczy, ale wobec tak „imponującego” wyniku nie można przejść obojętnie:
    • MattDevitto
      @ IIL  dopiero co przytaczałeś ile to już w tym roku Tana ma walk, a on jeszcze bierze udział w WTL Zresztą składy na turniej są bardzo w porządku i czekam już na 20/11 - oby tylko zwycięzców wybrali lepszych niż w 2024.  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #810 Data: 04.11.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dysk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...