Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Quo vadis CM Punk


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

CM Punk - jeszcze niedawno World Heavyweight Champion, a teraz midcart w pelnym tego słowa zneczeniu. Jak myslicie co sie stało takiego, ze nagle (w przeciagu w sumie dwóch tygodni) stracił bez walki pas, po czym stal się zapchajdziurą: na ostatnim RAW daje sie spinoiwac Mizowi, a na poprzednim powinien czystko przegrać z Y2J. Nie można tez nie wspomniec o fakcie, ze na Cyber Sunday (mimo, ze jego wizerunek promowal gale) jest jedynie przewidziany do bycia kandydatem w meczy tag teamow. I pytam sie: o co chodzi? Czyżby jego wizerunek sie nie sprzedał (ratingi nie skoczyły, kiedy zdobył pas), a może jest jakiś inny powód? Zapraszam do dyskusji....
  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • kacperuss

    4

  • og1719

    3

  • RR

    2

  • Hrystek

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Cóż , ja byłem bardzo zadowolny gdy Punk dostał pas WHC i myślę , że bardzo dobrze spisywał sie w roli jego posiadacza. Można mieć o to pretensje do Mc.Mahona za to że go odstawił w niezbyt ładny sposób ( nawet go nie mógł obronić ) ale właściwie to chyba mało kto mógł przypuszcać że wogóle bedzie mieć ten pas ( jakoś nie było o nim przedtem wielkiego szumu ani jego znaczącego pushowania). Życzę mu , żeby na razie zdobył pas World Tag Team Champions, a potem może przydzielą mu jakąś bardziej znaczącą rolę.

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2008
  • Status:  Offline

Zgadzam się z Przemkiem, CM Punk dobrze spisywał się roli WHC, tylko mnie też zdziwiło takie odstawienie go na bok, przez wakacje liczył się w Raw walczył z Batistą JBL'em szykował się nawet feud z Orton'em, a później głupia strata pasa i spychnięcie go na boczny tor, to samo tyczy się Kingstona, a przecież potrzebne są nowe twarze a nie cały czas schemat Batista,Cena, JBL i ostanio HBK i Y2J, a w SD! pojawił się Kozlov i od razu robi sie ciekawiej.
"Łatwiej jest się staczać, niż staczać walkę codzień.."

5870264874924971869009.jpg


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Otóż to... Dziwi mnie jeszcze ta próba feudu z Ortonem - raczej wątpie, żeby po powrocie do zdrowia RO dalej to kontynuowali. Chyba, ze w swej pierwszej walce na RAW Orton pokona CM Punka. I znowu będzie to samo - Cena Vs Orton itd. Podobnie sie ma sprawa z Kingstonem - tez miał pas, głupio go stracił i właściwie zniknął. BTW zupełnie nie kupuje pary KK i CM Punk

  • Posty:  1 108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2008
  • Status:  Offline

Ehhh Zgadzam się z panami UP. CM Punk był dobrym WHC. Ale niestety Vince go zepchnął przez co nie mógł bronić nawet pasa którego zdobył. Jak to ktoś na forum powiedział (chyba Raven) " dostał pas z dupy i pas z dupy stracił". CM Punk bardzo mi się podobał jako WHC. Miałem nadzieję że potrzyma go jeszcze trochę.
We want Dark Sam!

17794869784a630ab0499dd.jpg


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Niestety Big Mac chciał dać CM Punkowi na chwile pas żeby miał ten tytuł World Heavyweight Cahmpiona i w bardzo głupi sposób go odebrał. Osobiście Punk podobał mi się jako mistrz i gdyby pociągnęli go chociażby do Cyber Sunday to właczył by się jeszcze Randy Orton i byłoby całkiem ciekawie, ale jest jak jest. Teraz bedzie kisił w midcardzie którego poziom jest równy Main Eventom ECW on Sci-Fi.

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Wrzucenie CM Punka do feudu tagteamowego pokazuje jakim jest uniwersalnym wrestlerem. Poza tym, opcja ta podnosi zapewnie rywalizacje w zespołach, które niestety w WWE obecnie są poczekalnia dla młodych gwiazd, które się już sprawdziły CM Punk jako World Heavyweight champion, Kingston jako Intercontinental Champion czy Morrison jak ECW Champion. Z młodych karierę robi tylko Orton, na co nałożyły się świetne umiejętności plus nazwisko (jak dla mnie Randy niesamowicie wypromował jeszcze bardziej swoje rodowe nazwisko, które nie oszukujmy się pomogło mu w karierze).Wracajac do Punka, on już był na szczycie i zapewnie na niego wróci, tylko by nie za późno (patrz Kane). WWE powinno zachować takich wrestlerów i wykorzystywać ich niesamowity potencjał, bo jak nie teraz, to kiedy?

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Średnio zgadzam się ze stwierdzeniem, że "wrzucenie CM Punka do feudu tagteamowego pokazuje jakim jest uniwersalnym wrestlerem". Dla mnie to raczej pokazanie mu miejsca w szeregu. I srednia zacheta dla innych mlodych i obiecujacych wrestlerow- "pracuj pracuj, to moze kiedys zostaniesz posiadaczem pasa, ktory stracisz, jak bede mial taki kaprys". To w sumie temat do osobnej dyskusji, dlaczego WWE tak malo odwaznie wprowadza innych zawodnikow do grupy main eventerow. Jak wroci Ortron, na RAW dalej bedziemy co tydzien ogladac walki Batisty, Ceny HBK, Ortona i Y2J. Moze czasami dadza powalczyc Kanowi (zeby go znowu pomiatac). SD! wydaje sie odwazniejszy w tej kwesti (vide Kozlow).

  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

A jak dla mnie sporym wyznacznikiem tego, jak była postrzegana jego postac był Summerslam. Na drugiej co do rangi, gali w roku, jego pojedynek z JBLem miał miejsce jako 4 w kolejności. I to było jak dla mnie prawdziwe oblicze tego, w jakim miejscu znajduje się CM Punk.

Wiadomo, duzo też zależy od pozycji przeciwnika, ale dla mnie, przynajmniej w WWE, Punk nie był nigdy wiarygodny w roli mistrza. Danie mu WHC było bardzo zaskakujące, ale nie do końca przekonujące. Z drugiej strony trzeba jednak przyznac, że gdy Punk był champem, to ratingi były nieco wyższe, a rating ostatniego RAW dobitnie pokazuje, gdzie ( czyt. w jakiej częsci ciała) fani mają obecnych main eventerów, a zwłaszcza Batiste.

 

Tag team to chyba najlepsze obecnie miejsce dla CMP. Zanosi się na to, że z Kofim dostaną pasy, a już teraz tworzą całkiem niezły duet. A to równiez może byc dobra odskocznia do tego by wrócił potem do Main Eventów.


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2008
  • Status:  Offline

Ja to widze tak CM mial pas tylko po to zeby ten wrocil na RAW a byl jedynym tuz po Batiscie(lecz ten dzien wczesniej zmarnowal szanse) na to by pas zdobyc poniewaz byl MMRRRRR(nie Kennedy) Money in the Bank co pozwalalo mu na taka zagrywke, bo badzmy szczerzy jakie szanse mialby z Edgem w normalnym pojedynku, ja jakos sobie nie wyobrazam ze CM np. zastepuje Edga w HIAC, Taker by go zmiotl z powierzchni Ziemi. A Jericho jest tak jakby legenda WWE i ma wieksze szanse w obronie pasa przeciwko Randemu czy Cenie bo badzmy szczerzy to beda najbardziej pushowani zawodnicy do WHC

Przynajmniej ja tak to widze

PS. nie twierdze ze CM jest slaby bo nie raz czy dwa udowodnil ze ma talent

10064128234e286220b890c.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

CM mial pas tylko po to zeby ten wrocil na RAW
Mógł go stracic po tygodniu, stracił po kilku miesiącach, więc nie jest źle. Dziwi mnie natomiast Kofi. Tak samo dostał pas z dupy, ale ładnie go bronił i go nie przegrał. Powinny być jakieś rewanże, albo coś, a tu nic. Zmontowany z niczego team z Punkiem i ganianie za Princeless. Punk powinien ganiać za Ortonem albo za Jericho, a Kofi za Santino. No ale amerykańskie dzieciaki i tak sa zadowolone, więc nie liczmy na zmiany.

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2008
  • Status:  Offline

Rewanze byly, obydwaj dostali szanse na odzyskanie pasow i obydwaj ich nie wykorzystali a tak poprostu sie nie da walczyc co gale o pas z tym samym kolesiem po to sa walki o 1 contender. CM nie moze ruszyc Randego poniewaz ten jest "pod ochrona" ze sie tak wyraze, ale jest duza szansa ze po wyleczeniu kontuzji przez Randego bedziemy ogladac jego feud z Punkiem. Najwidoczniej ludzie z WWE maja inne plany co do CM i Kofiego, mysle ze beda nowymi mistrzami tag teamow co by podciagnelo rywalizacje druzynowa. Myslalem tez o DX poniewaz juz czytalem, ze niedlugo znow beda walczyc w jakims pojedynku i tak gdyby HHH stracil WWE Championship byc moze tez pokusilby sie o TT Champions, ale to juz inny topic

10064128234e286220b890c.jpg


  • Posty:  10 228
  • Reputacja:   244
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Widzisz Kacperuss, mi się wydaje że zadziałała tu zasada "Murzyn zrobił swoje - murzyn może odejść"... Punk był potrzebny Vince'owi po to by zaskoczyć fanów (kto by przypuszczał, że drobny midcarder - CM, który wygrał MITB tylko i wyłącznie dlatego, że Jeff H. zaczął odwalać manianę, zdobędzie HW Title'a?), zamieszać na chwilę w main eventach (odświerzyć je, bo przy pasie kręciły się wkoło te same osoby) po czym wrócić tam gdzie (wg Vince'a) jego miejsce, czyli do midcardu. Czy Punk się nie sprawdził? Kwestia sporna, bo jako mistrz-underdog nie był najgorszy (chociaż jakoś za specjalnie także mnie nie ujął. Wolę jeżeli pas HW dostaje wrestler odpowiednio do tego przygotowany promocyjnie - wówczas bardziej go "kupuję") a publika zaakceptowała go bez żadnego "ale" (był bardzo over z fanami)... Jednak nie wiem, czy main eventy z udziałem Punka były dla Vince'a wystarczająco dobrym magnesem przyciągającym wykupienia PPV's tak jak pojedynki bardziej "topowych" nazwisk. Po prostu CM wpadł w pułapkę "nagłego pushu", bo pomimo, że dostał natychmiastową windę na sam szczyt, to samo jego "nazwisko" nie było jeszcze tak wyrobione jak np. Batisty, Ortona, Ceny czy Takera, by dłużej przytrzymać go z tytułem i natrzepać jeszcze na tym konkretnej kasy z wykupień PPV's (niestety Punk nie był jeszcze aż takim magnesem przyciągającym marków). Pas dla CM'a to... ot, taka ułańska fantazja Vince'a i nic więcej.

 

Co do feudu Punku z Ortonem, to spokojnie - na pewno się odbędzie (nie będzie to jednorazowy pojedynek na RAW, zbyt gruby był ten numer, że CM stracił możliwość obrony tytułu przez atak Ortona, by załatwić to jedną, szmatławą walką), ale nie ma co się łudzić, że CM wyjdzie z niego z tarczą.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2006
  • Status:  Offline

Zgadzam sie -Raven- w 100%. Może i była to ułańska fantazja Vince'a... Niestety w WWE (i pewnie tez w TNA) na pierwszym miejscu stawiane są ratingi (co w sumie nie dziwi, bo żyć z czegoś trzeba). Szkoda tylko, ze dzieje się to kosztem poziomu gal. Jakkolwiek w złotej erze WWE było podobnie, to jednak nieprzewidywalność była o wiele większa. Nigdy nie było wiadomo kto dostanie stunnera, czy kto przejdzie heel turn. A obecnie? Ci sami heele i face. CM Punk mógł to zmienić: oczywiście był 100% facem, ale fajni byłoby zobaczyć jego walkę np. z Cena. Moze wtedy Vince by się przekonał, za kim jest publika. I właśnie takiego szaleństwa mi obecnie brakuje w WWE. A może się po prostu zestarzałem??

  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2008
  • Status:  Offline

Wielka szkoda ze Cena doznal kontuzji przed scramble, bo wtedy to on bylby posiadaczem WHC na 99% bo pewnie takie byly plany Vinca i to pewnie Jasio mial prowadzic feud z Randym, a tak gdy jego plany sie nie sprawdzily to trzeba bylo wymyslec cos ciekawego zeby sprzedac jakos lepiej WHC, ale nie przypuszczalbym ze trafi na Jericho z poczatku myslalem ze to wlasnie nagle okarze sie ze to Orton ktory tylko walowal kontuzje. A co CM to trzeba sie z tym pogodzic ze wrocil tam gdzie pasuje Vincowi miejmy nadzieje, ze naprawde zrobi razem z Kofim rewolucje w Tag Teamach:>

10064128234e286220b890c.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 40 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 173 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 514 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold New Years Golden Garden - Dzień 7 Data: 07.02.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • IIL
      Coraz bardziej wierzę jedynie w to, że Rock pojawi się na WM, ale głównie po to, aby np komuś pogratulować i/lub to tam dopiero rozpocząć jakiś nowy storyline (np może w końcu vs. Roman Reigns?). W tym RTWM raczej go nie uświadczymy, a jeśli w ogóle, to nie będzie tak aktywny jak rok temu...  Z drugiej strony - mają konkretny materiał w tej edycji z ostatnią Manią dla Johna Ceny, CM Punk jest *póki co* zdrowy, ma być Roman, Seth i Cody... Nie potrzebują dobijać star powera w tej edycji. Mogą poczekać z jakimś konkretnym tąpnięciem w postaci Rock vs Reigns do WM 42. 
    • KyRenLo
      Pamiętacie? Ciekawe, jaka rola mu przypadnie, o ile w ogóle się pojawi. Uścisk dłoni Blondasa? Romana? Nic?  
    • KyRenLo
    • KyRenLo
      Dobra postaram się w miarę zrozumiale napisać co pamiętam: Do śmierci Carlosa głównie doprowadziło to, że był ciągnięty na łańcuchu po asfalcie, będąc przyczepionym do ciężarówki. Jego oprawcy to tak zwane Bractwo rywale Świętych. Natomiast już ostateczny finał został rozegrany przy udziale Protagonisty (Protagonistki), gdzie pada strzał w głowę Carlosa, ażeby ukrócić mu cierpienia. W ramach zemsty Protagonista udaje się do banku i porywa dziewczynę Maero (Szef tego gangu) zwaną Jessica. Chowa ją do bagażnika i jej auto zostawia na pewnym wydarzeniu, w którym główną atrakcją jest Maero. Pokazy Monster Trucków, czy jak to tam się zwie. Maero wyskakuje z rampy i ląduję na tym aucie (To fura Jessici), nie wiedząc, że Jessica jest w środku.  Mogłem coś po drodze pominąć jak to ja, ale mniej więcej powinno się zgadzać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...