Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE No Mercy 2008


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

liczę na powrót do aktywnego wreslingu Randy'ego, bo na chwilę obecną w RAW wszyscy heele cienko się prezentują.

 

Jak już zaczoł wymiatać z mikro to niedługo go zobaczymy w jakimś (oby) ciekawym meczu.

 

Na 100% pewny jest jego feud z Ortonem i młodymi mistrzami tagów. SS już niedaleko więc może szykuje nam się jakiś pojedynek teamów? Hmm myślę że ciężko będzie wtedy wytypować zwycięzcę. Co do karty to ujdzie. Big Show - Taker to może być całkiem niezła walka gdyż obaj zapaśnicy mają bardzo duże umiejętności ringowe jak i są dobrzy przy micku. Wszystko tutaj zależy od bookerów. Rey vs Kane no cóż może wyjść ciekawie jeśli kontynuowany będzie motyw z maską lecz znając WWE kolejny świetny booking odnośnie Kane'a pójdzie do kosza(pamięta ktoś Fake Kane? Miał potencjał) Odnośnie Huntera już się wypowiedziałem że stawiam na Jeffa. Nie widziałem ani jednej walki Y2J i HBK z tego feudu, tylko urywki i szczerze mówiąc przejadło mi się to... Batista vs JBL to mecz bez historii ot tak zapchaj dziura i wiadomo kto wygra. O ECW się nie wypowiadam bo nie ma właściwie o czym...

8363302634890420816486.jpg

  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    21

  • RR

    21

  • thejehmes

    14

  • miszcz_94

    8

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 245
  • Reputacja:   260
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie widziałem ani jednej walki Y2J i HBK z tego feudu, tylko urywki i szczerze mówiąc przejadło mi się to...

 

Jak mogło Ci się przejeść coś czego nie widziałeś??? To tak jakbym powiedział: "Nie oglądałem jeszcze najnowszego Batmana (rewelacyjna rola Ledgera swoją drogą. Joker lepszy od Nicholsonowego!!! :shock: ), ale film zasysa na maksa!" :twisted:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

pamięta ktoś Fake Kane? Miał potencjał)

Widzimy go prawie co Smackdown.

"Nie oglądałem jeszcze najnowszego Batmana (rewelacyjna rola Ladgera swoją drogą. Joker lepszy od Nicholsonowego!!!

Ojj,żeś mnie zachęcił, Nickolson był mistrzem, ale muszę sprawdzić z nowym Jokerem. (wiem, wyszedłem z głównego tematu)

Taker to może być całkiem niezła walka

Wątpie, czy tej historii (bleeee-Big Show pomaga Vikie, ojej :oops: ) walka będzie polegala na zmłóceniu Undertakera, by ten przeprosił panią menadżer, jednak Phenom ja to w swoim zwyczaju,że to on zmłóci wszystkich z ringu i wokół niego. W końcu wsadzi Vickie do trumny i będzie potrzebny nowy menadżer, którym zostanie....powracający Boogeyman. Od tej pory na każdym smackdownie kibic będzie mógł wypić dietetyczną colę, zjeść potrójnego hamburgera lub kubeczek robaczków. Po jakimś czasie Edge ze swoją żona powrócą jako anioły i będą mega face'owi (ja to bym mógł pisać scenariusze dla każdej federacji) :lol: :lol:

(Od słów ,,W końcu..." proszę nie brać tej wypowiedzi na poważnie)

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  96
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2008
  • Status:  Offline

A wiesz co RR?Wcale to głupio nie brzmi :D

 

(sorka,że odszedłem od tematu :))


  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

Nie widziałem ani jednej walki Y2J i HBK z tego feudu, tylko urywki i szczerze mówiąc przejadło mi się to...

 

Jak mogło Ci się przejeść coś czego nie widziałeś??? To tak jakbym powiedział: "Nie oglądałem jeszcze najnowszego Batmana (rewelacyjna rola Ledgera swoją drogą. Joker lepszy od Nicholsonowego!!! :shock: ), ale film zasysa na maksa!" :twisted:

 

Hehe no chodzi mi o to że tego w WWE jest za dużo. Może nie widziałem tego ale patrząc na historię tego feudu który ciągnie się już dłuuuugo i wypowiedzi większości użytkowników(czytam też raporty żeby nie było) i nie zachęca mnie to zbytnio do zobaczenia ich pojedynku.

 

RR chodzi mi o scenariusz napisany dla niego i Kane. Dobrze wiem że Festus był fake Kanem :)

8363302634890420816486.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

lukibarca jednak feud Kane vs. Mysterio prowadzą dalej ;]'
A no niestety. Po poście Ravena w przeżyciach marka zaczynam żałować, że na każdej tygodniówce mamy walki które spokojnie mogłyby być na PPV (WHC Steel cage, WWE Champ vs US Champ, czy nawet Hardy vs Kendrick), a na PPV (których jest zdecydowanie za dużo) co najwyżej średnie walki z jako taka obsadą. Wkurza mnie też to że zanim jakiś feud się skończy to zawodnicy z 5 razy ze sobą walczą w tagach (w przeciwnych drużynach, albo jeszcze gorzej- w tych samych) lub w bezpośrednich pojedynkach (jak Rey i Kane). Trochę żałuje że nie ma już 5 miesięcy obijania jobberów, wtedy chciałoby się zobaczyć jakąś porządną walkę, a tak to sie oglada tylko dlatego że są.

 

A i mała prośba: dopóki na RAW nie wspomną o tym że jakikolwiek mecz Mysterio może miec cos wspólnego z jego maską nie piszcie nic o walkach typu mask vs mask bo to sie nudne robi. Równie dobrze mógłbym spekulować, że Christian w błyskawicznym tempie odejdzie z TNA i wygra WHC na No Mercy (bo przeciez drabina to jego żywioł).

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

pamięta ktoś Fake Kane? Miał potencjał

ale równiez chodziło mi o scenariusz, JAKI I potencjał samego wrestlera Hankinsona (no, może jakby odrobinkę schudł i nie ten gimmick)

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

HHH nie straci pasa teraz na No Mercy zapewne dopiero na WM XXV być może przeciwko Undertakerowi . No chyba że na następnej gali PPV w walce z SCSA ( marzenie )

I żeby jakas walka o WWE Tag team się odbyła bo nie wiem po co H & R pasy niech dadzą komuś innemu

Takie mamy PPV jakie potrafią nam zrobić oddaj cześć Bogowi niech żyje Vince McMahon !!!

Nic się nie podoba ? Myślisz co z tego

jeśli wszystko jest źle niech nie będzie niczego.

6859752024b60d45c3f6c9.jpg


  • Posty:  261
  • Reputacja:   7
  • Dołączył:  15.02.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

dopiero na WM XXV

 

człowieku ile pas można trzymać...

w końcu to się nudne zrobi... moim zdaniem nie straci go na rzecz Hardego ale na pewno na kolejnym ppv...

"ja żyje jak chcę ja nic nie muszę dlatego mam czystą duszę..."

^.- Know Your Role ! And Shout your mouth!

MOJA GALERIA!

17392117014be7382f32046.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Ile można trzymac pas? Popatrz na Cene, który trzymał pas od Unforgiven 2006 praktycznie do Unforgiven 2007. Nie mówie o latach 70 i 80., ale ten pierwszy to przykład sprzed zaledwie roku.

  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

Widac można i to długo jak HHH straci pas to pewnie z kimś kogo mniej sie spodziewamy co ma zapewne zaskoczyc wszystkich dlaczego niby mial by oddac trofeum na No Mercy skoro na ostatnich wielu PPV tego nie zrobił to musi wydarzyć się na najwiekszej imprezie w roku , obalenie króla .

Chociaz nie mam nic przeciwko temu żeby Hardy go pokonał bo Triple mi się już dawno znudził

Takie mamy PPV jakie potrafią nam zrobić oddaj cześć Bogowi niech żyje Vince McMahon !!!

Nic się nie podoba ? Myślisz co z tego

jeśli wszystko jest źle niech nie będzie niczego.

6859752024b60d45c3f6c9.jpg


  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Taker vs Big Show - wygra Show przez dq. Pobija Undertakera żeby ten mógł wziąc sobie wolne i wyleczyc kolano z którym ma problem od czasu Summer Slam.

 

HHH vs Jeff Hardy - Wpada Kozlow i walka pozostaje no contest. Nasteępnie Hardy rozpoczyna feud z Kozlowem , a HHH z Big Show'em.

Ten kto nie ma nic do stracenia zawsze wygrywa

79793472149ff39c031e5d.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Zgadzam się, że Taker dostanie baty od Big Showa, pewnie przez dq, albo przy pomocy LaFamilii, może powtórzą motyw z Chavo jako sędzią walki i wtedy wszystko jasne.

 

Co do HHH vs Hardy - interwencja Kozlova albo powrót Edge'a.


  • Posty:  85
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline

albo powrót Ceny

Takie mamy PPV jakie potrafią nam zrobić oddaj cześć Bogowi niech żyje Vince McMahon !!!

Nic się nie podoba ? Myślisz co z tego

jeśli wszystko jest źle niech nie będzie niczego.

6859752024b60d45c3f6c9.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.06.2008
  • Status:  Offline

dopiero na WM XXV

 

człowieku ile pas można trzymać...

w końcu to się nudne zrobi... moim zdaniem nie straci go na rzecz Hardego ale na pewno na kolejnym ppv...

 

Oj żebyś się nie zdziwił, nie od wczoraj wiadomo że Triple H ma ogromny apetyt na to żeby przerwać streak Undertakera na WM. Pomysł głupi, ale wiadomo jaki jest Hunter. Wcale bym się nie zdziwił gdyby poszedł na następujący układ ze swoim teściem: zostawia streak Undertaker'a w spokoju a w zamian trzyma pas do WM XXV lub/oraz pobije rekord Flaira odnośnie posiadanych mistrzostw.

9591089054c460696b3c7d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak moje ulubione, dodatkowo, żeby zebrał większe buczenie to niech co tydzień wyzywa miasto, w którym odbywa się gala, pociśnie ich drużynę hokejową czy koszykarską i najlepsze co może być, niech podczas walk stosuje jedynie headlocki i ślimacze tempo, a na koniec niech schowa stół wyjęty przez przeciwnika, ale będzie buczonko, heel jak ta lala  
    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...