TNA Hard Justice 2008

[K-PEL-K]

TNA HARD JUSTICE 2008

 

Oficjalna Karta:

TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH

"The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T

 

LAST MAN STANDING MATCH

"The Phenomenal" AJ Styles vs. Kurt Angle

 

TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH

The Latin American Xchange vs. Beer Money

 

JERSEY STREET FIGHT

"The Instant Classic" Christian Cage & "The War Machine" Rhino vs. Team 3D

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH

"Maple Leaf Muscle" Petey Williams vs. Consequences Creed

 

BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH

"Black Machismo" Jay Lethal vs. "The Guru" Sonjay Dutt

 

SIX-WOMAN KNOCKOUTS MATCH:

Taylor Wilde, Gail Kim & ODB vs. The Beautiful People & Awesome Kong

 

Znamy 6 walk na Hard Justice. Moim zdaniem karta ciekawa. Tym razem Main Event z racji stypulacji (rym ) wydaje się ciekawy. Powinien być lepszy od walki na VR (chociaż o to nietrudno). Kurt i AJ gwarantują emocje, sądzę, że ich walka ma szansę dorównać tej ze Slammiversary. Mam nadzieję, że TNA lepiej poprowadzi walkę o TNA Tag Team Title. Z racji, że Beer Money jest bardzo heelowym teamem spodziewam się jakiegoś DQ, albo nawet nieczystego zwycięstwa Roode'a i Storma. Myślę, że ten team mógłby ciekawie wyglądać z pasem.

Christian i Rhino vs 3D to genialna mieszanka. Można spodziewać się fajnej walki, stypulacja też pozwala na dużo. Walka o pas X Division nie będzie pewnie super hitem, ale sądzę, że obaj wrestlerzy powinni zrobić niezły match.

I znów walka Jay vs Sonjay Rzadko kiedy jakiegoś feudu nie chce mi się oglądać. Ten należy właśnie do tych. Nie spodziewam się po nim wiele, aczkolwiek jeżeli wyszłoby coś niezłego nie będzie źle.

Sądzę, że dodana zostanie walka kobiet np. Gail & Taylor & ODB vs Kong & The Beautiful People.

 

Gala zapowiada się nieźle, pewnie któraś z walk: Booker vs Joe, Kurt vs AJ, Rhino & Christian vs 3D będzie najlepsza (a może wszystkie? ), reszta powinna trzymać poziom, nie jestem pewien co do walki Jay vs Sonjay, ale zobaczymy 10 sierpnia.

Zachęcam do komentowania

Edytowane 8 Sierpnia 2008 przez K-PEL-K

[Miolli]

BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH

"Black Machismo" Jay Lethal vs. "The Guru" Sonjay Dutt

Ich feud jest robiony kompletnie bez ładu i składu a ich ostatnia walka to kompletny gniot. Tutaj nie spodziewam się jakieś wielkiej walki. Marzeniem TNA byłoby zapewnie doprowadzenie tego spory aż do BOUND FOR GLORY IV , co przy ich tępię ( walka na PPV a potem nic i znowu walka) wcale by mnie tak nie zdziwiło … A i mamy przykład polityki TNA jak wyszedł słaby pojedynek to dajmy mu stypulacje o będzie OK. , ale czy na pewno będzie?

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH

"Maple Leaf Muscle" Petey Williams vs. Consequences Creed

Kolejny genialny popis TNA! Dorzucenie walki po takim fajnym I genialnie poprowadzonym feudzie… Palce lizać! Przynajmniej można się spodziewać średnio dobrego pojedynku , swoją drogą Petey mógłby stracić już pas bo albo TNA nie ma dla niego pomysłu bez Steinera który leczy kontuzje , albo sam Petey ciągle jest kontuzjowany i walczy „z własnej woli”.Szkoda , naprawdę szkoda bo zamiast wpiepszać np. Kaza w jakiś głupi storylaine (kto wie może zobaczymy Kaza w przebrani jako brata Currymana)to on mógłby mieć pas i normalnie go bronić i toczyć feud.

Wygrana: Petey Williams

 

JERSEY STREET FIGHT

"The Instant Classic" Christian Cage & "The War Machine" Rhino vs. Team 3D

Na tą walkę liczę , co prawda Team 3D w ringu to już nie to samo , co kiedyś ale w tego rodzaju walkach wypadają conajmniej dobrze. Dodatkowo smaczku dodaje Team 3D będzie „u siebie”, więc dostaje większe szanse na zwycięstwo , którego im życzę z całego serca , mogli by wyautować The War klocka Rhino który od powrotu nie prezentuje nic ciekawego , natomiast Instant Classic w pojedynkę mógłby powrócić do ME i walczyć z Samoa Joe.

Wygrana: Zapewne CC i klocek , ale wolałbym Team 3d

 

TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH

The Latin American Xchange vs. Beer Money

Jeśli booking będzie taki sam jak na poprzednim PPV to tą walkę spokojnie możemy przewinąć. Z chęcią zobaczyłbym Beer Money z pasami , ale powiedzmy sobie szczerze powstali oni tylko dlatego że midelcarterzy nie mieszczą się na zwykłych Impaktach , a federacja nie chce stracić ich wszystkich. Dodatkowo LAX potrzebowało jako przeciwników heeli , a oprócz Rock n Rave Infection którzy moczą ze wszystkimi , nie ma drugiego temu który mógłby walczyć z LAX (pomijam Team 3D bo oni póki co są potrzebni w ME). No cóż tu sytuacja się odwraca walka LAX vs BM na poprzednim PPV wypadła słabo więc teraz odejmiemy stypulacje i zobaczymy jakie show da się zrobić…

Wygrana: LAX

 

 

LAST MAN STANDING MATCH

"The Phenomenal" AJ Styles vs. Kurt Angle

Mam nadzieje na czyste zwycięstwo Kurta , chociaż scenariusz można zgadnąć już teraz: zajebista walka , wiele dobrych akcji przychodzi co do czego to AJ już ma skończyć ale przychodzi Frank Trigg i złoty medalista wygrywa… Mam nadzieje , że booking da rade , i będziemy mieli dość długą walkę , jeśli będzie trwać mniej niż 15 minut to będę czuł się zawiedziony.

Wygrany: Kurt

 

TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH

"The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T

I kolejna walka , z cyklu panowie dali ciała na ostatnim PPV to dajmy im stypulacje , niech Booker wykona te 4 ciosy które umie a potem niech naparzają się krzesłem. Dodatkowo żeby było ciekawie to dorzućmy im Sitnga , tak dla jaj dziarski staruszek który się maluje zawsze dobrze wychodzi na fotkach. Powiedzmy sobie szczerze Samoa nie straci pasa pomimo tego , że jako mistrz wychodzi strasznie nieprzekonywująco , bo jest słabo prowadzony. Natomiast Booker ogóle słabo siebie prowadzi , widać , że to nie ta forma jak kiedyś , dawanie mu tytułu to była by żenada , więc TNA wykombinowała sobie , że Boooker który ładnie wygląda z pasem będzie sobie go nosił , a Joe niech pozostanie mistrzem. Myślę , że „wakacje” dla Bookera się skończyły więc walkę zapewne przegra i wypadnie z obiegu na trochę… Przynajmniej taką mam nadzieje.

Zwycięsca: Samoa Joe

[KIL]

TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH

"The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T

Stypulacja jest tutaj zbędna moim zdaniem. Będzie ona do złudzenia przypominać Lethal LockDown, tylko że góra klatki będzie odsłonięta. Na pewno pojawi się Sting. Oby nie tak jak na VR, gdzie praktycznie zakończyli najgorzej jak mogli. Odczucia co do tej walki mam mieszane, wiele się nie spodziewam, no możę tylko tego, że Joe wygra.

 

LAST MAN STANDING MATCH

"The Phenomenal" AJ Styles vs. Kurt Angle

To będzie jedna z lepszych walk na tym PPV. Oboje pokazali na co ich stać na Slammiversary i na pewno to powtórzą. Bankowo wygra AJ, który ostatnio przgrywał na PPV i dwa razy na Imapctach. Kurt przegra ale zwycięży na BfG i zakończy feud.

 

TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH

The Latin American Xchange vs. Beer Money

Widzimy, że Beer Money Inc. dostaje push ale pasa naszczęście nie zdobędą. Dobrze, że TNA zrobiło z nich tag, ponieważ oprócz 3D nie ma tam zadnego Heel'owego teamu. Wiele się po tej walce nie spodziewam i myśle, że będzie ona krótka, tak jak na VR.

Zwyciężą LAX i może zakończa ten feud.

 

JERSEY STREET FIGHT

"The Instant Classic" Christian Cage & "The War Machine" Rhino vs. Team 3D

Kolejna walka i kolejna stypulacja, która to już z kolei w TNA?? Zwykły street fight w ogródku Sądze, ze panowie udźwigną stypulacje i czeka nas ciekawa walka. Mam nadzieje, że Rhino się wkońcu "obudzi" i pokaże, że potrafi nie tylko Gore! i Spinebuster (takie akcje widzimy najczęściej w jego wykopnaniu) Zobaczymy co z tego wyniknie. Jedno wiemy na pewno, na jednej walce się nie skończy.

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH

"Maple Leaf Muscle" Petey Williams vs. Consequences Creed

Creed wygrał na Imapct, to wiadomo, ze Petey zachowa pas. Na tą walke licze równie mocno jak na ta z udziałem AJ'a i olimpijczyka. Bedzie pokaz flyingu i techniki. Ogólnie powiem: NICE.

 

BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH

"Black Machismo" Jay Lethal vs. "The Guru" Sonjay Dutt

Hmm... Tutaj mamy walke, która na osatnim PPV kompletnie zawiodła. Licze na to, że panowie dadzą z siebie więcej (nie tylko elbow drop) i wyjdzie z tego dobry (a może i nawet bardzo dobry) pojedynek. Oboje sa gwiazdami x division i potrafią skelcać niesamowite walki. Jay'a niestety jednak ogranicza gimmick. Zobaczymy co z tego wyniknie.

[luki]

Kilka dni przed ppv a tutaj cisza, więc ja od siebie coś dorzucę.

 

TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH

The Latin American Xchange vs. Beer Money

"I kolejna walka , z cyklu panowie dali ciała na ostatnim PPV to dajmy im stypulacje"... o kurde ktoś ma sklerozę i zapomniał o stypulacji. Poziomu walki jakoś się nie spodziewam, ale jeśli Storm i Roode nie zdobędą psów to żenada. Jeżeli druga walka na ppv, a trzecia o pasy (wlaczyli przecież na impacie) ma skończyć się zwycięstwem LAX to po jakiego hu** to ciągnie się tak długo? Ukłon w stronę WWE

 

TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH

"The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T

Tutaj jak na razie zapowiada się kilka ciosów od kazdego i potem tylko przedmioty. na koniec wpada Sting i pomaga jednemu czy drugiemu, ale niezależnie komu pomoże Joe utrzyma pas. Mam nadzieję że jeszcze na ostatnim impacie przed ppv coś się rozwinie, bo jak na razie słabiutko.

 

BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH

"Black Machismo" Jay Lethal vs. "The Guru" Sonjay Dutt

Od ślubu Jaya i So czekałem na tą walkę. Sądziłem że jak ma się już punkt zaczepienia to na tygodniówkach można wypromować feud dwóch bardzo dobrych zawodników i zakończyć dobrą walką na ppv. Po drodze może So Cal Val zmieni stronę i będzie rewanż na następnym ppv. Dostaliśmy za to jakąs kupe. Co tydzień dosłownie 3 minuty jak Sonjay robi coś, albo po prostu jest przybiega Jay i grzeje. Za chwilę rozdzielaja ich sędziowie i za tydzień to samo. No przymajmniej zrekompensują nam to na ppv- myslałem sobie. No i znowu gówniana walka z najgorszą końcówką z nożliwych. Teraz mamy w końcu przejście Val na drugą stronę. Ale kur** jak? Tu się złości na męża że jest brutalny (lol), tu pierścionek zginął (2xlol). Na Hard Justice na stówę So pomożę dla Guru i na kolejnym ppv będziemy mieli walkę Jay Lethal vs Sonjay Dutt (/w. So Cal Val). Oby tylko te walki były lepsze od poprzedniej.

A i pytanko co to za stypulacja BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH ?

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH

Petey Williams vs. przepraszam kto?

Booker wybrał se kolesia którego najłatwiej rozwalić i dlatego Creed wystąpił w main evencie. W TNA pomyśleli że dostanie wpierdol w main evencie to już duży sukces to dali mu wygrać jakis mecz x-division, a potem z samym Williamsem. Aż żal. Od razu title shot. Kto tu sie łudzi że pas zmieni właściciela? No ale liczę na dobra walkę bo obaj zawodnicy sporo umieją.

 

JERSEY STREET FIGHT

"The Instant Classic" Christian Cage & "The War Machine" Rhino vs. Team 3D

Walka bez zasad teamów, które już od dawna się nienawidzą. Ostra rozpierducha gwarantowana. Mam nadzieję że byli Dudlaysi wygrają, bo ten team z przypadku mi jakos nie pasuje. Lepiej niech Rhino i CC walczą solo.

 

LAST MAN STANDING MATCH

"The Phenomenal" AJ Styles vs. Kurt Angle

Panie i panowie oto hit. Mam nadzieję że się nie mylę. Oby tylko nikt nie interweniował. Znaczy na pewno przyjdzie ten brat bliźniak Kurta, ale po tym jak 2 (czy 3) razy przegrał walkę dla AJ'a tym razem na pewno mu sie nie uda. mam tylko nadzieję że wpadnie na krótko.

 

Na peno dojdze jeszce jakaś walka knockout. Zaproponowana przez tomkka Gail & Taylor & ODB vs Kong & The Beautiful People nawet może być. Gail na ppv musi być, mistrzyni tez by wypadało żeby się pokazała. Przeba znaleść jeszcze heelki () a tu są tylko Love i Sky. Ale taka walka niedawno juz była, więc Dorzućmy ODB I Kong i niech będzie. jak zwykle walka pań w TNA źle nie wypadnie, ale będzie to zwykły pokedynek bez historii.

 

No to ogólnie srednio sie zapowiada. Murowany hit AJ vs Kurt, zapewnie dobrze wyjdą walki pań, street fight teamów i walka o X-division title. Normalnie liczyłbym tez na Black Machismo vs Guru, ale po Victory Road już nic sobie nie obiecuję. A reszta moim zdaniem jest tylko po to żeby gwiazd nie zabrakło na ppv.

[KIL]

NA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH

"The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T

Walka w porównaniu do VR o niebo lepsza ale i tak do doskonałości brakowało wiele. Spodobała mi się końcówka. Gitara może oznaczać tylko jedno. Double J return to TNA! Wiadome było, że Joe wygra. Walka bez historii.

 

LAST MAN STANDING MATCH

"The Phenomenal" AJ Styles vs. Kurt Angle

Walka zasługuje na miano najlepszej na gali. Panowie po raz kolejny dali z siebie wsyztsko. Zaskoczył mnie soult Kurta z rampy na Aj'a. (Podobnie jak na BFG 07 640 spalsh na Sting'a). Wracając do Stinga, toi ewidentnie nie wiedzą gdzie go "wcisnąć" na PPV. JJ zajął ME to walniemy go do Last Man Standing. To, że AJ wygra tez było do przewidzenia. Teraz Kurt swobodnie wygra na BFG i zakończy feud. Jedna rzecz mnienucieszyła, a mianowicie brak bliźniaka Kurta.

 

TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH

The Latin American Xchange vs. Beer Money

Fajna walka, do tego coś może się lekko psuć w LAX, po Border Toss'ie Homicide za ring (ładna akcja). Kolejna walka, w której było wiadome, że Beer Money wygrają.

 

JERSEY STREET FIGHT

"The Instant Classic" Christian Cage & "The War Machine" Rhino vs. Team 3D

Także świetna walka, kilka fajnych spotów. Zabrakło tylko przełamania stołu po GORE!. Zaraz po LMS najlepsza walka gali.

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH

"Maple Leaf Muscle" Petey Williams vs. Consequences Creed

tutaj spodziewałem się odrobine więcej po tej walce. Szczerze myślałem, ze Creed wygra. Do tego pojawienie się Daivariego, tak troche nie na miejscu.

 

BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH

"Black Machismo" Jay Lethal vs. "The Guru" Sonjay Dutt

PROSZE, zakończcie ten feud. Juz nawet sama publika krzyczała: Boooring!, Fire Russo. Takie chanty powinny dać do myślenia federacji, bo to co zobaczyliśmy było baaaardzo kipeskie. Niestety z jednej z najlepszych jakie miały być zrobiłą sie najgorszą walką gali. (Już po VR było wiadome, że oboje nie współgrają ze sobą dobrze)

 

 

SIX-WOMAN KNOCKOUTS MATCH:

Taylor Wilde, Gail Kim & ODB vs. The Beautiful People & Awesome Kong

Standardowa walka kobit. W każdym bądź razie lepsza od Black tie brwal'a

[mati9292]

NA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH

"The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T

Walka w porównaniu do VR o niebo lepsza ale i tak do doskonałości brakowało wiele. Spodobała mi się końcówka. Gitara może oznaczać tylko jedno. Double J return to TNA! Wiadome było, że Joe wygra. Walka bez historii.

Brakowało tej doskonałości w końcówce.Kiepsko te uderzenie gitarą wyszło.tak to moja babcia by uderzyła

[-Raven-]

Za nami Hard Justice. Oto jak wg mnie wyszło to PPV:

 

1. X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH "Maple Leaf Muscle" Petey Williams vs. Consequences Creed - bardzo dobry opener, sporo świetnych akcji podwyższonego ryzyka i moves'ów typowych dla X-Division. Liczne zmiany przewag i dramaturgia do samego końca. Bardzo fajnie się to oglądało. Dobrze, że pas został przy Williamsie. Debiut Daivari'ego w arabskim gimmicku... średni. Znowu TNA bierze zły przykład z WWE i idzie na skróty (jeżeli nie wiesz jak najmocniej zrazić publikę do heela - zapodaj mu anty-amerykański gimmick) zamiast dać chłopakowi jakiś normalny gimmick. Coś mam przeczucie, że mogą z niego zrobić głównego heela w X-Division...

 

2. SIX-WOMAN KNOCKOUTS MATCH: Taylor Wilde, Gail Kim & ODB vs. The Beautiful People & Awesome Kong - standardowo niezły pojedynek knockouts'ów. Panie pokazały całkiem niezły wrestling i nawet jakoś bardzo w oczy nie kuł mnie brak umiejętności ringowych Beautiful People (laski może z nich fajne - takie typowo Vince'owate, ale zajebiście odstają umiejętnościami na tle innych dziewczyn z tej dywizji). Wynik dla mnie jest zaskoczeniem, bo stawiałem, że dadzą Kong spinować Wilde (skoro Kong 2 razy jobbowała jej w solówkach), ale widać że TNA za wszelką cenę stara się uwiarygodnić obecną Championkę.

 

3. BLACK TIE BRAWL N' CHAIN MATCH "Black Machismo" Jay Lethal vs. "The Guru" Sonjay Dutt - kolejna kiepska walka tych świetnych wrestlerów. Bez sensu było dawać tu gimmick match, bo zawodnicy z nich (ringowo) pierwszorzędni i jeżeli nie było między nimi chemii w standardowym pojedynku, to i gimmick match niewiele mógł tu zmienić. Wyszło to na prawdę lipnie. Val wyszła w trakcie walki, bo Lethal zbyt mocno obijał Guru (co to za gówno? Przecież wiedziała, że mają zakontraktowaną walkę i będzie "na noże"). Było to conajmniej śmieszne. Miałem nadzieję, że Val jakoś zainterweniuje w walce a ta tylko przewracała oczami... Powinni skończyć jak najszybciej ten gówniany feud, bo zupełnie nie mają na niego pomysłu. Ogólnie - najsłabsza walka tego PPV.

 

4. TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH The Latin American Xchange vs. Beer Money - niezła walka i zmiana mistrzów (całkiem niezły ruch, bo Beer Money mają w sobie potencjał a w singlowych walkach, TNA na Roode'a i Storma nie miało ostatnio zbyt ciekawych pomysłów). Ogólnie trochę się tu działo i końcówka też była niezła (liść sprzedany przez Homicide'a Hernandezowi i Border Toss Homicide'em za ring na Storma i Roode'a). Nie kumam tylko czy jest to początek rozpadu LAX i ich feudu między sobą, bo po tym jak na koniec Homicide wyłapał butelką i leżał na ringu, Hernandez podszedł do niego i zaczął sprawdzać czy nic mu się nie stało, tak więc nie było jakichś większych kwasów. Nie wiem czy rozpad LAX to byłby dobry pomysł (jako tag są świetni, chociaż stosunkowo zbyt mało w nim Homicide'a a zbyt dużo Hernandeza), ale obaj wrestlerzy mogliby nieźle zamieszać jako single (Homicide w X-Division a Hernandez w HW)

 

5. JERSEY STREET FIGHT "The Instant Classic" Christian Cage & "The War Machine" Rhino vs. Team 3D - bardzo dobry brawl. Ex-Dudleye świetnie się sprawdzają w takich stypulacjach a Rhino i Cage wypadli jeszcze lepiej. Było trochę hardcore'u, kilka bumps'ów, ale też i sporo chaosu (zwłaszcza kiedy wrestlerzy walczyli wśród publiczności). Ogólnie wrażenie po walce zostało całkiem niezłe, bo match spokojnie mógł się podobać. Wrażenie przed walką też było ekstra, zwłaszcza scenka z 3D szukającymi Stinga na rusztowaniach (Rey obsrany ze strachu, bo się okazało że ma lęk wysokości, wyskakuje z tekstem do laski z mikrofonem: "Dobra, schodzimy bo Devon... boi się ciemności!":)))) Myślałem, że jebnę! ).

 

6. LAST MAN STANDING MATCH "The Phenomenal" AJ Styles vs. Kurt Angle - konkretny pojedynek, bardzo dużo się działo, liczne świetne spoty, kontry (świetny był motyw jak Angle chciał zapodać Syles'owi jego własny Styles Clasch a ten odwrócił to w Angle Lock i poddał Kurta), akcje (widział ktoś wcześniej Kurta wykonującego Summer Sault? Baardzo ładnie mu on wyszedł), zmiany przewag i emocje pod sam koniec. Wkurza mnie trochę forma LMS w TNA, bo po kiego grzyba trzeba najpierw spinować lub poddać rywala, by sędzia mógł zacząć liczyć do 10??? Gdzie tu sens? Trochę mnie zdziwiło, że Kurt zgodził się zajobbować Styles'owi drugi raz z rzędu, bo przewidywałem, że w gimmick matchu to on właśnie będzie górą. Fajnie swoją rolę odgrywał AJ, miał garć na maksa wkurwionego, łaknącego krwawej zemsty kolesia i wyszło mu to rewelacyjnie. Jeszcze ta cofka po walce i ostatni suplex na "kontuzjowanym" Kurcie... Rola życia;))) (swoją drogą AJ ogólnie świetnie potrafi odgrywać gimmick. Nawet jak grał głupka w stajni Kurta, to wychodziło mu to max realistycznie). Wkurzyła mnie ta interwencja Stinga na sam koniec. Sting jako obrońca pokrzywdzonych heeli? Nie mają dla niego lepszych pomysłów? Może jakiś feud z innym obrońcą (z tym, że pokrzywdzonych face'ów) - Abyss'em?))) Chyba zbliża się heel turn Stinga... Oby nie, bo Sting jako heel (w WCW) był po prostu fatalny. Co do samej walki - świetny pojedynek i najlepsza walka na gali.

 

7. TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP SIX SIDES OF STEEL CAGE WEAPONS MATCH "The Samoan Submission Machine" Samoa Joe vs. Booker T - walka dość słaba, chociaż zdecydowanie lepsza niż ich poprzednie starcie. Było trochę pseudo-hardcore'u i sprytny myk na sam koniec, zwiastujący chyba powrót do TNA "chłopca z gitarą";) (bo jak to inaczej zinterpretować?). Mam tylko jedno pytanie... Main event PPV, który trwa 13 minut???? Przecież to śmiech na sali! Na Hard Justice main eventować powinna walka Kurta i AJ'a a nie ta ostatnia popierdółka, bo jak na main event to była to po prostu mizeria. Poza tym - wiadomo było że Joe wygra, tak więc emocji nie było zbyt wiele a i wizualnie nie szło się także zachwycić.

 

Reasumując - Hard Justice określiłbym mianem "dobre". To PPV miało potencjał by być bardzo dobrym, ale walka Dutta i Lethala (jak tak zajebiści wrestlerzy mogą robić razem tak kiepskie walki???) oraz krótki i mało ciekawy main event (taki stary wyjadacz jak Booker oraz taki talent jak Joe mogli zrobić zdecydowanie lepszy pojedynek) pogrzebały szanse na wyższą ocenę. Mały minus dodałbym też za to, że jak zwykle TNA przesadza z gimmick match'ami (4 walki na 7), które nie zawsze są potrzebne (po kiego grzyba taki rodzaj pojedynku w walce Guru z Machismo?). Nie zmienia to jednak faktu, że TNA zapodało nam na prawdę solidne PPV, które oglądało się z przyjemnością. Moja ocena -4/6 (minus przy ocenie za kiepski main event, który popsuł ogólne wrażenie tego PPV oraz przesadę w bookowaniu ilości gimmick matchy).