NWG Open'er Festival 2008

[Milos]

Witamy państwa w Tokyo Korakuen Hall! Przed nami pierwsze gala w historii NWG! Przed chwilą odbył się Dark Match w którym to Nigel McGuinness pokonał Bryana Danielsona po Lariacie.

A już na środku ringu pojawia się chairman - Milos.

- Ladies and gentelmen, boys and girls! Serdecznie witam na premierowym show New Wrestling Generation! Federacja została stworzona aby prawdziwym fanom dostarczyć dobrego wrestlingu a także wyprzeć z tego biznesu Worst Wrestling Ever!

 

Oh my god! Tego się nie spodziewałem. Choć czemu nie. NWG to w tej chwili druga najbogatsza federacja na świecie dzięki dofinansowaniu przez Unię Europejską. Ale powróćmy do przemówienia.

 

- W moim fedzie zgromadziłem najlepszych wg mnie indy wrestlerów na świecie. Ci ludzie przyprawią Was dziś o wielkie emocje. A więc zaczynajmy! Pierwsze PPV NWG ogłaszam sa oficjalnie rozpoczęte!

 

Hura! Na hali wystrzeliwują fajerwerki! To bardzo ważna chwila, być może na kilka lat będziemy ją wspominać jako początek najlepszej federacji na świecie. A teraz przenosimy się na backstage gdzie są Matt Sydal, Christopher Daniels i Allison Danger, a wraz z nimi Hubert Urbański.

- Matt, Chris, jak samoczucie przed walką, na której będziecie musieli stanąć po przeciwnej stronie barykady?

- Spoko, Hubcio. Najważniejsza jest walka i tytuł. Jeśli trzeba będzie rozwalę upadłego anioła w pył! - odparł Matt.

- Co!? Chyba za bardzo uzależiłeś się od kreatyny, Matt. Umiesz tylko skakać jako orangutan z drzewa na drzewo. Prawdziwy wrestling był, jest i będzie dla ciebie zagadką.

- Chłopaki, nie kłóćcie się. Ważne, żebyście dali z siebie wszystko. - załagodziła sytuację Allison.

- O to się nie martw - rzekł Daniels i wyszedł z szatni, a wraz z nim Danger. Nieco zmieszany Hubert zwrócił się do Sydala:

- A... co sądzisz o swoich pozostałych przeciwnikach?

- Są nieźli, ale w tej walce nie będą mieli nic do powiedznia.

- Dziękuję za wywiad. A my przenosimy się na ring, gdzie za chwilę odbędzię się walka o Tag Team Titles!

 

NWG Tag Team Championship Match:

El Generico & Kevin Steen vs Jay Briscoe & Mark Briscoe

Końcówka walki: ring są Kevin Steen i Jay Briscoe. Kevin Whipuje Jaya i kopnięcie w brzuch. Briscoe skulił z bólu. Oh my god! Steen podnosi go do Package Piledrivera. Ale inteweniuje Mark Briscoe i Dropkick na kolana Steena. Kevin puszcze przeciwnika. Briscoes robią mu Double Flapjack! To chyba koniec.

Jay pinuje - 1...2...Kick out! Niesamowite. Jay obija się od lin... ale Kevin łapie go, charakterystyczne "okręcenie" i Go Home Driver! Pin - 1...2...3! Kevin Steen i El Generico tag team championami!

Zwycięzcy: El Generico & Kevin Steen

 

A my przenosimy się na Backstage. Zaraz, co tu sie dzieje? Przed szatnią Samoa'y Joe są Milos i lekarz NWG - Dr. Isaac Yankem.

- Czy wyjdzie z tego? - zapytał Milos słabym głosem.

- Silny jest, da rade. Ale wątpię by kiedykolwiek wrócił na ring.

- Ehhh... to jeden z moich najlepszych zawodników. Ale mówi się trudno i kocha się dalej. Ide do swojego gabinetu pomyśleć, co dalej. Don Pedro - zwrócił się Milos do nadchodzącego doradcy - każ bodyguardom chronić szatni pozostałych wrestlerów walczących dziś o pas wagi ciężkiej. A ty Isaac pilnuj tych lekarzy. Ponoć Vinnie próbuje opanować służbę zdrowia...eee... czy to się nagrywa?

 

Tables, Lightubes and Chains - American Legend vs Japanese Legend:

"Sick" Nick Mondo vs Mitsuhiro Matsunaga

Zapraszamy państwa na następny pojedynek. Oto niezwykła stypulacja: Tables, Lightubes and Chains czyli Stoły, Jarzeniówki i Stalowe Łańcuchy! Nick Mondo i Mitsuhiro Matsunaga są już gotowi do walki. Ale co to!? Na ring wchodzi Milos, Na jego twarzy maluje się śmiertelna powaga. Bierze mikrofon:

- Drodzy widzowie. Mam dla was ważna wiadomość. Podczas dzisiejsze gali Samoa Joe został kilkakrotnie dźgnięty nożem. Jego stan jest krytyczny... nie wiem, co teraz będzie. Możemy tylko modlić się o jego zdrowie.

O mój boże! To dopiero sensacja! Chyba pierwsza gala NWG zapisze się czarnymi literami w historii wrestlingu. A oto pojawia się doradca Milosa - Don Pedro. Mówi mu coś na ucho. Chairman NWG zrobił się blady. Podłuchajmy ich rozmowę:

- To chyba oznacza, że...

- ...Musimy czym prędzej go znaleść. Teraz nikt nie jest bezpieczny.

- Nie martw się, szybko go dorwiemy. Ale dlaczego to zrobił? Dla pasa? Nie, to nie pasuje do niego.

- To nie ważne, musimy go odszukać.

- Racja. Terzeba poinformować fanów. - Milos przyłozył do ust mikrofon - Uwaga! Uwaga! Każda osoba która widziała dziś JIMMY'EGO RAVE'A proszona jest o poinformowanie o tym naszych strażników. Jest on niepoczytalny, proszę więc się mieć na baczności. W celu przeprowadzenia poszukiwać show zostaje przerwane. Przepraszamy.

 

~~~ 30 minut później ~~~

 

Milos wchodzi na ring aby przemówić do fanów:

- Najwyraźniej Rave'a nie ma na terenie hali. Dlatego ogłaszam wznowienie show! - fani, mimo zmartwienia związanego z dzisiejszymi wydarzeniami, z radością zareagowali na to oświadzenie. - Żeby więc nie przedurzać - zapraszam na walkę Tables, Lightubes and Chains - Nick Mondo vs Mitsuhiro Matsunaga!

 

Końcówka walki: Po całym ringu walają się rozbite jarzeniówki. Na samym środku znajdują się dwa stoły ustawione obok siebie. Do jednego z narożników łańcuchem przywiązany jest Mondo. Matsunaga rozbija na głowie bezbronnego przeciwnika kolejne jarzeniówki. W końcu, widząc, że Sick jest nieprzytomny, odwiązuje go. Następnie kładzie na stołach kilka jarzeniówek i... podpala!. Wchodzi z Mondem na narożnik. O nie! Szykuje się do Thunder Fire Powerbomb! Teraz ta akcja nabierze dosłownego znaczenia. Ale co to?

Mondo punchuje go w narożniku. Bierze Matsunage na plecy. Niesmowite! Life Cutter na stoły! Potężna masakra! Mondo pinuje: 1...2...3! Sick Nick Mondo zwycięzcą tej walki! A my przenosimy się na backstage.

 

Jesteśmy na... parkingu. W jednej z taksówek siedzą Jimmy Jacobs i Takeshi Morishima. Milos mówi do nich przez okienko w drzwiach.

- Jedźcie do najbliższego tokijskiego lotniska. Wsiądźcie w pierwszy lepszy samolot do Ameryki. No i... bądźcie czujni. Narazie!

Do Milos podchodzi Hubert Urbański.

- Co ty robisz? Przecież oni mieli walczyć w dzisiejszym Main Evencie?

- Zmiana planów.

- Czy to przez Jimmy'ego Rave'a? Mówiłeś, że nia ma go w hali.

Milos spojrzał Hubertowi głęboko w oczy, a następnie przemówił do kamery:

- Zapraszam na Ultimate Highfly Championship Match!

 

Ultimate Highfly Championship Match:

Matt Sydal vs PAC vs Jack Evans vs Christopher Daniels

Końcówka walki: PAC i Jack Evans leżą nieprzytomni poza ringiem ogłuszeni akcjami Danielsa i Sydala.

Partnerzy z tag teamu wymieniają między sobą punche. Matt Whipuje przeciwnika do narożnika. Pędzi na niego, ale Daniels wskakuje na narożnik i Sydal uderza głową w słupek.

Fallen Angel przyciąga do siebie przeciwnika. Łapie go w Double Underhook! Czyżby Angels Wings z narożnika? O boże! To JIMMY RAVE wybiega zza barierek z krzesłem! Wskakuje na ring i chairshot na plecy Danielsa! Sędzia ogłasza dyskwalifikacje Sydala. Tymczasem przerażona publiczność przygląda się rozwojowi wypadków. Rave wchodzi na narożnik. Podnosi Danielsa i Rave Clash! Fallen Angel zaczyna krwawić po upadku na głowę z wysokości półtora metra. Rave bierze mikrofon:

- Panie i panowie. Oto widzicie nową potęgę tej federacji! Mafia Jimmy'ego Rave'a! A oto jej nowy członek - Matt Sydal!

Widzowie zamarli w oczekiwaniu. Słyszymy westchnienia ulgi. To Milos pojawia się pod entrancem. Bierze mikrofon:

- Jimmy... bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało. Nie wiem, co tobą kierowało, ale to już bez znaczenia. cała hala jest otoczona antyterrorystami. Dlatego proszę cię - poddaj się.

- O nie Milos, nie mam zamiaru słuchać twoich moherowych bredni. Teraz ja tu jestem king, a ty mi możesz skoczyć!

- OK, Jimmy. Mam więc propozycję. Za tydzień na gali w Katowicach odbędzie się Tag Team Match - Jimmy Rave & Matt Sydal vs Milos & Mystery Partner. Jeśli twój team wygra, zostaniesz właścicielem federacji...

Publiczność zaczyna buczeć. Nie podoba im się ryzyko jakiego podjął się Milos.

- ... nastomiast jeśli przegracie, zostaniecie z Sydalem służącymi Larry'ego Sweeneya!

O mój boże! Tą porażkę Rave również ciężko by przypłacił.

- Zgoda! Niech wygrają lepsi, czyli my! - odkrzyknął Jimmy i skierował się w stronę entrance'u.

- Hola, hola, Jimmy! Myślisz, że po tym co dziś zrobiłeś tak po prostu pójdziesz sobie do domu? Nic z tego. Ty i Sydal do czasu walki zostaniecie przeniesieni do polskiego Alcatraz - więzienia w Piotrkowie Trybunalskim!

Jimmy z przerażniem patrzy na chairmana NWG. Ucieka z hali! Ale na jego drodze staje Isaac Yankem i Chokeslamuje Jimmy'ego! Matt widząc to poddaje się bez walki. Bierze tag partnera na barki i za Yankenem kieruje się w stronę wyjścia. Tymczasem Milos bierze mikrofon:

- Jak państwo widzieliście, pierwsza gala NWG obfitowała w niekonicznie pozytywne emocje. Samoa Joe został silnie poraniony przez Jimmy'ego Rave'a, który stworzył tu "potężną" mafię. Poza tym walk o Ultimate Highfly Championship nie została dokończona, a o WHC w ogóle się nie odbyła. Dlatego na następnej gali zrobimy najlepsze show, jakie kiedykolwiek widzieliście!

Publiczność odpowiada mu wiwatami.

- A więc przedstawiam Wam kartę na galę NWG History Starts Again.

 

1. 4 Way TLC Tag Team Championship Match:

El Generico & Kevin Steen © vs Briscoe Brothers vs Kings of Professional Wrestling vs Austin Aries & Roderick Strong

 

2. 6 Way Scrabmle Cage Ultimate Highfly Championship Match:

Dragon Kid vs Jack Evans vs PAC vs Human Tornado vs Low Ki vs Matt Cross

 

3. Bardbedwire Tables & Glass Panes Match:

Nate Hatred vs "Sick" Nick Mondo vs Abdullah the Butcher

 

4. World Heavyweight Championship Match:

Jimmy Jacobs vs Takeshi Morishima

 

5. Jimmy Rave & Matt Sydal vs Milos & Mystery Partner